Rozłąka z ukochanym - 2012

[biedronka91]

Cerveza_ Szkoda, że to niemożliwe w rzeczywistości.
Ale pijemy!

[Cerveza_]

Sama bym się napiła, ale także jestem na lekach

[booombelek]

Napisane przez 11gabriela11

Trzymamy kciuki! I zawsze tu jesteśmy Jak jest Ci smutno to zawsze możesz na nas liczyć.

dziękuję, nie wiem co ja bym bez was zrobiła

[201610170910]

Nie ma się w sumie nad czym rozwodzić zbytnio dopóki on się nie odezwie. A jeśli tego nie zrobi to wiadomo

Też bym się napiła, hiszpańskiej cervezy Albo czegoś mocniejszego

[booombelek]

a mnie od wczoraj jakoś dziwnie boli kręgosłup.. dzisiaj byłam w szpitalu, dali mi jakiś zastrzyk który miał mi pomóc ale nic z tego.. ciężko mi się ruszać, leżeć, siedzieć.. no masakra.

no i dziewczyny nie mówcie o alkoholu, bo jeszcze ze 3 czteropaki Redd'sa na mnie czekają, a ja nie mogę.

[nerla]

Napisane przez booombelek

powiem wam szczerze, że chociaż mnie nie ciągnie do alkoholu za bardzo, to ostatnio bym się najchętniej zalała w trupa, tak żeby na chwile zapomnieć.
ale niestety, od wczoraj cały czas na przeciwbólowych lecę...

Na tabletkach szybciej kopie Ja dzisiaj będę drinkować to wypiję Twoje zdrówko

[booombelek]

Napisane przez nerla

Na tabletkach szybciej kopie Ja dzisiaj będę drinkować to wypiję Twoje zdrówko

raczej nie jestem typem ryzykanta
dziękuję bardzo!

[201610170910]

A do mnie za dwa tygodnie ma przyjechać koleżanka, którą poznałam w Hiszpanii. Mam zamiar się wtedy porządnie nabzdryngolić Mam tylko nadzieję, że mnie nie wystawi do wiatru, bo juz raz obiecała przyjechać...

[martynusia222]

Napisane przez nerla

Frumoasa Jak się więcej nie odezwie to będzie to strasznie szczeniackie zakończenie związku :/ To nie przystoi facetowi w jego wieku zachowywać się jak dzieciak

Piwo? Z miłą chęcią

[11gabriela11]

oj niech ja tylko zdam tą sesję, biorę ze sobą zapas alko i jadę do Turcji. Tam się nabzdryngolę, bo ma się kto mną zająć

[booombelek]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

A do mnie za dwa tygodnie ma przyjechać koleżanka, którą poznałam w Hiszpanii. Mam zamiar się wtedy porządnie nabzdryngolić Mam tylko nadzieję, że mnie nie wystawi do wiatru, bo juz raz obiecała przyjechać...

skąd ja to znam tylko u mnie wygląda to tak, że z koleżanką obie się wystawiamy i to już nie raz, i tak sobie obiecujemy i obiecujemy że się spotkamy i nadal nic... poza tym miesiąc temu urodziła syna, więc teraz tym bardziej nic, chociaż miałam odwiedzić ją i małego. Trzeba będzie się pozbierać i jechać...
chociaż mam przeczucia, że wrobi mnie w bycie matką chrzestną.

[biedronka91]

11gabriela11 A to już semestr letni planujesz w Turcji?

Kurcze ja też.. tylko jeszcze jedna sprawa do załatwienia i jak dobrze pójdzie to wypije tyle ile jeszcze nigdy.

[201610170910]

Napisane przez booombelek

skąd ja to znam tylko u mnie wygląda to tak, że z koleżanką obie się wystawiamy i to już nie raz, i tak sobie obiecujemy i obiecujemy że się spotkamy i nadal nic... poza tym miesiąc temu urodziła syna, więc teraz tym bardziej nic, chociaż miałam odwiedzić ją i małego. Trzeba będzie się pozbierać i jechać...
chociaż mam przeczucia, że wrobi mnie w bycie matką chrzestną.

Oj skoro urodziła niedawno to chyba faktycznie Ty musisz się pofatygować do niej A chrzestną jeśli nie chcesz to nie musisz być
Ja liczę, że moja koleżanka tym razem się stawi Mamy sporo do pogadania, a i napić się nie mam z kim, a marzy mi się Ballantine's

[booombelek]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Oj skoro urodziła niedawno to chyba faktycznie Ty musisz się pofatygować do niej A chrzestną jeśli nie chcesz to nie musisz być
Ja liczę, że moja koleżanka tym razem się stawi Mamy sporo do pogadania, a i napić się nie mam z kim, a marzy mi się Ballantine's

właśnie wiem, i chyba mnie to nie uniknie.. tylko dziewczyny co kupić takiemu małemu dziecku? ciuszki, czy jakąś zabawkę tak na kiedyś? tak apropo.
co do chrzestnej.. byłam już 4 razy, i to ostatni raz w 2 dzień świąt, chrzestnym był mój K. więc nie było tak źle. Zobaczę czy przeczucie mnie myli czy nie, jeśli nie, to pewnie się zgodzę.. dobre kontakty utrzymujemy nadal, tylko troszkę ciężko ze spotkaniem.

[201610170910]

Napisane przez booombelek

właśnie wiem, i chyba mnie to nie uniknie.. tylko dziewczyny co kupić takiemu małemu dziecku? ciuszki, czy jakąś zabawkę tak na kiedyś? tak apropo.
co do chrzestnej.. byłam już 4 razy, i to ostatni raz w 2 dzień świąt, chrzestnym był mój K. więc nie było tak źle. Zobaczę czy przeczucie mnie myli czy nie, jeśli nie, to pewnie się zgodzę.. dobre kontakty utrzymujemy nadal, tylko troszkę ciężko ze spotkaniem.

O matko, 4 razy? Ja się nie nadaję do takiej roli, na szczęście jeszcze nie jestem niczyją chrzestną

[booombelek]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

O matko, 4 razy? Ja się nie nadaję do takiej roli, na szczęście jeszcze nie jestem niczyją chrzestną

też sobie uświadomiłam, że niedługo to ja będę pracowała tylko na święta chrześniaków

[Rareza]

booombelku jestem w szoku po tym co przeczytałam, szczęka mi opadła. Ostatnio Twoje życie przypomina serial...

Mój doleciał i nie dał mi nawet znać, że wszystko ok. Kurczę, dziwne to jest. Ja naprawdę wiem, że on mnie kocha. Ale czy on nie może skumać, że trochę więcej kontaktu by mi się przydało. Chociaż ostatnio to ja się nie odzywałam, co nie omieszkał zauażyć i mi wytknąć. Ale miałam sporo nauki, nie miałam nawet kiedy.

A teraz u mnie piwko się chłodzi i czekam na koleżankę, bo ma wpaść później.

[201610170910]

Napisane przez booombelek

też sobie uświadomiłam, że niedługo to ja będę pracowała tylko na święta chrześniaków

Święta świętami, ale zauważyłam, że z okazji komunii św. też daje się co raz droższe prezenty Ja dostałam zegarek, łańcuszek, kolczyki i trochę pieniędzy i to już i tak było dużo dla mnie, a teraz to laptopy, telefony, konsole playstation... Masakra po prostu, strach pomyśleć co będzie za kilka lat.

[booombelek]

ojjj dziewczyny, mnie to nie dziwi że tak to wygląda.. gdybym ja poczytała o swoim życiu z waszej strony.. też bym pewnie była w szoku i pomyślała, że to jakiś serial. niestety...

[11gabriela11]

Napisane przez biedronka91

11gabriela11 A to już semestr letni planujesz w Turcji?

Kurcze ja też.. tylko jeszcze jedna sprawa do załatwienia i jak dobrze pójdzie to wypije tyle ile jeszcze nigdy.

tak tak. zdam tylko te egzaminy i pozałatwiam reszte formalności z wizą itd i lecę. Tylko oby się udało

[201610170910]

Napisane przez 11gabriela11

tak tak. zdam tylko te egzaminy i pozałatwiam reszte formalności z wizą itd i lecę. Tylko oby się udało

Uda się i przestaniesz być rozłąkowa

[biedronka91]

11gabriela11 O maaatko, to cudownie, Twoje marzenia są na wyciągnięcie ręki. Z taką motywacją to zdasz wszystko na 5.

[booombelek]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Święta świętami, ale zauważyłam, że z okazji komunii św. też daje się co raz droższe prezenty Ja dostałam zegarek, łańcuszek, kolczyki i trochę pieniędzy i to już i tak było dużo dla mnie, a teraz to laptopy, telefony, konsole playstation... Masakra po prostu, strach pomyśleć co będzie za kilka lat.

dokładnie, ja dostałam zegarek, bransoletkę, rower i kasę to też dla mnie było dużo, a teraz... teraz to ja miałam dylemat co kupić chrześnicy na chrzest w grudniu.. na szczęście chrzciny to jeszcze nie taka droga impreza, ale jak mówisz.. za chwile komunie, bierzmowania, śluby.. masakra z tymi prezentami, szczególnie że wszystkim nie dogodzisz.. na komunie były skutery, później aparaty, quady.. doszło do laptopów, notebooków i aż naprawdę strach pomyśleć co później.. a na ślub to już wgl pasuje dziecku chrzesntemu mieszkanie kupić

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez 11gabriela11

tak tak. zdam tylko te egzaminy i pozałatwiam reszte formalności z wizą itd i lecę. Tylko oby się udało

trzymam kciuki!

[biedronka91]

booombelek Dokładnie! Teraz dzieciaki to mają takie wymagania, że aż głowa boli. My to się z czekolady cieszyliśmy a teraz to jak obraza.

[booombelek]

Napisane przez biedronka91

booombelek Dokładnie! Teraz dzieciaki to mają takie wymagania, że aż głowa boli. My to się z czekolady cieszyliśmy a teraz to jak obraza.

to podam wam dziewczyny przykład..
mój wujek ma chrześnicę, pochodzi z dość dobrej rodziny itd, no i na wakacje miała urodziny, przyjechała się specjalnie przypomnieć żeby wujek nie zapomniał (ma 15 lat ). w dniu urodzin przyjechała znowu, wujek pamiętał, złożył jej życzenia (byłam przy tym) dał kopertę, w kopercie 50zł bo akuratnie tyle miał w portfelu, a ona do niego z hasłem "tylko tyle?". no na butach bym wyniosła gówniarę.

[201610170910]

Dzieci i nastolatki teraz takie rozpieszczone, że szok Jak byłam na praktykach w szkole to byłam w szoku. Za moich czasów w szkole było zupełnie inaczej...

[biedronka91]

booombelek Ach.. najgorsze są takie rozpieszczone dzieci, które mają wszystko a później brak jakiegokolwiek szacunku i wdzięczności. Masakra..

[booombelek]

dokładnie, dlatego dziecka lepiej nie rozpieszczać i wychować skromnie, a napewno później wyjdzie na wiele lepszych ludzi, niż takie rozpieszczone bachory.

[biedronka91]

Frumoasa Domnisoara To prawda. Niby jakieś 10 lat różnicy a jakby dwa różne światy..

booombelek Dokładnie.

[booombelek]

Napisane przez biedronka91

Frumoasa Domnisoara To prawda. Niby jakieś 10 lat różnicy a jakby dwa różne światy..

booombelek Dokładnie.

za to patrząc jeszcze kilka lat wstecz (my raczej nie, ale z opowieści można wywnioskować) że było jeszcze inaczej..
pamiętam mama mi opowiadała, że ona w szkole podstawowej była bita linijką po rękach, ciągnięta za uszy, i to były kary za nie przygotowanie sie do lekcji.. a teraz.. pełen luz, i nauczzyciel nic nie może zrobić, i tu możecie mnie zjechać, ale myślę że to źle.. bo gdyby tak te rozpieszczone bachory chociaż raz dostały, może i ta szkoła by ich czegoś nauczyła.