Mamusie październikowe 2015 :D

[elvegirl]

23zł, robią chyba czyszczenie magazynów, bo nowa kolekcja dopiero wchodzi, a większość ciuszków to przeceny.

[szwedka007]

Wow ale Ci sie udalo upolować

[elvegirl]

No jestem mega zadowolona mimo że kolory i wzorki mi nie leżą - bodziaki są jasne, biały z bledziuchnym różem. No ale za taką kasę grzech nie brać

[diablica80]

4.45 mój synek wyspany i gotowy do zabawy 😀 Wczoraj pobudka 5.20.... boje się jutra 😈

"Uwielbiam" ten skok....

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Moja się zaczęła rzucać po 3, co prawda obudziła się przed 5, ale ja już od tej 3 byłam na czuwaniu...

Skoki są fajne, bo się kiedyś kończą

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Moja się zaczęła rzucać po 3, co prawda obudziła się przed 5, ale ja już od tej 3 byłam na czuwaniu...

Skoki są fajne, bo się kiedyś kończą

Tez masz fajnie widzę

Pozytyw taki, że na wieczornej kaszce przespał mi do tej 4.45!



Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

No to faktycznie, można się cieszyć Mnie się młodą jeszcze udało namówić na drzemkę

[diablica80]

Mój właśnie śpi 😉

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Moja też Ciekawe ile potem będzie buszować, skoro od rana ma taką melodię do spania

[diablica80]

U nas od tego czasu młody jeszcze raz się drzemnął 😁

Teraz testujemy puzzle piankowe....ale na razie mama ma więcej radochy niż syn...


Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Moja bardzo lubie puzzle piankowe, wali nóżkami aż echo idzie ale oczywiście obracać się nie chce, chyba że wokół własnej osi

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Moja bardzo lubie puzzle piankowe, wali nóżkami aż echo idzie ale oczywiście obracać się nie chce, chyba że wokół własnej osi

Mój leń tylko na boczki .

Nie rozumiem fenomenu pięt... ze tez ich to nie boli... mój o przewijak tak uderza....

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

A w wannie chlapie? Bo u nas całe mieszkanie jest zalane po kąpieli

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

A w wannie chlapie? Bo u nas całe mieszkanie jest zalane po kąpieli

Chlapał...teraz wszystko co robił jest w regresji=skok

Pięknie z brzucha na plecy się przekręcał... teraz leży krzyżem i nosem o matę zachacza

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Ale umiejętności w wydawaniu ultradzwiekow opanował do perfekcji... bębenki mi wysiadaja

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

U nas właśnie to dzikie chlapanie pojawiło się 3 dni temu, więc wnioskuję, że to poskokowa zmiana Gorzej, że nie ma tego przekręcania się, ale tłumaczę sobie, że mam praktyczne dziecko - jak nie ma po co, to się nie wysila

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

U nas właśnie to dzikie chlapanie pojawiło się 3 dni temu, więc wnioskuję, że to poskokowa zmiana Gorzej, że nie ma tego przekręcania się, ale tłumaczę sobie, że mam praktyczne dziecko - jak nie ma po co, to się nie wysila

Ale fajnie takie dzikie chlapanie pomimo konieczności sprzątania to niesamowita frajda dla malucha

A przekręcać dzidziole nasze zaczną jak poczują potrzebę faktycznie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Daisy 85]

kurde mnie ten skok też już wykańcza, najgorsze, że zbiegł się z zebami-mamy już dwa jak one tak szybko się będą wybijały to ja chyba osiwieję, dziecko jest praktycznie cały czas na rękach, dobrze, że chociaz w nocy nie płacze, budzi się poza posiłkami tylko na parę minut, żeby zobaczyć czy jest mamusia i w kimę... chociaż przedwczoraj musiała spać ze mną, bo inaczej co pół godziny miałam pobudkę
niestety nadal nie chce zaakceptować rozszerzania diety, lekarz powiedział, że nie mam czym sie martwić, jak będzie gotowa to sama załapie... pożyjemy zobaczymy...

ad.wózków to ja chyba już się przerzucę na spacerówkę, bo moje spacery ostatnimi czasy wygladają tak, że jedną ręką pcham wózek a w drugiej trzymam dziecko, bo się tak awanturuje...

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

a Mala gdzie wcięło ją???

[elvegirl]

Dwa zęby, łooo

U nas rozszerzanie diety postępuje, w dzień soczek jabłkowy i marchewka, na noc kleik

Mała jest na fb, jak większość.

[blindness_94]

Ja sie bardzo cieszę, ze moja młoda, jeszcze, wózek akceptuje. Niemal od razu w kime idzie. Jak zaczną sie awantury, to albo spacerówka, albo chusta.
Moja nie chlapie nożkami w wodzie. Jeszcze... Za to przemieszcza sie przewracając na brzuch i na plecy . Raz było tak, ze weszłam do pokoju i nie wiedziałam, gdzie jest moje dziecko.
My z rozszerzaniem diety tez mamy problem. Cokolwiek nie dam, to młoda ma zaparcia. Już robiłam 2 tyg przerwy. Teraz jabłko dostaje i nawet po nim ma zaparcia . Chyba wstrzymam sie kolejne 2 tygodnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[diablica80]

Napisane przez Daisy 85

kurde mnie ten skok też już wykańcza, najgorsze, że zbiegł się z zebami-mamy już dwa jak one tak szybko się będą wybijały to ja chyba osiwieję, dziecko jest praktycznie cały czas na rękach, dobrze, że chociaz w nocy nie płacze, budzi się poza posiłkami tylko na parę minut, żeby zobaczyć czy jest mamusia i w kimę... chociaż przedwczoraj musiała spać ze mną, bo inaczej co pół godziny miałam pobudkę
niestety nadal nie chce zaakceptować rozszerzania diety, lekarz powiedział, że nie mam czym sie martwić, jak będzie gotowa to sama załapie... pożyjemy zobaczymy...

ad.wózków to ja chyba już się przerzucę na spacerówkę, bo moje spacery ostatnimi czasy wygladają tak, że jedną ręką pcham wózek a w drugiej trzymam dziecko, bo się tak awanturuje...

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

a Mala gdzie wcięło ją???

To Ci dzidziol daje popalić

Nic tylko cierpliwości mogę Ci życzyć....i wytrwałości.

Aż się boję tych zębów - u nas na razie nadprodukcja śliny

Tym rozszerzaniem diety też bym się nie przejmowała... widocznie taka jej uroda i zacznie troszkę później

A spacery - ach - to Ci się kumulacja zachowań malutkiej trafiła...

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Dużo nas omija nie będąc na fb... ale rozumiem, że tam grupa bardziej zżytych mamusiek.

[elvegirl]

Ja czytam od czasu do czasu po łebkach, czasem tam coś napiszę, ale już sobie nawet wyłączyłam pojawianie się tych postów na tablicy, bo zwyczajnie za każdym razem mi się nieco smutno robiło, że tak się posypał nam wątek. No ale nikogo się nie zmusi, wiadomo. Dobrze że chociaż kilka nas się udziela

Blindness hahaha wyobraziłam to sobie - wchodzisz do pokoju, a tu zonk

[diablica80]

Robimy postępy 😀
Po wieczornej kaszce synuś pospał do 5.25!!!! I była to już jego pobudka .. ech 😊

Kupiłam mu siateczke - smoczek do podawania owoców. Dziewczyny z jaką ochotą cyckał wczoraj jabłko 😁.... sam nie trzymał.. tż mu pomagał.. a za każdym razem jak tż zabierał rękę to był protest 😁

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Smoczek do owoców? Pokaż!

[diablica80]

To bardziej gryzak..niż smoczek mi się ze smoczkiem kojarzy

http://www.tublu.pl/maluch-w-kuchni/...niebieski.html

Ja kupiłam ten bo tu matę kupowałam i za jedną przesyłką...ale wiem, że jest dużo innych modeli

Genialna sprawa!

[elvegirl]

Ciekawa rzecz Moja bez problemu wcina z łyżeczki, ale to fajna opcja do nauki samodzielnego zdobywania jedzonka



A ja od rana chodzę cała w nerwach, zaplanowaliśmy z mężem, że wywieziemy dziś młodą do dziadków i że zostanie tam na noc...ale chyba nie dam rady psychicznie.
To miał być test, bo za miesiąc mam jechać na ślub i będę musiała ją zostawić na co najmniej dwa dni z nocą (chociaż najprawdopodobniej wyjdą z tego dwie noce :/) ale chyba nic z tego nie wyjdzie.

[diablica80]

No poważna sprawa... ja mam teściów blisko... piętro niżej w domu 😈. Ale za każdym razem jak młodego z nimi zostawiam np. na czas zakupów to mi się tak smutno robi...

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Całej nocy sobie nie wyobrażam... ech 😙

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Napisane przez diablica80

Całej nocy sobie nie wyobrażam... ech ��

Ano właśnie, ja chyba też jeszcze nie jestem na to gotowa. Tylko co w takim razie zrobić z tym ślubem za miesiąc...

[diablica80]

Tak to już z nami mamuśkami jest... chcemy dzidziola przy nas mieć 😁

Ja to przez jakieś parę dni w drugim miesiącu po porodzie miałam jakieś dziwne jazdy i o tż byłam zazdrosna... jak Młody się do niego uśmiechają z nim był ... przeszło mi = wariatka 😁

Ja myślę, że trzeba iść za ciosem. Wiem, że mi łatwo mówić bo nie jestem w Twojej sytuacji...ale skoro planowaliscie to może jednak sprobojcie małą zostawić u dziadków.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Ja czasem tak mam, jak siedzę z małą sama kilka godzin, ona akurat jest marudna, płaczliwa, ja przez to ledwo żyję, a potem przychodzi tatuś i dziecko się do niego uśmiecha, wyciąga rączki i jest aniołem. Mam wtedy ochotę gryźć

Nie wiem, nie wiem, nie wiem...pomyślę, jeszcze mam trochę czasu. Ale coś czuję, że jeśli ją zostawimy, to zamiast korzystać z nocy bez dziecka, będę ryczeć że jestem kijową matką

[diablica80]

Pamiętaj... my jesteśmy najlepszymi mamuśkami pod słońcem 😘

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka