Języków obcych się uczymy - to nasza pasja i sposób na życie

[tamtaglista]

Napisane przez LilyAllen

Ja przed studiami też mówiłam "odnośnie czegoś", a później pewna bardzo kompetentna pani tłumacz nam wytłumaczyła, co i jak.
No ale nie wszyscy się z tym zgadzają, ostatnio na Poprawnej Polszczyźnie na FB też się nad tym zastanawiali... https://www.facebook.com/polszczyzna...63851696990484

Nie znam rosyjskiego, ale bardziej logiczne wydaje mi się stanowisko, które przytoczyłam Zwłaszcza, że nie jest to błąd jako taki (skoro się kłócą o to), ale już poszłem (rzekomo przyjętego, bo mówią to klepnijmy, by było OK) nie zdzierżę

[Norweczka]

Nie, że się obraziłam ale przykro mi było czytać kierowane do mnie komentarze… w szczególności te krytyczne (jest krytyka pozytywna i negatywna, tutaj była niestety ta druga). Ja wiem, że popełniam błędy, mam na biurku słownik i zaglądam do niego (uwierzcie mi!) ale to, że czasem napiszę coś niepoprawnie, nie czyni mnie głupkiem. Zawsze mogłam pisać bez znaków interpunkcyjnych i zwalić winę na moją klawiaturę… tak też można...
Chcę być w tym forum bo wiem, że potrzebuję osób, które mówią o swoich osiągnięciach, motywacji i działaniu. Mam nadzieję, że właśnie poprzez takie fora zmieni się moje nastawienie…

[tamtaglista]

Napisane przez Norweczka

Nie, że się obraziłam ale przykro mi było czytać kierowane do mnie komentarze… w szczególności te krytyczne (jest krytyka pozytywna i negatywna, tutaj była niestety ta druga). Ja wiem, że popełniam błędy, mam na biurku słownik i zaglądam do niego (uwierzcie mi!) ale to, że czasem napiszę coś niepoprawnie, nie czyni mnie głupkiem. Zawsze mogłam pisać bez znaków interpunkcyjnych i zwalić winę na moją klawiaturę… tak też można...
Chcę być w tym forum bo wiem, że potrzebuję osób, które mówią o swoich osiągnięciach, motywacji i działaniu. Mam nadzieję, że właśnie poprzez takie fora zmieni się moje nastawienie…

Nikt Cię nie uważa za głupka, przecież nie napadłyśmy na Ciebie. Zwróciłyśmy jedynie uwagę.

[seductivee]

Napisane przez Norweczka

Nie, że się obraziłam ale przykro mi było czytać kierowane do mnie komentarze… w szczególności te krytyczne (jest krytyka pozytywna i negatywna, tutaj była niestety ta druga). Ja wiem, że popełniam błędy, mam na biurku słownik i zaglądam do niego (uwierzcie mi!) ale to, że czasem napiszę coś niepoprawnie, nie czyni mnie głupkiem. Zawsze mogłam pisać bez znaków interpunkcyjnych i zwalić winę na moją klawiaturę… tak też można...
Chcę być w tym forum bo wiem, że potrzebuję osób, które mówią o swoich osiągnięciach, motywacji i działaniu. Mam nadzieję, że właśnie poprzez takie fora zmieni się moje nastawienie…

A jaką masz przeglądarkę? Bo Firefox podkreśla błędy, więc byłoby łatwiej niż wyszukiwanie w słowniku
Ja też często, nawet nieświadomie, robię błędy pisząc, ale wystarczy, że mi przeglądarka podkreśli i już wiem, że jest coś nie tak

Ja o swoich osiągnięciach nie powiem, bo jako takich nie mam, ale samo wejście na ten wątek przypomina mi, że muszę wziąć się za naukę i małymi kroczkami coś tam kombinuję
Nie trzeba od razu przerabiać całych rozdziałów z podręcznika, by uznać to za sukces i osiągnięcie. Wystarczy, że zapamiętasz 2 słówka, czy też prostą konstrukcję gramatyczną i to już Cię zbliży do możliwości swobodnej komunikacji w obcym języku

Tak jak już napisałam - skup swoją uwagę na takich prostych rzeczach, które Cię otaczają Zwróć uwagę na nazwy w supermarketach, ulotkach, szyldach To na prawdę o wiele Ci ułatwi odnalezienie się wśród nosicieli języka, bo przyda Ci się w czynnościach codziennych

[Norweczka]

Napisane przez seductivee

A jaką masz przeglądarkę? Bo Firefox podkreśla błędy, więc byłoby łatwiej niż wyszukiwanie w słowniku

Tak jak już napisałam - skup swoją uwagę na takich prostych rzeczach, które Cię otaczają Zwróć uwagę na nazwy w supermarketach, ulotkach, szyldach To na prawdę o wiele Ci ułatwi odnalezienie się wśród nosicieli języka, bo przyda Ci się w czynnościach codziennych

Safari… i klnę na tego, kto to wymyślił, bo czasami podkreśla mi wyrazy, które są poprawne..

Wiem, dzięki takie rzeczy to już intuicyjnie rozumiem i nawet ich nie tłumaczę bo wiem co oznaczają, ale racja zacznę zwracać większa uwagę na szyldy, nagłówki gdy coś mi mignie

[seductivee]

Napisane przez Norweczka

Safari… i klnę na tego, kto to wymyślił, bo czasami podkreśla mi wyrazy, które są poprawne..

Wiem, dzięki takie rzeczy to już intuicyjnie rozumiem i nawet ich nie tłumaczę bo wiem co oznaczają, ale racja zacznę zwracać większa uwagę na szyldy, nagłówki gdy coś mi mignie

Zmień na Fire Ułatwi Ci życie

Ja lubię, jak ktoś zwraca mi uwagę, gdy zrobię błąd w jakimś obcym słowie, bo się automatycznie uczę to wymawiać w miarę poprawnie
Jednak nienawidzę, gdy ktoś, kto się nie uczył języka, ale zna go bardziej ode mnie, notorycznie mnie poprawia w każdym słowie Tak miałam z pewnym gościem, który nie dał mi wymówić żadnego słowa bez własnej poprawki. Rezultat był taki, że po prostu przestałam mówić w języku obcym przy tej osobie.

[Diana Korzeb]

Napisane przez LilyAllen

Ja przed studiami też mówiłam "odnośnie czegoś", a później pewna bardzo kompetentna pani tłumacz nam wytłumaczyła, co i jak.
No ale nie wszyscy się z tym zgadzają, ostatnio na Poprawnej Polszczyźnie na FB też się nad tym zastanawiali... https://www.facebook.com/polszczyzna...63851696990484

Dzięki, a wiesz, że tego nie znałam? Sama się momentami zastanawiam, kto mnie polskiego uczył, bo o wielu regułach nigdy nie słyszałam Co ciekawe czasownik "odnosić się do czegoś" jest mi dobrze znany

A propos ogólnie błędów w polskim to nie mogę zdzierżyć "zazdraszczam", a dużo tego na blogach około kosmetycznych.

[LilyAllen]

Napisane przez tamtaglista

Nie znam rosyjskiego, ale bardziej logiczne wydaje mi się stanowisko, które przytoczyłam Zwłaszcza, że nie jest to błąd jako taki (skoro się kłócą o to), ale już poszłem (rzekomo przyjętego, bo mówią to klepnijmy, by było OK) nie zdzierżę

Napisane przez Diana Korzeb

Dzięki, a wiesz, że tego nie znałam? Sama się momentami zastanawiam, kto mnie polskiego uczył, bo o wielu regułach nigdy nie słyszałam Co ciekawe czasownik "odnosić się do czegoś" jest mi dobrze znany

A propos ogólnie błędów w polskim to nie mogę zdzierżyć "zazdraszczam", a dużo tego na blogach około kosmetycznych.

No ja tego "odnośnie DO" też jakoś nie lubię, więc raczej staram się nie używać. Ale w tłumaczeniach specjalistycznych czasem trzeba...

A "zazdraszczam" to chyba tylko dla żartu się pisze? Przynajmniej taką miałam nadzieję...

[tamtaglista]

Na moje "zazdraszczam" to taki żarcik

[nerveuse]

dokładnie, na zwykły neologizm wygląda po prostu.

[nyoraienne]

A jak tak zapytam z trochę bardziej językowej beczki - oglądacie czasami filmiki zagranicznych poliglotów o metodach nauki języków obcych? Wiem, że każdy ma jakąś swoją wypracowaną i ulubioną metodę, ale ja na przykład lubię się zainspirować czyimiś osiągnięciami albo po prostu dowiedzieć czegoś o nowych/innych sposobach nauki, bo może akurat coś będę mogła włączyć do swojego 'systemu'.

Jako że jestem trochę bardziej starej daty niż większość użytkowniczek, to przygodę z językami zaczynałam tradycyjnymi metodami (przerabianie czytanek, stopniowe poznawanie coraz trudniejszych reguł gramatycznych, wkuwanie słówek), ale też w późniejszym okresie angielski bardzo rozwinęłam dzięki temu, że dość nieświadomie zastosowałam 'zanurzenie w języku', bombardując się dzień w dzień wszystkim, co tylko leciało na BBC Prime (a że najczęściej leciał program kulinarny "Ready, steady, cook" i serial "Doctors", to najbardziej rozwinięte mam słownictwo kulinarne i medyczne ).
No i teraz właśnie namiętnie oglądam na yt kolejne filmiki Steve'a Kaufmanna (gościa od systemu Lingq) czy Mosesa McCormicka i czytam bloga AJATT (All Japanese All The Time - chyba najbardziej ortodoksyjne i szalone podejście do zanurzenia ) i się inspiruję i inspiruję, ale też mam trochę wątpliwości, jak to przełożyć na moją naukę. Generalnie w moim przypadku zanurzenie zadziałało, ale na wyższym etapie znajomości języka. Próbuję teraz tej metody przy językach takich jak rosyjski, japoński czy mandaryński, ale na razie czuję się nieco onieśmielona. Wprawdzie przy rosyjskim jest spokojnie, ale to dlatego, że miałam jakieś podstawy (pismo i pojedyncze słówka, zdania). Przy japońskim też w miarę, bo po kilku setkach odcinków różnych seriali animowanych język nie brzmi już tak obco. Natomiast mandaryński - pięknie brzmi, ale niesamowicie niezrozumiale.

Niektóre z Was pisały tu, żeby brać na warsztat prostsze rzeczy do słuchania na początek, żeby się nie zniechęcić. Steve Kaufmann też jest chyba tego zdania, bo na stronie z jego kursem materiały do słuchania są pogrupowane według poziomów (chociaż sam w swoich youtube'owych wystąpieniach kładzie nacisk nie tyle na prostotę materiałów, co na ich zawartość i namawia raczej do osłuchiwania się z tematyką, która nas interesuje; do tego nakłania, żeby nie zostawać zbyt długo przy materiałach dla początkujących, bo jest to jego zdaniem jeden z podstawowych błędów przyczyniających się do spowalniania postępów w nauce języka). Natomiast autor bloga AJATT uważa, że należy od samego początku bombardować się dużą ilością materiału w języku docelowym, bez względu na jego poziom - non stop, cały dzień, całą noc, nic tylko muzyka, filmy, książki, gazety itp, żeby mózg się 'przyzwyczaił' (w każdym razie tyle wyciągnęłam z jego pierwszych postów - nie wiem, czy w toku prowadzenia bloga nie zmienił zdania, ale jeszcze całości nie przeczytałam )

Kończąc więc tę przydługą wypowiedź, zapytam jeszcze raz - korzystacie z metod youtube'owych/internetowych poliglotów? Inspirujecie się? Któraś z Was (lub któryś, jeśli czytają to też panowie) stosował szalone zanurzenie w ajattowej wersji?

[seductivee]

Ale tu cisza...

Chyba wszyscy się uczą

Ja dziś zaczęłam robić swój słownik i wchłonęłam skrót gramatyki szwedzkiej z fiszek

[nerveuse]

Napisane przez seductivee

Ale tu cisza...

Chyba wszyscy się uczą

Ja dziś zaczęłam robić swój słownik i wchłonęłam skrót gramatyki szwedzkiej z fiszek

jak wyglądają fiszki do gramatyki?

[sokurulez]

To też się odezwę, co za tym idzie, może w tym wątku zaczne powoli wychodzić z przyczajki na wizażu
Także się witam, a od razu pytam, czy ma któraś z Was jakiś dobry pomysł, jak zacząć z językiem? Ot, na przykład włoski, bez wcześniejszej styczności. Jak to robicie?

[seductivee]

Napisane przez nerveuse

jak wyglądają fiszki do gramatyki?

Mam 2 pudełka starterów do szwedzkiego i w jednym są 3 fiszki dotyczące gramatyki w mega skrócie Do tego w niektórych fiszkach są komentarze dotyczące gramatyki Powiem, że bardzo przydatne

Napisane przez sokurulez

To też się odezwę, co za tym idzie, może w tym wątku zaczne powoli wychodzić z przyczajki na wizażu
Także się witam, a od razu pytam, czy ma któraś z Was jakiś dobry pomysł, jak zacząć z językiem? Ot, na przykład włoski, bez wcześniejszej styczności. Jak to robicie?

Ja właśnie zaczynam tak ze szwedzkim i niemieckim
Ja przyczajam się do języków od różnych stron, a dziś podeszłam do tego zdecydowanie i zaczęłam robić swój słownik z fiszek Będę pracowała też z podręcznikami, które najbardziej mi pasują A gdy załapię podstawy, to przejdę do oglądania bajek

[201606211611]

Trololo, jakoś nie idzie mi nauka w tym miesiącu.

[seductivee]

Napisane przez springsteen

Trololo, jakoś nie idzie mi nauka w tym miesiącu.

spring, jesteś !

[201606211611]

Napisane przez seductivee

spring, jesteś !

Jestem. Ale od kilku dni mam taki podły humor, że szkoda gadać. XD
Jedynie pociesza mnie to, że dawny kolega Węgier znowu do mnie napisał i mogłam sobie przynajmniej z kimś normalnym porozmawiać.
Jak się jutro nie wezmę za języki, to chyba przywalę sobie własną pięścią.

[seductivee]

Napisane przez springsteen

Jestem. Ale od kilku dni mam taki podły humor, że szkoda gadać. XD
Jedynie pociesza mnie to, że dawny kolega Węgier znowu do mnie napisał i mogłam sobie przynajmniej z kimś normalnym porozmawiać.
Jak się jutro nie wezmę za języki, to chyba przywalę sobie własną pięścią.

ajj, nic nie mów

ja na tym wątku siedzę już tyle czasu, a dopiero wczoraj się ogarnęłam i zaczęłam robić słowniczek

[201606211611]

Napisane przez seductivee

ajj, nic nie mów

ja na tym wątku siedzę już tyle czasu, a dopiero wczoraj się ogarnęłam i zaczęłam robić słowniczek

I jak on będzie wyglądał?

Memrise mi się znudził. Ta sama historia była wcześniej z Duolingo. Chyba nie jestem stworzona do uczenia się z tego typu stron.
W następnym tygodniu (mam nadzieję ) przyjdzie do mnie paczka od chłopaka. Znowu wysłał mi jakieś czytanki hiszpańskie. Mam zamiar namówić kolegę, żeby mi coś po szwedzku wysłał.

[seductivee]

Napisane przez springsteen

I jak on będzie wyglądał?

Memrise mi się znudził. Ta sama historia była wcześniej z Duolingo. Chyba nie jestem stworzona do uczenia się z tego typu stron.
W następnym tygodniu (mam nadzieję ) przyjdzie do mnie paczka od chłopaka. Znowu wysłał mi jakieś czytanki hiszpańskie. Mam zamiar namówić kolegę, żeby mi coś po szwedzku wysłał.

Póki co jest polsko-szwedzki Polska wersja zapisana na czarno, a szwedzka na turkusowo Oczywiście wykorzystałam kartki do segregatora, które kupiłam w auchanie Te w jedną linię sprawdzają się zacnie I zakładki z biedronki też są świetne
Zastanawiam się, czy robić taki słownik w sekwencji: polski-szwedzki-niemiecki-angielski, czy zrobić drugi polsko-niemiecki... TŻ mówi, aby robić wszystko razem, bo wtedy można zauważyć podobieństwa... Chyba tak zrobię, ale jeszcze się waham


A dodatkowo będę robiła słownik wg kategorii tj. rzeczowniki z podziałem, czasowniki i inne znaczące części mowy

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

Napisane przez springsteen

I jak on będzie wyglądał?

Memrise mi się znudził. Ta sama historia była wcześniej z Duolingo. Chyba nie jestem stworzona do uczenia się z tego typu stron.
W następnym tygodniu (mam nadzieję ) przyjdzie do mnie paczka od chłopaka. Znowu wysłał mi jakieś czytanki hiszpańskie. Mam zamiar namówić kolegę, żeby mi coś po szwedzku wysłał.

Wooooow,
jak namówisz/przeczytasz prześlesz mi? Chciałabym taką książkę...

[201606211611]

Napisane przez seductivee

Póki co jest polsko-szwedzki Polska wersja zapisana na czarno, a szwedzka na turkusowo Oczywiście wykorzystałam kartki do segregatora, które kupiłam w auchanie Te w jedną linię sprawdzają się zacnie I zakładki z biedronki też są świetne
Zastanawiam się, czy robić taki słownik w sekwencji: polski-szwedzki-niemiecki-angielski, czy zrobić drugi polsko-niemiecki... TŻ mówi, aby robić wszystko razem, bo wtedy można zauważyć podobieństwa... Chyba tak zrobię, ale jeszcze się waham


A dodatkowo będę robiła słownik wg kategorii tj. rzeczowniki z podziałem, czasowniki i inne znaczące części mowy


Wooooow,
jak namówisz/przeczytasz prześlesz mi? Chciałabym taką książkę...

Turkusowy? Ja jak piszę coś na kolorowo, to musi to być fioletowy. Inne kolory wydają mi się zbyt jasne > . < (może nie trzeba było kupować samych pastelowych/neonowych XD).
Nie wiem co z resztą zrobić. Chyba będę podkreślać różne rzeczy nimi.

Jeżeli uda mi się go namówić, to szepnę mu, żeby wysłał więcej niż jedną. Na razie jeszcze mu o tym pomyśle nie powiedziałam, ale umówiliśmy się, że jak przeprowadzi się do nowego mieszkania, to wymienimy się adresami.

[nyoraienne]

Nie wiem, czy kiedyś już ktoś nie zamieścił podobnego linka, ale w razie gdyby ktoś chciał sprawdzić swój poziom języka (dostępne: chiński, niemiecki, niderlandzki, irlandzki, portugalski, angielski, włoski, rosyjski, japoński, hiszpański, francuski, łacina, szwedzki, a nawet polski ), to można tu:

http://www.transparent.com/language-...ces/tests.html

[nerveuse]

Napisane przez seductivee

Mam 2 pudełka starterów do szwedzkiego i w jednym są 3 fiszki dotyczące gramatyki w mega skrócie Do tego w niektórych fiszkach są komentarze dotyczące gramatyki Powiem, że bardzo przydatne

Czyli to nie jest taka typowa fiszka, że z jednej ze stron jest coś innego niż z drugiej?

Napisane przez nyoraienne

Nie wiem, czy kiedyś już ktoś nie zamieścił podobnego linka, ale w razie gdyby ktoś chciał sprawdzić swój poziom języka (dostępne: chiński, niemiecki, niderlandzki, irlandzki, portugalski, angielski, włoski, rosyjski, japoński, hiszpański, francuski, łacina, szwedzki, a nawet polski ), to można tu:

http://www.transparent.com/language-...ces/tests.html

dla zwały zrobiłam na szybko ten z języka polskiego i wyszło mi 92%

[seductivee]

Napisane przez springsteen

Turkusowy? Ja jak piszę coś na kolorowo, to musi to być fioletowy. Inne kolory wydają mi się zbyt jasne > . < (może nie trzeba było kupować samych pastelowych/neonowych XD).
Nie wiem co z resztą zrobić. Chyba będę podkreślać różne rzeczy nimi.

Jeżeli uda mi się go namówić, to szepnę mu, żeby wysłał więcej niż jedną. Na razie jeszcze mu o tym pomyśle nie powiedziałam, ale umówiliśmy się, że jak przeprowadzi się do nowego mieszkania, to wymienimy się adresami.

Haha Do niemieckiego mam cienkopis w kolorze ciemnego różu
Fajnie

Napisane przez nerveuse

Czyli to nie jest taka typowa fiszka, że z jednej ze stron jest coś innego niż z drugiej?




dla zwały zrobiłam na szybko ten z języka polskiego i wyszło mi 92%

W każdym pudełku z fiszkami, które mam, jest kilka karteczek normalnie zapisanych z obu stron po polsku i to jest taka gramatyka w mega skrócie
Zdziwiłam się, bo w fiszkach od wyd. Cztery głowy znalazłam mini tabliczkę deklinacyjną i koniugacyjną Od razu widać wszystkie końcówki



Też z ciekawości zrobiłam ten test z polskiego - zrobiłam 2 błędy (jeden w gramatyce i jeden w czytaniu ze zrozumieniem) i zdobyłam 153pkt. (102%)

[nyoraienne]

Napisane przez nerveuse

dla zwały zrobiłam na szybko ten z języka polskiego i wyszło mi 92%

Hehe, też przetestowałam się z polskiego z ciekawości - wyszło mi 107% xD

[plastikowabiedronko]

Napisane przez springsteen

Trololo, jakoś nie idzie mi nauka w tym miesiącu.

Mi też nie, wykończyło mnie życie wolontariusza

[kaasi]

polecam dzis aplikacje Voowl - odkrylam niedawno i jest super! bardzo latwa w obsludze, wrzucialam na chomika juz swoje listy slowek z idiomami - jesli macie ochote skorzystac - chomik kasia.diet a aplikacja na stronie

[nerveuse]

Napisane przez nyoraienne

Hehe, też przetestowałam się z polskiego z ciekawości - wyszło mi 107% xD

może ja o czymś nie wiem i polski nie jest moim ojczystym ale chociaż wiem, czemu mi zawsze testy z języków obcych w tej formie nie pasowały

[201606211611]

Ej, w tym teście jest przykład "Co będziesz jadła, Zosia? Jest jeszcze trochę bigos, ale nie ma już chleba i sałaty", to oni uznali, że bigos jest błędnie odmieniony, a co z Zosią? Nie powinno być "Co będziesz jadła, Zosiu?". o __ O