Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :) - Strona 102 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-14, 19:18   #3031
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Polta Pokaż wiadomość
Juz po usg. Mloda nadal pozostaje dziewczynka i to bez zadnych watpliwosci. Ma 1623g w 31t0d, czyli nie utuczylam jej swoja cukrzyca, czego sie najbardziej obawialam. Wszystko w normie. Mam sliczne zdjecie buzi i nozki, a nawet jak to dr okreslila "powiewajacej czupryny".

Dziecko niewspolpracujace jak zwykle, musialam isc cos zjesc i wrocic, bo spala.

Szyjka 21 mm, ale niby na tym etapie jest ok. Ewentualnie do decyzji lekarza prowadzacego.
Super wieści Teraz już raczej nie będzie u nas na forum cyrków z płcią (tak myślę)

Cytat:
Napisane przez rybka15035 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jakie laktatory kupiłyście?

Myślę o ręcznym tommee tippee albo o elektrycznym z canpolu albo beby one, ale właśnie się zastanawiam czy jest sens nawet te tańsze elektryczne kupować, skoro raczej ma on być używany okazjonalnie. Zastanawiałam się też nad ręcznym lovi, bo taką butelkę kupiłam, ale jego cena jest niewiele niższa od tych elektrycznych co wymieniłam.



Dzisiaj coś mam brzuch napięty. Trochę poprasowałam, ale tak mi się źle siedziało, że w końcu sobie odpuściłam. Wzięłam nospę, dodatkową tabletkę magnezu i poszłam spać. Jak się obudziłam to trochę jest lepiej, ale i tak źle mi się siedziało nawet jak obiad jadłam. Chyba dzisiaj będę wstawać już tylko do wc.

Elektryczny Lovi Prolactis.
Cytat:
Napisane przez awgusta Pokaż wiadomość
Natka,superowo
Rybka,odpoczywaj.ja mam od siostry brata reczny z Avent, nie wiem w jakim jest stanie,nawet go nie rozpakowalam jeszcze chyba juz najwyzszy czas to zrobic.
A mnie chyba dopadly te skurcze,nieprzejemne sa,mialam pozmywac,ale ciezko mi bedzie ustac w jednym miejscu na dluzsza chwile.
Polta,gratki udanej wizyty

Ojej to lepiej się połóż, żeby skurcze się uspokoiły.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 19:50   #3032
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

No to mam nowy powód do zmartwień. Położna uznała, że takie ruchy nie są normalne i nie powinny występować. Martwi się, żeby to nie było owinięcie pępowiną albo zaciśnięciem węzła na niej przez dziecko.

Sprawdziłam czym objawia się węzeł na pępowinie, no i niestety m.in. jest to zahamowanie nabieranie masy ciała u dziecka po dotychczas prawidłowo przebiegającej ciąży, jak u mnie.
Powikłaniem po takim zacisku może być niska masa, ale też zaburzenia rozwoju, powstanie wad rozwojowych, uszkodzenie układu nerwowego lub obumarcie płodu..

Sprawdzić to można jedynie na badaniu przepływów a te mam za tydzień w piątek.
Będę dzwonić jutro i pytać, czy można je jakoś przyśpieszyć. Może ktoś zwolnił termin albo mnie wcisną ze względu na wystąpienie takich a nie innych objawów.
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 19:53   #3033
Polta
Zadomowienie
 
Avatar Polta
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 529
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
No to mam nowy powód do zmartwień. Położna uznała, że takie ruchy nie są normalne i nie powinny występować. Martwi się, żeby to nie było owinięcie pępowiną albo zaciśnięciem węzła na niej przez dziecko.

Sprawdziłam czym objawia się węzeł na pępowinie, no i niestety m.in. jest to zahamowanie nabieranie masy ciała u dziecka po dotychczas prawidłowo przebiegającej ciąży, jak u mnie.
Powikłaniem po takim zacisku może być niska masa, ale też zaburzenia rozwoju, powstanie wad rozwojowych, uszkodzenie układu nerwowego lub obumarcie płodu..

Sprawdzić to można jedynie na badaniu przepływów a te mam za tydzień w piątek.
Będę dzwonić jutro i pytać, czy można je jakoś przyśpieszyć. Może ktoś zwolnił termin albo mnie wcisną ze względu na wystąpienie takich a nie innych objawów.
A nie mozesz pojechac na izbe juz dzis? Tam powinni moc wszystko sprawdzić, a Ty nie bedziesz czekac i sie stresowac.
Polta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 20:02   #3034
cherriebomb
Rozeznanie
 
Avatar cherriebomb
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 985
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
U nas pada i bardzo wieje, pogoda iście nostalgiczna... Najchętniej bym się schowała pod kołdrę i została tak do rana

Pani diabetolog powiedziała, że nie mam cukrzycy ciążowej, wyniki są w po prostu w górnej granicy normy, ale jest ok
Tam na miejscu cukier mi wyszedł idealny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super, że nie masz cukrzycy! czyli nie zawsze "dziwne" wyniki są złe

Cytat:
Napisane przez Polta Pokaż wiadomość
Juz po usg. Mloda nadal pozostaje dziewczynka i to bez zadnych watpliwosci. Ma 1623g w 31t0d, czyli nie utuczylam jej swoja cukrzyca, czego sie najbardziej obawialam. Wszystko w normie. Mam sliczne zdjecie buzi i nozki, a nawet jak to dr okreslila "powiewajacej czupryny".

Dziecko niewspolpracujace jak zwykle, musialam isc cos zjesc i wrocic, bo spala.

Szyjka 21 mm, ale niby na tym etapie jest ok. Ewentualnie do decyzji lekarza prowadzacego.
Dobre wieści
Szyjka krótka faktycznie, i znowu co lekarz to opinia...moja ginka przy takiej by osiwiala

Cytat:
Napisane przez awgusta Pokaż wiadomość
Natka,superowo
Rybka,odpoczywaj.ja mam od siostry brata reczny z Avent, nie wiem w jakim jest stanie,nawet go nie rozpakowalam jeszcze chyba juz najwyzszy czas to zrobic.
A mnie chyba dopadly te skurcze,nieprzejemne sa,mialam pozmywac,ale ciezko mi bedzie ustac w jednym miejscu na dluzsza chwile.
Polta,gratki udanej wizyty
Połóż się i odpoczywaj a nie, zmywanie jakieś
Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
No to mam nowy powód do zmartwień. Położna uznała, że takie ruchy nie są normalne i nie powinny występować. Martwi się, żeby to nie było owinięcie pępowiną albo zaciśnięciem węzła na niej przez dziecko.

Sprawdziłam czym objawia się węzeł na pępowinie, no i niestety m.in. jest to zahamowanie nabieranie masy ciała u dziecka po dotychczas prawidłowo przebiegającej ciąży, jak u mnie.
Powikłaniem po takim zacisku może być niska masa, ale też zaburzenia rozwoju, powstanie wad rozwojowych, uszkodzenie układu nerwowego lub obumarcie płodu..

Sprawdzić to można jedynie na badaniu przepływów a te mam za tydzień w piątek.
Będę dzwonić jutro i pytać, czy można je jakoś przyśpieszyć. Może ktoś zwolnił termin albo mnie wcisną ze względu na wystąpienie takich a nie innych objawów.
Nie, proszę nie panikuj To wcale nie musi być najgorsze, jak się bardzo martwisz to jedź na IP.
Na pocieszenie powiem, że Filip tez się "szamocze" czasem, a wszystkie przepływy wyszły super może nasze dzieci tak po prostu mają

A nie zauważyłaś czy dzieje się tak w konkretnych sytuacjach albo przy konkretnym ułożeniu ciała??
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez cherriebomb
Czas edycji: 2016-07-14 o 20:06
cherriebomb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 20:06   #3035
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Moje dwa doświadczenia z IP:

1.Miałam skurcze regularne i bolesne - kazali mi siedzieć w poradni i mieć nadzieję na rejestrację, bo ciąża dla nich była za młoda, żeby IP musiała interweniować.

2.Dzwoniłam niedawno, że dziecko przestało rosnąć za to szyjka zaczęła się skracać i otwierać a wszyscy lekarze na urlopach. Kazali mi zgłosić się do poradni, bo to nie jest pilne jak dla nich i po raz drugi panie stamtąd mnie wciskały komuś w kalendarz. Tamtejsza lekarka chciała mnie na 18 lipca zapisać na badanie przepływów u nich, ale mam pojutrze jechać do Rzeszowa to obiecałam znaleźć samej prywatnie. Ale wtedy to była rozmowa o profilaktycznym badaniu w możliwie krótkim terminie a nie pilnej sprawie.

Także zastanawiam się głęboko, czy jak teraz zadzwonię to się nie dowiem, że to też nie sprawa na IP, no bo przecież dziecko może mnie po prostu kopać.
Dla nich nic nie jest pilne, póki nie rodzisz albo nie krwawisz, zawsze pytają czy jest jedno albo drugie, jak nie, to poziom pilności im spada :-/ Przynajmniej tak na Polnej do tej pory miałam.

A, co do ułożenia-nie, zwykle w nocy się to działo i myślałam, że po prostu nie lubi na prawym boku leżeć, bo jak się przekręciłam to był spokój. Nawet się zastanawiałam, czy mi się to nie śniło. A teraz po prostu siedziałam na pufie dłuższy czas, Żaba spała i nagle w brzuchu trzęsienie ziemi.
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.

Edytowane przez weselna01
Czas edycji: 2016-07-14 o 20:11
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 20:11   #3036
cherriebomb
Rozeznanie
 
Avatar cherriebomb
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 985
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Właśnie mnie tż tak opieprzyl ze aż się popłakałam a ja tylko chciałam poprasować rzeczy, które chce wystawić na allegro :/ I taka dostałam reprymende ze mi w pięty poszło :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cherriebomb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 20:15   #3037
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Polta Pokaż wiadomość
A nie mozesz pojechac na izbe juz dzis? Tam powinni moc wszystko sprawdzić, a Ty nie bedziesz czekac i sie stresowac.
Dokładnie, weselna jedź już teraz, nie można czekać w takiej sytuacji. ..trzymam mocno kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Moje dwa doświadczenia z IP:

1.Miałam skurcze regularne i bolesne - kazali mi siedzieć w poradni i mieć nadzieję na rejestrację, bo ciąża dla nich była za młoda, żeby IP musiała interweniować.

2.Dzwoniłam niedawno, że dziecko przestało rosnąć za to szyjka zaczęła się skracać i otwierać a wszyscy lekarze na urlopach. Kazali mi zgłosić się do poradni, bo to nie jest pilne jak dla nich i po raz drugi panie stamtąd mnie wciskały komuś w kalendarz. Tamtejsza lekarka chciała mnie na 18 lipca zapisać na badanie przepływów u nich, ale mam pojutrze jechać do Rzeszowa to obiecałam znaleźć samej prywatnie. Ale wtedy to była rozmowa o profilaktycznym badaniu w możliwie krótkim terminie a nie pilnej sprawie.

Także zastanawiam się głęboko, czy jak teraz zadzwonię to się nie dowiem, że to też nie sprawa na IP, no bo przecież dziecko może mnie po prostu kopać.
Dla nich nic nie jest pilne, póki nie rodzisz albo nie krwawisz, zawsze pytają czy jest jedno albo drugie, jak nie, to poziom pilności im spada :-/ Przynajmniej tak na Polnej do tej pory miałam.

A, co do ułożenia-nie, zwykle w nocy się to działo i myślałam, że po prostu nie lubi na prawym boku leżeć, bo jak się przekręciłam to był spokój. Nawet się zastanawiałam, czy mi się to nie śniło. A teraz po prostu siedziałam na pufie dłuższy czas, Żaba spała i nagle w brzuchu trzęsienie ziemi.
A to nie tak, że w ciąży, można leżeć tylko na lewym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-14, 20:20   #3038
Polta
Zadomowienie
 
Avatar Polta
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 529
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Moje dwa doświadczenia z IP:

1.Miałam skurcze regularne i bolesne - kazali mi siedzieć w poradni i mieć nadzieję na rejestrację, bo ciąża dla nich była za młoda, żeby IP musiała interweniować.

2.Dzwoniłam niedawno, że dziecko przestało rosnąć za to szyjka zaczęła się skracać i otwierać a wszyscy lekarze na urlopach. Kazali mi zgłosić się do poradni, bo to nie jest pilne jak dla nich i po raz drugi panie stamtąd mnie wciskały komuś w kalendarz. Tamtejsza lekarka chciała mnie na 18 lipca zapisać na badanie przepływów u nich, ale mam pojutrze jechać do Rzeszowa to obiecałam znaleźć samej prywatnie. Ale wtedy to była rozmowa o profilaktycznym badaniu w możliwie krótkim terminie a nie pilnej sprawie.

Także zastanawiam się głęboko, czy jak teraz zadzwonię to się nie dowiem, że to też nie sprawa na IP, no bo przecież dziecko może mnie po prostu kopać.
Dla nich nic nie jest pilne, póki nie rodzisz albo nie krwawisz, zawsze pytają czy jest jedno albo drugie, jak nie, to poziom pilności im spada :-/ Przynajmniej tak na Polnej do tej pory miałam.

A, co do ułożenia-nie, zwykle w nocy się to działo i myślałam, że po prostu nie lubi na prawym boku leżeć, bo jak się przekręciłam to był spokój. Nawet się zastanawiałam, czy mi się to nie śniło. A teraz po prostu siedziałam na pufie dłuższy czas, Żaba spała i nagle w brzuchu trzęsienie ziemi.
Twoja decyzja, ale ja bym nie dzwonila, bo przez telefon to latwo splawic. Pojechalabym i tyle czasu dyskutowala az by sprawdzili. Zawsze mozesz jechac do innego szpitala niz Polna.
Powiedz, ze polozna powiedziala zebys jechala albo, ze czulas wlasnie drgawki, a teraz nie czujesz ruchow. Cokolwiek.

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
Właśnie mnie tż tak opieprzyl ze aż się popłakałam a ja tylko chciałam poprasować rzeczy, które chce wystawić na allegro :/ I taka dostałam reprymende ze mi w pięty poszło :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale ta reprymenda to nie po zlosci tylko z troski. Przykro na pewno, ale on tez sie martwi, a nie moze nic zrobic tylko Cie pilnowac, zebys sie nie przepracowala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Polta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 20:22   #3039
Nikaniki
Zadomowienie
 
Avatar Nikaniki
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 027
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

W związku ze światowymi dniami młodzieży muszę we wtorek podjechać do przychodni i lekarz ma mi podbić przepustkę na szpital i to jeszcze nie mój prowadzący tylko jakiś inny bo mój idzie na urlop i właśnie do mnie dotarło, że naprawdę mogę w każdej chwili zacząć rodzić i muszę być na wszystko przygotowana... chce mi się płakać ;(
Nikaniki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 20:24   #3040
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Nikaniki Pokaż wiadomość
W związku ze światowymi dniami młodzieży muszę we wtorek podjechać do przychodni i lekarz ma mi podbić przepustkę na szpital i to jeszcze nie mój prowadzący tylko jakiś inny bo mój idzie na urlop i właśnie do mnie dotarło, że naprawdę mogę w każdej chwili zacząć rodzić i muszę być na wszystko przygotowana... chce mi się płakać ;(
Głowa do góry :-*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 20:26   #3041
Nikaniki
Zadomowienie
 
Avatar Nikaniki
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 027
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
Właśnie mnie tż tak opieprzyl ze aż się popłakałam a ja tylko chciałam poprasować rzeczy, które chce wystawić na allegro :/ I taka dostałam reprymende ze mi w pięty poszło :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może to głupie, ale zazdroszczę reprymendy... bo widać, że tż się o Ciebie martwi i troszczy ja prasowałam ostatnio wszystkie ubranka dla małego i 24 pieluchy umęczyłam się przy tym mega i nikt mnie nie opieprzył ani nie przejął się, że w swoim stanie prasuję, a poza tym co mam zrobić nikt inny tego za mnie nie zrobi
Nikaniki jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-14, 20:33   #3042
Zefirkowa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 611
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
Właśnie mnie tż tak opieprzyl ze aż się popłakałam a ja tylko chciałam poprasować rzeczy, które chce wystawić na allegro :/ I taka dostałam reprymende ze mi w pięty poszło :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Za co, za prasowanie?
Zefirkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 20:40   #3043
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Weselna, coś dla Ciebie na poprawę humoru



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Świetne, skąd to?

Dzwoniłam do prowadzącego (w końcu od czegoś mam jego i usługę 24/h). Powiedział, że przepływy jak przepływy, zawsze się przydadzą w tym terminie, ale na IP doradzał podjechać na ktg.
On zawsze jak dzwoniłam do niego z czymś co mnie martwiło, to mnie na IP odsyłał :P Zastanawiam się, czy tak nie ma w zwyczaju cokolwiek się dzieje.
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 20:57   #3044
slowikowa25
Zadomowienie
 
Avatar slowikowa25
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 1 037
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

O jezusie, co tu dziś za smutny dzień... Weselna trzymam kciuki za Żabke, na pewno wszystko z nią w porządku, tylko teraz te ruchy dzidziolów bardziej odczuwamy bo są większe. Mi czasem już się oczy szklą jak mała się pobudzi..

A ja... dziś byłam na wycieczce siostrze pokazać miasto i zrobiłam 18000 kroków wychodzi jakieś 12 km. Teraz leże bo padłam, nie wiem jak się doczołgam do wyra...

Na dniach chcę kupic lezaczek bujaczek i myslalam nad tym Tiny Love 3w1 z funckją kołyski, żeby go brać jak będę jechać do Polski zamiast łóżeczka i Leni tam by spała hmmm ma którać go? Lub planuje kupić?
__________________
18.09.2015


10.09.2016- Córka Lena
08.01.2019- Syna Janek
slowikowa25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 21:10   #3045
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
No to mam nowy powód do zmartwień. Położna uznała, że takie ruchy nie są normalne i nie powinny występować. Martwi się, żeby to nie było owinięcie pępowiną albo zaciśnięciem węzła na niej przez dziecko.



Sprawdziłam czym objawia się węzeł na pępowinie, no i niestety m.in. jest to zahamowanie nabieranie masy ciała u dziecka po dotychczas prawidłowo przebiegającej ciąży, jak u mnie.

Powikłaniem po takim zacisku może być niska masa, ale też zaburzenia rozwoju, powstanie wad rozwojowych, uszkodzenie układu nerwowego lub obumarcie płodu..



Sprawdzić to można jedynie na badaniu przepływów a te mam za tydzień w piątek.

Będę dzwonić jutro i pytać, czy można je jakoś przyśpieszyć. Może ktoś zwolnił termin albo mnie wcisną ze względu na wystąpienie takich a nie innych objawów.

Podjedź na IP, bo takie zamartwianie się napewno też nie wpływa dobrze na Żabcie. Ona czuje Twoje zdenerwowanie.
Mój maluszek też czasem się szamocze, ale nie pomyślałam, że winna temu może być pępowina.
Chociaż, jemu obok szyi biegnie pępowina, co mnie zawsze martwi.
Na każdym usg mój gin bada mi przepływy, więc jestem spokojniejsza. Chociaż nie powiem, przybiłaś mi teraz klina... Dobrze, że w pon mam kontrole szyjki, poproszę też o usg.


Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
Właśnie mnie tż tak opieprzyl ze aż się popłakałam a ja tylko chciałam poprasować rzeczy, które chce wystawić na allegro :/ I taka dostałam reprymende ze mi w pięty poszło :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To z troski

Cytat:
Napisane przez Nikaniki Pokaż wiadomość
W związku ze światowymi dniami młodzieży muszę we wtorek podjechać do przychodni i lekarz ma mi podbić przepustkę na szpital i to jeszcze nie mój prowadzący tylko jakiś inny bo mój idzie na urlop i właśnie do mnie dotarło, że naprawdę mogę w każdej chwili zacząć rodzić i muszę być na wszystko przygotowana... chce mi się płakać ;(

oby przepustka się jednak nie przydała.

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Świetne, skąd to?



Dzwoniłam do prowadzącego (w końcu od czegoś mam jego i usługę 24/h). Powiedział, że przepływy jak przepływy, zawsze się przydadzą w tym terminie, ale na IP doradzał podjechać na ktg.

On zawsze jak dzwoniłam do niego z czymś co mnie martwiło, to mnie na IP odsyłał :P Zastanawiam się, czy tak nie ma w zwyczaju cokolwiek się dzieje.

Z H&M. Właśnie siedzę na ich stronie i tyyyle rzeczy mi się podoba


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Cytat:
Napisane przez slowikowa25 Pokaż wiadomość
O jezusie, co tu dziś za smutny dzień... Weselna trzymam kciuki za Żabke, na pewno wszystko z nią w porządku, tylko teraz te ruchy dzidziolów bardziej odczuwamy bo są większe. Mi czasem już się oczy szklą jak mała się pobudzi..

A ja... dziś byłam na wycieczce siostrze pokazać miasto i zrobiłam 18000 kroków wychodzi jakieś 12 km. Teraz leże bo padłam, nie wiem jak się doczołgam do wyra...

Na dniach chcę kupic lezaczek bujaczek i myslalam nad tym Tiny Love 3w1 z funckją kołyski, żeby go brać jak będę jechać do Polski zamiast łóżeczka i Leni tam by spała hmmm ma którać go? Lub planuje kupić?

Też o nim myślę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 21:17   #3046
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Całe szczęście, że dziś mam wyjątkowo drugie spotkanie z położną, to ją zapytam, ale spytam jeszcze i Was. Czy Wasze żaby oprócz kopania, przekręcania się, przeciągania i rytmicznego pukania oznaczającego czkawkę wykazują też taki rodzaj ruchu jak coś, co można nazwać "szamotaniem" albo "silnymi drgawkami"?

Położna przestrzegała nas, chociaż to bardziej na późniejszym etapie ciąży, że jak będziemy czuć szamotaninę, to mamy zgłaszać się do lekarza, bo dziecko może się owinąć pępowiną i w ten sposób próbować rozkręcić.

A ja przy tym "migotaniu" mięśni po raz kolejny odczuwam (tylko teraz bardziej, bo Żaba cięższa) właśnie coś, co mi przypomina napad epilepsji u niej. Nic się nie dzieje, nic się nie dzieje... i nagle trzepocze mi się cała w brzuchu przez kilka sekund, jakby ją ktoś prądem poraził.
Straszne to jest :|
I cały dzień niespokojna.
To mnie wystraszylas tym, co Ci polozna powiedziala :/ Ja też raz na jakis czas odczuwam coś takiego jakby drgawki u dziecka i nawet nie wspominałam o tym lekarzowi, bo uznałam, że to nic niepokojącego. Pamiętam, że kiedyś dziewczyny z mojego dawnego wątku staraczkowego pisały, że mają tak w ciąży i ze lekarze mówili im, że to jak najbardziej normalne na tym etapie ciąży. Ostatnio oglądałam też jakiś program o wczesniakach i one w inkubatorach też miewaly takie jakby drgawkowe ruchy kończyn przez sen i mówili, że to normalne.

Dobrze, że w sobotę mam USG, to lekarz sprawdzi te przepływy.
Cytat:
Napisane przez Polta Pokaż wiadomość
Juz po usg. Mloda nadal pozostaje dziewczynka i to bez zadnych watpliwosci. Ma 1623g w 31t0d, czyli nie utuczylam jej swoja cukrzyca, czego sie najbardziej obawialam. Wszystko w normie. Mam sliczne zdjecie buzi i nozki, a nawet jak to dr okreslila "powiewajacej czupryny".

Dziecko niewspolpracujace jak zwykle, musialam isc cos zjesc i wrocic, bo spala.

Szyjka 21 mm, ale niby na tym etapie jest ok. Ewentualnie do decyzji lekarza prowadzacego.
Cieszę się, że wszystko z małą w porządku
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 21:22   #3047
cherriebomb
Rozeznanie
 
Avatar cherriebomb
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 985
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość

A, co do ułożenia-nie, zwykle w nocy się to działo i myślałam, że po prostu nie lubi na prawym boku leżeć, bo jak się przekręciłam to był spokój. Nawet się zastanawiałam, czy mi się to nie śniło. A teraz po prostu siedziałam na pufie dłuższy czas, Żaba spała i nagle w brzuchu trzęsienie ziemi.
Może po prostu jej się nie spodobało ze byłaś za długo w jednej pozycji?

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
A to nie tak, że w ciąży, można leżeć tylko na lewym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie to są takie ogólne zalecenia, związane z tym ze podobno jak leży sie na lewej stronie to nie uciska się żyły. W praktyce guzik prawda, bo żyła i tak jest bliżej kręgosłupa i nie jest powiedziane ze akurat na pewno się ją będzie uciskac wg mojej ginki i położnej trzeba leżeć tak, żeby było wygodnie, a dziecko samo da znać jeśli coś będzie nie tak. Generalnie słuchać swojego ciała. Mojej mamie np. na lewym boku robi się słabo, a mnie na lewym dziecko kopie

Cytat:
Napisane przez Polta Pokaż wiadomość
Twoja decyzja, ale ja bym nie dzwonila, bo przez telefon to latwo splawic. Pojechalabym i tyle czasu dyskutowala az by sprawdzili. Zawsze mozesz jechac do innego szpitala niz Polna.
Powiedz, ze polozna powiedziala zebys jechala albo, ze czulas wlasnie drgawki, a teraz nie czujesz ruchow. Cokolwiek.

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------


Ale ta reprymenda to nie po zlosci tylko z troski. Przykro na pewno, ale on tez sie martwi, a nie moze nic zrobic tylko Cie pilnowac, zebys sie nie przepracowala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiadomo, że nie po złości tylko hormony podziałaly i najpierw mi się zrobiło przykro a potem się wzruszylam ze się tak martwi. No glupieje człowiek w tej ciąży
Cytat:
Napisane przez Nikaniki Pokaż wiadomość
W związku ze światowymi dniami młodzieży muszę we wtorek podjechać do przychodni i lekarz ma mi podbić przepustkę na szpital i to jeszcze nie mój prowadzący tylko jakiś inny bo mój idzie na urlop i właśnie do mnie dotarło, że naprawdę mogę w każdej chwili zacząć rodzić i muszę być na wszystko przygotowana... chce mi się płakać ;(
Cytat:
Napisane przez Nikaniki Pokaż wiadomość
Może to głupie, ale zazdroszczę reprymendy... bo widać, że tż się o Ciebie martwi i troszczy ja prasowałam ostatnio wszystkie ubranka dla małego i 24 pieluchy umęczyłam się przy tym mega i nikt mnie nie opieprzył ani nie przejął się, że w swoim stanie prasuję, a poza tym co mam zrobić nikt inny tego za mnie nie zrobi
Heeej głowa do góry ważne ze będziesz miała przepustkę gdyby coś się działo
I nie przemeczaj się, ja wiem, że zawsze jest myśl że nikt inny tego nie zrobi ale pomyśl w ten sposób, że nie jestes juz tylko Ty tylko jest jeszcze ta mała istotka w Tobie i najważniejsze żeby jak najdłużej ta istotka tam slw środku została są rzeczy ważne i ważniejsze
Cytat:
Napisane przez Zefirkowa Pokaż wiadomość
Za co, za prasowanie?
Tak, no bo nie da się prasować na leżącona siedząco mi było niewygodnie wiec wstałam i wtedy on przyszedł i zaczął krzyczeć ze jutro mam wizytę a sobie tylko dowalam. No i fakt, ma rację... nie powinnam. Ale to czasem jest po prostu silniejsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cherriebomb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 21:24   #3048
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Ok, mąż wrócił do domu i zrobiliśmy małe podsumowanie:

1.Położna i lekarz uznali, że całkiem tego zbagatelizować nie można, ale też nie dzwonili na alarm, ze natychmiast do szpitala,

2.Poza tymi epizodami wszystko jest ok i jak zawsze a ktg i usg miałam w zeszłym tygodniu i też nie było stanu pilnego,

3.Pogoda makabryczna, warunki do jazdy słabe.

4.Wiele osób wspominało, że miało takie drgawki w ciąży i nic z tego nie wynikło,

5.Jutro będę dzwonić o przyśpieszenie przepływów,

wobec powyższego plan jest taki. Jeśli by Żaba w nocy znowu się zaczęła szamotać, to jedziemy prosto na IP.

Jeśli do rana wszystko będzie jak zawsze, to zastanawiam się właśnie, czy jest sens jechać na IP na ktg, skoro 5minut piechotą ode mnie jest moja przychodnia. A przypomniałam sobie, że zarówno w mojej poprzedniej robili mi ktg w lutym, jak miałam nagły skok tętna i wyniki interpretowała lekarka ogólna, jak i moja mama przecież wyjechała ze mną rodzić na szpital, bo wyniki ktg zaniepokoiły lekarza ogólnego z przychodni, gdzie była zapisana.

Więc jutro sprawdze, czy w przychodni mogą mi zrobić KTG, jeśli przez noc nic się nie będzie działo.
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 21:24   #3049
cherriebomb
Rozeznanie
 
Avatar cherriebomb
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 985
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
To mnie wystraszylas tym, co Ci polozna powiedziala :/ Ja też raz na jakis czas odczuwam coś takiego jakby drgawki u dziecka i nawet nie wspominałam o tym lekarzowi, bo uznałam, że to nic niepokojącego. Pamiętam, że kiedyś dziewczyny z mojego dawnego wątku staraczkowego pisały, że mają tak w ciąży i ze lekarze mówili im, że to jak najbardziej normalne na tym etapie ciąży. Ostatnio oglądałam też jakiś program o wczesniakach i one w inkubatorach też miewaly takie jakby drgawkowe ruchy kończyn przez sen i mówili, że to normalne.

Dobrze, że w sobotę mam USG, to lekarz sprawdzi te przepływy.

Cieszę się, że wszystko z małą w porządku
Ja się zastanawiam czy to nie jest ten cały odruch Moro czy coś takiego, objawia się chyba podobnie ok 28 tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cherriebomb jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-14, 21:40   #3050
Wilanka
Rozeznanie
 
Avatar Wilanka
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi dziewczyny, bo nie wiem czy dobrze zrobiłam. Wczoraj chciałam przetestować mój ręczny laktator i przystawilam sobie go do piersi i tak kilka razy pociagnelam. Nic się nie działo, odstawilam, a później z ciekawości delikatnie scisnelam pierś i jedna kropelka czegoś tłustego białego się pokazała. Czyli mleko mam ale czy dobrze zrobiłam? Nie za szybko pobudzilam pierś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------


Dziś widziałam mała dziewczynkę w sklepie, może jakieś półtora roku - dwa, miała taką samą kurteczke jak ja dla Małej i ni stąd ni zowad przyniosła mi gruszke słodka taka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zdecydowanie za wcześnie na takie eksperymenty, nam na szkole rodzenia położna mówiła że można tak na sucho ćwiczyć brodawki i je "wyciągać" jak są wklęsłe, ale najwcześniej po 36 tygodniu.
Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Całe szczęście, że dziś mam wyjątkowo drugie spotkanie z położną, to ją zapytam, ale spytam jeszcze i Was. Czy Wasze żaby oprócz kopania, przekręcania się, przeciągania i rytmicznego pukania oznaczającego czkawkę wykazują też taki rodzaj ruchu jak coś, co można nazwać "szamotaniem" albo "silnymi drgawkami"?

Położna przestrzegała nas, chociaż to bardziej na późniejszym etapie ciąży, że jak będziemy czuć szamotaninę, to mamy zgłaszać się do lekarza, bo dziecko może się owinąć pępowiną i w ten sposób próbować rozkręcić.

A ja przy tym "migotaniu" mięśni po raz kolejny odczuwam (tylko teraz bardziej, bo Żaba cięższa) właśnie coś, co mi przypomina napad epilepsji u niej. Nic się nie dzieje, nic się nie dzieje... i nagle trzepocze mi się cała w brzuchu przez kilka sekund, jakby ją ktoś prądem poraził.
Straszne to jest :|
I cały dzień niespokojna.
Ja też parę razy czułam takie coś, ale w sumie lekarzowi nie mówiłam, a mała rośnie i tydzień temu miałam sprawdzane przepływy i wszystko było ok, więc może to normalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wilanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 02:40   #3051
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiam czy to nie jest ten cały odruch Moro czy coś takiego, objawia się chyba podobnie ok 28 tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tym samym pomyślałam, ale nie byłam pewna czy w brzuchu dzieciaczki też go mają.


Nie mogę zasnąć... Starszak mnie zawołał, bo coś mu się przyśniło, a teraz młody wbija mi nóżki pod żebra
I tak sobie leżę i myślę nad imieniem...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 04:51   #3052
Maadzialenaa
Zadomowienie
 
Avatar Maadzialenaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiadomości: 1 115
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Natka i co wymyśliłaś cos?
Ja tez nie mogę zasnac-pewnie kolo 7 mnie najdzie
Ale napisze Wam co mi się sz snilo a mia mianowicie, ze bylam w szpitalu i Wy wszystkie tez tam bylyscie i wiedziałam, ze Wy to Wy bo kazda wygladala jak jej avatar dobrze, ze Weselnej nigdzie nie spotkałam akurat bo by mi tort po korytarzu chodzil hmmmm, a moze jednak podświadomie tylko ja wyparlam bo obudziłam sie strasznie glodna?
__________________
"Człowiek spędza życie tylko w dwóch miejscach: w łóżku i we własnych butach"


Maadzialenaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 05:43   #3053
ishtar
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 648
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Ok, mąż wrócił do domu i zrobiliśmy małe podsumowanie:

1.Położna i lekarz uznali, że całkiem tego zbagatelizować nie można, ale też nie dzwonili na alarm, ze natychmiast do szpitala,

2.Poza tymi epizodami wszystko jest ok i jak zawsze a ktg i usg miałam w zeszłym tygodniu i też nie było stanu pilnego,

3.Pogoda makabryczna, warunki do jazdy słabe.

4.Wiele osób wspominało, że miało takie drgawki w ciąży i nic z tego nie wynikło,

5.Jutro będę dzwonić o przyśpieszenie przepływów,

wobec powyższego plan jest taki. Jeśli by Żaba w nocy znowu się zaczęła szamotać, to jedziemy prosto na IP.

Jeśli do rana wszystko będzie jak zawsze, to zastanawiam się właśnie, czy jest sens jechać na IP na ktg, skoro 5minut piechotą ode mnie jest moja przychodnia. A przypomniałam sobie, że zarówno w mojej poprzedniej robili mi ktg w lutym, jak miałam nagły skok tętna i wyniki interpretowała lekarka ogólna, jak i moja mama przecież wyjechała ze mną rodzić na szpital, bo wyniki ktg zaniepokoiły lekarza ogólnego z przychodni, gdzie była zapisana.

Więc jutro sprawdze, czy w przychodni mogą mi zrobić KTG, jeśli przez noc nic się nie będzie działo.
I jak w nocy? wszystko ok?
ishtar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 05:48   #3054
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Maadzialenaa Pokaż wiadomość
Natka i co wymyśliłaś cos?
Ja tez nie mogę zasnac-pewnie kolo 7 mnie najdzie
Ale napisze Wam co mi się sz snilo a mia mianowicie, ze bylam w szpitalu i Wy wszystkie tez tam bylyscie i wiedziałam, ze Wy to Wy bo kazda wygladala jak jej avatar dobrze, ze Weselnej nigdzie nie spotkałam akurat bo by mi tort po korytarzu chodzil hmmmm, a moze jednak podświadomie tylko ja wyparlam bo obudziłam sie strasznie glodna?
Hahaha, świetny sen )))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 06:18   #3055
awgusta
Та еще штучка ^^
 
Avatar awgusta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: To tu to tam (:
Wiadomości: 2 405
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Hej dziewczyny
Widze,ze nie tylko u mnie wystepowalo to trzepotanie,do wczoraj myslalam,ze to normalne,a teraz sie boje i czekam z niecierpliwoscia na pon. wizyte. Ktg zawsze bylo Ok. Przeplywow jeszcze nie mialam robionych,a jak wyglada to badanie? Ostatnio mialam usg i gin nic nie wspominala o tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Не строю в душе из себя недотрогу и честно добавлю, характер-не мед. Вчера черный кот уступил мне дорогу и сплюнув три раза поперся в обход!
awgusta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 07:06   #3056
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Maadzialenaa Pokaż wiadomość
Natka i co wymyśliłaś cos?
Ja tez nie mogę zasnac-pewnie kolo 7 mnie najdzie
Ale napisze Wam co mi się sz snilo a mia mianowicie, ze bylam w szpitalu i Wy wszystkie tez tam bylyscie i wiedziałam, ze Wy to Wy bo kazda wygladala jak jej avatar dobrze, ze Weselnej nigdzie nie spotkałam akurat bo by mi tort po korytarzu chodzil hmmmm, a moze jednak podświadomie tylko ja wyparlam bo obudziłam sie strasznie glodna?


Boże, zobaczyłam oczami wyobraźni tort na nóżkach idący przez oddział gin-poł

Cytat:
Napisane przez ishtar Pokaż wiadomość
I jak w nocy? wszystko ok?
Tak, malizna grzecznie spała a dzisiaj po śniadaniu i kawie poprzeciągała się jak zwykle. Próbuję już dodzwonić się do poradni o to KTG i zmienić termin przepływów na wcześniejszy, jeśli to możliwe, ale panika trochę mniejsza jak wczoraj.

---

Oglądałam odruch moro na YT i zdecydowanie to nie to. Próbowałam znaleźć jakiś zbliżony do tego filmik, ale nie znalazłam. To mniej więcej tak, jakby wyglądało dziecko, kiedy z rozpędem wjechałybyście wózkiem na kocie łby albo zaczęły nim silnie potrząsać. Bo takie gwałtowne "majtnięcie" jak przy moro to jest co jakiś czas i to mnie nie martwi absolutnie.

Z innej beczki chyba mi się Żaba przekręciła z boku do pozycji pionowej, ale nie wiem jak to sprawdzić poza usg. Nie czuje już uderzeń po bokach, tylko u dołu kopanie a u góry rozpychanie.
Mąż ma teorię, że dziecko ma cierpliwość po nim i jak miało się męczyć z przekręcaniem, to zrobiło raz a dobrze taką pokazową szamotaninę...i właśnie dociera do Żaby, że będzie musiała to powtórzyc, bo głowa u góry a nogi u dołu
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 07:18   #3057
cherriebomb
Rozeznanie
 
Avatar cherriebomb
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 985
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
O tym samym pomyślałam, ale nie byłam pewna czy w brzuchu dzieciaczki też go mają.


Nie mogę zasnąć... Starszak mnie zawołał, bo coś mu się przyśniło, a teraz młody wbija mi nóżki pod żebra
I tak sobie leżę i myślę nad imieniem...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja właśnie specjalnie sprawdzalam i wychodzi na to, że w brzuchu się właśnie zaczyna
Cytat:
Napisane przez Maadzialenaa Pokaż wiadomość
Natka i co wymyśliłaś cos?
Ja tez nie mogę zasnac-pewnie kolo 7 mnie najdzie
Ale napisze Wam co mi się sz snilo a mia mianowicie, ze bylam w szpitalu i Wy wszystkie tez tam bylyscie i wiedziałam, ze Wy to Wy bo kazda wygladala jak jej avatar dobrze, ze Weselnej nigdzie nie spotkałam akurat bo by mi tort po korytarzu chodzil hmmmm, a moze jednak podświadomie tylko ja wyparlam bo obudziłam sie strasznie glodna?
Hahaha co za sen! A Weselnej pewnie nie widziałaś bo ma termin na drugą połowę września

Cytat:
Napisane przez awgusta Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Widze,ze nie tylko u mnie wystepowalo to trzepotanie,do wczoraj myslalam,ze to normalne,a teraz sie boje i czekam z niecierpliwoscia na pon. wizyte. Ktg zawsze bylo Ok. Przeplywow jeszcze nie mialam robionych,a jak wyglada to badanie? Ostatnio mialam usg i gin nic nie wspominala o tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie badanie przepływów było przy okazji usg 3 trymestru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cherriebomb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 07:28   #3058
slowikowa25
Zadomowienie
 
Avatar slowikowa25
 
Zarejestrowany: 2015-12
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 1 037
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Awgusta nie masz w mutterpass wpisane ze Doppler ok? Bo mi jak badają przepływy na każdym USG to tak to wpisują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
18.09.2015


10.09.2016- Córka Lena
08.01.2019- Syna Janek
slowikowa25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 07:28   #3059
rybka15035
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 419
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez awgusta Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Widze,ze nie tylko u mnie wystepowalo to trzepotanie,do wczoraj myslalam,ze to normalne,a teraz sie boje i czekam z niecierpliwoscia na pon. wizyte. Ktg zawsze bylo Ok. Przeplywow jeszcze nie mialam robionych,a jak wyglada to badanie? Ostatnio mialam usg i gin nic nie wspominala o tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Witam się i ja,
przepływy robi się w taki sposób, że tą głowicę z usg lekarz przystawia najpierw do łożyska, a później do główki dziecka i porównuje jakieś pomiary. Nasze dziecko oczywiście nie chciało współpracować i ruszało głową. Któraś wcześniej pisała, że na badaniu trzeba było dzidzię obudzić, bo nie chciała się ruszać, to u mnie znowu co badanie nic się nie da dobrze zmierzyć, bo się za bardzo rusza.

Ja dzisiaj robię zamówienie na gemini, kupuję ostatnie ubranka, które nam brakują i zostanie nam tylko do kupienia łóżeczko. Ewentualnie jeszcze fotel do karmienia, łóżeczko turystyczne i bujaczek, ale to można zrobić później. Ważne żebym w razie czego do szpitala już wszystko miała. Moja mama dzisiaj rano chyba też sobie uświadomiła, że to już niedługo, bo mi mówi, żebym miała odłożone pieniądze na taksówkę, jakby coś się działo jak sama w domu zostaję.
rybka15035 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-15, 07:34   #3060
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Więc tak:

-w mojej przychodni KTG nie robią, musiałabym podjechać do szpitala. Skonsultowałam się jeszcze z mamą i bratową i uznałyśmy wspólnie, że jeśli cokolwiek poczuję niepokojącego, to od razu jadę, bo póki co jest wszystko ok. Prawidłowe KTG z zeszłego tygodnia to też pewien wyznacznik, bo przed nim też miałam takie napady drgawek a mimo to wyszły dobrze,

-tam gdzie mam mieć robione przepływy nie mają wcześniej terminów, ale pani w rejestracji spisała do mnie numer oraz o co chodzi i obiecała zapytać lekarza, czy dałoby się mnie gdzieś przepchać wcześniej. Przy czym wątpi, bo to długie badanie.

P.S i jeśli to wyznacznik czegokolwiek, to z serii #wywalemojawageprzezokno - jak wczoraj miałam nagle kilo do przodu, tak dziś mam pół kilo mniej. Czyli równe 10 do przodu w 30 t.c.

Głupia waga z wodą, bo mnie stresują.
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.

Edytowane przez weselna01
Czas edycji: 2016-07-15 o 07:39
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-09 15:44:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:17.