Wrześniówki 2018 cz. 1

[Fortuna1]

Napisane przez ciemnowlosa

Fortuna, super że tata pomaga ci zajmować się starszą ja się jeszcze zastanawiam jak podejść mojego TŻ i delikatnie wskazac mu drogę jak ma się bawić z dzieckiem... Bo on z tych co się zaraz denerwują jak zwróci mu się uwagę;p ale mamy na to jeszcze trochę czasu...
Mój tata kupował nam sporo książek, najpierw takich malenkich w twardej oprawie a pozniej grubych basni na każdy dzień roku. I mimo że umialysmy już z siostrami czytać to co wieczór przychodził przed snem i nam czytał. Każda z nas miała też "swoją" opowiastkę wymyślona przez tatę - żadna tam wyszukana opowieść, bardzo prosta i za każdym razem taka sama, ale każda z nas miała swoją i nie opowiadał jej nikomu innemu - to było super, coś co łączyło tylko nasza dwójke i nikogo więcej robił nam zr swoich nóg zjeżdżalnie, udawalysmy że jego brzuch to poduszka brał nas na ryby w weekendy, na mecze itp. naprawdę super się spisał, z resztą moja mama też swietnie sobie radzila z czwórka dziecki, ale pewnie bylo tak jak Małgorzata pisze - że pod koniec dnia już była wyczerpana i chętnie oddawała dzieciaki pod opiekę ojca.
Mam ogromną nadzieję, że mój TŻ będzie chciał w taki czy podobny sposób spędzać czas z dzieckiem...

Och, miło to czytać, ja ze swoim ojcem nie mam takich wspomnień, więc będę zabiegać o to by moje cory ze swoim tatusiem miały przyjazne relacje jak najdłużej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

W gryce niestety się legna jeśli są źle przechowywane na magazynach

Rutyna - U nas kapiemy codziennie ok 18.30 obie na raz, Martyna po kąpieli cyc I spać a Natalka usypia ok 20.20, chyba że nie ma drzemki w dzień to pada o 19.00

Pampersow używamy (rzadko, ale czasem założę, bo 99% czasu wielo) trójek dady, od dłuższego czasu już
Mnie przeraża ogólnie ta chemia w pampach. I śmierdzi to strasznie :/ a teoretycznie to wielo powinny śmierdziec.

Doczytam was później, trochę dziś zwariowany dzień a do wieczora będę sama z dwiema więc nie dam rady.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

Napisane przez chrupa

Drocia, czy wy dawaliście/dajecie małemu jakieś wzbogacacze do mleka? Mój od 2 tygodni waży prawie tyle samo i dostał dziś fantomalt, do dosypywania do mojego mleka, masz jakieś doświadczenia z tym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, HMF. W szpitalu dostawal, potem do domu kupilismy i chyba tez musze zaczac uzywac, bo co prawda maly przybiera, ale wciaz tylko na 3 centylu tyle, ze drogie to usttojstwo 80 zl paczka a chyba na tydzien starcza czy nawet mniej


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[chrupa]

Napisane przez drocia

Tak, HMF. W szpitalu dostawal, potem do domu kupilismy i chyba tez musze zaczac uzywac, bo co prawda maly przybiera, ale wciaz tylko na 3 centylu tyle, ze drogie to usttojstwo 80 zl paczka a chyba na tydzien starcza czy nawet mniej


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

Wiesz malutki się urodził to ma prawo być w 3 centylu. Mój właśnie spada ze swojego centyla. Właśnie dopytywałam jeszcze neonatologa i mi powiedział że jak się trzyma swojego centyla to jest ok a jak spada z niego to wtedy trzeba coś dodać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

Urodzil sie w 50, spadl po przebojach z przepuklina...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

W sumie zobaczymy teraz jak bedzie przybieral, bo w zaleceniach mial jesc po 80 lub wiecej a zmylilo mnie to ze jak skonczyl z cycem nie szukal dalej no to myslalam, ze najedzony. A tunsie okazalo ze dostawal srednio 70. Niby nie duzo mniej ale jednak. Wiec od wczoraj chce czy nie dostaje dwa na raz. Fakt, ze juz nie krzyczy co 2 h o cyca jak wczesniej ale no zobCzymy co dalej...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[chrupa]

Napisane przez drocia

Urodzil sie w 50, spadl po przebojach z przepuklina...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

W sumie zobaczymy teraz jak bedzie przybieral, bo w zaleceniach mial jesc po 80 lub wiecej a zmylilo mnie to ze jak skonczyl z cycem nie szukal dalej no to myslalam, ze najedzony. A tunsie okazalo ze dostawal srednio 70. Niby nie duzo mniej ale jednak. Wiec od wczoraj chce czy nie dostaje dwa na raz. Fakt, ze juz nie krzyczy co 2 h o cyca jak wczesniej ale no zobCzymy co dalej...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

Aaaa.. to myślałam że w niższym centylu. Mój się urodził w 75, po operacji spadł na 25 i tak się trzymał potem tego centyla. Cyca dostaje i co godzinę jak chce, a on o jedzenie to się zawsze umiał upomnieć. Nawet go ważyłam po karmieniu i zjada ile trzeba. Na siłę się nie da nic wcisnąć, pluje i koniec o.o

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia7_89]

Jesli chodzi o kawe to ja polecam Inke szczegolni Karmelowa, super jest
U nas pampersy 3 juz o jakiegos czasu, obstawiam ze maly ma juz powyzej 6 kg bo mega ciezki sie robi czy u Was tez dziecaki tak zadzieraja nozki do gory na przewijaku? Strach juz go samego tam zostawic na chwile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blackhaired_witch]

Napisane przez sylwia7_89

Jesli chodzi o kawe to ja polecam Inke szczegolni Karmelowa, super jest
U nas pampersy 3 juz o jakiegos czasu, obstawiam ze maly ma juz powyzej 6 kg bo mega ciezki sie robi czy u Was tez dziecaki tak zadzieraja nozki do gory na przewijaku? Strach juz go samego tam zostawic na chwile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żeby tylko zadzierał...już go z oka nie mogę spuścić, bo zwija się w kulkę i przewraca na boki, tylko te ranty od przewijaka powstrzymują go od spadnięcia.

Hmm, może kupię tę Inkę, bo brzmi ciekawie. Póki co pije normalną kawę sypaną, ale w ciąży też taką pijałam.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[wicherek1989]

No u nas też zadziera, na boki też się już buja, kwestia czasu że też się przewróci, na szczęście są te boki właśnie to nie spadnie my chyba niedługo pójdziemy na spóźniony spacer, bo najlepszą porę przespał, chyba z 2h i właśnie wstał. A ja jak człowiek ugotowałam, zjadłam, zrobilam pranie ubranek które koleżanka przyniosła i rozwiesilam, prasowanie ogarnięte i poukladane do szafek. Czuję się jak superwoman karmię gnoma i pójdziemy na chwilę na powietrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lupinka]

U nas tak jak u wiekszosci z Was - na brzuszku leniuszek, raczej probuje odpychac sie nogami jak do pelzania, ale jak sie go przetrzyma albo mocniej zaktywizuje to fajnie podnosi glowke i sie rozglada. Za to przy noszeniu na pionowo bez problemu sie odchyla i trzyma. W ogole czy ta pozycja do odbicia na ramieniu jest dobra dla dziecka? Zmieniam strony ale synek mi sie czasem skrzywia w takie C wlasnie w jedna albo druga strone zwlaszcza jak chce go nosic jedna reka i nie podtrzymuje pleckow :/

Sylwia - no jasne! Galopuje tymi nogami jak ja nie wiem! Jak lezy na macie na plecach to pietami tak uderza w podloze ze zastanawiam sie czy jakiejs amortyzacji mu nie zrobic pod stopy a Inke tak jak pisalam; osobiscie w ciazy bardzo polubilam, ale najbardziej to klasyczna

Ile czasu spedzacie dziennie na spacerach? Ja dzisiaj wsadzilam spiworek do gondoli i zastanawiam sie czy jest to lepsze niz misiowy kombinezonik. Boje sie sprawdzac dziecku kark na dworze jak sama mam taka zimna reke pomimo rekawiczek i mufek :/

Synek chyba odziedziczyl po mnie tendencje do lodowatych stopek i dloni bo nawet w stosunkowo cieplym mieszkaniu w czasie zabawy jak tak macha lapkami to mu sie robia momentalnie zimne. W czasie karmienia sie nagrzewa, a jak spi to jest tak optymalnie, az tak sie nie wyziebiaja. Nie chce mu ciagle zakladac rekawiczek bo przeciez powinien zmyslem dotyku poznawac swiat, zwlaszcza, ze fajnie juz otwiera dlonie i probuje chwytac albo robi "packi" zabawkom


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Na spacerach jak idziemy w południe to 1.5h do 2h spędzamy ciekawe ile wytrzymam jak wyjdziemy tak późno, bo nie dość że chłodniej to jeszcze ciemno już

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

Moja jak ją kładę na brzuszku to bardzo próbuje podnosić głowę. Idzie jej to coraz lepiej, coraz dłużej utrzymuje, ale złości się bo ją to męczy. Ale zawzięta skubana jest dzisiaj to w ogóle hit. Położyłam ją na macie na brzuszku w stronę książeczki kontrastowej i poszłam zmyć naczynia. Wracam A Korcia odwrócona nogami do książeczki pierwszy raz dala rade się tak obrócić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[XdMalgorzataxd]

A Grzesiu chory dostał antybiotyk i inhalacje. Nie bagatelizujcie kataru. U tak małych dzieci to już choroba.
Czyściłam nosek, ale jednak ta wydzielina zalega w drogach oddechowych. Jeśli zejdzie na oskrzela to szpital.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez XdMalgorzataxd

Ja sie właśnie zastanawiam. Szczepionka droga, jesli to orawda, że jak sie zachoruje, to jakaś tam odporność zostaje to wszyscy w domu już mielismy. Mały do żłobka chodzic nie będzie więc najwcześniej w wieku 4lat będzie miał nasowy kontakt z dziećmi, a w tym wieku jelitówka nie taka straszna. Tym bardziej, że człowiek bardziej świadomy jest. Córkę 13lat temu pogotowie z domu zabierało, już nieprzytomną, ale nawet nie wiedziałam, co to odwodnienie, jelitówka itd. Cóż nie miałam internetu. (Swoją droga sama sie dziwie, że moje dzieci przeżyły) Już sama nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Im się jest starszym tym gorzej się jelitowke przechodzi, jeśli się nie jest szczepionym. Leci dosłownie... Z obu dziur jeśli można to tak nazwać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blackhaired_witch]

Napisane przez XdMalgorzataxd

A Grzesiu chory dostał antybiotyk i inhalacje. Nie bagatelizujcie kataru. U tak małych dzieci to już choroba.
Czyściłam nosek, ale jednak ta wydzielina zalega w drogach oddechowych. Jeśli zejdzie na oskrzela to szpital.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, zatem dużo zdrówka dla Grzesia. U nas katar na szczęście minął zarówno u małego jak i u mnie, klasycznie po tygodniu. Biedny maluch tak strasznie kurczył się i uciekał na dźwięk odkurzacza, że autentycznie robiło mi się przykro, no ale odciąganie Katarkiem było dla jego dobra. Na szczęście poskutkowało to, olejki eteryczne w nawilżaczu i układanie do spania z główką wyżej.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[Fortuna1]

Napisane przez wicherek1989

Drocia ale mnie rozbawilas z tym body rozpinającym się i strzelającym w oko
Ja dziś mam jakiś pechowy dzień, jak wyczyściłam na mokro przewijak to przy pierwszej pieluszce mi zasikał znowu :/ a teraz po spacerze jak rozpięlam bo miał kupę to zauważyłam jak się siusiak podniósł i w ostatniej chwili założyłam mu z powrotem.
Byłam m.in. podczas spaceru na straganie warzywa-owoce i zapomniałam zabrać papryczki ozdobne w doniczce.. zjem obiad i wybiorę się jeszcze raz, na szczęście jestem tam stałym klientem i na 100% mnie pamięta. Ale nie lubię takich sytuacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ostatnio zapomniałam zabrać telefon z supermarketu, zostawiłam przy kasie. Jakaś rozkojarzona jestem. Chyva przemęczona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez gilmoregirl92

Dziewczyny a czy wasze dzieci mają czarny pępek w środku? Moja mała ma, mój mąż twierdzi, że też miał jak był dzieckiem i samo mu to zeszło. To nie brud, bo jak pocieram to nie schodzi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ma, tak jakby krew zaschnieta. Nie da się wyczyścić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blackhaired_witch]

Napisane przez Fortuna1

Im się jest starszym tym gorzej się jelitowke przechodzi, jeśli się nie jest szczepionym. Leci dosłownie... Z obu dziur jeśli można to tak nazwać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czasem nie choruję się w ogóle. Przez tyle lat chorowali na to moi współmieszkańcy, chłop; ja zajmowałam się nimi, ale nigdy sama nie zachorowałam, nie wiem czemu.
No ale to jakiś wyjątek; znam barwne opowieści o siedzeniu na kiblu z miską w rękach albo korzystaniu z toalety i umywalki jednocześnie

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[Fortuna1]

Ja pije kawę z mlekiem, nawet 3 dziennie (ale mleka tam prawie 50/50)

Zaczął mnie znów boleć kręgosłup w odcinku piersiowyn, dokładnie to co po porodzie że starsza miałam. Mam skolioze, nadwyrezone sa ledzwie i odcinek piersiowy od noszenia tego kloka. Muszę chyva do osteopaty znowu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez wicherek1989

Mój z podnoszeniem głowy zaczął tak wcześnie, że się bałam, że aż za wcześnie. Aktywny po mamie

Ja się melduję po pierwszej jodze z linka od gazelamon chyba przerwał mi syn po 13min z niecałych 22min jogi tak się darł że uspokoił go tylko cyc. Jak już myślałam, że skończę tę jogę bez problemu to gdzieś z 2min przed końcem znów darcie, które przeczekalam, ale żaden to relaks, tylko mi ciśnienie przez niego skoczyło :/ strasznie mnie wkurza takie usypianie pół h żeby spał 5-10 min. I tak sukces bo kiedyś to usypialam godzinami żeby padł na parę minut i od nowa swoje. Nawet nie mam kiedy laktator dziś puścić żeby jutro gdzieś wyjść w siną dal
Teraz przysnął łaskawie, jak mi się tak już wybudzi, zecnie będę mogła go uśpić to nagram te ćwiczenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podasz link?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez lupinka

U nas tak jak u wiekszosci z Was - na brzuszku leniuszek, raczej probuje odpychac sie nogami jak do pelzania, ale jak sie go przetrzyma albo mocniej zaktywizuje to fajnie podnosi glowke i sie rozglada. Za to przy noszeniu na pionowo bez problemu sie odchyla i trzyma. W ogole czy ta pozycja do odbicia na ramieniu jest dobra dla dziecka? Zmieniam strony ale synek mi sie czasem skrzywia w takie C wlasnie w jedna albo druga strone zwlaszcza jak chce go nosic jedna reka i nie podtrzymuje pleckow :/

Sylwia - no jasne! Galopuje tymi nogami jak ja nie wiem! Jak lezy na macie na plecach to pietami tak uderza w podloze ze zastanawiam sie czy jakiejs amortyzacji mu nie zrobic pod stopy a Inke tak jak pisalam; osobiscie w ciazy bardzo polubilam, ale najbardziej to klasyczna

Ile czasu spedzacie dziennie na spacerach? Ja dzisiaj wsadzilam spiworek do gondoli i zastanawiam sie czy jest to lepsze niz misiowy kombinezonik. Boje sie sprawdzac dziecku kark na dworze jak sama mam taka zimna reke pomimo rekawiczek i mufek :/

Synek chyba odziedziczyl po mnie tendencje do lodowatych stopek i dloni bo nawet w stosunkowo cieplym mieszkaniu w czasie zabawy jak tak macha lapkami to mu sie robia momentalnie zimne. W czasie karmienia sie nagrzewa, a jak spi to jest tak optymalnie, az tak sie nie wyziebiaja. Nie chce mu ciagle zakladac rekawiczek bo przeciez powinien zmyslem dotyku poznawac swiat, zwlaszcza, ze fajnie juz otwiera dlonie i probuje chwytac albo robi "packi" zabawkom


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na spacerach ok 1h, 1, 5h

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez XdMalgorzataxd

A Grzesiu chory dostał antybiotyk i inhalacje. Nie bagatelizujcie kataru. U tak małych dzieci to już choroba.
Czyściłam nosek, ale jednak ta wydzielina zalega w drogach oddechowych. Jeśli zejdzie na oskrzela to szpital.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I nas cały czas "katar" od suchego powietrza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez blackhaired_witch

Czasem nie choruję się w ogóle. Przez tyle lat chorowali na to moi współmieszkańcy, chłop; ja zajmowałam się nimi, ale nigdy sama nie zachorowałam, nie wiem czemu.
No ale to jakiś wyjątek; znam barwne opowieści o siedzeniu na kiblu z miską w rękach albo korzystaniu z toalety i umywalki jednocześnie

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

Haha też znam te historie... Z autopsji niestety. rzyganie dalej niż się widzi.
A wyobraźcie sobie, 2 osoby w domu chore a tu jedna łazienka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Fortuna, proszę bardzo:
https://youtu.be/d8gxykGKZdY

A ćwiczeń nie udało mi się dzisiaj nagrać wybrałam jednak wyjście z domu, a potem już był tylko płacz próby jego opanowania do tego z brzucha na plecy znów mi się przekręcił na tej mojej macie co leży na zdjęciach na grupie i uderzył się w bok głowy i chyba teraz przez to mu się włącza wycie. Jest względnie cicho tylko w rożku na kolanach, marzę o śnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lupinka]

Napisane przez XdMalgorzataxd

A Grzesiu chory dostał antybiotyk i inhalacje. Nie bagatelizujcie kataru. U tak małych dzieci to już choroba.
Czyściłam nosek, ale jednak ta wydzielina zalega w drogach oddechowych. Jeśli zejdzie na oskrzela to szpital.

Napisane przez Fortuna1

I nas cały czas "katar" od suchego powietrza.

Zdrowia dla Grzesia, oby leki pomogly i maly poczul sie lepiej

Ale no wlasnie, osluchowo cos wyszlo? Skad wiedzieli co mu jest, ze sie na antybiotyk kwakifikowal, mial goraczke?

U nas ten "katar od suchego powietrza" trwa juz dobrze ponad m-c i ewoluuje. Bylismy wczoraj nawet prywatnie u laryngologa i tez stwierdzil, ze wszystko ok - a uraczyl nas nowa teoria, ze sluzowka (mocno wysuszona) moze byc podrazniona od ulewania i stad zwiekszona ilosc wydzieliny. Mamy duzo nawilzac i tyle moge zrobic, odciagac tylko w razie koniecznosci. No na szczescie nie sa to zadne krzywe przegrody nosowe itp. ale alergii tez calkiem nie wykluczyl. Zapisal cos delikatnego przeciwalergicznego jesli bede chciala sprobowac. Jesli pomoze to byc moze to jednak dolegliwosci alergiczne...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kruella_de_mon]

Moja malutka dzis nad ranem po jedzenou zaczela kaszlec na sucho, za pare minut w czasie snutez, potem spokoj az do 8, odciagnelam jej katarek, po jedzeniu pokichala, ulala, a teraz lezy i sie smieje i wywija nogami. Lekarz w poniedzialek prywarnie, mam nadzieje ze sie nie pogorszy.kurde gdyby miala chociaz 3 lata to znam domowe sposoby. Moze to od suchego powietrzaz mamy z 26 stopni w mieszkaniu, maz musi termostat dokrecix do kaloryfera w salonie bo naparza na maxa :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[XdMalgorzataxd]

Osłuchowo to zalegajaca wydzielina, a antybiotyk bo gardlo bardzo czerwone. Jeśli chodzi o gorączke to nie ma i możenie mieć. U tak małych dzieci może tak być, bo uklad odpornosciowy jeszcze dojrzewa. A ma typowy katar, zaczęło sie kichawicą, szklane oczka. A alergia u tak małych dzieci objawia sie skórnie. Z wiekiem przechodzi na kataralną i astmatyczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faellivrin]

My tez muaimy pomyslec o termostacie. Palimy w piecu takim starodawnym i jak sie rozgrzeje to nie ma jak tego goraca na kaloryferach zahamowac



Moja mala juz od jakichs dwoch tygodni nisi Dady 3 - ale ona ma bardzo dorodne udka tlusciutkie i to przez to.

Wysypka na buzi opanowana. Nie byla to alergia, ale podobno lojotokowe zapalenie skory - masc z antybiotykiem podzialala w dwa dni. Teraz musimy jeszcze uporac sie z ciemieniucha;(



Co do tego, ze najlatwiejszy jest pierwszy rok z dzieckiem, nie zgodze sie. Dla mnie wlasnie ze starszym najgorsze byly te pierwsze miesiace, a po pol roku juz z gorki. A najfajniej to juz tak od ok. 3 rz jak juz calkowicie dalo sie z nim pogadac i stal sie rozkosznym przedszkolaczkiem.

Teraz niestety tez nie potrafie nie oczekiwac az Mloda bedzie troche starsza. Wiem ze powinnam napawac sie kazdym dniem jej malenkosci

[wicherek1989]

A tę ciemieniuchę to każde dziecko ma? Mojemu codziennie oglądam główkę, jak w sumie całe ciało, nic przypominającego ciemieniuchę nie widzę póki co

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

Napisane przez wicherek1989

A tę ciemieniuchę to każde dziecko ma? Mojemu codziennie oglądam główkę, jak w sumie całe ciało, nic przypominającego ciemieniuchę nie widzę póki co

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja u mojej też nie zauważyłam jeszcze. Przez chwilę miała coś takiego na brwiach, ale posmarowałam tym masełkiem z niebieskiego pudełka i zeszło po dwóch dniach to nie wiem czy to była ciemieniucha


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kruella_de_mon]

A ciemieniuchna to coi to? Bo moja ma na czubku czola takie lekko chropowate zoltawe? Cos, byc moze luszczace. To to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[XdMalgorzataxd]

Napisane przez kruella_de_mon

A ciemieniuchna to coi to? Bo moja ma na czubku czola takie lekko chropowate zoltawe? Cos, byc moze luszczace. To to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, to będzie to. Natłuść potem da się zdjąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kruella_de_mon]

Czym moge natluscic najlepiej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[XdMalgorzataxd]

Mój też nie ma ciemieniuchy, a krosty i rumien na policzkach zeszły po zmianie mleka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez kruella_de_mon

Czym moge natluscic najlepiej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oliwka, jakiś olej, jeśli używasz dla dziecka, może być tez masełko z tego pudełka. Ale wg mnie oleiste będzie najlepsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kruella_de_mon]

Nie rodzilam panstwowo wiec pudelka nie mam ale oliwke, oleje mam to sie jakos wyczesuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez lupinka

Zdrowia dla Grzesia, oby leki pomogly i maly poczul sie lepiej

Ale no wlasnie, osluchowo cos wyszlo? Skad wiedzieli co mu jest, ze sie na antybiotyk kwakifikowal, mial goraczke?

U nas ten "katar od suchego powietrza" trwa juz dobrze ponad m-c i ewoluuje. Bylismy wczoraj nawet prywatnie u laryngologa i tez stwierdzil, ze wszystko ok - a uraczyl nas nowa teoria, ze sluzowka (mocno wysuszona) moze byc podrazniona od ulewania i stad zwiekszona ilosc wydzieliny. Mamy duzo nawilzac i tyle moge zrobic, odciagac tylko w razie koniecznosci. No na szczescie nie sa to zadne krzywe przegrody nosowe itp. ale alergii tez calkiem nie wykluczyl. Zapisal cos delikatnego przeciwalergicznego jesli bede chciala sprobowac. Jesli pomoze to byc moze to jednak dolegliwosci alergiczne...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas jest bardzo sucho w mieszkaniu, mimo nawilżacza I oczyszczacza, pediatra nam mówił że to normalne. Pewnie przejdzie na wiosnę osluchowo czysta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez kruella_de_mon

Moja malutka dzis nad ranem po jedzenou zaczela kaszlec na sucho, za pare minut w czasie snutez, potem spokoj az do 8, odciagnelam jej katarek, po jedzeniu pokichala, ulala, a teraz lezy i sie smieje i wywija nogami. Lekarz w poniedzialek prywarnie, mam nadzieje ze sie nie pogorszy.kurde gdyby miala chociaz 3 lata to znam domowe sposoby. Moze to od suchego powietrzaz mamy z 26 stopni w mieszkaniu, maz musi termostat dokrecix do kaloryfera w salonie bo naparza na maxa :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Omg, 26 stopni! Masakra

Optymalna temp to 21 w dzień i 18 w nocy. U nas kaloryfery przykrecone na maxa, włącznie z łazienką, a i tak mamy 22 taki ciepły blok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez faellivrin

My tez muaimy pomyslec o termostacie. Palimy w piecu takim starodawnym i jak sie rozgrzeje to nie ma jak tego goraca na kaloryferach zahamowac



Moja mala juz od jakichs dwoch tygodni nisi Dady 3 - ale ona ma bardzo dorodne udka tlusciutkie i to przez to.

Wysypka na buzi opanowana. Nie byla to alergia, ale podobno lojotokowe zapalenie skory - masc z antybiotykiem podzialala w dwa dni. Teraz musimy jeszcze uporac sie z ciemieniucha;(



Co do tego, ze najlatwiejszy jest pierwszy rok z dzieckiem, nie zgodze sie. Dla mnie wlasnie ze starszym najgorsze byly te pierwsze miesiace, a po pol roku juz z gorki. A najfajniej to juz tak od ok. 3 rz jak juz calkowicie dalo sie z nim pogadac i stal sie rozkosznym przedszkolaczkiem.

Teraz niestety tez nie potrafie nie oczekiwac az Mloda bedzie troche starsza. Wiem ze powinnam napawac sie kazdym dniem jej malenkosci

Mam takie same odczucia, 1 rok to była dla mnie masakra, starsza dopiero teraz bardziej komunikatywna się zrobiła i to w sumie wolę niż młodsze dzieci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz