2011-01-19, 18:58 | #3061 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Cytat:
500 zł za miedzianke ? o ludzie co za zdzierstwo a co to za spirala ?masz nazwę ? idziesz prywatnie ? idąc na nfz ,musisz sama wykupić spiralę w gabinecie nfz lekarz nie ma prawa brac od ciebie żadnych pieniędzy. ja swoja kupiłam za 100 zł ,założenie refundowane. |
||
2011-01-19, 19:09 | #3062 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Tego też się spodziewałem. Chciałbym zeby więcej osób się na ten temat wypowiedziało żeby skonfrontować te ceny...
|
2011-01-19, 19:48 | #3063 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
to, że się nie zmieści to nie prawda, po prostu trochę trudniej ją włożyć, bo trzeba bardziej rozszerzyć ujście szyjki macicy. ja nie rodziłam i miałam hormonalną. z resztą niedługo będę miała wkładaną nową.
|
2011-01-19, 19:51 | #3064 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
I ile zapłaciłaś za tą hormonalną? Albo ile teraz ginekolog sobie życzy? Jeśli już wiesz...
|
2011-01-19, 20:10 | #3065 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Dokładnie ,chodzi o rozmiar i ew. trudnosci przy zakładaniu i ból,niektóre kobiety mają małe narządy stąd nie zaleca sie im zakladac mireny ale to zawsze indywidualna decyzja lekarza i pacjentki. Mnie gin odradził mirene ze wzgledu na wielkosc a rodziłam już. Mirena czyli hormonalna to koszt od 600 zł w górę +założenie w gabinecie prywatnym. |
|
2011-01-19, 20:48 | #3066 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Brad, za miedzianą (multiload) płaciłam 300 zł z założeniem. Z tym ze ja chodzę prywatnie.
Ten Wasz ginekolog to jakiś podejrzany typ. Narkoza do założenia wkładki? i co to za tekst że może mu się uda włożyć bez anestezjologa? Lepiej poszukajcie normalnego ginekologa a nie jakiegoś wariata. Pozdrawiam |
2011-01-19, 21:00 | #3067 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Więc znacie jakiegoś dobrego ginekologa z okolic Zabrza, który zgodzi się to zrobić kobiecie, która nie była w ciąży?
Ten jest z Zabrza-Helenki. Nie wiem jak się nazywa ani gdzie dokładnie przyjmuje bo moja Dama nie chce nic powiedzieć. Edit: Mogą być Katowice, Gliwice, cokolwiek... Edytowane przez Brad Czas edycji: 2011-01-19 o 21:24 |
2011-01-19, 21:36 | #3068 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2011-01-19, 21:45 | #3069 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Tu nie było kwestii 'zażyczenia', on tak zdecydował, chyba że uda się bez (z przyczyn mi nie znanych)
Najgorsze jest to, że moja dziewczyna zaciekle go broni, a mi sie nic z tego nie podoba Edytowane przez Brad Czas edycji: 2011-01-19 o 21:50 |
2011-01-20, 00:52 | #3070 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
no, drogo, wiem nie mam pojecia jaka, wiem że rozmiar xs dla nierodzących:P wiem, ze jest refundowane, jednak nigdy nie rodziłam a wiem, ze najwiecej uszkodzeń ciała od spiralki powstaje przy zakladaniu czy zdejmowaniu, chce więc zalozyc sobie u mojej sprawdzonej gin, do której chodze odkad byłam jeszcze dziewica i mam do niej pełne zaufanie, ze zrobi to jak najmniej bolesnie, delikatnie i w ogole 'z sercem' jak to sie mowi:P a ze kosztuje, cóż to dla mnie niemały wydatek, ale 500 na 3 lata się moim zdaniem opłaca
Cytat:
---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ---------- a mam pytanko z innej beczki jak jeździłyście zakładać te spiralki to jechałyście same, czy z kims? ja nieco obawiam się bólu przy zakładaniu, albo tego że np mi się z nerwów po słabo bedzie robiło (straszna panikara jestem xD) zastanawiam sie wiec czy ciagnac ze soba Tz i czy do gabinetu ze mna czy nie ;p ---------- Dopisano o 01:52 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ---------- tzn na 90% powiem zeby ze mna jechal, ale teraz sie zastanawiam nad tym wchodzeniem do gabinetu bo sie naprawde boje tego zakladania;p jak myslicie? |
|
2011-01-20, 07:01 | #3071 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 71
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Mirenę zaleciła mi gin-endokrynolog, ale nie podjęła się jej założenia, bo powiedziała, że w Luxmedzie nie ma podpisanej umowy na zakładanie spiral. No cóż. Sporo sie naszukałam, zanim znalazłam lekarkę, która się zgodziła założyć spiralę nieródce. Miałam tę spiralę zakładaną pod narkozą, bo: 1. hegarowanie czyli rozszerzanie szyjki macicy w celu założenia spirali może być bardzo bardzo bolesne (a ja, nie dosyć, że panikuję, to jeszcze mam niski próg bólu) 2. jeśli takie zakładanie bardzo boli, to na fotelu człowiek "ucieka" przed narzędziami i źródłem bólu - przypomnijcie sobie jak reagujecie u dentysty bez znieczulenia Dlatego czasami zalecane jest uśpienie, żeby tę spiralę dokładnie umiejscowić (żeby się nie przesuwała później) i nie zrobić przy tym krzywdy, czyli na przykład nie przebić szyjki itp... Za cały zabieg, czyli spiralę, którą kupiłam oddzielnie, ale też nie w aptece, tylko przez lekarza + zakładanie + narkoza + wizyta tydzień po z usg - zapłaciłam ok. 1000zł. I nie żałuję ani złotówki! Jeśli chcesz sie więcej dowiedzieć na ten temat, to poczytaj intensywniej ten wątek. Tu juz naprawdę było o wszystkim pisane. |
|
2011-01-20, 11:43 | #3072 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
Panna Żelazny Zad wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną |
|
2011-01-20, 14:20 | #3073 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
a wchodził razem z Toba do gabinetu, jesli mozna spytać?
|
2011-01-20, 15:33 | #3074 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Cytat:
Na wymianę od razu pojde z TŻ . Nie musi ze mna wchodzic do gabinetu bo widząc narzędzia chyba predzej padnie niz ja |
||
2011-01-20, 17:13 | #3075 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
nie , jakos stwierdzilam ze nie chce zeby widzial jak to wszystko wyglada
Cytat:
__________________
Panna Żelazny Zad wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną |
|
2011-01-20, 21:07 | #3076 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 87
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
mirena u tej samej lekarki ok 1000zł |
|
2011-01-20, 21:53 | #3077 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Widzę że w takim razie ja zapłaciłam "dużo" bo za samo założenie 500, spiralę kupiłam sobie sama.
Również nie wyobrażam sobie zakładania spirali ze znieczuleniem ogólnym..... ogromne obciążenie organizmu, przed należy wykonać wiele badań niezbędnych anestezjologowi do znieczulenia .... Zakładnie owszem nie nalezy do najprzyjemnieszych rzeczy, ale można wytrzymać Brad ja na twoim miejscu przyjrzałabym sie dokładnie temu lekarzowi |
2011-01-20, 22:18 | #3078 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
Panna Żelazny Zad wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną |
|
2011-01-21, 07:54 | #3079 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 71
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Co do znieczulenia, to niewątpliwie jest to obciążenie dla organizmu. Jak każdy lek. Znieczulenie u dentysty też obciąża.
Ja nie wiem co to jest "głupi jaś", bo w swoim długim życiu w szpitalu jeszcze nie byłam (odpukać w nieheblowane). Anestezjolog przyjechał, wcześniej gin zrobiła krótki wywiad w związku ze znieczuleniem, założono mi mały wenflonik, kimnęłam się na kilkanaście minut i już. potem gin mnie obudziła, przeniosłam się na kozetkę i poleżałam ok. pół godziny pod kocykiem, żeby dojść do siebie. TŻ ze mną był, owszem, ale pani doktor wysłała go do pobliskiej galerii handlowej na zakupy. Żeby nie przeszkadzał. Po założeniu podziewałam się jakichś sensacji, bólu itp. NIC! Czułam się bardzo dobrze tylko plamienie chyba było. Tydzień później pojechałam na wizytę kontrolną, zrobiono mi USG. Wszystko było ok. No i cieszę się spiralą do dziś |
2011-01-21, 09:16 | #3080 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Ja też nie wiem co to -głupi jaś-, jak ktos pisze znieczulenie ogólne, to dla mnie właśnie takie z intubacją.... miałam w swoim życiu takie i powiem wam że samopoczucie po nie jest najlepsze, miałam też zewnątrzoponowe, ale przy nim się nie zasypia.
Mam juz prawie 2 tygodnie swoją wkładkę i wbrew moim wcześniejszym obawom, nie plamię i nic mnie nie boli, czuje się rewelacyjnie i żałuje że nie założyłam sobie wkładki wcześniej Czytałam to co napisałyście wcześniej i wiem że 1-wszy okres po założeniu jest najtrudniejszy...hmmm... zobaczymy jak bedzie ze mną... tym bardziej ze moje wczesniejsze miesiączki były dosyć długie i czasem bardzo bolesne. Również jestem po kontrolnym USG wkładka jest gdzie być powinna. Została juz "wypróbowana" moj tz twierdzi że czuje nitki....ale ja mam wrażenie że bardziej sie sugeruje tym ze one tam są, niż faktycznie tak jest.... no nic zobaczymy jak nadal tak bedzie to bede musiała pojechać na podcięcie Edytowane przez fobia_1 Czas edycji: 2011-01-21 o 09:19 Powód: dopisane |
2011-01-21, 10:02 | #3081 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Ale to wolny wybór człowieka czy wybrać usypianie przy zakladaniu wkładki. |
|
2011-01-21, 11:12 | #3082 |
Raczkowanie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Przeczytałam cały watek.Czytałam 2 tygodnie!
Ja juz kiedys miałam załozona wkładke. Wtedy była to Nowa T 380. Niestety wkładka sie obsuneła po 2 msc i drazniła szyjke a przez to krwawiłam dokładnie 19 dni. Nie było wyjscia jak ja usunąć.Usuwanie i zakładanie u mojej gin nic a nic nie bolało. Zakładałam ja za free i tym razem tez tak bedzie. Teraz czekam na @ i dzwonie do poloznej zeby mi powiedziała kiedy mam przyjsc. Tym razem bedzie to Multiload 375 ze wzgledu na swoj kształt i mniejsze prawdopodobienstwo przesunięcia. Ale wg mojej gin kazdorazowe zakładanie daje inne mozliwosci. 2 zakładania moga skonczyc sie przesunieciem,a trzecie juz bedzie dobre. Brad a ja sie Twojej dziewczynie wcale nie dziwie ze go broni ,bo jesli ktos mi mowi ze bede do tego znieczulana(usypiana badz tez nie) to odrazu nastawiam sie na niesamowity ból i nie ma opcji zeby odbyło sie to bez znieczulenia. Moze doktorek ja zdrowo tym przestraszył. Rozszerzanie pewnie do bezbolesnych tez nie nalezy,aczkolwiek jesli jest mniej bolesne niz masaz szyjki przy porodzie to da sie go przezyc. Cena taka sobie... Na forum dziewczyny pisały tu podobne kwoty.Ale jesli zakładanie jest za free to juz podejrzanie brzmi... Ja zakładam wkładke za darmo na nfz po raz drugi i kupuje sama wkładke.Cena dokładnie za całokształt to 73 ,89 zł ew.Castagnus ktory moja gin mi zaleciła na problemy z PRL.
__________________
...:::Słowa znaczą tyle, ile wart jest ten, kto je wypowiada:::... 52->53->54->55->56->57->58->59->60 Idę jak burza!!!!! moje wymiary |
2011-01-21, 12:21 | #3083 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
w sierpniu zapłaciłam 1200... ale się wysunęła i trzeba było ją szybko wyjąć, więc teraz w ramach reklamacji będę miała zakładaną za darmo.
|
2011-01-21, 12:24 | #3084 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Gratuluję i przyznaje medal za wytrwałość
ja -chyba- taka mam czyli refundacja nadal obowiązuje ,miło słyszeć bo za miesiąc planuje wymienic wkładke na kolejną ,ale szybko minęło te 5 lat |
2011-01-21, 12:59 | #3085 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
W moim przypadku ryzyko przesuniecia czy wypadnięcia spirali jest minimalne (lekarz stwierdził że niemożliwe) ze względu na to że ja mam jeden koniec spiralki wszczepiony w scianke macicy..... pewnie wyciąganie będzie mało przyjemne, no ale coś za coś dam radę
Dziewczyny czy wy wiecie na jaka długośc macie przycięte te niteczki...? mój lekarz powiedział ze zostawił 2cm, które ładnie owinęły sie wokół szyjki i nie powinno byc problemu z wyczuciem przez partnera.... |
2011-01-21, 13:11 | #3086 | |
Raczkowanie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
teraz ten watek to juz chyba "czesc Twojego zycia Fobia jakos nie moge sobie tego wizualnie wyobrazic po tych filmikach na youtoubie, ale to chyba dobrze bo masz jeden problem z głowy w kazdym badz razie....nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło nie? ja ok 31 powinnam miec @ wiec jeszcze max dwa tyg a pozniej zegnaj ogumienie
__________________
...:::Słowa znaczą tyle, ile wart jest ten, kto je wypowiada:::... 52->53->54->55->56->57->58->59->60 Idę jak burza!!!!! moje wymiary Edytowane przez dominikaaK Czas edycji: 2011-01-21 o 13:12 |
|
2011-01-21, 16:59 | #3087 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Swoim udziałem w tym wątku spłacam dług wobec ludzi dzieki ,którym dowiedziałam sie tak wiele o spirali a teraz sama przekazuję to dalej ,chcoaz bywa ciężko przez osoby ,które nie czytają wątku tylko pytają od razu |
|
2011-01-21, 17:20 | #3088 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 12 065
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
a mnie naszło moze głupie, ale naszlo pytanie, zwiazane z tymi sznurkami.. bo wiele dziewczyn twierdzi ze przy spirali sie nie powinno uzywac tamponów zeby sie nie wplatał w sznurki..hmm a moze byc tak, ze przy ostrym seksie penis sie jakos zaplacze w nie i np wyjmujac go wyszarpie wkladke? bo sie zaczelam tego bac
|
2011-01-21, 17:36 | #3089 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
Panna Żelazny Zad wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną |
|
2011-01-21, 18:16 | #3090 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: spirala-co i jak - wątek zbiorczy
Cytat:
Chyba penis z rączkami |
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:46.