|
|
#3061 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Babygia,jesteś niesamowita.Tak ,to był Moschus. Ozłocę Cię,wstawię w ramki.Nawet jak się nie uda.No nie,nie moge wyjść z podziwu.W takim tempie.Co to znaczy młodość.Ja zanim odkryję Amerykę mijają dwa wieki.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
#3062 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Mlodosc to byla u mnie kiedys,teraz weszlam w wiek zwany grzecznie srednim,powiedzmy ze w moim wieku to rzadko aktorkom sie proponuje role amantek( chociaz nie,Stenka i Wolszczak starsze ode mnie a popatrz) pamietam ten zapach,bo bardzo byl popularny i lubiany.
Poszukamy,zobaczymy co z tego wyniknie. Avka zmienilam,bo juz za dlugo cucdza facjata kokietuje,Courtney lubie,Marilan Mansona tez ( ale na Avatarek?Bylaby przesada,ludzie by ode mnie pierzchali) ale ona to nie ja.A taka mnie tu poznalyscie( tylko kalasz-roze usunelam)
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
#3063 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Danuska,znalazlam Moschusa w ebayu-pytanie,jaki to byl,choc troche pamietasz?jest "Oriental love" orientalny,wiadomo,"Wild love" czemu on taki dziki,diabli wiedza,"Exotic love" wiadomo,pewnie jakowys egzotyczny kwiatkowo-owocowy.
Daj znac,bo aukcja jedzie tylko jeszcze 7 godzin
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
#3064 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Baby- dobrze że zmieniłaś avatar. Courtney ostatnio widziałam - uwaga, uwaga- czytuję takie rzeczy-na pudelkopodobnym serwisie "Kaprysy gwiazd"- z dziwaczną, porozciąganą w wiele stron twarzą po operacjach plastycznych, ustami wydętymi silikonem czy innym diabelstwem... szkoda mi się zrobiło kobiety.
Idzcie już z tymi perfumami- popadłam w manię- okres wzmożonej aktywności, pożądania moje idą w kierunku coraz to nowych flakonów, czas najwyższy przystopować i używać to, co mam, a nie gonić i gonić królika w postaci ciągle nowych, pięknych buteleczek. Trochę ascezy by mi sie przydało .Wiecie, naprawdę bardzo brakuje mi możliwości porannego zerknięcia na forum. Przychodzę do domu i od razu zerk w komputer- w poszukiwaniu nowych postów. Nie myślałam, że aż tak się uzależniłam. |
|
|
|
#3065 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
|
#3066 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
prawie cały dzień pracowałam dziś przy komputerze, czasem zerkałam na wizaż, coś chciałabym napisać miłego, ciekawego, nawiązać do Waszych wypowiedzi, ale nic z tego
wpadłam więc, żeby Was pozdrowić |
|
|
|
#3067 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Kota,ty masz naprawde nadzieje,ze z manii perfumowej mozna sie wyleczyc?NAPRAWDE???Slysz alam ze wiele babek probowalo,ale calkowite ozdrowienia uwazam za pogloski.Ile razy sobie przysiegalam,grzmocac sie w biust(ubrany w seledynowy stanik-dostalam!),ze starczy,ze w testamencie juz moge wyliczac,i co?Ostatnie 2 nabytki,i jade nidlugo do Alzacji-ladny mi odwyk,nie ma co,wpadne do Galeries Lafayette albo Printemps,o innych Marionnaudach,Sephorach,N ocice`ach nie wspominajac...Najgorsze jest to,ze we Francji maja wszystko-w niemczech tylko najbardziej oklepany mainstream-i masz babo placek. Co do Courtney-to faktycznie-bez makijazu zaczyna przypominac M.Mansona(Uwielbiam) w makijazu .Tyle,ze on tak na scene,ona naprawde.Nie wiem,co i dlaczego tej kobiecie tak puknelo w ta nieszczesna makowke.Cenie i lubie ja jako muzyka,uwazam za jedna z niewielu prawdziwych rockmanow-na dobre i na zle,ale uwazam,ze kompletnie przesadza,narkotyki rozwalily jej osobowosc,i chrzani do tego corce zycie.Widzialam kiedys (niedawno ) zdjecie Frances Bean-jakie to dziecko ma smutne oczy. jezeli odpowiadalaby za sama siebie,to niech-dla mnie przyszyje sobie wlasne posladki na czolo i zazywa co tam chce,ale ma dzieciaka. Tyle tylko,ze narkotyki czynia z altruisty egomana.I na to nie pomoze nic.Szkoda. Ha! Znalazlam ten serwis "Kaprysy",piekny!!!!C os dla plotkoholiczki jak ja!!! Paris wolna!Teraz znowu bedzie nas maltretowala swoimi "Intelektualnymi" wypocinami.Nawet bardziej niz przedtem,bo musi calemu swiatu obwiescic,jak strasznie bylo w wiezieniu,i jaka ona teraz jest oswiecona i madra oraz cnotliwa.Ciekawe,ile razy musiala sie po mydlo schylac.(Ha,znowu moj wredny charakter)
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
|
#3068 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Taka taka,lepszy rydz...itd.
Ja na zakończenie dnia przekazuje Wam kilka słów od Poziomki. "Jak możesz, przekaż pozdrowienia ode mnie dziewczynom. Pamiętam, myślę ciepło i wrócę. Myślę, że wątek fotograficzny nie "zdechnie" przez czas mojej nieobecności.Całuję mocno P." Dobranoc ![]() "....dobrej nocy,sza...do białego śpij dnia niech cię strzeże Anioł Stróż aż do wschodu rannych zórz...."
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
#3069 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Swiętokrzyska wieś
Wiadomości: 230
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
"Ra-barbaro,to zycie,ktore Ty masz,jest autentyczne i prawdziwe.Moje i wielu takich homo urbanicus jak ja to tylko cwal i galop i stres.Zaczynam sie przylapywac na tym,ze z luboscia wspominam czasy spedzone gdzies na wsi.Kiedys wydawalo mi sie to nudne,dzis niezwykle tego pozadam" Babygio też tak myslałam dawniej
Rabarbaro czasem myślę o takim życiu, o krórym nam opowiadasz, wydaje mi się piękne, spokojne i takie prawdziwe był kiedyś w TVP taki serial z Anną Dymną w roli głównej, wyjechała razem z mężem do domu na wsi, gdzieś we wschodnie rejony Polski, była malarką, wyremontowała sobie stary dom, urządziła w nim pracownię, przyjmowała gości, zbierała tak jak Ty jajka, chodziła z psami na spacer, poznawał sąsiadów, ech...., jak ja jej zazdrościłam ale jeszcze trochę, ciągle czuję się dzieckiem miasta, myślę, że kiedyś to się zmieni taka taka wiesz ja tak aż, jak w filmie z Anna Dymną to nie żyję, bo często nie zgadzamy się z mężem, a o te kury to nieżle się na mnie wściekł, że je zostawiłam ale grzędę zmajstrował ".podpisuję się pod tym co napisała Taka taka.Mnie też obraz obecnego Twego życia skojarzył się z serialem "Siedlisko" A trochę z filmem "U Pana Boga za piecem", gdzie ksiądz wypatrywał gdzie kura zniosła jajo i potem zwycięsko niósł je do domu.Nakreśliłaś fajny,sielski obrazek.I nie wiem czy uspokoiłaś się nerwowo, spojrzałaś z dystansem na to co było powodem Twej rejterady na wieś,czy jeszcze skrywasz żal głęboko i nie chcesz o tym mówić.Myślę,że prawda leży po środku,ale ton Twego postu wskazuje, że patrzysz już bardziej optymistycznie i z większą rezerwą na to co szarpało Ci serce i nerwy ,a tak naprawdę mogłaś być tylko świadkiem zachodzących zmian-ministrem bez teki.Zobaczysz,wszystko się dobrze ułoży,piękny avatarek nadal pełen nostalgii ale już weselszy. Dziękuję,że odezwałaś się do nas.Czekamy na jeszcze" DANUSIU nabrałam dystansu do tamtych przezyć. Przyjechałam bo zaproszono mnie na mammografię no i jest OK. A bałam się bardzo bo miałam wyciek z sutka jeszcze nie tak dawno.Ale minęło i dziś usłyszałam:_JEST CZYŚCIUTKO zostały zwapniałe torbieliki po tamtym zapaleniu. BADŻCIE SZCZęśLIWE TAK JAK JA DZISIAJ!!!DOBREJ NOCY
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze.(ks.J.Twardowsk i) |
|
|
|
#3070 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
wogóle nie mogę spać, od soboty (odkąd jestem sama w domu) spałam wszystkiego może 3-4 godziny
czytam, trochę pracuję, siedzę w internecie, kręcę się po domu lub walczę ze zbliżającą się migreną, łykając prochy i leżąc z zimnym ręcznikem na głowie a w dzień wcale nie jestem śpiąca to chyba nie jest normalne i w dodatku prawie nic nie jem, ja która zjadałam pełnowartościowe, zdrowe posiłki, równo co 3 godziny, od soboty zjadłam pól kilo bobu, puszkę tuńczyka, 2 pojemniczki malin, paczkę migdałów, serek wiejski i może coś jeszcze, ale chyba nie ....nie pamiętam wypiłam z pół butelki wina i zapas wody na tydzień .....tak sobie piszę sama do siebie nachodzą mnie ostatnio takie myśli, że coś na tym świecie jest nie tak wymymyślone (wiem, że bluźnię), ale brak jest w życiu (przynajmniej w moim) takiego czasu, że nie jest się jeszcze za kogoś lub coś ważnego odpowiedzialnym, a już uwolniło się od jakiejś zależności (najczęściej od rodziców, szkoły) lub poczucia, że ktoś czuje się za nas odpowiedzialnym ale namotałam ale tak patrzę na swoje życie i widzę, że zawsze byłam w coś uwikana tak, wiem, na tym to wszystko polega, dlatego jeszcze się kręci.... ale ja chyba mam duszę pustelnika, niestety takiego bez charakteru, który zawsze widział, że coś lub kogoś musi zostawić żeby zamieszkać w pustelni, i odwagi mu zabrakło kończę te smuty chciałabym napisać, że idę spać, i żeby to była prawda idę czytać a może ktoś jeszcze nie śpi? Edytowane przez taka taka Czas edycji: 2007-06-27 o 00:35 |
|
|
|
#3071 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Taka Taka,witam Cie,siostro broni,Raku pustelniku z powolania,a z konecznosci w tlumie-jak widze,nie zawsze pasujacym.
I ja czasem czuje sie jak jastrzab w stawie z kaczkami (nie dotyczy to naszego kregu-wlasnie tu uciekam,aby pobyc miedzy swoimi). Bywa,ze czas,gdy wisimy w prozni,przeciaga sie zbyt dlugo,nie widzimy dokladnie dalszej drogi,obawiamy sie kolejnego zakretu,wiemy,ze duzo od nas zalezy,ponosimy odpowiedzlalnosc,i wstydzimy sie czesto przyznac,ze jest tego za wiele na nasze barki.Ze codziennosc nas-wlasnie codziennie-przerasta.Pamietam,jako mlodziutka laczka bylam dumna,gdy pierwszy raz udalo mi sie zrealizowac cos,co od poczatku do konca zalezylo tylko ode mnie.Wytyczylam sobie droge,po ktorej parlam jak czolg,oddbierajac nieraz zadania i odpowiedzialnosc innym,bo taka bylam bohaterka.Okazalo sie,ze nauczylam ich tylko liczyc na mnie odpowiedzialnosc zwalili chetnie z siebie,to byla moja glupota. To tak ogolnie. Przechodzimy rozne fazy w zyciu,jednak zwlaszcza my,kobiety,mamy tendencje do przejmowania zbyt ciezkich brzemion,i gubienia wielu wlasnych wartosci po drodze.Czasami nie sa to zadne wielkie czy znaczace rzeczy,ot,wiele blahych na pozor drobnostek,ale z uplywem lat nazbiera sie ich tyle,ze ubytek staje sie bardzo dotkliwy,a my pod grozba smierci nie potrafimy ich juz nazwac po imieniu,wiemy jednak,ze byly wazna czescia naszej tozsamosci.Czy bedziemy mialy jeszcze w zyciu czas i mozliwosci odzyskac choc czesc z nich-trudno powiedziec-to zalezy zwykle od determinacji i sily woli kazdej z nas,ale szanse sa realne. Pustki w zyciu po zgubieniu wlasnych celow i marzen nie zapelnimy zakupami(cos o tym wiem),romansami(tak tylko teoretyzuje),pomoc moze tylko wyjscie sobie samej naprzeciw i staranie zrealizowac choc jedno,dwa malutkie marzonka.Cos egoistycznie dla siebie samej,nie dla meza,dzieci,rodzicow,tylk o i wylacznie dla siebie.Nasi najblizsi zauwaza i docenia nasz nowy blysk w oku,naplyw energii i optymizmu,a my odzyskamy sily parcia dalej do przodu. Czego wszystkim nan z glebi serca i duszy zycze. Milego dzionka,Sloneczka!
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
#3072 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Papuzysko mi ostatnio troche chorowalo,nic wielkiego,katarki sie pani hrabinie czesto zdarzaja,zwlasucua,ze bylo goraco i klimatyzator daje 24 godziny na dobe.
Ale nie wiem,czy z powodu przepierzania sie czy co,wydaje mi sie,ze albo podrapala sobie nos do imentu( co czesto sie zdarza),albo podlapala roztocza.ja tam wole na zimne dmuchac,szorowalam klatke dezynfekowalam,pozniej zalepiony nos papugi czyscilam i smarowalam Bepanthenem.To brzmi tak niewinnie-czyszczenie ptaszkowi noska-jest jednak jatka,gdy ptaszek okazuje sie byc krwiozerczym pterodaktylem,jak moja Bonnie.przede wszystkim hrabianka ma fochy i jest przewrazliwiona,wydaje jej sie,ze dlubanie przy niej skonczy sie dla niej kalectwem lub smiercia,wierzga i klapie dziobem (lepiej trzymac sie od tego dzioba w bezpiecznej odleglosc),ludziekktorych zna dziesiatki lat czyhaja na nia z garnkiem z wloszczyzna,czy jak. Wobec tego kuracja papugi odbywa sie nastepujaco:Protestujaceg o indora sadza sie na patyk do transportu.Indor czuje pismo nosem,i dopiero po grozbie kapciem wlazi opornie na patyk.Sadzamy podejrzliwie lypiacego zlotym okiem indora na lozku.Zarzucamy na energicznie protestujacy drob koldre/koc,zeby tylko leb wystawal.Indor znajduje swoje wlasne najbardziej ponure przypuszczenia zrealizowanymi,i protestuje ,walczac(jego zdaniem-o przezycie.Opieprzamy oporny drob,po czym zrecznie jedna raczka chwytamy za klapiacy dziob(uwaga,zeby nie wystawial spod koldry zbyt daleko szyi,bo capnie.)Druga raczka wykonujemy czynnosci zdrowotne,nie przyciskajac mocno ptaka po koldra,bo to nie pies,i ma delikatne kostki-ot tyle,aby unieruchomic niesfornego zwierzaka. Uwolniony spod koldry indor natychmiast daje noge(bo latac nie umie)wyglada jak wyskubany,i jest nieco wstrzasniety.Poniewaz ta kuracje przeprowadzam co 3 godziny,zdazyl pokapowac,ze nie pozadam mu ukrecic lba,a poza tym coraz latwiej mu sie oddycha,a ze glupi nie jest,pokapowal.Tyle,ze ta cala procedura wokolo nie bardzo mu sie podoba. A jaka terapia jest mila? Dostaje srodki wzmacniajace,i napryskala i jego i klatke (na wszelki wypadek) sprayem antyroztoczowym.Alez to ma cudna won,az mi wszelkie zapedy perfumiarskie przeszly.Juz chcialam Indora z klatka wyeksmitowac z mojej alkowy,ale zal mi go sie zrobilo-a co on winny,ze chory,jeszcze go dodatkowo samotnoscia bede,wyrodna,stresowac.Zo stal i smierdzi.Moze sie tez tym wypryskam,i wtedy mi mniej bedzie przeszkadzalo.....
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
#3073 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
/quote] Hej, Pustelniczki dobra jet od czasu do czasu, ale.... na codzień....Skatujcie mnie nahajem, kupiłam dziś następny zapach- Cabaret Gres. Babi- miałaś chyba kiedyś Caline Gres- jakie jest? Z ciekawością przeczytałam opis kuracji ptaszora skomplikowana to sprawa.
Edytowane przez Kota Czas edycji: 2007-06-27 o 19:28 |
|
|
|
|
#3074 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
[quote=Kota;4655689]
Cytat:
Kuracja Pterodaktyla jest skomplikowana,bo wierzga jak narowisty kon,az pirze leca,a nie chce mu juz dodatkowo sprawiac dyskomfortu do tego,ktory juz sprawiam.A ten zachowuje sie jakbym byla morderca z pila mechaniczna.Ale obejrzalam go-drogi oddechowe sie uwolnily,zre jak wielblad,wiec zle mu nie idzie.
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
|
#3075 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Nie, Gresa nie ma nigdzie
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3076 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
|
|
|
|
#3077 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Babygia, wyobrażam sobie ten cały cyrk z leczeniem Papugi, u na s w domu co dwa, może trzy miesiące odbywa się obcinanie pazurków naszego Świniaka
nie chcemy go stresować wizytą u weterynarza więc przy pomocy specjalnego obcinaka, odpowiednich smakołyków i trzech par rąk (córki, męża i moich), próbujemy pozbawić naszą świnkę pozakręcanych szponów kończy się to ogólnym zestresowaniem Świniaka i Właścicieli trzech par rąk masakra ja, z racji, że mam chyba najmniej serca jestem Wielką Obcinającą, świniak potem się do mnie nie odzywa przez kilka dni, reszta rodziny też niechęnie ![]() a ja mam koszmarne sny z moją Mamą lepiej, okazało się, że to żaden guz i wogóle jakoś wszystko lekko poróżowiało ![]() i zaczęłam jeść, jeszcze niezbyt zdrowo i racjonalnie, ale zjadłam opakowanie lodów wiśniowych i sałatę z tuńczykiem znowu nie spałam (nic, nawet godziny) Kota, też mam ochotę na ten Cabaret Gres, ale w ciemno, na podstawie recenzji i dokończę wino miłego wieczoru nie umiem i chyba nie lubię użwać emotikonek |
|
|
|
#3078 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Witam i pozdrawiam,,,ciagle 'zaspana"Toogra
Babygia sliczny avek. |
|
|
|
#3079 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Toogra, czy mi się, wydaje, czy wlepszym humorze, mimo niewyspania jesteś ?
ja się poparzyłam wrzątkiem i boli mnie ręka, zastanawiam się czy przeciwbólowo nie otworzyć następnej butelki wina edit: ile można nie spać ? idę się przywiązać do łóżka, może to coś da wezmę jakąś nudną książkę i sznurek oczywiście Edytowane przez taka taka Czas edycji: 2007-06-28 o 01:13 |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#3080 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
A ja wczoraj zjadłam na obiad 14 (słownie czternaście )!!!!!!! racuchów z rabarbarem i zdycham do teraz. Przysięgam-nigdy więcej.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
|
|
|
|
#3081 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Taka taka,z Mama bedzie dobrze,widzisz,okazalo sie,ze nic groznego nie bylo.Teraz musisz sie odprezyc,pomysl ze sznurkiem niezly,ale jak bedziesz sie przewracala z boku na bok,to sie zaplaczesz.Ponoc jako srodek nasenny-w ostatecznosci-niezly jest gumowy mlotek.Nie probowalam,ale ponoc dzialanie piorunujace!
Dobrze,ze wspomnialas o pazurach swinka,ja tez mam takiego grubasa,i musze mu obciac wreszcie pazurki.Zaraz sie za to zabiore-swiniak protestuje i kwiczy przy tym-jak kaze meskie stworzenie(ktorym jest) przy zabiegach. Kota-nie ma?A to dziwne,Caline poznalam wlasnie z polskich czasopism,zniklo teraz?Dziwne.A w perfumeriach internetowych?Probowalas? Danusia-tak koncza lakomczuchy.prosze natychmiast zrobic sobie herbatke mietowa i koperkowa.Wiem,takie jedzonko to miodzio,ale dosyc ciezkie,sama bym lezala i kwiczala. Toogra-jak sie czujesz bedac szefowa samej siebie?Humorek lepszy? A teraz kochane-mlody poszedl na egzamin!prosze o pozytywne mysli-chlopiec tak sie stara,wszystko sam placil,dobrze jezdzi,musi mu sie udac!!!!!!!trzymajcie kciuki!!!!!prosze!!!!!:pl iz:
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
#3082 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
za Młodego
|
|
|
|
#3083 | |
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
![]() Tak sobie przy tym myślimy, że skoro inteligencję chłopcy dziedziczą po matce - nie może mu się nie udać. Dodatkowo Baby robi zwykle wokół siebie taki młyn, że i stres go nie zje. ![]() Babygia - opowieść o papudze świetna! Żywa, błyskotliwa narracja, świeże podejście do tematu - czy Ty zastanawiałas się kiedyś nad tym, czy nie warto by dorabiać pisaniem? Bo czyta się to z prawdziwą przyjemnością. PS - trochę prywaty: Baby, Kochana moja, wysmażę w końcu jakieś skandalicznie spóźnione PW. Przysięgłam sobie, że jeszcze tylko dwie zaległe recki i rzucam się w wir nadrabiania zaległości korespondencyjnych.
__________________
|
|
|
|
|
#3084 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Stary mnie doprowadza do wrzenia.Otoz od 2 tygodni szuka nadajnika GPS do nawigacji,ktora to-twierdzi-przyniosl z ciezarowki do domu.Nikt tego ustrojstwa nie widzial-od jego powrotu-ten,jako typowy chlop twierdzi,ze ktos z nas to zapodzal(he???Co ja mialabym z tym robic???To nie perfumy ani video,ani komorka-to co,zjadlam?),wszyscy winni,on nie.Kazalam mu jeszcze raz przeszukac ciezarowe,a jak to znajdzie,to mu ten aparacik osobiscie wsadze w....no w kazdym razie gleboko.Dobrze,ze nie wibruje,mogloby mu sie to jeszcze spodobac. Co do pisania-zaczynalam,i nigdy nie konczylam.Kiedys moge mailem przyslac pare zdan,ale brak mi wytrwalosci.Lubie tworzyc historie,lubie obserwowac swiat,i czesto zaluje,ze przez moje lenistwo umyka mi tyle cudownych epizodow.Moze kupie sobie dyktafon?Zobaczymy.Fajnie by bylo lapac te okruchy zycia,poki jeszcze sa. Przeciez sie nie gniewam.I ja nie jesten najpilniejszy korespondentka-ale sie staram,i wiem ze masz nawal roboty i rodzine. Buzka,ze i tak pamietasz o mnie. Ide sprawdzic stan mentalny oblanego.13.07 ma nowy termin.Z powodu daty musi sie udac!Jak mu kasy zabraknie to zaplace ja.Biedny chlopak.A egzaminator to ![]()
__________________
NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
|
|
|
#3085 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Babygia, 13.07 będę w drodze nad morze i będę trzymała kciuki
musi się udać odwala mi bez moich ukochanych, dupa ze mnie nie Pustelnik świruję, nie śpię, płaczę ![]() chyba mi życie uratowali, bez nich dawno siedziłabym zamknięa w pokoju bez okien chyba macie mnie już dość, sama siebie już znieść nie mogę Starsza Pani, racuchy z rabarbarem? nie jadłam nigcy, to takie jak z jabłkiem, tylko zamiast jabłka rabarbar? |
|
|
|
#3086 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Lepiej Ty z wizażu nie wylatuj, ![]() Cytat:
![]() Jestem bardziej pustelnikiem od Ciebie, Taka, no cóż, mam inne życie osobiste. I też jestem takim typem. Lubię być sama w domu, kiedy bliscy wyjadą. Acha, zawsze odżywiam się wtedy głównie lodami .No ale wiem, że wyjechali na jakiś czas. I czekam jednak powrotu. Co do racuchów z rabarbarem- takich nie znam, ale jadłam placki z kwiatami dzikiego bzu- takie jak placki z jabłkiem, tylko z zanurzonymi w cieście całymi kwiatostanami. Dobre, kwaskowate. Sabbath, a wiesz, mam Messe de Minuit niedużo, ale jednak...
|
||
|
|
|
#3087 | |
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Poziomkowa abstynencja to nie jest to, co lubimy najbardziej. ![]() Babygia - stres egzaminacyjny zjeść może każdego. A mam wrażenie, że egzaminatorzy świadomie i z premedytacją jeszcze go potęgują. Następnym razem niech chłopak podejdzie do sprawy na luzie. Jak nie tym razem, to następnym. Koto (nie chcę zwracać się do Ciebie jak zwykle, bo posądzisz mnie o podlizywanie się) - ile to jest niedużo? W jakiej formie masz? Czy podoba Ci się? I dlaczego tak? Czy nie chciałabyś się pozbyć? Czy nie potrzebujesz może dobrze utrzymanej nerki?
__________________
|
|
|
|
|
#3088 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Mam Messe w formie zgrabnej odlewki w metalowym atomizerze, dostałam ją niedawno jako gratis w jakiejś wymianie.
Czy mi się podoba- no cóż, oswajam się. O Black Cashm. piszą dziewczyny, że przypomina im ławki w kościele przeniknięte wonią kadzidła. BC to sama ciemna, przytulna, ciepła łagodność przy kadzidle Messe. Oj, Messe ostra, lekko spleśniała, zupełnie jak ławki w takim głęboko zanurzonym w lesie, zawilgoconym klasztorze- mogą to być Rytwiany. Na mnie się niespecjalnie zmienia- charakter jej pozostaje ciągle ten sam. Bardzo niezwykły zapach, w porównaniu z nim- większość jest mdła i bez smaku (oczywiście nie moje ukochane szypry ).Czy bym nosiła Messe- chyba jednak nie. Ale muszę się jeszcze do niej poprzymierzać. Ale nie zużyję na to całej odlewki, absolutnie nie, więc część mogłabym Ci dać. Nerki nie potrzebuję, mam dwie świetne własne. Lecę spać. Już nic nie myślę, niewiele mogę. Zdaje się, że jeszcze jestem w stanie zrobić parę kroków do sypialni. Muszę sprawdzić, czy tam dojdę... Dobranoc. Edytowane przez Kota Czas edycji: 2007-06-28 o 22:43 |
|
|
|
#3089 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
bez nich stoczyłabym się zapewne mam same złe skłonności, między innymi: do szaleństwa, alkoholu, hazardu i lodów
|
|
|
|
|
#3090 | ||
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Cytat:
Oto kolejny dowód na to, jak różnie postrzegamy perfumy. W kwestii MDM nie chciałabym Cię wykorzystywać, ani nadużywać Twojej uprzejmości, kiedy więc przyjdzie własciwy czas, napiszę ci może PW z listą moich oryginalnych próbek, albo ewentualnie uzgodnimy inny sposób zadośćuczynienia. Na razie czekam. Chyba, że wcześniej nie wytrzymam i kupię w ciemno. Choć wolałabym nie. Sama rozumiesz. No proszę. To lubię! Mam jeszcze mnóstwo innych bardzo dobrej jakości organów, ale podejrzewam, że u Ciebie nie ma popytu. ![]() Cytat:
__________________
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:06.




.







dobra jet od czasu do czasu, ale.... na codzień....
za Młodego 



niedużo, ale jednak...

