Praca jako au-pair

[elfik5]

mycha, czekamy na nowe ifo

A ja kozystajac dzis z okazji, ze jestem aktualnie sama w domu, postanowilam zrobic sobie wypasny obiad i przerwac przymusowa glodowke, ktora zwykle towarzysz nam operkom, hehehe
Pedze wiec do kuchni i biore sie za moje frytki, steki i gotowana marcheweczke

[kasia_no87]

Napisane przez elfik5

mycha, czekamy na nowe ifo

A ja kozystajac dzis z okazji, ze jestem aktualnie sama w domu, postanowilam zrobic sobie wypasny obiad i przerwac przymusowa glodowke, ktora zwykle towarzysz nam operkom, hehehe
Pedze wiec do kuchni i biore sie za moje frytki, steki i gotowana marcheweczke

Smacznego.

Mniej wiecej was nadgonilam. Nowinka ale ten pies to taki przyjazny czy jak? Moze porozmawiaj z hostka. Mychamycha dobrze ze cie wogole powiadomili, ze biora inna. Mogli cie uprzedzic ze moze sie tak zdarzyc wczesniej, ale biletu jeszcze nie kupilas?
Roux to ty juz dzisiaj lecisz? Kto nastepny w kolejce do wyjazdu?

[2018070520180950]

Napisane przez roux666

nowinka, Ty to masz bidulko z tym psem nieszczesnym....;/



heh gadałam z hostem na skype wlasnie.
nie wiem o czym rozamawialismy, ale moja mama i siostra smiały sie i myslały ze z TZ rozmawiam.
i słysze ich cichą rozmowę:
moja siostra (smiejac sie ) "ej mamo, tłumacz, co ona mowi"
mama "ciichoo bo nie slysze "

i smieją.

(przypominam ze moja mama z angielskiego zna hello, i love u, fuck u )

gadam z hostem o tym, ze juz sie nie moge doczekac jego jedzenia (jest kucharzem) i musialam cos powiedziec w sensie, ze zawsze za tym tesknie, czy cos w tym stylu, uzyłam kilka razy "always"

moja mama: " mowi -olłejs-, to chyba powiedziała mu że ma okres"
moja siostra : "a po co ona mu to mówi?"


umarłysmy ze smiechu we 3 i musiałam tłumaczyc hostowi o co biega..

okres:hah aha:

to i tak duzo slow zna mama

Napisane przez mychamycha

No i u mnie już wszystko jasne, wieczorem dostałam maila od tej mojej rodziny. Niestety muszę szukać sobie nowej.
eksHostka napisała, ze już w marcu mieli umówioną na lipiec au pair z Gruzji, ale niewiele po tym napisała im ona, że jej ojciec jest ciężko chory i raczej nie będzie mogła do nich pojechać. No to umówili się z nią ekshości, że zaczną szukać sobie nowej au pair. I teraz w środę, dzień po naszej telefonicznej rozmowie, napisała im ta dziewczyna z Gruzji, że jej ojciec już nie żyje i bardzo chciałaby przyjechać.( Sprawę ułatwił jej fakt, że moja rodzina nie zlikwidowała konta, więc myślała, ze dalej szukają). No i misze mi ekshostka, że bardzo długo sie zastanawiali, bo im na mnie też zalezało, ale jednak zgodzili się na tą Gruzinkę, bo zal im dziewczyny i nie potrafią jej odmówić....
Cieszę sie, że wreszcie się to wszystko wyjaśniło, sama nie wiem, czy chciałabym dalej jechać do tej rodziny, po takim długim milczeniu, ale mimo to jest mi bardzo przykro


Zadziwiają mnie rodziny, które wymagają wieku 21 lat, a jednak odpowiadają na mnie pozytywnie....

nie fair ale mialysmy dobrze przeczucie by kazac ci szukac innej

Napisane przez cu.Kinia

Mycha, to lap ta nowa rodzinke, jeszcze jak tak Ci slodza. A co do starej, to hmm. Fakt, szkoda, ale ja jestem zasadnicza i uwazam, ze powinni wziac ta osobe, ktorej pierwszej obiecali. Swoja droga dziwne, ojciec umarl to ona juz sobie moze wyjechac... Ja bym nie miala ochoty na wojaze po smierci ojca, no ale kazdy roznie przezywa.

Roux Tez Ci sie wszyscy wokol udali! A Ty juz jutro Paris-Paris? Jak wrazenia?

ja nie mam ochoty po stracie dziadka a co dopiero ojca...

nie wiem chce ale sie tez boje i nie moge doczekac zarazem


roux szybko zlecialo i juz lecisz

[nowinka]

Roux..ja bym chciala do Paryża..jakis melancholijny nastroj mnie dopadl..mam prywatne pytanieczy olewactwo tzn nieodzywanie sie kilka dni mozna podciagnac pod roznice kulturowe o ktorych wspominalas?czy to normalne dla wszystkich facetow niezaleznie od narodowosci?

Kasia pies jest przyjazny..nie jakis agresor, ale zachowuje sie jakby byl totalnie glupi..hosci szukaja mu noweg wlasciciela zanim zje caly dom;]

Elfik ja tez jestem nocnym markiem dlatego mi to pasujechociaz poszlabym na jakas impreze,brakuje mi tego Wczoraj wpadl starszy syn z kolega (fajnym kolega!) a ja prasowalam akurat w salonie..to byla walka z czasem bo zalezalo mi zeby skonczyc zanim hosci wroca,ale przy ostatniej bluzce mnie nakryli- syn i kolega.. haha i to w pizamie:P

[kasia_no87]

Napisane przez nowinka

Roux..ja bym chciala do Paryża..jakis melancholijny nastroj mnie dopadl..mam prywatne pytanieczy olewactwo tzn nieodzywanie sie kilka dni mozna podciagnac pod roznice kulturowe o ktorych wspominalas?czy to normalne dla wszystkich facetow niezaleznie od narodowosci?

Kasia pies jest przyjazny..nie jakis agresor, ale zachowuje sie jakby byl totalnie glupi..hosci szukaja mu noweg wlasciciela zanim zje caly dom;]

Elfik ja tez jestem nocnym markiem dlatego mi to pasujechociaz poszlabym na jakas impreze,brakuje mi tego Wczoraj wpadl starszy syn z kolega (fajnym kolega!) a ja prasowalam akurat w salonie..to byla walka z czasem bo zalezalo mi zeby skonczyc zanim hosci wroca,ale przy ostatniej bluzce mnie nakryli- syn i kolega.. haha i to w pizamie:P

A ile starszy syn ma lat? Czy ty przypadkiem nie masz chlopaka w Polsce?

[nowinka]

Napisane przez kasia_no87

A ile starszy syn ma lat? Czy ty przypadkiem nie masz chlopaka w Polsce?

Starszy syn ma 19 lat:P i tak jest młodszy ode mnie o 2 lata, ale ten kolega jest calkiem fajny!i czesto dziwnie tu wpada..o roznych porach
Kasia nie mam chlopaka..tzn ktos jest, ale ten ktos robi tak jak napisalam wyzej wiec nie wiem czy mozna na tego kogos liczyc..na razie jest w Polsce ale za kilkanascie dni wraca do Francji a potem wyrusza gdzies w swiat..

[elfik5]

Napisane przez nowinka

Elfik ja tez jestem nocnym markiem dlatego mi to pasujechociaz poszlabym na jakas impreze,brakuje mi tego Wczoraj wpadl starszy syn z kolega (fajnym kolega!) a ja prasowalam akurat w salonie..to byla walka z czasem bo zalezalo mi zeby skonczyc zanim hosci wroca,ale przy ostatniej bluzce mnie nakryli- syn i kolega.. haha i to w pizamie:P

Dlaczego chcialas skonczyc przed powrotem hostow?
Hehehe... no to ladnie przywitalas kawalerow


Ufff... ja juz po obiadku i ledwo siedze, tak sie zapchalam Nie sadzilam, ze jestem w stanie tyle w siebie wdusic na raz W koncu syta

[kasia_no87]

Napisane przez nowinka

Starszy syn ma 19 lat:P i tak jest młodszy ode mnie o 2 lata, ale ten kolega jest calkiem fajny!i czesto dziwnie tu wpada..o roznych porach
Kasia nie mam chlopaka..tzn ktos jest, ale ten ktos robi tak jak napisalam wyzej wiec nie wiem czy mozna na tego kogos liczyc..na razie jest w Polsce ale za kilkanascie dni wraca do Francji a potem wyrusza gdzies w swiat..

A to bierz sie za kolege

[mychamycha]

Dzięki Dziewczyny za wszystkie rady i wsparcie Kochane jesteście.

Biletu jeszcze nie kupiłam, więc na niczym nie straciłam.
elfik, dzięki za tłumaczenie

Teraz biorę się za odpisywanie na maile

[Aerith]

Napisane przez mychamycha

No i u mnie już wszystko jasne, wieczorem dostałam maila od tej mojej rodziny. Niestety muszę szukać sobie nowej.
eksHostka napisała, ze już w marcu mieli umówioną na lipiec au pair z Gruzji, ale niewiele po tym napisała im ona, że jej ojciec jest ciężko chory i raczej nie będzie mogła do nich pojechać. No to umówili się z nią ekshości, że zaczną szukać sobie nowej au pair. I teraz w środę, dzień po naszej telefonicznej rozmowie, napisała im ta dziewczyna z Gruzji, że jej ojciec już nie żyje i bardzo chciałaby przyjechać.( Sprawę ułatwił jej fakt, że moja rodzina nie zlikwidowała konta, więc myślała, ze dalej szukają). No i misze mi ekshostka, że bardzo długo sie zastanawiali, bo im na mnie też zalezało, ale jednak zgodzili się na tą Gruzinkę, bo zal im dziewczyny i nie potrafią jej odmówić....
Cieszę sie, że wreszcie się to wszystko wyjaśniło, sama nie wiem, czy chciałabym dalej jechać do tej rodziny, po takim długim milczeniu, ale mimo to jest mi bardzo przykro


Zadziwiają mnie rodziny, które wymagają wieku 21 lat, a jednak odpowiadają na mnie pozytywnie....

wlasnie szkoda, ze hosci wczesniej nie odpisali tylko tyle czasu sie zastanawiali... no ale coz dobrze, ze w ogole poinformowali.

tak wiec, czekamy na jakies nowe informacje

Napisane przez roux666

nowinka, Ty to masz bidulko z tym psem nieszczesnym....;/



heh gadałam z hostem na skype wlasnie.
nie wiem o czym rozamawialismy, ale moja mama i siostra smiały sie i myslały ze z TZ rozmawiam.
i słysze ich cichą rozmowę:
moja siostra (smiejac sie ) "ej mamo, tłumacz, co ona mowi"
mama "ciichoo bo nie slysze "

i smieją.

(przypominam ze moja mama z angielskiego zna hello, i love u, fuck u )

gadam z hostem o tym, ze juz sie nie moge doczekac jego jedzenia (jest kucharzem) i musialam cos powiedziec w sensie, ze zawsze za tym tesknie, czy cos w tym stylu, uzyłam kilka razy "always"

moja mama: " mowi -olłejs-, to chyba powiedziała mu że ma okres"
moja siostra : "a po co ona mu to mówi?"


umarłysmy ze smiechu we 3 i musiałam tłumaczyc hostowi o co biega..

roux wesolo tam masz w domku z mama i siostra
mama dokonala subtelnej nadinterpretacji

[adka0401]

Napisane przez elfik5

mycha, czekamy na nowe ifo

A ja kozystajac dzis z okazji, ze jestem aktualnie sama w domu, postanowilam zrobic sobie wypasny obiad i przerwac przymusowa glodowke, ktora zwykle towarzysz nam operkom, hehehe
Pedze wiec do kuchni i biore sie za moje frytki, steki i gotowana marcheweczke

dac ci adress ? do berlina szybko powinno dosc moze jeszecze cieple

Napisane przez nowinka

Elfik ja tez jestem nocnym markiem dlatego mi to pasujechociaz poszlabym na jakas impreze,brakuje mi tego Wczoraj wpadl starszy syn z kolega (fajnym kolega!) a ja prasowalam akurat w salonie..to byla walka z czasem bo zalezalo mi zeby skonczyc zanim hosci wroca,ale przy ostatniej bluzce mnie nakryli- syn i kolega.. haha i to w pizamie:P

jaaa xD zamienimy sie ? ja ci dam 14 miesieczne dziecko w zamian za 19 letniego syna i jego kolege mrr ja nie mam chlopaka wiec moge szalec

[2018070520180950]

to bierzcie sie za nich dziewczyny

[elfik5]

Napisane przez adka0401

dac ci adress ? do berlina szybko powinno dosc moze jeszecze cieple

Adka, moze by i doszlo jeszcze cieple ale zanim to wszystko pochlonelam Teraz to juz po ptakach ale zapraszam na kolejna uczte

[roux666]

Napisane przez kasia_no87

Roux to ty juz dzisiaj lecisz? Kto nastepny w kolejce do wyjazdu?

Jutro o 10 mam samolot, ale zeby dotrzec na lotnisko i uniknac korków musze z domu o ...5 wyjechac... fakinszit że tak powiem. ;/

Napisane przez Kachaaa

roux szybko zlecialo i juz lecisz

heh sama w to nie wierzę...

Napisane przez nowinka

Roux..ja bym chciala do Paryża..jakis melancholijny nastroj mnie dopadl..mam prywatne pytanieczy olewactwo tzn nieodzywanie sie kilka dni mozna podciagnac pod roznice kulturowe o ktorych wspominalas?czy to normalne dla wszystkich facetow niezaleznie od narodowosci?

Elfik ja tez jestem nocnym markiem dlatego mi to pasujechociaz poszlabym na jakas impreze,brakuje mi tego Wczoraj wpadl starszy syn z kolega (fajnym kolega!) a ja prasowalam akurat w salonie..to byla walka z czasem bo zalezalo mi zeby skonczyc zanim hosci wroca,ale przy ostatniej bluzce mnie nakryli- syn i kolega.. haha i to w pizamie:P

nowinko,
nieodzywanie sie tyczy sie wszystkich facetów, zwlaszcza chyba francuzów. heh powodem ciaglych problemów moich i TZ jest wlasnie jego lekki stosunek do wszystkiego. potrafi sie czasem DŁUUGO nie odzywac i uważa, ze to jest okay, a jak ma problem jakis to nic nie mowi i trzyma w sobie bo to ON jest FACETEM a ja kobieta i nie powinnam sie tym martwic i najlepiej nic nie wiedziec. a teraz te jego przekonania, plus jego zamykanie sie, uciekanie gdy ma problemy w konsekwencji dają cisze po kilka/kilkanascie dni kiedy ja nie wiem co sie z tym człowiekiem dzieje, a on po prostu potrzebuje byc sam.
wlasnie o tym chce z nim jutro rozmawiac....
Nie martw sie Nowinko, to calkiem normalne u nich.;]


Elfik heh cieszymy sie razem z Toba Twoim pełnym brzuszkiem w koncu)


kurde a ja sie wlasnie pakuje. mam wage cyfrową w domu. raz pokazuje mi 17 kg raz 20,9 kg. juz siedzialam na podlodze i sie poryczałam bo wziełam naprawde minimum, a nie moge zrezygnowac z JEDNEGO cieplego swetra i ulubionych jeansów i mojej odzywki do wlosów i wielkiej paczki M&Msów....heh...
musze chyba na wierzch polozyc rzeczy ktore w razie czeego na lotnisku bede musiala mamie oddac. no trudno. host moze mi pozyczy bluzy a M&Msy zastąpie jego genialnym Brownie.

ale odżywkaaaaaaaa???

Dziewczyny, ale mam strachaaa przed spotkaniem z TZ.
lol jak przed pierwszą randka, albo gorzej...jak przed ranską w ciemno.
nie widzielismy sie....5 miesiecy!!!!

[malpkajuja]

witam wszystkich. nie wiem czy kogoś zainteresuje moja historia, ale muszę się wyżalić. szukam jeszcze wyjazdu na wakacje, wiem marne szanse. miałam dość intensywną wymianę maili z kobitką z Anglii, całkiem fajna oferta. Miałyśmy gadać na Skypie, cały dzień w stresie szykowałam pytania i właśnie wtedy kiedy dzwoniła mój komp ześwirował. tak sobie się wyłącza i zaczyna wyć alarm, no co chwile od dnia tej umówionej rozmowy jak można mieć takiego pecha!! najwcześniej kompa będę mieć w sobotę, albo w ogóle trzeba będzie kupić nowy! teraz siedzę na jakimś trybie awaryjnym czekam aż się znowu wyłączy ten głupek. nie mogę ściągnąć skype'a, który się w ogóle odinstalował uff, udało mi się wysłać dramatycznego emaila do hostki i dostałam odpowiedź, że poczekają z decyzją do ndz lub pon i mam dać znać kiedy możemy umówić się na tą rozmowę. no cóż to jest chyba moja jedyna szansa na wyjazd, więc jeśli nie u siebie to u kogoś znajomego będę z nią gadać, potem może telefonicznie. tyle stresu!


kasia_no87 jesteś w Londynie więc małe pytanko do Ciebie, na ile kieszonkowego może liczyć au pair w WB? Bo będę zmuszona negocjować stawkę na żywo i w ogóle nie wiem co powiedzieć...między 55 a 80?
Nowinka, chyba zapytam czy mają tam psa...albo w ogóle zwierzęta hehe
zazdroszczę mychamycha wyjazdu rocznego...możesz szukać fajnych ofert, ja to dopiero jestem ograniczona...nie mogę przeżałować ze wcześniej nie zabralam sie do poszukiwan rodziny

[cu.Kinia]

Trzymamy kciuki za jutro!

[2018070520180950]

roux ja bez odzywki moge zyc, ale bedzie katastrofa jak ja sie bede pakowac bo 15 kg to bardzo malo!

Napisane przez malpkajuja

witam wszystkich. nie wiem czy kogoś zainteresuje moja historia, ale muszę się wyżalić. szukam jeszcze wyjazdu na wakacje, wiem marne szanse. miałam dość intensywną wymianę maili z kobitką z Anglii, całkiem fajna oferta. Miałyśmy gadać na Skypie, cały dzień w stresie szykowałam pytania i właśnie wtedy kiedy dzwoniła mój komp ześwirował. tak sobie się wyłącza i zaczyna wyć alarm, no co chwile od dnia tej umówionej rozmowy jak można mieć takiego pecha!! najwcześniej kompa będę mieć w sobotę, albo w ogóle trzeba będzie kupić nowy! teraz siedzę na jakimś trybie awaryjnym czekam aż się znowu wyłączy ten głupek. nie mogę ściągnąć skype'a, który się w ogóle odinstalował uff, udało mi się wysłać dramatycznego emaila do hostki i dostałam odpowiedź, że poczekają z decyzją do ndz lub pon i mam dać znać kiedy możemy umówić się na tą rozmowę. no cóż to jest chyba moja jedyna szansa na wyjazd, więc jeśli nie u siebie to u kogoś znajomego będę z nią gadać, potem może telefonicznie. tyle stresu!


kasia_no87 jesteś w Londynie więc małe pytanko do Ciebie, na ile kieszonkowego może liczyć au pair w WB? Bo będę zmuszona negocjować stawkę na żywo i w ogóle nie wiem co powiedzieć...między 55 a 80?
Nowinka, chyba zapytam czy mają tam psa...albo w ogóle zwierzęta hehe
zazdroszczę mychamycha wyjazdu rocznego...możesz szukać fajnych ofert, ja to dopiero jestem ograniczona...nie mogę przeżałować ze wcześniej nie zabralam sie do poszukiwan rodziny

zalezy ile dzieci.
min 60f jest chyba jakos, ja tak mam ale placi mi za bilet w obie strony no i jjedno dziecko mam

wogole to pisz czesciej tu na atku

[roux666]

Napisane przez cu.Kinia

Trzymamy kciuki za jutro!

przyda sie :PPP

malpkajuja
witaj!!

jak Ci sie komp nie naprawi, mozesz sprobowac przeciez do jakiejs kolezanki skoczyc i poprosic aby Ci udostepnila kompa na te rozmowe, bo pewnie bardzo sie denerwujesz....

btw, witamy na wątku!


heh Kachaaaa ja pojecia nie mam jak rok temu sie spakowałam w 15 kg. JAK ja to do cholery zrobiłam???

[2018070520180950]

ja sie boje bo sie nie smieszcze tez :sciana:

[milka8686]

roux, wyjsc o 5 rano....?! to ja chyba bym zostala w Polsce jesczze teraz mi sie rytm dobowy tak przestawil,ze budze sie o 10 minimum. Ciekawe jak jutro na 9.30 na egzamin dotre :/

A moja mozliwe-ze-przyszla hostka troche mnie zadziwia mniej wiecej pize do mnie co drugi dzien i za kazdym razem upewnia się, że chce do nich jechac. Poza tym zadaje mi po 2 razy te same pytania, no a ja żyję w stresie, że znow moj mail nie doszedl (bo raz nie dotarl jak dolaczylam pare zdjęć). Ech..chcialabym juz wiedziec na czym stoję, szczegolnei,ze w miedzy czasie odmowilam jednej rodzince

[2018070520180950]

czemu odmowilas?

[milka8686]

Przede wszytskim to byla nowa rodzina,a nie ejdna z tych dwoch o ktorych pisalam a odmowilam bo liczylam na te z ktora wlasnie piszę i wystrasyzlam się ilosci pracy (od 7-21, plus czasami babysitting dzieci 5 lat i 15 miesiacy). Gdyby mnie totalnie nikt nie chcial to mimo wszytsko chyab bym tam pojechala, bo jednak placili odpowiednio no i jezyk bylaby okazja w maire podszkolic, choc wydaje mi się, że nie za duzo jak non stop z maymi dziecmi. No nic czekam dalej

heh przypomniala mi sie jesczze kiedys taka rodzina ktora o ile pamietam placila 80 euro/tydzien,a tyle roboty,ze prosze siadac 3 malych chlopcow, jestes z nimi 24/7 , spisz z nimi w pokoju itd.
Kiedys tez widzialam ogloszenie rodziny- nudystow, dlatego jak pisali trzeba czuc sie swobodnie gdy gospodarze w czasie lata beda plywac nago w basenie- o tym czy au-pair ma sie dolaczyc nie pisali

[2018070520180950]

OMG nudysci fuj ciekwe ile zgloszen mieli

[elfik5]

Jak mi sie nuuudziii... masakra Kurcze a to dopiero 15, ehhhh
Ide zaraz po mojego pyskacza do szkoly muzycznej, moze zapewni mi jakas rozrywke no chyba, ze znowu pojdzie do dziadkow... :/

[mychamycha]

"Wir würden Dir Sprachkurs Teil 1 bezahlen" to znaczy, że zapłacą mi za 1 semestr czy jak?
To do Dziewuszek, które znają niemiecki

Mam rodzinę, która chce mnie zabrać takze ze sobą na wakacje do Hiszpanii
No ale czekam na te berlińskie jeszcze chwilę.

[sanrioo]

a ja już się denerwuje
zdałam prawko i już mogę jechać. jutro pakowanie dziś byłam zrobić sobie ubezpieczenie euro student. kupiłam małej misia w smyku a młodej (1 miesiac) komplecik w smyku taka koszulka i galotki nie wiem co kupić hostom. dostałam mniej więcej plan dnia i od 8-6 jestem z mała Fleur. mama jest na macierzynskim ale chce wrocic pod koniec czerwca do pracy wiec bede miala chyba dwa mlode wysysacze sil Fleu i Clementine. zobaczymy. narazie zaproponowala 80 Ł na tydzień potem jeśli będzie widziała że mi dobrze idzie i że sie staram da więcej.
to już w sobote

[nowinka]

Roux dzieki za wsparcie!!Ja moge podejrzewać,ze on uwaza,ze wszystko jest ok i nie widzi w tym nic zlego, ale nie moge tez zyc w takiej nadziei bo juz widze,ze mnie z nim wzielo,czekam tu na niego,a potem sie okaze,ze on na prawde ma mnie gdzies..wtedy chyba podupadne..
A waga sie nie sugeruj jedz na zywiol jak ja mialam 20,100 heheh..i musialam na lotnisko wyjechac o 4 ranonie pekaj

Adka- 14 miesiecy?bardzo chetnie,ale w tych godzinach, w ktorych teraz pracuje;D wczoraj przyszedl do nas wlasnie taki malutki dzieciaczek,mojego łobuza olalam i bawilam sie z ta malutka wlasnie Ale to jest wielka odpowiedzialnosc,oczy dookola glowy..W zeszlym roku mialam malucha to nie moglam wyjsc nawet do ubikacji,a teraz luzik heh.

Malpka,jesli zalezy ci to napisz maila do tej babki,zadzwon,nic sie takiego nie stalo,mozecie miec kontakt telefoniczny!

Mycha zycze ci jak najfajniejszej rodzinkiteraz to mozesz wybierac jak masz tyle pozytywow

A ja dzis wyszlam z pokoju a hostka 2 razy do mnie zagadywala,zebym wychodzila poogladac telewizor czy do ogrodu bo bede miala depresje heh. Bylam z nia na zakupach potem powloczylam sie po miescie,ale wkurzaja mnie te ich przerwy na obiad;P wszystko zamkniete:-/! ale jutro powiedziala,ze pojedziemy gdzies na spacer
A co do kolegi..na razie nie mam glowy .. ale wczoraj to ukartowali bo brat zostawil kolege w salonie a sam poszedl do siebie, kolega nie wiedzial co ze soba zrobic haha!a ja coz..szybko wyprasowalam bluzke i myk do pokoju..co innego jakbym byla ubrana i uczesana chociaz a nie z mokrymi wlosami po prysznicu machajaca zelazkiem

Elfik nie wiem czemu przed hostami chcialam skonczyc,moze zeby nie paradowac w pizamie przed nimi,albo zeby nie widzieli,ze "jak kota nie ma to myszy harcuja" zawsze jak wychodza to mam pelen luza tak to siedze jak myszka:P

[roux666]

Napisane przez milka8686

Kiedys tez widzialam ogloszenie rodziny- nudystow, dlatego jak pisali trzeba czuc sie swobodnie gdy gospodarze w czasie lata beda plywac nago w basenie- o tym czy au-pair ma sie dolaczyc nie pisali

hehe tez ich widziałam :P


sanrioo gratuluje prawka!!

yh a ja ide na miasto na nalesnika sie odstresowac z przyjaciolka

[2018070520180950]

gratuluje prawka
rodzice mnie w****ili!!!!!!!!!!

[elfik5]

Napisane przez mychamycha

"Wir Warden Dir Sprachkurs Teil 1 bezahlen" to znaczy, że zapłacą mi za 1 semestr czy jak?
To do Dziewuszek, które znają niemiecki

Mam rodzinę, która chce mnie zabrać takze ze sobą na wakacje do Hiszpanii
No ale czekam na te berlińskie jeszcze chwilę.

No ja wlasnie tez nie bardzo czaje o co chodzi... hmm... bo w sumie nie wiem, czy to "1" ma oznaczac "pierwsza", czy "jedna" Albo maja na mysli jednen semestr albo poziom kursu jez.
Generalnie: oplacimy Ci 1 czesc kursu jezykowego.