Imię dla dziecka - wątek zbiorczy

[enzunio]

sss

[dariuska89]

Napisane przez enzunio

Oooo a teraz mi się przypomniało, że urodził się u nas Kajetan i MÓJ DZIADEK przy 7-letnim kuzynie tego Kajtka powiedział "takie brzydkie imię - Kajtek bez majtek" Nie muszę mówić, że teraz ciągle słyszymy "kajtek bez majtek. kajtek bez majtek" I nie wyszło to od dziecka tylko starszego pana...

No to dziadek zabłysnął biedne dziecko

[nikita343]

Napisane przez vioris

To już dla mnie ewidentnie wyszło od rodziców Dzieci raczej nie kojarzą po imionach z jakiego kraju się mogą wywodzić. Rodzice pewnie snuli swoje domysły w stylu: "Ta jedna co ma synów Borysa i Igora to pewnie ruska jakaś..."

Dzieci są okrutne, rodzice często nie mniej...

Podejrzewam, że tak jeszcze koleżanka mówiła, że dzieci kuzynki żaliły się czy ich ojciec nie jest ,,Ruskiem'' dodam, że mieszkają w małym mieście i plotkary miały co gadać.

[enzunio]

Napisane przez dariuska89

No to dziadek zabłysnął biedne dziecko

Specyficzny człowiek

[wika82]

Napisane przez enzunio

Specyficzny człowiek

Eee, Kajtek bez majtek, jeszcze nie taki zły. A imię śliczne.

[lulka19]

A co myslicie o imieniu Blanka? Podobają mi się rzadko spotykane imiona. Nie chcę by moje dziecko nazywało się jak co drugie dziecko w szkole

[_Beata _]

Blanka, jak i Bianka kojarzą mi się z bajką dla dzieci, nie wiem skąd mi się to wzięło. niebrzydkie, ale takie... niepoważne?

wysłano z szajsunga [-:

[vretka]

Napisane przez _Beata _

Blanka, jak i Bianka kojarzą mi się z bajką dla dzieci, nie wiem skąd mi się to wzięło. niebrzydkie, ale takie... niepoważne?

Jest bajka "Bernard i Bianka". Zakładam, że stąd Przy okazji przypomniało mi się, że znajomy nazwał ostatnio syna własnie Bernard.

[wika82]

Napisane przez _Beata _

Blanka, jak i Bianka kojarzą mi się z bajką dla dzieci, nie wiem skąd mi się to wzięło. niebrzydkie, ale takie... niepoważne?

wysłano z szajsunga [-:

Bo brzmi jak zdrobnienie. Nie lubię takich imion, podobają mi się te z trzema, dwiema formami. Koleżanka ma Blankę, faktycznie jest jedyna w przedszkolu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[enzunio]

A mi się podobają te imiona

[vretka]

Napisane przez wika82

Bo brzmi jak zdrobnienie. Nie lubię takich imion, podobają mi się te z trzema, dwiema formami. Koleżanka ma Blankę, faktycznie jest jedyna w przedszkolu.

Ja jestem wielką przeciwniczką imion, które może i mają kilka form, ale żadna nie jest do końca neutralna. Chodzi o imiona typu Grzegorz/Grzesiek/Grześ, Anna/Anka/Ania. Najczęściej pierwsza forma wydaje się ludziom zbyt poważna i używają zdrobnień. Ja na przykład nie znoszę, kiedy ktoś nazywa mnie Kasią, a naprawdę trudno przeforsować to, żeby mówiono mi własnie Katarzyna. Dlatego obiecałam sobie, że moje dzieci nie będą miały tego problemu

[wika82]

Napisane przez vretka

Ja jestem wielką przeciwniczką imion, które może i mają kilka form, ale żadna nie jest do końca neutralna. Chodzi o imiona typu Grzegorz/Grzesiek/Grześ, Anna/Anka/Ania. Najczęściej pierwsza forma wydaje się ludziom zbyt poważna i używają zdrobnień. Ja na przykład nie znoszę, kiedy ktoś nazywa mnie Kasią, a naprawdę trudno przeforsować to, żeby mówiono mi własnie Katarzyna. Dlatego obiecałam sobie, że moje dzieci nie będą miały tego problemu

Katarzyna może i jest poważna, za to Anna jak najbardziej neutralna, nie mam tego problemu. Z kolei Bianka etc. jest znowu drugą skrajnością, ale co się komu podoba.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[invisible_01]

Napisane przez vretka

Ja jestem wielką przeciwniczką imion, które może i mają kilka form, ale żadna nie jest do końca neutralna. Chodzi o imiona typu Grzegorz/Grzesiek/Grześ, Anna/Anka/Ania. Najczęściej pierwsza forma wydaje się ludziom zbyt poważna i używają zdrobnień. Ja na przykład nie znoszę, kiedy ktoś nazywa mnie Kasią, a naprawdę trudno przeforsować to, żeby mówiono mi własnie Katarzyna. Dlatego obiecałam sobie, że moje dzieci nie będą miały tego problemu

Dla mnie najlepsze są imiona, których forma oficjalna jest zarówno taką, w jakiej mogą się do mnie zwracać znajomi, a jednocześnie istnieją zdrobnienia. Typu: Paulina-Paulinka, Karolina-Karolinka, Agata-Agatka itp. Ale Blanka jest dla mnie imieniem takim samym jak Maja - mam wrażenie, że jest to zdrobnienie, a nie właściwa forma i pasuje mi tylko do dziecka.

[enzunio]

Napisane przez invisible_01

Dla mnie najlepsze są imiona, których forma oficjalna jest zarówno taką, w jakiej mogą się do mnie zwracać znajomi, a jednocześnie istnieją zdrobnienia. Typu: Paulina-Paulinka, Karolina-Karolinka, Agata-Agatka itp. Ale Blanka jest dla mnie imieniem takim samym jak Maja - mam wrażenie, że jest to zdrobnienie, a nie właściwa forma i pasuje mi tylko do dziecka.

Maja też mi się podoba, ale coś jest w tym co piszesz

[Nelkomama]

Napisane przez vretka

Ja jestem wielką przeciwniczką imion, które może i mają kilka form, ale żadna nie jest do końca neutralna. Chodzi o imiona typu Grzegorz/Grzesiek/Grześ, Anna/Anka/Ania. Najczęściej pierwsza forma wydaje się ludziom zbyt poważna i używają zdrobnień. Ja na przykład nie znoszę, kiedy ktoś nazywa mnie Kasią, a naprawdę trudno przeforsować to, żeby mówiono mi własnie Katarzyna. Dlatego obiecałam sobie, że moje dzieci nie będą miały tego problemu

Mam dokładnie to samo! Nie cierpię takich imion, które nie mają neutralnej formy. Zazwyczaj problem mam z Katarzyną właśnie. Ta forma wydaje się strasznie poważna, a znów Kasia/Kaśka to już formy, którymi mogę zwrócić się do osoby, którą lubię i dobrze znam, a nie wszystkie Kaśki lubię

[enzunio]

ss

[invisible_01]

Napisane przez enzunio

taki znajomy instruktor ma córkę Nel. I wszystko byłoby ok, gdyby nie nazwisko - Melon. Dźwięcznie co?

Masakra... Przypomniałaś mi właśnie jeszcze o czymś. Niechże mi ktoś wytłumaczy fenomen nadawania dziecku imienia prawie takiego samego jak nazwisko. Po co? Spotkałam w swoim życiu już Tomasza Tomaszewskiego i Michała Michałkiewicza, a wśród znajomych znajomych wypatrzyłam nieraz Adama Adamczyka czy Dawida Dawidowskiego. Zawsze widząc taki przypadek mam wrażenie, że rodzice sobie jaja z własnego dziecka zrobili

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisano o Nel i mi się przypomniało, że kiedyś na koloniach był ze mną Noel. Jak ktoś nie wiedział o kim była mowa, to myślał, że dyskusja o jakiejś dziewczynie Nel.

[lulka19]

Z imion dziewczęcych podoba mi się jeszcze Milena, gdyż Lena to nie jest moim zdaniem imię tylko jakiś człon wielu imion

[enzunio]

ss

[mogg]

Mam na imię Milena i nie cierpię jak ktoś mi zdrabnia - Milenko brr.. Milena starczy

Mi nie podobają się imiona :
- Natan, Nataniel - za dużo plotkary chyba
- ignacy- ignaś - wydaje mi się poważne bardzo :/
- staś, franio - dla małego chłopca fajnie, ale dla dorosłego średnio
- lubomir -lubek - również średnio
- antoni/antoś - staromodne
-leon - dla mnie okropne\
-eryk, emil

Dla dziewszynki nie podobają mi się :
- julita - brrr ( być może złe skojarzenia)
- wszelakie anie kasie asie
- magda/magdalena
- marta
- zosia- dla małej dziewczynki super ale dla dorosłej zocha, zośka


Podobają mi się ( również oklepane imiona) :
- Julia lub Alicja ( Tż zawsze mówi że tak będzie nazywała się nasza córa)
- Adam
- Piotr
- Paweł
- Zuzanna
- Aleksandra

Jak widać też oklepane i najbardziej popularne ;p

[wika82]

Napisane przez enzunio

Mi się podoba i Lena i Milena I tak żadne nie pasuje do mojego nazwiska

Invisible tak właśnie mi się wydaje - że robią to dla jaj Ja znam ludzi o nazwisku Marek i Adrian i na szczęście żadne z nich nie wpadło na tak głupi pomysł

Noel mi się też podoba

Za to będąc w Grecji na plaży wbiło mnie w ziemię, a raczej w piasek "Eryczku chodź do babci!"...

Dlaczego?

[enzunio]

ss

[wika82]

Napisane przez enzunio

To zdrobnienie mi się nie podoba, E-ryczek

Z tych, które wymieniła Mogg podobają mi się Natan i Nataniel (to chyba biblijne??) i Julita oraz Alicja, Aleksandra i Julia. Reszta nie

Można lubić/nie lubić, co nie zmienia faktu, że to normalne zdrobnienie od Eryka..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez mogg

Mam na imię Milena i nie cierpię jak ktoś mi zdrabnia - Milenko brr.. Milena starczy

Mi nie podobają się imiona :
- Natan, Nataniel - za dużo plotkary chyba
- ignacy- ignaś - wydaje mi się poważne bardzo :/
- staś, franio - dla małego chłopca fajnie, ale dla dorosłego średnio
- lubomir -lubek - również średnio
- antoni/antoś - staromodne
-leon - dla mnie okropne\
-eryk, emil

Dla dziewszynki nie podobają mi się :
- julita - brrr ( być może złe skojarzenia)
- wszelakie anie kasie asie
- magda/magdalena
- marta
- zosia- dla małej dziewczynki super ale dla dorosłej zocha, zośka


Podobają mi się ( również oklepane imiona) :
- Julia lub Alicja ( Tż zawsze mówi że tak będzie nazywała się nasza córa)
- Adam
- Piotr
- Paweł
- Zuzanna
- Aleksandra

Jak widać też oklepane i najbardziej popularne ;p

Zuzia jak Zosia. dla mnie to prawie takie same imiona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Marina1]

Z dzisiaj z kulkolandii - dziewczynka Odessa.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez Nelkomama

Mam dokładnie to samo! Nie cierpię takich imion, które nie mają neutralnej formy. Zazwyczaj problem mam z Katarzyną właśnie. Ta forma wydaje się strasznie poważna, a znów Kasia/Kaśka to już formy, którymi mogę zwrócić się do osoby, którą lubię i dobrze znam, a nie wszystkie Kaśki lubię

Mam identycznie. W ogóle ja mam problem z Kaśkami ( chociaż jeden wyjątek znam )
I denerwuje mnie gdy dorosła osoba każe do siebie mówić Kasia, Madzia itp. A ile moich znajomych na fb ( po trzydziestce ) ma wpisane Kasia ..., Asia i nazwisko. Irytuje mnie to.

[enzunio]

ss

[vioris]

Napisane przez lulka19

Z imion dziewczęcych podoba mi się jeszcze Milena, gdyż Lena to nie jest moim zdaniem imię tylko jakiś człon wielu imion

To moje imię dla córki Lena oklepane a Milena nie. Zresztą i tak Milenę można Leną nazywac, więc to jakby człon właśnie. Dla synka Milan też wyjątkowe. Już nie mogę się doczekać żeby zajść w ciążę i dowiedzieć się czy noszę w brzuszku Milenę czy Milana

A mi się przypomniało takie imię Anita. Mnie się niekoniecznie podoba, a Wam?
Mama mi powiedziała, ze zaniknęło też imię Edward. I z tego co widziałam w spisie to chyba go w Warszawie w ostatnich latach nie było. I dobrze, bo mi się nie podoba. Edziu, brrr

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[enzunio]

ss

[vioris]

Napisane przez enzunio

Tylko nie Edward... Mój teść

Milan ładne, pasuje do mojego nazwiska, ale czy nie jest zbyt udziwnione?

Ja jestem bardzo przeciwna udziwnionym imionom. Jednak Milan wydaje mi się w miarę normalne, w porównaniu choćby z Dorianem czy Denisem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[enzunio]

Poczytałam teraz na szybko i okazuje sie ze to słowiańskie imie Zwracam honor