Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D - Strona 103 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-07, 13:46   #3061
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

Zostawić ciutkę miejsca, bo jak ser mokry to wyleci. Tak zawinąć żeby to wolne miejsce przyległo co wałka już zwiniętego ciasta i się zlepiło. Jak to kładę na spód. Boki też można zlepić jak ktoś chce. Ja zostawiam bo jak jest dużo wody w serze to bokami łyżka czy dwie wylecą i ciasto nie chłonie jej i nie moknie.

Moja masa nie jest gładka, tylko dziabię to widelcem dosłownie chwilę, a potem mieszkam składniki... Nie miksuję. Zostają grudki, po upieczeniu jest taka fajna konsystencja, nie ciapka.



Noo... taki mi apetyt zrobiłaś, że nie ma opcji, piekę, tylko.. zeby ten ser i to ciasto francuskie nie dało mi popalić jak to się często zdarza
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 14:02   #3062
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Aha skoro tak mówisz to ja tez podziobie wg Twojego pomysłu
Dziobaj i powiedz jak wyszło.

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Noo... taki mi apetyt zrobiłaś, że nie ma opcji, piekę, tylko.. zeby ten ser i to ciasto francuskie nie dało mi popalić jak to się często zdarza
Kochana, ja miałam kiedyś w domu ciasto... otworzyłam lodówkę, zobaczyłam ser i... wydumałam resztę, po czym zrobiłam... Dasz radę.

Dziś się odważyłam ocenić na SW wodzionkę, pewnie mnie zlinczują ale mnie boli jak widzę ten płyn nieokreślonego rodzaju...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 14:04   #3063
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Nie o trudność mi chodzi, ale o efekty uboczne jedzenia sera

co to jest wodzionka?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 14:07   #3064
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
co to jest wodzionka?
właśnie???????????
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 14:08   #3065
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Nie o trudność mi chodzi, ale o efekty uboczne jedzenia sera

co to jest wodzionka?
Aaaa, ok.

Wodzionka? To niby zupa, wymysł śląskiej biedy... Skład: woda, chleb, czosnek, tłuszcz zwierzęcy i sól.
W wersji bogatej może być maggi, pieprz, bulion zamiast wody i np. skwarki.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2010-01-07 o 14:10
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 14:11   #3066
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Jezu, wiem. Znam.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 14:13   #3067
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Juz przeczytałam przepis na ta wodzionkę..
Toz to musi byc paskudne!!!
I fakt tak jak napisałaś Kropka - to wg nie jadało sie tego dla smaku ale z biedy i tyle..
Sory ale nie będę próbowała
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-07, 14:18   #3068
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Mój świętej pamięci dziadek, rocznik bodaj 1912 czy 1914 jadał to często jak byłam malym dzieckiem. Jak tak pamiętam, to nazywał to "chlebówką". I dopiero moja mama, po latach przekonała go, że teraz "może pozwolić sobie na coś więcej"...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 16:48   #3069
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Juz przeczytałam przepis na ta wodzionkę..
Toz to musi byc paskudne!!!
I fakt tak jak napisałaś Kropka - to wg nie jadało sie tego dla smaku ale z biedy i tyle..
Sory ale nie będę próbowała
Ja tam Ci się nie dziwię.

Mój ojciec robił wodzionkę, tzn. ja myślałam że robi jak dzieckiem byłam, tyle że on gotował na wywarze z kawałka mięsa i boczku zupę jarzynową, a potem czosnek do tego dawał. Długo myślałam, że to to co mówi, póki u kogoś nie dostałam takiej prawdziwej w gościnie i szoku nie doznałam...

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Mój świętej pamięci dziadek, rocznik bodaj 1912 czy 1914 jadał to często jak byłam malym dzieckiem. Jak tak pamiętam, to nazywał to "chlebówką". I dopiero moja mama, po latach przekonała go, że teraz "może pozwolić sobie na coś więcej"...
Wow. Twardy był.

A ja dziś zrobiłam kurczaka z fasolką, ale wzięłam z puszki Bonduelle, ona taka fajna mięciutka jest. Pycha było. Oczywiście mój mąż fasolę zostawił...
Ale nawet nie miałam serca go op.... bo w czasie podawania obiadu tel. zadzwonił i... zaproszono go do pracy w sobotę. Dwumiesięczny okres próbny co prawda, ale już coś...

Z radości jak do sklepu pojechałam, to glutkowi kupiłam dwie bluzy i sweterek w jakiejś promocji w Carrefourze.

Hihi - nie wiem jak u Ciebie ale u mnie w Carrefourze jest ciasto francuskie niemieckiej firmy - bardzo dobre. Dziś było i kupiłam.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 16:53   #3070
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ja tam Ci się nie dziwię.

Mój ojciec robił wodzionkę, tzn. ja myślałam że robi jak dzieckiem byłam, tyle że on gotował na wywarze z kawałka mięsa i boczku zupę jarzynową, a potem czosnek do tego dawał. Długo myślałam, że to to co mówi, póki u kogoś nie dostałam takiej prawdziwej w gościnie i szoku nie doznałam...


Wow. Twardy był.

A ja dziś zrobiłam kurczaka z fasolką, ale wzięłam z puszki Bonduelle, ona taka fajna mięciutka jest. Pycha było. Oczywiście mój mąż fasolę zostawił...
Ale nawet nie miałam serca go op.... bo w czasie podawania obiadu tel. zadzwonił i... zaproszono go do pracy w sobotę. Dwumiesięczny okres próbny co prawda, ale już coś...

Z radości jak do sklepu pojechałam, to glutkowi kupiłam dwie bluzy i sweterek w jakiejś promocji w Carrefourze.

Hihi - nie wiem jak u Ciebie ale u mnie w Carrefourze jest ciasto francuskie niemieckiej firmy - bardzo dobre. Dziś było i kupiłam.
Taka zalewajka w gościnie poczestowali

Ja uwielbiałam taki zestaw bonduelle "indiana" z fasolką, curry i ananasem i do tego kurczaka RE-WEL-KA!!!

Jejku, super!! Ale ulga!!

Zakupy pokażeszzz....?

W ogóle Ty tę skórkę cytrynową z cytryny zdejmujesz czy kupujesz kandyzowaną??
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 17:01   #3071
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Taka zalewajka w gościnie poczestowali

Ja uwielbiałam taki zestaw bonduelle "indiana" z fasolką, curry i ananasem i do tego kurczaka RE-WEL-KA!!!

Jejku, super!! Ale ulga!!

Zakupy pokażeszzz....?

W ogóle Ty tę skórkę cytrynową z cytryny zdejmujesz czy kupujesz kandyzowaną??
Akurat koleżanka robiła jak do niej wpadłam i zaprosiła... a że mocno zapraszała to się zgodziłam, nie wiedząc co mnie czeka.
Ale to i tak nic...
W prawdziwej gościnie kiedyś w poznańskim jak byłam to dostałam do jedzenia: zupę krem z nie wiem czego (a takich nienawidzę) i na drugie zielonego śledzia z ziemniakiem... Drugiego dnia był ziemniak z białym serem tzw. gzik. Przeżyłam tam weekend na parówkach, bo się w końcu ciotka zlitowała, jak zobaczyła że dziecko z głodu pada.

A tego zestawu to nie znam. Jakiś mexico widziałam, z papryką, ale tego nie.

Ano super.

Pokażę... jak fotnę. A teraz pokażę pościel dla młodego, co mi dziś przyszła, ale foty z netu bo nie mam łóżeczka, to nie ma efektu... (pościel z osłonką, rożek i przybornik)

Cytrynę polewam wrzątkiem a potem trę jej skórkę na tarce na tych takich długich wąskich oczkach jak łezki. Tak delikatnie że tylko to żółte ściągam.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2010-01-07 o 17:03
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-07, 17:24   #3072
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Ja lubię zupę krem z brokułów i z kalafiora (w sensie oddzielnie, dwie różne) Ale pyrlandia mi swoim menu nie odpowiada

Kiedy łóżeczko kupujecie? jeszcze troszkę i będziesz buszować po ciuszkach, co?

Aha, czyli skórkę tak jak miałam nadzieję
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 17:35   #3073
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Kotuś, ja mam pół szafy ciuszków. Od początku praktycznie polowałam na allegro na używki, mam parę naprawdę trafionych śliczności.

Łóżeczko gdzieś za miesiąc pewnie... Jak wypiorę wykładzinę, bo nie chcę potem betów przenosić.

Nie lubię kandyzowanych skórek cytrynowych, jakieś perfumowane mi są. To samo z pomarańczowymi...

A to kupiłam dziś...
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2010-01-07 o 17:36
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 17:38   #3074
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Kotuś, ja mam pół szafy ciuszków. Od początku praktycznie polowałam na allegro na używki, mam parę naprawdę trafionych śliczności.

Łóżeczko gdzieś za miesiąc pewnie... Jak wypiorę wykładzinę, bo nie chcę potem betów przenosić.

Nie lubię kandyzowanych skórek cytrynowych, jakieś perfumowane mi są. To samo z pomarańczowymi...

A to kupiłam dziś...
Ja uwielbiam oglądać dziecięce buciki i skarpeteczki takie slodziutkie, takie maleńkie sa

No ja niecierpię kandyzowanych, nic w tym cytryny i pomarańczy, sam cukier i chemia I tak sie zastanawialam jak Ty robisz, bo ja i takbym cytryne tarla raczej

Nooo.. co kupilas, pokazuj
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 18:04   #3075
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

A trę, trę... a jakże. O tych sztucznych mam to samo zdanie.

Szmatki wstawiłam wyżej, tylko z opóźnieniem, bo coś nie wlazły...

Ale pokażę Ci jeszcze parę allegrowych, z których bardzo się cieszę...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 18:06   #3076
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Paskowate bluzy fajne, podobaja mi się

Widzę, że kroi się chłopak z klasą : Mamusia wyrabiac będzie styl od malego
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 18:07   #3077
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

A te to są np. całkiem malutkie, na noworodka. Kiedyś to się nie dało wystroić malca r. 56 w takie rzeczy. Ja tylko w śpiochach byłam w tym wieku.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 18:08   #3078
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Styl za pięć złotych.
Wszystkie te porty z ostatniego zdjęcia upolował na aukcjach mój mąż, za 5,50 każde. Wyglądają jak nowe.

Zresztą w ogóle... najdroższa rzecz jaką kupiłam dla małego kosztowała mnie 14,90zł.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2010-01-07 o 18:10
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 18:11   #3079
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

No wlaśnie! Tak oglądam te sweterki i to na większego szkraba już sa na maluszka te dopiero

Taaa... mi mama opowiadała, że kiedys to tylko spiochy i to jeszcze z podszytymi nogawkami, bo bylo wszystkoza duże a teraz takie cudeńka, że sie w głowie kręci (

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Ciuszki dla takich maluchów zwykle wyglądają jak nowe, bo dziecko tak szybko rośnie, że nie ma kiedy zniszczyc, chyba, że jest trzecim, czy czwartym dzieckiem noszącym ciuszki

Super, że tak tanie upolowaliscie te ciuszki, bo nowe mają absurdalne ceny.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-07, 18:18   #3080
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Sweterki są r. 68 - 74. Akurat na przyszłą zimę.
To co dziś kupiłam to też r. 74, bo na 56, 62 to mam po sufit. Na 68 też mam trochę, ale w sklepie nie pamiętałam czy mam bluzy, to wzięłam większe.

Ceny... kosmos... W sklepie dziecięcym takim osiedlowym "wszystko dla dziecka" śpiochy disneyowate 39zł. Jak zobaczyłam że te porty jedne za 5zł są z disneya to się śmiałam pół godz.
Mam też np. śpioworek za 9,90, a nowy kosztuje od 60zł w górę. Że już nie wspomnę że zwykły jeansowe ogrodniczki w H&M po 79zł widziałam. Ja kupiłam najdroższe za 12 i to ocieplane polarem.

Miałabym 1/10 tych rzeczy co mam albo i mniej, jak bym w sklepie brała.

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Ale lepszy nr... W biedronkach są promocje czasem na dziecięce rzeczy. I wyczaiłam że są body za 19,90 a potem za 14,90 dwie sztuki. To poszłam zobaczyć. Szoku doznałam... bo się spodziewałam że to będzie dobra cena. A one łyse takie, bure, z twardej bawełny...
Albo promocje półśpiochów... też twarde po dysze sztuka.

Znalazłam na allegro za 7,50 - mięciutkie i kolorowe i body i półśpiochy... np. takie.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 18:24   #3081
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Warto polować

cen ja dokladnie nie znam, ale jak znajoma córeczkę urodzila to polecialam cos małej kupic i... szczekę zbierałam z lady pól godziny. bluzeczka z aplikacjami jakas? 50zł. Zawal. Ale skarpteczki dla niemowlaka za 22zł? bo ladne? Dramat.

I tak do *stego roku życia

A jak będzie rozrabiaka, to tylko mamusia będzie łaty na kolana spodni naszywac bo nie zdązy z kupowaniem nowych
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 18:25   #3082
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Ano właśnie. Mały w rozmiarze 68-74 to już może nieźle szurać to mi się te parę spodni szybko wyczochra. A te co przetrwają w dobrym stanie i tak potem na allegro pójdą, to majątku nie stracę.

Ja w sklepie jak do tej pory kupiłam 6 rzeczy, od 12,90 do 14,90. Nie dam 4 dych za sweterek malusi, nie oszalałam jeszcze.

Ten kupiłam za 14 i wydawał mi się drogi. Jest gruby, na polarze i strasznie mi się podoba. Kolor kawa + dużo mleka. Stan idealny.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2010-01-07 o 18:26
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 19:28   #3083
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Hej gaduły
Mogę dołaczyc?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ja tam Ci się nie dziwię.

Mój ojciec robił wodzionkę, tzn. ja myślałam że robi jak dzieckiem byłam, tyle że on gotował na wywarze z kawałka mięsa i boczku zupę jarzynową, a potem czosnek do tego dawał. Długo myślałam, że to to co mówi, póki u kogoś nie dostałam takiej prawdziwej w gościnie i szoku nie doznałam...

Ale nawet nie miałam serca go op.... bo w czasie podawania obiadu tel. zadzwonił i... zaproszono go do pracy w sobotę. Dwumiesięczny okres próbny co prawda, ale już coś...
.
No to co robił Twój tata to by było zjadliwe
A częstowaniem tą"zupą" w gościnie to juz dla mnie porażka hahah

Super, że mąz już od soboty zaczyna!!!!!!!! Rewelacja
Kamień z serca co?
Na prawdę super



Kropcia świetne ciuszki

A najlepiej jak malec to ma na sobie to juz wygląda czadersko
Moja mała chrzesnica jak ostatnio się "wystroiła" w fioletowy dresik i zaczeła w nim pomykac po domu z taka wypięta dupcią i miną jestem cool, to myslałam, że padnę
A jak zakłam jej dziny albo sztruksy to ona wyglada w nich tak zjawiskowo, że to nei da sie opisac
Ciuszki cudne ale dopiero na małym będą wygladac the best

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Te polspiochy z lampasami sa czaderski
One sa takei na "od urodzenia"?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 19:40   #3084
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Pewnie tak. Dzieciska w takich rzeczach są strasznie śmieszne.
Choć parę ubranek typowo maluchowych też mu śmiesznych kupiłam.

__________

Dzisiejszy dzień to jeden wielki szok dla mnie...

Słuchajcie jakie jaja.
5go stycznia gadałam z City Bankiem w sprawie kredytu. Oczywiście udzielą mi do kwoty bla bla, mam u nich kartę kredytową, nie ma sprawy. Ustaliliśmy co i jak i złożyłam wstępny wniosek przez tel. Wniosek miał być rozpatrzony do końca w ciągu 2 -3 dni... Wstępna kalkulacja mi go przyznawała, ale że pod tymi tel. siedzą ludzie niewładni to miał być zatwierdzony przez kogoś ważniejszego.

I pytam panią jak to jest z umową... A ona mi mówi, że ponieważ mam ich kartę to jak przyznają, dostanę kasę na konto bez papierologii, a umowa przyjdzie potem. Pytam gdzie ich zabezpieczenie, a ona mi na to, że na czas podpisywania umowy moja karta kredytowa zostanie obciążona tą kwotą jako zabezpieczenie. No to super, sobie myślę... bo GE robi to tak że zgadza się na kredyt, informuje o tym klienta, pyta o adres do wysyłki, wysyła na maila albo pocztą umowę i się ją wypełnia po czym odsyła. Jak dostaną papiery to w ciągu 72h przelewają kasę.
Więc mi się opcja City banku spodobała bardziej...

Ustaliłyśmy że kasę można zwrócić do 14 dni bez żadnych kosztów i gitara...

Po godzinie pani zadzwoniła znowu i mówi że jeszcze jedna procedura, bo oni nie wiedzą z kim tak naprawdę gadają, więc ona mnie przełączy a ja potwierdzę wniosek PINem. Ok. Przełączyła, potwierdziłam. Włączył się jakiś pan i pyta mnie czy zgadzam się na powiększenie tego debetu na karcie, bo jak tego nie zgłoszę ustnie (to się nagrywało) to będą musieli też czekać na tę umowę ode mnie jak GE. No to ja potwierdziłam...

Teraz się ocknęłam co ten drugi tel. znaczył.

Mąż mnie pyta przed chwilą czy City dzwoniło. Mówię że nie, że jutro do nich trynknę spytać o co biega. Ale dostałam sms z ery o wysokości faktury za tel. to wchodzę na konto żeby wysłać przelew i patrzę...

a ja mam od wczoraj kasę z kredytu na koncie.

Czujecie bazę?

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość

Te polspiochy z lampasami sa czaderski
One sa takei na "od urodzenia"?
Ja się śmiałam, że podróbka adidasa.

Tak, to r. 56.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 19:47   #3085
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Dzisiejszy dzień to jeden wielki szok dla mnie...

Słuchajcie jakie jaja.
5go stycznia gadałam z City Bankiem w sprawie kredytu. Oczywiście udzielą mi do kwoty bla bla, mam u nich kartę kredytową, nie ma sprawy. Ustaliliśmy co i jak i złożyłam wstępny wniosek przez tel. Wniosek miał być rozpatrzony do końca w ciągu 2 -3 dni... Wstępna kalkulacja mi go przyznawała, ale że pod tymi tel. siedzą ludzie niewładni to miał być zatwierdzony przez kogoś ważniejszego.

I pytam panią jak to jest z umową... A ona mi mówi, że ponieważ mam ich kartę to jak przyznają, dostanę kasę na konto bez papierologii, a umowa przyjdzie potem. Pytam gdzie ich zabezpieczenie, a ona mi na to, że na czas podpisywania umowy moja karta kredytowa zostanie obciążona tą kwotą jako zabezpieczenie. No to super, sobie myślę... bo GE robi to tak że zgadza się na kredyt, informuje o tym klienta, pyta o adres do wysyłki, wysyła na maila albo pocztą umowę i się ją wypełnia po czym odsyła. Jak dostaną papiery to w ciągu 72h przelewają kasę.
Więc mi się opcja City banku spodobała bardziej...

Ustaliłyśmy że kasę można zwrócić do 14 dni bez żadnych kosztów i gitara...

Po godzinie pani zadzwoniła znowu i mówi że jeszcze jedna procedura, bo oni nie wiedzą z kim tak naprawdę gadają, więc ona mnie przełączy a ja potwierdzę wniosek PINem. Ok. Przełączyła, potwierdziłam. Włączył się jakiś pan i pyta mnie czy zgadzam się na powiększenie tego debetu na karcie, bo jak tego nie zgłoszę ustnie (to się nagrywało) to będą musieli też czekać na tę umowę ode mnie jak GE. No to ja potwierdziłam...

Teraz się ocknęłam co ten drugi tel. znaczył.

Mąż mnie pyta przed chwilą czy City dzwoniło. Mówię że nie, że jutro do nich trynknę spytać o co biega. Ale dostałam sms z ery o wysokości faktury za tel. to wchodzę na konto żeby wysłać przelew i patrzę...

a ja mam od wczoraj kasę z kredytu na koncie.

Czujecie bazę?

To ja nie rozumiem..
Dzis dzwonili a od wczoraj masz kase..hmmm
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 19:48   #3086
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
To ja nie rozumiem..
Dzis dzwonili a od wczoraj masz kase..hmmm
5go z babą gadałam, a ona po godzinie oddzwoniła w sprawie tego pinu. Czyli dzwonili 5go. A kasę mam od 6go.

Wychodzi na to, że tym pinem przyjęłam kredyt, potwierdziłam zgodę.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2010-01-07 o 19:50
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 19:52   #3087
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
5go z babą gadałam, a ona po godzinie oddzwoniła w sprawie tego pinu. Czyli dzwonili też 5go. A kasę mam od 6go.
wow ale procedury ekspresowe

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Wychodzi na to, że tym pinem przyjęłam kredyt, potwierdziłam zgodę.

No, no dokladnie
Czyli wszystko idzie jak powinno SUPER!
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-07, 19:57   #3088
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

No w szoku jestem, że aż takie. Tego się nie spodziewałam. Miłe zaskoczenie...

Już mnie z kartą raz zaskoczyli, teraz drugi... A bank, w którym mam konto 10 lat dalej uważa mnie za złodzieja i karty na 2000 nie chciał mi wydać rok temu.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 20:01   #3089
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
No w szoku jestem, że aż takie. Tego się nie spodziewałam. Miłe zaskoczenie...

Już mnie z kartą raz zaskoczyli, teraz drugi... A bank, w którym mam konto 10 lat dalej uważa mnie za złodzieja i karty na 2000 nie chciał mi wydać rok temu.
Nie no fakt rewelka
A to jest debet, kredyk konsumpcyjny czy jaka forma?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 20:15   #3090
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Nie no fakt rewelka
A to jest debet, kredyk konsumpcyjny czy jaka forma?
Zwykły kredyt konsumpcyjny.

Z tym że nie dbam o terminy rat, nie dostaję kwitków itd. Po prostu kwota raty wchodzi co miesiąc na kartę kredytową razem ze swoimi odsetkami umownymi i jest do zapłaty w ciągu 30 dni od pojawienia się na niej.
Czyli 16 stycznia pojawi mi się tam -350zł z tytułu raty i będzie do zapłaty do 16 lutego. Oczywiście jest do zapłaty obowiązkowo, jak rata, nie lecą z tego już odsetki z karty, nie można tego przeciągnąć, nie zapłacić w terminie itd.

Dokładnie to jest tak, że jeśli na wyciągu w danym miesiącu mam -1000,00 za zakupy na kartę, to np. banki ustalają że 50,00 jest kwotą minimalną obowiązkową do spłaty do jakiejś tam daty. Spłacam 50, a 950 mi zostaje i lecą od tego odsetki. Tak to działa na kartach, prawda?
To tu mam do spłaty minimalną 50 + 350,00 rata. 950 za resztę zakupów przechodzi dalej i lecę odsetki ...

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Plecy mnie coś bolą... idę nynać.

Miłego wieczorku babulki.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.