Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

[Zwies]

Napisane przez katarakta

Dobry. Witam wszystkie po ponad tygodniowej przerwie. Właśnie pół godziny temu wróciłam z ferii i...

Ogłaszam wszem i wobec, że od dnia 01.02.2010 tuż przed godziną 17 zostałam narzeczoną

gratuluję
co tak późno informujesz :PPP

[gwiazdeczka26]

Napisane przez katarakta

Dobry. Witam wszystkie po ponad tygodniowej przerwie. Właśnie pół godziny temu wróciłam z ferii i...

Ogłaszam wszem i wobec, że od dnia 01.02.2010 tuż przed godziną 17 zostałam narzeczoną

Ojejku!!!!!!!Rewelacja:ju pi: SERDECZNE GRATULACJE!!!!!
Ale niespodzianke nam zrobilas...nikt sie nie spodziewal. Jeej, superDawaj tu szczegoly

[pagka]

Napisane przez katarakta

Dobry. Witam wszystkie po ponad tygodniowej przerwie. Właśnie pół godziny temu wróciłam z ferii i...

Ogłaszam wszem i wobec, że od dnia 01.02.2010 tuż przed godziną 17 zostałam narzeczoną

Super Gratuluję
I nie mogę tego nie powiedzieć - wiedziałam, wiedziałam () że to się zdarzy na wyjeździe No i opowiadaj, opowiadaj

ps. Coś czuję, że się zaraz zazdrośnice zbiegną

[Claris]

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaa super Gratuluję )) opowiadaj i oczywiscie POKAZUJ!!

[sanrioo]

Napisane przez katarakta

Dobry. Witam wszystkie po ponad tygodniowej przerwie. Właśnie pół godziny temu wróciłam z ferii i...

Ogłaszam wszem i wobec, że od dnia 01.02.2010 tuż przed godziną 17 zostałam narzeczoną

fajnie fajnie

ja już po czekoladzie zaraz chyba udam się spać bo już mi się nie chce nadrabiać

[aanix]

Napisane przez Claris

A mówiłaś mu w ogóle, że wolisz jego towarzystwo od nauki albo, że chciałabyś żeby Ci potowarzyszył jak Ty będziesz się uczyć? Bo wiesz... faceci są niedomyślni niestety, przynajmniej spora część z nich (mój do nich na szczęście nie należy )

Wie bardzo dobrze, że wolę jego od nauki, ale masz się uczyć, potem się pospotykamy

Napisane przez katarakta

Dobry. Witam wszystkie po ponad tygodniowej przerwie. Właśnie pół godziny temu wróciłam z ferii i...

Ogłaszam wszem i wobec, że od dnia 01.02.2010 tuż przed godziną 17 zostałam narzeczoną

Ogromnie GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! I paskudnie zazdroszczę.

[katarakta]

Dopiero wróciłam do domu z Węgier. Wracaliśmy dziś 12 godzin więc przepraszam za ewentualne byki w pisowni, ponieważ dręczy mnie wielki kac od wczoraj. Zdjęcie załącze jak bedę mieć aparat, narazie jest u Tż.
Oświadczyny były w Rumunii Tż wiedział, że tam chce mnie poprosić o rękę tylko szukał odpowiedniego miejsca, przy czym zrobiliśmy w jedną stronę ponad 200km, żeby znalazł odpowiednie miejsce (jha oczywiście nie wiedziałam o tym) a i tak mówi, że jest zły bo miejsce moglony być lepsze.
Oświadczyny były w promieniu ok 20km od jaksini niedźwiedzia na zielonej trasie w górach. Było sporo śniegu jak wysiedliśmy z samochodu i Tż zaczął biec pod górę i wołać chodź nie porzałujesz
Jak odbiegliśmy na tyle, że nie było widać drogi Tż uklęknął (a śniegu było na ok 30cm może więcej) i spytał się "czy w tych okolicznościach chcesz zostać żoną Misia" nie wiem co powiedziałam chyba odrazu podstawiłam mu palec, a Tż "zaraz zaraz, czekam na odpowiedź" (czy jakoś tak) i zaczęłam krzyczeć "tak tak tak" później był dłuuugi całus i euforia. W konkursie na najgłupszą minę świata zajęłabym pierwsze miejsce. Dopiero po ok godzinie zaczęło to wszystko do mnie docierać. Powiem Wam jest suuuper zaręczyny tylko umocniły nasz związek. Aaaa no i jak wracaliśmy z zaręczyn to Tż stracił kontrolę nad samochodem i wpadliśmy w poślizg (jakby nie wychamował to jeszcze metr i byśmy spadli z góry),ale wszystko jest dobrze (ja byłam tak podekscytowana, że nawet nie zauważyłam jak Tż zatrzymał się w śniegu). Chciałam Wam jeszcze tyle powiedzieć, jak sobie przypomnę to napiszę.

[kiwi10]

Napisane przez katarakta

Dobry. Witam wszystkie po ponad tygodniowej przerwie. Właśnie pół godziny temu wróciłam z ferii i...

Ogłaszam wszem i wobec, że od dnia 01.02.2010 tuż przed godziną 17 zostałam narzeczoną

gratuluje!!!

[aanix]

Ech, nie powstrzymałam się i napisałam tż-owi o nowej narzeczonej. Póki jeszcze trzeźwy Tż-ta gadka, też byś pewnie chciała, blablabla blablabla, no oczywiście, że bym chciała i sms tż-ta: "Moze juz niedlugo..kto wie"

[Choji]

Katarakta, gratuluję! Pokazuj i opowiadaj nam tu szybko

Claris, fajny opis

[aleksandrettaa]

Napisane przez katarakta

Dopiero wróciłam do domu z Węgier. Wracaliśmy dziś 12 godzin więc przepraszam za ewentualne byki w pisowni, ponieważ dręczy mnie wielki kac od wczoraj. Zdjęcie załącze jak bedę mieć aparat, narazie jest u Tż.
Oświadczyny były w Rumunii Tż wiedział, że tam chce mnie poprosić o rękę tylko szukał odpowiedniego miejsca, przy czym zrobiliśmy w jedną stronę ponad 200km, żeby znalazł odpowiednie miejsce (jha oczywiście nie wiedziałam o tym) a i tak mówi, że jest zły bo miejsce moglony być lepsze.
Oświadczyny były w promieniu ok 20km od jaksini niedźwiedzia na zielonej trasie w górach. Było sporo śniegu jak wysiedliśmy z samochodu i Tż zaczął biec pod górę i wołać chodź nie porzałujesz
Jak odbiegliśmy na tyle, że nie było widać drogi Tż uklęknął (a śniegu było na ok 30cm może więcej) i spytał się "czy w tych okolicznościach chcesz zostać żoną Misia" nie wiem co powiedziałam chyba odrazu podstawiłam mu palec, a Tż "zaraz zaraz, czekam na odpowiedź" (czy jakoś tak) i zaczęłam krzyczeć "tak tak tak" później był dłuuugi całus i euforia. W konkursie na najgłupszą minę świata zajęłabym pierwsze miejsce. Dopiero po ok godzinie zaczęło to wszystko do mnie docierać. Powiem Wam jest suuuper zaręczyny tylko umocniły nasz związek. Aaaa no i jak wracaliśmy z zaręczyn to Tż stracił kontrolę nad samochodem i wpadliśmy w poślizg (jakby nie wychamował to jeszcze metr i byśmy spadli z góry),ale wszystko jest dobrze (ja byłam tak podekscytowana, że nawet nie zauważyłam jak Tż zatrzymał się w śniegu). Chciałam Wam jeszcze tyle powiedzieć, jak sobie przypomnę to napiszę.

GRATULACJE!!!! Ja wiedziałam, że na darmo nie jedziesz na te ferie

[kiwi10]

gratuluję, musisz być teraz mega szczęśliwa

[Antii89]

Napisane przez katarakta

Dopiero wróciłam do domu z Węgier. Wracaliśmy dziś 12 godzin więc przepraszam za ewentualne byki w pisowni, ponieważ dręczy mnie wielki kac od wczoraj. Zdjęcie załącze jak bedę mieć aparat, narazie jest u Tż.
Oświadczyny były w Rumunii Tż wiedział, że tam chce mnie poprosić o rękę tylko szukał odpowiedniego miejsca, przy czym zrobiliśmy w jedną stronę ponad 200km, żeby znalazł odpowiednie miejsce (jha oczywiście nie wiedziałam o tym) a i tak mówi, że jest zły bo miejsce moglony być lepsze.
Oświadczyny były w promieniu ok 20km od jaksini niedźwiedzia na zielonej trasie w górach. Było sporo śniegu jak wysiedliśmy z samochodu i Tż zaczął biec pod górę i wołać chodź nie porzałujesz
Jak odbiegliśmy na tyle, że nie było widać drogi Tż uklęknął (a śniegu było na ok 30cm może więcej) i spytał się "czy w tych okolicznościach chcesz zostać żoną Misia" nie wiem co powiedziałam chyba odrazu podstawiłam mu palec, a Tż "zaraz zaraz, czekam na odpowiedź" (czy jakoś tak) i zaczęłam krzyczeć "tak tak tak" później był dłuuugi całus i euforia. W konkursie na najgłupszą minę świata zajęłabym pierwsze miejsce. Dopiero po ok godzinie zaczęło to wszystko do mnie docierać. Powiem Wam jest suuuper zaręczyny tylko umocniły nasz związek. Aaaa no i jak wracaliśmy z zaręczyn to Tż stracił kontrolę nad samochodem i wpadliśmy w poślizg (jakby nie wychamował to jeszcze metr i byśmy spadli z góry),ale wszystko jest dobrze (ja byłam tak podekscytowana, że nawet nie zauważyłam jak Tż zatrzymał się w śniegu). Chciałam Wam jeszcze tyle powiedzieć, jak sobie przypomnę to napiszę.

Graaaaaatuuuuluję kochana

[Grapefrutka]

Napisane przez katarakta

Dobry. Witam wszystkie po ponad tygodniowej przerwie. Właśnie pół godziny temu wróciłam z ferii i...

Ogłaszam wszem i wobec, że od dnia 01.02.2010 tuż przed godziną 17 zostałam narzeczoną

GRATULACJE!!!!
okoliczności piękne pięknie to sobie obmyślił skubaniec no to teraz czekamy na zdjęcie pierdzionka
no to zdrówko świeżo upieczonych narzeczonych

[katarakta]

Napisane przez aanix

Ech, nie powstrzymałam się i napisałam tż-owi o nowej narzeczonej. Póki jeszcze trzeźwy Tż-ta gadka, też byś pewnie chciała, blablabla blablabla, no oczywiście, że bym chciała i sms tż-ta: "Moze juz niedlugo..kto wie"

Zobaczysz, że to już tuż tuż. Ja niby z jednej strony myślałam, że to może stać się na wyjeździe, a z drugiej to myślałam, że pewnie jeszcze nie teraz. I Tż twierdzi, że zwlekał z tym zadługo.
Wczoraj opijaliśmy z właścicielem naszego lokum na wyjeżdzie nasz powrót do kraju to Tż po pijaku stwierdził, że chce mi zrobić dziecko za 2 lata i chce być przy porodzie i ma być 2 dzieci. I jak na trzeźwo gadaliśmy to mówił, że napewno 5 lat na dziecko czekać nie będzie.
Dziękuje Wszystkim zazdrośnicom i życzę Wam,żebyście i Wy wkrótce doczekały się zaręczyn.

[kiwi10]

jak się cieszę że się zaręczyłaś, mam nadzieję że się tez doczekam

[Claris]

katarakta jeszcze raz gratuluję )

Grape tżtowi się podoba, a Tobie??????

Choji

[katarakta]

Napisane przez kiwi10

jak się cieszę że się zaręczyłaś, mam nadzieję że się tez doczekam

Doczekasz się

[frezyjka85]

Napisane przez katarakta

Dobry. Witam wszystkie po ponad tygodniowej przerwie. Właśnie pół godziny temu wróciłam z ferii i...

Ogłaszam wszem i wobec, że od dnia 01.02.2010 tuż przed godziną 17 zostałam narzeczoną

jeeeeej

GRATULUJĘ KOCHANA

[Choji]

Claris

[Grapefrutka]

Napisane przez Claris

Grape tżtowi się podoba, a Tobie??????

pewnie gdyby wisiała na wieszaku to bym na nią uwagi nie zwróciła bo to nie mój gust, dla mnie wszelkiego rodzaju koła odpadają ale na Tobie wygląda pięknie widać że się w niej dobrze czujesz i tak jak resztę dziewczyn uważam że bardzo do Ciebie pasuje to na pewno ta jedyna

[P-o-n-y]

doczekac, to kiedys sie napewno wszystkie doczekamy, ale ja chce juz, zaraz

Katarakta, gratuluje

[madziamacius8786]

Napisane przez arrakis

bylam chwile pogadac - tzn oddac zelazko
zajety jest czyms tam - wprost nie zapytam...boje sie....

wiesz..mogłaś mu tym żelazkiem przywalić:brzyda l: może by się zmienił

Napisane przez P-o-n-y

dobra, pragmatyka zaliczona, na 3.5 :P ciesze sie, zawsze to do przodu.
ide grac w diablo 2

gratuluję

Napisane przez kiwi10

i co ci do śmiechu? z czyiś problemów się śmiejesz?

nie chce go zastawić? nie chodzi mi o zaręczyny Boże, chodzi mi o samo podejście do związku o przyszłość. a ty byś chciała żyć w związku bez zobowiązań , nie wiadomo ile ? to ja nie mam już prawa ułożyć sobie życia tylko na faceta wielmożnego czekać, bo kocham/? spoko inne dziewczyny czekają bo czują się kochane. a ja ostatnio nie czuję się kochana.

nie oceniaj człowieka jeśli go nie znasz.

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

JA się tu zwierzam i otwieram przed wami serce i dziele smutki by się śmiać ze mnie. Dziękuję za takie forum.

nie przejmuj się nią nie warto sobie nerwów psuć

Napisane przez katarakta

Dobry. Witam wszystkie po ponad tygodniowej przerwie. Właśnie pół godziny temu wróciłam z ferii i...

Ogłaszam wszem i wobec, że od dnia 01.02.2010 tuż przed godziną 17 zostałam narzeczoną

Jejjjjjjjj GRATULACJE !!!! cieszę się bardzo !!

Napisane przez katarakta

Dopiero wróciłam do domu z Węgier. Wracaliśmy dziś 12 godzin więc przepraszam za ewentualne byki w pisowni, ponieważ dręczy mnie wielki kac od wczoraj. Zdjęcie załącze jak bedę mieć aparat, narazie jest u Tż.
Oświadczyny były w Rumunii Tż wiedział, że tam chce mnie poprosić o rękę tylko szukał odpowiedniego miejsca, przy czym zrobiliśmy w jedną stronę ponad 200km, żeby znalazł odpowiednie miejsce (jha oczywiście nie wiedziałam o tym) a i tak mówi, że jest zły bo miejsce moglony być lepsze.
Oświadczyny były w promieniu ok 20km od jaksini niedźwiedzia na zielonej trasie w górach. Było sporo śniegu jak wysiedliśmy z samochodu i Tż zaczął biec pod górę i wołać chodź nie porzałujesz
Jak odbiegliśmy na tyle, że nie było widać drogi Tż uklęknął (a śniegu było na ok 30cm może więcej) i spytał się "czy w tych okolicznościach chcesz zostać żoną Misia" nie wiem co powiedziałam chyba odrazu podstawiłam mu palec, a Tż "zaraz zaraz, czekam na odpowiedź" (czy jakoś tak) i zaczęłam krzyczeć "tak tak tak" później był dłuuugi całus i euforia. W konkursie na najgłupszą minę świata zajęłabym pierwsze miejsce. Dopiero po ok godzinie zaczęło to wszystko do mnie docierać. Powiem Wam jest suuuper zaręczyny tylko umocniły nasz związek. Aaaa no i jak wracaliśmy z zaręczyn to Tż stracił kontrolę nad samochodem i wpadliśmy w poślizg (jakby nie wychamował to jeszcze metr i byśmy spadli z góry),ale wszystko jest dobrze (ja byłam tak podekscytowana, że nawet nie zauważyłam jak Tż zatrzymał się w śniegu). Chciałam Wam jeszcze tyle powiedzieć, jak sobie przypomnę to napiszę.

ale się postarał no no cudowna relacja i dobrze że Wam się nic nie stało !!

A datę ustaliliście?


Biska fajna nazwa i ciuszki też
Justynka


a ja już po spotkaniu z Tż jeszcze musiałam mu pomóc przy samochodzie bo się zakopał na mojej ulicy rajdowiec ze mnie nie ma co ahhh chcę już jutro

[carmelova]

Napisane przez aleksandrettaa

tak na poprawę humoru http://www.youtube.com/watch?v=POv-3yIPSWc

Fajne Kojarzy mi się z Tunezją.

Napisane przez katarakta

Dobry. Witam wszystkie po ponad tygodniowej przerwie. Właśnie pół godziny temu wróciłam z ferii i...

Ogłaszam wszem i wobec, że od dnia 01.02.2010 tuż przed godziną 17 zostałam narzeczoną

Super, gratuluję

Wróciłam z zakupów. Sukienki niestety nie kupiłam. Pójdę w mojej małej czarnej, tylko do niej dokupiłam takie bolerko-rękawki. Oprócz tego kupiłam spodnie na konferencje i kolczyki. Myślę, że pójdę w takim zestawie jak poniżej, tylko muszę jakiś basic włożyć pod spód, bo koszula prześwituje. Spodnie są trochę ciemniejsze niż na zdjęciu (lampa-wiadomo) i absolutnie nie srebrne, tylko szare :P

[Claris]

Carmi ale z Ciebie laska, nie powiedziałabym, że ważysz 61 kg

[gwiazdeczka26]

Napisane przez carmelova

Fajne Kojarzy mi się z Tunezją.


Super, gratuluję

Wróciłam z zakupów. Sukienki niestety nie kupiłam. Pójdę w mojej małej czarnej, tylko do niej dokupiłam takie bolerko-rękawki. Oprócz tego kupiłam spodnie na konferencje i kolczyki. Myślę, że pójdę w takim zestawie jak poniżej, tylko muszę jakiś basic włożyć pod spód, bo koszula prześwituje. Spodnie są trochę ciemniejsze niż na zdjęciu (lampa-wiadomo) i absolutnie nie srebrne, tylko szare :P

Fajny zestaw. Elegancki i pasuje na kazda okazje ja bym tylko buty zmienila, jakos mi te za ciezko wygladaja.... ale to sprawa gustu

[crozee]

claris, ja za kazdym razem jak wchodze na poczte to ogladam twoje fotki, bo mi sie podobaaaaaa twoja sukienka a własciwie to Ty w niej, bo ona nie w moim stylu ;-)

KATARAKTA, congratulations my darling! supcioooooo!
a ja mam jakis humor do dupy. zostało mi 100 stron ksiazki z cwiczeniami, myslałam, ze dam rade dzisiaj ja skonczyc,ale watpie... w ogole tak mi jakos smutno ostatni raz dostalam od tz kwiatka w listopadzie, wcale sie nie stara załoze sie, ze nic nie przygotuje na walentynki...nie porusza zadnego tematu zwiazanego z przyszłoscia.. w ogole czuje sie jak debil te studia zmiażdzyły moja samoocene, bo maja cie tam za g**, a moj tz mnie wkurza czasami swoimi tekstami... niby sie smieje, mowi, ze on ugotuje cos, ale dobrze wiem, ze to jest takie smianie sie bo on gotuje lepiej niz ja (wg niego). czuje sie jak zero.
i jeszcze moja kuzynka ze mna pisała dzisiaj, zaszalała na imprezie i uprawiala seks z kolega, w ktorym jest zakochana. tylko ze ona ma chlopaka... sa ze soba ze 3 lata, planowali tez slub... chyba to sie rozleci, bo ona mowi, ze zakochała sie w tym koledze

[madziamacius8786]

Napisane przez carmelova

Wróciłam z zakupów. Sukienki niestety nie kupiłam. Pójdę w mojej małej czarnej, tylko do niej dokupiłam takie bolerko-rękawki. Oprócz tego kupiłam spodnie na konferencje i kolczyki. Myślę, że pójdę w takim zestawie jak poniżej, tylko muszę jakiś basic włożyć pod spód, bo koszula prześwituje. Spodnie są trochę ciemniejsze niż na zdjęciu (lampa-wiadomo) i absolutnie nie srebrne, tylko szare :P

Bardzo ładnie wyglądasz strój będzie odpowiedni

Napisane przez crozee

KATARAKTA, congratulations my darling! supcioooooo!
a ja mam jakis humor do dupy. zostało mi 100 stron ksiazki z cwiczeniami, myslałam, ze dam rade dzisiaj ja skonczyc,ale watpie... w ogole tak mi jakos smutno ostatni raz dostalam od tz kwiatka w listopadzie, wcale sie nie stara załoze sie, ze nic nie przygotuje na walentynki...nie porusza zadnego tematu zwiazanego z przyszłoscia.. w ogole czuje sie jak debil te studia zmiażdzyły moja samoocene, bo maja cie tam za g**, a moj tz mnie wkurza czasami swoimi tekstami... niby sie smieje, mowi, ze on ugotuje cos, ale dobrze wiem, ze to jest takie smianie sie bo on gotuje lepiej niz ja (wg niego). czuje sie jak zero.
i jeszcze moja kuzynka ze mna pisała dzisiaj, zaszalała na imprezie i uprawiala seks z kolega, w ktorym jest zakochana. tylko ze ona ma chlopaka... sa ze soba ze 3 lata, planowali tez slub... chyba to sie rozleci, bo ona mowi, ze zakochała sie w tym koledze

nie martw się mój Tż też ani razu nie wspomnial nawet o walentynkach..

A co do koleżanki to cóż...i takie przypadki się zdarzają..

[katarakta]

Napisane przez madziamacius8786

wiesz..mogłaś mu tym żelazkiem przywalić:brzyda l: może by się zmienił




gratuluję


nie przejmuj się nią nie warto sobie nerwów psuć




Jejjjjjjjj GRATULACJE !!!! cieszę się bardzo !!


ale się postarał no no cudowna relacja i dobrze że Wam się nic nie stało !!

A datę ustaliliście?


Biska fajna nazwa i ciuszki też
Justynka


a ja już po spotkaniu z Tż jeszcze musiałam mu pomóc przy samochodzie bo się zakopał na mojej ulicy rajdowiec ze mnie nie ma co ahhh chcę już jutro

Hej Madziulka Dzięki
Nie ustaliliśmy jeszcze daty. Myslimy o 2012 albo 2013. Tż mówił, że narazie chce się nacieszyć narzeczeństwem i planować będziemy dopiero w przyszłym roku. Z czym się zgadzam, najpierw muszę się obronić, po obronie do pracy i już można zacząć coś organizować. Póki co straszy mnie poniedziałkowa poprawka, uczyłam się tyle co nic

[frezyjka85]

nono carmelku wyglądasz nieziemsko