Ostatnio testowałam - cz. III - Strona 103 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-11, 16:19   #3061
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
GG do SzatAnka71
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Karkki Pokaż wiadomość
Mam siknąć perfumami na bloterek we czwartek i nosić go ze sobą?
Byłoby szalenie oryginalnie możesz też machać przed sobą bloterkiem sorry za OT
__________________


SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-11, 17:05   #3062
ancynamonka
Rozeznanie
 
Avatar ancynamonka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Sand City;)
Wiadomości: 797
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez zielona herbaciarnia Pokaż wiadomość
Wiesz co ja też się bardzo dziwię że wiele osób czuje tam kamforę.
Dla mnie tam w ogóle nie ma kamfory nawet ta paczula jest posłodzona wanilią i sosnowymi deskami.
Ja też lubię Perły, a moje koleżanki z pracy zawsze podejrzliwie szukały źródła "kamforowego odoru" kiedy ich użyłam Własnie "zjadłam" swoją odlewkę i już za nimi tęsknię: lubię połączenie róźy i paczuli - dlatego też sięgam czasem po midnight poison ale w Perłam róża idelanie harmonizuje z nutą pieprzu.
Glamourous wspomina o Elle- one mają wyraźnie bardziej "musujący" charakter wg mnie, cały czas przewijają mi się w tym zapachu cytrusy i owoce, ale Elle też są ok;P

Zielona herbaciarnio Anais Anais było chyba pierwszym i jednym z nielicznych zapachów który "zgwałcił mnie przez nos" lubie białe kwiaty i ochoczo przystąpiłam do testów ale to połączenie zwiędłego bukietu z piżmem wywołuje u mnie jednoznaczne skojarzenia z ciotkowatościa i naftalinową damą.
__________________
I begin to see through your eyes
All the former mysteries are no surprise ...

wymiana kosmetyczna; klik!
ancynamonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-11, 19:01   #3063
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ancynamonka Pokaż wiadomość
Ja też lubię Perły, a moje koleżanki z pracy zawsze podejrzliwie szukały źródła "kamforowego odoru" kiedy ich użyłam Własnie "zjadłam" swoją odlewkę i już za nimi tęsknię: lubię połączenie róźy i paczuli - dlatego też sięgam czasem po midnight poison ale w Perłam róża idelanie harmonizuje z nutą pieprzu.
Glamourous wspomina o Elle- one mają wyraźnie bardziej "musujący" charakter wg mnie, cały czas przewijają mi się w tym zapachu cytrusy i owoce, ale Elle też są ok;P

Zielona herbaciarnio Anais Anais było chyba pierwszym i jednym z nielicznych zapachów który "zgwałcił mnie przez nos" lubie białe kwiaty i ochoczo przystąpiłam do testów ale to połączenie zwiędłego bukietu z piżmem wywołuje u mnie jednoznaczne skojarzenia z ciotkowatościa i naftalinową damą.
dla mnie idealne połączenie róży i paczuli jest w Lady Vengeance - co ważne, róża nie jest tu konfiturowa, jak w Perłach (ja ją tak przynajmniej odbieram).
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-11, 21:08   #3064
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez dobbinka Pokaż wiadomość
w 100% wyrażasz moje zdanie, tak nieskładnie wyrażone powyżej.
Wiele pięknych zapachów, cięższych, bardziej kremowych, przyprawowych aldehydowych i co tam sobie jeszcze wstawicie, od razu jest przez wiele osób wrzucana do jednego wora z obrzydliwym już dla mnie opisem "babciowe". W obecnych czasach oznacza to coś okropnego, nieatrakcyjnego - starą, śmierdzącą, nie-sexi babę. Wkurza mnie to. Przepraszam za OT, ale jak widzę "babciowy" w recenzji, to mi to tę recenzję uniewiarygodnia, a przy okazji inne recenzje tej osoby. Koniec OT i se idE (nawet nie czuję jak rymuję).
plus jeszcze jedno - zapachy określone mianem "babciowatych" budzą moje natychmiastowe zainteresowanie , bo jest szansa , że będą pachnieć , a nie być mdło-nijako-znikające

Co do Anais-Anais - były to moje pierwsze "poważne" perfumy , i to w wersji edp - i raz , że powszechnie znana wersja edt jest dla mnie popłuczynką po edp dwa - nie mogę się tam nijak dowąchać tych wszystkich opisywanych straszności - po prostu porządnie pachnące klasyczne kwiatowe perfumy
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-11, 21:22   #3065
ancynamonka
Rozeznanie
 
Avatar ancynamonka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Sand City;)
Wiadomości: 797
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
Co do Anais-Anais - były to moje pierwsze "poważne" perfumy , i to w wersji edp - i raz , że powszechnie znana wersja edt jest dla mnie popłuczynką po edp dwa - nie mogę się tam nijak dowąchać tych wszystkich opisywanych straszności - po prostu porządnie pachnące klasyczne kwiatowe perfumy
Co nos to inne doznania Ja też wychodzę z z założenia że lepiej by zapach był nawet walący obuchem w łeb niż nijaki, którego potem zupełnie nie umiem opisać i zapamiętać! Np ostatnio testuje Narcisse Chloe które też można by wrzucić do worka kwiatkowych killerów, jednak Narcisse mimo że jest zapacham dalekim od subtelności i obezwładniającym (ja tam czuję głównie nagietek w zgodnym i harmonijnym chórze innych kwiatków) doceniam choć nie jest to "mój" zapach. Anais po protu wywołały u mnie traumę i dusiły straszliwie: wywoływały u mnie ewidentne skojarzenia ze straszą osobą która wyciąga dawno niewietrzone ubrania z szafy i maskuje zapach naftaliny intensywnymi kwiatowymi perfumami - taka naftalinowa dama Nie wykluczam jednak że na innej skórze Anais potrafią być piękne. Moja skóra bardzo często wyciąga wszystko co najgorsze z perfum mających w składzie piżmo. I nie ma żadnej reguły kiedy ta straszna cecha wypełznie i zepsuje mi radość z testów.
__________________
I begin to see through your eyes
All the former mysteries are no surprise ...

wymiana kosmetyczna; klik!

Edytowane przez ancynamonka
Czas edycji: 2012-08-11 o 21:28
ancynamonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-11, 22:27   #3066
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez dobbinka Pokaż wiadomość
w 100% wyrażasz moje zdanie, tak nieskładnie wyrażone powyżej.
Wiele pięknych zapachów, cięższych, bardziej kremowych, przyprawowych aldehydowych i co tam sobie jeszcze wstawicie, od razu jest przez wiele osób wrzucana do jednego wora z obrzydliwym już dla mnie opisem "babciowe". W obecnych czasach oznacza to coś okropnego, nieatrakcyjnego - starą, śmierdzącą, nie-sexi babę. Wkurza mnie to. Przepraszam za OT, ale jak widzę "babciowy" w recenzji, to mi to tę recenzję uniewiarygodnia, a przy okazji inne recenzje tej osoby. Koniec OT i se idE (nawet nie czuję jak rymuję).
Niech Cię uścisnę, Dobbinko!
Czy zostaniesz moją znajomą?
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-11, 23:06   #3067
dobbinka
Zakorzenienie
 
Avatar dobbinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Niech Cię uścisnę, Dobbinko!
Czy zostaniesz moją znajomą?
Znajomą, siostrą, kuzynką, kumą, sąsiadką i spowiednikiem. I jeszcze panią ze sklepu obok - wszystko, co chcesz i to z wielka przyjemnością.

Testowałam wczoraj Shalimar edp, który się już uleżał w pudełku z samplami. Ależ on babciowy, czyli dryndus, chyba. Nie wiem, czy jestem gotowa na tak ekspansywny zapach - bardzo nade mną dominował. Świetna trwałość, rano był równie piękny, jak poprzedniego wieczoru. Tak se bez sensu popisalam, bo nikomu nic nie mówi ta"recenzja". Chciałam się tylko podzielić przeżyciem, dość intensywnym, przyznaję.

Edytowane przez dobbinka
Czas edycji: 2012-08-11 o 23:08
dobbinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-11, 23:30   #3068
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez dobbinka Pokaż wiadomość
Znajomą, siostrą, kuzynką, kumą, sąsiadką i spowiednikiem. I jeszcze panią ze sklepu obok - wszystko, co chcesz i to z wielka przyjemnością.

Testowałam wczoraj Shalimar edp, który się już uleżał w pudełku z samplami. Ależ on babciowy, czyli dryndus, chyba. Nie wiem, czy jestem gotowa na tak ekspansywny zapach - bardzo nade mną dominował. Świetna trwałość, rano był równie piękny, jak poprzedniego wieczoru. Tak se bez sensu popisalam, bo nikomu nic nie mówi ta"recenzja". Chciałam się tylko podzielić przeżyciem, dość intensywnym, przyznaję.
Wybieram znajomą sąsiadkę i daleką kuzynkę, która pracuje w perfumerii ew sklepie z art dla plastyków
Owszem, dryndus.
A recenzja- owszem, mówi, bo zapach nie jest nowością i ciekawe dzielić się odczuciami/przeżyciami
Ja go cenię bardzo, ale jest skrajnie nie mój (dla babci w turbanie z diamentem) - ŻART! w pięknym kapeluszu
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-11, 23:59   #3069
dobbinka
Zakorzenienie
 
Avatar dobbinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Wybieram znajomą sąsiadkę i daleką kuzynkę, która pracuje w perfumerii ew sklepie z art dla plastyków
Owszem, dryndus.
A recenzja- owszem, mówi, bo zapach nie jest nowością i ciekawe dzielić się odczuciami/przeżyciami
Ja go cenię bardzo, ale jest skrajnie nie mój (dla babci w turbanie z diamentem) - ŻART! w pięknym kapeluszu
Wiem, że staroć stareńki, ale jakoś tak wzięłam sampelek przy okazji rzutu na wiele rozbiórek i wpadł on (tenże sampelek) w moje osobiste zapomnienie. Dla mnie takie zapachy nie kojarzą się z leciwymi krewnymi płci żeńskiej. Moje ciocie i babcie z reguły pachniały jedzeniem albo drewnianym kredensem w starym drewnianym domu (babcia). Te dryndusy kojarzę raczej z silnymi charakterem kobietami po 30 (zawsze uważałam, że kobiety po 30 pięknieją, znikają im "cielęce", młodzieńcze okrągłe liczka, twarz smukleje, sylwetka nabiera takiej "celowości" w ruchach; nie wiem, jak to lepiej opisać - popatrzcie na taka Winslet kilkanaście lat temu i teraz), pociągającymi, eleganckimi; no cud miód, słowem.

Zdałam sobie sprawę, że dla wszystkich dzieciaków w rodzinie będę właśnie taką ciotką pachnąca Poisonem albo Chanelką. Albo Qessence
A jak będę już mocniej starszawa, to dla draki będę się właśnie nurzać w świeżakach, jak goście będą przychodzić.
dobbinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-12, 00:31   #3070
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez dobbinka Pokaż wiadomość
Zdałam sobie sprawę, że dla wszystkich dzieciaków w rodzinie będę właśnie taką ciotką pachnąca Poisonem albo Chanelką. Albo Qessence
A jak będę już mocniej starszawa, to dla draki będę się właśnie nurzać w świeżakach, jak goście będą przychodzić.
Oj no weź przestań, już lepiej w naftalinie
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-12, 02:19   #3071
dobbinka
Zakorzenienie
 
Avatar dobbinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Oj no weź przestań, już lepiej w naftalinie
Jak dobrze pójdzie, to może skończę w formalinie. Wszystko ma swój czas.

Edytowane przez dobbinka
Czas edycji: 2012-08-12 o 02:35 Powód: za dużo alkoholu mózg mi wybełtało i gupoty piszę
dobbinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-12, 06:04   #3072
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Gucci Guilty edt-czytajac opinie, że to popułczyny, lekkie kwiatki i w ogóle banał do kwadratu pomyślałam, ze mogą mi się spodobać i tak też się stało.
Rzeczywiście delikatne kwiatki, bez, mandarynka, różowy pieprz doprawione delikatniusią paczulką. Gdzieś w tle wyczuwam znajomą nutę z Gucci by Gucci edt. Generalnie perfumy bardzo kobiece, lekko slodkie z jakąś fajnie zaczepną nutką, nie wyzywające, ale zwracające uwagę. No i oczywiście złoty flakon-bazarowy, ociekający złotem i kiczem, ale jakże ładny. Chcę je

Escale a Portofino-omggorzka, bardzo gorzka skórka z cytrusów zmieszana z babciowatą naftaliną... bardzo intensywne i trwałe-wżarły mi się w nadgarstek, brr.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-12, 09:49   #3073
ancynamonka
Rozeznanie
 
Avatar ancynamonka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Sand City;)
Wiadomości: 797
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Hah ja już nic nie napiszę o naftalinie i babcio-ciotkach bo czuję, że ta dyskusja może powędrować w złym kierunku
Lalique, Fleur de Cristal; nazwa adekwatna do zapachu, bo jest on taki transparenty i chłodny jak kryształ, czuję jaśmin i konwalię ale klimatem zapach daleki jest od Aliena czy od Tubereuse Criminelle, czyli raczej nie dla famme fatale moim zdaniem pasowałby eleganckiej bizneswoman, która wciśnięta w garsonkę tęskni za odrobiną romantyzmu
Lalique, Flora Bella: gdzie jesteś tuberozo, mimozo, frangipani, frezjo i cała reszto tak obiecującego bukietu? dlaczego po 15 min nie czuję niemal nic?? szkoda
Lalique, Tendre Kiss piękne kwiaty, głownie róża z piwonią posypane chmurą różowego pieprzu w miarę upływu czasu zapach staje się chłodny i podbity nutami "zimnego kadzidła" jest cudowny, ale niestety mało trwały jak i pozostałe testowane prze mnie Lalique
Lalique Encre Noire pour Elle, rozczarowanie jakich mało, eleganckie mydełko nic więcej
Duende: mam z tym zapachem problem, zaapilkowany oszczędnie rozczarowuje, jest zapachem delikatnej świeżości, akurat tak się złożyło. że przechodziłam obok skalniaka obsadzonego intensywnie pachnącego macierzanką i doznałam olśnienia że na nadgarstku mam rozwodnioną kopię nieco dosłodzoną (lipa? mimoza?). duende mógłby być bardzo ciekawy ziołowy, ale nie wyszło

__________________
I begin to see through your eyes
All the former mysteries are no surprise ...

wymiana kosmetyczna; klik!
ancynamonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-12, 12:36   #3074
dobbinka
Zakorzenienie
 
Avatar dobbinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
Exclamation Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ancynamonka Pokaż wiadomość
Hah ja już nic nie napiszę o naftalinie i babcio-ciotkach bo czuję, że ta dyskusja może powędrować w złym kierunku


Cytat:
Lalique, Tendre Kiss piękne kwiaty, głownie róża z piwonią posypane chmurą różowego pieprzu w miarę upływu czasu zapach staje się chłodny i podbity nutami "zimnego kadzidła" jest cudowny, ale niestety mało trwały jak i pozostałe testowane prze mnie Lalique
Solidaryzuję się z opisem. Dodam od siebie, że na mnie zapach pojawia się i znika; czasem wraca po tych kilku godzinach. To jedyny zapach, którym lubię się "dopsikać" w razie potrzeby.
dobbinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-12, 20:23   #3075
agnieszka1970
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka1970
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Ostatnio wychodząc z pracy weszłam w dryndusowatą (moim zdaniem) ale miłą dla nosa chmurkę perfum. Zapytałam wprost znajomej z innego działu co to, a ona wyjmuje z torebki Obsession CK (wstyd przyznać, nie znałam, choć można go już przecież do klasyków zaliczyć).
Psiknęłam - pierwsze nuty zatrważająco mocne- jakieś kadzidło... zioła..., jednak w domu ciągnęło wciąż do nadgarstka. Ostatnie nuty - słodkie, waniliowe, boskie... To zupełnie nie mój typ - nigdy nie gustowałam w oriencie, ale zastanawiam się choćby nad małą 15-tką....
agnieszka1970 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-12, 21:10   #3076
lady Vader
Rozeznanie
 
Avatar lady Vader
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Poudre de Fleurs Royal Crown – pudrowo - kwiatowy szypr, przypominający L'Heure Bleue. Puder jest delikatny i nienachalny, z biegiem czasu robi się coraz bardziej słodki – aż do bazy, w której pojawia się dziwna i przykra, gorzka nuta. Trwały, ale bardzo bliskoskórny. Ogólnie nie warto - cena z kosmosu. Za tę kwotę można mieć ze dwie flaszki ekstraktu L'Heure Bleue, któremu Poudre... do pięt jednak nie dorasta.

Heliotrope Etro – śliczny, mleczno - migdałowy zapach, delikatnie podszyty owocami. Niestety zbyt mocno rozcieńczony i delikatny jak na mój gust, chociaż skóry trzyma się nieźle.

Tar Comme des Garcons – to nie jest zapach smoły, który znam - to raczej odymiona, słodkawa skóra z bardzo delikatnym tchnieniem kwiatów w tle, nieco w klimacie vintage. Tak mógł pachnieć Tabac Blond Carona w latach 20. Mogłabym nosić, ale jest bardzo nietrwały.

Artemisia Penhaligon's – bardzo ładny, kremowo – pudrowo - mydlany zapach. Miękki i koci, niestety nietrwały i bardzo bliskoskórny. Gdyby istniał ekstrakt, brałabym od razu.

Zeta Tauer - nie wiem czy rzeczywiscie tak pachnie kwiat lipy, bo nie kojarze tego zapachu w naturze. Średnio mi się podoba - jest na początku mydlano - cytrusowy w sposób kojarzący się ze środkami czystości, potem dołącza całkiem przyjemna nuta wysuszonego siana, później zapach lekko się wysładza i znika ze skóry. Nie jest ani intensywny ani trwały.

Floral Micallef – bardzo dobry zapach – gęsty i intensywny kwiat pomarańczy, jaśmin i inne bliżej niezidentyfikowane kwiaty. Bardzo słodki – miodową słodyczą kwiatów z dodatkiem mocnej wanilii i czegoś delikatnie aptecznego. Bardzo trwały i intensywny.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist.
lady Vader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-12, 21:40   #3077
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez agnieszka1970 Pokaż wiadomość
Ostatnio wychodząc z pracy weszłam w dryndusowatą (moim zdaniem) ale miłą dla nosa chmurkę perfum. Zapytałam wprost znajomej z innego działu co to, a ona wyjmuje z torebki Obsession CK (wstyd przyznać, nie znałam, choć można go już przecież do klasyków zaliczyć).
Psiknęłam - pierwsze nuty zatrważająco mocne- jakieś kadzidło... zioła..., jednak w domu ciągnęło wciąż do nadgarstka. Ostatnie nuty - słodkie, waniliowe, boskie... To zupełnie nie mój typ - nigdy nie gustowałam w oriencie, ale zastanawiam się choćby nad małą 15-tką....
Trafiona zatopiona!


LadyV.- zawsze czekam na twoje recenzje
Ten Micallef mnie kusi- zeby powąchać.
Bo ja jestem miodowo- kwiatowa (Poeme ostatnio najczęściej wybierany)
Heliotrop Etry też mi się podoba, tyle, ze nie odebrałam go jako rozrzedzony.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-12, 22:04   #3078
lady Vader
Rozeznanie
 
Avatar lady Vader
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
LadyV.- zawsze czekam na twoje recenzje
Ten Micallef mnie kusi- zeby powąchać.
Bo ja jestem miodowo- kwiatowa (Poeme ostatnio najczęściej wybierany)
Heliotrop Etry też mi się podoba, tyle, ze nie odebrałam go jako rozrzedzony.
Dziękuje

A Micallefa spróbuj-według mnie warto poznać.Mocno daje po nosie-to dla mnie własnie klimat Poeme i tego typu "florali".Jeśli znasz Watch to jest to podobny zapach-tylko tam był głównie jaśmin+wanilia,a tutaj kwiatów jest więcej.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist.
lady Vader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-13, 22:04   #3079
Pani Stettke
Zakorzenienie
 
Avatar Pani Stettke
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 460
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
O tym samym pisać miałem, też czytałem ten artykuł, z rewolucyjnym stwierdzeniem, jakoby "świeży" było synonimem "ładny"

Doświadczyłam tego sposobu myślenia (którego trafności nie ma sensu szerzej omawiać) w, że tak powiem, naturze. Moja sekretarka stwierdziła, że mam piękne perfumy, które pachną tak świeżo.
Był to Czarny Turmalin
Pani Stettke jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-14, 02:05   #3080
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pani Stettke Pokaż wiadomość
Doświadczyłam tego sposobu myślenia (którego trafności nie ma sensu szerzej omawiać) w, że tak powiem, naturze. Moja sekretarka stwierdziła, że mam piękne perfumy, które pachną tak świeżo.
Był to Czarny Turmalin
Piękne!
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 13:05   #3081
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pani Stettke Pokaż wiadomość
Doświadczyłam tego sposobu myślenia (którego trafności nie ma sensu szerzej omawiać) w, że tak powiem, naturze. Moja sekretarka stwierdziła, że mam piękne perfumy, które pachną tak świeżo.
Był to Czarny Turmalin
A nie miała-ż ona kataru
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 18:18   #3082
Pani Stettke
Zakorzenienie
 
Avatar Pani Stettke
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 460
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
A nie miała-ż ona kataru
Nie miałaż. Dziś zachwycała się świeżością Borneo 1834 Ale trafnie rozpoznaje, że zmieniam perfumy,więc ma węch na poziomie co najmniej podstawowym. Może nasze wizje świeżości różnią się od siebie.

Nie miałam niestety okazji zademonstrować jej przepięknego, ostatnio testowanego przeze mnie Ava Luxe Incense Noir. Obezwładniające, przepotężne kadzidło z oudem. Czarne i smoliste jak nie wiem co.
Gdyby ktoś chciał się pozbyć, wezmę każdą ilość.
Pani Stettke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 18:44   #3083
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pani Stettke Pokaż wiadomość
Nie miałaż. Dziś zachwycała się świeżością Borneo 1834 Ale trafnie rozpoznaje, że zmieniam perfumy,więc ma węch na poziomie co najmniej podstawowym. Może nasze wizje świeżości różnią się od siebie.

Nie miałam niestety okazji zademonstrować jej przepięknego, ostatnio testowanego przeze mnie Ava Luxe Incense Noir. Obezwładniające, przepotężne kadzidło z oudem. Czarne i smoliste jak nie wiem co.
Gdyby ktoś chciał się pozbyć, wezmę każdą ilość.
A ja się bardzo cieszę, że Pani Stettke zawitała na forum - Pani recenzje należą do czołówki
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 18:55   #3084
Pani Stettke
Zakorzenienie
 
Avatar Pani Stettke
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 460
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
A ja się bardzo cieszę, że Pani Stettke zawitała na forum - Pani recenzje należą do czołówki
Ojejku, strasznie mi miło.Więcej niż strasznie.
Serdeczne podziękowania
Gwoli ścisłości, moje "Pani" to tylko część nicku wizażowego. Nie trza mi "paniować"
Pani Stettke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 19:07   #3085
ewika70
Zadomowienie
 
Avatar ewika70
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 679
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez beyza Pokaż wiadomość
Otóż moje drogie panie, w dzisiejszych czasach, jak (...) jakiś zapach jest ładny, to odnosi się ten komplement to zapachu 'świeżego'.
Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
O tym samym pisać miałem, też czytałem ten artykuł, z rewolucyjnym stwierdzeniem, jakoby "świeży" było synonimem "ładny"
Cytat:
Napisane przez Pani Stettke Pokaż wiadomość
Doświadczyłam tego sposobu myślenia (którego trafności nie ma sensu szerzej omawiać) w, że tak powiem, naturze. Moja sekretarka stwierdziła, że mam piękne perfumy, które pachną tak świeżo.
Był to Czarny Turmalin
Zatem, gdybyśmy chcieli brnąć w tym nonsensie należałoby powiedzieć głośno, że Black Turmalin jest zapachem ł a d n y m(?!)

Tak na marginesie - używanie tego przymiotnika w odniesieniu do zapachu niczego nie dookreśla, za to szpetnie trywializuje.
ewika70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 19:12   #3086
dobbinka
Zakorzenienie
 
Avatar dobbinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pani Stettke Pokaż wiadomość
Ojejku, strasznie mi miło.Więcej niż strasznie.
Serdeczne podziękowania
Gwoli ścisłości, moje "Pani" to tylko część nicku wizażowego. Nie trza mi "paniować"
To byłoby pani Pani Stettke, a tak jest tylko Pani Stettke.
Też się cieszę. Szkoda mi w KWC czasu na bezsensowne recenzje typu "ale smród" i przewijam do wypowiedzi osób, które naprawdę dadzą mi jakieś pojęcie o kosmetyku. Ty, Pani Stettke ( ), jesteś jedną z niewielu, których recenzje czytam i biorę pod uwagę.
dobbinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 19:21   #3087
aileenn
Mother of Cats
 
Avatar aileenn
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 815
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez dobbinka Pokaż wiadomość
Też się cieszę. Szkoda mi w KWC czasu na bezsensowne recenzje typu "ale smród" i przewijam do wypowiedzi osób, które naprawdę dadzą mi jakieś pojęcie o kosmetyku. Ty, Pani Stettke ( ), jesteś jedną z niewielu, których recenzje czytam i biorę pod uwagę.
Właściwie to mogę się pod tym podpisać Dobbinko, pozwolisz?
__________________

aileenn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 19:30   #3088
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pani Stettke Pokaż wiadomość
Nie miałaż. Dziś zachwycała się świeżością Borneo 1834 Ale trafnie rozpoznaje, że zmieniam perfumy,więc ma węch na poziomie co najmniej podstawowym. Może nasze wizje świeżości różnią się od siebie.
Ale jeszcze jedna możliwość mi przyszła do głowy - może ona na podległem stanowisku będąc wszystko zniesie i się zachwyci , byle się przypodobać
Cytat:
Napisane przez dobbinka Pokaż wiadomość
To byłoby pani Pani Stettke, a tak jest tylko Pani Stettke.
Też się cieszę. Szkoda mi w KWC czasu na bezsensowne recenzje typu "ale smród" i przewijam do wypowiedzi osób, które naprawdę dadzą mi jakieś pojęcie o kosmetyku. Ty, Pani Stettke ( ), jesteś jedną z niewielu, których recenzje czytam i biorę pod uwagę.
i ja takoż

A w temacie - dostałam próbeczkę czegoś z Yasmeen - może to ten krowi oud bo faktycznie krowa tam jest jak również wymię , ale to nie jest zwykła krowa - to krowa w trampkach i w kaloszach jednocześnie wyraźnie czuję zapach gumowej podeszwy trampek i kaloszków a nawet wręcz sklepu z obuwiem sportowym jakie za PRLu bywały - guma , klej i trochę płótna
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 19:35   #3089
dobbinka
Zakorzenienie
 
Avatar dobbinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez aileenn Pokaż wiadomość
Właściwie to mogę się pod tym podpisać Dobbinko, pozwolisz?
Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość

i ja takoż
Alęż jak najbardziej proszę.

Żebynie offtopować - kupiłam krem czerwony do rąc Pani Walewska i bardzo miło mi pachniał. Może skuszę się kiedyś na flaszkę.
dobbinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-14, 19:38   #3090
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez dobbinka Pokaż wiadomość
Alęż jak najbardziej proszę.

Żebynie offtopować - kupiłam krem czerwony do rąc Pani Walewska i bardzo miło mi pachniał. Może skuszę się kiedyś na flaszkę.
Flaszkę kremu
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 14:21:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.