Walczymy o nasze marzenia! cz.3

[mezaga]

Napisane przez paulinaizabela

Nie wiem czy wspominałam, ale na urodziny od męża zażyczyłam sobie tatuaż i w niedzielę zrobiłam mam teraz piękną ozdóbkę na łopatce
Poza tym zbadałam wzrok i okazało się że mam -0,75 na dwóch oczach...mam okulary do oglądania tv, prowadzenia samochodu i kompa...oczywiście spodobały mi się oprawki prawie najdroższe w salonie...dobrze, że były za pół ceny

Spotkalismy się z rodzinką znajomymi i po urlopie
Teraz odliczam czas do następnego w maju

Paulinko pochwal się tatuażem. Sama sobie kiedyś chciała zrobić konika morskiego na kostce ale mi przeszło.

[danika]

Alexa to nie tak, że jak zrobisz u siebie w labie to wynik nie bedzie miarodajny - po prostu chlamydie trudno się hoduje (i dlatego czasem może wyjść wynik fałszywie negatywny) a UJ opracował takie specjalne podłoże,specjalnie do hodowli chlamydii. Ale myśle, że laby już mają jakieś swoje sposoby na to
Ale zapytaj czy przypadkiem nie wysyłają próbek na UJ - bo ja to u siebie w miescie robilam i pojechała wymazówka kurierem, hehe

moj dr chcial na Uj to tak zrobiłam i juz nie szukalam innej opcji (zapewne tanszej).

Łykaj probiotyki bedzie dobrze

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Paula o przegapiłam, że wróciłaś pokaż tatuaż...podoba mi się na łopatce i na kostce, ale nie mam odwagi

[magdulec]

naduś super bryczka dla chlopców

cora juz coraz blizej do tulenia córci.....

paulinko witaj po urlopie odwazna jestes ze zrobiłas sobie tatuaż, mi tez sie podobają tatuaże ale tylko kwiatki ale chyba nigdy bym nie zorbiła. wspolczuje wady wzroku, mam nadzieje ze jakos uda się skorygować wzrok.

u mnie chyba jednak rozmowy z porcelaną staną sie tradycją, narazie tylko dzisiaj jakos spokój, ale wczoraj rano i przed wczoraj wieczorem to uuuuuuuu i w rezultacie znowu naczynka mi popekały i poszłam do pracy jak wampirek ale juz na szczescie juz pomału zanikają. poza tym dwugodzinne drzemki po pracy to standardzik tez juz jest.

przestałam brac folik i zaczełam brac witaminki jak gin kazal i zarejestrowałam sie na kolejna wizyte na 7 kwietnia.

[karolca]

Zamiast foliku dostałam ostatnio w aptece kwas foliowy pregna med - 60 tabletek za ok. 6 zł jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać?

[Irmusia81]

Napisane przez karolca

Zamiast foliku dostałam ostatnio w aptece kwas foliowy pregna med - 60 tabletek za ok. 6 zł jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać?

Też go teraz biorę Tzn teraz nie, bo kw foliowy biorę tylko w II fazie cyklu, żeby nie brać tylu tablet na raz

[nadiazloto1]

Paula witaj Czekamy na foto tatuażu

[Tincia]

Witam Paulinko Czekam na fotke tatu

Ja też śpię po pracy... dużo śpię... 2 godziny to norma, dziś zeszły 3. A zaraz kąpiel i dalej pójdę do łóżeczka

[malinka123108]

czesc dziewczynki
u nas ok nic ciekawego sie nie dzieje dzis konczymy 25 tydz jutro zaczynamy 26 i tak..ostatnio tylko choruje i ledwo mowilam (lody wyszly mi bokiem)ale juz lepiej chociaz jeszcze nie wyzdrowialam,ale czuje ze przechodzi.

[alexa83]

Napisane przez Irmusia81

Alexa ja brałam kiedyś duomox. Straszne świństwo. Musisz przy tym antybiotyku brać coś osłonowo np Lacybis Femina czy jakoś tak Mi lekarz przepisał ten antybiotyk, a ponim dostałam grzybicy pochwy, dlatego radzę Ci brać coś osłonowo

mam nadzieję, że się nie nabawięgrzybicy jeszcze tego by mi brakowało

Napisane przez danika

Alexa to nie tak, że jak zrobisz u siebie w labie to wynik nie bedzie miarodajny - po prostu chlamydie trudno się hoduje (i dlatego czasem może wyjść wynik fałszywie negatywny) a UJ opracował takie specjalne podłoże,specjalnie do hodowli chlamydii. Ale myśle, że laby już mają jakieś swoje sposoby na to
Ale zapytaj czy przypadkiem nie wysyłają próbek na UJ - bo ja to u siebie w miescie robilam i pojechała wymazówka kurierem, hehe

moj dr chcial na Uj to tak zrobiłam i juz nie szukalam innej opcji (zapewne tanszej).

Łykaj probiotyki bedzie dobrze

mniej więcej rozumię ale napisze jeszcze do Ciebie

Paula poka tatoo

Malinka kuruj się tam nie daj sie przeziębieniu!!

[dra]

paulina to zaszalałas i pokazuj tatuaż
szkoda,ze wzrok padł teraz dbaj o niego mi padł 2 lata temu czy nawet 3 tez - 0,75,a podczas ciąży pogoraszył się do - 1,75 i też mam tylko nosic do kompa,tv,auto,ale nieraz czesciej nosze,bo nic nie widac ale ja tam wole soczewki,no ale okulary tez sa aby jak cos szybko na nos włozy,a nie wkłądac do oka.Widze,ze masz to samo co ja tez poszłam do salonu to jedyne co mi pasowały i jedyne to mi się podobały okazały się najdroższe,no ale oprawki sa na długi czas o ile nie padna wczesniej,ja do tej pory nosze.

[paulinaizabela]

Witam wiosennie z kubkiem kawy
Ale pięknie u nas 16 stopni i słonko świeci...niestety ja muszę cały dzień przesiedzieć w pracy ale chociaż na przerwę sobie pójdę pospacerować chwilkę po słonku

Napisane przez mezaga

Paulinko pochwal się tatuażem. Sama sobie kiedyś chciała zrobić konika morskiego na kostce ale mi przeszło.

Kochana miałam wziąść aparat i zapomniałam a na nim mam jedno foto... wieczorkiem albo jutro wrzucę
Mi też się podoba na kostce i się zastanawiam czy kiedyś by nie zrobić

Napisane przez danika

Paula o przegapiłam, że wróciłaś pokaż tatuaż...podoba mi się na łopatce i na kostce, ale nie mam odwagi

Ja jestem zadowolona, że zrobiłam zawsze chciałam mieć ale wcześniej to nie było mnie stać...zawsze były inne wydatki. A teraz mąż miał przynajmniej prezent z głowy

Napisane przez magdulec

paulinko witaj po urlopie odwazna jestes ze zrobiłas sobie tatuaż, mi tez sie podobają tatuaże ale tylko kwiatki ale chyba nigdy bym nie zorbiła. wspolczuje wady wzroku, mam nadzieje ze jakos uda się skorygować wzrok.

u mnie chyba jednak rozmowy z porcelaną staną sie tradycją, narazie tylko dzisiaj jakos spokój, ale wczoraj rano i przed wczoraj wieczorem to uuuuuuuu i w rezultacie znowu naczynka mi popekały i poszłam do pracy jak wampirek ale juz na szczescie juz pomału zanikają. poza tym dwugodzinne drzemki po pracy to standardzik tez juz jest.

Co do wady wzroku to raczej skorygować się nie da - oby się nie pogłębiało tylko.
A tatuaż to musi być przemyślana decyzja bo to już na zawsze

Współczuję tych wymiotów bidulko się męczysz mam nadzieję, że szybko znikną już na zawsze

Napisane przez nadiazloto1

Paula witaj Czekamy na foto tatuażu

jak się czujesz Kochana??

Napisane przez malinka123108

czesc dziewczynki
u nas ok nic ciekawego sie nie dzieje dzis konczymy 25 tydz jutro zaczynamy 26 i tak..ostatnio tylko choruje i ledwo mowilam (lody wyszly mi bokiem)ale juz lepiej chociaz jeszcze nie wyzdrowialam,ale czuje ze przechodzi.

ale to zleciało zdróweczka życzę

Napisane przez dra

paulina to zaszalałas i pokazuj tatuaż
szkoda,ze wzrok padł teraz dbaj o niego mi padł 2 lata temu czy nawet 3 tez - 0,75,a podczas ciąży pogoraszył się do - 1,75 i też mam tylko nosic do kompa,tv,auto,ale nieraz czesciej nosze,bo nic nie widac ale ja tam wole soczewki,no ale okulary tez sa aby jak cos szybko na nos włozy,a nie wkłądac do oka.Widze,ze masz to samo co ja tez poszłam do salonu to jedyne co mi pasowały i jedyne to mi się podobały okazały się najdroższe,no ale oprawki sa na długi czas o ile nie padna wczesniej,ja do tej pory nosze.

Kochana nie mam przy sobie fotki...jakoś nie moge się ogarnąć po powrocie i ciągle czegoś zapominam muszę się przestawić... wieczorkiem lub jutro wrzucę
Mam nadzieję, że te moje wytrzymają na długo

A wogóle to @ w nocy przylazła, już drugi cykl po 30 dni a miałam tak idealnie 28 zawsze, mam nadzieję, że to wróci do normy...

[mezaga]

Napisane przez paulinaizabela

Co do wady wzroku to raczej skorygować się nie da - oby się nie pogłębiało tylko.
A tatuaż to musi być przemyślana decyzja bo to już na zawsze

Paulinko pogłębiać się będzie - to Ci mogę zagwarantować niestety. Tylko kwestia tego jak szybko. Na pewno przy ciąży może Ci się wada powiększyć. Poza tym nawet jak teraz zaczniesz nosić okulary okazjonalnie to oko się w końcu rozleniwi i będzie się domagało korekcji na stałe. Takie życie okularnika.

[karolca]

Wczoraj rozmawiałam z TŻ
- jak myślisz, dostanę okres?
- tak.
- dlaczego?
- zawsze jak czegoś chcę, to tego nie dostaję.

[DAnia]

Hej Dziewczynki

Napisane przez edzia

Załączam kilka fotek a reszta zakupów w Pl.

Edziu piękne meble I ciuszki śliczne - widzę, że róż górą

Paulinko witaj po urlopie Mam nadzieję, że odpoczęłas od pracy i codzienności
A co do wady wzroku, -0,75 to malutko, mówią też, że jakoś po 24 r.ż. wada (jeśli jest minus) już nie powinna się mocno pogłębiać. U mnie faktycznie zwiększała się wcześniej, a teraz od dobrych kilku lat noszę stale takie same szkła i widzę dobrze. Słyszałam, że w ciąży może się wzrok pogorszyć, ale na razie nie stwierdziłam.

Napisane przez karolca

Wczoraj rozmawiałam z TŻ
- jak myślisz, dostanę okres?
- tak.
- dlaczego?
- zawsze jak czegoś chcę, to tego nie dostaję.

Świetna logika Oby była słuszna!

[mezaga]

Napisane przez DAnia

Hej Dziewczynki


Edziu piękne meble I ciuszki śliczne - widzę, że róż górą

Paulinko witaj po urlopie Mam nadzieję, że odpoczęłas od pracy i codzienności
A co do wady wzroku, -0,75 to malutko, mówią też, że jakoś po 24 r.ż. wada (jeśli jest minus) już nie powinna się mocno pogłębiać.

No to nie do końca tak jest. Zależy u kogo u mnie i mojego męża właśnie po 25 roku najwięcej skoczyła wada. Z oczami to bardzo indywidualna sprawa. Mamy klientów, którzy przez lata nie zmieniają okularów bo nie muszą a są tacy, którzy co pół roku przychodzą ze zmianą szkieł. Wiek nie ma znaczenia. Dopiero po 40 zaczyna się pojawiać tzw starczowzroczność, zaczyna wysiadać akomodacja i pojawia się wada do bliży. Przy minusach przeważnie się mówi, że wada maleje. Ale ona nie maleje. Pojawia się "dodatkowa" wada, która powoduje, że potrzebne są okulary do chodzenia inne i do czytania inne.

[coralady]

Napisane przez DAnia

Słyszałam, że w ciąży może się wzrok pogorszyć, ale na razie nie stwierdziłam.

U mnie zdecydowanie pogorszył się wzrok w ciąży Przed ciąża nosiłam okulary -1,teraz wciąz nosze te same,ale czuje,ze potrzebuje mocniejszych szkieł.Zobaczymy czy po ciązy wada sie zmniejszy czy zostanie na tym poziomie co teraz

[malinka123108]

a u nas na mamusiowym dziewczynki sie pochowaly i nie ma z kim popisac;(
dobrze ze jestesce wy hehe
dziewczynki ale coraz fajniej sie robi niedlugo bedzie cieplutko a za jakis czas LATOOO

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Jeszcze ledwo mowie ale juz sobie wyobrazam lody z maszyny wloskieojjjj

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

iZAbela gratuluje coreczki!!!!!!!!!swietna wiadomosc

[dra]

cora oby ci sie zmniejszyłą,mi niestety nie zmniejszyła się,w czasie ciąży miałam badany wzrok,ale kazała wstrzymać się z kupnem nowych szkieł i kazała przyjść po ciąży no i byłam chyba po 3 miesiacach od porodu i wada się nie obniżyła niestety.
malinka a macie już wybrane imię dla córeczki?? jak przygotowania??

[malinka123108]

dra jak narazie nastawieni jestesmy na Amelie,ale jeszcze roznie to moze z nami byc
przygotowania ?hmm jak narazie mam tylko podgrzewacz do butelek i reklamowke ciuchow ...wozek mam upatrzony na all ale jeszcze go nie kupuje bo jestem troszke przesadna co do wczesniejszych wyprawek...ale napewno przed porodem i tak zamowie

[Irmusia81]

Dziewczyny stosowała może któraś żel Pre Seed? Właśnie dziś go dostałam i jutro będę testować. Podobno to jedyny żel nawilżający, który nie szkodzi plemniczkom A u mnie czasem jest kłopot z brakiem śluzu i mam nadzieję, że ten żel pomoże

[nadiazloto1]

Napisane przez Irmusia81

Dziewczyny stosowała może któraś żel Pre Seed? Właśnie dziś go dostałam i jutro będę testować. Podobno to jedyny żel nawilżający, który nie szkodzi plemniczkom A u mnie czasem jest kłopot z brakiem śluzu i mam nadzieję, że ten żel pomoże

Nie stosowałam, ale ważne żeby był tylko na bazie wody, sprawdź skład

Paula u nas dobrze, chłopcy rosną i dają o sobie znać, a ja robię już zakupy dla nich, mamy już nawet wózek, link jest na forum

[kotek81]

Hej dziewczynki melduję, ze żyję ale nie mam prawie na nic czasu ostatnio - dziewczyny się zmówiły chyba i na okrągło coś chcą jak jednej znajdę zajęcie to druga zaczyna jęczeć i tak w kółko - normalnie oszaleć czasami można

przesyłam małego zarazka wizażowym ciotkom

[Irmusia81]

Nadia sprawdziłam skład i chyba jest ok (chyba bo składniki są po angielsku). I w ogóle pisze na tym, że jest zalecany przez lekarzy. Spróbujemy jutro jak to działa

Kotku jak fajnie, że się odezwałaś Izunia kochaniutka

Ja mam jutro zajęcia na uczelni i czuję się jak w podstawówce: mamo ja nie chcę iść do szkoły!

[Tacca]

Cześć Kobietki!
Wpadłam się przywitać i lecę doczytywać...

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez mezaga

Tacca a Ty chcesz mieć dziecko "zrobione" na siłę?

Jakbym chciała na siłę, to bylibyśmy już po ifv, pomijając fakt, że rzekomo jesteśmy zdrowi. Dzieci poza tym się nie "robi". Dzieci są owocem miłości między dwojgiem ludzi, bez względu na to jak zostały poczęte. Myślę, że mój mąż raczej już nie wierzy w sukces i to wszystko.
Nie zmuszam, nie proszę, nie błagam. Nie widzę tu żadnego przymusu. Fakt, że akurat wtedy kiedy trzeba, to się mu nie chce to jest jego problem.
Ja szczerze mówiąc to nawet dzieci nie lubię. Niektóre są ładne, zabawne, a niektóre męczące i czasem wręcz okropne. Jeszcze jak rodzice pozwolą na wszystko, a niestety z takimi dziećmi mam do czynienia, to jest zwyczajnie masakra. Możecie mnie objechać, ale tak czuję. Chciałabym mieć nasze dziecko, może nawet bliźniaki, ale jak nic nie będzie wychodziło to jakoś przeżyję. Nie wszystko można mieć.
Mam się czym zająć. Póki co, jeszcze pracuję, mam swoje rośliny, robię zagraniczne zamówienia, koresponduję z hodowcami z całego świata, moderuję forum, piszę artykuły do lokalnej gazety. Często sama padam na twarz, ale trwam przy swoim. W sierpniu będę miała 31 lat, mój mąż ma 38. Może na dziecko w życiu moim i mojego męża zwyczajnie nie ma jeszcze czasu. A może jest już zwyczajnie za późno. Czasem tak bywa.


Paulinko cieszę się, że wypoczęłaś! Nie ma to jak odwiedzenie starych kątów i dawnych przyjaciół... Teraz już tylko Canary czekają!

Naduś śliczny wózek! Chłopcy będa mieli wypasiony sprzęt!

Byłam dziś u fryzjera, miałam robić baleyage, ale wypadł mi pogrzeb sąsiadki rodziców, więc odwołałam i poszłam tylko na ścięcie. Za to w domku zrobiłam sobie włosy... Wzięłam sobie paletę u siostry złapało na platynę. u mnie co najwyżej szatyn albo ciemny blond... 2 farby zużyłam... W maju pójdę do fryzjera na rozjaśnianie. Może będę bliżej jasnych włosków...

Za wszystkie Dziewczynki mocno trzymam kciuki! I za fasolki, i za pogodny i zdrowy przebieg ciąży, i oczywiście za szczęśliwe rozwiązania!

Zostawiam buziaki!:cmok :

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez coralady

U mnie zdecydowanie pogorszył się wzrok w ciąży Przed ciąża nosiłam okulary -1,teraz wciąz nosze te same,ale czuje,ze potrzebuje mocniejszych szkieł.Zobaczymy czy po ciązy wada sie zmniejszy czy zostanie na tym poziomie co teraz

O rety... Współczuję... Mam nadzieję, że wróci wszystko do normy.
Ja mam -5 z kawalkiem... Może w ogóle nie powinnam w ciążę zachodzić... Przestraszyłam się ciutkę...

[mezaga]

Tacca zadałam to pytanie bo bo odniosłam niestety wrażenie, że byłaś zła na męża za to, że akurat jak "trzeba" to on nie ma ochoty. Idąc dalej jeżeli byś go namówiła to byłoby to według mnie na siłę.

[dra]

kotku Izunia kochaniutka no i widze,ze nie masz czasu,ano tak jest jak jedna cos chce to zaraz druga
Tacca kochana jakbyś miała swoje dziecko to byś zaczeła uwielbiać Tylko,żeby nie poszło w drugą stronę,bo niestety nigdy nie wiadomo jakie dziecko będzie,ja się nie nastawiałam,że będzie aniołkiem,ale niech aż takim diabełkim-czasem mam ochote gdzieś uciec,ale uśmiech wynagradza wszystko.
Kochana masz kochającego męża,swoje roślinki ,a może jakaś niespodzianka będzie,a wiadomo czas goni,ale może się przytrafi A nie myśleliście o adopcji np??

[paulinaizabela]

Witam weekendowo
Kocioł mam w pracy teraz...wszyscy chcą złapać kolorek przed latem

Zdjęcie mojego tatoo w albumie w moim profilu

Napisane przez nadiazloto1

Paula u nas dobrze, chłopcy rosną i dają o sobie znać, a ja robię już zakupy dla nich, mamy już nawet wózek, link jest na forum

To super Kochana, brykę widziałam - świetna jest, będą się chłopaki lansować

Napisane przez kotek81

Hej dziewczynki melduję, ze żyję ale nie mam prawie na nic czasu ostatnio - dziewczyny się zmówiły chyba i na okrągło coś chcą jak jednej znajdę zajęcie to druga zaczyna jęczeć i tak w kółko - normalnie oszaleć czasami można

przesyłam małego zarazka wizażowym ciotkom

Kochana mam nadzieję, że córcie dadzą Ci chwile czasu na odpoczynek

Izulinka słodka piekny z niej zarazek

Napisane przez Tacca

Jakbym chciała na siłę, to bylibyśmy już po ifv, pomijając fakt, że rzekomo jesteśmy zdrowi. Dzieci poza tym się nie "robi". Dzieci są owocem miłości między dwojgiem ludzi, bez względu na to jak zostały poczęte. Myślę, że mój mąż raczej już nie wierzy w sukces i to wszystko.
Nie zmuszam, nie proszę, nie błagam. Nie widzę tu żadnego przymusu. Fakt, że akurat wtedy kiedy trzeba, to się mu nie chce to jest jego problem.
Ja szczerze mówiąc to nawet dzieci nie lubię. Niektóre są ładne, zabawne, a niektóre męczące i czasem wręcz okropne. Jeszcze jak rodzice pozwolą na wszystko, a niestety z takimi dziećmi mam do czynienia, to jest zwyczajnie masakra. Możecie mnie objechać, ale tak czuję. Chciałabym mieć nasze dziecko, może nawet bliźniaki, ale jak nic nie będzie wychodziło to jakoś przeżyję. Nie wszystko można mieć.
Mam się czym zająć. Póki co, jeszcze pracuję, mam swoje rośliny, robię zagraniczne zamówienia, koresponduję z hodowcami z całego świata, moderuję forum, piszę artykuły do lokalnej gazety. Często sama padam na twarz, ale trwam przy swoim. W sierpniu będę miała 31 lat, mój mąż ma 38. Może na dziecko w życiu moim i mojego męża zwyczajnie nie ma jeszcze czasu. A może jest już zwyczajnie za późno. Czasem tak bywa.

Paulinko cieszę się, że wypoczęłaś! Nie ma to jak odwiedzenie starych kątów i dawnych przyjaciół... Teraz już tylko Canary czekają!

Byłam dziś u fryzjera, miałam robić baleyage, ale wypadł mi pogrzeb sąsiadki rodziców, więc odwołałam i poszłam tylko na ścięcie. Za to w domku zrobiłam sobie włosy... Wzięłam sobie paletę u siostry złapało na platynę. u mnie co najwyżej szatyn albo ciemny blond... 2 farby zużyłam... W maju pójdę do fryzjera na rozjaśnianie. Może będę bliżej jasnych włosków...

Kochana wszystko w swoim czasie - i nam się uda nie ma innej opcji
Faktycznie masz się czym zająć sporo masz na głowie...

Tak teraz odliczam do urlopiku Ty pewnie też
Nie wiem czy Wam wspominałam ale zmienili mi datę o jeden dzień wcześniej, czyli lecimy 27 maja

Pochwal się fryzurką

Ja przed wyjazdem też robiłam włoski na nk wrzuciłam foto

[danika]

hej Kochane

melduję, że właśnie wróciłam z wizyty maluch ma juz 8 cm długości plus dłuuugie nogi serduszko z prawidłowymi zastawkami i jest najprawdopodobniej dziewczynką na wszystkie strony było oglądane i siusiaka nie widać. Także zaczynam mysleć nad imieniem dla dziewczynki, a za 3 tyg sie mam nadzieje potwierdzi

[magdulec]

hejka

danika to super ze z fasolką wszystko w pożadku, mówisz prawdopodobnie dziewczynka to dla niej nawet jak zmieni się w chlopca

kotek piękna Izunia, jaka duza juz jest.

mnie wczoraj tak pechez bolał ze myslałam ze gdzieś przeziębiłam, ale na szczescie dzisiaj juz nie boli, wiec chyba tylko nadwyręzyłam tym że w nocy za bardzo nie chce mi sie siusiu wstawac, a to jest tak 3-4 razy w nocy.

dzisiaj koło domciu zasadzilismy dwie duże tuje od znajomego bo chcial wyzucić a nam drzewka potrzebne

[Tacca]

Napisane przez dra

kotku Izunia kochaniutka no i widze,ze nie masz czasu,ano tak jest jak jedna cos chce to zaraz druga
Tacca kochana jakbyś miała swoje dziecko to byś zaczeła uwielbiać Tylko,żeby nie poszło w drugą stronę,bo niestety nigdy nie wiadomo jakie dziecko będzie,ja się nie nastawiałam,że będzie aniołkiem,ale niech aż takim diabełkim-czasem mam ochote gdzieś uciec,ale uśmiech wynagradza wszystko.
Kochana masz kochającego męża,swoje roślinki ,a może jakaś niespodzianka będzie,a wiadomo czas goni,ale może się przytrafi A nie myśleliście o adopcji np??

Pewnie masz rację Darusiu.
O adpocji nie myślimy. Jakoś cała ta procedura nie jest zachęcająca...

Napisane przez mezaga

Tacca zadałam to pytanie bo bo odniosłam niestety wrażenie, że byłaś zła na męża za to, że akurat jak "trzeba" to on nie ma ochoty. Idąc dalej jeżeli byś go namówiła to byłoby to według mnie na siłę.

Zła byłam, odniosłaś dobre wrażenie. Dlatego, że czasami muszę słuchać całego biadolenia... Zmuszanie to nie dla mnie. Nie lubię sama być do czegokolwiek zmuszana, więc nikogo do niczego też nie zmuszam.

Napisane przez danika

hej Kochane

melduję, że właśnie wróciłam z wizyty maluch ma juz 8 cm długości plus dłuuugie nogi serduszko z prawidłowymi zastawkami i jest najprawdopodobniej dziewczynką na wszystkie strony było oglądane i siusiaka nie widać. Także zaczynam mysleć nad imieniem dla dziewczynki, a za 3 tyg się mam nadzieje potwierdzi

No to gratuluję! Dobra nowina!

Napisane przez magdulec

hejka

danika to super ze z fasolką wszystko w pożadku, mówisz prawdopodobnie dziewczynka to dla niej nawet jak zmieni się w chlopca

kotek piękna Izunia, jaka duza juz jest.

mnie wczoraj tak pechez bolał ze myslałam ze gdzieś przeziębiłam, ale na szczescie dzisiaj juz nie boli, wiec chyba tylko nadwyręzyłam tym że w nocy za bardzo nie chce mi sie siusiu wstawac, a to jest tak 3-4 razy w nocy.

dzisiaj koło domciu zasadzilismy dwie duże tuje od znajomego bo chcial wyzucić a nam drzewka potrzebne

Nie zatrzymuj moczu, to strasznie niezdrowo... Lepiej się przemęczyć i wstać.
Lubię tuje, zwłaszcza te szmaragdowe... Jak będę miała swój domek, to chciałabym (poza ogródkiem kwiatowym) mieć dużo tujek, wierzby i brzózki... Moje ulubione drzewa...

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez paulinaizabela

Witam weekendowo
Kocioł mam w pracy teraz...wszyscy chcą złapać kolorek przed latem

Zdjęcie mojego tatoo w albumie w moim profilu



To super Kochana, brykę widziałam - świetna jest, będą się chłopaki lansować



Kochana mam nadzieję, że córcie dadzą Ci chwile czasu na odpoczynek

Izulinka słodka piekny z niej zarazek



Kochana wszystko w swoim czasie - i nam się uda nie ma innej opcji
Faktycznie masz się czym zająć sporo masz na głowie...

Tak teraz odliczam do urlopiku Ty pewnie też
Nie wiem czy Wam wspominałam ale zmienili mi datę o jeden dzień wcześniej, czyli lecimy 27 maja

Pochwal się fryzurką

Ja przed wyjazdem też robiłam włoski na nk wrzuciłam foto

No to lecicie tak jak my... Ja jakoś tymczasowo straciłam zapał, mąż mnie bez przerwy nęka filmikami... Już mu powiedziałam, że jak tak dalej będzie to mi wakacje całkiem obrzydzi...

Włosków nie pokażę, straszne siano... I jeszcze źle obcięte w salonie l'oerala... I wygląda na to, że mam uczulenie na farby, skórę głowy mi spryszczyło.. Mam nadzieję, że włosy mi nie wypadną...

Nie wiem właśnie czy jechać dziś do obi... Miałam pojechać wczoraj, ale mi się nie chciało... Muszę zakupy zrobić... Skończyła mi się ziemia, perlitu mam mało, a rośliny w drodze.... Myślałam, że mąż mi wczoraj pomoże rozłożyć regał na kwiatuchy i niestety nic z tego nie wyszło, bo mu się nie chciało. Powiedział, że rozłożymy jak przyjadą... Kiedy po pracy? Jak tu trzeba meble poprzesuwać... Oj, ciężko czasem...

Miłej niedzieli!
Może później zajrzę...