Śląskie Panny Młode cz.II

[party_girl7]

Napisane przez Jamee

To ja jestem chyba jakimś wyjątkiem bo świetnie dogadujemy się z teściową

ja tez w sumie niezle sie dogaduje, ale cos czuje ze zawsze bede sie tam czula bardziej u nich niz u siebie nie wiem jak to bedzie

Napisane przez the rock

Wiesz, wszystko zależy od człowieka moja powiedziała wprost, że mnie nienawidzi i ma nadzieję, że szybko się rozwiedziemy

ojej, przykro nie boisz sie ze popsuje wam zwiazek?..

[Oriflame_Rybnik]

My będziemy mieć wódkę Sobieską

[the rock]

Napisane przez party_girl7

ojej, przykro nie boisz sie ze popsuje wam zwiazek?..

Nie boję się, bo mój mąż usłyszał od tej kobiety wiele strasznych słów i wiem, że nie liczy się z jej zdaniem, nie ma ochoty się z nią widywać, jest bo jest.
Ślub mieliśmy w sierpniu a ja do tej pory widziałam się z nią 3 razy z czego ani razu nie byliśmy u niej w domu. Spotkaliśmy się na weselu, u dziadków mojego męża i raz była u nas coś przywieść ale nie zaprosiłam jej nawet do środka
Wiem jestem zła ale nie mamy oboje powodów by pałać do niej uczuciem.

[ewuszkaaa]

Napisane przez wloszka8

a jeszcze odnośnie wódki, czy ma ktoś wypróbowany sposób na policzenie ile tego kupić? bo słyszałam, że liczą albo 07 na głowę, albo na pare i mam mały dylemat:confuse d::co nfused:

Standardowo liczy się 0,5 na głowę i jeszcze nie słyszałam, żeby brakło. Kobiety i starsi piją mniej, więc nawet jak inni piją więcej to wystarcza. My być może kupimy nawet mniej, bo w naszej rodzinie pija się dużo wina i tego będziemy mieć 30-40 butelek. Do tego jakiś kolorowy alkohol, choćby dla mnie

[gosza_m]

Napisane przez wloszka8

a jeszcze odnośnie wódki, czy ma ktoś wypróbowany sposób na policzenie ile tego kupić? bo słyszałam, że liczą albo 07 na głowę, albo na pare i mam mały dylemat:confuse d::co nfused:

Dużo zależy od towarzystwa jakie zapraszacie. Jedni wolą piwo, inni wino, a jeszcze inni wódkę. My będzie mieć dużo znajomych, którzy na weselach preferują wódkę. I z mojej strony rodziny tez wódka bardziej pójdzie, więc automatycznie liczymy jej więcej. I wstępnie ustaliliśmy, że z poprawinami bierzemy 0,7 na głowę.

Napisane przez Jamee

To ja jestem chyba jakimś wyjątkiem bo świetnie dogadujemy się z teściową

Pozazdrościć!!!
U nas tak ma TŻ- z teściową dogaduje się lepiej niż z własna mamą.

Napisane przez the rock

Wiem jestem zła ale nie mamy oboje powodów by pałać do niej uczuciem.

E.... co Ty gadasz. Widocznie macie ku temu powody. Jeśli ona święta nie jest, to po co na siłę macie mieć z nią dobre relacje. Tym bardziej, po takich mocnych słowach.

[party_girl7]

Napisane przez the rock

Nie boję się, bo mój mąż usłyszał od tej kobiety wiele strasznych słów i wiem, że nie liczy się z jej zdaniem, nie ma ochoty się z nią widywać, jest bo jest.
Ślub mieliśmy w sierpniu a ja do tej pory widziałam się z nią 3 razy z czego ani razu nie byliśmy u niej w domu. Spotkaliśmy się na weselu, u dziadków mojego męża i raz była u nas coś przywieść ale nie zaprosiłam jej nawet do środka
Wiem jestem zła ale nie mamy oboje powodów by pałać do niej uczuciem.

ale przynajmniej masz jasna sytuacje, TZ jest po Twojej stronie gorzej gdyby wlasnie nie potrafil rozstac sie ani z mama ani z Toba, wtedy bylby dylemat

[the rock]

Napisane przez party_girl7

ale przynajmniej masz jasna sytuacje, TZ jest po Twojej stronie gorzej gdyby wlasnie nie potrafil rozstac sie ani z mama ani z Toba, wtedy bylby dylemat

Wtedy bym za niego na pewno nie wyszła

[wloszka8]

ja w sumie też nie mam tragedii, bywają dni, że jest naprawde świetnie, ale ja poprostu jestem taką osobą, że mam wizję na własny ślub i wesele i nie daje sobie wejść na głowę z pewnymi pomysłami.. chociaż bywają dni, że wkurza mnie strasznie... ale tak to chyba już jest
odnośnie alkoholu, to myślałam raczej, żeby policzyć 0,7 na głowę i myślę, że zrezygnuje z wina i piwa, bo mamy znajomego barmana, więc kolorowych drinków nie zabraknie

Napisane przez Jamee
To ja jestem chyba jakimś wyjątkiem bo świetnie dogadujemy się z teściową

to zazdroszczę takich wzorowych relacji

Cytat:Napisane przez party_girl7
ale przynajmniej masz jasna sytuacje, TZ jest po Twojej stronie gorzej gdyby wlasnie nie potrafil rozstac sie ani z mama ani z Toba, wtedy bylby dylemat

Wtedy bym za niego na pewno nie wyszła

to trafił Ci się naprawde rewelacyjny facet

[XxXJuSstiii]

Napisane przez party_girl7

no prosze jest nas wiecej
my mamy obraczki z glowy bo TZ dostal... na komunie:brzydal : wiec pozostaje je tylko dopasowac do naszych rozmiarow chociaz jeden wiekszy wydatek juz zalatwiony

a wlasnie, jesli chodzi o wodke, jakie kupujecie? chodzi mi o nazwy.. jest wiele dobrych ale trzeba wybrac taka mysle najbardziej uniwersalna zeby wszystkim podeszla no i zeby nie byla bardzo droga jakie kupujecie na wasze wesela?

Wiesz co możecie je zawsze przetopić na jakieś inne, jeśli np. wzór Wam nie odpowiada zapłacicie jakieś 200-500zł

My mieliśmy Stocka

[maly_czlowieczek]

Napisane przez XxXJuSstiii

Wiesz co możecie je zawsze przetopić na jakieś inne, jeśli np. wzór Wam nie odpowiada zapłacicie jakieś 200-500zł

My mieliśmy Stocka

u nas jubiler za obrączki dwukolorowe chce tyle samo wagowo "złomu" złotego i 500 zł za robociznę, myślicie że to ok? podobno to bardzo dobry jubiler.

co do wódki to ja nie mam pojęcia jaką i kiedy kupić....mój TŻet chce kupić 120 butelek na ok 70 dorosłych gości, ja uważam że to dużo, ale on mówi, że zejdzie bo musi podjąć kolegów z pracy, ludzi na polterabent poczęstować no i domowe poprawiny będą i parapetówka, a poza tym musi na chrzciny zostać

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maly_czlowieczek

u nas jubiler za obrączki dwukolorowe chce tyle samo wagowo "złomu" złotego i 500 zł za robociznę, myślicie że to ok? podobno to bardzo dobry jubiler.

co do wódki to ja nie mam pojęcia jaką i kiedy kupić....mój TŻet chce kupić 120 butelek na ok 70 dorosłych gości, ja uważam że to dużo, ale on mówi, że zejdzie bo musi podjąć kolegów z pracy, ludzi na polterabent poczęstować no i domowe poprawiny będą i parapetówka, a poza tym musi na chrzciny zostać

Takie są ceny za robociznę

Jeśli chodzi o wódkę to zawsze dobrze mieć zapas. Właśnie po to by dać w pracy kilka butelek, na ewentualne bramy. Jeśli macie jeszcze poprawiny w domu i parapetówkę planujecie to myślę, że będzie ok. Chociaż pewnie i tak zostanie

[songoku]

Napisane przez the rock

Nie boję się, bo mój mąż usłyszał od tej kobiety wiele strasznych słów i wiem, że nie liczy się z jej zdaniem, nie ma ochoty się z nią widywać, jest bo jest.
Ślub mieliśmy w sierpniu a ja do tej pory widziałam się z nią 3 razy z czego ani razu nie byliśmy u niej w domu. Spotkaliśmy się na weselu, u dziadków mojego męża i raz była u nas coś przywieść ale nie zaprosiłam jej nawet do środka
Wiem jestem zła ale nie mamy oboje powodów by pałać do niej uczuciem.

to ci nie zazdrosze.
Ja niestety mojej teściowej nigdy nie poznałam bo zanim sie z moim chłopem zaczeliśmy spotykać to jej już na tym świecie niebyło. Myśle ze nie byłoby źle bo ja i ona urodziłyśmy sie tego samego dnia to po pierwsze a po drugie słyszałam od jej współpracowników że to była bardzo dobra kobieta i bardzo związana z moim miśkiem także szkoda że nie mogłam jej poznać. Ale za to teściu ło ten to daje nam popalić.....
Co ja już nie usłyszłam że już młoda to nie jestem, że mojego to złapałam, że rodzicie moi to na moje wesele już pieniądze powinni mieć uzbierane no i że nam nie da błogosławieństwa-czasami bardzo trudno sie nie przejmować bo to jest jednak ojciec i tylko on został oprócz brata.

[Oriflame_Rybnik]

My przed chwilką wróciliśmy z nauki,było ok jeszcze jutro jedna i luzik

[maly_czlowieczek]

Napisane przez XxXJuSstiii

Takie są ceny za robociznę

Jeśli chodzi o wódkę to zawsze dobrze mieć zapas. Właśnie po to by dać w pracy kilka butelek, na ewentualne bramy. Jeśli macie jeszcze poprawiny w domu i parapetówkę planujecie to myślę, że będzie ok. Chociaż pewnie i tak zostanie

dzięki za odpowiedź


a z tym naszym złotem to niezła historia, mama zaczęła kilka dni temu grzebać w szafce i tak wygrzebała chyba z 15 gram niepotrzebnego złota nam potrzeba około 10 albo i mniej.... TŻet oczywiście był przygotowany finansowo na kupno obrączek, no i było mi głupio że rodzice znów dają coś od siebie, ale ojciec stwierdził, że będziemy za to mieli pralkę czy tam lodówkę

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maly_czlowieczek

dzięki za odpowiedź


a z tym naszym złotem to niezła historia, mama zaczęła kilka dni temu grzebać w szafce i tak wygrzebała chyba z 15 gram niepotrzebnego złota nam potrzeba około 10 albo i mniej.... TŻet oczywiście był przygotowany finansowo na kupno obrączek, no i było mi głupio że rodzice znów dają coś od siebie, ale ojciec stwierdził, że będziemy za to mieli pralkę czy tam lodówkę

Super, nawet to nadprogramowe chyba możecie oddać i mniej za robociznę wyjdzie Zależy ile Wam policzy za złom.
Jakbyśmy mieli własne złoto to bym się nie zastanawiała

[maly_czlowieczek]

Napisane przez XxXJuSstiii

Super, nawet to nadprogramowe chyba możecie oddać i mniej za robociznę wyjdzie Zależy ile Wam policzy za złom.
Jakbyśmy mieli własne złoto to bym się nie zastanawiała

nie nie, nadprogramowe będzie dla siostry

[the rock]

My zapłaciliśmy za przetop obrączek 200zł plus ja dopłaciłam 120 zł za 3 diamenciki

[party_girl7]

Napisane przez XxXJuSstiii

Wiesz co możecie je zawsze przetopić na jakieś inne, jeśli np. wzór Wam nie odpowiada zapłacicie jakieś 200-500zł

My mieliśmy Stocka

w sumie to bardzo dobry pomysl! musze nad tym pomyslec bo tak czy inaczej musze ja oddac do przerobki bo jest mi za duza

Napisane przez maly_czlowieczek

u nas jubiler za obrączki dwukolorowe chce tyle samo wagowo "złomu" złotego i 500 zł za robociznę, myślicie że to ok? podobno to bardzo dobry jubiler.

co do wódki to ja nie mam pojęcia jaką i kiedy kupić....mój TŻet chce kupić 120 butelek na ok 70 dorosłych gości, ja uważam że to dużo, ale on mówi, że zejdzie bo musi podjąć kolegów z pracy, ludzi na polterabent poczęstować no i domowe poprawiny będą i parapetówka, a poza tym musi na chrzciny zostać

wiesz co, zawsze lepiej wiecej niz mniej, brat TZta kupil tyle ze zostalo mu jeszcze na chrzciny, roczek pierwszego dziecka, chrzciny i roczek drugiego i chrzciny trzeciego wodka sie nigdy nie straci, bedzie po prostu na pozniej

Napisane przez the rock

My zapłaciliśmy za przetop obrączek 200zł plus ja dopłaciłam 120 zł za 3 diamenciki

no no to super a mozesz dokladniej opisac co robiliscie? tzn zmieniliscie calkiem ksztalt i wyglad tak?

[the rock]

Napisane przez party_girl7

no no to super a mozesz dokladniej opisac co robiliscie? tzn zmieniliscie calkiem ksztalt i wyglad tak?

Zmieniliśmy wszystko bo ja na obrączki zaniosłam kolczyki, 2 pierścionki i łańcuszek Wybraliśmy sobie obrączki na wzór tych z apartu które nam się podobały, dopłaciłam za kamienie i już. Złoto zaniesione było zółte a obrączki mamy z białego
Dla złotnika to nie problem

[LadyWhisper]

hej
my też przetapialiśmy złoto, mieliśmy go dużo, więc jeszcze od robocizny nam odjęli ponad 200zł obrączki były dość drogie ( ponad 2,100 ) więc zapłaciliśmy 420 zł a są naprawdę mocne, ciężkie i solidne obrączki są z żółtego złota, natomiast brzeżki z białego także naprawdę polecam tą metodę

my mieliśmy jakiś przelicznik na wódkę i napoje od naszego konsultanta, zaraz znajdę i postaram się tutaj wrzucić

[party_girl7]

Napisane przez the rock

Zmieniliśmy wszystko bo ja na obrączki zaniosłam kolczyki, 2 pierścionki i łańcuszek Wybraliśmy sobie obrączki na wzór tych z apartu które nam się podobały, dopłaciłam za kamienie i już. Złoto zaniesione było zółte a obrączki mamy z białego
Dla złotnika to nie problem

Ładne kurcze musze pogadac z TZ ale jemu ta jego pasuje wiec mozliwe ze nie bedzie chcial przerabiac.. a to najwyzej tylko moja przetopimy

[izabla]

Witam

Napisane przez gosza_m

Nam zależy, żeby mieć tą kwestię po prostu z głowy. Tylko rodzice chcą inna wódkę niż my i na stoły chcą dać 0,7 a nie 0,5l No i mamy mały zgrzyt.

Butelka 0,7 jest nienajlepszym pomysłem- po pierwsze, jak już dziewczyny pisały zanim goście wypiją zdąży się zagrzać,a po drugie taka butelka wygląda mniej zgrabnie na stole jeśli inne napoje macie w 0,5 lub 0,33

Napisane przez party_girl7

no prosze jest nas wiecej
my mamy obraczki z glowy bo TZ dostal... na komunie:brzydal : wiec pozostaje je tylko dopasowac do naszych rozmiarow chociaz jeden wiekszy wydatek juz zalatwiony

a wlasnie, jesli chodzi o wodke, jakie kupujecie? chodzi mi o nazwy.. jest wiele dobrych ale trzeba wybrac taka mysle najbardziej uniwersalna zeby wszystkim podeszla no i zeby nie byla bardzo droga jakie kupujecie na wasze wesela?

Fajny prezent mój mąż też dostał od Mamy parę nowych obrączek zachomikowanych w ciężkich latach PRL-u
U nas na stołach była wódka Stock, i IMO był to bardzo dobry wybór.

[Emir1994]

Napisane przez izabla

Butelka 0,7 jest nienajlepszym pomysłem- po pierwsze, jak już dziewczyny pisały zanim goście wypiją zdąży się zagrzać,

Owszem grzeje się ale można to rozwiązać w ten sposób, że butelka stoi w suchym lodzie w naczyniu na stole.
Butelka 0,7 ma jedną zasadniczą przewagę nad 0,5 alkohol będzie oryginalny, podrabiany jest w 0,5 l bo ten najlepiej się sprzedaje.

Na większości(tych lepszych) szkoleń, spotkań integracyjnych znajdziecie wszystkie rodzaje butelek z trunkami oprócz 0,5 l - wódka i inne mocniejsze trunki od 0,7 wzwyż a piwo tylko w 0,33 l.

[xxKasiax]

Napisane przez Emir1994

Owszem grzeje się ale można to rozwiązać w ten sposób, że butelka stoi w suchym lodzie w naczyniu na stole.
Butelka 0,7 ma jedną zasadniczą przewagę nad 0,5 alkohol będzie oryginalny, podrabiany jest w 0,5 l bo ten najlepiej się sprzedaje.

Na większości(tych lepszych) szkoleń, spotkań integracyjnych znajdziecie wszystkie rodzaje butelek z trunkami oprócz 0,5 l wódka i inne mocniejsze trunki od 0,7 wzwyż a piwo tylko w 0,33 l.

my mielismy 0,7 zubrowka biala i tak szybko szla, ze nawet nie zdazyla sie zagrzac wiec moge polecic 0,7 a poza tym bardziej sie oplaca niz 0,5

[Anulka_p]

Widzę tu znajome PM 2012 Postanowiłam złączyć się w przedślubnej gorączce także lokalnie. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie

Ślub 28 lipca 2012 roku. Nie wiemy jeszcze w jakim kościele, bo chcemy zrobić to poza swoją parafią, a wesele w Szymocicach w Leśnej Polanie.

[Oriflame_Rybnik]

My do swoich załatwionych rzeczy możemy dodać nauki,ponieważ dziś byliśmy na ostatniej

[monnika_87]

Ślub już w czerwcu
mam jeszcze tylko 2 miesiące żeby wybrać piosenkę na pierwszy taniec

Stąd moje pytanie

Poluzjanci "Prosta Piosenka"


co myślicie???? nadaję się ????

[Oriflame_Rybnik]

Napisane przez monnika_87

Ślub już w czerwcu
mam jeszcze tylko 2 miesiące żeby wybrać piosenkę na pierwszy taniec

Stąd moje pytanie

Poluzjanci "Prosta Piosenka"


co myślicie???? nadaję się ????

Czemu tylko 2 miesiące?

[the rock]

Napisane przez monnika_87

Ślub już w czerwcu
mam jeszcze tylko 2 miesiące żeby wybrać piosenkę na pierwszy taniec

Stąd moje pytanie

Poluzjanci "Prosta Piosenka"


co myślicie???? nadaję się ????

Mi się podoba

[gdaz]

Napisane przez monnika_87

Ślub już w czerwcu
mam jeszcze tylko 2 miesiące żeby wybrać piosenkę na pierwszy taniec

Stąd moje pytanie

Poluzjanci "Prosta Piosenka"


co myślicie???? nadaję się ????

Ślub w czerwcu i jeszcze tylko 2 miesiące na wybór piosenki na pierwszy tanie? Dziwne...
Z tego co się orientuję to wybór tego kawałka najwcześniej miesiąc przed ślubem... A jeśli Wam się coś odmieni to co wtedy? To jeszcze ogrom czasu


Gdybym teraz wychodziła za mąż na pierwszy taniec byłaby piosenka Beaty Bartelik "Sen na pogodne dni" - zakochałam się w tej piosence
Już do niej nie zatańczę więc znalazła się w najważniejszym momencie Ślubnego Foto Albumu