Prrrawie narzeczone i pierrrwsza żona - cz. 14!

[aluniaaaaa]

moniq - pomysl sobie, ze jak pojdziesz do szewca to bedziesz miala znow piekne butki (cokolwiek im sie stalo)

[Calipso88]

Ah - mój TŻ wczoraj skończył pracę o .... uwaga !!! 1:40 a.m !!!!!!!!!!!!!1 (od 12:30.... i przypominam - byłą niedziela) Ale dobra wiadomość jest taka- ma L4 do końca miesiąca - od dzisiaj, i od przyszłego tygodnia lecą mu 2 tyg WYPOWIEDZENIA!!!!
uffff...

[aluniaaaaa]

Calipso, a ma juz inna prace na oku?

[rudy_moniq]

Napisane przez jlys

(...) a tu światło zapalone było zapalone caly czas od soboty od 19 do wczoraj jak ja wrocilam..no tak sie wkurzylam :/ może dla was to nic, no ale sorry światło zapalone bez celu przez jakies nie wiem 15 godzin dobrze , ze w pracy byl , bo chyba bym go rozszarpała .

hehe, też mnie denerwują takie rzeczy w szczególności, że ja z TŻ zostaliśmy trochę inaczej wychowani ja na wszystkim oszczędzam, a on nie zwraca na to uwagi i obawiam się że niejedna kłótnia z tego wyniknie jak zamieszkamy razem
jak nie muszę to nie palę światła, a u TŻ non stop świeci się światło w hall'u... dla mnie to bez sensu skoro wszyscy są w u siebie w pokojach, to po prostu głupie przyzwyczajenie u mnie zmywa się częściowo w miskach, u TŻ bieżąca woda leci z kranu na maksa u mnie nie marnuje się jedzenia, u TŻ 50%(tak, aż 50%!) psuje się i jest wyrzucane rodzice TŻ zawsze i wszędzie jeżdżą samochodem i to na benzynę... na paliwo idzie im chyba 1000zł miesięcznie
strasznie denerwuje mnie takie marnotrawstwo, a jak wypominam to TŻ to mówi, że się czepiam... jemu po prostu nigdy na chleb nie zabrakło

Napisane przez aluniaaaaa

Mi tam zimno nie przeszkadza, ale pod warunkiem, ze na dworze jest to zimno, a nie w domu

hehe mam to samo zdanie u mnie już włączamy piec na 3h rano żeby się nagrzało w domu, ale i tak momentami jest chłodnawo teraz siedzę w krótkim rękawie, bo na dworze słonko i przygrzewa fanie

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez aluniaaaaa

moniq - pomysl sobie, ze jak pojdziesz do szewca to bedziesz miala znow piekne butki (cokolwiek im sie stalo)

ale to buty Mamy (fleki szewc robił )

Napisane przez Calipso88

Ah - mój TŻ wczoraj skończył pracę o .... uwaga !!! 1:40 a.m !!!!!!!!!!!!!1 (od 12:30.... i przypominam - byłą niedziela) Ale dobra wiadomość jest taka- ma L4 do końca miesiąca - od dzisiaj, i od przyszłego tygodnia lecą mu 2 tyg WYPOWIEDZENIA!!!!
uffff...

kurde, 'wycisnęli' go do ostatniej kropli potu... dobrze że już wolne
no właśnie, a co dalej, jakaś inna praca?

do mnie dzwonił brat, wraca ze szkoły, a jako dobra siostrzyczka mam przygotować mu obiad a potem muszę iść

[aluniaaaaa]

Hehe mnie mnie np. denerwuje to, ze jak jestesmy na zakupach to T. nie patrzy na cene, bierze jak leci. Mowie mu, ze przeciez nie trzeba kupowac markowych rzeczy (np. chusteczki do demakijazu Nivea dla jego mamy) skoro są tansze odpowiedniki, dajace ten sam efekt. No ale ja sobie moge gadac...

[jlys]

moniq ja przyznam szczerze w domu oszczędna nie byłam , ale od kiedy mieszkamy razem naprawde sie oszczędna zrobiłam - zero lania wody bez końca , palenia świateł bez potrzeby, listwa zawsze wyłączana, tv nigdy na stand by nie zostawiam , tż też sie stara , no ale kur...jak mógł nie zauważyć , że światło zostawił zapalone i zapomniał go zgasić tym bardziej , że włącznik/wyłącznik znajduje sie przy samym wyjściu z mieszkania :/

[aluniaaaaa]

Światło to jeszcze moge zrozumiec, ze sie zapomni zgasic

[jlys]

a ja nie , bo mi sie nigdy nie zdarzyło w ogole w sobote..PIERWSZY RAZ w życiu zaspałam ! Tzn budzik dzwonił o 6 ja kaząłam tż wyłączyć i poszłam spac dalej...obudziłam sie 6.27 , ale cale szczęście zdążyłam sie wyszykowac zanim mama przyjechala po mnie ( 6.50)Przysięgam ja nigdy nigdzie nie zaspałam, nigdy nigdzie się nie spóźniam a tu takie coś - w szoku jestem , sama siebie nie poznaje

Kiedyś pisałyście o książce PS. Kocham Cię , zakupiłam ją sobie bo była w Biedrze za 8,99 czy 9,99 kupiłam ją w czwartek dziś już jestem w połowie książki, jest cudowna chyba sie przejde film na dvd wypożyczyć

[Calipso88]

Jeszcze 2 zdjęcia dorzucam


No póki co - wysyła CV i czeka aż ktoś odpowie, ale w tamtej pracy nawet nie miał czasu na to, żeby cokolwiek znaleźć;/ Więc póki co zacznie się SZUKANIE! Mam nadzieję, że znajdzie coś porządnego, choć wiadomo - koniec roku, więc trudniej o zatrudnienie:/

[Calipso88]

wstawiłam Wam tylko kilka zdjęć, ale co?? Aż tak "niermantyczna" ta niemiecka kraina?? Nie wydaje mi się

[rudy_moniq]

Napisane przez aluniaaaaa

Hehe mnie mnie np. denerwuje to, ze jak jestesmy na zakupach to T. nie patrzy na cene, bierze jak leci. Mowie mu, ze przeciez nie trzeba kupowac markowych rzeczy (np. chusteczki do demakijazu Nivea dla jego mamy) skoro są tansze odpowiedniki, dajace ten sam efekt. No ale ja sobie moge gadac...

o właśnie, dobry przykład chociaż na szczęście w tej kwestii nie mamy problemów nie lubimy płacić za metki, zwykle kupujemy tanie rzeczy, włączając w to ciuchy

Napisane przez jlys

moniq ja przyznam szczerze w domu oszczędna nie byłam , ale od kiedy mieszkamy razem naprawde sie oszczędna zrobiłam - zero lania wody bez końca , palenia świateł bez potrzeby, listwa zawsze wyłączana, tv nigdy na stand by nie zostawiam , tż też sie stara , no ale kur...jak mógł nie zauważyć , że światło zostawił zapalone i zapomniał go zgasić tym bardziej , że włącznik/wyłącznik znajduje sie przy samym wyjściu z mieszkania :/

mam nadzieję, że jak mój TŻ będzie na swoim to też zepnie pupkę i będzie oszczędny jak nie to niech sam płaci, o!
rozumiem, że niezgaszenie światła jest dziwne, ale uwierz, zdarza się mojemu tacie np. w łazience raz na rok, ale jednak

Napisane przez Calipso88

Jeszcze 2 zdjęcia dorzucam


No póki co - wysyła CV i czeka aż ktoś odpowie, ale w tamtej pracy nawet nie miał czasu na to, żeby cokolwiek znaleźć;/ Więc póki co zacznie się SZUKANIE! Mam nadzieję, że znajdzie coś porządnego, choć wiadomo - koniec roku, więc trudniej o zatrudnienie:/

eee jakoś mało romantyczne te zdjęcia jak dla mnie
trzymam kciuki za TŻ!

[Calipso88]

a mnie się strasznie podoba

[jlys]

a ja tez za Niemcami nie przepadam, nie tylko za język- którego w sumie sie uczyłam i nawet mi szło , jednkaże nigdy mi sie nie podobal . , za historie ,ale np za to , ze gdy miałam jakies 7 lat byłam z rodzicami na wakacjach w Słowacji, i poszłam się wykąpać pod prysznic - na takim jakby korytarzu przed łazienka na sofach została moja bluza , czapka z daszkiem i coś jeszcze, siedziała i czekała na mnie koleżanka ze swoja mama , obok nich siedział pan- Niemiec . Koleżanka z mama posżły do ubikacji a tym czasie pan Niemiec gwizdnął moją czapke (na ktorej bylo napisane Fiat Auto Poland -czapka a ówczesnej pracy mojego taty )idziemy za pare godzin nad taki jakby basen nie pamiętam co to było a ten facet stoi w mojej czapce na głowie i sobie ''szprecha''zadowolony z innymi Niemcami....no sorry, ale to już uraz na całe życie ;]- wiem, ze to jest poniekąd generalizacja, ale tamta sytuacja zniechęciła mnie do niemców jak widać od małego;/

[aluniaaaaa]

To pierwsze zdjecie z zamkiem mi sie podoba

[natasia20]

Napisane przez Calipso88

wstawiłam Wam tylko kilka zdjęć, ale co?? Aż tak "niermantyczna" ta niemiecka kraina?? Nie wydaje mi się

ja uważam że śliczne są te zdjęcia

[Calipso88]

ja tam nie każe Wam ubostwaić Niemcy i Niemców, ale wydaje mi się, że stereotyp kraju jest niezbyt trafny, dlatego chciałam Wam choć kilka zdjęć z moich pobytów pokazać - tam jest wieeele takich...Magicznych miejsc, a zimą, to w ogóle - niczym z baśni braci Grimm, ale to innym razem Wam wkleję

[aluniaaaaa]

Ja nie mowilam, ze mi sie Niemcy nie podobaja bo szczerze mowiac za wiele ze zwiedzania nie pamietam bo bylam tam za dzieciaka

[natasia20]

Ja nigdy nie byłam w Niemczech i nie mam uprzedzenia ani do kraju ani do jego mieszkańców

[Galadriela87]

Napisane przez Calipso88

ja tam nie każe Wam ubostwaić Niemcy i Niemców, ale wydaje mi się, że stereotyp kraju jest niezbyt trafny, dlatego chciałam Wam choć kilka zdjęć z moich pobytów pokazać - tam jest wieeele takich...Magicznych miejsc, a zimą, to w ogóle - niczym z baśni braci Grimm, ale to innym razem Wam wkleję

Calipso, a co powiesz o szlaku zamkowym i romantycznym? Bardzo bym chciała z D. kiedyś zwiedzić tamte rejony.

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez rudy_moniq

Kochana, trzymaj się, znajdź jakieś fajne zajęcie bo najgorzej to siedzieć, rozmyślać i pogrążać się we wszystkim może zacznij jeździć na rowerze, dobry sposób na kondycję i wyładowanie emocji
A z tą pracą na stałe - wiesz, wszystko zależy od psychiki, od nastawienia... moja ciocia od 22lat jest szczęśliwą mężatką w takim związku, ma z wujkiem dwoje dzieci (teraz już dorosłych 16 i 20 lat) wujek przyjeżdża raz na 3mies. na 2tyg. do domu jakby ciotka miała się non stop zamartwiać, że jest sama to już w grobie by leżała ;/ wszystko zależy od nastawienia

Wow...zazdroszczę takiego podejścia. Pewnie to kwestia nie tylko charakteru, ale i dojrzałości, doświadczenia i przyzwyczajenia. Ja teraz siedzę jak na igłach i mam nadzieję, że jednak nie będzie tam na stałe pracować.

[Calipso88]

JA TEŻ!!!!!!!!!!!!!!!!!
To jest właśnie jedno z moich turystycznych marzeń W ogóle miałam kiedyś plan....w sumie dalej siedzi w mojej głowie, odbyć podróż śladami cesarzowej Elżbiety znanej lepiej jako Sissi mam trochę bzika na jej punkcie

[aluniaaaaa]

Sisi lubie i to bardzo

[Calipso88]

no ja się na jej temat tyle naczytałam, że aż żal ... ściska, jak widzę te filmy z Romy Schneider kompletna fikcja ;D

[jlys]

oglądałam kiedyś bajke i w kołko rysowałam Sissi

[Galadriela87]

Napisane przez Calipso88

JA TEŻ!!!!!!!!!!!!!!!!!
To jest właśnie jedno z moich turystycznych marzeń W ogóle miałam kiedyś plan....w sumie dalej siedzi w mojej głowie, odbyć podróż śladami cesarzowej Elżbiety znanej lepiej jako Sissi mam trochę bzika na jej punkcie

Pojedziemy tam, jak już zrobię prawo jazdy i będziemy mieć jakiś środek transportu.

A to moje drugie marzenie (mniej realne):

[aluniaaaaa]

Ale że co? Nijak ma sie film do faktow? Ja sie na tym filmie wychowalam

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez Galadriela87

A to moje drugie marzenie (mniej realne):

Ta

A T. ostatnio do mnie czy pojedziemy do Paryza?

[netali]

hej
albo naprawde dlugo mnie nie bylo, albo sporo pisalyscie nadrabialam dzis cale przedpoludnie

[aluniaaaaa]

Czesc Netali chyba dlugo cie nie bylo

[rudy_moniq]

Napisane przez Calipso88

ja tam nie każe Wam ubostwaić Niemcy i Niemców, ale wydaje mi się, że stereotyp kraju jest niezbyt trafny, dlatego chciałam Wam choć kilka zdjęć z moich pobytów pokazać - tam jest wieeele takich...Magicznych miejsc, a zimą, to w ogóle - niczym z baśni braci Grimm, ale to innym razem Wam wkleję

może coś innego mi się spodoba
cóż, ja jestem stereotypowa, pomimo, że znam jedną Niemkę (dziewczyna kolegi, bardzo sympatyczna) to jednak Niemców jako takich nie lubiłam, nie lubię i lubić nie będę
już na pewno naszej przyjaźni nie pogłębią wypowiedzi polityków z jednej i drugiej strony (Kaczyński vs. Steinbach)
Rosjan też nie lubię, żeby nie było
cóż, może moje poglądy powinny być inne, ze względu na kierunek studiów, ale jest jak jest... nawet nie mam ochoty tego zmieniać, w szczególności jak oglądam filmy dokumentalne lub seriale typu 'Czas honoru'
na koniec moje przemyślenia w tym temacie: zawsze wybaczać, ale nigdy nie zapominać, o!

[netali]

kurde, jakos zlecialo od zeszlej niedzieli latalismy po urzedach, a potem pojechalismy z rodzicami I. na mini wakacje ale jestem, nadrobilam i kajam sie za rzadkie odwiedziny wiecej grzechow nie pamietam i obiecuje poprawe

[rudy_moniq]

Napisane przez netali

hej
albo naprawde dlugo mnie nie bylo, albo sporo pisalyscie nadrabialam dzis cale przedpoludnie

witamy wśród żywych!