Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.8

[chwast]

Cześć. No więc o 19 zadzwoniłam na pogotowie ginekologiczne, umówiłam się z lekarzem (ma napisane na stronie, że zapisuje te tabletki), ale bardzo się spieszył bo miał jakiś zabieg i powiedział żeby zadzwonić o 22. Zadzwoniłam i pan wyśpiewał mi 300 zł. Za samą wizytę. Miałam tylko 200, poza tym to zbyt dużo bo w internecie czytałam,że dziewczyny płacą z reguły połowę mniej i to z tabletką.
Poszliśmy na pogotowie, tam taka pani spytała o co chodzi, wzięła mnie na boczek, powiedziała, że spokojnie kochanie to często się zdarza, ale ten lekarz co dziś jest CI nie wypisze, spytam, ale znam go. No i nie wypisał. Skierowała nas za to do takiego "głównego" szpitala gineoklogicznego w mieście, pojawiliśmy się tam o 1 w nocy. Przepisano mi to bez problemu, wizyta 120 zł + tabletka 65.
Myśłę, że zadziałała, bo mimo iż wzięłam ją jak minęło 36h od stosunku to nie miałam owulacji w dzień potencjalnego zapłodnienia.
Bałam się skutków ubocznych, minął piątek, sobota i niedziela i nie odczuwam dosłownie żadnych, ale to może być dlatego, że się "znieczulałam"


Takie pytanie na koniec: bo w ulotce było napisane, że jeśli kobieta stosuje antykoncepcję hormonalną to dalej ma ją normalnie przyjmować, więc nie przerwałam. I czy jeśli np tabletka po nie zadziałała to przez to przyjmowanie dalej tabletek anty może coś się stac dziecku?

[Ziaja89]

Napisane przez chwast

Takie pytanie na koniec: bo w ulotce było napisane, że jeśli kobieta stosuje antykoncepcję hormonalną to dalej ma ją normalnie przyjmować, więc nie przerwałam. I czy jeśli np tabletka po nie zadziałała to przez to przyjmowanie dalej tabletek anty może coś się stac dziecku?

Jeżeli tak napisali, to dobrze że tak zrobiłaś. Wiele kobiet zachodzi w ciąże pomimo stosowanej antykoncepcji, nie wiedząc o ciąży łykają pigułki do końca, aż się nie dowiedzą o poczęciu. Z przypadków o których ja słyszałam, dzieci urodziły się zdrowe.

[kolezankazniedaleka]

Potrzebuję kopa w tyłek. Wczoraj kochałam się z TŻ, są to nasze pierwsze razy (4-5 stosunek), jak dla mnie niesamowicie bolesne, ale wynika to z tego, że chyba mam jakąś ranę u wejścia i powoduje ona pieczenie. Zamierzam z tym iść do gina. Tak czy inaczej, byliśmy zabezpieczeni prezerwatywą, wczoraj był mój ostatni dzień okresu, on był we mnie i usłyszeliśmy jakieś pęknięcie. Ja nie znam do końca jeszcze swojego ciała i pomyśleliśmy, że może błona dziewicza poszła, chociaż za pierwszym było trochę krwi. TŻ nie doszedł we mnie, pchnął tylko kilka razy. Po wyjęciu penisa okazało się, że jednak pękła gumka Tak z boku, de facto cały ejakulat był w pojemniczku w gumce. I teraz oczywiście się nie nakręcam, ale się boję. Miałam dni niepłodne, TŻ nie doszedł we mnie. A z racji tego, że okres dopiero za miesiąc będę się stresować i potrzebuję uspokojenia...

[201607040946]

Napisane przez kolezankazniedaleka

Potrzebuję kopa w tyłek. Wczoraj kochałam się z TŻ, są to nasze pierwsze razy (4-5 stosunek), jak dla mnie niesamowicie bolesne, ale wynika to z tego, że chyba mam jakąś ranę u wejścia i powoduje ona pieczenie. Zamierzam z tym iść do gina. Tak czy inaczej, byliśmy zabezpieczeni prezerwatywą, wczoraj był mój ostatni dzień okresu, on był we mnie i usłyszeliśmy jakieś pęknięcie. Ja nie znam do końca jeszcze swojego ciała i pomyśleliśmy, że może błona dziewicza poszła, chociaż za pierwszym było trochę krwi. TŻ nie doszedł we mnie, pchnął tylko kilka razy. Po wyjęciu penisa okazało się, że jednak pękła gumka Tak z boku, de facto cały ejakulat był w pojemniczku w gumce. I teraz oczywiście się nie nakręcam, ale się boję. Miałam dni niepłodne, TŻ nie doszedł we mnie. A z racji tego, że okres dopiero za miesiąc będę się stresować i potrzebuję uspokojenia...

raczej niemożliwe (wiem, że trochę ryzykowałam, ale przez jakieś 4 miesiące kochałam się bez zabezpieczenia, partner nie kończył we mnie, i zawsze miałam okres)

[alicja_pytanie]

Witajcie chcialam zadac male pytanko. Pewnie uznacie ze przesadzam ale wybaczcie jestem jeszcze mloda.
Otoz spalam z chlopakiem w te dni w ktore jest najwieksze prawdopodobiesntwo zajscia w ciaze. Dodam ze bylismy zabezpieczeni.Dostalam po drugim dniu wieczorem od lekarza tabletke escapelle. Po 12 dniach zrobilam test wyszedl negatywny i po 17 tak samo. Dodam ze dostalam krawienia tydzien po zazyciu tabletki ale uprzedzano mnie ze moze tak sie stac a w pare dni pozniej w ternim wlasciwego okresu dostalam delikatne ciemne plamienie.

I moje pytanie brzmi czy moge sie nie martwic co do tego ze jestem w ciazy??? licze na powazna odpowiedz

[ChocolateDuo]

Witam Kobietki . Mam nadzieje ze mi pomozecie . W 16 dzien cyklu kochalam sie z chlopakiem i pekla nam prezerwatywa , jednak nie doszlo do wytrysku . Czy pomimo tego moge byc w ciazy ? Prosze powiedzcie w miare szybko .

[dakaju]

Napisane przez ChocolateDuo

Witam Kobietki . Mam nadzieje ze mi pomozecie . W 16 dzien cyklu kochalam sie z chlopakiem i pekla nam prezerwatywa , jednak nie doszlo do wytrysku . Czy pomimo tego moge byc w ciazy ? Prosze powiedzcie w miare szybko .

Więc czym się stresujesz kobieto? Nie było wytrysku nie doszło do zapłodnienia proste

[loneliness_]

Napisane przez Eldo_rado

jak będziemy wierzyć w takie historie to się okażę że nawet podczas seksu oralnego można zajść w ciążę bo też takie rzeczy kiedyś przeczytałam...

Powiedzmy że rozumiem logiczne stanowisko ale w takim układzie dlaczego jest tak wiele ostrzeżeń że nawet niewielka ilość nasienia jeśli znajdzie się w okolicach damskich dróg rodnych może spowodować zapłodnienie? Polityka strachu? Czy po prostu brak naukowych dowodów że tak nie jest więc lepiej pisać/mówić że jest. Nie cierpię niedomówień a na tak wielu forach, w tak wielu pracach medycznych można doszukać się informacji że takie przypadki to chleb powszedni.

[ann_anushka]

Witam wszystkich to pierwszy post moj na tym forum...i z góry dziękuje za jakieś odpowiedzi...
od ponad pól roku współżyje z facetem z którym sie nie zabezpieczam...niestety spóźnia mi sie okres, zrobiłam juz dwa testy wyszły negatywnie. oprócz bolących piersi nie czuje się aby okres się zbliżał a to już prawie 2 tyg. nie daje mi to spokoju . zapisana jestem na jutro do ginekologa. Jest możliwe ze pomimo ze testy wyszły negatywnie jestem w ciąży?

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez ann_anushka

Witam wszystkich to pierwszy post moj na tym forum...i z góry dziękuje za jakieś odpowiedzi...
od ponad pól roku współżyje z facetem z którym sie nie zabezpieczam...niestety spóźnia mi sie okres, zrobiłam juz dwa testy wyszły negatywnie. oprócz bolących piersi nie czuje się aby okres się zbliżał a to już prawie 2 tyg. nie daje mi to spokoju . zapisana jestem na jutro do ginekologa. Jest możliwe ze pomimo ze testy wyszły negatywnie jestem w ciąży?

Jeżeli się nie zabezpieczasz... To masz jeszcze jakieś wątpliwości? Prawdopodobieństwo jest duże bym powiedziała.

[ann_anushka]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Jeżeli się nie zabezpieczasz... To masz jeszcze jakieś wątpliwości? Prawdopodobieństwo jest duże bym powiedziała.

prawdopodobieństwo jest oczywiście...aczkolwiek bardziej zastanawia mnie wiarygodność testów...moje znajome które były w ciąży i robiły test za pierwszym razem miały dwie kreski i były w ciąży . ja robiłam dwa i mam jedna kreskę a okresu nadal brak

[Ziaja89]

Napisane przez ann_anushka

prawdopodobieństwo jest oczywiście...aczkolwiek bardziej zastanawia mnie wiarygodność testów...moje znajome które były w ciąży i robiły test za pierwszym razem miały dwie kreski i były w ciąży . ja robiłam dwa i mam jedna kreskę a okresu nadal brak

Skoro się nie zabezpieczaliście, @ Ci się spóźnia, to całkiem możliwe. Wiarygodność testów zależy od ich czułości.
Najbardziej wiarygodne będzie badanie z krwi tzw. beta. Jeżeli upłynęło 10 dni od potencjalnego zapłodnienia, możesz je wykonać w laboratorium koszt to ok. 30 zł w zależności od miasta.

[tuutu]

Witam, zacznę od tego że mam 19 lat, ostatnio odbyłam 4 stosunki 27.10 oraz 3.11, wszystkie zabezpieczone prezerwatywą, która ani nie pękła ani nie zsunęła się, na dodatek facet doszedł (tylko podczas jednego, reszta stosunków była krótka i 'niepełna' ) nie będąc we mnie. Ostatnia miesiączka zaczęła się 6.10, niestety nie jestem w stanie określić jak bardzo regularne mam cykle, wiem, że na pewno dłuższe niż 28 dni (tak wiem, to błąd, że nie obserwowałam tego zbyt dokładnie). Mam dużą tendencję do panikowania i nadinterpretacji pewnych spraw, dlatego chciałam kogoś zapytać o zdanie, na razie tutaj. Na razie czekam na miesiączkę, co z resztą też jest dla mnie ciężkie do określenia ponieważ za każdym razem miewam inne objawy, dzisiaj zaczęło mnie pobolewać podbrzusze, od jakiegoś czasu mam biały, gęsty bezwonny śluz. Moim pytaniem jest czy mogę być w ciąży? Wiem, że może wydać się dziwne, bo sama staram siebie uspokoić, że się zabezpieczyliśmy i nie doszedł we mnie, jednak bardzo prosiłabym o odpowiedź.

[heart_shaped_box]

Napisane przez tuutu

Witam, zacznę od tego że mam 19 lat, ostatnio odbyłam 4 stosunki 27.10 oraz 3.11, wszystkie zabezpieczone prezerwatywą, która ani nie pękła ani nie zsunęła się, na dodatek facet doszedł (tylko podczas jednego, reszta stosunków była krótka i 'niepełna' ) nie będąc we mnie. Ostatnia miesiączka zaczęła się 6.10, niestety nie jestem w stanie określić jak bardzo regularne mam cykle, wiem, że na pewno dłuższe niż 28 dni (tak wiem, to błąd, że nie obserwowałam tego zbyt dokładnie). Mam dużą tendencję do panikowania i nadinterpretacji pewnych spraw, dlatego chciałam kogoś zapytać o zdanie, na razie tutaj. Na razie czekam na miesiączkę, co z resztą też jest dla mnie ciężkie do określenia ponieważ za każdym razem miewam inne objawy, dzisiaj zaczęło mnie pobolewać podbrzusze, od jakiegoś czasu mam biały, gęsty bezwonny śluz. Moim pytaniem jest czy mogę być w ciąży? Wiem, że może wydać się dziwne, bo sama staram siebie uspokoić, że się zabezpieczyliśmy i nie doszedł we mnie, jednak bardzo prosiłabym o odpowiedź.

Skoro sie zabezpieczyliscie to w ciazy nie jestes. nie panikuj

[tuutu]

tak bardzo chciałabym nie panikować
teraz mam wrażenie, że wszystko co się dzieje jest objawem ciąży, chociaż najprawdopobniej nigdy po prostu nie zwracałam na to uwagi, tak jak chociażby na długość moich cyklów.

[Madmuaselle]

Wiem, że wiele było wątków "czy jestem w ciąży czy nie" ale muszę się Was poradzić....
Oczywiście na chwile obecną mam normalny no ....taki dziwny ten okres.....
Bardziej skąpszy a zawsze miałam bardzo obfity. Mam nieregularne bardzo cykle z powodu branych leków (epilepsja) cykle trwają do 40 dni...

Więc tak... podejrzewam u siebie ciąże ponieważ mam zaciemnienie wokół brodawek i niebieskie żyły na piersiach...:/ Zgaga mnie czasem ostatnio dopadnie a nigdy mi nie doskwierała. Także zawsze przed okresem moje podbrzusze jest nabrzmiałe jakbym byla w ciąży a podczas miesiączki opada robi się taki dołek. No niestety tego już nie ma i rozpulchnienie dalej się utrzymuje..... Czy ja mogę być w ciąży?...? Przecież mam okres.....

[ModnaLusia]

Okres potrafi wystąpić nawet na początku ciąży, mniej obfity, ale może.. Najlepiej w takich momentach nie czekać i nie pytać na forum tylko pójść do lekarza i się przebadać. Zdrowia życzę!

[babie_lato]

Po pierwsze, na samej górze tego działu jest wątek zbiorczy, gdzie mogłaś zadać swoje pytanie.
Po drugie, nie napisałaś czy był seks bez zabezpieczenia czy nie oraz kiedy ewentualnie, ile czasu minęło od stosunku.
Po trzecie, w pierwszych miesiącach ciąży w czasie przypadającym na menstruację mogą pojawiać się plamienia.

Zrób test lub bhcg, będziesz miała pewność.

[Eldo_rado]

wystarczy zrobić test i wszystko jasne.

Napisane przez Madmuaselle

Wiem, że wiele było wątków "czy jestem w ciąży czy nie" ale muszę się Was poradzić....

do tego są właśnie te wątki żeby tam zadawać pytania

[Madmuaselle]

Wybaczcie, że źle umieściłam wątek ale już taka skołowana jestem że musicie mi wybaczyć:<

No coż no wiadomo zrobię test ale nie z krwi Nie mam zamiaru się narazie kłóć. Chociaż tym teścikom jakoś nie wierzę. Znam przypadki bycia w ciąży i błędnego wyniku

[babie_lato]

Napisane przez Madmuaselle

No coż no wiadomo zrobię test ale nie z krwi Nie mam zamiaru się narazie kłóć. Chociaż tym teścikom jakoś nie wierzę. Znam przypadki bycia w ciąży i błędnego wyniku

Jeśli minęło 14 dni od stosunku to test z moczu powinien być wiarygodny. Jeśli chcesz mieć 100% pewność to pozostaje tylko bhcg. Ewentualnie idź do gina.

[Eldo_rado]

Napisane przez Madmuaselle

No coż no wiadomo zrobię test ale nie z krwi Nie mam zamiaru się narazie kłóć. Chociaż tym teścikom jakoś nie wierzę. Znam przypadki bycia w ciąży i błędnego wyniku

blednę wyniki możliwe są w bardzo wczesnej ciąży lub gdy gospodarka hormonalna jest mocno zachwiana. ale jak nie chcesz robić testu ani badań to nie rób- będziesz dalej żyła w nieświadomości. widocznie ci to odpowiada..

[Madaaa]

Testom ciążowym nie wierzysz a liczysz na odpowiedz na forum Jesli test nie daje ci gwarancji my tym bardziej nie udzielimy ci odpowiedzi.

[msryai1202]

Hej to znów ja.
Więc zrobiłam test w sobotę po 2 tygodniach od stosunku tyle, że zrobiłam go wieczorem ok 22 i wyszedł negatywny. Mogę być spokojna? Mogłam w sumie poczekać do rana z testem. Pomóżcie jakoś w zabiciu stresu.

[Frutti]

Napisane przez msryai1202

Hej to znów ja.
Więc zrobiłam test w sobotę po 2 tygodniach od stosunku tyle, że zrobiłam go wieczorem ok 22 i wyszedł negatywny. Mogę być spokojna? Mogłam w sumie poczekać do rana z testem. Pomóżcie jakoś w zabiciu stresu.

Nie możesz być spokojna, bo nieprawidłowo wykonałaś ten test. Lepiej kup drugi i zrób go normalnie-rano, z pierwszego moczu.

[msryai1202]

No tak.. w sumie miałam nadzieję, że po 4 tygodniach test będzie wiarygodny w 100% zrobiony o każdej porze dnia.

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Kurcze przepraszam za gafę;P
Właśnie zrobiony po 4 tygodniach a nie po 2
Przepraszam za pomyłkę.

[Ziaja89]

Napisane przez msryai1202

No tak.. w sumie miałam nadzieję, że po 4 tygodniach test będzie wiarygodny w 100% zrobiony o każdej porze dnia.

Kurcze przepraszam za gafę;P
Właśnie zrobiony po 4 tygodniach a nie po 2
Przepraszam za pomyłkę.

Jeżeli minęły 4 tygodnie, możesz być spokojna.

[msryai1202]

I nawet to, że zrobiłam go ok 22 też nie przeszkadza?

[Annabella_]

Moim zdaniem tak, skoro po miesiącu nie wykryl ciazy to spałabym spokojnie.

[aneczka1111]

Witam. Od 3 lat przyjmuję regularnie tabletki antykoncepcyjne, obecnie od pól roku Asubtelę. Zawsze miałam krwawienie w 2-3 dniu przerwy. Teraz już jest 5 dzień i nic.. piersi mnie bolą, czasami pobolewa mnie brzuch, tak jakbym miała dostać ten okres, ale go nie ma...
Zaznaczam, że nie brałam ostatnio antybiotyków, stresu trochę jest ( ale to jak u każdego) i zastanawiam się, czy jest prawdopodobieństwo, że jestem w ciąży? Kocham się z moim chłopakiem regularnie, ale on we mnie nie kończy, tzn. sporadycznie. I nie zapomniałam też w tym miesiącu o żadnej tabletce, jedynie były to jakieś zmiany kilkugodzinne, maksymalnie dwie.
Proszę o (poważne) odpowiedzi i z góry dziękuję.