Vampire Diaries część 7

[mariamarysienka]

Jestem w trakcie oglądania odcinka, ale właśnie doszłam do momentu, w którym okazało się że Hayley jest w ciąży z Klausem. To wystarczy, żebym nawet nie zbliżyła się do spin offu

[Madzik14]

Napisane przez mariamarysienka

Jestem w trakcie oglądania odcinka, ale właśnie doszłam do momentu, w którym okazało się że Hayley jest w ciąży z Klausem. To wystarczy, żebym nawet nie zbliżyła się do spin offu

OMG, nie no to już jest przesada... Trochę nie rozumiem jak to będzie z tym serialem o pierwotnych, bo on nie będzie tylko dotyczył ich przeszłości ale też bierzących wydarzeń, no to w VD nie będzie ich wątków już wcale? No bo nie wyobrażam sobie, że cała akcja jaka się będzie działa w tym nowym serialu będzie streszczana na szybko w VD żeby ludzie oglądający tylko jeden serial wiedzieli o co chodzi Nie wiem czy ktoś zrozumiał o co mi chodzi ale dzisiaj taki dzień, że ciężko mi formułować myśli

[mariamarysienka]

Wiem o co Ci chodzi Też się nad tym zastanawiałam, ale po tym odcinku już sama nie wiem jak to będzie. Niby Elijah ściąga Rebekę do Nowego Orleanu, co mogłoby zwiastować odcięcie się Pierwotnych od VD, ale z drugiej strony Klaus dzwoni do Caroline i mówi jej, że chciałby jej pokazać Orlean No ale wątek z tym dzieckiem jest tak debilny, że nie mogę wyjść z szoku tak bardzo, jak po zakończeniu przedostatniego odcinka Plotkary (a wtedy myślałam, że już nic gorszego w żadnym innym serialu ever mnie nie spotka). Julie zwyczajnie przesadziła z fantazją i to mi wygląda, jakby tak naprawdę nie miała wielkiego pomysłu na ten serial, więc chciała rzucić jakąś bombę, żeby desperacko przyciągnąć widzów. No bo tak prawdę mówiąc - po co ten wątek? Gdyby Elijah dobrze zagrał na pragnieniu Klausa do bycia królem Nowego Orleanu, to sam by się zgłosił do wiedźm, żeby im pomóc pozbyć się Marcela. To rozmemłanie Klausa, mokre powieki, łamiący się głos i przekonywanie, że bycie tatusiem będzie super jest tak idiotyczne, że mi się w głowie nie mieści. Julie skutecznie wybiła mi z głowy pomysł oglądania Originalsów

[sylvi300]

Napisane przez mariamarysienka

Jestem w trakcie oglądania odcinka, ale właśnie doszłam do momentu, w którym okazało się że Hayley jest w ciąży z Klausem. To wystarczy, żebym nawet nie zbliżyła się do spin offu

OMG.... seriously?



to dali ciała....

[eternitymoment]

tez mnie rozbroiła ta ciaża :x

[mariamarysienka]

Napisz to ostatnie słowo na biało bo to spoiler, a spoilery w tym wątku piszemy na biało do niedzieli!

[caarolaaa]

Nie było mnie tu dłuższy czas, liczyłam na kilka stron nadrabiania, a tu raptem kilka postów Coś mi się zdaje, że nam przymarł ten wątek. Miałam intensywne ostanie dwa tygodnie i dopiero dzisiaj nadrobiłam odcinek sprzed tygodnia. Nie podobał mi się, a Elene to miałam ochotę utłuc ! Strasznie działa mi na nerwy i przez to nie mam ochoty na oglądanie tego serialu. Coś czuję, że VD nie da się już uratować, nawet Damon przestał być fajny. Jak pojawią się napisy to może w wolnej chwili zerknę na nowy odcinek.

[201607111632]

Boże Boże Bożenko...... Ta ciąża to jakiś żart

Odcinek jak dla mnie beznadziejny, przegadany, nudny.

Na plus wiadomo, Elajża w garniturze

[Sunny Tiger]

Dla mnie też niestety lipa i nudy... nie mówiąc już o tym debilnym zwrocie akcji. To chyba najsłabszy odcinek tego sezonu.

[mariamarysienka]

Całe szczęście, że trzeba go właściwie traktować jako odcinek The Originals, a nie VD. Bo z VD było tylko parę drobnostek - wstęp do tortur Eleny, jakieś gadanie Kaśki, a reszta Klausolandia

[viva91]

Dawno mnie nie było, co?

Odcięcie od neta, kocioł na uczelni i odpuściłam sobie kilka wątków. Seriali też jeszcze wszystkich nie nadrobiłam, ale VD właśnie skończyłam przed chwilą

To najpierw najważniejsze z przedostatniego odcinka:

- zrobienie z Klausa butiku spowodowało, że straciłam wiarę w scenariusz brak Ci kiecki? dawna przyjaciółka skitrała Ci ją w ostatniej chwili? idź do Klausa, pierwotna hybryda ma salon sukien
- pojawiam-sie-i-znikam-Tyler nie wiem co wniósł do tego odcinka
- początkowo podobało mi się zakumplowanie Eleny i Reb, ale później Elka wszystko zepsuła... i szczerze to chyba bym chciała, żeby Rebekah wzięła lekarstwo, ciekawy wątek mógłby powstać.
- a tak, musimy chyba przygotować się na powrót wielu niewidzianych od dawna twarzy.
- podoba mi się taka Elena, choć w zasadzie traktuję ją jak nową bohaterkę i mam wrażenie, że stara Elena gdzieś wyjechała, a przyjechała jej wredna kuzynka ale na plus, fajnie gra.
- nie wiem czy chcę ruszać wątek Bonnie, pała w łeb należy jej się za to niezorientowanie, że to Silas znowu się nią bawi.
- no i jak mówimy o Silasie - pikny jest

To teraz o najnowszym:

- mam tekst odcinka: "albo ich powstrzymam, albo im pomogę - zależy w jakim będę nastroju" Elijah rulez
- podobał mi się wygląd Nowego Orleanu (który w rzeczywistości Nowym Orleanem nie był, ale mniejsza), małomiasteczkowe Mistic Falls już mi trochę obrzydło
- tatusiostwo
od razu przypomniał mi się ten prima-aprilisowy spiler o tym, że jakaś wampirzyca będzie w ciąży -> kurde, byli blisko nie wiem jak was, ale mnie to bardzo zaskoczyło, ale nie miałam styczności z żadnymi spoilerami wcześniej, może dlatego...
- Elijah jaki podjarany, że zostanie wujkiem
- tel do Car
- no i trochę się nudziłam, nie jestem fanką pierwotnych, wiedziałam, że to premiera spin offu i że prawdopodobnie tak będzie... jednak brakowało mi wątku Salvatorów

[caarolaaa]

Matko i córko, co oni z tym serialem robią .. ciąża ? serio ? to najgłupszy wątek w serialu jaki mógł powstać ogólnie odcinek nie porwał - już chyba ciekawsza byłaby krew z nosa Bonity.

[viva91]

Właściciele stacji jednak nie podzielają waszego zdania co do Pierwotnych i oto co piszą:

The Originals dostało zamówienie na pełny sezon!
„Jak tylko zobaczyliśmy ten odcinek Vampire Diaries wiedzieliśmy, że chcemy więcej The Originals [w naszej ramówce]. Julie Plec i Kevin Williamson świetnie się spisali przy Vampire Diaries, które ma świetne tempo i jest wspaniale napisane, a Julie stworzyła równie zniewalający świat Pierwotnych.”

I ciekawostka: Fani tego nie wiedzą, ale Phoebe Tonkin została przypisana do spinoff’u już w lipcu ubiegłego roku, gdy dołączyła do obsady TVD.

Słowa Phoebe: "Myślę, że Hayley czuje się teraz samotna, ale miejmy nadzieję, że będzie miała do pomocy wujka Elijah i ciocię Rebekę.”


Zwiastun najbliższego odcinka 4x21:



Opis finałowego odcinka:

KTO ZAŻYJE LEKARSTWO? – W dniu zakończenia szkoły Mystic Falls opanowują duchy mające zamiar rozliczyć stare porachunki oraz chcące wypełnić swoje nadprzyrodzone przeznaczenie. Życie Damona (Ian Somerhalder) znajduje się w niebezpieczeństwie po upiornym spotkaniu, podczas gdy Matt (Zach Roerig) oraz Rebekah (Claire Holt) łączą siły w walce z duchem, który jest zdeterminowany, by znaleźć lekarstwo. Kiedy wszyscy zbierają się na ceremonii ukończenia szkoły i zjawiają się duchy, pomoc nadchodzi od nieoczekiwanego bohatera. Caroline (Candice Accola) otrzymuje wzruszający i niespodziewany prezent z okazji ukończenia szkoły, a plan Bonnie (Kat Graham) prowadzi do zamknięcia zasłony. Elena (Nina Dobrev) podejmuje decyzję w sprawie braci Salvatore i stawia czoło epickiej konfrontacji z Katherine (Nina Dobrev). Ostatecznie Stefan (Paul Wesley) odkrywa przerażającą wskazówkę na temat tajemnicy otaczającej Silasa.

I plakat promujący majowe odcinki:

[mariamarysienka]

Nie wiem dlaczego, ale zawsze jak widzę słowo epicki to zaczynam mieć małe obawy
A tak ogólnie to zadziwia mnie bezkrytyczność wobec siebie Julie Plec. Naprawdę zadziwia mnie ta kobieta. Chyba w ogóle nie słucha sugestii ani opinii fanów, bo według niej wszystko co robi w tym serialu jest porywające i epickie To tak odnośnie tej epickości Originalsów i porywającego VD, który może był taki w pierwszych sezonach, ale teraz mimo wszystko akcja mocno zwolniła tempo.

[mesarka]

Kamień spadł mi z serca jak zauważyłam, że nie tylko ja mam taki stosunek do ciąży, ale Wy również robicie sobie z niej bekę No bez kituuu, łot de fak?! Co to ma w ogóle być. Chcą już spantoflować Klausa doszczętnie.


Silas - przystojniaczek

Mnie się zła Elena podoba. Dość miałam jej flakowatości, teraz pokazuje charakterek. Zauważcie, że jest teraz jedyną postacią, która ma jaja. Damon się rozkleił, Klaus się rozkleił, Rebeka też. Wszystkie charakterne osoby są teraz zimną, bezpostaciową kupą. Jakby jeszcze Elena była taka marna, to już w ogóle nic się nie działo.

Propsy dla Bonnie, fajne, żywiołowe akcje.



Nie miałam wcześniej czasu na nadrobienie odcinków. Dzisiaj oglądałam dwa

[viva91]

Napisane przez mesarka

Kamień spadł mi z serca jak zauważyłam, że nie tylko ja mam taki stosunek do ciąży, ale Wy również robicie sobie z niej bekę No bez kituuu, łot de fak?! Co to ma w ogóle być. Chcą już spantoflować Klausa doszczętnie.

Po tym zdaniu wyobraziłam sobie Klausa z butelką mleka i zmieniającego pampersy

[arsenalfan26014]

ktoś jest po najnowszym odcinku?

trolololololololo zapowiada się ciekawa końcówka sezonu

[viva91]

Napisane przez arsenalfan26014

ktoś jest po najnowszym odcinku?

trolololololololo zapowiada się ciekawa końcówka sezonu

tak zajęłam się przygotowywaniem materiałów na konferencję, że zapomniałam o odcinku... może w nocy nadrobię

[mariamarysienka]

Aaa ja obejrzałam I ogromnie mi się podobał, dynamiczny, bez zbędnego pitu pitu

- Elena - na plus dzisiaj Była sukowata, ale nie w taki denerwujący sposób. Przywrócenie jej człowieczeństwa - naprawdę świetne Cały proces bardzo mi się podobał, a moment z Katherine - mistrzostwo
- Katherine - drugi wielki plus. Po ostatnich odcinkach, gdy tak migdaliła się do Elijah trochę w nią zwątpiłam, ale na szczęście dzisiaj znów pokazała na co ją stać
- Stefan i Damon - fajnie dzisiaj razem wyglądali, chociaż Stefan chyba trochę za bardzo się zaangażował w odzyskiwanie człowieczeństwa Eleny Damon za to znowu był Damonem, a nie tą ciapowatą kluchą, co jest na ogromny plus.
- Reb - trochę mi jej szkoda. Nie ma przyjaciół, bracia wyjechali, więc teraz tak łazi za Mattem, żeby mieć z kim pogadać. Ale juz wspominałam, ze widziałabym ich jako parę dobrych przyjaciół i mam nadzieję, że scenarzyści pójdą w tą stronę.
- Caroline - również mi się dzisiaj podobała. Wiem, że wiele osób denerwuje, ale ona po prostu musi zostać taką typową amerykańską dziewczyną Całkiem fajnie wyszły sceny, gdy Silas nawiedzał ją w postaci Klausa, Matta i mamy Cieszę się, że jednak jej mama nie umarła. Trochę dziwnie by to wyszło, najpierw Carol, zaraz potem Liz i MF w posiadaniu nastolatków
- umowa Bonnie i Kat - Od razu widać, że to jakaś podpucha, niby dlaczego Bonnie miałaby zrobić Kat najsilniejszą i niezniszczalną? A Kat łyknęła to jak młody pelikan. Ciekawa jestem, co z tego wyjdzie.
- już widzę jak Elena zabija Kat

[mesarka]

Również oglądnęłam, właśnie skończyłam seans

Rebeca miała całkowitą rację - powróci rozżalona, smętna Elena. Pierwsza scena i co? Ta ryczy Nie lubię tego, zdecydowanie wolałam ją biczowatą.
Rozśmieszył mnie tekst Damona przy "paleniu" Eleny:
Stefan: but Damon..
Damon: Don't Damon me
Dobre sceny z Car i Silasem Ten to jest skurczybyk. I powrót biczowatego Damona Matt widzę jest teraz ich popychadłem, a nadal jest taki nijaki. Nie podchodzi mi ten aktor w ogóle.
Szkoda mi Reb :c
I popłakałam się przyscenie reanimazji mamy Car. Zawsze jak jakiś rodzic umiera to wstrząsa mną szloch, jakoś tak bardzo emocjonalnie podchodzę do tego temutu. Dlatego też bardzo się ucieszyłam jak ożyła

Ciekawe czy Elenie się poszczęści i zabije Kat. Myślę, że będzie to w finałowym odcinku, który już chyba niebawem, co nie? Ile odcinków mają sezony TVD? 24?

[mariamarysienka]

Normalnie 23, a ten ma 24, więc jeszcze 2 odcinki przed nami

[viva91]

Napisane przez mesarka

Rebeca miała całkowitą rację - powróci rozżalona, smętna Elena. Pierwsza scena i co? Ta ryczy

No właśnie
Jak odzyskała swoje człowieczeństwo, to zaczęłam pytać sama siebie: "już? po wszystkim? koniec imprezy?" - choć zapunktowała mi na koniec swoimi planami co do Kat - podoba mi się taki wątek
Silasowe przebieranki już mnie wkurzają, wyczułam że Klaus i Matt w lesie to podpucha, właśnie po tych słowach "Klausa" dotyczących rozmowy Car i Eleny, no a "Matt" pojawił się za szybko w tym lesie, skąd wiedziałby gdzie szukać Ale znowu przy scenie z Liz to już zgłupiałam, nie wiedziałam kto jest kim, tak samo nie byłam pewna Bonnie
Stefan za potulny był, mimo że przypiekał Elenę, to jednak zbyt łagodnie do tego podszedł
No i myślałam, że Damon serio zabił Matta, zapomniałam o pierścieniu

[spiniaa]

co to dzisiaj dwa odcinki?? dostalam powiadomienie z iitv i weszlam a tam 2 odcinki nie mam czasu teraz ale wieczorem chetnie obejrze dwa na raz chyba ze to pomylka jakas

[mariamarysienka]

Tylko jeden odcinek dzisiaj. Za tydzień będzie finał.

[arsenalfan26014]

Breaking news: Ian i Nina zerwali! nie wiem czy to ma większy związek z wątkiem, ale news jest ważny jeśli chodzi o serial

[Madzik14]

Napisane przez arsenalfan26014

Breaking news: Ian i Nina zerwali! nie wiem czy to ma większy związek z wątkiem, ale news jest ważny jeśli chodzi o serial

A skąd ten news?

[Tici]

Jak mogli zerwać. Na znak protestu idę skoczyć z dywanu na podłogę.

[mariamarysienka]

I jak dziewczyny, oglądałyście już nowy odcinek? Gorąco polecam, chyba najlepszy odcinek tego sezonu. Bardzo dynamiczny, a zakończenie mnie po prostu zwaliło i nie mogę się doczekać następnego odcinka. Po kolei:

- najważniejsze ze wszystkiego to powrót Alarica i Lexi Alaric z Damonem wyglądali naprawdę cudownie, momentalnie zatęskniłam za ich wspólnymi chwilami w barze i przypomniała mi się cudowna scena Damona na cmentarzu. Lexi i Stefan też super
- powrót Kola -
- Elena była dzisiaj świetna, ogromne brawa dla Niny
- Jeremy Sceny z nim były takie wzruszające, że autentycznie łezka mi pociekła. Chyba nadal nie mogę odżałować jego śmierci. Ciekawe czy Bonnie na serio udało się go wskrzesić?
- łowcy powrócili? No to ładnie się będzie działo w przyszłym odcinku
- Matt i Reb - ładne sceny mieli Nie wiem czy dobrze zauważyłam, ale chyba w przyszłym odcinku będą się całować? Aczkolwiek jak Rebekah trzepnęła Caroline to biłam jej brawo przed monitorem
- Katherine - też na plus dzisiaj, chociaż nie czaję jakim cudem dała się podejść i zlać Elenie? Jakby Stefan nie wskoczył na nią, to Kat byłaby już po tamtej stronie
- Bonnie - dała czadu dzisiaj Bardzo mi się podobała i po mistrzowsku zamieniła Silasa w kamień Ale na końcu na serio umarła? Czyżby to ona była postacią z głównej obsady, która ginie na końcu tego sezonu?
- ciekawe, co teraz będzie z cure?

Przyszły odcinek zapowiada się naprawdę świetnie, już nie mogę się doczekać

[iixi]

Napisane przez mariamarysienka

I jak dziewczyny, oglądałyście już nowy odcinek? Gorąco polecam, chyba najlepszy odcinek tego sezonu. Bardzo dynamiczny, a zakończenie mnie po prostu zwaliło i nie mogę się doczekać następnego odcinka.

Przyszły odcinek zapowiada się naprawdę świetnie, już nie mogę się doczekać

Zgodzę sie z Tobą, że to chyba najlepszy odcinek Byłam zachwycona jak wrócili Alaric i Lexi i mam nadzieję, że szybko się nie stracą stamtąd - ciekawe co Bonnie narobiła tym zaklęciem na końcu filmu. Tak czy siak, chyba już nie ma kto zamknąć ten zasłony znowu
a co do zakończenia: uśmiałam się strasznie. Nie wiem czy Tylko mnie to tak rozbawiło "czy ja naprawdę umarłam?!" (czy jakoś tak ;p ) ale się śmiałam długo z tego
Ciekawe co przyniesie finałowy odcinek...

[mariamarysienka]

To prawda, śmiesznie to zabrzmiało