Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[tomatti]

Napisane przez Kachuula

Dziewczynki ja dziś muszę ogarnąć temat przedszkola dla córci. Myślałam że formularz się składa przez internet a na stronie UM- sta W-wy wyczytałam że trzeba go wypełnić wydrukowac i zanieść do przedszkola? Czy orientujecie się w tym temacie???

Kachuula, ja też w temacie wniosków do przedszkola; u nas podobnie, formularz do pobrania na stronie, ale dostarczyć należy osobiście; nasz wniosek wymaga pieczątki zakładu pracy oraz ODRĘCZNEGO podpisu rodziców, więc jeśli przedszkole nie przyjmuje skanów na maila, to trzeba drukować niestety...

[margo50100]

Hej, i ja wypijam z Wami kawe
powiem Wam, że zajrzałam tu ze strachem "ile muszę ndrobić?" a tu taka miła niespodzianka, tylko kilka postów haha

Gawisz super, że powiedziałaś teściowej. A teściowa podeszła do tego ze zrozumieniem. Nie każda osoba ( a już zwłaszcza teściowa!) wykazuje się taką mądrością i empatią. Ja nie mówię mojej mamie (myślę, że zrozumiałaby ale nie jestem pewna że zachowałaby to w tajemnicy przed innymi, a jednak nie chcę żeby mnie brali na jezyki ). Teściowej tym bardziej, ponieważ (kwestia rozsławienia mnie jako próznej cycoliny to jedno, ale...) to typ "przysłowiowej" teściowej. Potrafi robić mojemu mężowi uwagi typu "że ja ciągle w nowych ciuchach chodzę?!" wiec jakby się dowiedziała że piersi zrobiłam "za tyle kasy" to bym życia z nią nie miała. Już i tak nie mam bo ma do mnie pretensje o... wszystko, ostatnio to nawet o to że do niej nie przychodzę? haha

Amorcio, gratuluję postępów spadku na wadze!!! Ja niestety zajadam stres i tej zimy jestem już prawie 3 kg do przodu...MA SA KRA! musze sie ukłonić w strone Celinki i jej dietki
wczoraj podzieliłam sie z moim TŻ ze jak tak dalej pójdzie to moje piersi w sposób naturalny "w y p e ł n i ę" i nie bedzie potzrebna operacja

Chiquitka szrajbnij mi proszę na priv u kogo planujesz op?

[Kachuula]

Dzięki dziewczynki , wydrukuje i zaniose w przyszłym tygodniu bo termin już tuż tuż. Ciekawe czy mi ja przyjmą , masakra jest z miejscami. A kilkaset metrów od domciu mam fajne nowo wybudowane przedszkole i wszyscy chcą tu, może być ciezko


Amorcio to super ze waga spada a ja chce przytyć tylko nie wiem jak

[Amorcio]

Napisane przez margo50100

Hej, i ja wypijam z Wami kawe
powiem Wam, że zajrzałam tu ze strachem "ile muszę ndrobić?" a tu taka miła niespodzianka, tylko kilka postów haha

Gawisz super, że powiedziałaś teściowej. A teściowa podeszła do tego ze zrozumieniem. Nie każda osoba ( a już zwłaszcza teściowa!) wykazuje się taką mądrością i empatią. Ja nie mówię mojej mamie (myślę, że zrozumiałaby ale nie jestem pewna że zachowałaby to w tajemnicy przed innymi, a jednak nie chcę żeby mnie brali na jezyki ). Teściowej tym bardziej, ponieważ (kwestia rozsławienia mnie jako próznej cycoliny to jedno, ale...) to typ "przysłowiowej" teściowej. Potrafi robić mojemu mężowi uwagi typu "że ja ciągle w nowych ciuchach chodzę?!" wiec jakby się dowiedziała że piersi zrobiłam "za tyle kasy" to bym życia z nią nie miała. Już i tak nie mam bo ma do mnie pretensje o... wszystko, ostatnio to nawet o to że do niej nie przychodzę? haha

Amorcio, gratuluję postępów spadku na wadze!!! Ja niestety zajadam stres i tej zimy jestem już prawie 3 kg do przodu...MA SA KRA! musze sie ukłonić w strone Celinki i jej dietki
wczoraj podzieliłam sie z moim TŻ ze jak tak dalej pójdzie to moje piersi w sposób naturalny "w y p e ł n i ę" i nie bedzie potzrebna operacja

Chiquitka szrajbnij mi proszę na priv u kogo planujesz op?

Margo ja waze mniej niz 1/3tego co wazyl moj tata i mniej niz 1/2 wagi mojj mamy, starsza sis tez wazy wiecej ode mnie o jakas polowe i mlodsza o 17lat tez wiecej niz ja. U mnie to jest lek ogromny ze bede wygladac jak oni i od jakis 23lat pilnuje wagi bo gdy dojrzewalam z chudzielca nagle zrobilam sie pulchniutka i w rok zgubilam 20kg. Moi rodzice nie potrafili zrozumiec mojego uporu w odmawianiu sobie slodyczy i niektorych potraw jak kalafior , fasolka z bulka tarta. Prosilam zeby dawali mi bez bulki to mama zawsze zapomniala a nawet zaczela mieszac wszystko w garnku gdy wczesniej polewala na talerzach i pozniej afery byly, ze nie jadlam.

[gawisz]

Napisane przez Kachuula

Dziewczynki ja dziś muszę ogarnąć temat przedszkola dla córci. Myślałam że formularz się składa przez internet a na stronie UM- sta W-wy wyczytałam że trzeba go wypełnić wydrukowac i zanieść do przedszkola? Czy orientujecie się w tym temacie???

Kachula u nas tez tak samo.. na stronie internetowej wypełniam formularz i wybieram 3 przedszkola. To pierwsze jest tym, do którego należy dostarczyć podpisany wniosek - jeśli tam nie przyjmą to przekażą go do przedszkola nr 2 z wniosku itd. Tak szczerze powiedziawszy to dyrektor przedszkola ma decydujący głos (2 kryteria ustala kuratorium, a jedno dyrektor) większe szanse mają dzieci 5-6 letnie, dzieci rodziców pracujących, oczywiście samotni rodzice, niepełnosprawni itd.. W każdym razie jeśli Ci bardzo zależy na jakimś konkretnym przedszkolu to polecam wybrać się osobiście do dyrektora i pogadać..

[Amorcio]

Napisane przez gawisz

Kachula u nas tez tak samo.. na stronie internetowej wypełniam formularz i wybieram 3 przedszkola. To pierwsze jest tym, do którego należy dostarczyć podpisany wniosek - jeśli tam nie przyjmą to przekażą go do przedszkola nr 2 z wniosku itd. Tak szczerze powiedziawszy to dyrektor przedszkola ma decydujący głos (2 kryteria ustala kuratorium, a jedno dyrektor) większe szanse mają dzieci 5-6 letnie, dzieci rodziców pracujących, oczywiście samotni rodzice, niepełnosprawni itd.. W każdym razie jeśli Ci bardzo zależy na jakimś konkretnym przedszkolu to polecam wybrać się osobiście do dyrektora i pogadać..

Gawisz, jak mialam tak 10-15latto na rynku kawei katalogi OTTO z kuzynem sprzedawalismy latem bo wujek w DE pracowal i przywozil na sprzedaz. Bardzolubilam klimat bielskiego rynkumoi rodzice brali slub w kosciele w Bialej chyba dobrze pamietam bo i chrzest tam mialam a w takim malym kosciolku przy Zywieckiej gdzies w 1975roku Kardynal Wojtyla odprawial msze taka na dworze i z tlumu ludzi wziąl mnie od dziadka na rece. Chyba bylo to dla mnie jako 4latki olbrzymie przezycie bo ze szczegółami pamietam jak wygladal oltarz. Cala rodzina byla zaskoczona gdy zaczelam o tym opowiadac majac 17lat i uslyszlam, ze to nie mozliwe bo bylam za mala. Tylko dziadek potwierdzal. Pamietam tez jak szlam z dziadkiem do kosciola i podjechalo auto zabrali dziadka a ja mala, sama zostalam na ulicy. Jacys ludzie zaprowadzili mnie do domu. A dziadek wrocil po kilku miesiacach w strasznym stanie

W Bielsku pierwszy raz prowadzilam samochod, sluzbowego malucha wujka, ten wujek uczyl mnie tez jezdzic na motorze. A najfajniejsze byly kolonie z NRD i Czechoslowacji ktore przyjezdzaly na wakacje do internatu zespolu szkol energetycznych. Ten internat byl na przeciwko domu moich dziadkow.na Ferie zimowe zawsze jechalam szybciej i jako ta z nad morza czarowalam chlopcow z intenatu

[margo50100]

Amorcio, dzielna jesteś, a taki upór jest godny podziwu. Ja może nie w takich proporcjach ale w rodzinie tez mam raczej nie chude dziewuchy. Jak byłam dzieckiem to był ze mnie taki pączuś i jak po jednych wakacjach wróciłam chudsza o dobre 5 kg to mamusia przez miesiąc zrobiła mi diete: frytki z kiełbaską...(uwielbiałam) , no i szybko nadrobiłam to co zgubilam. Dopiero później jako zakompleksiona nastolatka tupnęłam nogą i schudłam. Ale nie jestem konsekwentna. Lubie cholera zjeść no i niestety waga czasem to pokazuje...

[Rubineczka]

Witajcie
Dziś u mnie jest pochmurno, szkoda... Po wczorajszym słonecznym dnie, czuję nie dosyt
Dziś piąta doba od zabiegu. Czuję się coraz lepiej. Coraz mniej odczuwam nacisk klatki piersiowej. Dolna partia ciała chce już ćwiczyć, górna stanowczo mówi nie
Po tych tabletkach mam problem z właściwym wypróżnianiem Dopiero dziś udało mi się załatwić i to nie do końca

Napisane przez balbinka 020

Jusi ma cycuszki !Super,że dobrze się czuje
Dobry wieczór Wszystkim
Dziewczyny jak długo nosiłyście ta opaskę ściągającą?Ja przed chwilą ściągnełam na chwilkę bo czułam jakbym miala eksplodować i od razu ulga.

Mi doktor powiedział że opaskę będę nosiła przynajmniej 2 miesiące, może dłużej. Mam wkładki anatomiczne, a przy nich dłużej się takowy nosi. Już się do niego przyzwyczaiłam i nawet go lubię

Napisane przez gawisz

Ja właśnie wczoraj powiedziałam teściowej. Nie mogłam się zdobyc na ta rozmowę, myśłała nawet, że będę ściemniać że mam jakiś zabieg chirurgiczny, ale wolałam byc szczera bo widujemy sie codziennie (opiekuje się moim młodszym synem) i na pewno pytałaby co się dzieje - szpital, leżenie w domu no i efekt... To 70-paro letnia pani więc tym bardziej bałam się jak zareaguje. Rozmowa była trochę komiczna.. mówię: "muszę coś mamie powiedzieć" - no to ona strach w oczach "niech mama usiądzie" - to ona stan przedzawałowy - "zdecydowałam się na zabieg... (tu pauza) powiększania piersi" żałuję, że nie mogłam jej zrobić zdjęcia z tą miną - po prostu . No to ja: "ale, żeby mama nie myślała, że to jakieś fanaberie moje, to ja pokażę coś... (i bach - koszulka ze stanikiem znika - czrodziej czy co? były cycki i nie ma ) no to ona patrzy i mówi - "rzeczywiście nie masz piersi" - "tak, i mam tego dość" - odpowiadam. A potem już trochę spokojnie pogadałyśmy o samej operacji, lekarzu, ryzyku... i ona w końcu " wiesz, ja zawsze miałam duże piersi więc to dla mnie było trochę dziwactwo, to powiększanie, ale widzę, że ty naprawdę tego chcesz i masz przecież normalną potrzebę czuć się dobrze ze sobą, dlatego trzymam kciuki i wspieram cię w tym". Wiele mnie ta rozmowa kosztowała, bo z jednej strony - jestem dorosła i mam prawo decydować o sobie i nikomu nic do tego, z drugiej ona jest mi bliska i nie chciałabym jej okłamywać, bo głupio bym się czuła więc trochę "się tłumaczyłam"..
W pracy powiedziałam ze mam zabieg laserowego wycinania hemoroidów leczenie trwa dokładnie jak przy op piersi - 2 dni w szpitalu, 2 tyg L4 i chirurg plastyk też to wykonuje. A że temat niezbyt "przyjemny" to rozmowy i opowieści na ten temat nie było I opowiadac o tym nie będę bo po co? A pytac wprost raczej nikt nie będzie.

Masz super wsparcie psychiczne! Rzadko która kobieta, a co dopiero teściowa potrafi zrozumieć nasz problem.
W mojej rodzinie oprócz TŻ ,wie tylko mama. Moje rodzeństwo i tata, podejrzewają że na przełomie lat mogę sobie zrobić taką operację, bo od wieku dojrzewania ich uprzedzałam, że jeśli mi piersi nie urosną to podejmę się takiego zabiegu.
Myślę jednak, że prędzej czy później w trakcie rodzinnego obiadku powiem im że już jestem po takiej operacji. Nie lubię mieć tajemnic przed moją najbliższą rodziną

[gawisz]

Amorcio, teraz bielski rynek pięknieje z każdym miesiacem, bo wreszcie ruszyły remonty kamienic. Jako młoda dziewczyna możesz też pamietać kawiarnie Delicje na pl. Chrobrego, tuż przy zamku. Mieszkałam kilka lat na ul. Dmowskiego czyli ok 100 m od kościoła w Białej. Kiedy ostatnio byłaś w Bielsku? Samo miasto niestety staje się mniej popularne, bo wiele osób woli spotkać się i "pospacerować" w centrach handlowych - ostatnio skończyli rozbudowę Sarniego Stoku, a cały czas trwa dobudowywanie Gemini Park... Sfera oczywiście to istne centrum. Ja nie przepadam osobiście za galeriami (głównie ze względu na dzieciaki bo to straszna męczarnia z nimi robić zakupy w takich miejscach), ale tak naprawdę sklepów "miejskich" jest coraz mniej... na ul. 11 Listopada znikają i pojawiają się nowe.. ale niektóre utrzymują się bardzo krótko.

[Amorcio]

Napisane przez Rubineczka

Witajcie
Dziś u mnie jest pochmurno, szkoda... Po wczorajszym słonecznym dnie, czuję nie dosyt
Dziś piąta doba od zabiegu. Czuję się coraz lepiej. Coraz mniej odczuwam nacisk klatki piersiowej. Dolna partia ciała chce już ćwiczyć, górna stanowczo mówi nie
Po tych tabletkach mam problem z właściwym wypróżnianiem Dopiero dziś udało mi się załatwić i to nie do końca




Mi doktor powiedział że opaskę będę nosiła przynajmniej 2 miesiące, może dłużej. Mam wkładki anatomiczne, a przy nich dłużej się takowy nosi. Już się do niego przyzwyczaiłam i nawet go lubię



Masz super wsparcie psychiczne! Rzadko która kobieta, a co dopiero teściowa potrafi zrozumieć nasz problem.
W mojej rodzinie oprócz TŻ ,wie tylko mama. Moje rodzeństwo i tata, podejrzewają że na przełomie lat mogę sobie zrobić taką operację, bo od wieku dojrzewania ich uprzedzałam, że jeśli mi piersi nie urosną to podejmę się takiego zabiegu.
Myślę jednak, że prędzej czy później w trakcie rodzinnego obiadku powiem im że już jestem po takiej operacji. Nie lubię mieć tajemnic przed moją najbliższą rodziną

Na zaparcia polecam Solievo, naturalne tabletki bez wypelniaczy, nie powoduja biegunek tylko tak lekko idzie sie do toalety. W temacie zaparc jestem ekspertem, po pierwszym porodzie mialam tragedie

[Kachuula]

Gawisz dziękuje za miły komentarz w albumie bo właśnie dziewczynki dodalam wczoraj nowe zdjęcie wyjsciowki i trochę wiecej mojej figurki tam widać , bo chudzina jestem w szczególności górą sucha jestem



A więc dziś idę do przedszkola pogadam z dyrektorka bo jest ta sama co wprzedszku do którego mój syn chodził.

[ania2003]

Napisane przez gawisz

Ja właśnie wczoraj powiedziałam teściowej. Nie mogłam się zdobyc na ta rozmowę, myśłała nawet, że będę ściemniać że mam jakiś zabieg chirurgiczny, ale wolałam byc szczera bo widujemy sie codziennie (opiekuje się moim młodszym synem) i na pewno pytałaby co się dzieje - szpital, leżenie w domu no i efekt... To 70-paro letnia pani więc tym bardziej bałam się jak zareaguje. Rozmowa była trochę komiczna.. mówię: "muszę coś mamie powiedzieć" - no to ona strach w oczach "niech mama usiądzie" - to ona stan przedzawałowy - "zdecydowałam się na zabieg... (tu pauza) powiększania piersi" żałuję, że nie mogłam jej zrobić zdjęcia z tą miną - po prostu . No to ja: "ale, żeby mama nie myślała, że to jakieś fanaberie moje, to ja pokażę coś... (i bach - koszulka ze stanikiem znika - czrodziej czy co? były cycki i nie ma ) no to ona patrzy i mówi - "rzeczywiście nie masz piersi" - "tak, i mam tego dość" - odpowiadam. A potem już trochę spokojnie pogadałyśmy o samej operacji, lekarzu, ryzyku... i ona w końcu " wiesz, ja zawsze miałam duże piersi więc to dla mnie było trochę dziwactwo, to powiększanie, ale widzę, że ty naprawdę tego chcesz i masz przecież normalną potrzebę czuć się dobrze ze sobą, dlatego trzymam kciuki i wspieram cię w tym". Wiele mnie ta rozmowa kosztowała, bo z jednej strony - jestem dorosła i mam prawo decydować o sobie i nikomu nic do tego, z drugiej ona jest mi bliska i nie chciałabym jej okłamywać, bo głupio bym się czuła więc trochę "się tłumaczyłam"..
W pracy powiedziałam ze mam zabieg laserowego wycinania hemoroidów leczenie trwa dokładnie jak przy op piersi - 2 dni w szpitalu, 2 tyg L4 i chirurg plastyk też to wykonuje. A że temat niezbyt "przyjemny" to rozmowy i opowieści na ten temat nie było I opowiadac o tym nie będę bo po co? A pytac wprost raczej nikt nie będzie.

Super postąpiłaś z teściowa , ja tak samo zrobiłam z mamą , pokazałam moje piersi, a raczej ich brak Pomimo , że moja mama ma obfity biust zrozumiała to. Zaczęłam się śmiać też , że w ramach reklamacji powinna mi jeszcze ten zabieg zasponsorować, że z tatą mi piersi nie dorobili. Ale to były żarty, bo oczywiście za całość sama zapłaciłam.

Po zabiegu bardzo mnie wspiera oczywiście razem z tatą

[Kachuula]

W niedziele jadę w góry i będę w okolicach Szczyrku i Wisły. Napewno wybiorą się do Bielska bo dawno nie byłam na rynku a kiedyś przy każdej okazji gdy byłam w tych okolicach.

[ania2003]

Napisane przez iloona79

haha, a ja byłam tez na 9tą u p.Maćka na rehabilitacji
Potem w marcu same środy...

Idę ogladac Gesslerową,bo nowa edycja się zaczęła

Ja też lubię jej programy, ale unikam , bo od razu głodna się robię i bym wszystko zjadła.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez dreamer365

Tak też zrobię

Jusi: "Dziękuję za gratulacje, ale jestem szczęśliwa"

Super jusi, że już jesteś po i super się czujesz. To tez chyba zależy dużo od pozytywnego nastawienia

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez gawisz

W pracy powiedziałam ze mam zabieg laserowego wycinania hemoroidów leczenie trwa dokładnie jak przy op piersi - 2 dni w szpitalu, 2 tyg L4 i chirurg plastyk też to wykonuje. A że temat niezbyt "przyjemny" to rozmowy i opowieści na ten temat nie było I opowiadac o tym nie będę bo po co? A pytac wprost raczej nikt nie będzie.

A ja wszystkim mówiłam, ze mam operację na sprawy kobiece i też nikt nie wypytywał o szczegóły

[Amorcio]

Napisane przez Kachuula

W niedziele jadę w góry i będę w okolicach Szczyrku i Wisły. Napewno wybiorą się do Bielska bo dawno nie byłam na rynku a kiedyś przy każdej okazji gdy byłam w tych okolicach.

Juz Ci zazdraszczam, ja w tym roku sie nie wybiore

[Kachuula]

Napisane przez Amorcio

Na zaparcia polecam Solievo, naturalne tabletki bez wypelniaczy, nie powoduja biegunek tylko tak lekko idzie sie do toalety. W temacie zaparc jestem ekspertem, po pierwszym porodzie mialam tragedie

Ja walczę z zaparciami u córci już 6 miesięcy niestety są to tzw. Zaparcia nawykowe . Problem siedzi w jej głowie , boi się załatwiać od kiedy przeszła rotawirusa. Pupcia szczypala i był płacz ze boli. Co 5-6 dni robiła z wielkim trudemMy używamy duphalac i jest już lepiej co 2 dni robi.

[Rubineczka]

Napisane przez Amorcio

Na zaparcia polecam Solievo, naturalne tabletki bez wypelniaczy, nie powoduja biegunek tylko tak lekko idzie sie do toalety. W temacie zaparc jestem ekspertem, po pierwszym porodzie mialam tragedie

Dziękuję o tych tabletkach nie słyszałam. Cierpię na zaparcia odkąd pamiętam, czyli od dzieciństwa. Mam bardzo leniwe jelita. Muszę dbać o to co jem, czy wypiłam normę płynów obojętnych itd.
Tabletki biorę jak już jest bardzo, bardzo źle.

[ania2003]

Amorcio super, że tak chudniesz. Ja przez tydzień też lekko szczupleję , ale po weekendowych obiadkach u rodziców wracam do normy.

Napisz mi jak tam masaże chińską bańką , bo o ile się nie pomyliłam to chyba Ty je stosujesz. Napisz czy widzisz już jakieś efekty? Ja dopiero po 3 masażach jestem i nie wiem jak długo trzeba czekać na rezultaty?

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez Rubineczka

Dziękuję o tych tabletkach nie słyszałam. Cierpię na zaparcia odkąd pamiętam, czyli od dzieciństwa. Mam bardzo leniwe jelita. Muszę dbać o to co jem, czy wypiłam normę płynów obojętnych itd.
Tabletki biorę jak już jest bardzo, bardzo źle.

Ja polecam zioła ziele senesu, bardzo pomaga

[Kachuula]

Napisane przez Amorcio

Juz Ci zazdraszczam, ja w tym roku sie nie wybiore

Dla mnie ten rok łaskawy w Wiśle już byłam i w Zakopane więc teraz trzeci raz jade

[Amorcio]

Napisane przez Rubineczka

Dziękuję o tych tabletkach nie słyszałam. Cierpię na zaparcia odkąd pamiętam, czyli od dzieciństwa. Mam bardzo leniwe jelita. Muszę dbać o to co jem, czy wypiłam normę płynów obojętnych itd.
Tabletki biorę jak już jest bardzo, bardzo źle.

Solievo nie uzaleznia

[Kachuula]

Zmykam kobietki z córcia do pediatry . Mam nadzieje że jestOk bo młoda szaleje już więc czuje się dużo lepiej

[Amorcio]

Napisane przez gawisz

Amorcio, teraz bielski rynek pięknieje z każdym miesiacem, bo wreszcie ruszyły remonty kamienic. Jako młoda dziewczyna możesz też pamietać kawiarnie Delicje na pl. Chrobrego, tuż przy zamku. Mieszkałam kilka lat na ul. Dmowskiego czyli ok 100 m od kościoła w Białej. Kiedy ostatnio byłaś w Bielsku? Samo miasto niestety staje się mniej popularne, bo wiele osób woli spotkać się i "pospacerować" w centrach handlowych - ostatnio skończyli rozbudowę Sarniego Stoku, a cały czas trwa dobudowywanie Gemini Park... Sfera oczywiście to istne centrum. Ja nie przepadam osobiście za galeriami (głównie ze względu na dzieciaki bo to straszna męczarnia z nimi robić zakupy w takich miejscach), ale tak naprawdę sklepów "miejskich" jest coraz mniej... na ul. 11 Listopada znikają i pojawiają się nowe.. ale niektóre utrzymują się bardzo krótko.

Ostatnio bylam ze 4lata temu, pozniej wyjechalismy do Hamburga i w zeszlym roku wiosna wrocilismy. Ten rok szalony u mojego TZ w pracy komunia i operacja wiec urlop tylki tydziesn wezmie na wakacje i 2tyg na operacje.

Pamietam Delicje i Murzynka, ten zapach kawiarni z lat 80tych jest powalajacy i sklep z nabialem kolo przystanku na przeciwko schodow przy Prezydencie. Dla mnie Bielsko jest caly czas jak z mojego dziecinstwa tylko drogi genialnie przebudowali. Jestemy pod wielkim wrazeniem. Hamburg kojarzyl mi sie z Bielskiem bo centrum Bielska wraz z teatrem projektowal jeden austryiacki architekt i ta jednolota architektura jest unikatowa na skale Europy. Historia Bielska i Białej jest bardzo ciekawa. Mnie zawsze dziwily puste ulice w Centrum, latem po prostu pussstttoooo a w Trojmiescie gwarno caly rok.
Moja babcia kiedys prowadzila pasmanterie przy tym drugim rynku, teraz chyba juz go nie ma a ciocia pracowala w takim sklepie z bielizna mniej wiecej na wysokosci Murzynka obok byl sklep z kapeluszami.Moj wujek w Savii tzn wczesniej bylo jakies WPHW czy jakos tak a teraz Tesco chyba ze 30lat pracuje. Kolezanka prowadzi restauracje przy Barlickiego. Mam tam sporo znajomych do tej pory.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez Kachuula

Dla mnie ten rok łaskawy w Wiśle już byłam i w Zakopane więc teraz trzeci raz jade

Fajnie masz, u nas TZ podroznik, Singapur kilka razy, Korea, USA i bardzo nie lubi tych podrozy, ma dosyc samolotow a z przyjemnosciami sie bynajmniej nie kojarza

[ania2003]

Napisane przez margo50100

ania2003, witaj chodziło mi pogłowie ale nie chciałam sie upominać, bo minęło 1,5 miesiąca od operacji i wypadłoby wrzucic fotki więc cieszę się na ten strój
jak sie mają Twoje panienki?

Fotki wrzucone , zapraszam do oglądania

[margo50100]

Napisane przez ania2003

Fotki wrzucone , zapraszam do oglądania

Dziękuję za zaproszenie! Ale Ty Pięknie wyglądasz!!! Piersi pieknie Cię "uzupełniają"! Pełne, kobiece i efekt naturalny!!! klask i:

[ktopozna]

Napisane przez gawisz

Ja właśnie wczoraj powiedziałam teściowej. Nie mogłam się zdobyc na ta rozmowę, myśłała nawet, że będę ściemniać że mam jakiś zabieg chirurgiczny, ale wolałam byc szczera bo widujemy sie codziennie (opiekuje się moim młodszym synem) i na pewno pytałaby co się dzieje - szpital, leżenie w domu no i efekt... To 70-paro letnia pani więc tym bardziej bałam się jak zareaguje. Rozmowa była trochę komiczna.. mówię: "muszę coś mamie powiedzieć" - no to ona strach w oczach "niech mama usiądzie" - to ona stan przedzawałowy - "zdecydowałam się na zabieg... (tu pauza) powiększania piersi" żałuję, że nie mogłam jej zrobić zdjęcia z tą miną - po prostu . No to ja: "ale, żeby mama nie myślała, że to jakieś fanaberie moje, to ja pokażę coś... (i bach - koszulka ze stanikiem znika - czrodziej czy co? były cycki i nie ma ) no to ona patrzy i mówi - "rzeczywiście nie masz piersi" - "tak, i mam tego dość" - odpowiadam. A potem już trochę spokojnie pogadałyśmy o samej operacji, lekarzu, ryzyku... i ona w końcu " wiesz, ja zawsze miałam duże piersi więc to dla mnie było trochę dziwactwo, to powiększanie, ale widzę, że ty naprawdę tego chcesz i masz przecież normalną potrzebę czuć się dobrze ze sobą, dlatego trzymam kciuki i wspieram cię w tym". Wiele mnie ta rozmowa kosztowała, bo z jednej strony - jestem dorosła i mam prawo decydować o sobie i nikomu nic do tego, z drugiej ona jest mi bliska i nie chciałabym jej okłamywać, bo głupio bym się czuła więc trochę "się tłumaczyłam"..
W pracy powiedziałam ze mam zabieg laserowego wycinania hemoroidów leczenie trwa dokładnie jak przy op piersi - 2 dni w szpitalu, 2 tyg L4 i chirurg plastyk też to wykonuje. A że temat niezbyt "przyjemny" to rozmowy i opowieści na ten temat nie było I opowiadac o tym nie będę bo po co? A pytac wprost raczej nikt nie będzie.

Gawisz, jesteś moją idolką
A z teściową mam tak samo duży biust, jesteśmy blisko i też będzie pilnować młodszego szkraba od kwietnia
w pracy powiedziałam, że mam zabieg, nie dopytywali jaki, więc kto wie, może i zwolnienie od plastyka wezmę, a co mi tam

Napisane przez Amorcio

A tak u nas jest podobnie bo wybrane przedszkole (chyba wybiera sie 2-3przedszkola a to 1 jest tym glownym) rejestruje ten forumlarz, i poda numer, w necie pozniej mozesz sprawdzic gdzie dziecko sie dostalo.

U nas jest tak, że teraz liczba przedszkoli jest dowolna, ale nadal wskazuje się to najbliższe miejscu pracy, zamieszkania. I też formularz wydrukowany trzeba oddać do placówki.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez ania2003

Fotki wrzucone , zapraszam do oglądania

Ania, czy Ty chcesz nas zabić tym widokiem? Pięknie jest, pięknie

[ania2003]

Napisane przez ktopozna

Ania, czy Ty chcesz nas zabić tym widokiem? Pięknie jest, pięknie

Dziękuję za miłe słowa, ale do ideału dużo brakuje. No .... jak byłam młoda to i figura była inna. Ale jak to moi koledzy mówią , że :"super wyglądam jak na matkę trójki dzieci". Tylko dlaczego muszą to zawsze dodawać

[ninka28]

cześć dziewczynki w ten słoneczny dzionek
ja się ciesze że już jestem po wyborze ale żłobka dla mojego szkraba chociaż powiem szczerze że dopiero teraz się ciesze że chodzi bo wcześniej serce mi pękało że go wysyłam ale on się cieszy jak idzie do dzieci więc jest dobrze
a co do mówienia o op to ja mojej mamie też nie mogę za bardzo powiedzieć bo niestety nie mam takiego kontaktu z mamą tzn nie zwierzam się jej a szkoda bo bardzo bym chciała mówić jej o wszystkim więc i op się dowie przed op bo będzie mi pomagała przy dzieciach i na myśl o tym że mam jej powiedzieć to aż brzuch mnie boli

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Aniu byłam w albumie piękne te twoje piersiatka

[Rubineczka]

Napisane przez ania2003

Amorcio super, że tak chudniesz. Ja przez tydzień też lekko szczupleję , ale po weekendowych obiadkach u rodziców wracam do normy.

Napisz mi jak tam masaże chińską bańką , bo o ile się nie pomyliłam to chyba Ty je stosujesz. Napisz czy widzisz już jakieś efekty? Ja dopiero po 3 masażach jestem i nie wiem jak długo trzeba czekać na rezultaty?

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------




Ja polecam zioła ziele senesu, bardzo pomaga

Piłam te ziółka ale u mnie tylko nadmierne bulgotanie i wzdęcia w jelitach wywoływały.

Napisane przez Amorcio

Solievo nie uzaleznia

To dobrze. Dziś TŻ mi kupi, zobaczymy jak się sprawdzą na mnie

Napisane przez ania2003

Dziękuję za miłe słowa, ale do ideału dużo brakuje. No .... jak byłam młoda to i figura była inna. Ale jak to moi koledzy mówią , że :"super wyglądam jak na matkę trójki dzieci". Tylko dlaczego muszą to zawsze dodawać

Tak to już jest Aniu. Ciało po ciążach się zmienia, wiele kobiet bardzo zaniedbuje się w trakcie ich przebiegu. Takie tkanki jak kolagen czy elastyna pod wpływem hormonów zmieniają swoją strukturę. Znacznie różnią się od tych przed ciążowych. Rzadko spotyka się osoby które dorównują młodym 20 letnim, bezdzietnym dziewczynom.
Widziałam wiele mam po jednej, dwóch czy trzech ciążach, Ty masz naprawdę zgrabne ciałko w porównaniu do nich, ale niestety nie można już go porównać do kobiet które nigdy nie rodziły, prowadzą zdrowy tryb życia itp.
Na pewno masz dużo piękniejszą figurą od tych młodych dziewczyn żywiących się tylko w barach szybkiej obsługi i to jest fakt niezaprzeczalny!

[lauren25]

Napisane przez malina986

Dzień dobry dziewczyny to była ciężka noc. Bol dokuczal strasznie najgorzej chyba na szwach ciągnęło ale chyba sama sobie jestem winna bo za bardzo przyszłam wczoraj a to był dopiero pierwszy dzien moich nowych nabytkow to się teraz mszczą . Ciekawy temat z tym koleagenem , ale to że on pomaga w gojeniu się blizn ?

Dziewczyny wy też po zabiegu mialyscie babelki na żebracy takie co pod palcami jakby strzelały?

Ja miałam bąbelki chyba przez 2 tygodnie Śmieszne uczucie, napewno nie ma się czym przejmować

[cycatka]

Ja tylko się witam i miłego dnia życzę