O Jeżu, Jeżu - mały, kolczasty zwierzu! Część XIX ;)

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

[fanstyle]

Kqq miesza Cię z błotem, masz robić wszystko jak on chce, miesza się do Twojej rodziny i nastawia przeciwko Tobie. To jest toksyczny człowiek od którego powinnaś raz na zawsze odejść. Daj sobie z nim spokój.

[fioleciasto]

Kqq przepraszam cie bardzo ale ty serio po prostu glupio gadasz. Przekresl tego bylego gruba kreską!

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

kqq, nie mysl tak ze nikogo nie znajdziesz bo bedziesz ciagle myslec o bylym. Poza tym nie jestes fair wobec obecnego, ktorego traktujesz troche jak przedmiot. Umawiasz sie na mieszkanie z bylym a z obecnym nawet nie zerwalas. Ja osobiscie odpoczelabym od zwiazkow. Mloda jestes, masz duzo czasu i niech rodzina Toba nie kieruje!

[Maguda_]

Kqq, ogarnij się :-P masz teraz szał emocji, ale przecież wiesz, że to nie ma sensu

[annlynn_]

Dziewczyny mają rację.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;54630341]Nie no pogadam dzisiaj z obecnym. Mam już dosyć tej stuacji. Nie wiem jak ja mogłam takie rzeczy wymyślić[/QUOTE]

Ale czujesz cos do niego? Czy po prostu nie chcesz byc sama? Jesli to drugie to skoncz ta znajomosc bo na dobra sprawe ten ziomus tez jest jakis dziwny..

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

[fioleciasto]

Kqq gdybys czula to bys wiedziała. Mi sie wydaje ze dobrze by ci zrobilo gdybys pobyla teraz troche sama a nie z jednego zwiazku (jeszcze nie wyleczonego) od razu w drugi

[aktogimka]

kqq, nie przeczytałam co bylo w edytowanym poście, ale sądząc po reakcji dziewczyn, chyba wpadlas na jakiś durny pomysł
Odetnij się od obu, były jest toksycznym gościem, obecny też na początku miał wobec Ciebie dziwne wymagania i komentował figurę itd., poza tym sama piszesz, że jesteś z nim tylko dlatego, żeby z kimś być...
Ile Ty masz lat, żeby myśleć że nikogo nie znajdziesz i będziesz sama? 70?

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;54631271]Na dobrą sprawę, to ja nie wiem czy ja do kogolwiek coś czuję. Ja się tylko przyzwyczajam do ludzi i zaczyna zależeć mi na nich.[/QUOTE]

Czyli nie czujesz. Odetnij sie i odetchnij troche. Nie masz 70 lat

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Hej

Kqq Przepraszam, że to napiszę, ale jesteś głupia, że chcesz wrócić do byłego (tak sądzę, bo nie zdazylam przeczytac przed edytowaniem postu). Nie szanuje Ciebie, Twoja rodzina zachowuje się wobec Ciebie tak, że brak słów, a Ty chcesz zrobić tak aby było po ich myśli. Proszę Cię, czy Ty jesteś glupia, brzydka, garbata, stara, lezysz na łożu śmierci i chcesz się z kimś związać? Sorry, ale nie tędy droga. Jesteś młoda, ładna, mega inteligentna, znasz się na komputerach i informatyce jak mało kto, a tu chcesz popełnić takie glupstwo? Chcesz Twoja wola, możesz się na mnie obrazić, ale szczerze taka postawa mnie wkurza, mądra dziewczyna i chce się pchać w takie dziadostwo, przez które będzie cierpieć. A ten obecny to pogadaj z nim, ale on też trochę podejrzany jest, ktokolwiek kto Ciebie, czy inna dziewczynę obraża, krytykuje zasluguje na kopa w i pokazanie srodkowego palca.
A pobycie samemu po związku robi człowiekowi dobrze, bo potrafi spojrzeć na niektóre sprawy "na trzezwo", dojrzeć i poukładać sobie wszystko w głowie. Piszę to, bo sama po rozstaniu z bylym bylam sama 2 lata (+-) i uwazam, że to mi dobrze zrobiło i teraz jestem w szczesliwym związku wiem nie raz, nie dwa pisalam tutaj, że mi źle, że pójdę do zakonu, ale teraz wiem, że warto było czekać

Ale się naprodukowalam

Goszzi uwielbiam Twój zwierzyniec i czekam az tylko będę miała swojego psiaka

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

pati, pieknie napisalas ja tez mialam dwa nieudane zwiazki w przeciagu jednego roku, odpoczelam troche i tez wyszlo mi to na dobre.

[poppy seed]

Kqq, ja się zgadzam w całej rozciągłości z tym, co tu dziewczyny wyżej napisały
daj sobie trochę czasu tylko dla siebie po przednim związku i tej całej nieprzyjemnej sprawie z rodzicami i bratem, odpocznij, przemyśl sobie kilka rzeczy. to nie musi być lekki czas i pewnie nie będzie, ale takim bieganiem między rodzicami i bratem, byłym i obecnym tż chyba sama siebie jeszcze bardziej wpędzasz w takie dołujące emocjonalne rozterki. pamiętaj, że to Ty powinnaś być dla siebie na pierwszym miejscu.

[aante_e]

A ja z perspektywy powrotu do byłego i rozstaniu z nim, uważam że powroty nie mają sensu. Bardzo mało ludzi jest w stanie pracować nad sobą tak, żeby nie powielić swoich błędów. Poza tym weź pod uwagę, że spotykałaś się z innym. Nawet jak teraz mówi, że to nie problem to przy pierwszej lepszej kłótni Ci to wypomnie.
U mnie niedługo minie rok, jak jestem sama po kilku latach związku. Świat się nie zawalił, mimo że jestem starsza od Ciebie. Pracuję, przeprowadzam się do swojego mieszkania, spotykam się ze znajomymi i nie, nie brakuje mi pierwszych lepszych gaci.

[fanstyle]

Jeszcze dodam tylko, że moim zdaniem kqq chciała podjąć taką decyzję, bo nagle również rodzina jest przeciwko niech i wyraźnie trzyma stronę eksa. Tylko dla mnie (przepraszam za wyrażenie) to pajace równie jak ten eks. Mój ojciec różnie lubił moich facetów, ale nigdy nie trzymał w żaden sposób ich strony, a tym bardziej nie zapraszał na kawki, obiadki i herbatki po wszystkim by porozmawiać jak tu by spiknac nas znowu...

[annlynn_]

U mnie to samo. Wręcz przeciwnie. Tak ich wypytywał i prześwietlał, że aż odstraszało . Ale uważam, że to dobrze, bo jeśli facetowi naprawdę zależy to z byle powodu nie ucieknie. Nie rozumiem jak rodzina może trzymać stronę exa, a nie dziewczyny

[goszzi]

Patka, bardzo mądre słowa. Bardzo...

[aante_e]

Napisane przez fanstyle

Jeszcze dodam tylko, że moim zdaniem kqq chciała podjąć taką decyzję, bo nagle również rodzina jest przeciwko niech i wyraźnie trzyma stronę eksa. Tylko dla mnie (przepraszam za wyrażenie) to pajace równie jak ten eks. Mój ojciec różnie lubił moich facetów, ale nigdy nie trzymał w żaden sposób ich strony, a tym bardziej nie zapraszał na kawki, obiadki i herbatki po wszystkim by porozmawiać jak tu by spiknac nas znowu...

Poza tym kto tu jest ich dzieckiem. Kqq weź pod uwagę, że oni nie są też obiektywni i na dodatek ex i brat odwalają za Ciebie czarną robotę. A Ty jesteś daleko i na dobrą sprawę nie masz nic do powiedzenia. Przypomnij sobie też, że jak przewoziłaś rzeczy czy zaczynasz temat o kasie na stancję, to nagle masz radzić sobie sama. I skoro wtedy sobie poradziłaś - a moim zdaniem to jest duże osiągnięcie, nie bierzesz pieniędzy od rodziców, to nagle ulegniesz pod wpływem gadania o exie? Dla rodziców powinno być ważniejsze czy masz co jeść, ubrać się i gdzie mieszkać, a dopiero potem niech się wtrącają w Twoje uczucia.

[aktogimka]

podpisuje się rękami i nogami pod tym, co napisały dziewczyny

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

[Maguda_]

Kqq. Trzymaj się :-* czas jest trudny, ale dasz radę :-* i nie, były nie jest zakochany tylko próbuje Tobą manipulować. Jakby mu na Tobie faktycznie zależało to nie olewałby i zbywał Twoich potrzeb kiedy już dawno mu je wyartykułowałaś tylko próbowałby znaleźć kompromis aby Wam RAZEM było dobrze a nie tylko jemu. A obecnemu nie rób proszę wody z mózgu, może nie jest moim faworytem, ale zasługuje na szczerość ;-)

[poppy seed]

padła nam platforma, na której są materiały dodatkowe, które chciałam sobie jeszcze przejrzeć przed egzaminem
(btw zajrzałam do pytań z ubiegłych lat i pojawiło się między innymi "jako ekspert od e-biznesu udziel jakiejś porady małym stajniom" albo "jak polepszyć stosunki żołnierzy polskich i irackich" )

i tak się nie mogę na tym skupić, bo myślę o piątkowej matematyce i moje nastawienie skacze od "da radę to zdać" po "no way"

[Maguda_]

Ej, co za ludzie, jakiś pan-trollik zapewne wrzucił na Intymne zdjęcie swojej gołej pupy (już skasowana), teraz są cycki ... ciekawe co wrzuci w kolejnym wątku

A propos cycków - odebrałam dzisiaj mój przeceniony sportowy stanik i kupiłam w końcu ładny i czarny dobry zestaw bieliźniarski. Oczywiście nie na wyprzedaży, bo nie było mojego rozmiaru Tyle kasy

[fanstyle]

'Wyślę Państwu wyniki do środy' to największe kłamstwo jakie usłyszałam w tym roku

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Napisane przez fanstyle

'Wyślę Państwu wyniki do środy' to największe kłamstwo jakie usłyszałam w tym roku

ale nas rozjezdzaja Chorwaci...

[20160901857]

Czy juz przegraliśmy? Wyłączył mi się komputer i nawet nie mam siły włączać od nowa
.

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Napisane przez nouvelle90

Czy juz przegraliśmy? Wyłączył mi się komputer i nawet nie mam siły włączać od nowa
.

20-33..

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Ale mecz nadal trwa. Jeszcze 5 minut.