Polecamy:

thirky · 2016-06-02, 05:14

No bo przytycie 7kg przy takim wzroście to malutko, obiektywnie rzecz biorąc

**stewardesa** · 2016-06-02, 06:26

Thirky, kiedy będą trupy? Jakieś picie, bicie, spuszczanie na twarz i inne patologie, a nie "gra w gry", pfff

thirky · 2016-06-02, 06:46

O kurde dobrze że zwróciłas mi uwagę! Fakt, pejcz, kajdanki, podduszanie, a teraz to, jak mogłam tego nie skojarzyć!! OK WSZYSTKO JASNE PO PROSTU MUSZE ZACZAC BYC SZANUJACA SIE KOBIETA I WSZYSTKO SIE ULOZY

**201607040950** · 2016-06-02, 07:25

Cytat:

Napisane przez thirky

No bo przytycie 7kg przy takim wzroście to malutko, obiektywnie rzecz biorąc

Nie może być. 60kg przy 160 wzrostu to już jak otyłość.

**stewardesa** · 2016-06-02, 07:26

Zmieniłam opis (czyli wymagania) na całkowicie adekwatny do moich oczekiwań, aż go sobie podziwiałam, jak precyzyjnie wyraziłam swoje potrzeby. Od razu zaczęłam dostawać takie wiadomości, jak chciałam

i pomyślałam "Jest! Wreszcie odkryłam sposób, trzeba po prostu być sobą, nareszcie wiem, co to naprawdę znaczy, trzeba tylko sprecyzować, czego się chce i to zakomunikować i mój ideał sam mnie znajdzie!" Oczywiście wydawało się to zbyt piękne, więc zarzuciłam, że pewnie żartują i tak, okazało się, że każdy sobie robi jaja

, do głowy im nie przyszło, że ktoś mógłby to pisać poważnie. Ja już nie wiem, co zrobić, żeby nikt mnie nie podejrzewał o ironię, a jest limit znaków

A większość oczywiście wpada na wielce kreatywny pomysł, żeby napisać na przekór, bo albo uważają to za niezwykle zabawne, albo żeby pokazać, że nie będę im dyktować żadnych warunków, tak jakbym zmuszała kogoś do napisania

Albo mam napisane, że blokuję za komplementy, a oni się brandzlują tym, że taka konkretna i z jajami, że napisała, czego chce i tylko ja widzę absurd

**201607040950** · 2016-06-02, 07:41

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Zmieniłam opis (czyli wymagania) na całkowicie adekwatny do moich oczekiwań, aż go sobie podziwiałam, jak precyzyjnie wyraziłam swoje potrzeby. Od razu zaczęłam dostawać takie wiadomości, jak chciałam

i pomyślałam "Jest! Wreszcie odkryłam sposób, trzeba po prostu być sobą, nareszcie wiem, co to naprawdę znaczy, trzeba tylko sprecyzować, czego się chce i to zakomunikować i mój ideał sam mnie znajdzie!" Oczywiście wydawało się to zbyt piękne, więc zarzuciłam, że pewnie żartują i tak, okazało się, że każdy sobie robi jaja

, do głowy im nie przyszło, że ktoś mógłby to pisać poważnie. Ja już nie wiem, co zrobić, żeby nikt mnie nie podejrzewał o ironię, a jest limit znaków

Może problem jest głębszy i nie chcesz do siebie dopuścić najgorszego i to problem z twarzą albo i całością, które dają obraz miłej i sympatycznej osoby, która nigdy by nie...

Cytat:

Napisane przez stewardesa

A większość oczywiście wpada na wielce kreatywny pomysł, żeby napisać na przekór, bo albo uważają to za niezwykle zabawne, albo żeby pokazać, że nie będę im dyktować żadnych warunków, tak jakbym zmuszała kogoś do napisania

Mnie wtedy na sympatii khal vol.2 (który w przeciwieństwie to khala nr 1 był do Khala zupełnie niepodobny) napisał mi, że to zbyt piękne by mogło być prawdziwe i że gdyby było, to byłabym jego ideałem kobiety, ale nie wierzy w moje istnienie, więc nie będzie z siebie durnia (to było jakieś inne słowo) robił, bo wie, że kobiety oczekują zupełnie czegoś innego.

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Albo mam napisane, że blokuję za komplementy, a oni się brandzlują tym, że taka konkretna i z jajami, że napisała, czego chce i tylko ja widzę absurd

To słowo jest w powszechnym użyciu, czy wydarłaś je z obscenicznej literatury XIX-wiecznej?

**stewardesa** · 2016-06-02, 08:17

Zmieniłam zdjęcie na bitchface, ono jest bardzo stare, to mi ktoś napisał, oczywiście z braku argumentów w dyskusji, że mam strasznie małe piersi, a za chwilę był oburzony tym, że przeklinam i jak ja mogę być taka chamska

No przecież jest: https://pl.m.wiktionary.org/wiki/bra...C4%87_si%C4%99 Znaczy tyle, co masturbować się, a moim zdaniem brzmi lepiej. Onanizowanie by jeszcze pasowało.

Bosz, dlaczego oni zawsze jak już mają opisy, to ZAWSZE tam jest "pozytywny/uśmiechnięty/spontaniczny/szalony" i na Tinderze jeszcze często "Nie czytasz? Nie marnuj mojego czasu". I TO jest oczywiście na serio, zupełnie normalne i nie ma w tym nic chamskiego

thirky · 2016-06-02, 08:31

Wreszcie porządna frustracja

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Jak widziałam na portalu "spontaniczny wesoły pozytywnie zakręcony wiecznie uśmiechnięty" to

**stewardesa** · 2016-06-02, 08:35

Cytat:

Napisane przez thirky

Wreszcie porządna frustracja

Mogę częściej. Mogę się starać być tą marną imitacją kreweta występującą w podrzędnym barze, jak się dobrze nawalicie albo namedytujecie, a ja odpowiednio się zainspiruję dziełami mistrza, to może jakby czytać co którąś literę...

thirky · 2016-06-02, 08:37

Dawaj częściej.

Jezu ten wątek nowy na intymnym daje mi takiego raka, przeczytałam co ona wypisuje i odeszła mi radość z filozofii. Nie wiem czemu tak mnie irytuje to

Śliwka w kompocie.

**stewardesa** · 2016-06-02, 08:38

Cytat:

Napisane przez thirky

Jak widziałam na portalu "spontaniczny wesoły pozytywnie zakręcony wiecznie uśmiechnięty" to

Myślałam, że wszyscy właśnie do nich lgną

W ogóle nie rozumiem tego paradoksu. Skoro tyle się powtarza, że trzeba się uśmiechać, być pozytywnym, narzeka, że ludzie się nie uśmiechają, że marudzą, to GDZIE CI LUDZIE SĄ???

**201607040950** · 2016-06-02, 08:53

Cytat:

Napisane przez stewardesa

No przecież jest: https://pl.m.wiktionary.org/wiki/bra...C4%87_si%C4%99 Znaczy tyle, co masturbować się, a moim zdaniem brzmi lepiej. Onanizowanie by jeszcze pasowało.

Ja wiem co znaczy. Bo kiedyś nie wiedziałam i musiałam się ruszyć, co było prawdziwym dramatem. Czytając coś klasy "Dziewcząt z Nowolipek", współcześnie widziałam to raz, i to też było w Twoim poście.

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Cytat:

Napisane przez thirky

Dawaj częściej.

Jezu ten wątek nowy na intymnym daje mi takiego raka, przeczytałam co ona wypisuje i odeszła mi radość z filozofii. Nie wiem czemu tak mnie irytuje to

Śliwka w kompocie.

?

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Cytat:

Napisane przez stewardesa

W ogóle nie rozumiem tego paradoksu. Skoro tyle się powtarza, że trzeba się uśmiechać, być pozytywnym, narzeka, że ludzie się nie uśmiechają, że marudzą, to GDZIE CI LUDZIE SĄ???

Ze mną...

thirky · 2016-06-02, 08:57

No wątek ze śliwka w temacie.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Myślałam, że wszyscy właśnie do nich lgną

W ogóle nie rozumiem tego paradoksu. Skoro tyle się powtarza, że trzeba się uśmiechać, być pozytywnym, narzeka, że ludzie się nie uśmiechają, że marudzą, to GDZIE CI LUDZIE SĄ???

Ja ich znam aż za dużo, niestety

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

"pozytywnie zakrecony" i już widzę typowego meczydoope

**stewardesa** · 2016-06-02, 09:05

Cytat:

Napisane przez adeedra

Ze mną...

Jak ich poznajesz?

Cytat:

Napisane przez thirky

No wątek ze śliwka w temacie.[COLOR="Silver"]Ja ich znam aż za dużo, niestety.

Tych negatywnych? Ale nie mówię o tych narzekających na pracę i wszystko inne, co można zmienić, bo to to każdy pseudopozytywny robi.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Cytat:

Napisane przez thirky

"pozytywnie zakrecony" i już widzę typowego meczydoope

"Z ogromnym poczuciem humoru" i jeszcze stwierdzi, że to Ty jesteś nudna.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Cytat:

Napisane przez adeedra

Ja wiem co znaczy. Bo kiedyś nie wiedziałam i musiałam się ruszyć, co było prawdziwym dramatem.

Ale dlaczego musiałaś się ruszyć?

thirky · 2016-06-02, 10:45

A nie, przepraszam, źle zrozumiałam ten post o uśmiechaniu się.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

I już sobie wyobrażam jak rano goni mnie do biegania 10 razy dookoła dzielnicy, potem fit śniadanko, w południe kurs językowy, po południu kawka z przyjaciółmi, wieczorem na shopping i do kina. Wszystko z uśmiechem na ryju.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Dziewczyny nie wiem co ja mam zrobić, zerwać z nim czy nie. Nie wiem

co za idiotyzm.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

nie umiem podejmować decyzji. Nie chcę żeby to tak się skończyło

niech mnie ktoś przytuli.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Pomóżcie proszę

(😭

**201607040950** · 2016-06-02, 11:48

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Jak ich poznajesz?

Albo czepiam się jak rzep psiego ogona i gadam, nie skapitulują i nie pogodzą się z obecnością mojej upierdliwej osobowości w pobliżu, albo na wszelki wypadek ani na moment nie przestaję zrzędzić.
Oczywiście moja nieskończona naiwność i wiara w ludzką dobroć nie uchroniły mnie przed wpakowaniem się w zbyt zażyłą znajomość z entuzjastą trenerów personalnych, no i raz gościa, w którym wzbudziłam takie zaufanie, że postanowił się zwierzyć, że czasem lubi nosić pieluchy, ale generalnie skuteczność jest dość wysoka.

Cytat:

Napisane przez stewardesa

"Z ogromnym poczuciem humoru" i jeszcze stwierdzi, że to Ty jesteś nudna.

Jak jest skory do dzielenia się tą informacją ze światem, to potrzeba zabawiania go też jest ogromna.

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Ale dlaczego musiałaś się ruszyć?

Bo nie rozumiałam o czym ta książka do mnie przemawia, a umościłam się z dala od słowników, w czasach sprzed zaawansowanej technologii w moich rękach to było.

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Cytat:

Napisane przez thirky

I już sobie wyobrażam jak rano goni mnie do biegania 10 razy dookoła dzielnicy, potem fit śniadanko, w południe kurs językowy, po południu kawka z przyjaciółmi, wieczorem na shopping i do kina. Wszystko z uśmiechem na ryju.

A to nie mniej więcej za tym właśnie tęsknisz?

Cytat:

Napisane przez thirky

Dziewczyny nie wiem co ja mam zrobić, zerwać z nim czy nie. Nie wiem

co za idiotyzm.

Bardzo konsekwentnie się trzymasz tych stanów frustracji i euforii.

Cytat:

Napisane przez thirky

nie umiem podejmować decyzji. Nie chcę żeby to tak się skończyło

niech mnie ktoś przytuli.

To może Zev...

Cytat:

Napisane przez thirky

Pomóżcie proszę

(😭

Załóż wątas, pamiętaj że wygłodniałe wizażanki czekają na odrobinę radości w życiu.

thirky · 2016-06-02, 11:51

Ja tęsknię za tym żeby usiadł że mną na łóżku i pogadal albo żeby iść na spacer do parku

Mam dość nie wiem co robić, po co się zakochiwalam głupia

**201607040950** · 2016-06-02, 12:00

Nie mogę czytać tamtego tematu. Doszłam do stwierdzenia, że facet jest "piekielnie inteligentny" i mnie zemdliło. Resztę tak tylko przeleciałam.

Sziw to troll, nie kłóć się z tym. Toto się zarejestrowało po to, żeby wpaść na wątek z nie/unikaniem gwałtu i pouczać kobiety, że powinny się bardziej pilnować a w ogóle to same sobie winne.

No i co Ty opowiadasz o zmierzchu. Przecież ja uwielbiam. Początkowo dałam się zwieść mainstreamowej tendencji, ale potem mnie zaintrygowała fabuła, która okazała się znakomita.

thirky · 2016-06-02, 12:12

Szkoda że alkoholu nie pije, mam ochotę się upic.

**201607040950** · 2016-06-02, 12:20

To nie jest możliwe, by istniał facet dyskutujący o Bacciarellim. Musiało jej się z Boticellim pomylić. Chyba, że gość sobie palcem po encyklopedii gnając nazwisk szukał.

**stewardesa** · 2016-06-02, 14:07

Cytat:

Napisane przez thirky

A nie, przepraszam, źle zrozumiałam ten post o uśmiechaniu się.

Bo źle sformułowałam zdanie, bo nie byłoby dosadne.

Cytat:

Napisane przez adeedra

Albo czepiam się jak rzep psiego ogona i gadam, nie skapitulują i nie pogodzą się z obecnością mojej upierdliwej osobowości w pobliżu, albo na wszelki wypadek ani na moment nie przestaję zrzędzić.
Oczywiście moja nieskończona naiwność i wiara w ludzką dobroć nie uchroniły mnie przed wpakowaniem się w zbyt zażyłą znajomość z entuzjastą trenerów personalnych, no i raz gościa, w którym wzbudziłam takie zaufanie, że postanowił się zwierzyć, że czasem lubi nosić pieluchy, ale generalnie skuteczność jest dość wysoka.

Znaczy marudzisz dotąd, aż oni zaczną?

**stewardesa** · 2016-06-02, 20:28

Mam rozwiązanie dla Thirky - rzucić chłopa, bo znalazłam jej idealnego kandydata.
Przed zapoznaniem się z załącznikiem należy przygotować wiadro.

thirky · 2016-06-02, 20:40

Zaraz dojdę.

**201607040950** · 2016-06-02, 21:16

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Znaczy marudzisz dotąd, aż oni zaczną?

W obdartym z magii i jednorożców skrócie - dokładnie tak.

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Mam rozwiązanie dla Thirky - rzucić chłopa, bo znalazłam jej idealnego kandydata.
Przed zapoznaniem się z załącznikiem należy przygotować wiadro.

Ciekawe czy 1 czy 6...

thirky · 2016-06-02, 22:12

Nie wiem co się ze mną dzieje. To chyba efekt rzucenia palenia ale wszystko mnie irytuje.
A ten wątek gdzie dorosle kobiety piszą ze w domu nie nauczyli sprzątać bo zawsze mama robiła za nie...

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Mnie powinno się zamknąć w jakiejs kuli slodyczoodpornej.

**201607040950** · 2016-06-02, 22:15

Cytat:

Napisane przez thirky

Nie wiem co się ze mną dzieje. To chyba efekt rzucenia palenia ale wszystko mnie irytuje.
A ten wątek gdzie dorosle kobiety piszą ze w domu nie nauczyli sprzątać bo zawsze mama robiła za nie...

To ja nie mam przekonania że/czy warto się tak szarpać.
Jak w domu nie nauczyli sprzątać, bo mama robiła za nie, to mama postępowała niewłaściwie.

thirky · 2016-06-02, 22:18

Cytat:

Napisane przez adeedra

To ja nie mam przekonania że/czy warto się tak szarpać.
Jak w domu nie nauczyli sprzątać, bo mama robiła za nie, to mama postępowała niewłaściwie.

Z czym szarpać?
No mama, ale żeby nie wpaść na pomysł pomocy to też wesoło.

**201607040950** · 2016-06-02, 23:12

Cytat:

Napisane przez thirky

Z czym szarpać?
No mama, ale żeby nie wpaść na pomysł pomocy to też wesoło.

Z rzucaniem palenia.
Ale skąd wiesz, że nie wpadły na pomysł pomocy? Rodzice so różni. Może mamusie były skrajnie niezadowolone z tego, że dziecko się garnie do sprzątania, bo powinno się uczyć, a w nieskończoność się garnęło nie będzie.

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Mnie szlag jasny trafia jak ktoś się niby garnie, żeby mi pomóc, bo już wiem, że nie dość, że będę musiała zrobić po kimś drugi raz i męczyć się z towarzystwem w trakcie, to jeszcze potem być wdzięczną za tą pomoc. Bueh.

**af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7** · 2016-06-02, 23:20

Cytat:

Napisane przez adeedra

Przestań kombinować. Lepiej byś się zaczął ubierać jak człowiek.

Skąd wiesz jak się ubieram?

Cytat:

Napisane przez adeedra

Wteedy wreszcie będziesz miał powód żeby mieć takie myśli.

Wtedy nie wyszedłbym z domu gdzie indziej niż do monopolowego. Do końca życia. Zapewne krótkiego.

Cytat:

Napisane przez adeedra

Bo to to samo co pierwsze tylko bardziej mądrzące się.

Rozumiem.

Cytat:

Napisane przez adeedra

Ech... i znów.

Ajak.

**201607040950** · 2016-06-02, 23:57

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Skąd wiesz jak się ubieram?

Nie jak Nick. Ze szkodą dla sex appealu.

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Wtedy nie wyszedłbym z domu gdzie indziej niż do monopolowego. Do końca życia. Zapewne krótkiego.

Cóż...

2016-06-02, 05:14	#3061
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. No bo przytycie 7kg przy takim wzroście to malutko, obiektywnie rzecz biorąc __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2016-06-02, 06:26	#3062
stewardesa BAN stały Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu Wiadomości: 9 515	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Thirky, kiedy będą trupy? Jakieś picie, bicie, spuszczanie na twarz i inne patologie, a nie "gra w gry", pfff

2016-06-02, 06:46	#3063
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. O kurde dobrze że zwróciłas mi uwagę! Fakt, pejcz, kajdanki, podduszanie, a teraz to, jak mogłam tego nie skojarzyć!! OK WSZYSTKO JASNE PO PROSTU MUSZE ZACZAC BYC SZANUJACA SIE KOBIETA I WSZYSTKO SIE ULOZY __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2016-06-02, 07:26	#3065
stewardesa BAN stały Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu Wiadomości: 9 515	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Zmieniłam opis (czyli wymagania) na całkowicie adekwatny do moich oczekiwań, aż go sobie podziwiałam, jak precyzyjnie wyraziłam swoje potrzeby. Od razu zaczęłam dostawać takie wiadomości, jak chciałam i pomyślałam "Jest! Wreszcie odkryłam sposób, trzeba po prostu być sobą, nareszcie wiem, co to naprawdę znaczy, trzeba tylko sprecyzować, czego się chce i to zakomunikować i mój ideał sam mnie znajdzie!" Oczywiście wydawało się to zbyt piękne, więc zarzuciłam, że pewnie żartują i tak, okazało się, że każdy sobie robi jaja , do głowy im nie przyszło, że ktoś mógłby to pisać poważnie. Ja już nie wiem, co zrobić, żeby nikt mnie nie podejrzewał o ironię, a jest limit znaków A większość oczywiście wpada na wielce kreatywny pomysł, żeby napisać na przekór, bo albo uważają to za niezwykle zabawne, albo żeby pokazać, że nie będę im dyktować żadnych warunków, tak jakbym zmuszała kogoś do napisania Albo mam napisane, że blokuję za komplementy, a oni się brandzlują tym, że taka konkretna i z jajami, że napisała, czego chce i tylko ja widzę absurd

2016-06-02, 08:17	#3067
stewardesa BAN stały Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu Wiadomości: 9 515	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Zmieniłam zdjęcie na bitchface, ono jest bardzo stare, to mi ktoś napisał, oczywiście z braku argumentów w dyskusji, że mam strasznie małe piersi, a za chwilę był oburzony tym, że przeklinam i jak ja mogę być taka chamska No przecież jest: https://pl.m.wiktionary.org/wiki/bra...C4%87_si%C4%99 Znaczy tyle, co masturbować się, a moim zdaniem brzmi lepiej. Onanizowanie by jeszcze pasowało. Bosz, dlaczego oni zawsze jak już mają opisy, to ZAWSZE tam jest "pozytywny/uśmiechnięty/spontaniczny/szalony" i na Tinderze jeszcze często "Nie czytasz? Nie marnuj mojego czasu". I TO jest oczywiście na serio, zupełnie normalne i nie ma w tym nic chamskiego

2016-06-02, 08:31	#3068
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Wreszcie porządna frustracja ---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ---------- Jak widziałam na portalu "spontaniczny wesoły pozytywnie zakręcony wiecznie uśmiechnięty" to __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2016-06-02, 08:37	#3070
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Dawaj częściej. Jezu ten wątek nowy na intymnym daje mi takiego raka, przeczytałam co ona wypisuje i odeszła mi radość z filozofii. Nie wiem czemu tak mnie irytuje to Śliwka w kompocie. __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2016-06-02, 10:45	#3075
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. A nie, przepraszam, źle zrozumiałam ten post o uśmiechaniu się. ---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ---------- I już sobie wyobrażam jak rano goni mnie do biegania 10 razy dookoła dzielnicy, potem fit śniadanko, w południe kurs językowy, po południu kawka z przyjaciółmi, wieczorem na shopping i do kina. Wszystko z uśmiechem na ryju. ---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ---------- Dziewczyny nie wiem co ja mam zrobić, zerwać z nim czy nie. Nie wiem co za idiotyzm. ---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ---------- nie umiem podejmować decyzji. Nie chcę żeby to tak się skończyło niech mnie ktoś przytuli. ---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ---------- Pomóżcie proszę (😭 __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2016-06-02, 11:51	#3077
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Ja tęsknię za tym żeby usiadł że mną na łóżku i pogadal albo żeby iść na spacer do parku Mam dość nie wiem co robić, po co się zakochiwalam głupia __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2016-06-02, 12:00	#3078
201607040950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 7 272	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Nie mogę czytać tamtego tematu. Doszłam do stwierdzenia, że facet jest "piekielnie inteligentny" i mnie zemdliło. Resztę tak tylko przeleciałam. Sziw to troll, nie kłóć się z tym. Toto się zarejestrowało po to, żeby wpaść na wątek z nie/unikaniem gwałtu i pouczać kobiety, że powinny się bardziej pilnować a w ogóle to same sobie winne. No i co Ty opowiadasz o zmierzchu. Przecież ja uwielbiam. Początkowo dałam się zwieść mainstreamowej tendencji, ale potem mnie zaintrygowała fabuła, która okazała się znakomita.

2016-06-02, 12:12	#3079
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Szkoda że alkoholu nie pije, mam ochotę się upic. __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2016-06-02, 12:20	#3080
201607040950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 7 272	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. To nie jest możliwe, by istniał facet dyskutujący o Bacciarellim. Musiało jej się z Boticellim pomylić. Chyba, że gość sobie palcem po encyklopedii gnając nazwisk szukał.

2016-06-02, 20:40	#3083
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Zaraz dojdę. __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2016-06-02, 22:12	#3085
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Nie wiem co się ze mną dzieje. To chyba efekt rzucenia palenia ale wszystko mnie irytuje. A ten wątek gdzie dorosle kobiety piszą ze w domu nie nauczyli sprzątać bo zawsze mama robiła za nie... ---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ---------- Mnie powinno się zamknąć w jakiejs kuli slodyczoodpornej. __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)