Naszym plotkom nie ma końca, czyli wątek dla wszystkich chcących pogadać cz. II

[justka89]

Dzień dobry.
Wyspałam się Nie pamiętam kiedy tak dobrze mi się spało. Zaraz zwijam żagle, idę na procesje, jakieś 2-3 ołtarze i do domku dalej męczyć magisterkę.

Żaklina na pewno dojdzie do Twojej obrony i to już czerwiec/lipiec.

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Pierwszy raz spotkałam się z tym, że procesja została odwołana z powodu deszczu.

Kawka i praca mgr

[_GlamourGirl_]

Witam,
Wczorajszy dzień czyste szaleństwo najpierw w pracy a później po. Koleżanka poszła zatankowac LPG... No i wyciek jak pieron.. Wlatuje na stacje a ja wszystko powylaczalam pompke gazu i prąd. Wszyscy się z biura zlecieli szef do mnie czemu prąd wyłączył a Ja mu się mówię, że tak musi być bo by doszło do wybuchu i zaraz do książki procedury i tam podkreślone zdanie należy wyłączyć prąd przy wycieku LPG.

Po pracy z Koleżanką i kierownicza poszliśmy na piwo Trochę mi głupio bo mąż kierownicza kupił mi po dwa piwa a ja pije wolno i nie mogłam im odkupić. A w sobotę się w szykuje mała impreza u kierownicza w domu tylko chyba sama nazwa pójdę bo tz w szkole będzie.

A i muszę się pochwalić prawdopodobnie jadę na dwa dni na szkolenie do Krakowa i dostałam podwyżkę w pracy

[Meliitele]

Napisane przez Kachaaa

Sama bo Tż musi pracować.

Gdyby była to jedna kreacja tylko to by dobrze było kupiłam za dużo i sie zdecydować nie moge

Kasia poka poka nad ktorymi sie zastanawiasz??

Napisane przez Flaviek

Chyba dobrze trzymałyście kciuki bo z wczorajszego kolosa dostałam 4+

Gratki

Napisane przez bujdanaresorach

Ależ pędzicie Od dzisiaj mam wolne do poniedziałku W weekend szkoła. Dzisiaj spaliśmy z tż do późna, wstałam ok. 12, ćwiczyłam ponad 40 min, do późna wylegiwaliśmy się w łóżku, wieczorem poszłam do teatru, z którego wyszłam po godzinie, bo okazało się, że przyszło za dużo osób na dyżur. Nic nie robiliśmy, a mieliśmy w planach wycieczkę do Ikei. Dzisiaj mieliśmy iść na imprezę, ale namówię go na wino i film i na tym się skończy
Pochwalę się Wam, że w pracy dostaję coraz więcej pochwał, wczoraj kierowniczka przyznała, że walczy o podwyżkę dla mnie

Gratulacje!

Napisane przez Jacqueline__

może nie tyle co opis choroby jest trudny (chociaż cholernie obszerny; teoria zajęła mi ponad 70 str.) co te badania są strasznie ciężkie do ogarnięcia. ankieta jak ankieta- nic trudnego, ale ta druga metoda. jakaś masakra.

ale doświadczenie mi pomogło w pisaniu teorii bardzo i myślę ze to przez te w ogóle nie boję się obrony i pytań na niej - o ile do niej w ogóle kiedyś dojdzie




no to super ! trzymam kciuki za podwyżkę ja zaczynam pracę w fundacji już od niedzieli- bo jadę z dziećmi do warszawy nie dociera to do mnie że to już, jakoś wypierałam tą myśl ze będę pracowała i trochę boję się ze nie ogarnę tego logistycznie- niby to nie wiele bo tylko 1/3 etatu, ale jeszcze te studia, sesja, praca, Tż. wiem ze tysiące osób tak żyje i ma sie świetnie, ale dla mnie to nowa sytuacja

też dzisiaj pospałam obudziłam się po 9 ale stwierdziłam że jeszcze chwilkę poleżę i w końcu zeszłam z łóżka o 11 - chyba tysiąc lat już nie wstawałam o tej godzinie

ja już po okresie zaczynam też ćwiczyć, nie ma co- muszę w końcu bo czuje się strasznie jesteś moją motywacją bo mimo wszystko znajdujesz czas na ćwiczenia a ja się ciągle głupio jakoś usprawiedliwiam

zakietka ja w Ciebie wierze, ze sobie poradzisz z wszystkim. Kto jak nie Ty?!

Napisane przez _GlamourGirl_

Witam,
Wczorajszy dzień czyste szaleństwo najpierw w pracy a później po. Koleżanka poszła zatankowac LPG... No i wyciek jak pieron.. Wlatuje na stacje a ja wszystko powylaczalam pompke gazu i prąd. Wszyscy się z biura zlecieli szef do mnie czemu prąd wyłączył a Ja mu się mówię, że tak musi być bo by doszło do wybuchu i zaraz do książki procedury i tam podkreślone zdanie należy wyłączyć prąd przy wycieku LPG.

Po pracy z Koleżanką i kierownicza poszliśmy na piwo Trochę mi głupio bo mąż kierownicza kupił mi po dwa piwa a ja pije wolno i nie mogłam im odkupić. A w sobotę się w szykuje mała impreza u kierownicza w domu tylko chyba sama nazwa pójdę bo tz w szkole będzie.

A i muszę się pochwalić prawdopodobnie jadę na dwa dni na szkolenie do Krakowa i dostałam podwyżkę w pracy

gratki za podwyzke fajnie , ze macie takie dobre relacje z pracownikami


Kurrrrrrde ale Wam zazdroszcze wesela ja marze, zeby isc potanczyc ale u mnie sie nikt nie zapowiada na slub
i te podwyzki jaaaaaaacieee tez chce kurde mam nadzieje , ze juz od przyszlego tyg pojde do restauracji.. wszystkie pieniadze wydalam w rossie i na ciasto i bieda az huczy i piszczy

Piekna pogoda sie robi.. mysle , ze moze pojde na rowerze pojezdzic? wypada tak w swieto? pozniej nie bedzie pogody, okazji a czas leci i zaraz bede musiala wracac do gdyni

[Inspire]

Melcia, Jak tylko masz pogodę, to czemu miałabyś się nie przejechać rowerem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Jacqueline__]

hej

Napisane przez Meliitele

dobranoc

wrocilam pozno do domu, jutro wszystko nadrobie.

Napisane przez Meliitele

zakietka ja w Ciebie wierze, ze sobie poradzisz z wszystkim. Kto jak nie Ty?!


Piekna pogoda sie robi.. mysle , ze moze pojde na rowerze pojezdzic? wypada tak w swieto? pozniej nie bedzie pogody, okazji a czas leci i zaraz bede musiala wracac do gdyni

gdzieś była wczoraj ze Cię nie było? ja tak czekałam na Ciebie

wierz we mnie wierz, wierz bo ja całą wiarę już straciłam

Napisane przez justka89

Żaklina na pewno dojdzie do Twojej obrony i to już czerwiec/lipiec.

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Pierwszy raz spotkałam się z tym, że procesja została odwołana z powodu deszczu.

Kawka i praca mgr

na pierwszy termin w czerwcu nie idę, bo nie mam szans - nie wyrobię się, nie napisze i on mi nie sprawdzi tego może lipiec , nie wiem, zobaczymy.

u mnie właśnie też pada strasznie
byłam w kościele rano, a teraz biorę się za naukę na ustny egzamin

Napisane przez _GlamourGirl_

i muszę się pochwalić prawdopodobnie jadę na dwa dni na szkolenie do Krakowa i dostałam podwyżkę w pracy

gratulacje ! jakiś sezon na podwyżki jest czy jak

[Inspire]

Chciałabym w ogóle mieć jakaś pracę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justka89]

Napisane przez _GlamourGirl_

Witam,
Wczorajszy dzień czyste szaleństwo najpierw w pracy a później po. Koleżanka poszła zatankowac LPG... No i wyciek jak pieron.. Wlatuje na stacje a ja wszystko powylaczalam pompke gazu i prąd. Wszyscy się z biura zlecieli szef do mnie czemu prąd wyłączył a Ja mu się mówię, że tak musi być bo by doszło do wybuchu i zaraz do książki procedury i tam podkreślone zdanie należy wyłączyć prąd przy wycieku LPG.

Po pracy z Koleżanką i kierownicza poszliśmy na piwo Trochę mi głupio bo mąż kierownicza kupił mi po dwa piwa a ja pije wolno i nie mogłam im odkupić. A w sobotę się w szykuje mała impreza u kierownicza w domu tylko chyba sama nazwa pójdę bo tz w szkole będzie.

A i muszę się pochwalić prawdopodobnie jadę na dwa dni na szkolenie do Krakowa i dostałam podwyżkę w pracy

Super, kasy nigdy za mało. Wyjazd do Krakowa Czekam na obronę,a potem jadę składać papiery do szkoły do Krakowa.

[Meliitele]

Napisane przez Jacqueline__

hej







gdzieś była wczoraj ze Cię nie było? ja tak czekałam na Ciebie

wierz we mnie wierz, wierz bo ja całą wiarę już straciłam



na pierwszy termin w czerwcu nie idę, bo nie mam szans - nie wyrobię się, nie napisze i on mi nie sprawdzi tego może lipiec , nie wiem, zobaczymy.

u mnie właśnie też pada strasznie
byłam w kościele rano, a teraz biorę się za naukę na ustny egzamin




gratulacje ! jakiś sezon na podwyżki jest czy jak

z tymi podwyzkami to jeszcze dla nas niech maja podwyzki niee?
wiesz pysku wczoraj bylam do poludnia u przyjaciolki, ich malutka rooosnie taka superasna jest pozniej z mama u lekarza bylysmy po skierowania do szpitala , no i pojechalysmy do bdg ale pozno juz bylo i nic nie zalatwilysmy wiec jutro znowu pojedziemy.

Ins zawahalam sie z tym rowerem, wiesz jak to te staruchy patrza a potem gadaja

[justka89]

Napisane przez Inspire

Chciałabym w ogóle mieć jakaś pracę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mnie jutro czeka kolejna rozmowa o pracę, niania

[Meliitele]

Napisane przez justka89

Mnie jutro czeka kolejna rozmowa o pracę, niania

powodzenia

[Inspire]

Napisane przez Meliitele

Ins zawahalam sie z tym rowerem, wiesz jak to te staruchy patrza a potem gadaja

Wiem wiem, ale jakby tak chcieć patrzeć na to, to by nic człowiek nie zrobił

Justka, będę trzymać kciuki

Sorka, że tak z dupy się odzywam, ale nie chciałabym Was opuszczać, a nie umiem się wbić za bardzo mam nadzieję że mnie tu chcecie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Jacqueline__]

Napisane przez Meliitele

z tymi podwyzkami to jeszcze dla nas niech maja podwyzki niee?
wiesz pysku wczoraj bylam do poludnia u przyjaciolki, ich malutka rooosnie taka superasna jest pozniej z mama u lekarza bylysmy po skierowania do szpitala , no i pojechalysmy do bdg ale pozno juz bylo i nic nie zalatwilysmy wiec jutro znowu pojedziemy.

Ins zawahalam sie z tym rowerem, wiesz jak to te staruchy patrza a potem gadaja

trzymam kochana kciuki za Twoją mamę ! będzie wszystko dobrze, zobaczysz !

własnie własnie ! podwyżki jeszcze dla nas by się przydały tzn. najpierw zacznijmy pracować

Napisane przez justka89

Mnie jutro czeka kolejna rozmowa o pracę, niania

trzymam kciuki

w tych cholernych kielcach nawet jako niania nie da się załapać nigdzie

Napisane przez Inspire

Sorka, że tak z dupy się odzywam, ale nie chciałabym Was opuszczać, a nie umiem się wbić za bardzo mam nadzieję że mnie tu chcecie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie ma żadnego opuszczania Nas

[Shinn]

Napisane przez bujdanaresorach

Ależ pędzicie Od dzisiaj mam wolne do poniedziałku W weekend szkoła. Dzisiaj spaliśmy z tż do późna, wstałam ok. 12, ćwiczyłam ponad 40 min, do późna wylegiwaliśmy się w łóżku, wieczorem poszłam do teatru, z którego wyszłam po godzinie, bo okazało się, że przyszło za dużo osób na dyżur. Nic nie robiliśmy, a mieliśmy w planach wycieczkę do Ikei. Dzisiaj mieliśmy iść na imprezę, ale namówię go na wino i film i na tym się skończy
Pochwalę się Wam, że w pracy dostaję coraz więcej pochwał, wczoraj kierowniczka przyznała, że walczy o podwyżkę dla mnie

Trzymam kciuki, żeby z podwyżką się udało

Ja przeglądam testy do egzaminu zawodowego i... załamuje ręce. Połowy rzeczy nie omawiali u nas w szkole
Musze jakoś sama ogarnąć niektóre pojęcia i obym to zdała

[bujdanaresorach]

Dziękuję dziewczyny i oby to nie był pic na wodę z tą podwyżką

Żaklinka, powiem Ci, że ja też nie jestem super przykładem do naśladowania. Czasem sobie odpuszczam, ale zazwyczaj jak raz dziennie poćwiczę to mam ochotę ćwiczyć wszędzie i energia mnie rozpiera. Wczoraj wyszliśmy ze znajomymi na piwo w plenerze, a ja potajemnie robiłam wymachy nóg i rozciągałam się na murku
Przestałam ćwiczyć na noc, teraz wstaję i mam autopilota, od razu sięgam po matę. Zupełnie inaczej zaczyna się dzień, szybciej dochodzę do siebie i nie chodzę ospała. To wchodzi w nawyk
I nie ma nic bardziej motywującego od zmieniającego się ciała. Ćwiczę z Tiff od dwóch tygodni, w międzyczasie miałam 3 dni przerwy, a tyłek już się ujędrnił, w brzuchu widzę minimalną różnicę.

U mnie pochmurno, w nocy lał deszcz. Wypiłam piwo i trzy lampki wina, a czuję się świetnie. Lecę ćwiczyć

[justka89]

Skończyłam pisać pracę magisterską
Później jak znajdzie się czas to dopieszczę kolory wykresów.

Teraz chwilka odpoczynku i biorę sie już za ostatnią pracę zaliczeniową na sobotę.

[Jacqueline__]

Napisane przez bujdanaresorach

Dziękuję dziewczyny i oby to nie był pic na wodę z tą podwyżką

Żaklinka, powiem Ci, że ja też nie jestem super przykładem do naśladowania. Czasem sobie odpuszczam, ale zazwyczaj jak raz dziennie poćwiczę to mam ochotę ćwiczyć wszędzie i energia mnie rozpiera. Wczoraj wyszliśmy ze znajomymi na piwo w plenerze, a ja potajemnie robiłam wymachy nóg i rozciągałam się na murku
Przestałam ćwiczyć na noc, teraz wstaję i mam autopilota, od razu sięgam po matę. Zupełnie inaczej zaczyna się dzień, szybciej dochodzę do siebie i nie chodzę ospała. To wchodzi w nawyk
I nie ma nic bardziej motywującego od zmieniającego się ciała. Ćwiczę z Tiff od dwóch tygodni, w międzyczasie miałam 3 dni przerwy, a tyłek już się ujędrnił, w brzuchu widzę minimalną różnicę.

U mnie pochmurno, w nocy lał deszcz. Wypiłam piwo i trzy lampki wina, a czuję się świetnie. Lecę ćwiczyć

na pewno dostaniesz, zasłużyłaś sobie

ja powiem Ci kochana że ćwiczyłam regularnie przez grudzień, styczeń i pół lutego i jak pomyślę sobie jak bym teraz wyglądała jakbym nie przestała to aż siebie nienawidzę za to własnie takie codzienne ćwiczenia wchodzą w nawyk a jak się przestanie na tydzień czy dwa to potem wrócić do tego to jest cholernie ciężko i ciągle się usprawiedliwiam że nie mam czasu, że muszę pracę pisać, ze sesja, że coś tam. sranie w banie- pół godziny zawsze bym znalazła nie przejrzałabym dokładnie wizażu co do jednego głupiego tematu, ale za to zrobiłabym krok do przodu.. ale nie, koniec. wracam do Mel i Tiff. może już nawet dziś a po sesji wracam do biegania, postanowione

dzięki za kopniaczka w tyłeczek

[LeejdiNaati]

Ale mnie tu dawno nie było tak na dłużej

Dzisiaj mam dzień wylegiwania się Do TŻa nie jadę z wiadomej przyczyny, naukę na dzisiaj odpuszczam i nadrabiam serial

A Wam jak mija poranek? Ja zaraz idę sobie zrobić kawę

[justka89]

Napisane przez LeejdiNaati

Ale mnie tu dawno nie było tak na dłużej

Dzisiaj mam dzień wylegiwania się Do TŻa nie jadę z wiadomej przyczyny, naukę na dzisiaj odpuszczam i nadrabiam serial

A Wam jak mija poranek? Ja zaraz idę sobie zrobić kawę

Odwołali nam procesję Bożego Ciała. Potem siedziałam nad pracą mgr, którą w końcu skończyłam. Teraz oglądam jeden odcinek NW i biorę się za ostatni referat.

[LeejdiNaati]

Napisane przez justka89

Odwołali nam procesję Bożego Ciała. Potem siedziałam nad pracą mgr, którą w końcu skończyłam. Teraz oglądam jeden odcinek NW i biorę się za ostatni referat.

Super Widzę, że jesteś już prawie na mecie ze zrobieniem wszystkiego Ja do kościoła nie chodzę, więc nawet nie wiem czy jest jakaś procesja

Zamierzam dzisiaj przechodzić calutki dzień w szlafroku i nikt mnie od tego pomysłu nie odwiedzie Zrobię sobie później wielkie SPA w łazience

[Meliitele]

Napisane przez LeejdiNaati

Ale mnie tu dawno nie było tak na dłużej

Dzisiaj mam dzień wylegiwania się Do TŻa nie jadę z wiadomej przyczyny, naukę na dzisiaj odpuszczam i nadrabiam serial

A Wam jak mija poranek? Ja zaraz idę sobie zrobić kawę

ja leze i jem jablko , czekam az tata mi przyprowadzi rower i jaaade!!

a z tymi cwiczeniami tez musialabym sie jakos zmobilizowac ale mam leeeeenia. Wszystkie zrezygnowalyscie z chodakowskiej? ja musze popatrzec na te cwiczenia mel i tiffany. Chociaz skalpel mi sie dobrze cwiczylo

[justka89]

Napisane przez LeejdiNaati

Super Widzę, że jesteś już prawie na mecie ze zrobieniem wszystkiego Ja do kościoła nie chodzę, więc nawet nie wiem czy jest jakaś procesja

Zamierzam dzisiaj przechodzić calutki dzień w szlafroku i nikt mnie od tego pomysłu nie odwiedzie Zrobię sobie później wielkie SPA w łazience

Siedziałam kilka ostatnich dni nad tą pracą i jest mi niedobrze od niej. Liczę na to, że nie będę miała dużo poprawiania. Teraz jeszcze tylko jeden referat stworzyć i jutro mogłabym mieć dzień bez pisania.

[LeejdiNaati]

Napisane przez Meliitele

ja leze i jem jablko , czekam az tata mi przyprowadzi rower i jaaade!!

a z tymi cwiczeniami tez musialabym sie jakos zmobilizowac ale mam leeeeenia. Wszystkie zrezygnowalyscie z chodakowskiej? ja musze popatrzec na te cwiczenia mel i tiffany. Chociaz skalpel mi sie dobrze cwiczylo

Ja w ogóle ostatnio nie ćwiczę Ale Chodakowska dla mnie jest nie do przejścia. Nudne ma te treningi A poza tym przy killerze jest tyle skakania, że nie dawałam rady zrobić więcej niż 15 minut i to mnie zniechęcało Wolę Jillian.

Napisane przez justka89

Siedziałam kilka ostatnich dni nad tą pracą i jest mi niedobrze od niej. Liczę na to, że nie będę miała dużo poprawiania. Teraz jeszcze tylko jeden referat stworzyć i jutro mogłabym mieć dzień bez pisania.

Ja jak skończyłam pisać pracę licencjacką to dzień później miałam takiego lenia, nie robiłam nic kompletnie Siedziałam na necie cały dzień aż do znudzenia

[Inspire]

Znacie może jakieś fajne, nienudzące treningi?

[LeejdiNaati]

Napisane przez Inspire

Znacie może jakieś fajne, nienudzące treningi?

30 Day Shred, Killer Abs no i krótkie treningi Tiffany Rothe

[wiolusia00]

A ja leze i leze i mam takiego lenia, ze az szkoda gadac.

[Flaviek]

Ja zaraz mam grilla rodzinego, także %%
A potem kolega chce się spotkać :P:P

[mia00]

Napisane przez Inspire

Znacie może jakieś fajne, nienudzące treningi?

Mel B, fajnie prowadzi treningi, są krótkie, na różne partie, da się zmęczyć i wgl. Chociaż ja lubię biegać, dla mnie to fajniejsze niż ćwiczenie chyba.

Byłam na procesji, u nas fajne słonko, jakoś sobie nie wyobrażam, żeby odwołali procesję.. teraz może coś zjem i powinnam się uczyć, nie wiem jak to ogarnę, nie wiem co robić z weselem.

[bujdanaresorach]

Napisane przez Meliitele

ja leze i jem jablko , czekam az tata mi przyprowadzi rower i jaaade!!

a z tymi cwiczeniami tez musialabym sie jakos zmobilizowac ale mam leeeeenia. Wszystkie zrezygnowalyscie z chodakowskiej? ja musze popatrzec na te cwiczenia mel i tiffany. Chociaz skalpel mi sie dobrze cwiczylo

Miałam przeplatać Tiff i Mel ze Skalpelem, ale ostatni Skalpel zrobiłam grubo ponad 2 tyg temu. I wcale nie tęsknie
Ewka nawet muzę ma mało motywującą, u Tiffany same hiciory, a Mel B nie potrzebuje muzyki, bo pewnie by ją przekrzyczała

Napisane przez LeejdiNaati

30 Day Shred, Killer Abs no i krótkie treningi Tiffany Rothe

A Shred nie jest nudzący? Kiedyś oglądałam i tam strasznie dużo jest powtórzeń, jak u Mel B w 10 min treningu pośladków. Zrobisz partię i później powtarzasz to samo. Ja chcę spróbować 6 weeks 6- pack

Napisane przez Inspire

Znacie może jakieś fajne, nienudzące treningi?

Tiffany i Mel B

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez Jacqueline__

na pewno dostaniesz, zasłużyłaś sobie

ja powiem Ci kochana że ćwiczyłam regularnie przez grudzień, styczeń i pół lutego i jak pomyślę sobie jak bym teraz wyglądała jakbym nie przestała to aż siebie nienawidzę za to własnie takie codzienne ćwiczenia wchodzą w nawyk a jak się przestanie na tydzień czy dwa to potem wrócić do tego to jest cholernie ciężko i ciągle się usprawiedliwiam że nie mam czasu, że muszę pracę pisać, ze sesja, że coś tam. sranie w banie- pół godziny zawsze bym znalazła nie przejrzałabym dokładnie wizażu co do jednego głupiego tematu, ale za to zrobiłabym krok do przodu.. ale nie, koniec. wracam do Mel i Tiff. może już nawet dziś a po sesji wracam do biegania, postanowione

dzięki za kopniaczka w tyłeczek

Wg Ewki ćwiczyłaś prawie 3 miesiące, czyli okres, w którym ciało zmienia się najbardziej. Nie było Ci szkoda tego rzucać? Dokładnie, to tylko 30-40 min dziennie Ja dzisiaj ćwiczyłam godzinę z małymi przerwami, bo YT szwankował. Zaraz idę pod prysznic, czuję się super

[2018070520180950]

Napisane przez Meliitele

Kasia poka poka nad ktorymi sie zastanawiasz??


Gratki


Gratulacje!



zakietka ja w Ciebie wierze, ze sobie poradzisz z wszystkim. Kto jak nie Ty?!



gratki za podwyzke fajnie , ze macie takie dobre relacje z pracownikami


Kurrrrrrde ale Wam zazdroszcze wesela ja marze, zeby isc potanczyc ale u mnie sie nikt nie zapowiada na slub
i te podwyzki jaaaaaaacieee tez chce kurde mam nadzieje , ze juz od przyszlego tyg pojde do restauracji.. wszystkie pieniadze wydalam w rossie i na ciasto i bieda az huczy i piszczy

Piekna pogoda sie robi.. mysle , ze moze pojde na rowerze pojezdzic? wypada tak w swieto? pozniej nie bedzie pogody, okazji a czas leci i zaraz bede musiala wracac do gdyni

Nie mam zdjec do niektórych więc wrzucam z Netu reszta z tel
ImageUploadedByTapatalk1369913785.931388.jpgImageUploadedByTapatalk1369913796.768361.jpgImageUploadedByTapatalk1369913805.092279.jpgImageUploadedByTapatalk1369913813.578615.jpgImageUploadedByTapatalk1369913829.673739.jpgImageUploadedByTapatalk1369913841.171132.jpgImageUploadedByTapatalk1369913848.273369.jpg heh za dużo nakupowalam

Z tych ostatnich ja mm czerwona tu jest bordowa na zdj nie mogę znaleźć

[Jacqueline__]

Napisane przez bujdanaresorach

Wg Ewki ćwiczyłaś prawie 3 miesiące, czyli okres, w którym ciało zmienia się najbardziej. Nie było Ci szkoda tego rzucać? Dokładnie, to tylko 30-40 min dziennie Ja dzisiaj ćwiczyłam godzinę z małymi przerwami, bo YT szwankował. Zaraz idę pod prysznic, czuję się super

w 2,5 miesiąca straciłam w sumie jakieś 15 cm, ale w ogóle po mnie tego nie bylo widać. żadnej różnicy, moje ciało nic się nie zmieniło może dlatego ze generalnie jestem szczupła, albo jakoś nie dla mnie te treningi były.. dopiero jak opowiadałam znajomym że ćwiczę to mówili - 'yyy... łaał, no faktycznie.. widać, super'

a rzuciłam nie z jakiegoś kaprysu, tylko miałam problemy zdrowotne, potem była sesja, i tak zleciło nie wiem kiedy i ciężko wrócić

ale dziś wieczorem ćwiczę !!!! o !