Planowanie ciąży cz. 2

[cicci]

Napisane przez dziadzia237

No to winiaka czas otworzyć

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez afrodyta77

Dziś rano zrobiłam test. 28dc - test negatywny :-( Jestem załamana, powoli tracę nadzieje że kiedykolwiek zobaczę 2 kreski.

Przykro mi

[cherrry2009]

Czy macie podczas owulacji bóle w krzyżu tak jak przy/przed miesiączką i pulsowanie lekkie pobolewania w podbrzuszu?

[Siva5]

Napisane przez cherrry2009

Czy macie podczas owulacji bóle w krzyżu tak jak przy/przed miesiączką i pulsowanie lekkie pobolewania w podbrzuszu?

Czasem tak

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Afrodyta, Dziadzia trzymajcie sie w koncu musi sie udac. Ale moze za bardzo tego chcemy

[Olka890]

też miewam takie bóle, to chyba normalne

[afrodyta77]

Dziewczyny dziś testu nie robiłam (sukces!), wszystkie zużyłam przedwcześnie. Wczorajszy wyszedł negatywny, dziś 29dc, a @ ni widu ni słychu, tym bardziej, że na kilka dni przed @ miewałam brązowe plamienia, a tu nic. Cykle mam regularne 28-30 dni. 15 grudnia byłam na USG i dr widział owulkę, nic już z tego nie rozumiem. Albo sobie wkręcam za bardzo i przez to mi się @ opóźnia.

[malosympatyczna]

Napisane przez dziadzia237

[/COLOR]No to winiaka czas otworzyć

przykro mi aż mi łezka poleciała.
dziewczyny, ja nie wiem co jest z tym wątkiem. on jest chyba jakiś pechowy. tyle miesięcy i żadna z nas w ciążę nie zaszła od kiedy ostatnim staraczkom się udało.
wczoraj i mnie jakiś dól psychiczny dopadł - zaczęłam się zastanawiać co z nami jest nie tak? mam wrażenie, że wszystkim dookoła się udaje, tylko nie nam. ktoś sobie pstryknie placami, pomyśli "chcę mieć dziecko" i ma. kurde, ja nawet znam osobiście parę, która przespała się ze sobą raz (!) w życiu i owocem tego jest 1,5 roczny blondynek

Napisane przez cherrry2009

Czy macie podczas owulacji bóle w krzyżu tak jak przy/przed miesiączką i pulsowanie lekkie pobolewania w podbrzuszu?

bóli w krzyżu nie mam nawet podczas miesiączki. w trakcie owulacji mam taki bół kłująco-ciągnący

Napisane przez afrodyta77

Dziewczyny dziś testu nie robiłam (sukces!), wszystkie zużyłam przedwcześnie. Wczorajszy wyszedł negatywny, dziś 29dc, a @ ni widu ni słychu, tym bardziej, że na kilka dni przed @ miewałam brązowe plamienia, a tu nic. Cykle mam regularne 28-30 dni. 15 grudnia byłam na USG i dr widział owulkę, nic już z tego nie rozumiem. Albo sobie wkręcam za bardzo i przez to mi się @ opóźnia.

powtórz jeszcze test jak ci się @ zacznie spóżniać a potem idź na betę

[Lea_ny]

Napisane przez malosympatyczna

przykro mi aż mi łezka poleciała.
dziewczyny, ja nie wiem co jest z tym wątkiem. on jest chyba jakiś pechowy. tyle miesięcy i żadna z nas w ciążę nie zaszła od kiedy ostatnim staraczkom się udało.
wczoraj i mnie jakiś dól psychiczny dopadł - zaczęłam się zastanawiać co z nami jest nie tak? mam wrażenie, że wszystkim dookoła się udaje, tylko nie nam. ktoś sobie pstryknie placami, pomyśli "chcę mieć dziecko" i ma. kurde, ja nawet znam osobiście parę, która przespała się ze sobą raz (!) w życiu i owocem tego jest 1,5 roczny blondynek

To i ja się przyłączę do tej pechowej części: w dwóch poprzednich cyklach na Femarze udało się uzyskać u mnie owulację, a w tym lipa na maxa - żaden pęcherzyk nie urósł nawet minimalnie
W następnym cyklu próbujemy z podwójną dawką Femary, a jak nie będzie efektu, to przechodzimy już do gonadotropin...


Dziewczyny, mam nadzieję, że nadchodzący rok będzie dla nas wszystkich owocniejszy

[afrodyta77]

dziewczyny przyszłam z pracy, @ nadal nie nadchodzi, rano zrobię test. Oczywiście wychodząc z pracy zapomniałam kupić, więc rano męża do apteki pognam. Mam taką nadzieję, że może jednak...ech, trzeba przełamać tą złą passę na tym wątku. Chciałabym być to ja

Tylko, że nie mam żadnych objawów, ani na @ ani na ciążę. Tylko to co opisywałam wcześniej, że w ubiegłym tygodniu bolał mnie lewy jajnik, ten z którego miałam owulkę.

Rano dam wam znać

[Siva5]

Czekamy na dobre wiesci!
A mnie ciagle i ciagle pobolewa brzuch od chyba 19dc, wczoraj jakies plamienie,dzis cisza. Dziwny ten cykl.

Ps.ja miala na razie jeden cykl z gonadotropinami (nawet kiedys nie wiedzialam co to :sly: )

[malosympatyczna]

cóż, żeby już całkiem dobić się pod koniec tego paskudnego roku wykonałam swój pierwszy w życiu test ciążowy, mimo wyraźnych bólów świadczących o nadciągającej @ oczywiście wyszła jedna piękna kreska
mimo wszystko zawodu nie odczułam.

dziewczyny, z całego serca życzę Wam dzisiaj przyjemnej nocy a na Nowy Rok życzę nam wszystkim dużo wewnętrznej siły do pokonywania życiowych przeszkód a przede wszystkim spełnienia tego najskrytszego marzenia

[Kayira]

Przychodzę Wam tylko życzyć spełnienia marzeń w nowym roku i upragnionych dwóch kreseczek
widzimy się więc za rok
i dziękuję za to ze jesteście

[cicci]

Dziewczyny, życzę Wam aby w 2015 przyniósł w końcu upragnioną ciążę

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Małosympatyczna, wiem, że to żadne pocieszenie ale przynajmniej możesz napić się szampana

[dziadzia237]

Dziewczyny życzę Wam, aby ten zbliżający się Nowy Rok był lepszy! Dużo dzieci, dużo zdrówka i dużo wiary i cierpliwości! Ale dzieci przede wszystkim!! i szampańskiej zabawy

[malosympatyczna]

Napisane przez cicci

[/COLOR]Małosympatyczna, wiem, że to żadne pocieszenie ale przynajmniej możesz napić się szampana

szampana nie będzie, bo nie lubię ale winka się napiję

[sekretnik]

Witam Wszystkie Dziewczyny!

Pół roku temu był ślub, trzy miesiące temu zamieszkalismy w własnym mieszkaniu, czegoś brakuje.... wiem, że trudno będzie się starać o dziecko, nie wiem czy się uda, ale może tak...

za tydzień robię badania kontrolne: morfologia, mocz, toksoplazmoza (mam 2 koty),
wybrałam już położną, była, u niej na pierwszym spotkaniu

staramy się od listopada, dzisiaj znów zrobiłam test... wynik 0...

probujemy dalej....


PS. Najlepszego w nadchodzącym roku, oby przyniosł dwie kreseczki

[kosta6]

Sekretnik wg mojej gin by zarazić się toxo od kota to musiłoby się wysmarować jego kupą albo najlepiej ją zjeść :P prędzej przez niedomyte warzywa, czy kopanie w ogórdku (jakikolwiek kontakt z ziemią).

Dziewczyny powodzenia, żeby ten nadchodzący rok był tym który przyniesie Wam szczęście jak ten przyniósł mi

[mysza007]

Witajcie,
My z mężem podjęliśmy decyzję, ze zaczniemy się starac o dzidzię. Będę miala z tym trochę kłopotu bo mam niedoczynność tarczycy i od 6 lat biorę antydepresant, który podnosi poziom prolaktyny. Od kwietnia powoli go odstawiam. Mam nadzieję, ze w nadchodzącym roku zobaczę na teście dwie kreseczki, czego także Wam z całego serca życzę!

[sekretnik]

Dziewczynki!

Mdłości mam od dwóch dni, okres ma przyjsć dzisiaj - brzuch nie boli, natomiast piersi tak, wczorajszy test negatywny, obudziły mnie mdłości i znowu wymioty, zrobiłam nowy test... i właśnie.... jest bardzo zle widoczna kreska ale jakby jednak byla (moze juz wpadam w paranoje?)

Ale bardziej obawiam się innej sprawy...

w listopadazie zakonczylam leczenie kanalowe zeba, od 5 dni strasznie mnie boli i jestem umowiona jutro na wizyte do rwania!!!
Pracuje w butiku, gdzie z gory jest wymuszenie L4= WYPOWIEDZENIE i tak, na rwanie musialam zmienic grafik, zeby miec jeden dzien po na dojscie do siebie, za to w niedziele 11 godzin w poniedzialek 12 na nogach...

Co mam zrobic?? Jesli mialaby byc ciaza to dopiero 2 tydzien....
Wizytę u stomatologa mam na 9.00 rano, nie moge jej przelozyc na inny dzien, gdyz wolne mam tylko w weekendy....

wkurza mnie taka sytuacja w pracy ale dobrze, ze mam dobra umowe, dlatego chce wlasnie w tym czasie postarac sie o maluszka i wiecej tam juz nie pracowac...


Myślę, że jutro z rana zrobie badanie krwi na ciaze???
A dentyscie powiem jak sie sprawy maja - pewnie nie bedzie rwal i pomysli, ze jestem jakals glupia a zab strasznie boli...

a tak sie 2 miesiace temu cieszylam, ze zeby juz sa zdrowe...

nie wiem co robic...

[cicci]

Napisane przez kosta6

Sekretnik wg mojej gin by zarazić się toxo od kota to musiłoby się wysmarować jego kupą albo najlepiej ją zjeść :P prędzej przez niedomyte warzywa, czy kopanie w ogórdku (jakikolwiek kontakt z ziemią).

Mój weterynarz (mojego kota ) powiedział dokładnie to samo

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez sekretnik

Dziewczynki!

Mdłości mam od dwóch dni, okres ma przyjsć dzisiaj - brzuch nie boli, natomiast piersi tak, wczorajszy test negatywny, obudziły mnie mdłości i znowu wymioty, zrobiłam nowy test... i właśnie.... jest bardzo zle widoczna kreska ale jakby jednak byla (moze juz wpadam w paranoje?)

Ale bardziej obawiam się innej sprawy...

w listopadazie zakonczylam leczenie kanalowe zeba, od 5 dni strasznie mnie boli i jestem umowiona jutro na wizyte do rwania!!!
Pracuje w butiku, gdzie z gory jest wymuszenie L4= WYPOWIEDZENIE i tak, na rwanie musialam zmienic grafik, zeby miec jeden dzien po na dojscie do siebie, za to w niedziele 11 godzin w poniedzialek 12 na nogach...

Co mam zrobic?? Jesli mialaby byc ciaza to dopiero 2 tydzien....
Wizytę u stomatologa mam na 9.00 rano, nie moge jej przelozyc na inny dzien, gdyz wolne mam tylko w weekendy....

wkurza mnie taka sytuacja w pracy ale dobrze, ze mam dobra umowe, dlatego chce wlasnie w tym czasie postarac sie o maluszka i wiecej tam juz nie pracowac...


Myślę, że jutro z rana zrobie badanie krwi na ciaze???
A dentyscie powiem jak sie sprawy maja - pewnie nie bedzie rwal i pomysli, ze jestem jakals glupia a zab strasznie boli...

a tak sie 2 miesiace temu cieszylam, ze zeby juz sa zdrowe...

nie wiem co robic...

Upewnij się czy rzeczywiście jesteś w ciąży a do dentysty i tak musisz iść, przecież nie będziesz cierpiała przez całe 9 miesięcy.

[Siva5]

Uff przestraszylam sie bo tez mam kota
A wiec dziewczynki wszystkiego Naj w tym Nowym Roku!! Aby byl duzo duzo pepszy dla nas wszystkich
Dla mnie nie fajnie sie zaczal dzis dostalam @,bol niesamowity.. Zabijcie mnie
A miala przyjsc w nastepnym tygodniu i mialam testowac,a tu prosze. Mialyscie racje ze to juz na @, a soe okazalo ze po prostu przyszla wczesniej. No i test zostanie na kolejny raz
Afrodyta testowalas??

Jak tam dziewczynki wczorajsze imprezowanie?domowka u nas,zaledwie kilka osob,ale tak sie rozkrecilo ze szalelismy na parkiecie przy tv haha

[Rukmini]

Źle Wam weterynarze powiedzieli!
Jest jeszcze trudniej!
Kot wydala oocysty Toxoplasmy tylko przez ok 2 tyg. w całym swoim życiu (zwykle, jako małe kocię). Oocysta jest inwazyjna dopiero 24 h po wydaleniu przez kota.
Dlatego, aby się zarazić od kota należałoby zjeść (smarowanie, bez jedzenia może nie wystarczyć, chyba, że wysmarujemy błony śluzowe, spojówki oczu itd) starą (ponad 24-godzinną!) kupę kota akurat chorującego.
Drugą opcją jest zjedzenie na surowo mięsa z kota lub jakiegokolwiek innego zwierzęcia (uwaga na tatar i sushi!).
Tak więc kociary, spokojnie..
Oocysty ze starych kocich kup są w piasku, w którym załatwiały się koty - uwaga na prace w ogródku, zabawę w piaskownicy, czy obieranie ziemniaków. To znacznie bardziej prawdopodobne drogi zarażenia się.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i owocnych staranek!

[afrodyta77]

U mnie dziewczyny bez zmian. 31 dc, a tu @ nie widać. Wczorajszy test negatywny. Czy to możliwe, że po Hsg może mi się tak opóźnić @ ? Miała któraś tak?

[JulliettaB]

Dziewczyny czy ja powinnam się czymś denerwowac, cały rok 2014 dostawałam regularnie @ 6 dnia miesiąca. Kolejna miałam dostać 6 stycznia, dostałam 31 grudnia. Co sie stało?

ps. Jedna kuzynka urodziła małą Jagode a kolejna jest w ciąży. A mi jest bardzo przykro!

[afrodyta77]

U mnie brak @, dziś 32 dc i do tego doszedł ostry ból po stronie lewego jajnika. To grudniowe Hsg mi wszytko rozregulowało a nic nie pomogło.

[cicci]

Napisane przez JulliettaB

Dziewczyny czy ja powinnam się czymś denerwowac, cały rok 2014 dostawałam regularnie @ 6 dnia miesiąca. Kolejna miałam dostać 6 stycznia, dostałam 31 grudnia. Co sie stało?

ps. Jedna kuzynka urodziła małą Jagode a kolejna jest w ciąży. A mi jest bardzo przykro!

6 jak wypłatę Jakieś dziwne masz te cykle. Ilość dni w miesiącach się zmienia. Musisz być jakimś robotem, żeby dostawać zawsze 6.

[afrodyta77]

Idę dziś do lekarza i zobaczę co mi powie. Ten ból jajnika mnie niepokoi i oczywiście brak @.

[cicci]

Afrodyta, a masz pewność, że miałaś owulcję? Może zrobiła Ci się cysta i dlatego tak boli Cię jajnik. To też może być powodem spóźniania się miesiączki.

[afrodyta77]

Tak, 15 grudnia byłam u gin i stwierdził owulacje z lewego jajnika, przez USG. Przed chwilą zrobiłam test i ponownie negatywny, więc spóźniająca sie @ to nie ciąża.

[JulliettaB]

Już sama zwątpiałam, myślałam że regularne miesiaczki to plus. Zawsze mam 6 dnia. Moze dwa razy z roku mam 8. dlatego jestem zdziwiona tym tygodniowym pośpiechem mojego @, troszkę sie nawet wystraszyłam.

[cicci]

Napisane przez JulliettaB

Już sama zwątpiałam, myślałam że regularne miesiaczki to plus. Zawsze mam 6 dnia. Moze dwa razy z roku mam 8. dlatego jestem zdziwiona tym tygodniowym pośpiechem mojego @, troszkę sie nawet wystraszyłam.

Coś mi się nie chce wierzyć w to, że dostajesz okres 6 każdego miesiąca. Po pierwsze miesiące nie mają równej liczby dni a po drugie za każdym razem, kiedy okres dostajesz wcześnej też się wszystko przestawia.
Ile w końcu trwają Twoje cykle?
Poza tym odchylenie kilka dni w tą czy w tamtą stronę nie oznacza, że są nieregularne.