Polecamy:

**999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653** · 2016-02-08, 21:36

Cytat:

Napisane przez travis

Jesli mieszka w okolicy Bromley to moge skontaktowac dziewczyny.

No będzie mieszkać w orpington ale to dopiero w niedziele

travis · 2016-02-08, 22:32

Cytat:

Napisane przez bajeczka000

O super super! Możemy iść na chińską dzielnicę nie mam nic przeciwko

Wysłane z Tapatalk

Cytat:

Napisane przez kasia_no87

Ja tez sie tam wybieram z kolezanka ale chetnie dolaczymy jakby co

tu jest link http://www.visitlondon.com/things-to...2016-in-london

tylko ja nigdy nie bylam na tym ich swiecie wiec jak beda nudy nie bijcie

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5537498 1]No będzie mieszkać w orpington ale to dopiero w niedziele[/QUOTE]

Nieszkodzi ze w niedziele

jesli mowi troche po angielsku i nie boi sie podrozowac sama (mowie o lokalnym przemieszczaniu sie z domu klienta do domu) to napisz na priv w niedziele jak bedzie , podej jakies namiary na nia (fb? telefon? cokolwiek) i niech sie same ugaduja

bajeczka000 · 2016-02-08, 23:54

Jak będą nudy to pójdziemy na kawę albo gdzieś tam

Wysłane z Tapatalk

elizka1987 · 2016-02-09, 09:36

Dziewczyny znacie jakieś fajne miejsca do noclegu w Londynie? Wybieram się w maju z koleżanką wiec jeśli znacie jakieś fajne miejscówki (blisko metra albo centrum) albo jakieś osoby które wynajmują pokoje to mogę prosić o namiary?

enn_ · 2016-02-09, 10:14

Airbnb?

kahoko hino · 2016-02-09, 13:19

couchsurfing?

elizka1987 · 2016-02-09, 17:43

Cytat:

Napisane przez enn_

Airbnb?

Dzięki zerkne. Na razie przeglądałam rozne strony z ogłoszeniami. Coś tam znalazłam, ale fajniej u kogoś z polecenia.

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

couchsurfing?

Trochę się boje...

**999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653** · 2016-02-09, 20:06

Cytat:

Napisane przez travis

dziewczyny nie znacie kogos kto szuka pracy przy SPRZATANIACh? Okolice BROMLEY.
Siostra TZta ma wlasna firme, dziala juz kilka lat tutaj, i poszukuje nowych dziewczyn.
7 na godzine (ja wiem ze to nie jest jakos super duzo , ale jesli ktos dopiero zaczyna przygode z UK to moze to byc punkt zaczepienia)

Wysłałam priv

travis · 2016-02-09, 22:33

Odpisalam

Właśnie znalazłam chłopaka na wolny pokój, jest z Bułgarii, mam nadzieję że będzie czysty bo już mam dość przygód z brudasami w domu

Shevya · 2016-02-10, 01:29

Ah, a u mnie w robocie mamy lesbian wedding w walentynki, jak słodko

(ok, mnie samą taki miks językowy razi, ale jakoś tak "grzeczniej" to brzmi po angielsku) Nie, żebym miała jakoś świętować, no ale nie cierpię wesel, więc wszystko byłoby lepsze.

Btw Kahoko, byłam dziś na Willesden Junction i widząc ten wielki sklep ze zdjęcia, od razu pomyślałam o Tobie i Twoim raju na Tooting

bajeczka000 · 2016-02-10, 09:14

O na Finsbury tez taki jest

a w ogole to otworzyli mi funciaka w drodze do pracy. Bede polowac na szampon, o ktorym wspominalyscie

kahoko hino · 2016-02-10, 13:25

Cytat:

Napisane przez Shevya

Btw Kahoko, byłam dziś na Willesden Junction i widząc ten wielki sklep ze zdjęcia, od razu pomyślałam o Tobie i Twoim raju na Tooting

ja już mam budżet na ten miesiąc rozplanowany

dobrze, że to daleko... bo bym poleciała i połowę sklepu wykupiła!

**Charlena** · 2016-02-12, 09:30

Czesc dziewczyny, czy ktoras z Was przechodzila przez interview do sklepu typu Harrods albo innego high end butiku? Probowalam sie dowiedziec jak to mniej wiecej wyglada na glassdoor, ale jest bardzo ogolnikowo, albo dotyczy innych krajow. Nie wiem czy mam szanse :-/

atsenka · 2016-02-12, 10:28

Hej dziewczyny

Dawno sie nie odzywalam. Kupa roboty, wolne weekendy to trzeba zrobic pranie, sprzatanie, obiad, zakupy itp i niewiele czasu wolnego zostaje. Zawsze sie zastanawiam czy to tylko tak w Londynie jest? Bo ilekroc wspominam kolezankom z Polski ze na nic nie mam czasu to patrza na mnie jak na wariatke i zawsze slysze: nie masz dzieci i nie masz czasu? To co bedzie jak przyjda dzieci? Wiesz ile ja mam pracy przy dzieciach itp... Ehhh

Cytat:

Napisane przez Charlena

Czesc dziewczyny, czy ktoras z Was przechodzila przez interview do sklepu typu Harrods albo innego high end butiku? Probowalam sie dowiedziec jak to mniej wiecej wyglada na glassdoor, ale jest bardzo ogolnikowo, albo dotyczy innych krajow. Nie wiem czy mam szanse :-/

Ja sie moge dowiedziec ale dopiero za 2 tygodnie bo jutro wyjezdzam na urlop a Area Manager z mojej firmy ktory rekrutuje do Harrodsa ma dzisiaj wolne. My tam mamy swoje stoisko z perfumami, niewiem czy Ci sie te informacje przydadza. Napewno wymagaja doswiadczenia w sprzedazy i dobrego angielskiego, prezencji itp, wiecej szczegolow moge sie dowiedziec niestety dopiero za 2 tyg jak wroce z urlopu

Daj znac na priv jak bedziesz chciala cos wiedziec bo po 2 tyg moge zapomniec.

A tak poza tym to zycze milego dnia!

**Charlena** · 2016-02-12, 11:09

Cytat:

Napisane przez atsenka

Ja sie moge dowiedziec ale dopiero za 2 tygodnie bo jutro wyjezdzam na urlop a Area Manager z mojej firmy ktory rekrutuje do Harrodsa ma dzisiaj wolne. My tam mamy swoje stoisko z perfumami, niewiem czy Ci sie te informacje przydadza. Napewno wymagaja doswiadczenia w sprzedazy i dobrego angielskiego, prezencji itp, wiecej szczegolow moge sie dowiedziec niestety dopiero za 2 tyg jak wroce z urlopu

Daj znac na priv jak bedziesz chciala cos wiedziec bo po 2 tyg moge zapomniec.

A tak poza tym to zycze milego dnia!

Ostatnio jak bylam probowalam sie cos podpytac ekspedientek w harrodsie, ale czesc sklepow tam to concessions, jakies inne zasady, nie ogarniam tego. Jedyne co mnie martwi to dosc duzy gap w pracy zawodowej i jak na to spojrza. Bede probowac, odezwe sie do Ciebie za 2 tyg. Dzieki wielkie

Shevya · 2016-02-12, 13:22

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

ja już mam budżet na ten miesiąc rozplanowany

dobrze, że to daleko... bo bym poleciała i połowę sklepu wykupiła!

Co to jest te planowanie budżetu na dany miesiąc? Mam nadzieję, że jestem na to odporna, bo brzmi groźnie

Cytat:

Napisane przez atsenka

Hej dziewczyny

Dawno sie nie odzywalam. Kupa roboty, wolne weekendy to trzeba zrobic pranie, sprzatanie, obiad, zakupy itp i niewiele czasu wolnego zostaje. Zawsze sie zastanawiam czy to tylko tak w Londynie jest? Bo ilekroc wspominam kolezankom z Polski ze na nic nie mam czasu to patrza na mnie jak na wariatke i zawsze slysze: nie masz dzieci i nie masz czasu? To co bedzie jak przyjda dzieci? Wiesz ile ja mam pracy przy dzieciach itp... Ehhh

Bo, jak to mój znajomy dobrze zauważył, tutaj doba trwa tylko 12h.

A ja mam dwa dni wolne i nie mogę się zmotywować do wyjścia z łóżka, bo zimno jak nie wiem

kahoko hino · 2016-02-12, 13:50

Cytat:

Napisane przez Shevya

Co to jest te planowanie budżetu na dany miesiąc? Mam nadzieję, że jestem na to odporna, bo brzmi groźnie

ja mam OCD w początkowym stadium i planuję wszystko

tj mam listę rzeczy, które bym chciała mieć (nowy odkurzacz - już jest!

nowe pędzle, wiertarkę, fajne buty, większą torebkę itp) i mam zaplanowane, co kiedy kupuję, gdzie jest akurat na to przecena i zgrywam to z wypłatą / wypłatami (mój partner dostaje tygodniowo). niestety przegapiłam fajną maszynkę do pedi w bootsie, była za niecałą dychę, a teraz 20 funtów

w tym miesiącu (tj dzisiaj

) planuję jeszcze nowe szczoteczki elektryczne do zębów.

tak, wiem, jestem nienormalna

bajeczka000 · 2016-02-12, 14:16

Naucz mnie tak

Ja jak sobie zaplanuje jakieś zakupy (czyli zrobię listę ) to mi się w głowie miesza i chce wszystko natychmiast! I będę dotąd kombinować i usprawiedliwiać każdy wydatek dopóki lista się nie zamknie

A ze kryzys mnie finansowy czeka to się muszę pilnować bardzo - zmieniam pracę i przechodzę z tygodniówek na pensję miesięczną, w międzyczasie wyjeżdżam do Polski a zaraz później święta. Ja nie wiem jak ja to ogarne

Wysłane z Tapatalk

kahoko hino · 2016-02-12, 14:41

Cytat:

Napisane przez bajeczka000

Naucz mnie tak

Ja jak sobie zaplanuje jakieś zakupy (czyli zrobię listę ) to mi się w głowie miesza i chce wszystko natychmiast! I będę dotąd kombinować i usprawiedliwiać każdy wydatek dopóki lista się nie zamknie

A ze kryzys mnie finansowy czeka to się muszę pilnować bardzo - zmieniam pracę i przechodzę z tygodniówek na pensję miesięczną, w międzyczasie wyjeżdżam do Polski a zaraz później święta. Ja nie wiem jak ja to ogarne

Wysłane z Tapatalk

ale wiesz, to wcale nie jest takie różowe

jak kubki nie stoją w równym rządku na półce i akurat mam PMS, to robię o to wszystkim w domu awanturę

ale tak zupełnie na serio to przede wszystkim monitoruję promocje w sklepach. zakupy spożywcze robię zwykle w Lidlu, bo bardziej mi odpowiada jakość wielu ich produktów, no i ceny są śmiesznie niskie. ostatnio wózek zakupów wyniósł nas 55 funtów - czyli połowę tego, co bym w sainsbury zapłaciła

więc wszystko, co mi niezbędne (chemia, podstawowe kosmetyki typu mydło, dezodorant itp) kupuję tam.

teraz dalej - robię dokładną listę rzeczy nie-niezbędnych, które bym chciała mieć. wszelakich. czy to są buty, czy dodatkowy pięciopak skarpetek, bo obecnie muszę często robić pranie, czy pędzle do makijażu, bo te, które mam są 'tylko ok', czy wiertarka, żeby sobie pokój przeorganizować. robię dokładną listę i zaznaczam orientacyjną cenę, jaką dany produkt kosztuje i ile mogę na to mniej więcej wydać. wieszam na ścianie i sukcesywnie realizuję.

uparcie denkuję. mam zasadę, że nie mam prawa kupić nowego produktu, dopóki nie zdenkuję poprzedniego. czyli nie ma, że mi się krem / szampon / maska / szminka spodobała

oczywiście robię to z kilkoma dniami zapasu, czyli jak widzę, że coś jest na wykończeniu, to zaczynam się rozglądać za nowym.

przeliczyłam swoje zarobki oraz zarobki narzeczonego. wiemy, ile nas kosztuje mieszkanie, ile wydajemy mniej więcej na jedzenie i ile nam zostaje na przyjemności. przyjemnością może być zarówno lepsza butelka wina, jak i nowy telefon. wiem, ile potrzebujemy mieć na koncie pod koniec miesiąca, by zapłacić czynsz na następny miesiąc, więc mogę kontrolować, czy jeszcze możemy szaleć, czy już nie

mam nadzieję, że to nieco pomoże

i gratuluję nowej pracy

Shevya · 2016-02-12, 14:43

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

ja mam OCD w początkowym stadium i planuję wszystko

tj mam listę rzeczy, które bym chciała mieć (nowy odkurzacz - już jest!

nowe pędzle, wiertarkę, fajne buty, większą torebkę itp) i mam zaplanowane, co kiedy kupuję, gdzie jest akurat na to przecena i zgrywam to z wypłatą / wypłatami (mój partner dostaje tygodniowo). niestety przegapiłam fajną maszynkę do pedi w bootsie, była za niecałą dychę, a teraz 20 funtów

w tym miesiącu (tj dzisiaj

) planuję jeszcze nowe szczoteczki elektryczne do zębów.

tak, wiem, jestem nienormalna

Omg, brzmi świetnie

Ja tego jednak nie będę robić z jednego prostego powodu - jakbym zaczęła robić listę, to wymyśliłabym milion potrzebnych-na-już rzeczy, o których teraz nie mam pojęcia

Więc chyba wolę iść na żywioł

I tak już od pół roku chodzę za butami, znaleźć żadnych "wystarczających" nie mogę, więc jeśli widzicie w jakimkolwiek środku komunikacji miejskiej blondynkę z odpadającymi podeszwami od czarnych kozaków/creepersów - śmiało się witać, TO JA

Btw, poćwiczyłam! Pierwszy raz w tym roku

kahoko hino · 2016-02-12, 14:53

Cytat:

Napisane przez Shevya

Omg, brzmi świetnie

Ja tego jednak nie będę robić z jednego prostego powodu - jakbym zaczęła robić listę, to wymyśliłabym milion potrzebnych-na-już rzeczy, o których teraz nie mam pojęcia

Więc chyba wolę iść na żywioł

I tak już od pół roku chodzę za butami, znaleźć żadnych "wystarczających" nie mogę, więc jeśli widzicie w jakimkolwiek środku komunikacji miejskiej blondynkę z odpadającymi podeszwami od czarnych kozaków/creepersów - śmiało się witać, TO JA

Btw, poćwiczyłam! Pierwszy raz w tym roku

wiesz, ale jak idę na żywioł to mi się wydaje, że tak! tu i teraz muszę to mieć!, a jak mam zrobioną listę, to sukcesywnie też 'napatrzę się' na jakąś pozycję i uznaję ją za zbędną. i wtedy w sklepie widzę coś i myślę 'jak dotąd nie ma tego na liście, po powrocie do domu sprawdzę, czy jest mi to potrzebne i czy gdzieś nie ma tego taniej', jeśli przedmiot 'zda test', to wracam następnego dnia i kupuję

**201605051021** · 2016-02-12, 14:59

Ja zazdroszcze wszystkim ktorzy jakkolwiek panuja nad budzetem - ja nigdy nie wiem, ani ile dokladnie mam pieniedzy, ani ile wydaje

Np. przez 2,5 roku mieszkania tutaj, jeszcze nie udalo mi sie ustalic, ile miesiecznie wydaje na jedzenie, wiem ile place za telefon, czynsz i council tax i tyle

kahoko hino · 2016-02-12, 15:06

Cytat:

Napisane przez eevone

Ja zazdroszcze wszystkim ktorzy jakkolwiek panuja nad budzetem - ja nigdy nie wiem, ani ile dokladnie mam pieniedzy, ani ile wydaje

Np. przez 2,5 roku mieszkania tutaj, jeszcze nie udalo mi sie ustalic, ile miesiecznie wydaje na jedzenie, wiem ile place za telefon, czynsz i council tax i tyle

to zrób sobie limit, tj. np. 120 funtów miej w portfelu i tyle tygodniowo ma Ci starczyć na takie zakupy codzienne, a więc głównie spożywkę. po miesiącu zobaczysz, ile Ci zostało

tylko musisz być twarda i nie używać tej kasy do czegokolwiek innego

tamtaglista · 2016-02-12, 15:09

Cytat:

Napisane przez eevone

Ja zazdroszcze wszystkim ktorzy jakkolwiek panuja nad budzetem - ja nigdy nie wiem, ani ile dokladnie mam pieniedzy, ani ile wydaje

Np. przez 2,5 roku mieszkania tutaj, jeszcze nie udalo mi sie ustalic, ile miesiecznie wydaje na jedzenie, wiem ile place za telefon, czynsz i council tax i tyle

Ja co niedzielę wpisuje wszystko do pliku z budżetem i wiem co i jak

**201605051021** · 2016-02-12, 15:15

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

to zrób sobie limit, tj. np. 120 funtów miej w portfelu i tyle tygodniowo ma Ci starczyć na takie zakupy codzienne, a więc głównie spożywkę. po miesiącu zobaczysz, ile Ci zostało

tylko musisz być twarda i nie używać tej kasy do czegokolwiek innego

Tia, chyba musialabym nosic trzy rozne, podpisane portfele do placenia za rozne rzeczy

Cytat:

Napisane przez tamtaglista

Ja co niedzielę wpisuje wszystko do pliku z budżetem i wiem co i jak

To by mine zabilo, tak samo jak zbieranie paragonow

Ogarnelam sie z robota, w miedzyczasie zostalam bardzo wku^^ wyprowadzona z rownowagi, chyba zaraz pojde sobie do Hunterian, to museum dziala na mnie kojaco - kto nie byl, a lubi gapic sie na creepy things polecam

enn_ · 2016-02-12, 15:16

Cytat:

Napisane przez eevone

Ja zazdroszcze wszystkim ktorzy jakkolwiek panuja nad budzetem - ja nigdy nie wiem, ani ile dokladnie mam pieniedzy, ani ile wydaje

Np. przez 2,5 roku mieszkania tutaj, jeszcze nie udalo mi sie ustalic, ile miesiecznie wydaje na jedzenie, wiem ile place za telefon, czynsz i council tax i tyle

Mam to samo, wiem tylko, ze na jedzenie wydaje DUZO. Ale ile dokladnie?

Musze sie za to zabrac.

Przy czym ja w ogole nieogarnieta jestem - np. pare miesiecy temu kupilam kilka spodnic, 2 modele w 2 roznych rozmiarach, mialam zamiar zostawic jedna, ale zapomnialam pojsc i oddac pozostale 3.

tamtaglista · 2016-02-12, 15:17

Cytat:

Napisane przez eevone

Tia, chyba musialabym nosic trzy rozne, podpisane portfele do placenia za rozne rzeczy

To by mine zabilo, tak samo jak zbieranie paragonow

Ogarnelam sie z robota, w miedzyczasie zostalam bardzo wku^^ wyprowadzona z rownowagi, chyba zaraz pojde sobie do Hunterian, to museum dziala na mnie kojaco - kto nie byl, a lubi gapic sie na creepy things polecam

Kwestia przyzwyczajenia - paragony wrzucam do koperty i dopiero w niedziele sie nimi zajmuje

jakies 20 minut i wszystko wiem

atsenka · 2016-02-12, 15:20

Cytat:

Napisane przez tamtaglista

Ja co niedzielę wpisuje wszystko do pliku z budżetem i wiem co i jak

Dokladnie

A jeszcze prosciej jak wszystkie wydatki wychodza ci z konta bankwoego- wtedy na poczatku miesiaca sciagasz sobie statement z poprzedniego, robisz export do excela i wtedy latwiutko mozna sobie przeanalizowac. Polecam, mi sie sporo udalo zaoszczedzic w ten sposob bo widzialam gdzie mi najwiecej ucieka na glupoty

kahoko hino · 2016-02-12, 15:21

Cytat:

Napisane przez eevone

Tia, chyba musialabym nosic trzy rozne, podpisane portfele do placenia za rozne rzeczy

To by mine zabilo, tak samo jak zbieranie paragonow

Ogarnelam sie z robota, w miedzyczasie zostalam bardzo wku^^ wyprowadzona z rownowagi, chyba zaraz pojde sobie do Hunterian, to museum dziala na mnie kojaco - kto nie byl, a lubi gapic sie na creepy things polecam

portfele to też metoda

albo koperta na żarcie

serio, da się. jak nie umiesz tak, to kupuj on-line, będziesz miała dokładny podgląd cen.

zbierania paragonów nie lubię

co do równowagi, to w lidlu właśnie są produkty francuskie z okazji walentynek, więc zamierzam jakąś dobrą butelkę upolować

Cytat:

Napisane przez enn_

Mam to samo, wiem tylko, ze na jedzenie wydaje DUZO. Ale ile dokladnie?

Musze sie za to zabrac.

Przy czym ja w ogole nieogarnieta jestem - np. pare miesiecy temu kupilam kilka spodnic, 2 modele w 2 roznych rozmiarach, mialam zamiar zostawic jedna, ale zapomnialam pojsc i oddac pozostale 3.

o kurczę, to faktycznie nieźle!

Cytat:

Napisane przez tamtaglista

Kwestia przyzwyczajenia - paragony wrzucam do koperty i dopiero w niedziele sie nimi zajmuje

jakies 20 minut i wszystko wiem

rozważam....

enn_ · 2016-02-12, 15:24

Kahoko, ja kupuje online, wiele mi to nie pomaga, bo i tak pare razy w tygodniu z jakichs przyczyn musze isc do sklepu albo knajpy.

musze sie ogarnac, zle zaczelam ten rok.

2016-02-09, 09:36	#3094
elizka1987 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 9 933	Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III Dziewczyny znacie jakieś fajne miejsca do noclegu w Londynie? Wybieram się w maju z koleżanką wiec jeśli znacie jakieś fajne miejscówki (blisko metra albo centrum) albo jakieś osoby które wynajmują pokoje to mogę prosić o namiary? __________________ Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak, wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń.

2016-02-09, 10:14	#3095
enn_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 5 296	Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III Airbnb? __________________ ...

2016-02-09, 13:19	#3096
kahoko hino Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 8 060	Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III couchsurfing?

2016-02-09, 22:33	#3099
travis Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: London Wiadomości: 5 874	Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III Odpisalam Właśnie znalazłam chłopaka na wolny pokój, jest z Bułgarii, mam nadzieję że będzie czysty bo już mam dość przygód z brudasami w domu __________________ 24.08.2019 - synku czekamy <3

2016-02-12, 09:30	#3103
Charlena BAN stały Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 174	Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III Czesc dziewczyny, czy ktoras z Was przechodzila przez interview do sklepu typu Harrods albo innego high end butiku? Probowalam sie dowiedziec jak to mniej wiecej wyglada na glassdoor, ale jest bardzo ogolnikowo, albo dotyczy innych krajow. Nie wiem czy mam szanse :-/

2016-02-12, 14:59	#3112
201605051021 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 1 115	Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III Ja zazdroszcze wszystkim ktorzy jakkolwiek panuja nad budzetem - ja nigdy nie wiem, ani ile dokladnie mam pieniedzy, ani ile wydaje Np. przez 2,5 roku mieszkania tutaj, jeszcze nie udalo mi sie ustalic, ile miesiecznie wydaje na jedzenie, wiem ile place za telefon, czynsz i council tax i tyle

2016-02-12, 15:24	#3120
enn_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 5 296	Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III Kahoko, ja kupuje online, wiele mi to nie pomaga, bo i tak pare razy w tygodniu z jakichs przyczyn musze isc do sklepu albo knajpy. musze sie ogarnac, zle zaczelam ten rok. __________________ ...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)