Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie? - CIONŻA będzie! cz. 3

[She Wolf]

Napisane przez myboyismine

Pochwal się później zakupami

Na pewno

Musimy kupic garniak TZowi...

[myboyismine]

Napisane przez She Wolf

Na pewno

Musimy kupic garniak TZowi...

Tez zmienia na każde wesele?

[myboyismine]

co za śpiochy

ja do wieczora sama w domku hehe

[She Wolf]

Napisane przez myboyismine

Tez zmienia na każde wesele?

Mial tylko czarny a to nie pogrzeb

Napisane przez myboyismine

co za śpiochy

ja do wieczora sama w domku hehe

No ja sie w koncu wyspalam

To sobie musisz jakos czas zagospodarowac

[myboyismine]

She, miałam właśnie mówić, że dzisiaj to sobie w końcu pospałas

a muszę skoczyć jeszcze do sklepu i będę leniuchować miałam jechać do rodziców, ale stwierdziłam, że pojedziemy razem w przyszłym tygodniu

[She Wolf]

Napisane przez myboyismine

She, miałam właśnie mówić, że dzisiaj to sobie w końcu pospałas

a muszę skoczyć jeszcze do sklepu i będę leniuchować miałam jechać do rodziców, ale stwierdziłam, że pojedziemy razem w przyszłym tygodniu

Pierwsza przespana noc od chyba 3 tygodni

Leniuchuj a jak sie czujesz? Wracasz jutro do pracy?

[myboyismine]

Napisane przez She Wolf

Pierwsza przespana noc od chyba 3 tygodni

Leniuchuj a jak sie czujesz? Wracasz jutro do pracy?

to na pewno niedziela w ramionach Tż tak wpłynęła na spanie

jutro jeszcze mam zwolnienie we wtorek idę na szczęście na 6h

[She Wolf]

Napisane przez myboyismine

to na pewno niedziela w ramionach Tż tak wpłynęła na spanie

jutro jeszcze mam zwolnienie we wtorek idę na szczęście na 6h

To chyba Lolo przy mojej twarzy tak na mnie wplynela znowu z nami spala

To nie jest tragicznie

[myboyismine]

Napisane przez She Wolf

To chyba Lolo przy mojej twarzy tak na mnie wplynela znowu z nami spala

To nie jest tragicznie

było Ci tak ciepło i pachnąco oby tak częściej

no nie

[She Wolf]

Napisane przez myboyismine

było Ci tak ciepło i pachnąco oby tak częściej

no nie

W sumie to ja lubie jej zapach, czysciutka just, ale sie rozpycha, spi przyklejona do mnie a tz ma cale lozko dla siebie!

[myboyismine]

Napisane przez She Wolf

W sumie to ja lubie jej zapach, czysciutka just, ale sie rozpycha, spi przyklejona do mnie a tz ma cale lozko dla siebie!

Ciebie bardziej lubi Tż nie jest zazddrosny ?

[She Wolf]

Napisane przez myboyismine

Ciebie bardziej lubi Tż nie jest zazddrosny ?

Jest, mowi ze juz teraz to my dziecka nie zmajstrujemy

[myboyismine]

Napisane przez She Wolf

Jest, mowi ze juz teraz to my dziecka nie zmajstrujemy

ojj to piesek musi dostać własne łóżeczko:d

[owieczkaa]

Napisane przez She Wolf

Haha! To mi sie jeszcze nie przytrafilo, ale czesto jest problem podczas spania albo sekszenia, wlosy gdziec otkna i sie dre w nieboglosy

Byc moze. Mialam nadzieje ze uda sie do tp Aniolka i bedzie mi latwiej, ale kto wie czy to by pomoglo. Wiesz u mnie jest kilka spraw skladajacych sie na moj nastroj, starania sa jednym ale nie jedynym powidem
Dobrego masz TZ, to na pewno duzo pomaga, muec takie wsparcie. Moj tez wspiera ale sie niecierpliwi a ja czuje sie jeszcze gorzej. Jakos sie chyba z tym uporam. Zawsze bylam taka twardzielka, sama dawalam sobie rade, a teraz sie lamie :(

Mój TŻ też zaczął upychać moje włosy w łóżku pod poduszkę Teraz jak mam krótkie to się cieszy że się może przytulić normalnie Może spróbuj z TŻ pójść do psychologa? Być może on ci rujnuje wszystko, co wypracowałaś na terapii.
Powiem Ci że mnie też to najbardziej przeraziło - zawsze miałam się za silną osobę a tu nagle takie coś mnie z nóg zwaliło. Ale jak z tego wyszłam to przynajmniej wiem, że i to się da pokonać.

Napisane przez She Wolf

Jest, mowi ze juz teraz to my dziecka nie zmajstrujemy

No to bardzo niedobrze!


Dziewczyny mam pytanie co sądzicie - wykupiliśmy sobie z mężem pobyt sylwestrowy w zakopanym, ale taki pół-narciarski. Ja na nartach jeżdżę słabo, mam nadzieję że się poduczę bo jedziemy ze znajomym instruktorem ale nie o tym chciałam. Zastanawiam się jak to będzie jak zajdziemy, czy to nie będzie duży problem jechać w jakimś powiedzmy 6 tygodniu na narty. Na moje oko nic się nie powinno dziać, ale sama już nie wiem...

[pani_pierozkowa]

Cześć Kluseczki moje
Co tu taka cisza?

OWCO - fajnie ze jestes wreszcie Ja bym sobie darowała te narty, jak mówisz słabo jeździsz a podczas nauki jednak jest troche upadków, lepiej dmuchać na zimne i unikać kontuzyjnych sportów

Cos Wam tam miałam podpisywać ale KALAFIOR ni pamietam

U mnie marnie, cały czas czuje sie jakbym była na kacu do tego dzisiaj doszło jakieś koszmarne zmęczenie i nienawiść do wszystkich wkoło teściowa mnie troche wkurzyła bo w moim i Tz mieszkaniu jest troche jej rzeczy i szwagra które zostawili jak sie przeprowadzili i ona sie zapowiedziała ze przyjdzie w sobotę i nam dom posprząta miedzy innymi z tych rzeczy tylko bardzo prosi byśmy ten porządek utrzymali jeszcze mi do lozka zaglądała i sie pyta czy lepszego prześcieradła to nie mogliśmy położyć nosz kurde lubię babkę ale przesadza troche włazić nam do domu i sobie sprzątać wtf? Jak mamy ochotę żyć w syfie to nasza sprawa. Tak sie troche poczułam jakby jej nie pasowało jak o dom dbam. Tez w sobotę przyszła bez zapowiedzi i zdziwiona ze bałagan no a co ma byc jak ja od 2 tygodni z głowa w muszli siedzę???? Ale stwierdziłam ze to olewam i tak w następny weekend zaczynam studia wiec mnie nie będzie. Niech se robi co chce tylko moich rzeczy nie tyka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[201606011622]

Hej Wam ja w notatkach siedzę. Jutro sprawy papierkowe będę załatwiać od rana. Dziś jakoś głowa mnie boli, masakra :/ pierozkowa, też bym się wkurzyła. Jajo ją obchodzi w jakich warunkach mieszkacie a z tym prześcieradłem jeszcze brakuje żeby Ci w spodnie zajrzała i się przyczepiła, że majtki masz nie takie jak trzeba.. Te teściowki czasem potrafią ciśnienie podnieść...

[owieczkaa]

Napisane przez pani_pierozkowa

Cześć Kluseczki moje
Co tu taka cisza?

OWCO - fajnie ze jestes wreszcie Ja bym sobie darowała te narty, jak mówisz słabo jeździsz a podczas nauki jednak jest troche upadków, lepiej dmuchać na zimne i unikać kontuzyjnych sportów

Cos Wam tam miałam podpisywać ale KALAFIOR ni pamietam

U mnie marnie, cały czas czuje sie jakbym była na kacu do tego dzisiaj doszło jakieś koszmarne zmęczenie i nienawiść do wszystkich wkoło teściowa mnie troche wkurzyła bo w moim i Tz mieszkaniu jest troche jej rzeczy i szwagra które zostawili jak sie przeprowadzili i ona sie zapowiedziała ze przyjdzie w sobotę i nam dom posprząta miedzy innymi z tych rzeczy tylko bardzo prosi byśmy ten porządek utrzymali jeszcze mi do lozka zaglądała i sie pyta czy lepszego prześcieradła to nie mogliśmy położyć nosz kurde lubię babkę ale przesadza troche włazić nam do domu i sobie sprzątać wtf? Jak mamy ochotę żyć w syfie to nasza sprawa. Tak sie troche poczułam jakby jej nie pasowało jak o dom dbam. Tez w sobotę przyszła bez zapowiedzi i zdziwiona ze bałagan no a co ma byc jak ja od 2 tygodni z głowa w muszli siedzę???? Ale stwierdziłam ze to olewam i tak w następny weekend zaczynam studia wiec mnie nie będzie. Niech se robi co chce tylko moich rzeczy nie tyka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie wiem co tu taka cisza, ja wróciłam to posty stanęły i nie ma z kim pogadać

To znaczy z tymi upadkami to tak wiesz, na początku ciąży to w sumie nie powinno być problemu. Ale zapytam lekarza, najwyżej na oślich łączkach będę jeździć to tam nawet jak się przewrócę to mniej niż jak się w łóżku przewracam.

Jakie studia zaczynasz?

Teściowa no wiesz, zapewne w dobrej wierze to mówiła jako "radę", którą my, synowe odbieramy jako ocenę i atak. Moja teściowa to nigdy mi złego słowa nie powiedziała, czasem tylko spojrzy tak "wymownie"

[Niunia2011]

Napisane przez She Wolf

A ja mam wielka i siedze z maseczka na buziuli

Powiedziałaś to specjalnie!

Napisane przez She Wolf

Wczoraj w nocy Lola znowu z nami spala w srodku i krecila sie i nie dala spac. Potem jak juz przysnelam to tz wyskoczyl z lozka i sie drze: co za glupi pies! Ja przestraszona pytam co sie stalo. Okazalo sie ze ona go ugryzla w palca jak spal. Pewnie poruszyl nim a ona nie wiedziala co to i go capnela to ugryzienie to bylo bardziej uszczypniecie a On panikuje haha!

No mój TŻ to już w życiu psu nie pozwoliłby z nami spać Z resztą on jest przeciwnikiem spania z psami

Napisane przez owieczkaa

Mój TŻ też zaczął upychać moje włosy w łóżku pod poduszkę Teraz jak mam krótkie to się cieszy że się może przytulić normalnie

Dziewczyny mam pytanie co sądzicie - wykupiliśmy sobie z mężem pobyt sylwestrowy w zakopanym, ale taki pół-narciarski. Ja na nartach jeżdżę słabo, mam nadzieję że się poduczę bo jedziemy ze znajomym instruktorem ale nie o tym chciałam. Zastanawiam się jak to będzie jak zajdziemy, czy to nie będzie duży problem jechać w jakimś powiedzmy 6 tygodniu na narty. Na moje oko nic się nie powinno dziać, ale sama już nie wiem...

Dobrze, że mój na to nie wpadł
A dzisiaj zauważyłam, że mam taaaaakie długie włosy, że szok


Ja się nie znam Owco ale wydaje mi się, że w ciąży lepiej uważać i może darowac sobie takie 'ekstremalne' sporty

Napisane przez pani_pierozkowa

Cześć Kluseczki moje
Co tu taka cisza?

U mnie marnie, cały czas czuje sie jakbym była na kacu do tego dzisiaj doszło jakieś koszmarne zmęczenie i nienawiść do wszystkich wkoło teściowa mnie troche wkurzyła bo w moim i Tz mieszkaniu jest troche jej rzeczy i szwagra które zostawili jak sie przeprowadzili i ona sie zapowiedziała ze przyjdzie w sobotę i nam dom posprząta miedzy innymi z tych rzeczy tylko bardzo prosi byśmy ten porządek utrzymali jeszcze mi do lozka zaglądała i sie pyta czy lepszego prześcieradła to nie mogliśmy położyć nosz kurde lubię babkę ale przesadza troche włazić nam do domu i sobie sprzątać wtf? Jak mamy ochotę żyć w syfie to nasza sprawa. Tak sie troche poczułam jakby jej nie pasowało jak o dom dbam. Tez w sobotę przyszła bez zapowiedzi i zdziwiona ze bałagan no a co ma byc jak ja od 2 tygodni z głowa w muszli siedzę???? Ale stwierdziłam ze to olewam i tak w następny weekend zaczynam studia wiec mnie nie będzie. Niech se robi co chce tylko moich rzeczy nie tyka.

Cześć kopytku
Jak to weekendzik

Moje biedactwo
A te teściowe to cóż poradzić... Nawet najlepsza potrafi się czasem tak wtrącić i wyprowadzić z równowagi, że udusiłoby się ją najchętniej

Napisane przez ola_la_7676

Hej Wam ja w notatkach siedzę. Jutro sprawy papierkowe będę załatwiać od rana. Dziś jakoś głowa mnie boli, masakra :/

Ze ślubem papierologia?



Hej!
U mnie to nic się ciągle nie dzieje Ale może to i dobrze z drugiej strony. Chandra mnie nie opuszcza

[She Wolf]

Kochane moje ja tylko melduje ze zakupy w miare udane. Pozwolilam sobie na male piwkowanie z tz i spedzamy milo wieczor

Stosunkowej nocy

[myboyismine]

Napisane przez owieczkaa

Dziewczyny mam pytanie co sądzicie - wykupiliśmy sobie z mężem pobyt sylwestrowy w zakopanym, ale taki pół-narciarski. Ja na nartach jeżdżę słabo, mam nadzieję że się poduczę bo jedziemy ze znajomym instruktorem ale nie o tym chciałam. Zastanawiam się jak to będzie jak zajdziemy, czy to nie będzie duży problem jechać w jakimś powiedzmy 6 tygodniu na narty. Na moje oko nic się nie powinno dziać, ale sama już nie wiem...

najwyżej popatrzysz, jak mąż jeździ

Napisane przez pani_pierozkowa

U mnie marnie, cały czas czuje sie jakbym była na kacu do tego dzisiaj doszło jakieś koszmarne zmęczenie i nienawiść do wszystkich wkoło teściowa mnie troche wkurzyła bo w moim i Tz mieszkaniu jest troche jej rzeczy i szwagra które zostawili jak sie przeprowadzili i ona sie zapowiedziała ze przyjdzie w sobotę i nam dom posprząta miedzy innymi z tych rzeczy tylko bardzo prosi byśmy ten porządek utrzymali jeszcze mi do lozka zaglądała i sie pyta czy lepszego prześcieradła to nie mogliśmy położyć nosz kurde lubię babkę ale przesadza troche włazić nam do domu i sobie sprzątać wtf? Jak mamy ochotę żyć w syfie to nasza sprawa. Tak sie troche poczułam jakby jej nie pasowało jak o dom dbam. Tez w sobotę przyszła bez zapowiedzi i zdziwiona ze bałagan no a co ma byc jak ja od 2 tygodni z głowa w muszli siedzę???? Ale stwierdziłam ze to olewam i tak w następny weekend zaczynam studia wiec mnie nie będzie. Niech se robi co chce tylko moich rzeczy nie tyka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

co za tesciowa :abcik: ale ona myśli że juz doświadczona pani domu to może takie rzeczy robić i mówić hehe może wpadnie z nowym pzreścieradłem

Napisane przez She Wolf

Kochane moje ja tylko melduje ze zakupy w miare udane. Pozwolilam sobie na male piwkowanie z tz i spedzamy milo wieczor

Stosunkowej nocy

ja Ci dam piwkowanie w CIONŻY !! powtarzasz test?

pokazuj zakupy

[k a j a]

Napisane przez gabisun

Kaja, a którą wersję wzięłaś? do jakiej cery?

Ten do tłustej. pomalowałam się nim na wieczór w sobotę i był ok. tylko tak jakby.. się wazył? nie wiem.. Ale ladnie kryje, matuje i wystarczy mi malusieńka kropelka na buzie całą

Napisane przez She Wolf

Tempka spadla znowu, wiec na nic juz nie licze. Zreszta na co ja liczylam z takim podejsciem? Za bardzo jestem zestresowana musze jakos sie tej depresji pozbyc, tylko nie wiem jak

Moze jak pojade do Polski to troche naladuje akumulatory
To chyba przez ten zblizajacy sie termin porodu mojego Aniolka, bo przeciez tak samo z siebie sie nie wzielo!

Napewno jak odwiedzisz rodzinę Ci się polepszy

Napisane przez She Wolf

Haha, mi jak zrobila fryzure slubna to na drugi dzien jak wstalam to jeszcze sie trzymaly tyle lakieru ze moglabym kogos kokiem zabic

Ja miałam teraz tak samo
Miałam ostatnio 3 wesela i raz czesałam się sama (miałam króciutkie włoski i w sumie nic by z nich nie dało się zrobić) i dwa razy, podobne w sumie, upięcia. i obydwie trzymały mi się całe wesele i na drugi dzień

Napisane przez owieczkaa

Mój TŻ też zaczął upychać moje włosy w łóżku pod poduszkę Teraz jak mam krótkie to się cieszy że się może przytulić normalnie Może spróbuj z TŻ pójść do psychologa? Być może on ci rujnuje wszystko, co wypracowałaś na terapii.
Powiem Ci że mnie też to najbardziej przeraziło - zawsze miałam się za silną osobę a tu nagle takie coś mnie z nóg zwaliło. Ale jak z tego wyszłam to przynajmniej wiem, że i to się da pokonać.


No to bardzo niedobrze!


Dziewczyny mam pytanie co sądzicie - wykupiliśmy sobie z mężem pobyt sylwestrowy w zakopanym, ale taki pół-narciarski. Ja na nartach jeżdżę słabo, mam nadzieję że się poduczę bo jedziemy ze znajomym instruktorem ale nie o tym chciałam. Zastanawiam się jak to będzie jak zajdziemy, czy to nie będzie duży problem jechać w jakimś powiedzmy 6 tygodniu na narty. Na moje oko nic się nie powinno dziać, ale sama już nie wiem...

Myślę że upadki ewentualne, we wczesnej ciąży nie są zbyt dobre.. nie ma wykształconego łożyska więc nie ma i w pewnym sensie ochrony fasolki.


Witam Was po weekendzie !
Urodzinki się udały, żarełko poszło, wódzia się polała

[myboyismine]

Napisane przez k a j a

Witam Was po weekendzie !
Urodzinki się udały, żarełko poszło, wódzia się polała

fajnie, że imprezka udana a co z @?

[k a j a]

Napisane przez myboyismine

fajnie, że imprezka udana a co z @?

Nie ma Ale strasznie boli mnie krzyż i podbrzusze aż spać nie mogłam w nocy

[myboyismine]

Napisane przez k a j a

Nie ma Ale strasznie boli mnie krzyż i podbrzusze aż spać nie mogłam w nocy

czy to oznacza że w końcu się pojawi?

[gabisun]

Napisane przez owieczkaa

Mój TŻ też zaczął upychać moje włosy w łóżku pod poduszkę Teraz jak mam krótkie to się cieszy że się może przytulić normalnie Może spróbuj z TŻ pójść do psychologa? Być może on ci rujnuje wszystko, co wypracowałaś na terapii.
Powiem Ci że mnie też to najbardziej przeraziło - zawsze miałam się za silną osobę a tu nagle takie coś mnie z nóg zwaliło. Ale jak z tego wyszłam to przynajmniej wiem, że i to się da pokonać.


No to bardzo niedobrze!


Dziewczyny mam pytanie co sądzicie - wykupiliśmy sobie z mężem pobyt sylwestrowy w zakopanym, ale taki pół-narciarski. Ja na nartach jeżdżę słabo, mam nadzieję że się poduczę bo jedziemy ze znajomym instruktorem ale nie o tym chciałam. Zastanawiam się jak to będzie jak zajdziemy, czy to nie będzie duży problem jechać w jakimś powiedzmy 6 tygodniu na narty. Na moje oko nic się nie powinno dziać, ale sama już nie wiem...

ja bym zrezygnowała, bo miałam złe doświadczenia w tym temacie. U mnie zwykły upadek na chodnik ( była zima, poślizgnęłam się ) gdzie upadłam centralnie na tyłek skończył się sporym krwiakiem. Byłam wtedy w 7 tygdoniu. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, 2 tygodnie leżenia plackiem, leki, ale co się strachu najadłam to moje

Napisane przez pani_pierozkowa

Cześć Kluseczki moje
Co tu taka cisza?

OWCO - fajnie ze jestes wreszcie Ja bym sobie darowała te narty, jak mówisz słabo jeździsz a podczas nauki jednak jest troche upadków, lepiej dmuchać na zimne i unikać kontuzyjnych sportów

Cos Wam tam miałam podpisywać ale KALAFIOR ni pamietam

U mnie marnie, cały czas czuje sie jakbym była na kacu do tego dzisiaj doszło jakieś koszmarne zmęczenie i nienawiść do wszystkich wkoło teściowa mnie troche wkurzyła bo w moim i Tz mieszkaniu jest troche jej rzeczy i szwagra które zostawili jak sie przeprowadzili i ona sie zapowiedziała ze przyjdzie w sobotę i nam dom posprząta miedzy innymi z tych rzeczy tylko bardzo prosi byśmy ten porządek utrzymali jeszcze mi do lozka zaglądała i sie pyta czy lepszego prześcieradła to nie mogliśmy położyć nosz kurde lubię babkę ale przesadza troche włazić nam do domu i sobie sprzątać wtf? Jak mamy ochotę żyć w syfie to nasza sprawa. Tak sie troche poczułam jakby jej nie pasowało jak o dom dbam. Tez w sobotę przyszła bez zapowiedzi i zdziwiona ze bałagan no a co ma byc jak ja od 2 tygodni z głowa w muszli siedzę???? Ale stwierdziłam ze to olewam i tak w następny weekend zaczynam studia wiec mnie nie będzie. Niech se robi co chce tylko moich rzeczy nie tyka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pierożkowa jeszcze tylko 4 tygodnie i wszystkie okropne objawy miną

A teściówką się nie przejmuj, szkoda nerwów

Kaja super, że urodzinki udane!!!!! popiłaś sobie, to teraz za starania byś się wzięła przyszła @?

[myboyismine]

Napisane przez gabisun

Pierożkowa jeszcze tylko 4 tygodnie i wszystkie okropne objawy miną

?

to ją pocieszyłaś

[k a j a]

Napisane przez myboyismine

czy to oznacza że w końcu się pojawi?

Cholera ją wie.. Ale czuje się jak balon.. a moje cycki nie mieszczą się w staniku

Napisane przez gabisun

ja bym zrezygnowała, bo miałam złe doświadczenia w tym temacie. U mnie zwykły upadek na chodnik ( była zima, poślizgnęłam się ) gdzie upadłam centralnie na tyłek skończył się sporym krwiakiem. Byłam wtedy w 7 tygdoniu. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, 2 tygodnie leżenia plackiem, leki, ale co się strachu najadłam to moje



Pierożkowa jeszcze tylko 4 tygodnie i wszystkie okropne objawy miną

A teściówką się nie przejmuj, szkoda nerwów

Kaja super, że urodzinki udane!!!!! popiłaś sobie, to teraz za starania byś się wzięła przyszła @?

Popić to ja sobie popijam odkąd wychodziły mi II kreski zrobię sobie może teraz weekend dla wątroby

@ nie przyszła

[gabisun]

Napisane przez myboyismine

to ją pocieszyłaś

ale do tego czasu powoli się będą zmniejszać mi było łatwiej jak miałam perspektywę, kiedy to się skończy

[myboyismine]

Napisane przez k a j a

Cholera ją wie.. Ale czuje się jak balon.. a moje cycki nie mieszczą się w staniku




Popić to ja sobie popijam odkąd wychodziły mi II kreski zrobię sobie może teraz weekend dla wątroby

@ nie przyszła

leć po większy!

Napisane przez gabisun

ale do tego czasu powoli się będą zmniejszać mi było łatwiej jak miałam perspektywę, kiedy to się skończy

hehe u mnie to nie wiem czy mdłości się rozkręcą, czy nie czasami czuję się ok, za chwilę coś mnie złapie, później też ok

[She Wolf]

Napisane przez myboyismine;

ja Ci dam piwkowanie w CIONŻY !! powtarzasz test?

pokazuj zakupy

Nie bij, cionzy nie ma, to sobie pozwolilam nie robie testu, tempka spadla, @ przewidywana na dzisiaj kolo poludnia

Nie ma co pokazywac, kupilam tylko kolczyki, branzoletke, spinki do wlosow i 2 topy. Aaaa i ciuszki dla chrzesnicy

Napisane przez k a j a

Napewno jak odwiedzisz rodzinę Ci się polepszy

Ja miałam teraz tak samo
Miałam ostatnio 3 wesela i raz czesałam się sama (miałam króciutkie włoski i w sumie nic by z nich nie dało się zrobić) i dwa razy, podobne w sumie, upięcia. i obydwie trzymały mi się całe wesele i na drugi dzień


Witam Was po weekendzie !
Urodzinki się udały, żarełko poszło, wódzia się polała

Mam nadzieje

No wlasnie, z lakierem jak pojada to az sie boje jak ja to potem rozczesze

No to super, pokaaa jakies fotki