Joga

[Śniegowa]

Napisane przez Mojwa

Mam nadzieje ze jutro juz sie obędzie bez przebojow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki

[Agacik]

Napisane przez Śniegowa

Absolutnie nie masz się czego wstydzić Wręcz przeciwnie

Dzięki tak sobie mówię cały czas też

Napisane przez skazana_na_bluesa

Jak chodziłam na jogę to byłam najgrubsza w grupie i najbardziej rozciągnięta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja raczej najbardziej rozciągnięta nie będę ale może z czasem, kto wie...

Jestem tak mega zajarana, że nie wiem, już się nie mogę doczekać tego super uczucia rozciągnięcia.

[Śniegowa]

Napisane przez Agacik

Jestem tak mega zajarana, że nie wiem, już się nie mogę doczekać tego super uczucia rozciągnięcia.

Pamiętaj tylko, że nie to jest w sumie celem jogi

[voice_of_silence]

Dzięki dziewczyny. Nareszcie czuję ze żyję . Tak całkiem dosłownie - czuję w tym momencie wszystkie mięśnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agacik]

Napisane przez Śniegowa

Pamiętaj tylko, że nie to jest w sumie celem jogi

Właściwie to wiem trochę bo co jest celem jogi w takim razie?
Po moich ćwiczeniach siłowych czuję się taka spięta, ściśnięta. Wiem, że za mało się rozciągam sama i liczę, że dodatkowe zajęcia coś temu zaradzą.

[Śniegowa]

Napisane przez Agacik

Właściwie to wiem trochę bo co jest celem jogi w takim razie?
Po moich ćwiczeniach siłowych czuję się taka spięta, ściśnięta. Wiem, że za mało się rozciągam sama i liczę, że dodatkowe zajęcia coś temu zaradzą.

Wg mnie osiągnięcie równowagi, harmonii głównie.
Joga pomaga mi nauczyć się kontrolować pracę wszystkich mięśni, co oczywiście wymaga sporego skupienia.
Zawsze się śmieję, że gdy w tracie praktyki skupiasz się jak ustawić każdy poszczególny mięsień, to już nie masz czasu myśleć o tym co jest poza matą
W kwestiach praktycznych joga jest dla mnie właśnie doskonałym dopełnieniem innych treningów- jak np zajęć ze sztangą, czy tbc. Faktycznie pomaga wyciągnąć i uelastycznić ciało.
Tylko trzeba pamiętać, by po intensywnym rozciąganiu (które to może być też elementem jogi) nie wykonywać ćwiczeń siłowych. Wyciągnięte mięśnie są nieco słabsze, więc łatwiej o kontuzję.
Jakiś czas temu linkowałam artykuł na ten temat

[Agacik]

Tak jak wcześniej kiedyś pisałam, właśnie na takim osiągnięciu równowagi i harmonii mi zależy więc super
W inne dni będę chodzić na jogę i siłownię, to raczejn ie powinno być problemu. Na siłowni mam trenera, mówiłam mu już o jodze, mam nadzieję, że uwzględni to w męczeniu mnie

[Śniegowa]

Napisane przez Agacik

Tak jak wcześniej kiedyś pisałam, właśnie na takim osiągnięciu równowagi i harmonii mi zależy więc super
W inne dni będę chodzić na jogę i siłownię, to raczejn ie powinno być problemu. Na siłowni mam trenera, mówiłam mu już o jodze, mam nadzieję, że uwzględni to w męczeniu mnie

Super

hihihi jeśli jest taki jak moja trenerka top niekoniecznie to taki typ, że w "prezencie świątecznym" robi mocniejszy trening niż zwykle, ale zapewne fajnie dopełnia się te zajęcia

Off top: między świętami byłam z przymusu w innym klubie, i jakież było moje zaskoczenie gdy się zorientowałam, że każda z tamtejszych trenerek stosuje "motywację negatywną" (co to w ogóle? tak wygląda przysiad? czy to uważasz za deskę?). Tam gdzie chodzę trenerki zawsze stawiają na tę pozytywną (dacie radę super). Nie wiem... Dziwne to było dla mnie, nie sądzę bym zagrzała tam dłużej miejsca... Moja trenerka, też słyszała o tym "trendzie", i tez była zaskoczona

[Agacik]

To chyba mają jakieś wspólne szkolenia, jak porządnie wymęczyć klientów

Oj, strasznie nie lubię takiej "negatywnej motywacji", w ogóle na mnie nie działa. Jedynie co, to czasem, jak narzekam, że już nie mogę, to trener mówi: A kogo to obchodzi, albo to idź do domu. Ale ja wiem, że to żarty i na złość robię jeszcze lepiej .

[Mojwa]

Dziewczyny, myslicie ze w pierwszy dzien okresu (a wlasciwie krwawienia z odstawienia) moge isc na joge (pierwsze zajecia) czy odpuscic? Pech mnie nie opuszcza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Śniegowa]

Napisane przez Agacik

To chyba mają jakieś wspólne szkolenia, jak porządnie wymęczyć klientów

Oj, strasznie nie lubię takiej "negatywnej motywacji", w ogóle na mnie nie działa. Jedynie co, to czasem, jak narzekam, że już nie mogę, to trener mówi: A kogo to obchodzi, albo to idź do domu. Ale ja wiem, że to żarty i na złość robię jeszcze lepiej .

Zdecydowanie

No ja też nie lubię, nigdy to na mnie dobrze nie działało

Napisane przez Mojwa

Dziewczyny, myslicie ze w pierwszy dzien okresu (a wlasciwie krwawienia z odstawienia) moge isc na joge (pierwsze zajecia) czy odpuscic? Pech mnie nie opuszcza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście, że możesz Trzeba tylko powiedzieć to nauczycielowi.
W trakcie miesiączki nie wykonuje się pewnych pozycji (odwrócone, czy mocne skręty), ale nie ma potrzeby rezygnowania z praktyki.

[Mojwa]

Ale pewnie tylko tampon wchodzi w gre?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tymena]

Ja chodzę na zajęcia nawet w pierwsze dwa dni, kiedy mam mega duże krwawienie. Tampony zakładam nie wcześniej niż trzeciego dnia. Mojwa, idź i korzystaj z dobrodziejstw jogi

[Mojwa]

Dzieki dziewczyny, naczytalam sie w necie ze nie wolno i zwatpilam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Śniegowa]

Napisane przez Mojwa

Ale pewnie tylko tampon wchodzi w gre?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zawsze je noszę, wygodniej mi

Napisane przez Mojwa

Dzieki dziewczyny, naczytalam sie w necie ze nie wolno i zwatpilam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aż mnie zaintrygowałaś. Co takiego wyczytałaś?
BTW, bardzo wiele mitów krąży na temat jogi...

[Mojwa]

Ja nie nosze nigdy dlatego pytam.

Ze to czas oczyszczenia i oslabienia i powinno sie zrezygnowac z praktyki albo bardzo ja ograniczyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Śniegowa]

Napisane przez Mojwa

Ja nie nosze nigdy dlatego pytam.

Ze to czas oczyszczenia i oslabienia i powinno sie zrezygnowac z praktyki albo bardzo ja ograniczyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to fakt, że jesteśmy wtedy słabsze, ale drobną modyfikacją można spokojnie praktykować.
Podobnie jest z ciążą- nie można wtedy wykonywać asan które obciążają brzuch, ale ciąża sama w sobie nie jest przeciwwskazaniem

[Mojwa]

To zglosze nauczycielowi i mam nadzieje ze bedzie ok. To wstep do jogi wiec tez pewnie nic super obciazajacego nie ma. Dzieki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Śniegowa]

Napisane przez Mojwa

To zglosze nauczycielowi i mam nadzieje ze bedzie ok. To wstep do jogi wiec tez pewnie nic super obciazajacego nie ma. Dzieki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powinno być OK. Baw się dobrze

[macmiki]

Napisane przez Śniegowa

Off top: między świętami byłam z przymusu w innym klubie, i jakież było moje zaskoczenie gdy się zorientowałam, że każda z tamtejszych trenerek stosuje "motywację negatywną" (co to w ogóle? tak wygląda przysiad? czy to uważasz za deskę?). Tam gdzie chodzę trenerki zawsze stawiają na tę pozytywną (dacie radę super). Nie wiem... Dziwne to było dla mnie, nie sądzę bym zagrzała tam dłużej miejsca... Moja trenerka, też słyszała o tym "trendzie", i tez była zaskoczona

Dziwne metody O.o To działa w ogóle? Ja bym z takich zajęć wyszła.

[Śniegowa]

Napisane przez macmiki

Dziwne metody O.o To działa w ogóle? Ja bym z takich zajęć wyszła.

Hihihi, kiepsko działa
W moim ulubionym klubie był remont, nie chciałam robić ponad tygodniowej przerwy, a ten był najbliżej. Tyle dobrze, że podwójnie doceniłam jak fajny jest klub w którym trenuję

[macmiki]

Napisane przez Śniegowa

Hihihi, kiepsko działa
W moim ulubionym klubie był remont, nie chciałam robić ponad tygodniowej przerwy, a ten był najbliżej. Tyle dobrze, że podwójnie doceniłam jak fajny jest klub w którym trenuję

Doceniaj I trzymaj się ich
A tamci powinni się wstydzić, o :P

[Mojwa]

Wróciłam Obolała, ale zadowolona Nie mogłam tylko robić okrętu i pół okrętu, a tak jakoś - w swoim tempie i przy swoim rozciagnięciu - dawałam radę. Choć przy niektórych ćwiczeniach nogi miałam jak z waty.

mam nadzieję, że jutro nie będzie tragicznie z bólem. Za tydzień na pewno wracam

[Śniegowa]

Napisane przez macmiki

Doceniaj I trzymaj się ich
A tamci powinni się wstydzić, o :P

Tak jest!

Napisane przez Mojwa

Wróciłam Obolała, ale zadowolona Nie mogłam tylko robić okrętu i pół okrętu, a tak jakoś - w swoim tempie i przy swoim rozciagnięciu - dawałam radę. Choć przy niektórych ćwiczeniach nogi miałam jak z waty.

mam nadzieję, że jutro nie będzie tragicznie z bólem. Za tydzień na pewno wracam

Obolała to będziesz dopiero dziś
W sumie to okręt nieźle obciąża brzuch, więc dziwne troszkę, ze pozwolili Ci go wykonywać. Chyba, że źle zrozumiałam, to co napisałaś.
Fajnie, że się spodobało

[Mojwa]

No wlasnie nie pozwolili robic

No jest ciezko, ale myslalam ze bedzie gorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Śniegowa]

Napisane przez Mojwa

No wlasnie nie pozwolili robic

No jest ciezko, ale myslalam ze bedzie gorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To zrozumiałam, że Ty nie dałaś rady
Bardzo dobrze, tak powinno własnie być.

Poczekaj Jogowe "zakwaski" tak 24 godziny po się ujawniają zazwyczaj

[Mojwa]

Wez mnie nie stresuj i tak ledwo zyje, najgorzej szyja i srodek plecow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Śniegowa]

Napisane przez Mojwa

Wez mnie nie stresuj i tak ledwo zyje, najgorzej szyja i srodek plecow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To znaczy, że pracowałaś solidnie. Brawo

[Ishikawa]

Zapisałam się wczoraj do i innej szkoły niz chodziłam dotychczas - szkoła proponuje zajęcia dla początkujących wraz z teorią , grupa zamknięta itp.
W przyszły czwartek pierwsze zajęcia - mam nadzieję że nie będzie to moja ostatnia przygoda z jogą bo przymierzam sie do kupienia maty.

[Mitsukki]

Ja w sobotę idę pierwszy raz po ogromnie długiej przerwie