"..no niech ktoś założy plotkowy na MM'owe offtopy:D..."

[oLLeM]

Napisane przez asiaasia58

oj bez makijażu lepiej nie, co Was straszyć będę no z tym latem jakoś ine jestem przekonana bo mam włosy które mają rudawy pobłysk choć na zdjęciach tego może aż tak nie widać, a latem są praktyczie pomarańczowe, do tego dochodzą piegi, które już mi powyłaziły, ale jesienią absolutnie nie jestem bo ani ja taka całkiem ruda ani nie mam jasnej cery ani tym bardziej zielonych oczu też zdaje się będę nieokreślalna

hihi , to widzisz jak Ja strzelam Nie no na tym to Ja się akurat nie znam , przyznaje

[Maliniarka]

Napisane przez asiaasia58

oj bez makijażu lepiej nie, co Was straszyć będę no z tym latem jakoś ine jestem przekonana bo mam włosy które mają rudawy pobłysk choć na zdjęciach tego może aż tak nie widać, a latem są praktyczie pomarańczowe, do tego dochodzą piegi, które już mi powyłaziły, ale jesienią absolutnie nie jestem bo ani ja taka całkiem ruda ani nie mam jasnej cery ani tym bardziej zielonych oczu też zdaje się będę nieokreślalna

No to pewnie wiosenka jesteś

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez Maliniarka

No to pewnie wiosenka jesteś

chyba na pewno jak tak czytam sobie:

krucha delikatna istotka, ciepły odcień cery, lub w kolorze kości słoniowej.
możliwe piegi w ciepłych barwach/nie brązowo szare
włosy: blond miodowy, złocisty, z refleksami, w kolorze ciepłej rudości, w 90% pasemka od słońca
oczy-czysta klarowna tęczówka, obwódka silnie kontreatuje, ale nie tak mocno jak u zimy, wszystkie odcienie niebieskiego, miodowe, jasnobrązowe
jasna oprrawa oczu

[asiaasia58]

Napisane przez Maliniarka

No to pewnie wiosenka jesteś

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------


chyba na pewno jak tak czytam sobie:

krucha delikatna istotka, ciepły odcień cery, lub w kolorze kości słoniowej.
możliwe piegi w ciepłych barwach/nie brązowo szare
włosy: blond miodowy, złocisty, z refleksami, w kolorze ciepłej rudości, w 90% pasemka od słońca
oczy-czysta klarowna tęczówka, obwódka silnie kontreatuje, ale nie tak mocno jak u zimy, wszystkie odcienie niebieskiego, miodowe, jasnobrązowe
jasna oprrawa oczu

chyba się zgadza masz jakąś dobrą stronkę na której jest jakoś fajnie opisane co taka wiosna ma ze sobą robić?

[ilo16na]

Napisane przez Maliniarka

heh, ja niby jestem latem, ale te kolorki mi się wydają takie trochę nudne
ciemny mocny róż o ile mi wiadomo to kolor zimowy

to taki roz mniej wiecej->http://idolo.pl/i/galeria/444/4/s2_31676.jpg
I ta babka od wizazu jest latem i nosi takie zimne odcienie.
JA wlasnie w takim kolorze dobrze wygladalam.

[paula.cw]

Weekend myślałam że tu cicho będzie a tu proszę... nie mogę nadążyć
Do mnie w końcu mąż przyleciał, więc nadrabiamy miesiąc kiedy się nie widzieliśmy, ale na chwilkę zajrzałam, trzeba odpocząć :P

Napisane przez Nonah

A niech Cię broni Ja uczę angielskiego co prawda w szkole językowej, więc nie narzekam, ale mój mąż i 90% znajomych to nauczyciele w szkołach publicznych i klną tę robotę na czym świat stoi

Mam trochę znajomych nauczycieli i wszyscy sobie chwalą- widać zależy od doświadczeń

Napisane przez Maliniarka

No proszę jakie zdziwko


Ja ponoć na nauczycielkę się nadaję, bo jestem upierdliwa

--

To akurat na nauczycielkę świetnie się nadajesz :P

Malinko mówiłam że kot wróci?? To jednak mądre bestie są. Cieszę się że Ci trochę lepiej (przynajmniej tak rozumiem)

Pozdrawiam Was Wszystkie

[Maliniarka]

Napisane przez asiaasia58

chyba się zgadza masz jakąś dobrą stronkę na której jest jakoś fajnie opisane co taka wiosna ma ze sobą robić?

nie mam stronki, tylko knigę hehe
ale łatwo znaleźć nawet na wizażu:

https://wizaz.pl/images/agatam/klasyczna_wiosna/
http://www.we-dwoje.pl/wiosna;-;typy...ykul,1389.html
http://kobieta.wp.pl/kat,26371,title...a168&_ticrsn=3

Napisane przez ilo16na

to taki roz mniej wiecej->http://idolo.pl/i/galeria/444/4/s2_31676.jpg
I ta babka od wizazu jest latem i nosi takie zimne odcienie.
JA wlasnie w takim kolorze dobrze wygladalam.

myślałam, że był bardziej nasycony, ale wiesz, to wszystko trudno wyrokować, najlepiej, żebyś Ty się w tym dobrze czuła...ja dopiero niedawno zaczęłam w ogóle nosić kolory inne niż czerń brąz i inne nieokreślone...sama się też dopiero uczę

Swoją drogą Ewelina nie wygląda w tym rózu zbyt korzystnie...pięknie jej za to w zieleniach

[SAH20]

Mam pytanie do miłośniczek Inglota:
jakiej wielkości(tzn.ile cieni) sa palety i w jakich cenach??

[Ishikawa]

Napisane przez SAH20

Mam pytanie do miłośniczek Inglota:
jakiej wielkości(tzn.ile cieni) sa palety i w jakich cenach??

Na watku Inglotowym mysle ze znajdziesz odp. Ja mam pro 3 i pro 8, kupione na promocji wiec ceny nie podam.

[oLLeM]

Cooo tu tak cicho do jassssnej anielki?

[karoleena]

Ja sie przyznam, ze tylko Wasze ploteczki od czasu do czasu poczytuje, ale w zwiazku z moja sytuacja brzuszkowa w pelni pochlonely mnie strony ciazowe, rozwojowe, macierzynskie i inne takie...

Czekam niecieprliwie na pierwsze USG, i ..kurcze borykam sie z jednym powaznym wyrzutem sumienia- dwa dni przed zrobieniem testu byly moje i TZ ta urodziny,na ktorych wypilam alkohol, i teraz pluje sobie w brode i martwie sie strasznie... (robilam terst ktory wskazywal tygonie ciazy, moj wynik byl 3+ )
Juz ogladam filmiki o FAS ( plodowym uszkodzeniu alkoholowym)i sie shizuje kompletnie, a z koleipozniej czytam gdzie indziej, ze do ok. 5 tygodnia dziecko sie zagniezdza i nie dociera do niego nic przez lozysko i pepowine (chyba ze alkoholu by bylo tyle, ze by wystapilo az zatrucie- przyznam mialam humorek ale pozniej przestawilam sie na wode mineralna do konca wieczoru i rano nawet kaca nie mialam, wiec raczej tu o zatruciu nie mozna mowic).. czytalam jeszcze, ze do pewnego momentu , plod nie ''idzie na kompromis''- czyli jesli staloby sie cos co mu grozi i nie pozwala na dalszy prawidlowy rozwoj to nastapiloby poronienie...

Sama juz nie wiem, komu wierzyc..staram sie nie stresowac, ale to trudne, jakbym przez wlasna glupote zaszkodzila malenstwu to bym sobie w zyciu nie wybaczyla, karmie sie wiec nadzieja, ze nic zlego sie nie stalo... Glupia baba ze mnie...

[maraqjowa]

Karoleena, nic się nie martw - mojej bratowej też zdarzyło się zaliczyć imprezę przed zrobieniem testu i półtora miesiąca temu urodziła śliczną zdrową Oliwkę
Najważniejszy jest pierwszy trymestr, teraz już na pewno nie tkniesz alkoholu i wszystko będzie dobrze Nie stresuj się, bo z tego co wiem to też ma wpływ na dziecię Trzymam kciuki za fasolkę i Twoje usg

[karoleena]

Dziekuje za slowa otuchy Jak tylko sie dowiedzialam, wszystko poszlo calkowicie w odstawke, nie ma i nie bedzie mowy nawet o lyczku przez ciaze i karmienie..
Martwi mnie wlasnie to- ze najwazniejszy jest pierwszy trymestr, a pierwsze tygodnie to przeciez JEST juz pierwszy trymestr...ehhh

Jeszcze raz dzieki za mile slowa, a, i gratuluje Siostrze coreczki ( swoja droga-- Oliwka to przpiekne imie! )

[oLLeM]

Karoleeno - Nie martw się kochana, myślę , że nic maleństwu nie powinno się stać Sama piszesz , że tego alkoholu nie było dużo , co innego gdybyś się np. Tak upiła , że cały następny dzień byś wymiotowała , miała ogromnego kaca i nic nie mogła jeść , a Ty nawet tego kaca nie miałaś Także myślę , że będzie dobrze

[maraqjowa]

Napisane przez karoleena

Dziekuje za slowa otuchy Jak tylko sie dowiedzialam, wszystko poszlo calkowicie w odstawke, nie ma i nie bedzie mowy nawet o lyczku przez ciaze i karmienie..
Martwi mnie wlasnie to- ze najwazniejszy jest pierwszy trymestr, a pierwsze tygodnie to przeciez JEST juz pierwszy trymestr...ehhh

Jeszcze raz dzieki za mile slowa, a, i gratuluje Siostrze coreczki ( swoja droga-- Oliwka to przpiekne imie! )

Nie chcę się mądrzyć bo swojego dziecia jeszcze nie mam, nie zanosi się () i są tu na pewno dziewczyny dużo bardziej w temacie ode mnie, ale z tego co pamiętam z 2 roku z psychologii rozwoju, to najważniejsze połączenia nerwowe, mózg i inne kształtują się dopiero w okolicach 6-7 tygodnia, także spokojnie. Dopiero po zakończeniu 3 miesiąca Twoja fasolka będzie miała najważniejsze narządy Na tak wczesnym etapie chyba rzeczywiście nie było jeszcze czego niszczyć, ale oczywiście rozumiem Twój niepokój. Luzik w ramionka, wszystko będzie dobrze

[karoleena]

Dziekuje Dziewczyny Jestescie kochane, zawsze mozna na Was liczyc
''Luzik w ramionka''... Sie robi

(Jeeej, jaka ja sie sentymentalna zrobilam )

[emalia30]

karoleena nic sie nie martw,nie jest ci wskazany stres i zamartwianie teraz,lepiej zrobisz,usmiechajac sie na widok malutkich dzieci,ubranek i filmow z bobaskami
wszystko jest ok ,moge cie utwierdzic i w wcale nie ma reguly na to czy po trybie zycia wrecz super nienagannym ksiazkowym przyszlej mamy dziecko urodzi sie zdrowe ,bez wad genetycznych itd,trzeba sie o to modlic
niestety czesto jest tak,ze para tzw `penerow` i `ćpunów` ma zdrowego maluszka a para dlugo wyczekujaca np ma po pierwsze mega problem by zajsc a po drugie rodzi sie dzidzia chorowita
ja zycze ci z calego serca zdrowej fasolci
glowa do gory,na pewno w tym okresie ciazy nic nie zaszkodzilas !

[Maliniarka]

Karolinko, kochanie, nie ma się czym martwić, stres może Fasolkowi zagrozić bardziej niż ta kropelka alko
Daj się rozpieszczać TŻowi i oczekuj, zdrowo się odżywiaj i badaj, a na pewno będzie wszystko w jak najlepszym porządku

Czy ktoś tu jeszcze nie śpi?

[emalia30]

ja nie spie a rano zawsze zwlec tylka z wyrka nie moge
ale moj smyk super sobie radzi z wybudzeniem mamy-nocnego marka

[Maliniarka]

Napisane przez emalia30

ja nie spie a rano zawsze zwlec tylka z wyrka nie moge
ale moj smyk super sobie radzi z wybudzeniem mamy-nocnego marka

ach te dzieciaczki kochane...chociaż mój kociak też potrafi zrobić koncert

Ale się cieszę, że wrócił

[emalia30]

a no własnie mialam napisac a ze juz padam na pyszczek to z glowy mi wylecialo,ze ciesze sie bardzo ,ze poczciwiak kociak wrocil jak syn marnotrawny wielka radosc sprawiajac

oj tak dzieci sa kochane,choc czasem mam ich po dziurki

zmykam ,spokojnej nocki kochana jak i pozostalym z Was lejdis
pa

[Maliniarka]

Dobrej nocki, ja chyba pośpię do późna jutro

[Mloda]

Dobry wieczor czy dzien dobry?
No w kazdym chciałabym sie z Wami podzielic informacja ze mam 1 filmik na YT- pokaz slajdow tak jak radziła Tylkokasia.
Makijaz juz znacie- takie fotki miałam pod reka zeby sie uczyc ibsługi programu.
Link: http://www.youtube.com/watch?v=LfUi2emwImY

[Maliniarka]

Młodziaku, mnie się bardzo podoba, czytelne jak i stepiki fajnie, że są pokazane cienie których używasz ale obejrzałam tylko połowę, bo i tak netu wystarcza mi na jakieś 14 dni a potem się męczę...

A dzisiaj 2 filmiki już obejrzałam zobaczę dokładniej jak będę w szkole

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:10 ----------

a teraz już nynkam.

Miłego dnia wszystkim

[sweetpinky]

Napisane przez karoleena

Ja sie przyznam, ze tylko Wasze ploteczki od czasu do czasu poczytuje, ale w zwiazku z moja sytuacja brzuszkowa w pelni pochlonely mnie strony ciazowe, rozwojowe, macierzynskie i inne takie...

Czekam niecieprliwie na pierwsze USG, i ..kurcze borykam sie z jednym powaznym wyrzutem sumienia- dwa dni przed zrobieniem testu byly moje i TZ ta urodziny,na ktorych wypilam alkohol, i teraz pluje sobie w brode i martwie sie strasznie... (robilam terst ktory wskazywal tygonie ciazy, moj wynik byl 3+ )
Juz ogladam filmiki o FAS ( plodowym uszkodzeniu alkoholowym)i sie shizuje kompletnie, a z koleipozniej czytam gdzie indziej, ze do ok. 5 tygodnia dziecko sie zagniezdza i nie dociera do niego nic przez lozysko i pepowine (chyba ze alkoholu by bylo tyle, ze by wystapilo az zatrucie- przyznam mialam humorek ale pozniej przestawilam sie na wode mineralna do konca wieczoru i rano nawet kaca nie mialam, wiec raczej tu o zatruciu nie mozna mowic).. czytalam jeszcze, ze do pewnego momentu , plod nie ''idzie na kompromis''- czyli jesli staloby sie cos co mu grozi i nie pozwala na dalszy prawidlowy rozwoj to nastapiloby poronienie...

Sama juz nie wiem, komu wierzyc..staram sie nie stresowac, ale to trudne, jakbym przez wlasna glupote zaszkodzila malenstwu to bym sobie w zyciu nie wybaczyla, karmie sie wiec nadzieja, ze nic zlego sie nie stalo... Glupia baba ze mnie...

witaj w klubie, ja również na 2 dni przed zrobieniem testu miałam imprezę moją urodzinową, w dodatku już po urodzeniu okazało się, że w ciążę zaszłam miesiąc wcześniej. Nic na szczęście się nie stało. Nie stresuj się teraz Kochana wszystko będzie dobrze

[Ishikawa]

Napisane przez Mloda

Dobry wieczor czy dzien dobry?
No w kazdym chciałabym sie z Wami podzielic informacja ze mam 1 filmik na YT- pokaz slajdow tak jak radziła Tylkokasia.
Makijaz juz znacie- takie fotki miałam pod reka zeby sie uczyc ibsługi programu.
Link: http://www.youtube.com/watch?v=LfUi2emwImY

Super filmik
Dawaj duzo tagów, zeby ludzie Cie mogłi namierzyc przez wyszukiwarke itp.

Odnosnie filmików, moje doswiadczenia sa takie, ze ja juz od slajdów odchodze - w sensie czekam i motywuje Cie Młoda zebys sie na lajfie pokazała, ..albo jako narrator.
Mysle ze to było bo super

[Mloda]

Napisane przez Ishikawa

Super filmik
Dawaj duzo tagów, zeby ludzie Cie mogłi namierzyc przez wyszukiwarke itp.

Odnosnie filmików, moje doswiadczenia sa takie, ze ja juz od slajdów odchodze - w sensie czekam i motywuje Cie Młoda zebys sie na lajfie pokazała, ..albo jako narrator.
Mysle ze to było bo super

No ja wiem, jak tez lubie jak ktos mowi na filmiku.... to sa takie pierwsze koty za ploty a potem sie zobaczy
Dziekuje

[Nonah]

Mloda, super! Ale też bym chciała posłuchać jak mówisz
Z filmiku wynika, że zewnętrzny kącik zaznaczach praktycznie tak samo jak ja... więc osochozi?

Ach, i dzień dobry pięknym paniom

[maraqjowa]

Młoda, świetny czytelny step i rzeczywiście fajnie, że pokazujesz gdzie które kosmetyki nakładasz Szkoda tylko, że nadal nie umiem tak zaznaczyć zewnętrznego kącika Może ja mam jakiś niedobry kształt oka, że mi taki cień w migdałek nigdy nie wychodzi? ;/

[Maliniarka]

Dzień dobry
Wstałam z uśmiechem

[gosada79]

Witam ale jestem wsciekla z samego rana wrrrrrrrrrr lepiej nie podchodzic Modelka wystawila mnie i fotografke juz drugi raz

Mloda swietnie sobie poradzilas z filmikiem ja musze jeszcze rozgryzc jak robic opisy

Karoleena nie przejmuj sie ja tez mialam "zakrapiana" imprezke zanim sie dowiedzialam ze jestem w ciazy i urodzilam zdrowa coreczke gdzies czytalam ze do ktoregos tygodnia ciazy chyba do 4 zaplodniona komorka potrafi sie regenerowac w razie jakis uszkodzen...nie jestem po medycynie wiec nie potrafie tego jakos fachowo wytlumaczyc...w kazdym razie nie przejmuj sie tym

ide sie dalej wsciekac wrrrrr