Kopniaczki już pierwsze czujemy, wyprawkę powoli kompletujemy. Marzec - kwiecień 2011

[anika222]

black a gdzie idziesz do szkoły rodzenia?

masz juz wybraną?

[karol111]

Witam Was dziewczyny.
Nie pisałam nigdy ale czytam Was systematycznie.
Na początku chciałam Wam wszystkim pogratulować istotek w brzuszkach.
Lubię Was bardzo czytać, bo aż bije na odległość od Was radość i szczęście Niesamowite to jest. Zazdroszczę Wam tych wszystkich zakupów,planów i działań. Wszystkie które macie bez problemową ciąże korzystajcie z tego ile możecie i cieszcie się tymi chwilami bo niestety czas pędzi szybko i już za moment święta, Nowy Rok a później to już będzie tylko odliczanie...
Ja mam zagrożoną ciąże z racji przebycia 1olat temu zabiegu wycięcia kawałka szyjki. Startowałam w tej ciąży z długością szyjki 2,4cm.W 17tyg skróciła się do 2,2cm.Nie mam założonego szwa więc strach mi siedzi na ramieniu codziennie. Wiedziałam, że będę mieć problemy dlatego nie planowałam tej ciąży. Długo płakałam jak się dowiedziałam.
Mam 32 lata, 12to letniego syna i kurde tak miało zostać
Widocznie jednak tak miało być. W tym momencie się bardzo cieszę bo dopiero teraz jestem psychicznie dojrzała do bycia mamą.
Wszystko się zmieniło zupełnie, całe moje życie.Leżę plackiem w domu i nic się nie liczy oprócz ciąży. Gdyby nie ten strach....
Pozdrawiam Was serdecznie.

[mordka_1985]

laseczka - moja w 19 tyg miała BPD 44mm
deneb - w sumie to nawet nie myślałam o żadnych ćwiczeniach, ale jakbym znalazła coś fajnego to nawet z nudów bym poszła. A Ty gdzie idziesz?

[anika222]

black mialam ci pisac

nei wiem czy wiesz ze sklep Kaja ma tez swoja strone na allegro
i dla przykładu ten materac ktory w sklepie kosztuje 78,00 na all jest po 56,00 i odbiór osobisty w sklepie

i wiele rzeczy tak sprzedaja

[mordka_1985]

a ja zadzwoniłam do mojej przychodni i powiedziały mi żebym o 8 łyknęła sobie glukozę w domu i na 9 przyszła na pobranie krwi. Tego się nie spodziewałam

Ja bym takich ogrodniczek nie założyła. Teraz najlepiej czuję się w leginsach - choć przed ciążą nigdy nie nosiłam. I mi jest wygodnie i tż zadowolony, bo teraz seksownie wyglądam z tymi wszystkimi wypukłościami

[anika222]

Napisane przez mordka_1985

a ja zadzwoniłam do mojej przychodni i powiedziały mi żebym o 8 łyknęła sobie glukozę w domu i na 9 przyszła na pobranie krwi. Tego się nie spodziewałam

Ja bym takich ogrodniczek nie założyła. Teraz najlepiej czuję się w leginsach - choć przed ciążą nigdy nie nosiłam. I mi jest wygodnie i tż zadowolony, bo teraz seksownie wyglądam z tymi wszystkimi wypukłościami

hmmmm a to pierwsze badanie ??? na podstawie czego bedzie tak krzywa cukrowa....
przeciez badanie robi sie porównując dwa lub trzy poziomy cukru....

[Olusiaa_]

Napisane przez mordka_1985

dziewczyny zrobiłam dziś ciasto marchewkowe- ale pycha!

możesz podać przepis?

Ja robiłam jakoś na wakacjach i wyszedł taaaaaaaaaki zakalec

co do ciuszków, to wczoraj mi teść powiedział (mieszka w USA), że wysłał paczkę z ubrankami więc poczekam i zobaczę, żebym nie kupiła za dużo... pokupił śpiochy, body, kaftaniki w różnych kolorach, najwyżej później będę sprzedawać

[ego_ego]

subtelle piękne ciuszki

Napisane przez karol111

Witam Was dziewczyny.
Nie pisałam nigdy ale czytam Was systematycznie.
Na początku chciałam Wam wszystkim pogratulować istotek w brzuszkach.
Lubię Was bardzo czytać, bo aż bije na odległość od Was radość i szczęście Niesamowite to jest. Zazdroszczę Wam tych wszystkich zakupów,planów i działań. Wszystkie które macie bez problemową ciąże korzystajcie z tego ile możecie i cieszcie się tymi chwilami bo niestety czas pędzi szybko i już za moment święta, Nowy Rok a później to już będzie tylko odliczanie...
Ja mam zagrożoną ciąże z racji przebycia 1olat temu zabiegu wycięcia kawałka szyjki. Startowałam w tej ciąży z długością szyjki 2,4cm.W 17tyg skróciła się do 2,2cm.Nie mam założonego szwa więc strach mi siedzi na ramieniu codziennie. Wiedziałam, że będę mieć problemy dlatego nie planowałam tej ciąży. Długo płakałam jak się dowiedziałam.
Mam 32 lata, 12to letniego syna i kurde tak miało zostać
Widocznie jednak tak miało być. W tym momencie się bardzo cieszę bo dopiero teraz jestem psychicznie dojrzała do bycia mamą.
Wszystko się zmieniło zupełnie, całe moje życie.Leżę plackiem w domu i nic się nie liczy oprócz ciąży. Gdyby nie ten strach....
Pozdrawiam Was serdecznie.

no to zaglądaj do nas i zarażaj się optymizmem

[prunelle]

Napisane przez blackrose4u

a ja myślałam że po wypiciu będę mogła iśc do domu mam 2 min

prunelle jak zgaga? maślanka pomogła? A teraz wygrzewaj się w łóżeczku

Napisane przez blackrose4u

ja się będę kłócić nie chce siedzieć dwie godziny w przychodni
a to już chyba moja sprawa "jak bym chciała zafałszować wyniki"

co powiecie na to: http://allegro.pl/czarne-ogrodniczki...300841366.html

pomogła, lepsza niż migdały, dzięki
a ogrodniczki fajne, mój mnie nawet namawiał, żebym kupiła, ja nie chciałam, ale się przekonuję

Napisane przez karol111

Witam Was dziewczyny.
Nie pisałam nigdy ale czytam Was systematycznie.
Na początku chciałam Wam wszystkim pogratulować istotek w brzuszkach.
Lubię Was bardzo czytać, bo aż bije na odległość od Was radość i szczęście Niesamowite to jest. Zazdroszczę Wam tych wszystkich zakupów,planów i działań. Wszystkie które macie bez problemową ciąże korzystajcie z tego ile możecie i cieszcie się tymi chwilami bo niestety czas pędzi szybko i już za moment święta, Nowy Rok a później to już będzie tylko odliczanie...
Ja mam zagrożoną ciąże z racji przebycia 1olat temu zabiegu wycięcia kawałka szyjki. Startowałam w tej ciąży z długością szyjki 2,4cm.W 17tyg skróciła się do 2,2cm.Nie mam założonego szwa więc strach mi siedzi na ramieniu codziennie. Wiedziałam, że będę mieć problemy dlatego nie planowałam tej ciąży. Długo płakałam jak się dowiedziałam.
Mam 32 lata, 12to letniego syna i kurde tak miało zostać
Widocznie jednak tak miało być. W tym momencie się bardzo cieszę bo dopiero teraz jestem psychicznie dojrzała do bycia mamą.
Wszystko się zmieniło zupełnie, całe moje życie.Leżę plackiem w domu i nic się nie liczy oprócz ciąży. Gdyby nie ten strach....
Pozdrawiam Was serdecznie.

witamy u nas i zapraszamy częściej

[diatoma]

witam popołudniu
słyszałam bijące serduszko mojej dzidzi, hura!!!140 na min
troszkę mi spadły wartości pierwiatsków i dostałam magnez i aspargin, no i luteiny cd, a szyjka troszkę lepiej, ale nie super, na razie bez szwu da radę jak to dr stwierdził!!!
ale wychodząc od lekarza spotkałam koleżankę, jedną z niewielu jaką mam, jako żę mieszkam w obcym dla siebie miejscu, i okazuje się ze jest w ciąży! tak się ucieszylam że będziemy mogły razem sobie poggaduchy urządzać itp.
mam pyt. moja teściowa ma 1 wnuka, który ma 8 lat, i ona wciąż powtarza że tyle po nim ubranek zostało. ale nie mam sumienia ubierac swojego dziecka w 8 letnie ubrania, jakoś niezbyt mi to brzmi, co o tym myślicie?czy po prostu przejrzeć i może coś się trafi? no ale to 8 lat na strychu leży. sama nie wiem...

[agaaga89]

Ja mam sukienkę ogrodniczkę, ale kupowałam ją jeszcze przed ciążą, chyba instynktownie już nie dopinam się na 3 guziki po bokach, i trochę mi już podjeżdża na brzuchu robiąc się na miniówę, ale daję radę spodnie podejrzewam, że zdałyby egzamin

[Tity]

Cześć dziewczyny, ja juz po teście glukozowym. Moje jelita nie mogą dojść do siebie do tej pory....tak mnie wzdęło, że cały dzień się wyprostować nie mogę z bólu. A sam test. Pierwszy łyk, stwierdziłam, e tam nie takie złe....ale piłam ten jeden kubeczek chyba 10 minut i musiałam troszkę rozcieńczyć. Dwa razy mnie zemdliło. To jest taka woda z dużą ilością cukru...
Natomiast dziewczyna, która ze mną miała badanie, wypiła specyfik jednym haustem i jeszcze stwierdziła po godzinie, że od razu po badaniu leci do cukierni
Także nie dla każdego jest to "bolesne" przeżycie

[iweczka]

[QUOTE=ego_ego;23292301]zazdrościsz? ja to bym wolała w domu siedzieć, chociaż lubię swoja pracę i koleżanki, ale mi się ciągle spać chce
Naliczam wynagrodzenia pracownikom beze mnie nie ma wypłaty

ego ego to wisze że pracujemy w tym samym fachu

[niutka1]

Napisane przez anika222

no tak ale one nie maja pewnosci ze ty pojdziej do domu i siadziesz na tylku i kompletnie nic nei bedziesz robic...
ona co jakis czas wychodziła do mnei i sprawdzała czy wszytsko jest ok i czy aby na pewno siedze

Napisane przez anika222

black mozesz spróbowac sie wykłócić jak trafisz na tę młoda to chyba nici z wykłócania sie bo ona uparta jak osioł jest ta starsza babka w okularach byc moze.....

szczerze wątpie zeby ci pozwoliły wyjsc no ale, ja sie nei wykłócalam bo nie miałam co ze sobą zrobić ( a nie pomyslalam o tobie ze to tak blisko przecież)

co do ogrodniczek to mi maz stanowczo zakazał chodzenia w ogrodniczkach sie mu nei podobają

ee no bez przesady, jak ktos ma blisko to dlaczego ma nie wyjśc sobie na tą godzine, dwie, dziećmi nie jesteśmy, żeby nas pilnować i nie jest to jakis zabieg, by na wyjście była potrzebna zgoda ja w takich sytuacjach najpierw pytam za ile ponowne pobranie i po prostu nic nie mówie tylko wychodze i wracam a jakby cos pytała, to po prostu powiem, że niedługo wróce i w żadne dyskusje się wdawac nie będe, nie jestem dzieckiem, by sie tłumaczyć gdzie i po co wychodzę

ooo co do ogrodniczek, to własnie mi sie przypomniało, że je mam gdzies w pudłach i musze wyciągnąc, bo moje mothercary zaczynaja mnie uciskać, a juz mam na przedostatni guzik tą gumke, za miesiąć pewnie już w nich nie pochodzę , a nie chciałabym znów czegoś kupowac, bo w sumie to nam zostało do końca tak plus minus 3 msce... w legginsy sie mieszczę spokojnie, w domu łażę w dresie, ale zazwyczaj na zewnątrz wychodze jednak w spodniach

[iweczka]

Napisane przez gosiawolna

dziekuje a co do szampana wlasnie jak myslicie czy 1 malutka lampke albo chociaz troszke moge wypic? czy raczej nie

wiesz,moja koleżanka która tez jest w ciązy twierdzi że mozna i pije wino, kieliszek, dwa. Ja osobiście unikam, chociaż nie słyszałam "że przecież 1 kieliszeczek czy dwa nie zaszkodzą". ale jak to wyglada ze strony fachowej to nie wiem.......

wróciłam włąsnie od gina i powiedział że wszystko OK, na bolące plecki moge iśc na jakiś masaż (lepsze to od prochów) na uczucie ciężkości w nogach mam brać dodatkowo magnez, cukrzycy nie mam, ufffffff, morfo w miare dobra, szyjka 4 cm. a te ostatnie wymioty i zle samopoczucie to złapałam jakiegoś wirusa (kuźwa siedze non stop w chałupie i jeszcze coś mnie tu złapało)mam tylko zrobić posiew moczu bo latam co 5 min to toalety i raptem 3 krople wypłyną

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez blackrose4u

sto lat

mi też się dziwią że nawet łyka, nie chce piwa czy cokolwiek. Stwierdziłam że narobie sobie potem jeszcze większego smaka i co? A też mimo że są różne opinie czy szkodzi czy nie to ja wole nie ryzykować. Ale jestem już na mega głodzie alkoholowym głupio to brzmi ale co zrobić. Nawet jak piłam piwko raz w miesiacu to teraz mam smaki na całego

Montii jesteś niemożliwa

u mnie też pogoda fatalna na dodatek nic mi nie wychodzi. Próbowałam zrobić sobie jakąś biżuterie i meczyłam się ponad godzine, poddałam się

blackrose nie jestes sama!! ja czasem wieczorem jak siedzimy np. przed TV to mam taką ochotke na piwko ze olaboga......oczami bym je wypiła

[megi2015]

Napisane przez Jok3r

Mati w 20 tyg mial BPD 46,7mm.

moja kruszynka w 20tyg. i 4 dniu miała BPD 50,9 mm

Napisane przez gosiawolna

dziekuje wszystkim za zyczonka nad tym szampanem ciagle sie zastanawiam. bo to jest 19 tc teraz wiec juz nie taki poczatek ciazy. moze i sprubuje, ale niewiem mam metlik w glowie co do tego

Gosiu wszystkiego naj, naj, naj.....piękny wiek mamusiu a ja się już czasem czuję taka stara

Napisane przez karol111

Witam Was dziewczyny.
Nie pisałam nigdy ale czytam Was systematycznie.
Na początku chciałam Wam wszystkim pogratulować istotek w brzuszkach.
Lubię Was bardzo czytać, bo aż bije na odległość od Was radość i szczęście Niesamowite to jest. Zazdroszczę Wam tych wszystkich zakupów,planów i działań. Wszystkie które macie bez problemową ciąże korzystajcie z tego ile możecie i cieszcie się tymi chwilami bo niestety czas pędzi szybko i już za moment święta, Nowy Rok a później to już będzie tylko odliczanie...
Ja mam zagrożoną ciąże z racji przebycia 1olat temu zabiegu wycięcia kawałka szyjki. Startowałam w tej ciąży z długością szyjki 2,4cm.W 17tyg skróciła się do 2,2cm.Nie mam założonego szwa więc strach mi siedzi na ramieniu codziennie. Wiedziałam, że będę mieć problemy dlatego nie planowałam tej ciąży. Długo płakałam jak się dowiedziałam.
Mam 32 lata, 12to letniego syna i kurde tak miało zostać
Widocznie jednak tak miało być. W tym momencie się bardzo cieszę bo dopiero teraz jestem psychicznie dojrzała do bycia mamą.
Wszystko się zmieniło zupełnie, całe moje życie.Leżę plackiem w domu i nic się nie liczy oprócz ciąży. Gdyby nie ten strach....
Pozdrawiam Was serdecznie.

Witaj !!! zaglądaj częściej i trzymam kciuki żeby wszystko było ok.

Napisane przez diatoma

witam popołudniu
słyszałam bijące serduszko mojej dzidzi, hura!!!140 na min
troszkę mi spadły wartości pierwiatsków i dostałam magnez i aspargin, no i luteiny cd, a szyjka troszkę lepiej, ale nie super, na razie bez szwu da radę jak to dr stwierdził!!!
ale wychodząc od lekarza spotkałam koleżankę, jedną z niewielu jaką mam, jako żę mieszkam w obcym dla siebie miejscu, i okazuje się ze jest w ciąży! tak się ucieszylam że będziemy mogły razem sobie poggaduchy urządzać itp.
mam pyt. moja teściowa ma 1 wnuka, który ma 8 lat, i ona wciąż powtarza że tyle po nim ubranek zostało. ale nie mam sumienia ubierac swojego dziecka w 8 letnie ubrania, jakoś niezbyt mi to brzmi, co o tym myślicie?czy po prostu przejrzeć i może coś się trafi? no ale to 8 lat na strychu leży. sama nie wiem...

Super posłuchać serduszka nie?? co do ciuszków to sama nie wiem. w sumie na odczepnego możesz powiedzieć że przejrzysz. a jak coś ci się spodoba i będzie w dobrym stanie to zabierzesz.

[prunelle]

Napisane przez iweczka

wróciłam włąsnie od gina i powiedział że wszystko OK, na bolące plecki moge iśc na jakiś masaż (lepsze to od prochów) na uczucie ciężkości w nogach mam brać dodatkowo magnez, cukrzycy nie mam, ufffffff, morfo w miare dobra, szyjka 4 cm. a te ostatnie wymioty i zle samopoczucie to złapałam jakiegoś wirusa (kuźwa siedze non stop w chałupie i jeszcze coś mnie tu złapało)mam tylko zrobić posiew moczu bo latam co 5 min to toalety i raptem 3 krople wypłyną

wirus w domu - ani chybi TŻ przyniósł

diatoma, przejrzyj te ciuszki, co Ci szkodzi, zależy jeszcze w jakich warunkach na tym strychu, ja to nosiłam ubrania po mojej mamie z lat jej młodości do niedawna i były zachowane bardzo dobrze a jak nic Ci do gustu nie przypadnie, to właśnie podziękujesz i tyle

[87czarna]

Witajcie,dziewczyny!

Długo mnie nie było...zbyt długo! ;] A to wszystko przez to,że mój komputer całkowicie odmówił posłuszeństwa :/ Staram się wszystko doczytac,ale tyle tego nabazgrałyście,że graniczy to z cudem :P

U mnie wszystko w porządku,malutka jest zdrowa i codziennie szaleje.Ja niestety przybieram szybko na wadze i na wszystko mam ochotę-takiegho apetytu dostałam! ;] Na wizycie kontrolnej byłam w zeszłym tygodniu i niestety po wynikach krwi okazało się,że mam początek anemii...dostałam dodatkowo żelazo,także mam nadzieję,że szybko się to ureguluje

Chciałam wszystkim mamusiom pogratulowac poznanych płci i wszystkie Was uściskac <przytul> Mam nadzieję,że o mnie nie zapomniałyście! <nono> :P :P

[megi2015]

Napisane przez 87czarna

Witajcie,dziewczyny!

Długo mnie nie było...zbyt długo! ;] A to wszystko przez to,że mój komputer całkowicie odmówił posłuszeństwa :/ Staram się wszystko doczytac,ale tyle tego nabazgrałyście,że graniczy to z cudem :P

U mnie wszystko w porządku,malutka jest zdrowa i codziennie szaleje.Ja niestety przybieram szybko na wadze i na wszystko mam ochotę-takiegho apetytu dostałam! ;] Na wizycie kontrolnej byłam w zeszłym tygodniu i niestety po wynikach krwi okazało się,że mam początek anemii...dostałam dodatkowo żelazo,także mam nadzieję,że szybko się to ureguluje

Chciałam wszystkim mamusiom pogratulowac poznanych płci i wszystkie Was uściskac <przytul> Mam nadzieję,że o mnie nie zapomniałyście! <nono> :P :P

Pamiętamy, pamiętamy o tobie. Dobrze że z maluszkiem wszystko ok. anemią się nie przejmuj.
I pisz częściej - w miarę możliwości

[87czarna]

Teraz będę tu dziennie zaglądac..oczywiście na tyke,na ile pozwoli mi mój komputer

[Szara Myszka]

Napisane przez gosikk_s

Szara Myszka, 6 kg w 8 tygodni? A co gin na to? Bo ten przyrost jest zdecydowanie duży...Dobrze że już będziesz sprawdzać cukier

Przepraszam coś mi się źle policzyło 6kg w 11 tyg, a nie w 8 tyg Gin nic nie powiedziała. Ucieszyła się, że w końcu zaczęłam przybierać na wadze, bo wcześniej mogłam służyć na lekcjach anatomii jako pomoc naukowa(szkielet). Ten spory skok wagi to pewnie dlatego,że do 3 miesiąca miałam straszne mdłości i praktycznie nic nie jadłam. Teraz wcinam nie tylko za dwoje, ale czasami za pułk wojska

[iweczka]

Napisane przez Szara Myszka

Przepraszam coś mi się źle policzyło 6kg w 11 tyg, a nie w 8 tyg Gin nic nie powiedziała. Ucieszyła się, że w końcu zaczęłam przybierać na wadze, bo wcześniej mogłam służyć na lekcjach anatomii jako pomoc naukowa(szkielet). Ten spory skok wagi to pewnie dlatego,że do 3 miesiąca miałam straszne mdłości i praktycznie nic nie jadłam. Teraz wcinam nie tylko za dwoje, ale czasami za pułk wojska

ja też teraz mam taki apepyt ze głowa mała no i dsis sie okazało ze mam +7 kg a tu jeszcze 16 tyg.....będe jak hipopotam

[anika222]

Napisane przez niutka1

ee no bez przesady, jak ktos ma blisko to dlaczego ma nie wyjśc sobie na tą godzine, dwie, dziećmi nie jesteśmy, żeby nas pilnować i nie jest to jakis zabieg, by na wyjście była potrzebna zgoda ja w takich sytuacjach najpierw pytam za ile ponowne pobranie i po prostu nic nie mówie tylko wychodze i wracam a jakby cos pytała, to po prostu powiem, że niedługo wróce i w żadne dyskusje się wdawac nie będe, nie jestem dzieckiem, by sie tłumaczyć gdzie i po co wychodzę

ooo co do ogrodniczek, to własnie mi sie przypomniało, że je mam gdzies w pudłach i musze wyciągnąc, bo moje mothercary zaczynaja mnie uciskać, a juz mam na przedostatni guzik tą gumke, za miesiąć pewnie już w nich nie pochodzę , a nie chciałabym znów czegoś kupowac, bo w sumie to nam zostało do końca tak plus minus 3 msce... w legginsy sie mieszczę spokojnie, w domu łażę w dresie, ale zazwyczaj na zewnątrz wychodze jednak w spodniach

niutka zrobisz jak uważasz
ja tylko mowie jak wczoraj przebiegało moje badanie, pewnie co przychodnia to inny zwyczaj
wcale nei mowie ze ABSOLUTNIE NIGDZIE nie wolno wychodzić
mowie ze u mnei nei wolno było wyjsc, bo wydaje mi sie ze black bedzie szła dokładnie do ej samej przychodni

[deneb3]

Napisane przez mordka_1985

laseczka - moja w 19 tyg miała BPD 44mm
deneb - w sumie to nawet nie myślałam o żadnych ćwiczeniach, ale jakbym znalazła coś fajnego to nawet z nudów bym poszła. A Ty gdzie idziesz?

laseczka, mój mały w 20t2d miał 4,85cm

mordka ja będę chodzić z polecenia na zajęcia do fitnesscity gra, to jest na Rubinkowie, niedaleko McDonalda.
Moja przyjaciolka w ciazy chodzila tam i ogolnie dziewczyny bardzo polecaja, zajęcia prowadzi połozna ktora pracuje w szpitalu na Bielanach
są to zajecia fitness (pilki glownie), cwiczenia oddechowe i ogolnie rozne ciekawe rzeczy mozna sie dowiedziec
zajecia 2 razy w tygodniu kosztuja 65zl i sa okolo godziny 12 (wtorek i piatek) , ja ide pierwszy raz w piatek wlasnie

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez anika222

niutka zrobisz jak uważasz
ja tylko mowie jak wczoraj przebiegało moje badanie, pewnie co przychodnia to inny zwyczaj
wcale nei mowie ze ABSOLUTNIE NIGDZIE nie wolno wychodzić
mowie ze u mnei nei wolno było wyjsc, bo wydaje mi sie ze black bedzie szła dokładnie do ej samej przychodni

tak, u mnie tak samo, mowili,ze nie mozna spacerowac nawet aby niepotrzebnie nie spalac, bron boze wyjsc do miasta czy do domu z powrotem
bo to falszuje wyniki

[Jok3r]

Dokladnie kazda przychodnia ma swoje prawa i jak pigula powie, ze albo siedzisz na dupie, albo kombinuj w innej przychodni to nid pomoze ani prosba ani grozba. Ostatecznie to wazne badanie, wiec ja w ogole nie kumam po co robic jakies akcje i tupac noga, bo mam widzimisie isc do domu. Odpekac swoje i miec z glowy, ale ta ja. Kazda zrobi po swojemu.

[Montii]

Napisane przez deneb3

mordka ja będę chodzić z polecenia na zajęcia do fitnesscity gra, to jest na Rubinkowie, niedaleko McDonalda.

to już wiem gdzie bym chodziła po zajęciach

[deneb3]

Napisane przez Montii

[/COLOR]

to już wiem gdzie bym chodziła po zajęciach

he he, ja mam już obczajoną strefę niskich cen
cappucino + ciastko lub owocogurt + ciastko he he

[Montii]

ja to bym hamburgera zjadła

nogi mnie rwą...

[niutka1]

Napisane przez diatoma

mam pyt. moja teściowa ma 1 wnuka, który ma 8 lat, i ona wciąż powtarza że tyle po nim ubranek zostało. ale nie mam sumienia ubierac swojego dziecka w 8 letnie ubrania, jakoś niezbyt mi to brzmi, co o tym myślicie?czy po prostu przejrzeć i może coś się trafi? no ale to 8 lat na strychu leży. sama nie wiem...

Ja mam całe tony ciuszków po mojej córci, część wraca do mnie od rodziny, której pozyczałam, a część sobie leżąła i czekała ( i po synku też) a ma własnie 8 lat i wiekszośc ciuszków nawet z tych najmniejszych jest wciąż aktualna modowo a jesli chodzi o to, z eleżały, moje leżały po prostu u mnie w domu w graciarni, było sucho i ciuszki są w bardzo dobrym stanie, tylko muszę przed założeniem uprać- chociaz przechowywane były uprane.
tak więc po prostu obejrzyj te ubranka, wybierz to co ci sie spodoba i tyle, bo każdy ma inny gust i ubranka mogą byc nawet w bardzo dobrym stanie ale np. nie w twoim stylu

[Montii]

moda dziecięca aż tak się nie zmienia
a jak dzidzia uleje to obojętne czy ma niebieskie śpiochy czy białe..na śpiąco założyć i już
ja mam jedne śpiochy uwaga 10letnie od cioci ;-) sa super ;-)