Lipiec się kończy, sierpień zaczyna, o ślubie tu marzy każda dziewczyna PM2013 cz. 21

[justi699]

dziewczyny mam rozkmine, pomóżcie ;p tylko nie krzyczcie

jak bede mieć 5 cm obcas to bede z tżtem wyglądać ta, jak ta para, sprawdzone bo dziewczyna na obcasach była równa ze mną miała 11 a ja 5 i bylyśmy równe a obok niej mój tż

jak to wygląda, dobrze? czy może wziąść jednak baleriny żeby być jeszcze niższą

wiem, wiem mam absurdalne problemy

[Smerfetka_88]

Napisane przez justi699

dziewczyny mam rozkmine, pomóżcie ;p tylko nie krzyczcie

jak bede mieć 5 cm obcas to bede z tżtem wyglądać ta, jak ta para, sprawdzone bo dziewczyna na obcasach była równa ze mną miała 11 a ja 5 i bylyśmy równe a obok niej mój tż

jak to wygląda, dobrze? czy może wziąść jednak baleriny żeby być jeszcze niższą

wiem, wiem mam absurdalne problemy

to wystarczy :P
ja bedę wyższa od Tż i się mówi trudno :P

[kasia_kuku]

Napisane przez Smerfetka_88

to wystarczy :P
ja bedę wyższa od Tż i się mówi trudno :P

ja tam się cieszę z jakieś 20cm róźnicy między nami

[Yavanna84]

Napisane przez justi699

dziewczyny mam rozkmine, pomóżcie ;p tylko nie krzyczcie

jak bede mieć 5 cm obcas to bede z tżtem wyglądać ta, jak ta para, sprawdzone bo dziewczyna na obcasach była równa ze mną miała 11 a ja 5 i bylyśmy równe a obok niej mój tż

jak to wygląda, dobrze? czy może wziąść jednak baleriny żeby być jeszcze niższą

wiem, wiem mam absurdalne problemy

Ja na ślub mam wysokie buty i będę od TŻta 2cm wyższa. Nikomu z nas to nie przeszkadza.

[perfuzja]

Napisane przez kasia_kuku

ja tam się cieszę z jakieś 20cm róźnicy między nami

Miedzy mna a exem było 20 cm, teraz mamy ledwo z 10 róznicy. I wole tak jak jest teraz, przynajmniej nie musze wiecznie na palcach stawac

[justi699]

dzięki dziewczyny
ja mam manię wielkości bo tż jest szczuplutki ja troszkę mniej noo ale planuje schudnąć trochę
od wczoraj ograniczam slodycze, nie jem po 18-19 i nie podjadam w pracy
czekam na skakanke, coś dojść nie może, a od pażdziernika na siłownie się zapisuje więc myśle ze dam radę nie..?

[kaczuszka69]

wszystkie poszły jak wróciłam z kolacji

[perfuzja]

Napisane przez justi699

dzięki dziewczyny
ja mam manię wielkości bo tż jest szczuplutki ja troszkę mniej noo ale planuje schudnąć trochę
od wczoraj ograniczam slodycze, nie jem po 18-19 i nie podjadam w pracy
czekam na skakanke, coś dojść nie może, a od pażdziernika na siłownie się zapisuje więc myśle ze dam radę nie..?

Pewnie, ze dasz radę
Chociaz cały czas nie rozumiem po co Ci licznik w tej skakance

[weronikad2]

ja mam skakanke ale nie mam siły na to żeby z niej korzystać....ale biore sie za siebie od stycznia a tak na ostro i powaznie od maja... mam nadzieje ze dam rade i w końcu zrzuce to moje "koło ratunkowe"


a tak na powaznie macie juz wybrane zaproszenia, bukiet i dodatki??bo z tego co widze to tylko ja taka nieogarnieta jeszcze.....

[perfuzja]

Napisane przez weronikad2

ja mam skakanke ale nie mam siły na to żeby z niej korzystać....ale biore sie za siebie od stycznia a tak na ostro i powaznie od maja... mam nadzieje ze dam rade i w końcu zrzuce to moje "koło ratunkowe"

Ja nawet nie wiem gdzie miałabym skakać na takiej skakanke A w maju, to u mnie będzie juz po ptokach

[kaczuszka69]

ja po ciąży oprócz roweru stacjonarnego i hula hop na pewno wezmę się za skakankę parę lat temu 4kg mniej w 2 miesiące bez żadnej diety może zmobilizować ale w kolejnych latach mi się nie chciało i się mi przytyło

[perfuzja]

Napisane przez weronikad2

ja mam skakanke ale nie mam siły na to żeby z niej korzystać....ale biore sie za siebie od stycznia a tak na ostro i powaznie od maja... mam nadzieje ze dam rade i w końcu zrzuce to moje "koło ratunkowe"


a tak na powaznie macie juz wybrane zaproszenia, bukiet i dodatki??bo z tego co widze to tylko ja taka nieogarnieta jeszcze.....

Zaproszenia tak, bukiet mniej więcej, z dodatków tylko buty i sweterek. Ale sukien jeszcze nie przymierzałam

[weronikad2]

Napisane przez kaczuszka69

ja po ciąży oprócz roweru stacjonarnego i hula hop na pewno wezmę się za skakankę parę lat temu 4kg mniej w 2 miesiące bez żadnej diety może zmobilizować ale w kolejnych latach mi się nie chciało i się mi przytyło

uuuuu skoro można tyle to od razu czuje przypływ sił

Napisane przez perfuzja

Zaproszenia tak, bukiet mniej więcej, z dodatków tylko buty i sweterek. Ale sukien jeszcze nie przymierzałam

zazdroszcze.... ogólny zarys mam ale chyba poczekam aż zaczne mierzyć suknie i wtedy dobiore dodatki. co do butów to na pewno nie chce miec z odkrytymi palcami, bo nie dosc ze takie buty mnie strasznie obcierają to jeszcze stopa mi sie z nich wymyka, slyszalam że buty do profesjonalnego tanczenia sa najwygodniejsze ale nie wiem czy to sie sprawdza

[kaczuszka69]

Napisane przez weronikad2

uuuuu skoro można tyle to od razu czuje przypływ sił

i to tylko na skakance mam nadzieję ze przy karmieniu, odpowiedniej do tego diecie i ćwiczeniach będę regularnie chudła

[Xiezniczka89]

Napisane przez weronikad2

ja mam skakanke ale nie mam siły na to żeby z niej korzystać....ale biore sie za siebie od stycznia a tak na ostro i powaznie od maja... mam nadzieje ze dam rade i w końcu zrzuce to moje "koło ratunkowe"


a tak na powaznie macie juz wybrane zaproszenia, bukiet i dodatki??bo z tego co widze to tylko ja taka nieogarnieta jeszcze.....

Ja nie mam prawie nic załatwionego. Sukienki w piątek planuję przymierzać jakieś pierwsze. Zaproszenia, bukiety to chyba za pół roku, patrząc na obecne tempo

[asia_28w]

Napisane przez weronikad2

hej dziewczyny można sie przyłączyć??zareczylismy sie 07.04.2012 i od czerwca bylo ekspresowe 5 dniowe zalatwianie no i sie udalo nasz slub 03.08.2013

Witaj

Napisane przez perfuzja

Mnie szczerze mowiac bardziej przeszkadzalby striptizer na moim panienskim niz stritizerka na kawalerskim TZta

Ja tam nie pogardziłabym jakimś hydraulikiem czy strażakiem

Napisane przez perfuzja

To fajna zabawa jest zazwyczaj
Doktorat na 95%, ale to zalezy jeszcze od tego czy uda mi sie dostac do jakiegos sensownego programu (sensownego jesli chodzi o finanse, bo sensownoscia naukowa problemow nie ma).

Poza nauka nie jest łatwo o prace stricte w zawodzie, bo prywatnych firm robiacych badania w Polsce nie jest dużo.

A w jakim mieście studiujesz/pracujesz? Ja rozważam doktorat na PAN w Krk, ale nie wiem czy my się podobną dziedziną zajmujemy

Napisane przez perfuzja

Placki z cukini na słodko? A fuj

Co do sukienki to chyba bardzo zalezy jaki fiolet. Obawiam sie, ze musisz baaardzo uwazac, zeby nie przesadzic.

Fizyki mialam jeden semestr wykładu, na ktorym prowadzacy pokazywal nam rozne doswiadczenia, matematyki tez jeden semestr nie wymagajacy wiele wiecej niz matura

Chemii było wiecej i przewijała sie regularnie, ale bez matury z chemii dałam radę bez większych problemów

Ja się niestety męczyłam cały rok i z matmą i z fizyką. I matma zdecydowanie różniła się od poziomu maturalnegoAle da się przeżyć, dobrze, że z matmy mnie Tż doszkalałAle ile razy się pakowałam i mówiłam, że wracam do siebie jak się na mnie darł o coś podczas nauki...

Napisane przez justi699

dziewczyny mam rozkmine, pomóżcie ;p tylko nie krzyczcie

jak bede mieć 5 cm obcas to bede z tżtem wyglądać ta, jak ta para, sprawdzone bo dziewczyna na obcasach była równa ze mną miała 11 a ja 5 i bylyśmy równe a obok niej mój tż

jak to wygląda, dobrze? czy może wziąść jednak baleriny żeby być jeszcze niższą

wiem, wiem mam absurdalne problemy

Ja w 10 cm obcasach jestem równa z Tżtem i nam to wcale nie przeszkadza

[kaczuszka69]

Napisane przez Xiezniczka89

Ja nie mam prawie nic załatwionego. Sukienki w piątek planuję przymierzać jakieś pierwsze. Zaproszenia, bukiety to chyba za pół roku, patrząc na obecne tempo

ja będę mierzyć sukienki dopiero w marcu o ile będę mieć nową.

[justi699]

kaczuszka tos mnie zmobilizowala. Ja mam podwórko i taras w razie deszczu. A jak zimno to i w salonie skakać będę a co
a licznik dla własnej wiedzy i mobilizacji tak myślę bo jak zobaczę ile kalorii spaliłam to będę chciała więcej :-P hula hop kiedyś kupiła. Stoi za szafa bo nie umiem kręcić. Ale może by wyciągnął, hm.
Co jeszcze chciałam, a witam nową Pmke!

[weronikad2]

Napisane przez kaczuszka69

ja będę mierzyć sukienki dopiero w marcu o ile będę mieć nową.

masz już?? a można zobaczyc?

[perfuzja]

Napisane przez asia_28w

A w jakim mieście studiujesz/pracujesz? Ja rozważam doktorat na PAN w Krk, ale nie wiem czy my się podobną dziedziną zajmujemy

Studiuje, i w zwiazku z tym częsciowo pracuje w Warszawie, w labie jednego z PANowskich istytutów. A teraz siedze w Austrii

Więcej mogę na priv, jesli chcesz.

[kasia_kuku]

Napisane przez kaczuszka69

ja będę mierzyć sukienki dopiero w marcu o ile będę mieć nową.

a chrzest Oliwki planujecie razem czy osobna impreza będzie?

[perfuzja]

Napisane przez Xiezniczka89

Ja nie mam prawie nic załatwionego. Sukienki w piątek planuję przymierzać jakieś pierwsze. Zaproszenia, bukiety to chyba za pół roku, patrząc na obecne tempo

Do wrzesnia jest kupa czasu Cztery miesiace temu nie miałam nawet daty ślubu, nie mowiac o czymkolwiek więcej. Teraz też wcale nie mamy dużo Ale jeszcze nigdzie nie mieliśmy problemów z terminami, więc bardzo się nie martwię.

[weronikad2]

to pozazdroscić można. my łatwiliśmy wszystko najwazniejsze na początku czerwca i to juz praktycznie ostatnie terminy na 2013 były wolne( jeden na koniec czerwca, 1 w lipcu i poczatek i koniec sierpnia)

[kasia_kuku]

Napisane przez perfuzja

Do wrzesnia jest kupa czasu Cztery miesiace temu nie miałam nawet daty ślubu, nie mowiac o czymkolwiek więcej. Teraz też wcale nie mamy dużo Ale jeszcze nigdzie nie mieliśmy problemów z terminami, więc bardzo się nie martwię.

Bo maj wbrew pozorom nie jest popularny na ślub. Mało osób uderza od razu w maj, a później Ci co ich sprawa przypila czasowa Najpopularniejszy jest czerwiec, lipiec, sierpien, wrzesień

widzę po fali rezeracji terminów. Na sierpien ciężko już coś znaleźć a na maj można spokojnie ogarnąć, pomimo, że jest wcześniej

[kaczuszka69]

Napisane przez justi699

kaczuszka tos mnie zmobilizowala. Ja mam podwórko i taras w razie deszczu. A jak zimno to i w salonie skakać będę a co
a licznik dla własnej wiedzy i mobilizacji tak myślę bo jak zobaczę ile kalorii spaliłam to będę chciała więcej :-P hula hop kiedyś kupiła. Stoi za szafa bo nie umiem kręcić. Ale może by wyciągnął, hm.
Co jeszcze chciałam, a witam nową Pmke!

ja też się tłukłam w salonie a w lecie jak już ciemno było to na kostce na podwórku hula hop też nie umiałam kręcić ale się uparłam i się udało, bolało tylko jak jasna cholera po 3 dniach bo miałam siniaki od wypustek straszne ale kręcilam twardo.

Napisane przez weronikad2

masz już?? a można zobaczyc?

http://www.igar.pl/uploads/galleries...99x426_5_0.jpg taką miałam na cywilnym
a w załączniku jak się na mnie prezentowała

[kaczuszka69]

Napisane przez kasia_kuku

a chrzest Oliwki planujecie razem czy osobna impreza będzie?

chrzcić będziemy miesiąc po urodzeniu nie chcę czekać aż 10 miesięcy, poza tym w moich stronach szybko się dzieci chrzci

[perfuzja]

Napisane przez kasia_kuku

Bo maj wbrew pozorom nie jest popularny na ślub. Mało osób uderza od razu w maj, a później Ci co ich sprawa przypila czasowa Najpopularniejszy jest czerwiec, lipiec, sierpien, wrzesień

widzę po fali rezeracji terminów. Na sierpien ciężko już coś znaleźć a na maj można spokojnie ogarnąć, pomimo, że jest wcześniej

To naprawdę mnie dziwi.
Jedyny sensowny argument, ktory przemawia przeciwko majowi to komunie, ktore nas nie dotykaja
Poza tym maj ma dla mnie same plusy, mooze czerwiec byłby obiektywnie troche bardziej pewny pogodowo, ale to juz zbyt blisko obrony

[kasia_kuku]

Napisane przez kaczuszka69

chrzcić będziemy miesiąc po urodzeniu nie chcę czekać aż 10 miesięcy, poza tym w moich stronach szybko się dzieci chrzci

no to faktycznie, ekspersowo. u nas to tak od 3 do pol roku dziecka się organizuje chrzest

[weronikad2]

Ślicznie wygladalaś brzuszek Ci służy a krój sukienki pasujacy do mojej figury musze lecież bo TŻ zaraz palpitacji dostanie.... zrzedzi że dostepu do komputera przeze mnie nie ma

[kaczuszka69]

Napisane przez kasia_kuku

no to faktycznie, ekspersowo. u nas to tak od 3 do pol roku dziecka się organizuje chrzest

no a z drugiej strony potem się już coraz zimniej będzie robić, to dla nas im wcześniej tym lepiej, skoro od razu wiadomo że chrzcić będziemy.