Planowanie ciąży cz. 2

[JulliettaB]

Nie rozumiem dlaczego miałabym kłamać z @, dlatego do was pisałam bo byłam w szoku że dostałam tydzień wcześniej okres bo dla mnie to było coś nie normalnego, ale mniejsza o to. Wiem ,że mam nie panikować

[cicci]

Ale ile w końcu trwają Twoje cykle?

[JulliettaB]

Napisane przez cicci

Ale ile w końcu trwają Twoje cykle?

30 lub 31 dni. A dlaczego pytasz?

[sekretnik]

Hej dziewczyny!

Nie poszlam dzisiaj do dentysty, czekalam na wynik beta, wyszedl negatywnie 0.100 jednak @ spóźnia się 3 dzień i mam wciąż nudności, nabrzmiałe piersi i brak bólu brzucha przed @ pielęgniarka zasugerowala poczekać tydzień jeśli okres nie pojawi się do piątku to powtórzyć test. Ale sama nie wiem, jednak rano i wieczorem wciąż mdli...

[afrodyta77]

Mnie również się spóźnia @, do tego doszły bóle po lewej stronie, testy negatywne. Dziś dr dał mi na bete. W pon będę wiedziała co i jak

[Siva5]

Napisane przez JulliettaB

30 lub 31 dni. A dlaczego pytasz?

Poniewaz @ sie liczy w zaleznosci jak dlugie masz cykle, to jest podstawa. @-jako koniec poprzedniego cyklu a poczatek nastepnego,czyli ilosc dni cyklu,a nie np 6go kazdego miesiaca...

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Afrodyta, Sekretnik, dziwne rzeczy sie u was cos dzieja, a moze cos z tego bedzie??a moze testy klamia??
Dajcie od razu znac jak tylko cos bedzie wiadomo co sie dzieje.
U mnie drugi dzien męki... Kurde z miesiaca na miesiac jest coraz gorzej. Ten cykl chyba przebil wszystkie
Ucze sie odpornosci na bol normalnie przez te wszystkie miesiaczki. Tylko tak sie w tym miesiacu zmartwilam bo ciagle bolal mnie brzuch,przed owulacja sie zaczelo,az do teraz tylkoze gorzej. Chyba sobie jednak pojade do lekarza

[afrodyta77]

Siva5, dasz radę, musimy się wspierać :-* U mnie bardzo dziwna sytuacja. @ brak, krwawień, plamień brak, testy ciążowe negatywne, dziś 33dc. Nie wiem co mam o tym myśleć. W pon idę na bete to się rozstrzygnie w końcu cała ta sytuacja. W necie poczytałam, poszperałam że jeszcze nie wszystko stracone, zdarzają się sytuacje że testy wychodzą negatywne mimo ciąży.

[malosympatyczna]

hej,
jak tam weekend? ja czekam na @, powinna pojawić się jutro. niby brzuch nie boli, ale już nie raz miałam taką ciszę przed burzą.

sekretnik, afrodyta jak tam sytuacja na forncie?

kosta, jutro weźmiesz już na ręcę swojego maluszka jak przygotowania? stres jest?

ciekawe jak tam simeone i ellyunia, może też już są mamusiami
edit: dziewczyny zostały mamami w grudniu

[dziadzia237]

Małosympatyczna może histeroskopia pomogła i tym razem się uda?? 3mam mocno kciuki! może to cisza przed inną burzą? oby!

Mamusiom gratuluje I chwalcie się tu swoimi perełkami

Dziewczyny a moja tarczyca znowu się rozjechała na maxa. Dzisiaj już napisałam do endokrynologa co dalej, bo się zmartwiłam, że nigdy tego nie unormuje. Na początku grudnia TSH miałam 0, 468 a dzisiaj 3,6. Dodatkowo zrobiłam Ca 125 i wyszło mi lekko zawyżone tj 38,72 (norma do 35) ciekawa jestem czy pani dr podepnie to pod endometrioze?

[Gabusia]

Witam Was dziewczyny
Mam nadzieję, że mogę się do Was dołączyć. Oboje z mężem mamy po 27 lat. Przez ostatnie 8 lat brałam tabletki antykoncepcyjne. Pod koniec grudnia odstawiłam je, ponieważ w przyszłym roku chcielibyśmy się starać o dzidziusia. I tutaj pojawia się kilka wątpliwości. Może wypunktuje
- powinnam poczekać czy od razu starać się o dziecko?
- powinnam od razu poprosić o skierowanie na badania hormonalne czy jest to niepotrzebne?
- czy mąż także powinien zrobić jakieś badania?

Wszystkie te pytania biorą się stąd, że co człowiek, to opinia. Siostra radzi poczekać, żeby organizm "wyczyścił" się z hormonów, z kolei przyjaciółka doradza starać się od razu (ona tak zaszła). Dodał jeszcze, że we wrześniu miałam robioną cytologię i USG dopochwowe - badania wyszły ok.

Z góry dziękuję za pomoc

[ellyunia]

dziewczynki
I mamy 2015 na tapecie, oby to był dobry rok dla was i żebyście w końcu doczekały sie swoich wielkich szczęść

Ja i Simonee zostałyśmy mamusiami pięknych księżniczek w grudniu 😍obie miałyśmy cc

[ellyunia]

ImageUploadedByWizaz Forum1420402720.563569.jpg
Moja kochana kruszynka 😍

[malosympatyczna]

Napisane przez dziadzia237

Małosympatyczna może histeroskopia pomogła i tym razem się uda?? 3mam mocno kciuki! może to cisza przed inną burzą? oby!

Mamusiom gratuluje I chwalcie się tu swoimi perełkami

Dziewczyny a moja tarczyca znowu się rozjechała na maxa. Dzisiaj już napisałam do endokrynologa co dalej, bo się zmartwiłam, że nigdy tego nie unormuje. Na początku grudnia TSH miałam 0, 468 a dzisiaj 3,6. Dodatkowo zrobiłam Ca 125 i wyszło mi lekko zawyżone tj 38,72 (norma do 35) ciekawa jestem czy pani dr podepnie to pod endometrioze?

niestety chyba za dobrze znam już swój organizm piersi sflaczały mi już wczoraj, dzisiaj pochłaniałam wszystkie słodkości, które spotkałam na swojej drodze. teraz już tylko kwestia czy @ przyjdzie w terminie czy będzie miała obsuwę

dziadzia, poczytałam sobie dzisiaj o ca125, aż się przestraszyłam ile on złych rzeczy może oznaczać. będziesz próbowała wywlaczyć laparoskopię?

Napisane przez Gabusia

Witam Was dziewczyny
Mam nadzieję, że mogę się do Was dołączyć. Oboje z mężem mamy po 27 lat. Przez ostatnie 8 lat brałam tabletki antykoncepcyjne. Pod koniec grudnia odstawiłam je, ponieważ w przyszłym roku chcielibyśmy się starać o dzidziusia. I tutaj pojawia się kilka wątpliwości. Może wypunktuje
- powinnam poczekać czy od razu starać się o dziecko?
- powinnam od razu poprosić o skierowanie na badania hormonalne czy jest to niepotrzebne?
- czy mąż także powinien zrobić jakieś badania?

Wszystkie te pytania biorą się stąd, że co człowiek, to opinia. Siostra radzi poczekać, żeby organizm "wyczyścił" się z hormonów, z kolei przyjaciółka doradza starać się od razu (ona tak zaszła). Dodał jeszcze, że we wrześniu miałam robioną cytologię i USG dopochwowe - badania wyszły ok.

Z góry dziękuję za pomoc

- ponoć szkoły są dwie: jedni ginekolodzy każą odczekać 3 miesiące, inni starać się od razu. wiem tylko tyle, że wszystkie moje koleżanki, które zapragnęły ciąży były w niej najpóźniej w 2 cyklu po odstawieniu tabletek.i urodziły zdrowe dzieci.
- najpierw obserwuj swoje ciało, jak przebiega Twój cykl. dopiero po kilku miesiącach nieudanych prób należy udać się do lekarza po pomoc (moja osobista rada, nie czekaj jednak tego roku o którym się "mówi")

ellyunia, wielkie gratulacje niech Ci malutka zdrowo rośnie. zaglądaj do nas czasami i napisz nam ciepłe słowo

[dziadzia237]

Małosympatyczna, niby skierowanie miałam na laparo jeszcze od poprzedniego gina. Nasza pani dr mówiła, że owszem, ale poźniej. Czy to już jest później? Mam jednak wrażenie, że bez przekonania. Nie podejrzewam nic innego u siebie jak endometriozy (oby to nie był rak, o którym wszędzie piszą), i to tylko po bardzo bolesnych @. Innych objawów nie mam. Będę się starała walczyć jeszcze o laparo przed in vitro. Chociaż nie wiem czy ma to jakiś większy sens?? :/ Już sama nie wiem. Naczytałam się też o encortonie i acardzie o tym też będę chciała wspomnieć pani dr.
Kurcze mi też jak już cyce sflaczeją to wiem, że nic z tego:/ ale pamiętak, że ja mocno trzymam za Ciebie kciuki!!

ellyunia to wszystkiego dobrego i dużo zdrówka dla księżniczki Twojej!

Gabusia, tak jak małosympatyczna pisze nie czekałabym roku ( ja niestety tak czekałam) na Twoim miejscu spróbowałabym z 3 miesiące, jeśli się nie uda wtedy już badania. Ja po 3 miesiącach poszłam tylko sprawdzić czy jest owulacja i była... ale powodzenia mówią, że po antykach szybko się zachodzi czego Ci życzę

[JulliettaB]

[QUOTE=Siva5;49567206]Poniewaz @ sie liczy w zaleznosci jak dlugie masz cykle, to jest podstawa. @-jako koniec poprzedniego cyklu a poczatek nastepnego,czyli ilosc dni cyklu,a nie np 6go kazdego miesiaca...

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------


Siva5. Czytam twój wpis 10 raz i szczerze ci powiem że nie rozumiem z tego nic. Jestem z tego kiepska

[cicci]

[QUOTE=JulliettaB;49598919]

Napisane przez Siva5

Poniewaz @ sie liczy w zaleznosci jak dlugie masz cykle, to jest podstawa. @-jako koniec poprzedniego cyklu a poczatek nastepnego,czyli ilosc dni cyklu,a nie np 6go kazdego miesiaca...

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------


Siva5. Czytam twój wpis 10 raz i szczerze ci powiem że nie rozumiem z tego nic. Jestem z tego kiepska

Dziewczyno jak Ty chcesz zajść w ciążę jeśli przerastają Cię podstawowe zagadnienia z kobiecego cyklu?

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

ellyunia, gratulacje! Śliczna dziewczynka

[JulliettaB]

[QUOTE=cicci;49599034][QUOTE=JulliettaB;49598919]

Dziewczyno jak Ty chcesz zajść w ciążę jeśli przerastają Cię podstawowe zagadnienia z kobiecego cyklu?

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

[afrodyta77]

Dzień dobry. U mnie dziewczynki lipa :-( Na bete dziś nie poszłam ponieważ wczoraj nadciągnęła spóźnialska @. Mój mąż mówi, że damy radę w następnym cyklu, ale ja jestem totalnie załamana. Nachodzą mnie myśli, że chyba damy sobie spokój, nie daję rady, psycha mi siada. Chociaż po grudniowym Hsg mój lekarz powiedział, że za 2 miechy będę w ciąży, jakoś ta myśl mnie jeszcze trzyma.

[JulliettaB]

[QUOTE=JulliettaB;49601098][QUOTE=cicci;49599034][QUOTE=JulliettaB;49598919]

Dziewczyno jak Ty chcesz zajść w ciążę jeśli przerastają Cię podstawowe zagadnienia z kobiecego cyklu?

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------
to poproszę o wytłumaczenie

[paulinkaprzemek]

Oj hee przepraszam

[Gabusia]

malosympatyczna, dziękuję za rady

póki co zdecydowałam się umówić do ginekologa, zobaczymy co on mi powie.

[marti020]

Po jutrze robie test :P chociaż wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią, ze okres będzie

[paulinkaprzemek]

A jakie masz obiawy mnie to tak cycki bola ze matko kochana,,,, do tego prawy bok to jajnik

[MascarpOOne]

Napisane przez marti020

Zrób test jeśli już na to pora i po sprawie, ale jestem pewna na 99% że wyjdzie Ci negatywny . Słuchajcie, a czy na początku ciąży czułyście takie dziwne uczucie w dole brzucha jakbby ucisk, parcie w dół?

Kochana ja już czułam wszystko... Miałam rozpulchnioną szyjkę, zamkniętą, pełno białego śluzu, wymiotowałam na zapach czegoś albo sam widok, jadłam jak szalona np. 2 kg kiwi naraz, odrzucało mnie od e-papierosa i długo by wymieniać a w ciąży nigdy nie byłam i nie jestem :P
Ostatnio nawet czułam ucisk przy spojeniu łonowym i test I kreska... Także objawami się nie sugeruj bo na początku ciąży może być Ci wszystko a może nawet i nic zupełnie Ci nie być poza brakiem miesiączki choć możesz mieć okresowe krwawienia i pomylić je z miesiączką.

[MascarpOOne]

Napisane przez paulinkaprzemek

Ja pierdziele jakie to wszystko dziwne jest

No bo to jest efekt pracy hormonów + wkręcania sobie

Dlatego piszę wam : źle robicie z podchodzeniem do tematu tak emocjonalnie.

[MascarpOOne]

Napisane przez paulinkaprzemek

Daje sobie spokoj.... bo naprawde nigdy nie bede mama

Myślę, że jeśli zaczniesz prowadzić obserwacje dni płodnych metodą termiczno-objawową i będziesz współżyć z Tż tylko od początku dni płodnych do owulacji i nie zaczniesz kombinować,panikować, doszukiwać się nie wiadomo czego i będziesz żyć normalnie a nie jak Panie z wątku do którego podałam link to zajdziesz szybciej niż myślisz :P

[malosympatyczna]

[QUOTE=JulliettaB;49601427][QUOTE=JulliettaB;49601098][QUOTE=cicci;49599034]

Napisane przez JulliettaB

Dziewczyno jak Ty chcesz zajść w ciążę jeśli przerastają Cię podstawowe zagadnienia z kobiecego cyklu?

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------
to poproszę o wytłumaczenie

zakładając, że Twój cykl trwa 30 dni: okres dostajesz 1 stycznia, kolejny 31 stycznia (po 30 dniach), kolejny 2 marca (po 30 dniach), kolejny 1 kwietnia (po 30 dniach), itd co 30 dni. prościej już chyba nie da się wytłumaczyć. tak jak napisała siva, cykl liczy się od 1 dnia miesiączki do dnia poprzedzającego kolejny okres. jesli tak jak piszesz @ dostajesz zawsze 6, to tak jak napisała cicci, Twoje cykle nie do końca są regularne, bo luty jest krótszym miesiącem.

dziadzia, dziękuję, że trzymanie kciuków za mnie ja trzymam też za Ciebie, bo wiem ,że dobre wieści u Ciebie dają mi nadzieję i motywację ja wymyśliłam sobie, że w tym cyklu zrobię prolaktyne po obciążeniu. niby normalnie mam w normie ale ost gdzieś doczytałam, że dopiero po obciążeniu może coś wyjść. dziś przyszło juz plamienie, czyli @ już tuż tuż

[dziadzia237]

Małosympatyczna masz 5 z tłumaczenia! Jaśniej się nie dało, ja nie dałam rady się podjąć :P
Jeśli chodzi o prolaktyne to słyszałam, że ta po obciążeniu niby niewiele wnosi, tymbardziej, że podstawową masz w normie. Ja robiłam bez obiążenia i miałam 26 ( dla mnie duuużo! ) ale ani pierwszy lekarz, ani teraz pani dr nie mieli zastrzezen. Mówili, że na wynik ma wpływ dosłownie wszystko. Kolejny raz zrobiłam po kilku miesiącach i miałam 21. Niby też wysoko, ale skoro miałam regularne owulacje też nie było nieprawidłowości. Oczywiście ja wiem tyle ile wyczytam lub się dowiem od lekarza

Kochane ja z racji zaniedbania się w roku poprzednim ( tj lekarze, hormony, stresy, mało czasu dla siebie ) nabyłam "delikatną" oponke na brzuchu. Postanowiłam ćwiczyć !! Jak długo wytrwam? nie wiem
Ale dzis drugi dzień ćwiczen i wiem, że mam ciało, normalnie je czuje, boli jak cholera! Mam nadzieje się nie poddam zbyt predko i znajde w tym roku troszke wiecej czasu dla siebie miedzy lekarzami. Nie wiem jak to będzie np po IUI z ćwiczeniami:/ ale zobaczymy!

Cicci , Leany jak tam u Was??

[Siva5]

Ellyunia zaraź nas,zaraź!!
I wielkie i szczere gratulacje

GABUSIA zgadzam sie z dziewczynami. Mi osobiscie gin powiedzial ze po odstawieniu tabletek od razu mozemy brac sie do robotya ze bylo nam szkoda czasu to go posluchalismy.

DZIADZIA a wczesniej tez ci stawiali taka diagnoze ze to moze byc endometrioza? Mi tak powiedzial jakies 2 lata temu,i mam coraz to gorsze miesiaczki. Nie wiem juz jak mam sobie z nimi radzic:/

Wydawalo mi sie ze w miare wyraznie wytlumaczylam na temat cyklu miesiaczkowego:/
Ale MALOSYMPATYCZNA ztobila to swietnie

AFRODYTKO przykro mi ze sie nie udalo ale wszystkie znamy to uczucie. Nadzieje trzeba miec ciagle i nie nakrecac sie za bardzo,zeby sie nie wykonczyc. Ja na razie sie trzymam,z miesiaca na miesiac szuka sie innej przyczyny,albo po prostu pelen luzchoc tez byly takie momenty. Musisz sie trzymac po prostu

Dziadzia ja sie pochwsle ze tez sie wzielam ale za moja kondycje hehe i chodze sobie na fitness i zumbe! mialam i w domu sobie cwiczyc ale cos czasu brak..:/ (hmm moze chęci? )
Ale motywacja musi byc!jak sie wkrecisz to bedzie git

[ellyunia]

Dziewczyny uwaga zarazam 🍼🍼🌟

Malosympatyczna bardzo wam wszystkim życzę zeby w końcu sie udało doczekać sie tego największego i najbardziej wymarzonego cudu 😊
Może wykończcie ten wątek i załóżcie nowy, na tym zapas szczęścia chyba został wyczerpany 😔