jak schudnąć?

[nika672]

Marusia ,styczeń 2008'.Trzymam Cie za słowo czekam

Ale fajnie Dorinko .........spedzisz mile dni z ukochanym.

[mara30]

Napisane przez nika672

Marusia ,styczeń 2008'.Trzymam Cie za słowo czekam

To muszę sobie załatwić jakiś wyjazd służbowy do Katowic popatrz, a w zeszłym roku regularnie kursowałam służbowo na południe, a teraz tylko Warszawka

[nika672]

Napisane przez mara30;

To muszę sobie załatwić jakiś wyjazd służbowy do Katowic popatrz, a w zeszłym roku regularnie kursowałam służbowo na południe, a teraz tylko Warszawka

No to załatwiaj, kochana zalatwiaj.Trochę czasu masz

A jak bywasz w Warszawie,kochana ... to moze i tam ktoś Ci zaprosi na bigosik

[Sabbath]

Napisane przez dorinka30

Cześć Kochane laseczki

Toogra co do diety, to nie wydaje mi się abyś tak strasznie przesadziła, zgadzam się z przedmówczynią-Sabbath to w sumie mało jedzonka, a bigos jest jak najbardziej polecany- kapusta w każdej postaci Zmieniłabym tylko jedno zamiast MARSA powinnaś zjeść SNICKERSA- i to nie jest żart Według Diety South Beach Snickers ma 57 indeks glikemiczny (czyli jest dopuszczalny- a to ze względu na ORZESZKI ), a MARS ma indeks Gli.80 i jest beee

Mało tego Snickers to jeden z nielicznych dopuszczalnych batoników prócz czekolady gorzkiej, która jest wręcz zdrowa w małych ilościach.

O! Zawsze wiedziałam, że mój organizm jest mądrzejszy, niż ja sama
Lubię Snickersy, zaś Marsy mnie kompletnie zamulają. Choć Snickersów też w sumie nie jadam. Jem Nutellę. I ostatnio ciasteczka z pestkami dyni i słonecznika. Ze słodyczy - bo ogólnie jestem uzależniona od jabłek.

Nikuś, ja się bardzo chętnie dam zdeprawować bigosowo.
Sama robię rzadko, daję do niego sporo mięsa (choć nie daję kiełbasy), ale ja jednak najbardziej w bigosie lubię kapustę. Taką maksymalnie kwaśną. Za mięsem ogólnie umiarkowanie przepadam. Przez parę latek w ogóle go nie jadłam i było mi z tym dobrze.

Coś cicho to dziś...

Hu!


Wystraszyłam was?

[nika672]

Napisane przez Sabbath;

Nikuś, ja się bardzo chętnie dam zdeprawować bigosowo.
Sama robię rzadko, daję do niego sporo mięsa (choć nie daję kiełbasy), ale ja jednak najbardziej w bigosie lubię kapustę. Taką maksymalnie kwaśną. Za mięsem ogólnie umiarkowanie przepadam. Przez parę latek w ogóle go nie jadłam i było mi z tym dobrze.

Ja tez bez kiełbasy i tak samo uwielbiam kapuste i to tą kwaśną.
No kochana,to ja widzę,ze zdecydowanie wcześniej ,bedę Cie deprawować bigosowo.
A do tego oczywiście jakaś zakąska wodna
Sabbathku,Ty mój Ziomalu

Dorinka co sie z Tobą, moj Skarbie dzieje.Nic sie do mnie nie odzywasz

A Marusia oczywiscie pracuje

[taka taka]

Napisane przez Sabbath

Hu!


Wystraszyłam was?

no ja się wystraszyłam, wchodzę sobie po długiej nieobecności, stęskniona.... a tu coś takiego....

uciekam, muszę uspokoić skołatane nerwy

[Sabbath]

Napisane przez taka taka

no ja się wystraszyłam, wchodzę sobie po długiej nieobecności, stęskniona.... a tu coś takiego....

uciekam, muszę uspokoić skołatane nerwy

Ożeszty Orzeszku! Nie o taki efekt mi chodziło...


Niko - zbieżność naszych upodobań zadziwia mnie coraz bardziej. Albo zweryfikuję swoje przekonanie o swej wyjątkowości, albo uznam, że jest to tym bardziej wyjątkowe, skoro jest nas dwie...


Wybieram tę drugą opcję.

[mara30]

Napisane przez nika672

A Marusia oczywiscie pracuje

ale i tak się nie może powstrzymać, żeby do Was co chwilę nie zaglądać

Napisane przez Sabbath

Hu!


Wystraszyłam was?

aaaaaaaaa...



Dziewczyny przestańcie już z tym bigosem bo mnie zaczyna skręcać z łakomstwa a ja nie umiem robić

[nika672]

Marusia zagladaj ,jak najczesciej,nie daj sie wykorzystywać ,pracowniczo- oczywiscie
Kochana,przepisik może na bigosik

Taka taka buziaczki

Sabbathku oczywiście ,ze druga opcja jest jak najbardziej na miejscu

[mara30]

Napisane przez nika672

Marusia zagladaj ,jak najczesciej,nie daj sie wykorzystywać ,pracowniczo- oczywiscie
Kochana,przepisik może na bigosik

Ja się nie daję wykorzystywać, ja tą cholerną robotę naprawdę lubię

A przepisik dawaj chociaż jak znam siebie to za leniwa jestem i nieprędko zrobię

EDIT: zaraz zaraz... przecież Toogra ma bigosik jeżeli jeszcze wszystkiego nie zjadła to niedaleko

P.S. Toogra nie bój się, to był żart

[nika672]

Napisane przez mara30;

Ja się nie daję wykorzystywać, ja tą cholerną robotę naprawdę lubię

A przepisik dawaj chociaż jak znam siebie to za leniwa jestem i nieprędko zrobię

EDIT: zaraz zaraz... przecież Toogra ma bigosik jeżeli jeszcze wszystkiego nie zjadła to niedaleko

P.S. Toogra nie bój się, to był żart

Marusia to tylko pozazdrościć jak lubisz swoją prace,to bardzo wazne żeby chodzić do pracy z przyjemnością

Wal kochana do Toogry,po co masz sie męczyć jak gotowy bigosik czeka

Toogrusia mam nadzieję,że nie pozamykasz drzwi przed Marusia na wszystkie spusty

Toogra witam Cie cieplutko

[dorinka30]

Nikuś ja się nie odzywam do Ciebie , ja się odzywałam wczoraj a tu cisza to co mam sama ze sobą gawędzić

Odzywałam się ogólnie, żeby choć jedna z Czarownic się odezwała

Nadrabiam zaległości, Droga Niko jak twoja dieta???? Ja mam chyba kryzys polegający na monotonni menu>>>>
W piątek gotuję fasolkę po bretońsku na weekend, a dzisiaj znowu brak koncepcji

Ostatnio zainspirowały mnie reklamy jakiegoś Fixu do potraw- ta zapiekana rybka w sosie w piekarniku. Ten Fix to pewnie same E w środku posiada, ale chciałam kupić dla pomysłu, a sos sama wymyślić- ale jak na złość nie było w sklepie tegoż FIXU

[dorinka30]

Z nowu nikogo nie ma

Może będziemy się umawiać na wpadanie tu na jakieś konkretne godziny, w miarę możliwości. Np. o każdej pełnej albo co dwie ? Oczywiście kto będzie mógł

[mara30]

Napisane przez dorinka30

Z nowu nikogo nie ma

Melduję się ale tylko na chwilkę bo zaraz muszę lecieć...

[mara30]

Napisane przez dorinka30

Ja mam chyba kryzys polegający na monotonni menu>>>>
W piątek gotuję fasolkę po bretońsku na weekend, a dzisiaj znowu brak koncepcji

Ja ostatnio zrobiłam pyszną fasolówkę z ogórkami kartuskimi (to są takie konserwowe lekko słodkie), dziwne połączenie, ale byłą pyyyszna no ale to znowu fasola
Jeszcze polecam Ci mięsko z udźca z indyka (ja kroję w taką dużą kostkę) duszone z pieczarkami i przyprawione dużą ilością koperku i pietruszki, mniam

[Toogra]

Witajcie dziewczyny!!!!
Dzięki za pocieszenie co do mojej diety,,,jadłam wczoraj
jakies nowe Marsy takie z rurką ala Twix w srodku...
W pracy ,,,nie pytajcie co,,,,,,bo szlag mnie trafia.
Cieszę się,że u Was wszystko oki,,,,
Moj bigos tez ma duzo mięska i kiełbaski ,,sliwek ,winka,,,,,NIkuś
Mara jescze bigos jest ,,jakby co dawaj znac!!

[mara30]

Dziewczyny, macie wszystkie pozdrowienia od Switezianki Niestety nadal choruje i nie ma dostępu do internetu

Napisane przez Toogra

Mara jescze bigos jest ,,jakby co dawaj znac!!

No co Ty nie będę taka żeby Ci wyjadać takie smakołyki będę ambitna i spróbuję sama zrobić, zobaczymy co mi wyjdzie ale dziękuję za propozycję

[EWITAR]

Cześć dziewczyny
wpadłam tu do Was ale pusto a dziś taki ciekawy temat [bigosik]


Maro pozdrów switezianke od nas:roz a:
niech wraca do nas .

[nika672]

Witam Robaczki

Miłego Dnia Wam życzę chociaż rzeczywiscie statnio rzadko mamy okazje sie spotkać wszystkie

Dorinko,monotonna ta dieta jest ostatnio i dla mnie dlatego zdarza mi sie ja łamac,w związku z tym nie chudne dalej, tylko stanełam w miejscu.
Ale nie narzekam,pilnuje sie i tyle.
Mam nadzieję że nie wrócą te kilogramy,które już stracilam.

[mara30]

Nikuś a co z Twoim przepisem na bigosik? bo wiesz, do stycznia to ja nie wytrzymam taki mi apetyt zrobiłyście
A jeśli chodzi o jedzonko na Waszej diecie to naprawdę polecam to mięsko z indyka o którym wczoraj pisałam (pieczarki można w tej diecie?)

[dorinka30]

Cześć Moje Drogie Koleżanki

Maro, pieczarki jak najbardziej mogą być (także Twój przepis wykorzystam )i fasolka także, ja mam zamiar robic po bretońsku na weekend.

Dziewczyny, czy macie przepis na jakiś mięsko w sosie dietetycznym????


Niko w naszej diecie już wiele można, ale ja jakoś nie mam weny twórczej i stąd problem.... Nawet pomyślałam o kupnie książki kucharskiej do naszej diety, popatrzę w markecie- jeśli nie będzie strasznie droga to zakupię ją

[mara30]

Napisane przez dorinka30

Dziewczyny, czy macie przepis na jakiś mięsko w sosie dietetycznym????

Ja wprawdzie nie wiem jakie sosy są dietetyczne ale domyślam się, że pewnie bez mąki?
No więc ja lubię zagęszczać sosy cebulą, jak się ją dłużej poddusi to się praktycznie rozgotowuje, a sosik wychodzi zagęszczony i pyszny
Poza tym kiedyś robiłam pyszny sosik ze zmiksowanych brokułów ze śmietaną i z czosnkiem (dopóki mi się blender nie zepsuł muszę kupić nowy...). Pasuje np. do piersi z kurczaka. No i najprostsze co może być: cebulka, puszka pomidorów, czosnek i duzo bazylii ja to robię do makaronu, ale do piersi z kurczaka też chyba może być?

[nika672]

Napisane przez mara30;

Nikuś a co z Twoim przepisem na bigosik? bo wiesz, do stycznia to ja nie wytrzymam taki mi apetyt zrobiłyście
A jeśli chodzi o jedzonko na Waszej diecie to naprawdę polecam to mięsko z indyka o którym wczoraj pisałam (pieczarki można w tej diecie?)

Cierpliwości Marusiu,jeśli chcesz zjeść bigos ''firmowy'',
to musisz czekac,chyba że uda mi sie wyciagnąć od meżą przepis,a jak wiadomo każdy kucharz ma swoje tajemnice
Prześlę później

To miesko zrobie na pewno tylko pieczarki kupię.

[mara30]

Napisane przez nika672

Cierpliwości Marusiu,jeśli chcesz zjeść bigos ''firmowy'',
to musisz czekac,chyba że uda mi sie wyciagnąć od meżą przepis,a jak wiadomo każdy kucharz ma swoje tajemnice

Eeee tam, może być nie firmowy ale ja chcę juuuuż a potem będę cierpliwa

[nika672]

Napisane przez dorinka30;

Dziewczyny, czy macie przepis na jakiś mięsko w sosie dietetycznym????


Niko w naszej diecie już wiele można, ale ja jakoś nie mam weny twórczej i stąd problem.... Nawet pomyślałam o kupnie książki kucharskiej do naszej diety, popatrzę w markecie- jeśli nie będzie strasznie droga to zakupię ją

Dorinko,no właśnie o to chodzi,że i mnie tej weny brakuje,niektórych rzeczy mam już dość i chętnie zamieniłabym na cos innego.

Robie podobne sosy jak Marusia najcześciej z jakimś warzywem,tylko bez śmietanki a z jogurtem

Słyszałam,ze zamiast zwykłej mąki mozna dodać do zageszczenia ziemniaczanej,że niby mnie szkodliwa jest , tak znajoma mówila

ziemniaczana z krochmalem mi sie kojarzy

[mara30]

Napisane przez nika672

Słyszałam,ze zamiast zwykłej mąki mozna dodać do zageszczenia ziemniaczanej,że niby mnie szkodliwa jest , tak znajoma mówila

ziemniaczana z krochmalem mi sie kojarzy

Ale z cebulką naprawdę jest lepsze bo nie dość że zagęszcza to jeszcze smaczek daje ja zresztą w ogóle nie lubię sosów ani zup z mąką... taki glut

[nika672]

Napisane przez mara30;

Eeee tam, może być nie firmowy ale ja chcę juuuuż a potem będę cierpliwa

W porządku,zrobię wszystko,żeby wyciągnać ten przepis od męża

[nika672]

Marusiu,a duzo tej cebuli dajesz? i na oliwie ją przysmażasz?

[mara30]

Napisane przez nika672

W porządku,zrobię wszystko,żeby wyciągnać ten przepis od męża

nie wiedziałam, że jestem taka podatna na wpływy ale przez Was od wczoraj tak za mną ten bigos chodzi, że naprawdę w weekend zrobię pierwszy raz w życiu

[mara30]

Napisane przez nika672

Marusiu,a duzo tej cebuli dajesz? i na oliwie ją przysmażasz?

No co Ty? przy moim lenistwie po prostu jak mięsko się dusi w sosie własnym to na samym początku wrzucam pokrojoną cebulę, nie wiem czy dużo,na oko ale na pewno nie mało nawet nie trzeba drobno kroić... a jak chcę zeby były kawałki to jeszcze jedną dokrajam na sam koniec. Do zup robię czasem tak samo