Problemy i pielęgnacja cer suchych, naczynkowych, wrażliwych, alergicznych

[waq]

galaksy, dzięki za odpowiedź, postaram się zaopatrzyć w tygodniu w jakieś nawilżające maseczki i kremy

[Heroldin]

Napisane przez Maria221

Tutaj masz KWC, ale opinii i zdjęcia nie ma:

Dzięki ! Miałam już parę kosmetyków z SVR i - o ile mnie pamięć nie myli - nie zrobiły mi żadnej krzywdy. Spróbuję. W moim przypadku najdziwniejsze jest to, że właśnie kosmetyki specjalne dla cery naczynkowej najbardziej masakrują mi twarz.
A tak na marginesie - Dermika też ma serię dla naczynkowców - kosmetyki z witaminą P.

[Mea23]

Witam, a jak stosujesz ten macerat z kasztanowca ( bo jest tłusty i raczej się nie wchłania, pozostaje na twarzy) i po jakim czasie są zauważalne efekty? Pozdrawiam.

[ddiana]

WitamJak większość mam cerę mieszaną,wrażliwą(ostatni o baaardzo)i naczynkową z niedoskonałościami(grudka mi,od czasu do czasu).
Byłam 5 dni temu u kosmetyczki na kwasie migdałowym 40% plus różności na odżywienie
Po 3 dniach dostałam wysyp malutkich jakby z wodą krostek na twarzy(bardziej wyczuwalne)
Nie wiem co może mnie uczulać
Twarz zmywam Biodermą,w dzień używałam Pharmaceris do naczynkowej Spf 15,na noc Biotherm nawilżający,a teraz Ivostin zielony.
Do tego dziś obudziłam się z bardzo czerwoną i podrażnioną buzią.Kupiłam Nanobase i wapno,czy to powinno pomóc?zaleciła mi to kosmetyczka,jednak tylko konsultacja tel,bo nie miałam mozliwości do niej jechać.Prosze napiszcie co sądzicie o tym uczuleniu?

[Louve23]

Witajcie dziewczyny również mam cerę naczynkową ale do tego tłustą, trądzikową z dużą tendencją do zapychania. Już sama nie wiem czego używać. Dermatolog przepisał mi na trądzik Isotrexin pisałam już o tym w innym wątku. Używam go już 4 tydzień ale przyznam że różnie bywa. Zastanawiam się czy nie zmienić go na kwasy BHA albo coś innego...mój krem z filtrem też pozostawia wiele do życzenia to LRP Anthelios AC 30 ma alkohol w składzie no i filtr też nie jest aż tak wysoki. W dni kiedy nie stosuje retinoidu używam do nawilżania albo żelu z arniką flos leku albo Physiogelu ale nie wiem czy mnie nie zapycha . Buzie myje pianką z Pharmacerisa która mi się właśnie kończy i chciałabym ją na coś innego zmienić. Zapomniałam używam też wody termalnej i hydrolatu z kocanki. Chciałabym jakoś ulepszyć moją pielęgnacje. Pomożecie? Tyle się naczytałam ale dalej nie mam planu na pielęgnacje mojej skóry. Wiem że jedynymi kremami z filtrem które nie zawierają alkoholu są Avenki ale szczerze mówiąc boje się że mnie zapchają, serum z Witaminą C też już przerabiałam trochę mnie podrażniało i przyznam że boje się go stosować przy retinoidach. Z kremami jest podobnie wiele rzeczy mnie zapycha aż boję się dalej eksperymentować...niestet y oleje też mnie zapychały szczególnie olejek myjący z BU. Mam pecha. Jakieś sugestie?

[SubRosa1985]

Louve23 mam dokładnie ten sam problem co Ty ze skórą i używam tego samego filtru z LRP, który daje efekt wysmarowania się olejem kujawskim pomieszanym z mąką - ubóstwiam Nie mam dużego doświadczenia z kremami do cery naczynkowej, ale wiem, który jest tani, pomaga i nie zapycha. Może Cię to zainteresuje (moja wypowiedź skopiowana z innego wątku ):

[...] uzywałam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...t=26949&next =1 krem z Ziai na noc tylko, na całą twarz. Wykorzystałam całą tubkę i nie zauważyłam NIC ZŁEGO, nie zapychał mnie, nie powstawały nowe zaskórniki, ani żaden pryszcz, a mam cerę mieszaną, skłonną do wyprysków, zaskórników, z rozszerzonymi porami i naczynkami. Krzywdy mi nie zrobił. Na dzień używałam ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...t=40937&next =1 i przez całą kurację nic złego się nie działo, naczynka nie szalały, byłam blada jak trzeba Z tym, że ta emulsja, jak sama nazwa mówi, jest skoncentrowana, więc jest bardziej bogata w formule itp. Ale powtarzam - mimo to, że zawsze używałam lekkich kremów, ten mi jednak nie zaszkodził, pomimo, że lekki szczególnie nie jest Aha! Lżejszą alternatywą dla Ziai Med, Kuracji Naczynkowej Skoncentrowanej emulsji redukującej podrażnienia na dzień / na noc jest https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...t=26602&next =1. Mają podobny skład, tyle, że ten ostatni ma lżejszą formułę. Używam tego kremu teraz na noc na miejsca 'naczynkowe', a na resztę Triacneal i gra. Polecam, nie bać się ani nic


Mam też dziwne pytanie do Was dziewczyny Czy używacie różu w makijażu?

Moje rumieńce są w miejscu gdzie nakłada się róż zwykle i pod świeżym makijażem nie są BARDZO widoczne. Używam podkładu raczej średnio kryjącego, więc czasem rumieńce ciut prześwitują, a jednak... mam ochotę kupić sobie róż i to w dodatku ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...iu.html&next=1. NIGDY nie stosowałam różu ale kiedy twarz pokryję podkładem i zmatuję to wydaje mi się "płaska", bez wyrazu itp. stąd pomysł na róż. Z tym, że nie wiem czy aż tak jaskrawy róż (nakładany oszczędnie oczywiście) będzie dobry dla naczynkowca? Czy w ogóle jest sens używać różu przy takiej cerze? Czy zamiast upiększyć podkreśli on tylko rozszerzone naczynka?

Proszę o radę

[ddiana]

Napisane przez SubRosa1985

Louve23 mam dokładnie ten sam problem co Ty ze skórą i używam tego samego filtru z LRP, który daje efekt wysmarowania się olejem kujawskim pomieszanym z mąką - ubóstwiam Nie mam dużego doświadczenia z kremami do cery naczynkowej, ale wiem, który jest tani, pomaga i nie zapycha. Może Cię to zainteresuje (moja wypowiedź skopiowana z innego wątku ):

[...] uzywałam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...t=26949&next =1 krem z Ziai na noc tylko, na całą twarz. Wykorzystałam całą tubkę i nie zauważyłam NIC ZŁEGO, nie zapychał mnie, nie powstawały nowe zaskórniki, ani żaden pryszcz, a mam cerę mieszaną, skłonną do wyprysków, zaskórników, z rozszerzonymi porami i naczynkami. Krzywdy mi nie zrobił. Na dzień używałam ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...t=40937&next =1 i przez całą kurację nic złego się nie działo, naczynka nie szalały, byłam blada jak trzeba Z tym, że ta emulsja, jak sama nazwa mówi, jest skoncentrowana, więc jest bardziej bogata w formule itp. Ale powtarzam - mimo to, że zawsze używałam lekkich kremów, ten mi jednak nie zaszkodził, pomimo, że lekki szczególnie nie jest Aha! Lżejszą alternatywą dla Ziai Med, Kuracji Naczynkowej Skoncentrowanej emulsji redukującej podrażnienia na dzień / na noc jest https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...t=26602&next =1. Mają podobny skład, tyle, że ten ostatni ma lżejszą formułę. Używam tego kremu teraz na noc na miejsca 'naczynkowe', a na resztę Triacneal i gra. Polecam, nie bać się ani nic


Mam też dziwne pytanie do Was dziewczyny Czy używacie różu w makijażu?

Moje rumieńce są w miejscu gdzie nakłada się róż zwykle i pod świeżym makijażem nie są BARDZO widoczne. Używam podkładu raczej średnio kryjącego, więc czasem rumieńce ciut prześwitują, a jednak... mam ochotę kupić sobie róż i to w dodatku ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...iu.html&next=1. NIGDY nie stosowałam różu ale kiedy twarz pokryję podkładem i zmatuję to wydaje mi się "płaska", bez wyrazu itp. stąd pomysł na róż. Z tym, że nie wiem czy aż tak jaskrawy róż (nakładany oszczędnie oczywiście) będzie dobry dla naczynkowca? Czy w ogóle jest sens używać różu przy takiej cerze? Czy zamiast upiększyć podkreśli on tylko rozszerzone naczynka?

Proszę o radę

Ja raczej bym Ci poleciła kulki rozświetlające,one dają efekt 3d,fotoszopują.
Jeśli już musi być róż to bardziej w kolorze morelowym lub brąz,róże i czerwienie bardziej podkreślą Twoje naczynka.Pozdrawiam

[bajeczka000]

Oj pamiętam jak i ja chciałam znaleźć odpowiedni róż dla siebie. I skończyło sie tym, że pokochałam bronzer+rozświetlacz. I jestem zadowolona z efektu.
Dziewczyny proszę o radę. Pracuję teraz w klimatyzowanym pomieszczeniu i wysycham Twarz i dłonie suche jak pieprz, usta spierzchnięte, nabrzmiałe. I nic nie działa!

[ddiana]

Napisane przez bajeczka000

Oj pamiętam jak i ja chciałam znaleźć odpowiedni róż dla siebie. I skończyło sie tym, że pokochałam bronzer+rozświetlacz. I jestem zadowolona z efektu.
Dziewczyny proszę o radę. Pracuję teraz w klimatyzowanym pomieszczeniu i wysycham Twarz i dłonie suche jak pieprz, usta spierzchnięte, nabrzmiałe. I nic nie działa!

Mi kosmetyczka poleciła Nano base.dostaniesz w aptece za 36zl,baaardzo wydajna.Stosuj przez 5 dni i zobaczysz jaka buźka będzie ekstra

[201608040942]

Napisane przez SubRosa1985

Louve23 mam dokładnie ten sam problem co Ty ze skórą i używam tego samego filtru z LRP, który daje efekt wysmarowania się olejem kujawskim pomieszanym z mąką - ubóstwiam Nie mam dużego doświadczenia z kremami do cery naczynkowej, ale wiem, który jest tani, pomaga i nie zapycha. Może Cię to zainteresuje (moja wypowiedź skopiowana z innego wątku ):

[...] uzywałam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...t=26949&next =1 krem z Ziai na noc tylko, na całą twarz. Wykorzystałam całą tubkę i nie zauważyłam NIC ZŁEGO, nie zapychał mnie, nie powstawały nowe zaskórniki, ani żaden pryszcz, a mam cerę mieszaną, skłonną do wyprysków, zaskórników, z rozszerzonymi porami i naczynkami. Krzywdy mi nie zrobił. Na dzień używałam ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...t=40937&next =1 i przez całą kurację nic złego się nie działo, naczynka nie szalały, byłam blada jak trzeba Z tym, że ta emulsja, jak sama nazwa mówi, jest skoncentrowana, więc jest bardziej bogata w formule itp. Ale powtarzam - mimo to, że zawsze używałam lekkich kremów, ten mi jednak nie zaszkodził, pomimo, że lekki szczególnie nie jest Aha! Lżejszą alternatywą dla Ziai Med, Kuracji Naczynkowej Skoncentrowanej emulsji redukującej podrażnienia na dzień / na noc jest https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...t=26602&next =1. Mają podobny skład, tyle, że ten ostatni ma lżejszą formułę. Używam tego kremu teraz na noc na miejsca 'naczynkowe', a na resztę Triacneal i gra. Polecam, nie bać się ani nic


Mam też dziwne pytanie do Was dziewczyny Czy używacie różu w makijażu?

Moje rumieńce są w miejscu gdzie nakłada się róż zwykle i pod świeżym makijażem nie są BARDZO widoczne. Używam podkładu raczej średnio kryjącego, więc czasem rumieńce ciut prześwitują, a jednak... mam ochotę kupić sobie róż i to w dodatku ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...iu.html&next=1. NIGDY nie stosowałam różu ale kiedy twarz pokryję podkładem i zmatuję to wydaje mi się "płaska", bez wyrazu itp. stąd pomysł na róż. Z tym, że nie wiem czy aż tak jaskrawy róż (nakładany oszczędnie oczywiście) będzie dobry dla naczynkowca? Czy w ogóle jest sens używać różu przy takiej cerze? Czy zamiast upiększyć podkreśli on tylko rozszerzone naczynka?

Proszę o radę

a gdzie ty go widzialas? To limitowanka i w drogerii juz nie do kupienia. Moze na aukcjach.
ja uzywam rozu do tego w kolorze chlodnego rozu bo jestem typem letnim. Moje zarozowienia niestety wystpuja na nosie i w strefie przynosowej, wiec nie tam gdzie naturalny rumieniec, nad czym czasami ubolewalam. Jednak dobrze kryjacy podklad zakrywa wszystko.
Jesli jestes cieplym typem urody polecam inne odcien niz taki wsciekly rozowy. Propozcyja z brazerem jak najbardziej fajna, mozna uzyc go jako rozu i omiesc cala twarz, ale zeby nie za duzo.

[SubRosa1985]

MonikaPogrzeba wiem, że róż cute ass hell zniknął z drogerii dawno już, ale jeśli chcę coś znaleźć to mam swoje sposoby
Używam bronzera od dawna, rozświetlacza też, a jednak - dziwne - ale jeszcze czegoś mi brakuje...
Baardzo zawsze podobały mi się róże w odcieniu pomarańczy/koralu itp., ale jestem brunetką o jasnej, wręcz porcelanowej (gdyby nie naczynka ) cerze. Więc ciepłe odcienie raczej nie będą grać na mojej twarzy.
A może puder rozświetlający typu https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...10.html&next=1 ożywiłby twarz bez podkreślania zaczerwienień (te zielone kulki chyba mogłyby je nawet ciut niwelować ). Z tym, że nie stać mnie na takie cudo z Guerlain - znacie coś w tym stylu tańszego?

[ddiana]

Napisane przez SubRosa1985

MonikaPogrzeba wiem, że róż cute ass hell zniknął z drogerii dawno już, ale jeśli chcę coś znaleźć to mam swoje sposoby
Używam bronzera od dawna, rozświetlacza też, a jednak - dziwne - ale jeszcze czegoś mi brakuje...
Baardzo zawsze podobały mi się róże w odcieniu pomarańczy/koralu itp., ale jestem brunetką o jasnej, wręcz porcelanowej (gdyby nie naczynka ) cerze. Więc ciepłe odcienie raczej nie będą grać na mojej twarzy.
A może puder rozświetlający typu https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...10.html&next=1 ożywiłby twarz bez podkreślania zaczerwienień (te zielone kulki chyba mogłyby je nawet ciut niwelować ). Z tym, że nie stać mnie na takie cudo z Guerlain - znacie coś w tym stylu tańszego?

jeszcze wczoraj były w merlinie po 140zł,ale poszły jak ciepłe bułki.ja mam ze starej kolekcji 03,a z nowej 03 i 01.najlepiej chyba o tej porze 01 sie spisuja.maja fiolety i zielenie,które niweluja naczynka

[SubRosa1985]

ddiana mówisz o meteorytach Guerlain? Jeśli masz cerę naczynkową to powiedz proszę czy sprawdza się ten puder przy pajączkach i rozszerzonych naczynkach? A tak w ogóle - warto wydać nań tyle kasy czy jednak 'odpowiedniki' jakieś istnieją tańsze?

[Michał84]

.......

[Maria221]

Można stosować solo, ja tak robię. Ale kompleks lekko przyżółca, no i zapach jest dość drażniący dla osób o wrażliwych oczach.

[Michał84]

........

[ddiana]

Napisane przez SubRosa1985

ddiana mówisz o meteorytach Guerlain? Jeśli masz cerę naczynkową to powiedz proszę czy sprawdza się ten puder przy pajączkach i rozszerzonych naczynkach? A tak w ogóle - warto wydać nań tyle kasy czy jednak 'odpowiedniki' jakieś istnieją tańsze?

właśnie guerlain,mam i jestem zadowolona.ja uzywam na średnio kryjący podkład,ładnie rozświetla.zawiera zielone kuleczki,ktore dodatkowo maskuja wszelkie zaczerwienienia.na pewno sa tańsze podobne,poszukaj moze na KWC,ale nie znam.uwazam,ze warto,ale fajnie kupic z kims na pół,sa bardzo wydajne.

[Maria221]

Kompleks na naczynka po nałożeniu przyjemnie chłodzi, i zmniejsza rumień, dosłownie ginie w oczach, wydaje mi się, że warto nałożyć później jakiś nawilżacz, bo sam kompleks to może być za mało. Nie wiem, czy zapycha, mam takie szczęście, że mojej skóry nie zapycha nic i mogę kupować wszystko, staram się tylko unikać parafiny, nie jest dobra dla skóry. Miałam kiedyś Diroseal, ale poparzył mnie bo miał parafinę.

[bajeczka000]

Ja teraz kończę krem Clareny Sensi Calming (jestem naprawdę zadowolona) ale postanowiłam, że go zmienię (stosowałam na dzień przez rok). Chcę teraz zakupić Diroseal na policzki (mam nerwicę naczyń), a ponieważ mam suchą skórę będę potrzebowała jakiegoś nawilżacza na całą twarz na dzień (na noc używam kremu biolipidowego Ziai). Waham się pomiędzy emulsją rozświetlającą z Olay a kremem Aqua z Lirene. Macie jakieś propozycje? Nie mogę stosować kosmetyków AA bo mnie skóra swędzi, nie muszę walczyć z niedoskonalościami, bo ich nie mam

[katty86]

Napisane przez Maria221

Kompleks na naczynka po nałożeniu przyjemnie chłodzi, i zmniejsza rumień, dosłownie ginie w oczach, wydaje mi się, że warto nałożyć później jakiś nawilżacz, bo sam kompleks to może być za mało. Nie wiem, czy zapycha, mam takie szczęście, że mojej skóry nie zapycha nic i mogę kupować wszystko, staram się tylko unikać parafiny, nie jest dobra dla skóry. Miałam kiedyś Diroseal, ale poparzył mnie bo miał parafinę.

Parafina nie parzy skóry. Nie wiem skąd masz takie rewelacje, może zapchać, może być uczucie duszenia się skóry pod parafiną, może uczulić nawet (choć to ekstremalnie rzadki przypadek), ale nie parzy. Diroseal musiał mieć coś innego co Ci szkodziło.
U mnie kompleks na naczynka (z naturalisa) początkowo piecze troszkę, potem już jest ok i ładnie rozjaśnia. Nie stosowała z ZSK, bo tam jest propylen glycol.

[201608040942]

Napisane przez SubRosa1985

MonikaPogrzeba wiem, że róż cute ass hell zniknął z drogerii dawno już, ale jeśli chcę coś znaleźć to mam swoje sposoby
Używam bronzera od dawna, rozświetlacza też, a jednak - dziwne - ale jeszcze czegoś mi brakuje...
Baardzo zawsze podobały mi się róże w odcieniu pomarańczy/koralu itp., ale jestem brunetką o jasnej, wręcz porcelanowej (gdyby nie naczynka ) cerze. Więc ciepłe odcienie raczej nie będą grać na mojej twarzy.
A może puder rozświetlający typu https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...10.html&next=1 ożywiłby twarz bez podkreślania zaczerwienień (te zielone kulki chyba mogłyby je nawet ciut niwelować ). Z tym, że nie stać mnie na takie cudo z Guerlain - znacie coś w tym stylu tańszego?

tansze sa APC, mozesz sobie kupic cale opakowanie zielonych, mozesz kupic kilka w roznych kolorach i stworzys swoj wlasny zestaw, albo kupic gotowego rozswietlacza na wzor Guerlenowskiego mythic.

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ch.html&next=1 zestaw 0 to wlasnie one. na stronce APC sa tez pojedyncze wersje. ja wlasnie posiadam zielone i male opakowanie rozowych.

http://www.apc-cosmetics.com/o_firmie.php ciezko ich dorwac poza warszawa, ale mozna zamowic online.

[czarnussssssss]

Szukam i szukam pielegnacji specialnie dla mnie, ale znalesc takiej nie potrafie moze opisze problem ktory obserwuje na swojej twarzy. Moja skora twarzy jest tak dzika ze nie mozna jej ujazmic juz nie wiadomo co sie z nia dzieje. Jak wiadomo naczynkowa z rumieniem na nosie policzkach i brodzie, nie jest to staly rumien bo czasem moge ta skore wyciszyc do zera choc zostaje troszke rozowawy kolor skory z jakimis takimi malymi kropeczkami to chyba naczynka, moja skora jest bardzo wrazliwa wystarczy ze przeyjde po sklepie z klimatyzjacja i juz robi sie rozowa najpierw zimna potem ciepla. Na zime uzywam kremu tlustego bo taki zalecaja ale potem moja skora swieci sie niemilosiernie jakbym wysmarowala sie olejem. Raz wyklada na mega tlusta raz na mega sucha, czasem jak naloze krem na noc to rano skora jest ladna odpoczeta a raz jak go naloze to moja skora sie swieci jest zaczerwieniona z widocznymi porami na nosie i policzkach, dodam ze zawsze jest to ten sam krem jak tak rano juz sie swieci to wystarczy ze przemyje ja woda termalna i przestaje byc juz taka zarozowiona. Pomocy czy kogos skora jest taka dzika i potrafi sobie z nia radzic ?

[inc0rrect]

Witam możecie polecić mi jakiś dobry nawilżać na dzień pod makijaż? (używam podkladow mineralnych może ktoraś z Was ma coś sprawdzonego)

cerę mam naczynkową, odwodnioną strasznie wysuszoną (ciągle się łuszczy)

a na noc nie mogę stoswać nawilżaczy bo stosuję lek na trądzik codziennie (wlasnie ponad to mam cerę trądzikową i przetłuszczającą się)


tylko wlasnie chcialabym coś takiego dla cery tłustej, tzn oleje z żelem HA np wychodza mi po pary godzinach na wierzch i jestem tłusta poprostu także może coś innego bo wydaje mi sie że wiekszosc oleji przynajmniej te sera ktore ja mialam są dla takiej typowej skory suchej, a moja jest zniszczona i odwodniona ponadto wrazliwa wiec dlatego sie łuszczy z raz na tydzien


frakcja oleju sojowego byla dla mnie dobra, ale niestety makijaz źle na niej lezy

[SubRosa1985]

MonikaPogrzeba dziękuję za radę, swietne są te kuleczki z APC!

Dziewczyny, od listopada używam na moja zanieczyszczoną i naczynkową skórę kwasów (Triacneal) i niestety tubka mi się już kończy , a bardzo mi się podobają efekty i najchętniej bym stosowała Triacneal przez całyyyy rok, tylko kurczę filtrów nienawidzę i nie chcę paćkać się nimi latem

Dziewczyny PROSZĘĘĘĘ poradźcie mi co stosować wiosną i latem w celu jakby 'przedłużenia' (efektów) kuracji kwasami? Mam obszary naczynkowe z rozszerzonymi bardzo porami i chciałabym żeby krem prócz tego,że działa w podobie do kwasów (oczyszczanie porów, zwężanie ich, wygładzanie skóry, "ciągły peeling", przeciwtrądzikowe działanie+przeciwzmarszcz kowe) nadawał się do cer naczynkowych, nie szkodził im i nie miał interakcji ze słońcem (nie wymaga stosowania filtrów) - kto zna takie cudo?

Dziewczyny proszę was o jakieś sugestie, bo ja nie mam pojęcia co by tu stosować dalej bez filtrów, bez konieczności omijania miejsc z rozszerzonymi naczynkami, co działałoby MNIEJ WIĘCEJ jak kwasy Tubka mi się zaraz kończy i nie wiem co dalej... Proszę o rady

[Maria221]

Wypróbuj kwasy PHA, kwas laktobionowy i glukonolakton. Kwasy specjalnie stworzona dla naczynek i wrażliwej skóry, lekko złuszczają, działają przeciw zapalnie, głęboko nawilżają i nie trzeba przy nich filtra stosować. Te kwasy ma w swojej ofercie firma Neostrata - na kwc jest recenzja tego kremu na naczynka super nawilżającego. Dziewczyna zachwyca się rezultatami. Możesz poczytać o tych kwasach w necie, wpisz w google, możesz też kupić sobie te kwasy i ukręcić tonik. Zajrzyj do sklepów:

Mazidła ---> właśnie zostały wprowadzone do oferty te kwasy
Biochemia urody ---> do kupienia chyba tonik z tymi kwasami (gotowy produkt)
sklep Naturalis ---> ma oba kwasy
Zrób sobie krem ----> można kupić zarówno same kwasy, jak i krem + tonik

[loss_lauri]

albo kwas migdałowy - działa silniej niż PHA

[Maria221]

albo kwas migdałowy - działa silniej niż PHA

Jest silniejszy, ale fotouczula i podrażnia naczynka

[SubRosa1985]

Napisane przez Maria221

Jest silniejszy, ale fotouczula i podrażnia naczynka

Oj to nie nie nie Dużo zachodu trzeba żeby moje naczynka utrzymać w jako-takim stanie 'równowagi' i żeby doń wróciły po 'eksperymentach', więc MUSZE być pewna, że mnie nie podrażni żaden specyfik A chciałabym stosować coś 'silniejszego' niż zwykły krem, o działaniu niemal jak kwasy, i wątpiłam czy takie coś istnieje ...

Maria221 dziękuję za poradę, zajrzę na te strony, poczytam, pogoogluję, coś znajdę, bo wiem już czego szukać Jeśli któraś z Was już używała takiego specyfiku i może się podzielic refleksjami to chętnie poczytam

Aha, tak dla uściślenia, mam cerę mieszaną, trądzikową (zaleczona prawie, ale...), rozszerzone naczynka, zaskórniki, pory wieeelkie, miałam/mam trądzik różowaty - tak sądzę Rozumiem, że te kwasy PHA są też dla trądzikowców? Tzn. nie zatykają porów, nie zaogniają zmian, wręcz leczą itp. ? Muszę się upewnić

[loss_lauri]

Napisane przez Maria221

Jest silniejszy, ale fotouczula i podrażnia naczynka

Napisane przez SubRosa1985

Oj to nie nie nie Dużo zachodu trzeba żeby moje naczynka utrzymać w jako-takim stanie 'równowagi' i żeby doń wróciły po 'eksperymentach', więc MUSZE być pewna, że mnie nie podrażni żaden specyfik A chciałabym stosować coś 'silniejszego' niż zwykły krem, o działaniu niemal jak kwasy, i wątpiłam czy takie coś istnieje ...

Maria221 dziękuję za poradę, zajrzę na te strony, poczytam, pogoogluję, coś znajdę, bo wiem już czego szukać Jeśli któraś z Was już używała takiego specyfiku i może się podzielic refleksjami to chętnie poczytam

Aha, tak dla uściślenia, mam cerę mieszaną, trądzikową (zaleczona prawie, ale...), rozszerzone naczynka, zaskórniki, pory wieeelkie, miałam/mam trądzik różowaty - tak sądzę Rozumiem, że te kwasy PHA są też dla trądzikowców? Tzn. nie zatykają porów, nie zaogniają zmian, wręcz leczą itp. ? Muszę się upewnić

http://mazidla.com/component/virtuem...category_id=14

wg informacji podanej na stronie Mazideł nie uwrażliwia skóry na słońce.
podrażnienie to indywidualna sprawa. ja przez długi czas stosowałam 6% PHA i niestety miałam po nim zaczerwienioną skórę i wrażenie szczypania utrzymujące się po aplikacji. z kolei 5% kwas migdałowy rozpuszczony w żelu hialuronowym nie piecze mnie w ogóle, nie zaognia też zmian atopowych na mojej skórze (mam azs).
oczywiście nie chcę nikogo namawiać, ale zawsze warto spróbować
obawiam się że kwas PHA nie będzie w stanie dostatecznie pomóc w kwestii zanieczyszczonej skóry i rozszerzonych porów, bo jego cząsteczki nie mają zdolności przenikania do porów.

[Maria221]

Kurcze, wydawało mi się, że to kwasy AHA są dla naczynek najgorsze, gorsze nawet niż BHA. SubRosa1985 - napisz do któregoś z tych sklepów a zapytaj o radę w sprawie kwasów, na pewno Ci odpowiedzą.

Ja stosowałam kwasy PHA, nic mnie nie piekło, ale miałam problemy z unormowaniem ph, zatem nie wiem, czy działały poprawnie. Mnie nic nie szczypało, trądziku nigdy nie miałam, zatem nie wypowiem się. Pomyśl o tym kremie. Sama kiedyś go kupię.