mamy z Niemiec

[Mijalea]

Napisane przez *majka*

Witajcie dziewczyny

Alissa,witaj Mamy tutaj kobietki z Frankfurtu

ja wlasnie popijam poranna kawke

Ja pije 3cia, w tym druga z kofeina Przez to wczesne wstawanie z kurami, zrobie sie kawoholiczka

[karenina19]

Napisane przez Mijalea

Ja pije 3cia, w tym druga z kofeina Przez to wczesne wstawanie z kurami, zrobie sie kawoholiczka

No nie dziwie sie...od 5 na nogach...

Madziu, chcialam zameldowac, ze nie widac twojego suwaczka zabkowego...

[Mijalea]

Napisane przez karenina19

No nie dziwie sie...od 5 na nogach...

Madziu, chcialam zameldowac, ze nie widac twojego suwaczka zabkowego...

Wiem Kamilko, zezloscilam sie na suwaczek jak wprowadzalam uaktuanienie i wpisalam tylko ilosc zabkow. Jak znajde chwile to zrobie nowy

[*majka*]

Madzia,a nie da sie jakos Edzia przekupic,zeby pospal chociaz do 7-mej?

W temacie kawy,pilam ostatnio ta z Mc'Cafe i byla pyszna

[Mijalea]

Napisane przez *majka*

Madzia,a nie da sie jakos Edzia przekupic,zeby pospal chociaz do 7-mej?

W temacie kawy,pilam ostatnio ta z Mc'Cafe i byla pyszna

hehe, no to nie takie latwe Jak sie budzi, to na dobre i nie ma ochoty spac dluzej ...ale moze kiedys go przekupie, 6.30 to dzisiaj moje marzenie

[*majka*]

Na pewno przyzwyczail sie do takiej godziny i o 5 rano czuje sie jak mlody bog,wypoczety i gotowy na wyzwania nowego dnia
Ale generalnie noc przesypia cala?

[karenina19]

Napisane przez Mijalea

Wiem Kamilko, zezloscilam sie na suwaczek jak wprowadzalam uaktuanienie i wpisalam tylko ilosc zabkow. Jak znajde chwile to zrobie nowy

No wlasnie...bo ja zobaczylam, ze pojawil sie 4 zabek.... chcialam zajrzec do suwaczka a tam nic...

Napisane przez *majka*

Madzia,a nie da sie jakos Edzia przekupic,zeby pospal chociaz do 7-mej?

W temacie kawy,pilam ostatnio ta z Mc'Cafe i byla pyszna

Ja tak ogolnie to nie pije kawy...czasami w domu Ricoree bez kofeiny. Ale zawsze jak odwiedzam moja kolezanke to robi mi taka pyyycha cappuccino z czekolada A i wczoraj kolezanka namowila mnie na Latte w McCafe....

A ja bylam wczoraj a uczelni i juz pojawily sie wyniki z ostatniego egzaminu i zaliczony na 2,3 wiec oficjalnie cala sesja jest za mna, wszystko zdane Teraz tylko czekam na ocene ostatniej Hausarbeit...

[*majka*]

Gratulacja Kamilka

[karenina19]

Napisane przez *majka*

Gratulacja Kamilka

Dziekuje

Wlasnie wrocilam od kolezanki i w drodze do niej dopadl mnie po kolei deszcze, snieg i na koncu grad..... Oczywiscie jak tylko do niej weszlam niebo sie rozpogodzilo i slonko wyszlo...ma sie to szczescie, nie..?

[Mijalea]

Napisane przez karenina19

Dziekuje

Wlasnie wrocilam od kolezanki i w drodze do niej dopadl mnie po kolei deszcze, snieg i na koncu grad..... Oczywiscie jak tylko do niej weszlam niebo sie rozpogodzilo i slonko wyszlo...ma sie to szczescie, nie..?

Ja tez gratuluje pieknie zdanej sesji

A o pogodzie nic mi nie mowcie

[raspberry69]

Dzien dobry

Kamilka moje gratulacje ten rok bedzie dla ciebie bardzo udany juz to widze

Majka kawa w Mc Cafe jest boooska ja wypilam jej juz chyba z parenascie litrow

Madzia, mam nadzieje, ze moja mala bedzie spac w nocy jak bedzie starsza bo oszaleje

Iwonka dziekuje bardzo za pamiec

Alissa, witaj

[Mijalea]

Napisane przez raspberry69

Dzien dobry





Madzia, mam nadzieje, ze moja mala bedzie spac w nocy jak bedzie starsza bo oszaleje

Raspi, wlasnie myslalam o Tobie Dawaj znaka jak sie tam czujecie???
No wiesz, moje dziecko w nocy spi, tylko wczesnie wstaje

[raspberry69]

Napisane przez Mijalea

Raspi, wlasnie myslalam o Tobie Dawaj znaka jak sie tam czujecie???
No wiesz, moje dziecko w nocy spi, tylko wczesnie wstaje

No wlasnie wczesnie wstaje mam nadzieje, ze moja wda sie w rodzicow i bedzie spac ile sie da

Ja chyba zaczynam puchnac bo mam 65 kilo na plusie co w sumie w przeciagu 2 tyg niejest mozliwe aby tak przytyc. Meczy mnie juz ten brzuch chce rodzic a tu ani rozwarcia ani skurczy

[Mijalea]

Napisane przez raspberry69

No wlasnie wczesnie wstaje mam nadzieje, ze moja wda sie w rodzicow i bedzie spac ile sie da

Ja chyba zaczynam puchnac bo mam 65 kilo na plusie co w sumie w przeciagu 2 tyg niejest mozliwe aby tak przytyc. Meczy mnie juz ten brzuch chce rodzic a tu ani rozwarcia ani skurczy

Kochana, kazde dziecko ma swoj rytm, na pewno da wam sie wyspac, skoro z was takie spiochy
Rozmawialam dzis z kolezanka i ona spala ze swoim do 11 Ale on z koli pozno chodzi spac, albo budzi sie po kilk godzinach na zabawe. Nie wiem juz co lepsze

Trzymam kciuki, i tak jestes dzielna, ze nie narzekasz tak mocno jak niektore ciezaroweczki Ja rozwarcie mialam jakies tam juz przed porodem, liczylam na szybkie zalatwienie sprawy,porod owszem, byl 2 tyg szybciej, ale wyszla z tego pupa jeza. Tak wiec tylko sie nie martw

[raspberry69]

Napisane przez Mijalea

Kochana, kazde dziecko ma swoj rytm, na pewno da wam sie wyspac, skoro z was takie spiochy
Rozmawialam dzis z kolezanka i ona spala ze swoim do 11 Ale on z koli pozno chodzi spac, albo budzi sie po kilk godzinach na zabawe. Nie wiem juz co lepsze

Trzymam kciuki, i tak jestes dzielna, ze nie narzekasz tak mocno jak niektore ciezaroweczki Ja rozwarcie mialam jakies tam juz przed porodem, liczylam na szybkie zalatwienie sprawy,porod owszem, byl 2 tyg szybciej, ale wyszla z tego pupa jeza. Tak wiec tylko sie nie martw

O kurde do 11 tez tak chce hihi no ale okaze sie co to bedzie.
Madziu dziekuje dobre takie wsparcie bo czasami mam juz tak dosc ze nie wiem co . No ale dzielnie czekam na jakas akcje.
Kurde czyli z tymi porodami to widze roznie bywa. A co takiego bylo nie tak z porodem? Meczylas sie bardzo biedulko?

[Mijalea]

Napisane przez raspberry69

A co takiego bylo nie tak z porodem? Meczylas sie bardzo biedulko?

Nie, nie bardzo, tylko 23 godzinki

Kochana, nic sie nie martw, na pewno pojdzie latwo i szybko, ze mnie przykladu nie ma co brac Pomysl o kruszynce i od razu bedzie latwiej

[raspberry69]

Napisane przez Mijalea

Nie, nie bardzo, tylko 23 godzinki

Kochana, nic sie nie martw, na pewno pojdzie latwo i szybko, ze mnie przykladu nie ma co brac Pomysl o kruszynce i od razu bedzie latwiej

Lo matko ja nie chceeeeeeeeeee

[Mijalea]

Witajcie, pospalismy do 6.10

Napisane przez raspberry69

Lo matko ja nie chceeeeeeeeeee

Malgosiu, nie boj sie, to nic strasznego

Ja dzis jade do kliniki, juz sie boje Powinni mnie skierowac na operacje, mam nadzieje, ze sie uda.

Milego dnia!

[*majka*]

Dzien dobry Dziewczynki

Gosiu,fajnie ,ze do nas wpadlas po dlugim czasie Jeszcze tylko pare dnie musisz wytrzymac i Laurka bedzie z Wami

JA juz mam imiona dla dzieci i wiem tez na 100%,ze bede rodzic przez cesarke,inaczej nie da rady,nie przezyje tago,mam nadzieje,ze nie ma przeciwskazan do ciec cesarskich...

Madzia,Edzio byl znowu na wizazu chyba,poczytal,ze sie nie wysypiasz i dzis zrobil Ci niespodzianke
Trzymam kciuki za wizyte

Milego dnia

[Nikka1221]

A ja mam do Was pytanie :
czy robilyscie test na cukier w ciazy?? moja gin mnie zapytala czy chce robic tylko jakas diete trzeba zrobic i chyba 2 godziny w gabinecie to trwa.Koszt ok.36€. Sama nie wiem..Robilyscie?:confuse d:

[karenina19]

Witam wiosennie - snigowo

tak tak - u mnie znow pada snieg...takie duuuze piekne platy sniegu...

madziu trzymam kciuki, zeby w klinice dobrze poszlo...

maja dawaj te imiona... Ja tez prawie na pewno bede miala cesarke ze wskazan medycznych... troche szkoda, ale jak trzeba to trzeba...

gosiu dobrze uslyszec, ze u ciebie i Laurki wszystko jest dobrze

[*majka*]

Nikka,ja nie pomoge,ale czytalam kiedys o tym i podobno ten roztwor do picia jest wstretny...

Kamila,no te same imiona,co ostatnio

Matko co za pogoda,a ja musze isc na polowanie do sklepu,zeby jakis obiad zrobic...

Edit: Kamilka,Twoja fasolka zmienia sie z dnia na dzien!Podgladam codziennie

Edit 2 : tu znalazlam info na temat tego testu obciazenia glukoza -KLIK-

[Mijalea]

Napisane przez Nikka1221

A ja mam do Was pytanie :
czy robilyscie test na cukier w ciazy?? moja gin mnie zapytala czy chce robic tylko jakas diete trzeba zrobic i chyba 2 godziny w gabinecie to trwa.Koszt ok.36€. Sama nie wiem..Robilyscie?:confuse d:

Cukier trzeba zrobic, i dziwne ze lekarka sie jeszcze o to pyta. W ciazy czesto wystepuje cukrzyca ciazowa, wiec lepiej miec sprawe na oku.
Roztwor okropny, ja po drugiej dawce wymieklam, ale coz zrobic.

Jestesmy w domku Mialam wizje, ze spedzimy w klinice caly dzien, spakowalam nam i Edziowi prowiant, a udalo sie w pol godziny! mimo, ze bylo 40tu innych czekajacych Mam termin na op

Majka, cesraka na zyczenie, to teraz nie problem, zastanawiam czy sobie przy drugim dziecku nie zafunduje

[karenina19]

Napisane przez *majka*

Nikka,ja nie pomoge,ale czytalam kiedys o tym i podobno ten roztwor do picia jest wstretny...

Kamila,no te same imiona,co ostatnio

Matko co za pogoda,a ja musze isc na polowanie do sklepu,zeby jakis obiad zrobic...

Edit: Kamilka,Twoja fasolka zmienia sie z dnia na dzien!Podgladam codziennie

Maja wybacz sklerotyczce...ostatnio wszystko zapominam...

Ja tez sobie ogladam mojego alienka...ogonek sie skraca... A jutro ide na usg wiec zobyczymy jak tam sie moje drugie serdudzko miewa...

Napisane przez Mijalea

Cukier trzeba zrobic, i dziwne ze lekarka sie jeszcze o to pyta. W ciazy czesto wystepuje cukrzyca ciazowa, wiec lepiej miec sprawe na oku.
Roztwor okropny, ja po drugiej dawce wymieklam, ale coz zrobic.

Jestesmy w domku Mialam wizje, ze spedzimy w klinice caly dzien, spakowalam nam i Edziowi prowiant, a udalo sie w pol godziny! mimo, ze bylo 40tu innych czekajacych Mam termin na op

Majka, cesraka na zyczenie, to teraz nie problem, zastanawiam czy sobie przy drugim dziecku nie zafunduje

Madziu, a kiedy robi sie ten cukier?? A i na jakis czas przysluguja wizyty poloznej w domu?

Super, ze tak szybko poszlo No i najwazniejsze - na kiedy masz termin op?? I ile bedziesz w klinice?

[Mijalea]

Napisane przez karenina19

Maja wybacz sklerotyczce...ostatnio wszystko zapominam...

Ja tez sobie ogladam mojego alienka...ogonek sie skraca... A jutro ide na usg wiec zobyczymy jak tam sie moje drugie serdudzko miewa...



Madziu, a kiedy robi sie ten cukier?? A i na jakis czas przysluguja wizyty poloznej w domu?

Super, ze tak szybko poszlo No i najwazniejsze - na kiedy masz termin op?? I ile bedziesz w klinice?

Cukier dopiero potem, masz jeszcze czas Nie pamietam w ktorym tygodniu, wiec nie chce klamac. Lekarz ci powie
Polozna przychodzila do mnie po porodzie, a przychodzi tak czesto i dlugo, ile potrzeba. Na przyklad na samym poczatku przyszla, dzien po wyjsciu ze szpitala i byla co trzeci dzien, potem co tydzien, itp. Ale nam trafila sie swietna babka i moglam do niej dzwonic dniem i noca w razie czego. Jak mialam zapalenie piersi to przyjechala po 23tej bez problemu.Warto poszukac takiej, z ktora latwo sie dogadac, bo nie wiemczy wszytskie sa takie mile

Termin w klinice mam na koniec kwietnia.Trwa to ok, 3- 4 dni, wied Edzio zostanie z tatusiem i byc moze przyleci moja mama do pomocy.

[*majka*]

Napisane przez Mijalea

Jestesmy w domku Mialam wizje, ze spedzimy w klinice caly dzien, spakowalam nam i Edziowi prowiant, a udalo sie w pol godziny! mimo, ze bylo 40tu innych czekajacych Mam termin na op

Majka, cesraka na zyczenie, to teraz nie problem, zastanawiam czy sobie przy drugim dziecku nie zafunduje

Super,ze tak szybko poszlo

Wiem,wiem,ze cesarka na zyczenie to nie problem-bardzo mnie to cieszy

Napisane przez karenina19

Maja wybacz sklerotyczce...ostatnio wszystko zapominam...

Z racji na "stan blogoslawiony"-wybaczam

[karenina19]

Napisane przez Mijalea

Cukier dopiero potem, masz jeszcze czas Nie pamietam w ktorym tygodniu, wiec nie chce klamac. Lekarz ci powie
Polozna przychodzila do mnie po porodzie, a przychodzi tak czesto i dlugo, ile potrzeba. Na przyklad na samym poczatku przyszla, dzien po wyjsciu ze szpitala i byla co trzeci dzien, potem co tydzien, itp. Ale nam trafila sie swietna babka i moglam do niej dzwonic dniem i noca w razie czego. Jak mialam zapalenie piersi to przyjechala po 23tej bez problemu.Warto poszukac takiej, z ktora latwo sie dogadac, bo nie wiemczy wszytskie sa takie mile

Termin w klinice mam na koniec kwietnia.Trwa to ok, 3- 4 dni, wied Edzio zostanie z tatusiem i byc moze przyleci moja mama do pomocy.

No to za miesiac...i bedziesz miala problem zalatwiony

A za ta polozna to zobaczymy jaka nam sie trafi...chyba mozna wybrac sobie dowolnie, jaka sie chce? Ze szpitala albo spoza...Moj malz namawia mnie tez na jakies warsztaty dla mlodych rodzicow...

maja dzieks

[Mijalea]

Kamilka, my poszlismy na weekendowa szkole rodzenia, to byl wlasnie jakby takie warsztaty, a prowadzila je moja polozna, wiec mialam okazje ja wczesniej poznac

[karenina19]

Napisane przez Mijalea

Kamilka, my poszlismy na weekendowa szkole rodzenia, to byl wlasnie jakby takie warsztaty, a prowadzila je moja polozna, wiec mialam okazje ja wczesniej poznac

Ale tak sobie mysle, czy szkola rodzenia ma sens jesli bede miala cesarke..?

[Mijalea]

Napisane przez karenina19

Ale tak sobie mysle, czy szkola rodzenia ma sens jesli bede miala cesarke..?

No jak wiesz na 100%, ze bedziesz miec cesarke to juz twoj wybor. Tam nie tylko jest o pordzie, jest o pierwszych dniach maluszka, pielegnacji, itp. Zreszta najlepiej poczytac w internecie na stronce kliniki.
Kamilka, sama chcesz cesarke??