Oczekujące Panny Młode 2011! ;)

[elunka88]

cobra115

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Witaj cobra115

[bambusiek]

Cobra - witamy A nadrobić za nami to rzeczywiście trochę będzie trwało dzisiaj to już chyba trzecia strona się przewinęła

[JennyAniolek]

cobra115 - Witaj

cherrry2009, cobra115 - Jeśli chcecie, żeby Was dopisać do wątku urodzinowego to podajcie daty

[Stysik]

Witaj cobra115

Ja Wam powiem Dziewczyny, że muszę wyłączyć komputer, bo nic tylko odświeżam stronę i Was czytam A mierzyłam sobie przed chwilą ciśnienie i mam 97/42 i bardzo słabo się czuję, więc pomyślałam, że jak zacznę sprzątać to mi trochę podskoczy a sprzątania mam mnóstwo... Także będę później- mam nadzieje że mi ciśnienie skoczy

P.S. Będę dzisiaj piekła ciasto z jabłkami i śliwkami i kiedy tu przejść na dietę

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Stysik potem proszę się pochwalić jaki Ci wypiek wyszedł:P. Ech. Sama bym zjadła takiego placuszka,ale dupy się ruszyć nie chce,żeby upiec coś. Zmykaj,zmykaj. I do później!

[bambusiek]

Ja też tak ciągle na Wizażu, a robota stoi
Mam nadzieję, że wpadniecie później na forumowe party Zapraszam

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

bambusiek to tak jak ja. Od dwóch godzin próbuje coś sprzątnąć,ale gdzieś mi nie idzie;P. Na razie tylko pościel zmieniłam:P. A reszta roboty-stoi:P!

[elunka88]

Napisane przez bambusiek

Mam nadzieję, że wpadniecie później na forumowe party Zapraszam

Bambusiek Skarbusiek chorych się pytasz? wpadniemy

[nicolaaa]

cherrry2009 i cobra115 witaj
ja jak się dołączałam do wątku to miałam brać ślub 2 albo 9 lipca 2011, ale z TŻ uznaliśmy że nie chcemy czekać dwa lata więc pojechaliśmy do sali którą już wybraliśmy i zapytaliśmy jaki jest pierwszy wolny termin na 2010 no i jak można się domyślisz był to 18.09.2010

A tak wogóle to mamy już salę, kamerzystę, fotografa, zespół no i dziś idziemy do księdza

Więc zaciągaj TŻ do oglądania sal


Ja tak samo próbuję sprzątać bo TŻ za niedługo przyjeżdza a tu nic tylko czytam i Miodowe lata oglądam.

A przy okazji kupiłam sobie balerinki bo w koncu nowa praca to na 10 cm szpilach nie wyskoczę, jeszcze jakaś bluzeczka by się przydała ale z tym to jakoś sobie poradzę.

No to idę sprzatać bo sterta ciuchów na stole

[elunka88]

A ja zostaję w starej pracy....
Ale jak się obronię w czerwcu napewno będę szukać czegoś nowego....chyba że tutaj się poprawi ilość klientów i zarobki.....
Ech...idę zapalić (głupa też )

[cobra115]

Hhihihii chyba każda z nas nie umie się zabrać dzisiaj do sprzątania Ja w ogóle jakaś chora jestem (przeziębić się w środku lata - po prostu mistrzostwo)

[hecate5]

Jesoo dziewczyny ale postów żeście napisały a nie było mnie może 2 godzinki

Witam wszystkie nowe oczekujące Panny Młode

Honolinka, ivona84 widzicie u mnie to jest tak że ja zawsze chce na spokojnie wszystko wytłumaczyć porozmawiać ale on nie chce zaczyna krzyczeć i z tego robi się kłótnia bo ja tez nie pozwole sobie zeby sie na mnie wyżywał jesli nic nie zrobiłam zreszta on ma taki dziwny nawyk ze zawsze próbuje zwalić wine na wszystkich tylko nie na siebie nawet jak on jest ewidentnie winny ( kiedyś taki nie był). Wczoraj poszło o to że zapytałam czy na pewno chce tego ślubu w 2011. A on mi na to ze jak sie uda to moze byc ale jak nie to można przełożyć Mówi mi że mu na mnie zalezy i że chce się ze mna ożenić ( a nawet go nie interesuje co mi odpisali z tych sali które chcemy a właściwie ja chce bo on oczywiscie sie tym nie interesuje) ale przez to jak on sie zachowuje ja mam odwrotne odczucia. I on o tym wie ale nic z tym nie robi. Zrobiło mi się smutno ale normalnie się zachowywałam. Jakiś czas potem leżymy i sie pytam czy porozmawiamy a on oczywiscie z pretensjami Nie wiem co sie dzieje z nim. Czemu zrobił sie taki nerwowy. Jak go poznawałam to była najspokojniejsza osoba jaka znałam Jak go pytam co mu jest to on zawsze odp "nic" Oczywiscie jak ochłonie to przeprasza. Dzis jak wstawał do pracy to mnie tulił, całowal i przepraszał. Ale ile można słuchać tych przeprosin i ile można wybaczyć Nie mam już siły jeśli nic sie nie zmieni to chyba sie rozstaniemy Kocham go ale jak on taki bedzie to ja nigdy nie bede szcześliwa. Nie mam już siły siedzieć do 3 nad ranem i płakać. Bo ja to wszystko przezywam a on sobie śpi Przepraszam ze tyle ale musiałam

[cobra115]

Ojjj hecate5 ciężka sytuacja, ale może to tylko przejściowe. Mój kuzyn w ogóle nie interesuje się swoim weselem bo mówi że to za wczesnie, a jak jego narzeczona już cos załatwi to ma pretensje że nie tak chciał... i zrozum tu kobieto faceta...

[elunka88]

Hecate, a może ma jakieś problemy w pracy i wstyd mu się przyznać.....nie wiem....ale jestem pewna że to przejściowe i będzie OK

[Mustique]

Napisane przez cherrry2009

Hej dziewczyny, mam nadzieję że 2011 więc zamierzam częściej do was zaglądać bo widzę, że atmosfera bardzo pozytywna Kiedy zaczynacie przygotowania?

Napisane przez cobra115

Hej laseczki
Chętnie się do was przyłączę ;] Bo ja też PM 2011 Już w zeszłym miesiącu chciałam się dopisać do wątku, ale tak jakoś czasu nie miałam, a tu dzisiaj patrzę iiiii tyyyyyyyyle postów do przeczytania. Nie wiem, kiedy to ogarnę wszystko. WIDZĘ ŻE ATMOSFERA SUPEROWA więc mam nadzieję, że znajdę czas na pogaduchy. Na razie ostatnie parę stronek z grubsza przeczytałam

Cherry2009 ja też jeszcze nie mam nic pozałatwiane. Na razie się rozglądamy, bo chcę mieć wesele w strażnicy, (Już jako dziecko wiedziałam, że tam chcę mieć i koniec, w żadnym lokalu itp. Sala wyremontowana, strażnica ma tylko kilka lat, więc jest nowoczesna. Wiążą się z tym także koszty, bo połowa mojej rodziny to strażacy, w tym tata, więc sala gratis).
Z tym wcześniejszym zamawianiem wszystkiego nie ma żartów, mój kuzyn w przyszłym roku bierze ślub i ledwo co udało im się w kucharkę załatwić z 1,5 rocznym wyprzedzeniem.
W najbliższym czasie muszę pogadać z TŻ-tem żeby ustalić dokładną datę ale na 99% będzie to wRzesień 2011


Pozdrówecki babecki

witajcie dziewczyny na wąteczku. witam serdecznie. u nas z datą wstępnie jest ok... ale znając nasze cudowne szczęście i data może się przesunąć....

Napisane przez bambusiek

Cherrry - witaj ja mam tylko....datę

Raz jeszcze ślicznie dziękuję za życzenia

to mamy podobnie... bo ja też tylko datę, i oczywiście przyszłego męża... a reszta; czyli katering, kamerzysta... wszystko "na gębę". dopiero w 2010 będziemy szaleć z przygotowaniami. na razie wszystko jest ładnie zapisane w naszym ślubnym kajeciku i czeka na nas....

[jodie]

dziewczyny jesteście niesamowite - z Waszym tempem pisania to w 2011 będzie ze 20 części - zwłaszcza że później przygotowania nabiorą tempa.
my w niedziele jedziemy zobaczyć wymarzony dziedziniec i na obiad trzeba spróbować jak lokal serwuje

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Zawładniemy tym forum!

[elunka88]

A ja się już nie mogę doczekać aż będzie 16:40... wsiądę w autobus i pojadę do domku się weekendować.....

[cobra115]

Zostaje mi wsadzić zapałki pod powieki żeby oczy się nie zamykały i czytać czytać i czytać

no właśnie koniecznie trzeba sprawdzić bo jedzonko to podstawa

[nicolaaa]

hecate5 szczerze powiem że dziwny twój TŻ, i sama nie wiem co bym zrobiła ale na pewno rozmowa bo kłónią nic nie zdziałasz. a może dacie sobie jeden dzień odpoczynku od siebie? może spokojnie pomyślicie i potem p[orozmawiacie. ale ja mam nadzieje że już wieczorkiem napiszesz nam że już wszytsko jest ok

jodie no zauważyłam że niesamowite tempo zaczynamy mieć

no to zmykam bo TŻ już jedzie

[elunka88]

Ja też zmykam na autobus, wreszcie koniec tygodnia
Do następnego

[bambusiek]

Zapraszam na urodzinowego torta Kawki... Herbatki...

[isabele]

A ja już po pracy i oficjalnie oznajmiam - urlop rozpoczęty

Urlop zaczynam od sprzątania ale tak jak i Wam, baaaardzo mi się nie chce Niestety nie ma, ż boli, bo właśnie dzwonili rodzice i są już 200km od domu. Nieubłagalnie zbliżają się do Krk Zakupy poczynione, sprzątanie przede mną.

Dziś to nawet w pracy Wan nie nadążałam czytać

nicolaaa miłego popołudnia z TŻ

cobra115 witaj Nie przejmuj się organizacją, najważniejsze to zarezerwowanie sali i dziewczyny Ci dobrze mówią, wyciągnij TŻ do jakiejś przypadkowej sali i niech się przerazi tym wszystkim co i nas TŻ My mamy tylko salę na razie. Reszta na przełomie tego roku i następnego, bo na razie jesteśmy za daleko od domu gdzie organizujemy naszą imprezeA za zdrowie trzymam kciuki, żeby jak najszybciej to przeziębienie przeszło

cherrry2009 witaj Dziewczyny koniecznie musicie nam opowiedzieć coś o sobie Cherrry2009 jesteś z Warszawy?? Czy tylko tymczasowo tam mieszkasz??


hecate5 mam nadzieję, żę to przejściowy kryzys i za to trzymam kciuki Z tego co piszesz wynika że przeżywacie teraz kryzys. Ale właśnie po to one są, żeby umacniać nasze związki i niema tego złego co by na dobre nie wyszło pomyśl jak intensywnie będziecie cię godzić Najważniejsza jest rozmowa, musicie się do niej przygotować i tak od serca ze sobą porozmawiać dlaczego tak się dzieje. Widać, że Twój TŻ łatwo się denerwuje więc może rzeczywiscie ma problemy w pracy, którymi nie chce Cię obarczać. Mocno wierzę, że uda się Wam przezwyciezyć to co się teraz dzieje i znów bedziesz szczęśliwa

bambusiek kawkę poproszę i od razu dwie porcje tego pysznego torcika. Nie przychodzę bez niczego, proszę to dla Ciebie a ja zabieram się za pałaszowanie torcika

[JennyAniolek]

bambusiek - oto kwiaty i szampan dla Ciebie i poproszę o kawkę i torta

[bambusiek]

Isabele, Jenny - smacznego. A oto kawusia dla Was, a tortem możecie się śmiało częstować
Dziękuję Jenny

[kopikos]

Już myślałam że nie dam rady przebrnąć przez tyle stron. Ale się udało

Bambusiek wszystkiego najlepszego!!!!

Na szczęście zdązyłam na Twoją imprezkę

Napisane przez ivona84

Cherrry ale przecież ci się oświadczył to chcę być z Tobą. Zrób mu terapię szokową - pojeźdźcie do takiej najbardziej obleganej sali i zapytajcie o pierwszy wolny termin. Jak powiedzą to od razu zacznie przygotowania - możesz wcześniej tam zadzwonić i spytać, zeby nie wyszło głupio. A jak go zaciągnąć - powiedz, ze po prostu chciałabyś się tylko przejechać i zobaczyć na zywo. Ładnie go poproś - na pewno się zgodzi

Ivona bardzo dobrze radzi. Bo z facetami to trzeba podstępem jak płacze i prośby nie pomagają. Nawet kiedyś czytałam o tym artykuł




cherrry2009, cobra115 witajcie!!

[isabele]

Jenny prześliczny bukiecik

[bambusiek]

Napisane przez isabele

Jenny prześliczny bukiecik

Do wody trzeba by go włożyć

[JennyAniolek]

bambusiek - mówisz i masz