Grzybica pochwy - wątek zbiorczy

[calma]

Napisane przez bini6

A czy was tez tak piecze jak wlozycie globulke dopochwawa polseptol? ja tak mam przez 20 minut takie wrazenie jak bymi cos wypalalo pochwe

Ja miałam to samo po Gynalginie, przykra sprawa, umyj sie delikatnie czymś łagodzącym, tylko tak możesz sobie teraz pomóc...

[bini6]

Napisane przez calma

Ja miałam to samo po Gynalginie, przykra sprawa, umyj sie delikatnie czymś łagodzącym, tylko tak możesz sobie teraz pomóc...

Tzn po 20 minutach mi to pieczenie mija tylko najgorsze sa pierwsze minuty

[madaK]

Napisane przez e_myszka

Zaraz o tym poczytam Dziękuje

Mam do Was pewne pytanie z któym jutro zamierzam się wybrać również do ginekologa - on to mnie nieźle zapamięta

skoro miałąm grzybicę i kochalam się z TŻ, to czy jest możliwość aby grzybki dostaly się do mojego przeowdu pokarmowego ( przez s. oralny ) i moge mieć np grzybicę przedowu pokarmowego cyz tam jelita nawet o tym nie wiedząc? I potem załóżmy ,ze ja ją mam i pocałuję TŻ to on tez ją ma? Czy moze to tylko moje chore wymysły?

czemu sie pytasz o grzybice jezeli masz bakterie,to sa dwie rozne sprawy.grzybica jest zarazliwa,ale czy oralnie mozesz sie zarazic to nie wiem.z tego co pisały dziewczyny to mozna miec grzybice w przewodzie pokarmowym i moze sie ona rozniesc.ale ty masz bakterie.tutaj potrzebny jest antybiotyk.i tak jak pisałam to pamietaj o odbudowaniu,bo jak wiadomo antybiotyk (nie wiem czy masz doustny)=przewaznie grzybica.brałabym na twoim miesjscu lacibinos.

Napisane przez bini6

A czy was tez tak piecze jak wlozycie globulke dopochwawa polseptol? ja tak mam przez 20 minut takie wrazenie jak bymi cos wypalalo pochwe

tak piekło,szczegolnie na poczatku.

[gosiaaa123456]

Leczyłam się na grzybice około tygodnia, serowata wydzielina ustapiła po 4ech dniach, swedzenie i pieczenie tez stopniowo... nie mam już zadnych lekow... w zasadzie wszystko jest ok, tylko co jakis czas mam takie gestrze przezroczysto-białawe upławy, ktore powoduja lekkie swedzenie. Nie wiem czy to pozostałości po grzybicy czy nadal nie wyleczona grzybica? Powinnam udac sie do ginekologa po jakies srodki na to, czy spokojnie przeczekac az minie? Czy moge 'Z TYM'(śluzem) wspolzyc czy lepiej nie?

[flybird]

e_myszka, zgadzam sie z madaK, rozróżniaj grzybicę od bakterii. bakterie sie leczy antybiotykami, które z kolei wybijają też pozytywna florę bakteryjną i sprzyjają grzybicy dlatego rzeczywiście zaopatrz się w lacibios fem. a ta akurat bakteria raczej przez oral się nie przenosi..

gosiaaa, ale ta wydzielina jest serkowata? pojawia się w konkretnej fazie cyklu czy nie?

[gosiaaa123456]

Raczej nie, ale taka jakby lepka...nawet bardzo lepka, może dlatego że jestem po jajeczkowaniu?

"W 15.-16. dniu cyklu można zaobserwować gęsty galaretkowaty śluz wydzielany z szyjki macicy, po czym już do końca cyklu wydzielanie śluzu jest znikome lub całkowicie zanika."

Wszystko okey tylko, że mnie wtedy swedzi... a to chyba nie jest zdrowy objaw... a mysl, ze nadal mam grzybice mnie doluje

[pussszek]

do e_myszka: pomijając fakt, że rzeczywiście taki wynik to nie grzybica,to akurat taka z miejsc intymnych się nie przenosi...

ehhh... a ja chyba niedługo umrę ze stresu. Na niczym się nie mogę skupić, tylko myślę, czy to moje podrażnienie to nie infekcja przypadkiem. Wiem, że może mam już obsesję, ale nic na to nie poradzę. W czw. idę do lekarza, muszę się upewnić, bo inaczej oszaleję.Nienawidze tej choroby!!!!!!

[phenomena]

dziewczyny, mam problem. mam nadzieję, że mi pomożecie.

od jakiegoś czasu mam stan zapalny (biała mazista wydzielina, świąd). Ginekolog przepisała mi sterovag, który stosowałam rpzez 6 dni, distreptazę przez 5 pierwszych dni a dzisiaj mam wziąć 1 clotrimazolum.
tyle, że dzisiaj wydzieliny jest więcej..
czy to możliwe, żebym w ogóle tego nie zaleczyła?

[pussszek]

Napisane przez phenomena

dziewczyny, mam problem. mam nadzieję, że mi pomożecie.

od jakiegoś czasu mam stan zapalny (biała mazista wydzielina, świąd). Ginekolog przepisała mi sterovag, który stosowałam rpzez 6 dni, distreptazę przez 5 pierwszych dni a dzisiaj mam wziąć 1 clotrimazolum.
tyle, że dzisiaj wydzieliny jest więcej..
czy to możliwe, żebym w ogóle tego nie zaleczyła?

Niestety możliwe, zwłaszcza jeśli miałaś przepisane leki na oko, a nie na podstawie badań mikrobiologicznych... ale z drugiej strony ta wydzielina to równie dobrze może być rozpuszczony i wyciekający sterovag. A co ze świądem? ustąpił? bo jeśli tak to mogą być po prostu wydobywające się z Ciebie leki;]

A ja nadal umieram z niepewności... Na początku leczenia wydawało mi się, że trzy dni oczekiwania na wizytę (zwłaszcza, że mam gina z nfz) to mało, teraz to już dla mnie wieczność:/

[Ciruela1234]

ja mysle, ze odkrylam sposob na pozbycie sie grzyba a przynajmniej nie pozwalam mu sie pojawic!!!!
ostatnio patrze, a jak mam cieple rajtki to czuje dyskomfort i jest gorzej. mam wiecej sluzu. wiec nie nosze ich, zeby sie nie przegrzewac zanadto. z drugiej strony mialam wiele razy zapalenie pecherza i krwiste mocze. w sumie nie moge przeziebic tego miejsca ale wole miec chory pecherz niz swedzenie

[anitka12345]

ja kiedyś brałam 2 tabletek clotrimazolum 500 g? tak mi przepisała pani doktor oczywiście prywatne! poszłam pózniej do innego ginekologa i był zdziwiony że wziełam aż tyle tych tabletek a do tego jak je cały czas brałam strasznie bolał mnie brzuch nie mogłam aż chodzić do teraz nei wiem czy coś sobie nie zrobiłam przez te tabletki,od tego czasu boje się chodzić do lekarzy ...

[agulllinka]

A mnie na grzybice pochwy pomógł propolis kapsułki dosutnie nawet lekarz był w szoku

[e_myszka]

Napisane przez madaK

czemu sie pytasz o grzybice jezeli masz bakterie,to sa dwie rozne sprawy.grzybica jest zarazliwa,ale czy oralnie mozesz sie zarazic to nie wiem.z tego co pisały dziewczyny to mozna miec grzybice w przewodzie pokarmowym i moze sie ona rozniesc.ale ty masz bakterie.tutaj potrzebny jest antybiotyk.i tak jak pisałam to pamietaj o odbudowaniu,bo jak wiadomo antybiotyk (nie wiem czy masz doustny)=przewaznie grzybica.brałabym na twoim miesjscu lacibinos.

1. pytalam o grzybicę bo dopiero co jej się pozbyłam
2. dostaląm antybiotyk na te bakterie, jutro odbieram z apteki - mam globulki,i dziekuje - będę pamiętać Ginekolog powiedział,że odbudowaniem zajmiemy się po zakończeniu aplikacji tych 12 globulek i ,że teraz nie ma takiej potrzeby.

Napisane przez flybird

e_myszka, zgadzam sie z madaK, rozróżniaj grzybicę od bakterii. bakterie sie leczy antybiotykami, które z kolei wybijają też pozytywna florę bakteryjną i sprzyjają grzybicy dlatego rzeczywiście zaopatrz się w lacibios fem. a ta akurat bakteria raczej przez oral się nie przenosi..

dziekuje

Napisane przez pussszek

do e_myszka: pomijając fakt, że rzeczywiście taki wynik to nie grzybica,to akurat taka z miejsc intymnych się nie przenosi...

ehhh... a ja chyba niedługo umrę ze stresu. Na niczym się nie mogę skupić, tylko myślę, czy to moje podrażnienie to nie infekcja przypadkiem. Wiem, że może mam już obsesję, ale nic na to nie poradzę. W czw. idę do lekarza, muszę się upewnić, bo inaczej oszaleję.Nienawidze tej choroby!!!!!!

Dzieki

Eh ja też mam dosyć, ale ciesze się,że przynajmniej nie ma już grzybków. Lekarz powiedział,że bakterie to nie moja wina i ,że po prostu się zdarza . Mam nadzieję,ze szybko ze wszystkim się uporam bo dla TŻta to też pewien dyskofort ponieważ codziennie musi pamietać o braniu leków

[madaK]

e_myszka a co pisałas ze pozbyłas sie grzybicy to miałas robione badanie i tak wyszło czy lekarz na oko stwierdzał.u mnie stwierdził na oko,a gdy sie juz wkurzyłam i poszłam prywatnie ze chcem posiew to wyszło ze to własnie bakterie.jezeli nie miałas wczesnie badan i stwierdzonej grzybicy to moze cały czas były bakterie.to tez cholera czasami ciezko sie pozbyc.powodzenia.

[e_myszka]

Napisane przez madaK

e_myszka a co pisałas ze pozbyłas sie grzybicy to miałas robione badanie i tak wyszło czy lekarz na oko stwierdzał.u mnie stwierdził na oko,a gdy sie juz wkurzyłam i poszłam prywatnie ze chcem posiew to wyszło ze to własnie bakterie.jezeli nie miałas wczesnie badan i stwierdzonej grzybicy to moze cały czas były bakterie.to tez cholera czasami ciezko sie pozbyc.powodzenia.

Na 100% miałąm grzybicę.

Tzn od pcozątku.
Najpierw przez 1,5 roku chodizłam do lekarza który nie robił mi badań i leczyl na oko. Wiem - długo. Ale nie miałam o tym wzystkim zielonego pojęcia. Postanowiłam zmienić lekarza który pierwsze co zrobiłmi badania wymaz i coś jeszcze. I był grzyby.
Ale się wyleczyłam
Teraz niestety odrazu po leczeniu grzybicy znów zaczęło mnie swędzieć wiec poszłam do niego załamana ,że znów pewnie wróciły grzybki.
Po badaniu okazało się,że to bakterie które od jutra będę leczyć

[madaK]

e_myszka wcale sie nie dziwie,ja to nawet nie chcem pisac ile sie leczyłam (kilka lat,non stop wracało),i tak samo nie miałam zielonego pojecia.co lekarz to lekarz,przeciez wiedza lepiej.i gdyby nie forum -tu własnie sie dowiedziałam ze istnieje takie badanie jak posiew,ktory powie na co dokładnie choruje.konowały nie lekarze(oczywiscie nie wszyscy).dzieki ci wizaz

[e_myszka]

Napisane przez madaK

e_myszka wcale sie nie dziwie,ja to nawet nie chcem pisac ile sie leczyłam (kilka lat,non stop wracało),i tak samo nie miałam zielonego pojecia.co lekarz to lekarz,przeciez wiedza lepiej.i gdyby nie forum -tu własnie sie dowiedziałam ze istnieje takie badanie jak posiew,ktory powie na co dokładnie choruje.konowały nie lekarze(oczywiscie nie wszyscy).dzieki ci wizaz

Doklądnie, gdyby nie wizaż pewnie bym nie zmieniła lekarza
A teraz odrodziła się moja wiara,że nawet bezplatny ginekolog może mnie wyleczyć z takich rzeczy

Co my byśmy zrobiły gdyby nie wizaż

[pussszek]

Napisane przez e_myszka

Doklądnie, gdyby nie wizaż pewnie bym nie zmieniła lekarza
A teraz odrodziła się moja wiara,że nawet bezplatny ginekolog może mnie wyleczyć z takich rzeczy

Co my byśmy zrobiły gdyby nie wizaż

A gdzie do lekarza chodzisz, jeśli można spytać? Ja tez jestem z Łodzi, mam gina z nfz-tu. Nie jest taki najgorszy, ale jak na razie nie udało mu się mnie wyleczyć, więc może warto do innego, sprawdzonego iść na konsultację...

[e_myszka]

Ja chodze w przychodni na Widzewie - na Gorkiego do dra Jaworskiego Póki co jestem bardzo zadowolona

Chodizlam wcześniej do przychodni na Elsnera / też Widzew / i tamten lekaż jest bardzo niekompetentny, zresztą co o nim wiem napisałam tu > http://www.znanylekarz.pl/lekarz-213...kolog-lodz.php

A Ty gdzie?

[pussszek]

Ja chodziłam do Palmy przy Rewolucji, to jest taki uniwersytecki ośrodek zdrowia, ale jak mi pani dr Szultz-Lewandowska powiedziała, że jestem przewrażliwiona na punkcie swojego zdrowia, a ja tego samego dnia zrobiłam prywatnie wymaz i wyszła mi VI - grzyby i bakterie bardzo liczne, to zrezygnowałam

Teraz chodzę do Renomy przy Sterlinga, do dr Bobina - miły, badania wszystkie zleci, w ciemno leków nie wystawia, na prośbę pacjenta podaje wszystkie plusy i minusy zalecanej terapii, środki ostrożność itd., ph pochwy zmierzy, cytologię pobierze (reszta na własny koszt, ale wszystko dokładnie powie), a i w nagłych wypadkach przyjmuje bez kolejki, ale jak na razie chyba mam nawrót po jego kuracji... no nic, w sumie idę do niego dopiero 3 raz jutro :p

[e_myszka]

Palma koło mojego wydzialu jest
Miejmy nadzieję,że jednak nie masz nawrotu tylko to coś inngo albo swędzi ot tak

[agusiajnw]

Napisane przez e_myszka

Ja chodze w przychodni na Widzewie - na Gorkiego do dra Jaworskiego Póki co jestem bardzo zadowolona

Chodizlam wcześniej do przychodni na Elsnera / też Widzew / i tamten lekaż jest bardzo niekompetentny, zresztą co o nim wiem napisałam tu > http://www.znanylekarz.pl/lekarz-213...kolog-lodz.php

A Ty gdzie?

to jest ta przychodnia koło DK 205? Bo ja tam też byłam i nie wiem czy to nie ten sam lekarz, z tym wyjątkiem że mnie do gustu nie przypadł

[pussszek]

Miałaś rację e-myszka, wszystko wskazuje na to, że nie mam już żadnego stanu zapalnego, ph w normie, w środku ponoć okaz zdrowia, tylko przy wejściu mocno podrażniona śluzówka (leki dopochwowe, maści, podcieranie - w sumie najbardziej narażony na podrażnienia obszar)... zrobię jeszcze wymaz oczywiście, ale gin powiedział, że tak się zdarza i że mam teraz przez ok 2 tyg dać sobie odpocząć - zero globulek, tylko lacibios i ew. raz na jakiś czas vagosan do przemywania podrażnionych miejsc.... Spodnie też powinnam odłożyć do szafy na ten czas:P o seksie juz nie wspominając... no nic, pocierpi sobie ten moj partner jeszcze troche, ja zresztą też:/

[e_myszka]

pussszek ja bym spodni jednak za nic w świecie nie odstawiła, na bank nie w taką pogodę
Ja dziś zacyznam moją ostatnią / mam nadzieję ! / kurację! Nic mnie nie swędzi ani nie boli więc pozbywam sie bakterii i mam andzieję,że w tym czasie grzybek nie wróci

[_Emi_]

Zaczelam wczoraj leczenie( Tz równiez). Dostalam 2 tabletki Flucofastu, 1 wczoraj, nastepna za 2 tygodnie. Nie wiem czemu tak ale ufam tej pani doktor. Nastepnie oczywiscie 18 globulek Nystatyny na noc, potem 8 Gynalginu. 2 razy dziennie mamy sie smarowac Laticortem oraz 2 razy dziennie Mycosolonem. To prawie miesiąc ale trudno. Mam nadzieje,że obędzie się bez nawrotów.

[klaudynka89]

mam pytanko czy może któraś z Was mi powie (bo podczas wizyty zapomniałam zapytac lekarke), stwierdzila u mnie grzybice, zaleciła sterovag i floragyn. strerovag co drugi dzień mam stosować. a floragyn jak? przemiennie... czyli dzis sterowag jutro floragyn? bo ponoć dziewczyny pisały, ze jedno zwalcza drugie wiec... nie wiem kompletnie czy mam ten floragyn zaaplikować jak dzien wcześniej zaaplikowalam sterovag. czy jak skoncze kuracje sterovagiem to wtedy zaczac brac te bakterie(floragyn).

[_Emi_]

Napisane przez klaudynka89

mam pytanko czy może któraś z Was mi powie (bo podczas wizyty zapomniałam zapytac lekarke), stwierdzila u mnie grzybice, zaleciła sterovag i floragyn. strerovag co drugi dzień mam stosować. a floragyn jak? przemiennie... czyli dzis sterowag jutro floragyn? bo ponoć dziewczyny pisały, ze jedno zwalcza drugie wiec... nie wiem kompletnie czy mam ten floragyn zaaplikować jak dzien wcześniej zaaplikowalam sterovag. czy jak skoncze kuracje sterovagiem to wtedy zaczac brac te bakterie(floragyn).

Nie mam pojęcie. Ale jak to? Lekarka wpisując floragyn nic nie powiedziała? Ewentualnie możesz do niej przedzwonic i zapytac.

[flybird]

_Emi_, wow, konkretną masz kurację. powodzenia

klaudynka89, cięzko powiedzieć, bo floragyn nie ma oznaczonych szczepów, więc nie da się stwierdzić czy one są oporne na leki przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne (bo sterovag jest lekiem i na to i na to). jak nie ma na ulotce napisane, że stosuje się wspomagająco w leczeniu (tak jak na ulotce chociażby od lacibios fem), to wydaje mi się, że lepiej stosować po kuracji sterovagiem. skoro producent nie zaznaczył, że można w czasie kuracji, to pewnie leki zabijają bakterie w nim zawarte.. ale oczywiście najlepiej zapytac się lekarza jeśli masz możliwość

[aleXxxanderka]

Napisane przez _Emi_

Zaczelam wczoraj leczenie( Tz równiez). Dostalam 2 tabletki Flucofastu, 1 wczoraj, nastepna za 2 tygodnie. Nie wiem czemu tak ale ufam tej pani doktor. Nastepnie oczywiscie 18 globulek Nystatyny na noc, potem 8 Gynalginu. 2 razy dziennie mamy sie smarowac Laticortem oraz 2 razy dziennie Mycosolonem. To prawie miesiąc ale trudno. Mam nadzieje,że obędzie się bez nawrotów.

jej.. czemu tak dużo..
Ja byłam w poniedziałek i z Tż-tem kurujemy sie od poniedziałku, dostałam Flumycon-tabletki na 7dni i krem Gynazol .. i koniec
Bedziemy czekać..
Tez mam taka nadzieje..

[stszala]

Zaciekawił mnie wątek ze względu na przypadłość koleżanki. Niedawno wyleczyła się z grzybicy, ale trwało to bardzo długo i baaardzo boleśnie... Nie mogła nawet siedzieć. Tylko całe dnie w łóżku leżała. A zaprawiła się tak, ponieważ na samym początku zupełnie zignorowała objawy i dopiero, gdy było za późno - poszła do lekarza. Ja sama grzybicę dostaję tylko po antybiotykach. Ale przeważnie kończy się po 1-2 dniach, bo mam krem, który dość szybko pomaga. Ale dolegliwość ta jest wyjątkowo nieprzyjemna i do tego nawracająca...