Kosmetyki M.A.C cz. 3

[Myszołapka]

A jak z MACiem w Hiszpanii, warto na coś zapolowac czy ceny takie jak u nas ? Konkretnie chodzi o Barcelone (wszelkie wskazówki outletowo-ciuchowe równie chętnie przyjmę )

[KNK]

Napisane przez kasiaj85

She - dziękuję dopisane


dzięki
a to powiedz mi jeszcze z czym tego Shale'a używać? jakieś pomysły? będę wdzięczna.

Vex + Shale + odrobina czerni w lini rzęs

Shale + pigment Grape (albo Nocturnelle)

odrobina Stars n'Rockets nałożona na Shale, wychodzi równie dziwny co piękny miks

Shale + Seedy Pearl (ewentualnie Crystal)

Shale + Concret + granat w linii rzęs

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez Myszołapka

A jak z MACiem w Hiszpanii, warto na coś zapolowac czy ceny takie jak u nas ? Konkretnie chodzi o Barcelone (wszelkie wskazówki outletowo-ciuchowe równie chętnie przyjmę )

ceny dośc podobne do tych we Francji (a te masz na ich stronie) generalnie przy obecnym euro może minimalnie taniej, ale bez wow

[agniecha4791]

Napisane przez She Wolf

Na Temptalii jest taki filmik http://www.temptalia.com/mac-haute-n...gordon-espinet

MAC dogania inne marki ciekawe

Przyznam szczerze, że filmik zrobił na mnie ogromne wrażenie!!!! Ja chcę ten tusz!!! Ciekawe czy będzie w PL?

Shale+ pigment Push The Edge = MIODZIO!!!!!

[kasiaj85]

Napisane przez KNK

Vex + Shale + odrobina czerni w lini rzęs

Shale + pigment Grape (albo Nocturnelle)

odrobina Stars n'Rockets nałożona na Shale, wychodzi równie dziwny co piękny miks

Shale + Seedy Pearl (ewentualnie Crystal)

Shale + Concret + granat w linii rzęs

Dzięki będę próbować

Wow! ale te makijaże boskie na tym filmiku! ktoś się pokusi o interpretację co by użyć żeby zrobic taki makijaż? Ten pierwszy to pewnie Passionate? ten róż?
W tym drugim może by sie nadała Fig 1. na całość, plus troche pigmentu w kącik np Deep Purple? jeszcze coś tam dodawał... jakieś pomysły?

[KNK]

Napisane przez kasiaj85

Dzięki będę próbować

Wow! ale te makijaże boskie na tym filmiku! ktoś się pokusi o interpretację co by użyć żeby zrobic taki makijaż? Ten pierwszy to pewnie Passionate? ten róż?
W tym drugim może by sie nadała Fig 1. na całość, plus troche pigmentu w kącik np Deep Purple? jeszcze coś tam dodawał... jakieś pomysły?

w drugim bym wyszedł z Poison Pen + pigment Burnt Burgundy + jakiś typowo fioletowy cień, i troche Shadowy Lady + czarna kredka

[Estella]

Ja kupiłam cienie Soften the Mood; jednak róż beżowy nie zrobił na mnie aż takiego wrażenia.
Macie jakiś pomysł jak to fajnie połączyć? Na razie zmieszałam błękit z tym perłowym różem, potem dałam brąz a w kąciku Satin Taupe wymieszany z czekoladowym cieniem.
W ogóle nie lubię błękitów, ale ten jest boski
Ten środkowy cień jest różowo-beżowy ze złotawymi drobinkami

[agniecha4791]

Napisane przez Estella

Ja kupiłam cienie Soften the Mood; jednak róż beżowy nie zrobił na mnie aż takiego wrażenia.
Macie jakiś pomysł jak to fajnie połączyć? Na razie zmieszałam błękit z tym perłowym różem, potem dałam brąz a w kąciku Satin Taupe wymieszany z czekoladowym cieniem.
W ogóle nie lubię błękitów, ale ten jest boski
Ten środkowy cień jest różowo-beżowy ze złotawymi drobinkami

Mnie niesamowicie zachwyca ten make up: http://www.youtube.com/watch?v=dNrnf787QG0
i właśnie zamiast srebra możesz dać Twój nowy błękit!

[Estella]

Dzięki, wygląda bardzo ciekawie, na pewno wypróbuję to na moich oczach

[małagorzata]

Witam, ile w Polsce kosztuje pedzel 217 i pedzel 224??

[kasiaj85]

Dla posiadaczek Seedy Pearl i Shale - wyprobujcie ja dałam SP na całą ruchomą część powieki, najmniej w zewnętrznym kąciku i tam właśnie Shale którego przeciągnęłam nad załamaniem do tego trochę Naked lunch pod łuk brwiowy

[martiryb]

Bylam wczoraj w MACu i ITG oraz Superglassy mnie troche rozczarowaly roze nie z mojej bajki, cieni mam duzo, wiec z gory nie planowalam zakupu blyszczyki i pomadki tez jakos mnie nie przekonaly... Jedyne co mnie powiedzmy zachwycilo, to Stereo Rose
superglassy natomiast troche bazarowe mi sie wydaly Za duzo tych bladzacych drobinek

cos tam oczywiscie kupilam, ale byly to chyba moje najskromniejsze zakupy MACowe.. Przyjze sie kolekcjom raz jeszcze jak bede w Londynie na lotnisku (jesli cokolwiek sie jeszcze ostanie), ale plakac nie bede, jesli nie

Jak wroce z pracy zrobie zdjecia i pokaze


Wydalam za to duzo kasy w Lushu.. Pierwszy raz moje zakupowe wyrzuty sumienia nie dotyczyly MACa, tylko tym razem Lusha

Bardziej przerazaja mnie kolekcje w nadchodzacych miesiacach

[She Wolf]

Na stronie MACa juz nie ma Stereo Rose!!! Dobrze, ze kupilam! A tak sie nad nim zastanawialam
Wrzucilam kilka fotek na swatchowy...

[BrandNewName]

Stereo Rose jest bardzo fajny w zestawieniu z Instant Chic - na mnie (NW15) to zestawienie trochę za pomarańczowe ale myślę że będzie bardzo fajne już przy nieco ciemniejszej/cieplejszej karnacji.

[MARUDKA]

CO do cienia Shale to was zaskoczę..pięknie wygląda taki zestaw: na całą ruchomą powiekę cień orange albo rule a shale w załamaniu i rozblendowany ku brwiom.. do tego odrobina np shroom'a i kreska zrobiona dipdown.. piękny i intrygujący zestaw szczególnie na lato.
Cień Humid fajnie wygląda jak jest rozblendowany chrome yellow albo tym nowym żółtym kolorem z regularnej (nie pamiętam nazwy)... w wersji wieczorowej smoky eye zrobione humid+carbon też fajnie wygląda. albo humid+ gorgeus gold.

A tak z innej beczki mam cały pigment Mutiny który chętnie bym z kimś wymieniła na inny fajny kolor z limitowanej kolekcji.. może być nawet któryś z nadchodzących kolekcji (nie ma dla mnie znaczenia różnica pojemności)

[agniecha4791]

Napisane przez MARUDKA

CO do cienia Shale to was zaskoczę..pięknie wygląda taki zestaw: na całą ruchomą powiekę cień orange albo rule a shale w załamaniu i rozblendowany ku brwiom.. do tego odrobina np shroom'a i kreska zrobiona dipdown.. piękny i intrygujący zestaw szczególnie na lato.

Wiem o co Ci chodzi,ja przy filoetach lub podobnych (Shale)...... po blendowaniu w załamaniu powieki daję ponad kolorem lekką smugę z Girlie i to też fajnie podbija kolory makijażu

[kasiaj85]

Napisane przez MARUDKA

CO do cienia Shale to was zaskoczę..pięknie wygląda taki zestaw: na całą ruchomą powiekę cień orange albo rule a shale w załamaniu i rozblendowany ku brwiom.. do tego odrobina np shroom'a i kreska zrobiona dipdown.. piękny i intrygujący zestaw szczególnie na lato.
Cień Humid fajnie wygląda jak jest rozblendowany chrome yellow albo tym nowym żółtym kolorem z regularnej (nie pamiętam nazwy)... w wersji wieczorowej smoky eye zrobione humid+carbon też fajnie wygląda. albo humid+ gorgeus gold.

A tak z innej beczki mam cały pigment Mutiny który chętnie bym z kimś wymieniła na inny fajny kolor z limitowanej kolekcji.. może być nawet któryś z nadchodzących kolekcji (nie ma dla mnie znaczenia różnica pojemności)

OOo muszę z tym Shalem i Orange wypróbować a zamiast Shrooma co jeszcze? kreskę bym dała z Rich Grounda bo nie mam Dipdown. chyba żeby się pobawić z matowym brązowym pigmentem np Deep Brown.
Chyba będę musiała zakupić Carbona.
Mam nowego faworyta jesli chodzi o rozświetlenie łuku brwiowego Przemiła MACówka z Wrocławia jakiś czas temu namawiała mnie na Vapour i jestem nim zachwycona!

Wybieram się tam za tygdzień albo dwa na polowanie

[tuRmaNIA]

Przegapiłam wypad Kamila do Londynu przez SESJĘ

[Corii]

Cześć, tu jeszcze nie pisałam, ale natenczas mam pytanie dotyczące M.A.Ca pigmentów . Przymierzam sie do kupna paru odsypek u Dominiki Wróbel na allegro (słyszałam, ze ona ma oryginały), sprawa jest taka, że ona ma np. 5 cieni na zdjeciu, a w podpisie tylko np. 2, czy to znaczy, ze pozostałe 3 ze zdjęcia chwilowo ma niedostępne w sprzedaży? Wie któraś z Was? Dodam, ze pytałam się jej na allegro 3 dni temu, ale nie odpisuje

[nadi83]

Napisane przez Corii

Cześć, tu jeszcze nie pisałam, ale natenczas mam pytanie dotyczące M.A.Ca pigmentów . Przymierzam sie do kupna paru odsypek u Agaty Wróbel na allegro (słyszałam, ze ona ma oryginały), sprawa jest taka, że ona ma np. 5 cieni na zdjeciu, a w podpisie tylko np. 2, czy to znaczy, ze pozostałe 3 ze zdjęcia chwilowo ma niedostępne w sprzedaży? Wie któraś z Was? Dodam, ze pytałam się jej na allegro 3 dni temu, ale nie odpisuje

masz na myśli allegrowicza o nicku dominika-wrobel2 ? to u niej dostępne są zazwyczaj wszystkie, których nazwy są pod zdjęciami, czyli nie sugeruj się zdjęciem i tym, co na nim, ale czy nazwa i opis pigmentu są pod zdjęciem (niedostępne usuwa razem z opisem spod zdjęcia). Czyli jest tak, jak zrozumiałaś

[Corii]

Napisane przez nadi83

masz na myśli allegrowicza o nicku dominika-wrobel2 ? to u niej dostępne są zazwyczaj wszystkie, których nazwy są pod zdjęciami, czyli nie sugeruj się zdjęciem i tym, co na nim, ale czy nazwa i opis pigmentu są pod zdjęciem (niedostępne usuwa razem z opisem spod zdjęcia). Czyli jest tak, jak zrozumiałaś

Oj, imiona pomyliłam, tak, dokłądnie o tego allgrowicza mi chodzi
I dziękuję Ci za odpowiedź Teraz już jestem pewna, co i jak więc wiem, co zamawic

I jeszcze bym miała pytanie, czy te pigmenty rzeczywiście lepsze są od sypkich z Inglota? Ma ktoś porównanie, ja zielona w M.A.C.-u dopieram zaczynam sie w to wkręcać

I jeszcze jedno: na ile mniej więcej starcza odsypka za 5 zeta, a na ile za 14,50?

Wiem, ze mam duzo, pytań, ale gdzie się dowiem, jak nie tuataj u ekspertek?

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

I jeszcze bym miała pytanie, czy te pigmenty rzeczywiście lepsze są od sypkich z Inglota? Ma ktoś porównanie, ja zielona w M.A.C.-u dopieram zaczynam sie w to wkręcać

I jeszcze jedno: na ile mniej więcej starcza odsypka za 5 zeta, a na ile za 14,50?

Wiem, ze mam duzo, pytań, ale gdzie się dowiem, jak nie tuataj u ekspertek?

Nie mam porównania z Inglotem, więc tego Ci nie powiem. Wiem, że są fani i przeciwnicy tej polskiej firmy. Kiedyś należałam do tych pierwszych, teraz zdecydowanie do drugich. Już pomijam fakt że inglot wszystko, nawet siateczki foliowe "ściąga" od MACa. Kiedy byli tylko kolejną firmą dostępną w sklepie z kosmetykami mieli bardzo dobrą jakość. Lubiłam ich cienie, lakiery do paznokci. Teraz lakiery odpryskują mi po jednym dniu a cienie są duuuużo słabsze niż MACowe prasowańce. Ale pigmentów nie próbowałam.
Do meritum
Trudno powiedzieć, na ile która odsypka starcza, bo to zależy od tego ile ich masz, z jaką częstotliwością robisz makijaż, czym nakładasz, czy używasz bazy itp. itd odsypka za 5zł czyli trochę mniej niż pół fiolki starczy wydaje mi się spokojnie na dwa miesiące codziennego używania. A może i dłużej, jeśli do nakładania używasz odpowiedniego pędzla, strzepujesz nadmiar pyłku i nakładasz na bazę, która zawsze wydobywa kolor można też pigmenty nakładać na mokro wtedy dają efekt po prostu bajeczny! Taka za 14,5 to już analogicznie
zależy też do czego ich zamierzasz używać, bo MACowe pigmenty można używać na wiele sposobów Np pigment Vanilla jest cudny jako rozświetlacz na kości policzkowe albo dekolt itp (więcej info w tej i dwóch poprzednich edycjach naszego wątku). Jak sama widzisz, warto samemu się przekonać i wydaje mi się, że zagościsz u nas
A jakie zamierzasz zamówić? bo też się często zdarza że ktoś berze nasz "ulubiony" Kichmass i się zawodzi a pigmenty, tak jak i cienie, mają różne wykończenia, różne konsystencje i różne wady/zalety

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

Nie mam porównania z Inglotem, więc tego Ci nie powiem. Wiem, że są fani i przeciwnicy tej polskiej firmy. Kiedyś należałam do tych pierwszych, teraz zdecydowanie do drugich. Już pomijam fakt że inglot wszystko, nawet siateczki foliowe "ściąga" od MACa. Kiedy byli tylko kolejną firmą dostępną w sklepie z kosmetykami mieli bardzo dobrą jakość. Lubiłam ich cienie, lakiery do paznokci. Teraz lakiery odpryskują mi po jednym dniu a cienie są duuuużo słabsze niż MACowe prasowańce. Ale pigmentów nie próbowałam.
Do meritum
Trudno powiedzieć, na ile która odsypka starcza, bo to zależy od tego ile ich masz, z jaką częstotliwością robisz makijaż, czym nakładasz, czy używasz bazy itp. itd odsypka za 5zł czyli trochę mniej niż pół fiolki starczy wydaje mi się spokojnie na dwa miesiące codziennego używania. A może i dłużej, jeśli do nakładania używasz odpowiedniego pędzla, strzepujesz nadmiar pyłku i nakładasz na bazę, która zawsze wydobywa kolor można też pigmenty nakładać na mokro wtedy dają efekt po prostu bajeczny! Taka za 14,5 to już analogicznie
zależy też do czego ich zamierzasz używać, bo MACowe pigmenty można używać na wiele sposobów Np pigment Vanilla jest cudny jako rozświetlacz na kości policzkowe albo dekolt itp (więcej info w tej i dwóch poprzednich edycjach naszego wątku). Jak sama widzisz, warto samemu się przekonać i wydaje mi się, że zagościsz u nas
A jakie zamierzasz zamówić? bo też się często zdarza że ktoś berze nasz "ulubiony" Kichmass i się zawodzi a pigmenty, tak jak i cienie, mają różne wykończenia, różne konsystencje i różne wady/zalety

Bardzo dziekuję Ci za wyczerpujące i nawet więcej wyjasnienia
No to tak, używałabym powiedzmy, raz, dwa razy w tygodniu, bo mam mnóstwo innych, paletkowych cieni z wyższej półki, ale M.A.C mnie zaintrygował, a zaczęło się od pędzelków
Najpierw myślałam, zeby wziąc 10 + 2 gratis te próbki, ale nie wiedząc na ile mi starczą ( bałam się, ze te 0,5 ml starczy zaledwie na 3 razy), pomyśłałam o tych większych, z kolei boję się, ze nie trafię w kolor. Większosc jednak ciemnych kolorów, które mnie interesują u Wróbel jest w tej chwili niedostępna, a nie mam pojęcia, jak często ona ma dostawę.
Jednak inspirując się Twoją odpowiedzą, chyba wezmę na razie te 12 odsypek, skoro spokojnie na 2 miesiące by starczyło. Bazy używam zawsze. A którym pędzlem najlepiej nakłądac pigmenty? Ja mam macowy 217, reszta to sephora, ingloty, kryolan.
Myślałam o kolorkach głównie fioletowych i niebieskich oraz białych z odcieniami, a konkretnie: pink opal, Kichmass, quietly, french fiolet, naval blue, frozen white, dark soul, corn flower, viz a fiolet, deep blue green, vanilla, fairy lite i ewentualnie zamiast któregoś to primary yellow lub teal. Mam brązową tęczówkę. Myślisz, zę to dobry wybór? Może możesz podsunąć jakieś ciekawe typy ewentualnie? W sumie chciałam parę ciemniejszych fioletów, ale niedostępne na ta chwie, ale to mozna przy okazji zamówić.
I masz rację - chyba tu zagoszczę na dłuzej

[endorfina123]

jaki pigment polecacie jeszcze do stosowania jako rozświetlacz na kości policzkowe?

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

Bardzo dziekuję Ci za wyczerpujące i nawet więcej wyjasnienia
No to tak, używałabym powiedzmy, raz, dwa razy w tygodniu, bo mam mnóstwo innych, paletkowych cieni z wyższej półki, ale M.A.C mnie zaintrygował, a zaczęło się od pędzelków
Najpierw myślałam, zeby wziąc 10 + 2 gratis te próbki, ale nie wiedząc na ile mi starczą ( bałam się, ze te 0,5 ml starczy zaledwie na 3 razy), pomyśłałam o tych większych, z kolei boję się, ze nie trafię w kolor. Większosc jednak ciemnych kolorów, które mnie interesują u Wróbel jest w tej chwili niedostępna, a nie mam pojęcia, jak często ona ma dostawę.

przy używaniu raz-dwa razy w tygodniu to spokojnie możesz zamówić więcej kolorków w mniejszych odzypkach. U mnie się też zaczęło od małych odsypek potestujesz kolorki, od razu Ci mówię, wiele pigmentów zyskuje przy bliższym poznaniu, ale są i takie które potrafią rozczarować na pierwszy rzut oka wystrzegaj się, przynajmniej na początek mocno drobinkowych odcieni typu Kitchmass, Mutiny, Rose które są śliczne, ale niestety trzeba się z nimi ostro namęczyć.
Tak btw, mogę Ci zaświadczysz, że jak już dostaniesz te odsypki w swoje ręce to znacznie częściej nż 2-3razy w tygoniu będziesz ich uzywała

Jednak inspirując się Twoją odpowiedzą, chyba wezmę na razie te 12 odsypek, skoro spokojnie na 2 miesiące by starczyło. Bazy używam zawsze. A którym pędzlem najlepiej nakłądac pigmenty? Ja mam macowy 217, reszta to sephora, ingloty, kryolan.

Mi bardzo dobrze maluje się właśnie 217 jest taka puchata, więc porządnie strzepuję z niej pigment, żeby nie nabrać za dużo, w myśl zasady że lepiej dodać koloru niż zmywać za mocny makijaż nabierzesz wprawy szybciutko, mi juz się nawet większość nie osypuje

Myślałam o kolorkach głównie fioletowych i niebieskich oraz białych z odcieniami, a konkretnie: pink opal, Kichmass, quietly, french fiolet, naval blue, frozen white, dark soul, corn flower, viz a fiolet, deep blue green, vanilla, fairy lite i ewentualnie zamiast któregoś to primary yellow lub teal. Mam brązową tęczówkę. Myślisz, zę to dobry wybór? Może możesz podsunąć jakieś ciekawe typy ewentualnie? W sumie chciałam parę ciemniejszych fioletów, ale niedostępne na ta chwie, ale to mozna przy okazji zamówić.
I masz rację - chyba tu zagoszczę na dłuzej

na pewno odradzam Ci Kitchmass. Za to Teal,Cornflower, Viz-A-Violet, Pink Opal, Quietly, Naval Blue, VANILLA () to wszystko cudne kolorki. Najfajniejsze są MACowe pigmenty o wykończeniu takiej satynki (typu Vanilla, Teal itp, nie wiem czy one sie kwalifikują ale chodzi mi o wykończenie takie tafli, z połyskiem, lekkim shimmerem ale idealnym do blendowania itp).
Dark Soul czy Fairylite mają dodatkowe drobinki brokatu które moga się osypywać podczas nakładania ale od czego jest wacik kosmetyczny French Violet to mat. Jest cudny, z 217stką sobie powinnaś z nim poradzić. Kolorek piękny taki bzowy, ale jak to z matami wszelkimi bywa wymaga więcej pracy żeby go ładnie równomiernie nałożyć
Z ciemniejszych fioletów bardzo polecam: Grape/Push The Edge (trochę podobne ale nie do końca), Violet (może nie aż tak ciemny ale zdecydowany) albo Deep Purple.
Co do tęczówki - nie pomogę niestety bo ja mam niebiesko-szaro-nijakie Ale myślę że idziesz w dobrym kierunku

Napisane przez endorfina123

jaki pigment polecacie jeszcze do stosowania jako rozświetlacz na kości policzkowe?

Vanilla, Pink Opal, Melon - kilka stron temu o tym gadaliśmy.

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

przy używaniu raz-dwa razy w tygodniu to spokojnie możesz zamówić więcej kolorków w mniejszych odzypkach. U mnie się też zaczęło od małych odsypek potestujesz kolorki, od razu Ci mówię, wiele pigmentów zyskuje przy bliższym poznaniu, ale są i takie które potrafią rozczarować na pierwszy rzut oka wystrzegaj się, przynajmniej na początek mocno drobinkowych odcieni typu Kitchmass, Mutiny, Rose które są śliczne, ale niestety trzeba się z nimi ostro namęczyć.
Tak btw, mogę Ci zaświadczysz, że jak już dostaniesz te odsypki w swoje ręce to znacznie częściej nż 2-3razy w tygoniu będziesz ich uzywała

Mi bardzo dobrze maluje się właśnie 217 jest taka puchata, więc porządnie strzepuję z niej pigment, żeby nie nabrać za dużo, w myśl zasady że lepiej dodać koloru niż zmywać za mocny makijaż nabierzesz wprawy szybciutko, mi juz się nawet większość nie osypuje

na pewno odradzam Ci Kitchmass. Za to Teal,Cornflower, Viz-A-Violet, Pink Opal, Quietly, Naval Blue, VANILLA () to wszystko cudne kolorki. Najfajniejsze są MACowe pigmenty o wykończeniu takiej satynki (typu Vanilla, Teal itp, nie wiem czy one sie kwalifikują ale chodzi mi o wykończenie takie tafli, z połyskiem, lekkim shimmerem ale idealnym do blendowania itp).
Dark Soul czy Fairylite mają dodatkowe drobinki brokatu które moga się osypywać podczas nakładania ale od czego jest wacik kosmetyczny French Violet to mat. Jest cudny, z 217stką sobie powinnaś z nim poradzić. Kolorek piękny taki bzowy, ale jak to z matami wszelkimi bywa wymaga więcej pracy żeby go ładnie równomiernie nałożyć
Z ciemniejszych fioletów bardzo polecam: Grape/Push The Edge (trochę podobne ale nie do końca), Violet (może nie aż tak ciemny ale zdecydowany) albo Deep Purple.
Co do tęczówki - nie pomogę niestety bo ja mam niebiesko-szaro-nijakie Ale myślę że idziesz w dobrym kierunku


Vanilla, Pink Opal, Melon - kilka stron temu o tym gadaliśmy.

Jestem Ci bardzo wdzięczna za pomoc i ukierunkowanie mnie
Ok, na razie daruje sobie Kitchmass skoro tak radzisz, a White Frozen z niebieskim poblaskiem myślisz, ze będzie ok? Fairy Lite też w takim razie odpuscze, tylko co zamiast niego, Nude?
Co do ciemniejszych fioletów, to Grape/Push The Edge/Deep Purple nie ma Wróbelek aktualnie dostępnych i dlatego nie mam żadnego na liście

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

Jestem Ci bardzo wdzięczna za pomoc i ukierunkowanie mnie
Ok, na razie daruje sobie Kitchmass skoro tak radzisz, a White Frozen z niebieskim poblaskiem myślisz, ze będzie ok? Fairy Lite też w takim razie odpuscze, tylko co zamiast niego, Nude?
Co do ciemniejszych fioletów, to Grape/Push The Edge/Deep Purple nie ma Wróbelek aktualnie dostępnych i dlatego nie mam żadnego na liście

Fairylite to jeden z trzech moich ukochanych pigmentów, których niestety już nie ma nigdzie Broń Boże go nie odradzam! jest piękny a te drobinki można spod oka zebrać
Frozen White jest bardzo ładny, choć sądząc po jego fakturze też może się trochę sypać przy nakładaniu. Ale uwierz mi, poradzisz sobie a jak będzie aż tak bardzo nie do zniesienia to użyjesz pędzla zwilżonego termalką i po krzyku

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

Fairylite to jeden z trzech moich ukochanych pigmentów, których niestety już nie ma nigdzie Broń Boże go nie odradzam! jest piękny a te drobinki można spod oka zebrać
Frozen White jest bardzo ładny, choć sądząc po jego fakturze też może się trochę sypać przy nakładaniu. Ale uwierz mi, poradzisz sobie a jak będzie aż tak bardzo nie do zniesienia to użyjesz pędzla zwilżonego termalką i po krzyku

Jeszcze raz dziękuje a co, jakbym jednak się zdecydowała na kitchmass? bardzo będe zawiedziona i wkurzona na początku?
Ale Fairy Lite miała/ma Dominika Wróbel...

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

Jeszcze raz dziękuje a co, jakbym jednak się zdecydowała na kitchmass? bardzo będe zawiedziona i wkurzona na początku?
Ale Fairy Lite miała/ma Dominika Wróbel...

tak tak, odsypki są gdzieniegdzie jeszcze do kupienia ja mówię o pełnowymiarowych słoiczkach.
Ja Kitchmasa użyłam raz nad wewnętrznym kącikiem, niestety podrażnił mi oczy, że o osypaniu nie wspomnę... jakieś kiepskie właściwości przyczepne ma ale ryzykuj. zawsze jak nie podejdzie można dodać trochę np do balsamu do ciała i na ramiona...

[endorfina123]

Napisane przez kasiaj85

Vanilla, Pink Opal, Melon - kilka stron temu o tym gadaliśmy.

dziękuję za odp. chyba skuszę się wkrótce na vanillę, pozostałe dwa, które wymieniłaś też są śliczne, ale chyba vanilla bardziej neutralna, prawda?

zastanawiam się też mocno nad dwiema szminkami: Shy Girl i Hue, nie miałam okazji przyjrzeć się im na żywo, ale jeśli któraś z Was miała z bimi bliższy kontakt, to będę bardzo wdzięczna za wszelkie relacje

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

tak tak, odsypki są gdzieniegdzie jeszcze do kupienia ja mówię o pełnowymiarowych słoiczkach.
Ja Kitchmasa użyłam raz nad wewnętrznym kącikiem, niestety podrażnił mi oczy, że o osypaniu nie wspomnę... jakieś kiepskie właściwości przyczepne ma ale ryzykuj. zawsze jak nie podejdzie można dodać trochę np do balsamu do ciała i na ramiona...

Dzięki Kochana jak już zamówie i dostanę odsypki, to na pewno napiszę jak wrażenia. Na razie dostanę 4 odsypki z wymianki lovly lily , vanilla, melon i museum bronze, czy cos w ten deseń