|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3151 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
My mamy dzien kaprysa.. mlody strasznie ostatnio kaprysi i sie wscieka jak zasiade na chwilke rpzed komputerem.. wrr |
|
|
|
#3152 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
wrocilam ze szpitala, mama miala jakas ciezka w przebiegu arytmie.. robia jej badania, czuje sie dobrze, ale musza jej wszystko posprawdzac, echo serca OK i usg rowniez..
dzieki dziewczyny za slowa otuchy
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#3153 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
hello
Miki rozumie bardzo dużo, ale jest złośnik więc jak cos nie pasi to mega wrzask więc jest wyprowadzanie do jego pokoiku, żeby ochłonął, tam sobie biedaczek płacze, a potem jak gdyby nigdy nic przychodzi i już jest ok co do nie wolno, to różnie bywa, czasem sto razy można powtórzyć a on na przekór czegoś się uczepi ja mniemam że kary w stylu nie bedzie spaceru czy tv, to jeszcze chyba nie zadziałają na bobasy a tak ogólnie to byłam zwiedzić wyprzedaże, ale z synem to nie zakupy, zmyłam sie po chwili bo włączał syrenę jak tylko przekraczałam drzwi jakiegoś sklepu , masakra ![]() potem zabrałam go do parku i zonk powtórzył przygodę Tymka z psimi kasztanami , całe buty, plus dół spodni ubabrany, a wszystko przez to że dla niego to nie atrakcja chodzenie po alejkach asfaltowych, Miki musi zwiedziś wszelkie krzaki i poszukać tam butelek, petów, czy psich kup
|
|
|
|
#3154 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Maluśna, guru
Ale trochę czasu mi to zajmie bo mnóstwo fotek napstrykałam i jak widzę tę ilość to mi się odechciewa Posiedzę nad tym wieczorem ![]() Sosno, ja (odpukać) nie mam problemu z wyegzekwowaniem "nie wolno". Ale jak nie pomagają same słowa to zabieram ją od zakazanego przedmiotu (tia... u nas też wieża jest bardzo ciekawa) i mówię coś na zasadzie "choć porysujemy/poczytamy/poukładamy klocki" odciągnięcie uwagi zwykle działa |
|
|
|
#3155 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
ja cię załatwiłam? to ty mnie, że dopiero teraz je obejrzałaś |
|
|
|
|
#3156 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
miałam jakas pomrocznosc jasną, ze ich nie widzialam, jak to sie stalo?
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#3157 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Anka
w nosie ma chodzenie po chodniku..albo ulica, albo trawniki, jakieś krzaki itp nachyla się i dotyka wszystkiego czego nie może. a już biegające robactwo koniecznie - fuuujjj jak była w sobotę na spacerze w lesie z tatusiem (bo mamusia umierała..) to zobaczyła żuczka-gnojarza wzięła go w łapkę, on ją pogilgał swymi krzaczastymi odnóżami i już była wniebowzięta w końcu tz ukrócił te zabawy to darła się jak opętana nie rozumiem, dlaczego ona sie tego nie brzydzi
|
|
|
|
#3158 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
moja raczej nie tyka. dziś całą drogę do sklepu oglądałyśmy każdego ślimaka,ale to ja je zbierałam z chodnika na trawę,a Iga tylko przejęta patrzyła |
|
|
|
|
#3159 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
![]() Cestusia - trzymam za słowo więc bierz się do roboty
|
|
|
|
|
#3161 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
ja w lidlu nie byłam z tydzień, może i u nas będą tylko fak, jak Majka też garściami je będzie zbierać to ja padnę z obrzydzenia a do ręki nie wezmę ---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ---------- hmmm, a do lidla i tak muszę dziś iść bo mają być buty do wody w sam raz na Chorwację (chronią przed kamykami, jeżowcami itp.) co prawda dla Majki nie ma rozmiaru (bo dziecięce od 28) ale dla niej miałam w planach kupić te niby-crocsy z deichmanna
|
|
|
|
|
#3162 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
a ja chyba jeszcze zaliczę dziecięcy sklep, bo brakuje mi fartuszko-śliniaków, Mikiemu na jeden posiłek potrzeba jednego fartuszka
a macie może te fartuszki z Ikei bo widzę je na allegro , ale nie wiem czy nie za malutkie ( 0-18 m-cy )
|
|
|
|
#3163 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
ja mam, kupiłam rok z kawałkiem temu i fajnie się sprawowały, ale ostatnio Łucja się ich brzydzi i nie daje sobie założyć..
---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- no i właśnie są już przymaławe.... więc może dlatego też się Łucja wkurza.. |
|
|
|
#3165 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
u mnie dziś dzień bez drzemki, po godzinie szaleństw w łóżku ją ściągnęłam i poszłyśmy na spacer.
teraz jest na kolejnym, trzecim spacerze z tatą ja wysiadłam
|
|
|
|
#3166 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 565
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
__________________
Moje sutaszki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=28037804 http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/2...010113.png</a> http://s5.suwaczek.com/200807094674.png |
|
|
|
|
#3167 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
U mnie drzemki dalej są o 10.30 i trwaja min. 2h. Pada haslo "Piotrus, idziemy spac?" a on leci szybko wylaczyc TV, biegnie po kolderke i laduje sie sam do bujaka, smoka w dziub i po 5 min spi
![]() Takze nie mam z tym problemu
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#3168 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
ja też nie mam problemu ze spaniem, dziś znów budziłam ją z drzemki po 3h bo czas na obiad był tłukłam po kuchni garami ale panna niewzruszona spała dalej...a my po 18-tej pojechaliśmy z tz do lidla (więc nie wiem czy po drodze ślimaki były
Edytowane przez Mała75 Czas edycji: 2010-05-10 o 20:32 |
|
|
|
|
#3169 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
ja też już dumam w czym Iga będzie popylać na plaży
najbardziej się boję o jej białe ramionka, żeby się nie spiekły buciki ma różowe, naprawdę są fajne, takie leciutkie. panna padła o 20stej |
|
|
|
#3170 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Hej baby
Ja dziś kompletnie czasu nie mam, zasuwam z Olą od rana Anisiu ogromnie Ci współczuję śmierci kotka ![]() Dziś zabrałam się za segregację ciuszków Olci.... o matko i córko... ciekawe kiedy ja się z tym uporam, wygląda mi to na syzyfową pracę... pomału.... bardzo pomału zacznę coś wystawiać na All. Może za rok skończę. Przydałby mi się ktoś znajomy z małym dzieckiem żeby wpadł i odkupił to ode mnie za jednym machniom, ale takiego szczęścia nie mam
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#3171 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 565
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
. U mnie usypianie to najpierw świetna zabawa, przytulanki, buziaki i żarty a dopiero po dłuższym czasie spanie.Chyba, że jest naprawdę padnięty. Tak więc Aniu - podziwiam i zazdroszczę![]() A mój mimo zmęczenia musiał jeszcze pośmiać z tatą więc padł o 21 ![]() ![]() A propos tego co pisałyście o inteligencji naszych pociech to też czasami rozbraja mnie to jakie fakty i drobiazgi Maks pamięta i to po długim czasie Faktycznie może przesadzam z tym, że Maks jest mniej inteligentny bo nie mówi - dziadek po kilku godzinach z nim stwierdził, cytuję "ze starym by się tak nie dogadał" a w ustach teścia to jest naprawdę spory komplement bo on raczej wytyka minusy niż chwali ![]() Miałam jeszcze napisać jak mnie dziś młody rozbroił. Generalnie ubieranie mu pieluchy to zwykle kolejna możliwość dobrej zabawy pt. "mama - złap mnie" (oczywiście o ile mu pozwolę bo jeśli każe się ubrać to słucha). Dziś jednak mnie rozbroił.Stanęłam przed nim z pieluchą i mówię "jak się ubierzemy to idziemy do piaskownicy do Twoich koparek i traktorów". Zrobił taką fajną skupioną minkę, popatrzył na mnie i od razu władował się na łużko, położył na plecach i kazał ubierać. Niby nic takiego ale całe jego zachowanie i mina były tak czadowe, że wymiękłam.
__________________
Moje sutaszki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=28037804 http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/2...010113.png</a> http://s5.suwaczek.com/200807094674.png Edytowane przez andape Czas edycji: 2010-05-10 o 22:00 |
|
|
|
|
#3172 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
u mnie w ciągu dnia też nie mam problemu z zagonieniem do łóżka (ona się kładzie a ja przymykam drzwi), tylko ze snem czasem gorzej
no ale panna wstała punkt 9ta z oporami (bo zdążyłam pohałasować w łazience, zagotować wodę, zmyć coś z późnego wieczora,a ona wciąż spała) więc miała prawo się nie zmęczyć do 15stej
|
|
|
|
#3173 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Ja nie mam problemu z usypianiem Tolka tylko muszę się koło niego położyć. Ale mały nie chce jeść o godzinie 13 tylko tak między 15-18. O 13 można zapomnieć żeby mu wcisnąć. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale przestałam mu robić obiady na 13 tylko tak jak on chce
![]() Idę wziąść kąpiel bo jutro 5,50 i trzeba wstać. Miłej i spokojnej nocki życzę wszystkim! Edytowane przez nowaken Czas edycji: 2010-05-10 o 22:22 |
|
|
|
#3174 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
Co do sliniakow z ikei (mamy zielony i niebieski z rekawkami, nie wiem czy o ten chodzi?) to od jakiegos16 m-ca? nie zakladam, bo jest za krotki, a gumka tak sciska, ze nie da sie naciagnac wyzej... Borys w zeszlym roku biegal tylko w kapielowkach po chorwacji, tylko czesto go smarowalam filtrem chyba 30? no i obowiazkowo mielismy ze soba parasol taki plazowy z ikei acha, u nas od jakiegos miesiaca problem z usypianiem... zaczal sie okres buntu, boi sie jak wychodze z pokoju, mam lezec na swoim lozku zanim nie zasnie, tak samo sie zaczal wstydzic obcych, na szczescie zaczyna mu to przechodzic... co do zasypiania, to w zlobku na szczescie nie bedzie to moj problem... Edytowane przez ver_ona Czas edycji: 2010-05-10 o 23:14 |
|
|
|
|
#3175 | ||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
witam się
nareszcie doczytałam ostatnio w dzień nie mam czasu na nic moje dzieciaki ostatnio potrzebują więcej uwagi a szczególnie Karolek ja chcę lato //dobija mnie już ta pogoda Cytat:
jeśli mogę się wypowiedzieć w tym temacie to u moich starszych dzieci było tak że w dzień nie sikali do pieluch /chodzili nawet bez pieluchy ale na noc musiałam jeszcze zakładać pampka bo się im zdarzała, a nawet nie zdarzało jak wstawali z przesikanym pampkiem dopiero ja zaczęłam w nocy wysadzać na nocnik i ledwo się wybudzili też od razu na nocnik to pampek się uchował na sucho u Karolka postępy są takie że w dzień, nie powiem zdarza mu sie posikać pieluchę ale rzadko czasem tylko jedną jak wstanie z popołudniowej drzemki kasztany zazwyczaj są wyłapywane w nocnik no chyba że juz rano wstanie z kasztanem sam jeszcze nie woła ale co jakiś czas go wysadzam wie że jak go posadzę to trzeba zrobić i czasem ciśnie skupiony i wyciśnie 2 kropelki no ale liczy się że nasikał i wtedy jest wielkie ŁAŁA tak mówi że nasikał /nie wiem skąd mu się to wzięło / Cytat:
też już tak słyszałam i mam wielką nadzieję że się mylą Cytat:
paulette ja też się za ciebie wyśpię mam nadzieję że się mu szybko polepszy i będzie przesypiał noce kiedyś gdzieś słyszałam //może i nawet od któreś z was na początku // że w takich przypadkach powinno sie karmić na raty tzn chwilę pokarmić i zrobić mu przerwę //żeby się mu w żołądeczku po układało i później dokarmić Cytat:
sosnowa moim zdaniem to takie dziecko jeszcze nie wie co to jest kara u mnie to wygląda tak że jak np. mi coś wyrzuci tak że się to rozsypie to każę mu to zbierać przypuśmy on mi poda jeden element i idzie do swoich zabawek nie reagując na moje prośby by mi podał resztę rzeczy wtedy zabieram mu daną zabawkę i pokazuję że ma mi to dać //tą rzecz rozsypaną zazwyczaj pomaga jak nie to daję mu zabawkę i zachęcał by mi pomagał w zbieraniu //dążąc do tego by on wszystko podniósł / czasem jak coś wyrzuci ze złości to dostanie po ręce i okrzyczę każąc mu to przynieść //przyniesie// kary na zasadzie jak tego nie zrobisz to nie pójdziesz na dwór skutkują dopiero w późniejszym czasie co do obiecanych słodyczy czy innych rzeczy też doskonale pamięta np. mówię że jak nasika to dostanie ..... i coś tam wymienię na co ma akurat smaka zaraz po nasikaniu i ubraniu się upomina się o nagrodę Anisiu życzę dużo zdrówka dla twojej mamy no i współczuję ci bardzo śmierci kotka tak myślałam nad nim i doszłam do wniosku że jemu już musiało coś dolegać /jakieś zawroty jakieś konkretne osłabienie / bo jeszcze nie widziałam by kot spadł ze stołu /raczej zeskakuje /jak to się mówi kot zawsze spada na 4 łapy a że on spadł z takim skutkiem to musiał już dostać jakiegoś ataku na tym stole nowaken witaj po dużej przerwie Antek oczywiście fajny chłopczyk ale się rozpisałam //przypuszczam że i tak nie doczytacie do końca |
||||
|
|
|
#3176 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#3177 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
Tymek jak narobi w gacie to sam staje do kąta Mówię mu "jest bałagan, posprzątaj klocki do pudełka to poczytam Ci książkę" i on sprząta wszystkoJak marudzi przy jedzeniu to też mówię że pójdzie do kąta i je łądnie |
|
|
|
|
#3178 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
witajcie
Po wczorajszym ryczeniu, rozmowie z TZ i szybkim pojsciu spac, czujemy sie oboje lepiej.. Mamy pewnosc, ze nasz kiciuś miał sie z nami dobrze, byl zadbany, mial wiele milosci, dobrego jedzenia. Szkoda nam bardzo, ze zszedł z tego świata tak nagle. Lekarz nam powiedział, że gdyby nawet był na miejscu, to nei daloby sie nic zrobic.. Cieszymy sie, ze nie musiał dlugo cierpiec, ze smierc szybko go zabrała i przeniosła za tęczowy most. Bedziemy za nim tesknic, ale juz wiemy, ze przygarniemy drugiego kota, tylko najpierw musimy uporac sie z zalem. Dziekuje baby za otuche i mile slowa. To naprawde pomaga Mała - ja się zgadzam nasze to wciąż dzidziusie a na bycie powaznym, dorosłym dzieckiem bedzie jeszcze czas ![]() Kristi - mysle, ze jego coś zabolało (pewnie serduszko) dlatego z tego stolu spadł. Zazwyczaj zeskakiwał, czasem mu sie zdarzylo spasc, przez nieuwagę. Ale to naprawde sporadycznie.
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#3179 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Anisiu teraz doczytałam o kotku
Przykro mi..I mamie dużo zdrówka |
|
|
|
#3180 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
dziekuje Z mamą chyba OK, dalej w szpitalu jest bo robią jej badania.. W sumie dobrze, niech poprawdzają czy wszystko jest OK.
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:35.






a wszystko przez to że dla niego to nie atrakcja chodzenie po alejkach asfaltowych, Miki musi zwiedziś wszelkie krzaki i poszukać tam butelek, petów, czy psich kup
Posiedzę nad tym wieczorem 

w nosie ma chodzenie po chodniku..albo ulica, albo trawniki, jakieś krzaki itp
jak była w sobotę na spacerze w lesie z tatusiem (bo mamusia umierała..) to zobaczyła żuczka-gnojarza
nie rozumiem, dlaczego ona sie tego nie brzydzi








Przykro mi..
