Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :) - Strona 106 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-10, 13:55   #3151
marticia
Zakorzenienie
 
Avatar marticia
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 043
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Anis wspolczuje i sciskam mocno, daj znac co i jak u mamy!

My mamy dzien kaprysa.. mlody strasznie ostatnio kaprysi i sie wscieka jak zasiade na chwilke rpzed komputerem.. wrr
marticia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 13:55   #3152
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

wrocilam ze szpitala, mama miala jakas ciezka w przebiegu arytmie.. robia jej badania, czuje sie dobrze, ale musza jej wszystko posprawdzac, echo serca OK i usg rowniez..

dzieki dziewczyny za slowa otuchy bylo mi to potrzebne..
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 13:57   #3153
anka1900
Zakorzenienie
 
Avatar anka1900
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

hello
Miki rozumie bardzo dużo, ale jest złośnik więc jak cos nie pasi to mega wrzask
więc jest wyprowadzanie do jego pokoiku, żeby ochłonął, tam sobie biedaczek płacze, a potem jak gdyby nigdy nic przychodzi i już jest ok
co do nie wolno, to różnie bywa, czasem sto razy można powtórzyć a on na przekór czegoś się uczepi
ja mniemam że kary w stylu nie bedzie spaceru czy tv, to jeszcze chyba nie zadziałają na bobasy

a tak ogólnie to byłam zwiedzić wyprzedaże, ale z synem to nie zakupy, zmyłam sie po chwili bo włączał syrenę jak tylko przekraczałam drzwi jakiegoś sklepu , masakra
potem zabrałam go do parku i zonk powtórzył przygodę Tymka z psimi kasztanami , całe buty, plus dół spodni ubabrany, dobrze że miałam nawilżane chustki to troszkę ściągnęłam kasztanów, bo inaczej chyba ludziska by mnie wyrzucili z autobusu a wszystko przez to że dla niego to nie atrakcja chodzenie po alejkach asfaltowych, Miki musi zwiedziś wszelkie krzaki i poszukać tam butelek, petów, czy psich kup
__________________
i
anka1900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:01   #3154
Cestia
Zakorzenienie
 
Avatar Cestia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 907
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Maluśna, guru o dzięki Ci kobito Będą foty, będą I ze Szczawnicy i z Zoo Ale trochę czasu mi to zajmie bo mnóstwo fotek napstrykałam i jak widzę tę ilość to mi się odechciewa Posiedzę nad tym wieczorem

Sosno, ja (odpukać) nie mam problemu z wyegzekwowaniem "nie wolno". Ale jak nie pomagają same słowa to zabieram ją od zakazanego przedmiotu (tia... u nas też wieża jest bardzo ciekawa) i mówię coś na zasadzie "choć porysujemy/poczytamy/poukładamy klocki" odciągnięcie uwagi zwykle działa Gdyby wróciła do wieży zabrałabym ją znów, a za trzecim razem pewnie wyprowadziłabym do pokoju
__________________
Nikoniara
...całym sercem
...Wish
Cestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:12   #3155
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
widzialam foty... Małej po dlugim weekendzie..
tos mnie taboretowa zalatwila
hihi ja cię załatwiłam? to ty mnie, że dopiero teraz je obejrzałaś
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:15   #3156
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Cytat:
Napisane przez Mała75 Pokaż wiadomość
hihi ja cię załatwiłam? to ty mnie, że dopiero teraz je obejrzałaś
miałam jakas pomrocznosc jasną, ze ich nie widzialam, jak to sie stalo?
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:17   #3157
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Anka u mnie jest to samo, a Majuchna ponoć dziewczynką jest w nosie ma chodzenie po chodniku..albo ulica, albo trawniki, jakieś krzaki itp nachyla się i dotyka wszystkiego czego nie może. a już biegające robactwo koniecznie - fuuujjj jak była w sobotę na spacerze w lesie z tatusiem (bo mamusia umierała..) to zobaczyła żuczka-gnojarza wzięła go w łapkę, on ją pogilgał swymi krzaczastymi odnóżami i już była wniebowzięta w końcu tz ukrócił te zabawy to darła się jak opętana nie rozumiem, dlaczego ona sie tego nie brzydzi
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:19   #3158
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Cytat:
Napisane przez Mała75 Pokaż wiadomość
jak była w sobotę na spacerze w lesie z tatusiem (bo mamusia umierała..) to zobaczyła żuczka-gnojarza wzięła go w łapkę, on ją pogilgał swymi krzaczastymi odnóżami i już była wniebowzięta


moja raczej nie tyka. dziś całą drogę do sklepu oglądałyśmy każdego ślimaka,ale to ja je zbierałam z chodnika na trawę,a Iga tylko przejęta patrzyła
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:19   #3159
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
miałam jakas pomrocznosc jasną, ze ich nie widzialam, jak to sie stalo?
zwalimy to na zgagę, co?


Cestusia - trzymam za słowo już się nie mogę doczekać tych fotek więc bierz się do roboty
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:22   #3160
anka1900
Zakorzenienie
 
Avatar anka1900
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

ślimaki ?
cała droga do Lidla usiana stadem ślimaków, non stop Miki ma całe garście winniczków
__________________
i
anka1900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:33   #3161
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Cytat:
Napisane przez anka1900 Pokaż wiadomość
ślimaki ?
cała droga do Lidla usiana stadem ślimaków, non stop Miki ma całe garście winniczków
o matko
ja w lidlu nie byłam z tydzień, może i u nas będą
tylko fak, jak Majka też garściami je będzie zbierać to ja padnę z obrzydzenia a do ręki nie wezmę

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

hmmm, a do lidla i tak muszę dziś iść bo mają być buty do wody w sam raz na Chorwację (chronią przed kamykami, jeżowcami itp.) co prawda dla Majki nie ma rozmiaru (bo dziecięce od 28) ale dla niej miałam w planach kupić te niby-crocsy z deichmanna
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:42   #3162
anka1900
Zakorzenienie
 
Avatar anka1900
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

a ja chyba jeszcze zaliczę dziecięcy sklep, bo brakuje mi fartuszko-śliniaków, Mikiemu na jeden posiłek potrzeba jednego fartuszka
a macie może te fartuszki z Ikei bo widzę je na allegro , ale nie wiem czy nie za malutkie ( 0-18 m-cy )
__________________
i
anka1900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:49   #3163
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

ja mam, kupiłam rok z kawałkiem temu i fajnie się sprawowały, ale ostatnio Łucja się ich brzydzi i nie daje sobie założyć..

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

no i właśnie są już przymaławe.... więc może dlatego też się Łucja wkurza..
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:54   #3164
anka1900
Zakorzenienie
 
Avatar anka1900
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

dzięki Sosno wlasnie wyszperałam opinie że własnie wielkośc to ich jedyny minus, dla starszych dzieciaków
__________________
i
anka1900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 17:01   #3165
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

u mnie dziś dzień bez drzemki, po godzinie szaleństw w łóżku ją ściągnęłam i poszłyśmy na spacer.
teraz jest na kolejnym, trzecim spacerze z tatą ja wysiadłam pójdzie spać o 20. i będzie spokój
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 17:49   #3166
andape
Rozeznanie
 
Avatar andape
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 565
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Cytat:
Napisane przez jowisz Pokaż wiadomość
u mnie dziś dzień bez drzemki, po godzinie szaleństw w łóżku ją ściągnęłam i poszłyśmy na spacer.
teraz jest na kolejnym, trzecim spacerze z tatą ja wysiadłam pójdzie spać o 20. i będzie spokój
U nas to samo.Z tym,że wstał , o zgrozo, o 10.15.Całkiem Mu się od kilku dni poprzestawiało A nasz tata niestety wraca najwczesniej o 18.30
__________________
Moje sutaszki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=28037804

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/2...010113.png</a>

http://s5.suwaczek.com/200807094674.png
andape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 18:44   #3167
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

U mnie drzemki dalej są o 10.30 i trwaja min. 2h. Pada haslo "Piotrus, idziemy spac?" a on leci szybko wylaczyc TV, biegnie po kolderke i laduje sie sam do bujaka, smoka w dziub i po 5 min spi
Takze nie mam z tym problemu
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 20:30   #3168
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
U mnie drzemki dalej są o 10.30 i trwaja min. 2h. Pada haslo "Piotrus, idziemy spac?" a on leci szybko wylaczyc TV, biegnie po kolderke i laduje sie sam do bujaka, smoka w dziub i po 5 min spi
Takze nie mam z tym problemu
Aniś - bo my mamy jeszcze dzidziusie ja też nie mam problemu ze spaniem, dziś znów budziłam ją z drzemki po 3h bo czas na obiad był tłukłam po kuchni garami ale panna niewzruszona spała dalej...


a my po 18-tej pojechaliśmy z tz do lidla (więc nie wiem czy po drodze ślimaki były ) i oczywiście się wkurzyłam buty do wody tylko męskie były więc małżonek ma ekwipunek na wodne szaleństwa w Chorwacji a ja nie Majce się skapnął strój kąpielowy, była kupa śmiechu bo mierzyłam jej w sklepie wybrałam całkowity oczywiście w takie tęczowe paseczki
__________________
Maja

Edytowane przez Mała75
Czas edycji: 2010-05-10 o 20:32
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 20:57   #3169
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

ja też już dumam w czym Iga będzie popylać na plaży najbardziej się boję o jej białe ramionka, żeby się nie spiekły

buciki ma różowe, naprawdę są fajne, takie leciutkie.

panna padła o 20stej
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 21:10   #3170
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Hej baby

Ja dziś kompletnie czasu nie mam, zasuwam z Olą od rana nawet niedokładnie Was nadrobiłam bo gadzizna mi do teraz szaleje

Anisiu ogromnie Ci współczuję śmierci kotka i życzę dużo zdrówka dla mamy. Musisz być silną kobietką

Dziś zabrałam się za segregację ciuszków Olci.... o matko i córko... ciekawe kiedy ja się z tym uporam, wygląda mi to na syzyfową pracę... pomału.... bardzo pomału zacznę coś wystawiać na All. Może za rok skończę. Przydałby mi się ktoś znajomy z małym dzieckiem żeby wpadł i odkupił to ode mnie za jednym machniom, ale takiego szczęścia nie mam
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 21:52   #3171
andape
Rozeznanie
 
Avatar andape
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 565
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
U mnie drzemki dalej są o 10.30 i trwaja min. 2h. Pada haslo "Piotrus, idziemy spac?" a on leci szybko wylaczyc TV, biegnie po kolderke i laduje sie sam do bujaka, smoka w dziub i po 5 min spi
Takze nie mam z tym problemu
Normalnie padłam. U mnie usypianie to najpierw świetna zabawa, przytulanki, buziaki i żarty a dopiero po dłuższym czasie spanie.Chyba, że jest naprawdę padnięty. Tak więc Aniu - podziwiam i zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez jowisz Pokaż wiadomość

panna padła o 20stej
A mój mimo zmęczenia musiał jeszcze pośmiać z tatą więc padł o 21


A propos tego co pisałyście o inteligencji naszych pociech to też czasami rozbraja mnie to jakie fakty i drobiazgi Maks pamięta i to po długim czasie A ostatnio nie mogłam dojść skąd się mu wzięło naśladowanie tygrysa dopiero mój tata mnie ciemną oświecił, że może w bajce było-strzelił w dziesiątkę.
Faktycznie może przesadzam z tym, że Maks jest mniej inteligentny bo nie mówi - dziadek po kilku godzinach z nim stwierdził, cytuję "ze starym by się tak nie dogadał" a w ustach teścia to jest naprawdę spory komplement bo on raczej wytyka minusy niż chwali


Miałam jeszcze napisać jak mnie dziś młody rozbroił. Generalnie ubieranie mu pieluchy to zwykle kolejna możliwość dobrej zabawy pt. "mama - złap mnie" (oczywiście o ile mu pozwolę bo jeśli każe się ubrać to słucha). Dziś jednak mnie rozbroił.Stanęłam przed nim z pieluchą i mówię "jak się ubierzemy to idziemy do piaskownicy do Twoich koparek i traktorów". Zrobił taką fajną skupioną minkę, popatrzył na mnie i od razu władował się na łużko, położył na plecach i kazał ubierać. Niby nic takiego ale całe jego zachowanie i mina były tak czadowe, że wymiękłam.
__________________
Moje sutaszki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=28037804

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/2...010113.png</a>

http://s5.suwaczek.com/200807094674.png

Edytowane przez andape
Czas edycji: 2010-05-10 o 22:00
andape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 22:00   #3172
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

u mnie w ciągu dnia też nie mam problemu z zagonieniem do łóżka (ona się kładzie a ja przymykam drzwi), tylko ze snem czasem gorzej no ale panna wstała punkt 9ta z oporami (bo zdążyłam pohałasować w łazience, zagotować wodę, zmyć coś z późnego wieczora,a ona wciąż spała) więc miała prawo się nie zmęczyć do 15stej
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 22:20   #3173
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Ja nie mam problemu z usypianiem Tolka tylko muszę się koło niego położyć. Ale mały nie chce jeść o godzinie 13 tylko tak między 15-18. O 13 można zapomnieć żeby mu wcisnąć. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale przestałam mu robić obiady na 13 tylko tak jak on chce
Idę wziąść kąpiel bo jutro 5,50 i trzeba wstać. Miłej i spokojnej nocki życzę wszystkim!
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY


Edytowane przez nowaken
Czas edycji: 2010-05-10 o 22:22
nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 23:12   #3174
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Cytat:
Napisane przez jowisz Pokaż wiadomość
ja też już dumam w czym Iga będzie popylać na plaży najbardziej się boję o jej białe ramionka, żeby się nie spiekły

buciki ma różowe, naprawdę są fajne, takie leciutkie.

panna padła o 20stej
Czesc.
Co do sliniakow z ikei (mamy zielony i niebieski z rekawkami, nie wiem czy o ten chodzi?) to od jakiegos16 m-ca? nie zakladam, bo jest za krotki, a gumka tak sciska, ze nie da sie naciagnac wyzej...

Borys w zeszlym roku biegal tylko w kapielowkach po chorwacji, tylko czesto go smarowalam filtrem chyba 30?
no i obowiazkowo mielismy ze soba parasol taki plazowy z ikei

acha, u nas od jakiegos miesiaca problem z usypianiem... zaczal sie okres buntu, boi sie jak wychodze z pokoju, mam lezec na swoim lozku zanim nie zasnie, tak samo sie zaczal wstydzic obcych, na szczescie zaczyna mu to przechodzic... co do zasypiania, to w zlobku na szczescie nie bedzie to moj problem...

Edytowane przez ver_ona
Czas edycji: 2010-05-10 o 23:14
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 00:19   #3175
kristi75
Zakorzenienie
 
Avatar kristi75
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Wiadomości: 5 492
GG do kristi75 Send a message via Skype™ to kristi75
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

witam się
nareszcie doczytałam
ostatnio w dzień nie mam czasu na nic
moje dzieciaki ostatnio potrzebują więcej uwagi a szczególnie Karolek

ja chcę lato //dobija mnie już ta pogoda



Cytat:
Napisane przez anka1900 Pokaż wiadomość
Sosno toś mnie pocieszyła z pogodą, może w takim razie we wrześniu podskoczę nad morze , może wtedy skończy się wpływ Eyjafjallajokull

nocnik to nie taka prosta sprawa, Miki zwiewa, albo siedzi chwilkę i nic tam nie wysiedzi, książeczki na kolanach , rozrywka , ale efekt mizerny
myślę że trzeba nałożyć w ciepłe dni majtasy i próbować bez pieluchy, ot co , czytanie i poradnictwo może być wskazówką, może są tam jakieś myki pozwalające na szybsze uziemienie i sikanie
ponoć dziecko się szybciej nauczy jak już w nocy nie sika w pieluszkę, ale Miki ma co rano pełnego pampka, więc koszmarnie to widzę , z drugiej strony nie wzięłam się za tę sprawę intensywnie

jeśli mogę się wypowiedzieć w tym temacie to
u moich starszych dzieci było tak że w dzień nie sikali do pieluch /chodzili nawet bez pieluchy ale na noc musiałam jeszcze zakładać pampka bo się im zdarzała, a nawet nie zdarzało jak wstawali z przesikanym pampkiem
dopiero ja zaczęłam w nocy wysadzać na nocnik i ledwo się wybudzili też od razu na nocnik to pampek się uchował na sucho


u Karolka postępy są takie że w dzień, nie powiem zdarza mu sie posikać pieluchę ale rzadko czasem tylko jedną jak wstanie z popołudniowej drzemki
kasztany zazwyczaj są wyłapywane w nocnik no chyba że juz rano wstanie z kasztanem

sam jeszcze nie woła ale co jakiś czas go wysadzam
wie że jak go posadzę to trzeba zrobić i czasem ciśnie skupiony i wyciśnie 2 kropelki no ale liczy się że nasikał i wtedy jest wielkie ŁAŁA tak mówi że nasikał /nie wiem skąd mu się to wzięło /



Cytat:
Napisane przez Sosnowa Pokaż wiadomość
Witaj ponownie Nowaken!

A ja przychodzę z hiobową wieścią, usłyszałam bowiem, że niektórzy magicy od pogody wróżą deszczowe i pochmurne lato (z powodu dymiącego komina na Islandii) ,a, nadzieję, ze to tylko głupie gadanie... bo jak nie

też już tak słyszałam i mam wielką nadzieję że się mylą


Cytat:
Napisane przez poulette Pokaż wiadomość
Znowu nie nadrobilam....
Moj noworodek spi w dzien, za to w nocy trzeba sie nim zajmowac.
Od tygodnia nie spie....
Jak za pol roku zaczne wam pisac, ze chce trzecie dziecko, to prosze, wybijcie mi to z glowy.

Po co mi to bylo ????

paulette ja też się za ciebie wyśpię
mam nadzieję że się mu szybko polepszy i będzie przesypiał noce

kiedyś gdzieś słyszałam //może i nawet od któreś z was na początku // że w takich przypadkach powinno sie karmić na raty tzn chwilę pokarmić i zrobić mu przerwę //żeby się mu w żołądeczku po układało i później dokarmić


Cytat:
Napisane przez Sosnowa Pokaż wiadomość
Aniś no współczuję Ci bardzo... trzymaj się....

wiecie co.... ja mam dylematy... wychowawcze... powiedzcie mi na ile od takiego berbecia można wymagać???? stosujecie już jakiś system kar??

bo ja mam dylemat, czy to dziecko jest już na tyle kapujące...

taka sytuacja z dziś - rozwaliła mi komórkę (bo jest uszkodzona) i zapodziały się klawisze... kazałam jej szukać.. ale ona nic z tego sobie nie zrobiła.. nawet nie próbowala.. powiedziałam jej, że jak nie znajdzie, to nie pójdziemy na spacer...
no i klawisze znalazłam sama... teraz postanowiłam konsekwentnie gnić w domu do spania (po drzemce wyjdziemy).. miałam co prawda kupić rzeczy na obiad, ale w sumie dla niej mam jeszcze zamrożoną zupę, a sama zjem makaron z cukrem czy coś (grrr)... następnym razem wymyślę coś mądrzejszego..

no ale mam dylemat, czy ona jarzy o co chodzi???? czy takie dziecko rozumie związki przyczynowo-skutkowe między karą, a "winą"?? Jak wie, że będzie dzwoniła na dzwonku do drzwi, to ładnie wychodzi po schodach... co to znaczy "szukać" też wie, bo pomagała mi nieraz z różnymi rzeczami.... nawet znajdowała coś, jak ja to posiałam,....



Wy już szkolicie Wasze berbecie??? jak??



sosnowa moim zdaniem to takie dziecko jeszcze nie wie co to jest kara


u mnie to wygląda tak że jak np. mi coś wyrzuci tak że się to rozsypie to każę mu to zbierać
przypuśmy on mi poda jeden element i idzie do swoich zabawek nie reagując na moje prośby by mi podał resztę rzeczy
wtedy zabieram mu daną zabawkę i pokazuję że ma mi to dać //tą rzecz rozsypaną zazwyczaj pomaga jak nie to daję mu zabawkę i zachęcał by mi pomagał w zbieraniu //dążąc do tego by on wszystko podniósł /
czasem jak coś wyrzuci ze złości to dostanie po ręce i okrzyczę każąc mu to przynieść //przyniesie//

kary na zasadzie jak tego nie zrobisz to nie pójdziesz na dwór skutkują dopiero w późniejszym czasie


co do obiecanych słodyczy czy innych rzeczy też doskonale pamięta
np. mówię że jak nasika to dostanie ..... i coś tam wymienię na co ma akurat smaka zaraz po nasikaniu i ubraniu się upomina się o nagrodę




Anisiu życzę dużo zdrówka dla twojej mamy
no i współczuję ci bardzo śmierci kotka
tak myślałam nad nim i doszłam do wniosku że jemu już musiało coś dolegać /jakieś zawroty jakieś konkretne osłabienie / bo jeszcze nie widziałam by kot spadł ze stołu /raczej zeskakuje /jak to się mówi kot zawsze spada na 4 łapy a że on spadł z takim skutkiem to musiał już dostać jakiegoś ataku na tym stole



nowaken witaj po dużej przerwie
Antek oczywiście fajny chłopczyk

ale się rozpisałam //przypuszczam że i tak nie doczytacie do końca
__________________

kristi75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 08:35   #3176
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Cytat:
Napisane przez kristi75 Pokaż wiadomość


jeśli mogę się wypowiedzieć w tym temacie to
u moich starszych dzieci było tak że w dzień nie sikali do pieluch /chodzili nawet bez pieluchy ale na noc musiałam jeszcze zakładać pampka bo się im zdarzała, a nawet nie zdarzało jak wstawali z przesikanym pampkiem
dopiero ja zaczęłam w nocy wysadzać na nocnik i ledwo się wybudzili też od razu na nocnik to pampek się uchował na sucho
ja wysadzam po kapieli na ostatnie sikanie, a pozniej od razu jak wstanie rano, tym sposobem zazwyczaj pampek jest suchy,a na dzien nie zakladam juz w ogole.
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 09:39   #3177
Judi21_84
Zakorzenienie
 
Avatar Judi21_84
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Cytat:
Napisane przez Sosnowa Pokaż wiadomość
Aniś no współczuję Ci bardzo... trzymaj się....

wiecie co.... ja mam dylematy... wychowawcze... powiedzcie mi na ile od takiego berbecia można wymagać???? stosujecie już jakiś system kar??

bo ja mam dylemat, czy to dziecko jest już na tyle kapujące...

taka sytuacja z dziś - rozwaliła mi komórkę (bo jest uszkodzona) i zapodziały się klawisze... kazałam jej szukać.. ale ona nic z tego sobie nie zrobiła.. nawet nie próbowala.. powiedziałam jej, że jak nie znajdzie, to nie pójdziemy na spacer...
no i klawisze znalazłam sama... teraz postanowiłam konsekwentnie gnić w domu do spania (po drzemce wyjdziemy).. miałam co prawda kupić rzeczy na obiad, ale w sumie dla niej mam jeszcze zamrożoną zupę, a sama zjem makaron z cukrem czy coś (grrr)... następnym razem wymyślę coś mądrzejszego..

no ale mam dylemat, czy ona jarzy o co chodzi???? czy takie dziecko rozumie związki przyczynowo-skutkowe między karą, a "winą"?? Jak wie, że będzie dzwoniła na dzwonku do drzwi, to ładnie wychodzi po schodach... co to znaczy "szukać" też wie, bo pomagała mi nieraz z różnymi rzeczami.... nawet znajdowała coś, jak ja to posiałam,....



Wy już szkolicie Wasze berbecie??? jak??
Sosno pewnie że nasze dzieciaki wszystko rozumieją
Tymek jak narobi w gacie to sam staje do kąta Mówię mu "jest bałagan, posprzątaj klocki do pudełka to poczytam Ci książkę" i on sprząta wszystko
Jak marudzi przy jedzeniu to też mówię że pójdzie do kąta i je łądnie
Judi21_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 09:39   #3178
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

witajcie

Po wczorajszym ryczeniu, rozmowie z TZ i szybkim pojsciu spac, czujemy sie oboje lepiej.. Mamy pewnosc, ze nasz kiciuś miał sie z nami dobrze, byl zadbany, mial wiele milosci, dobrego jedzenia. Szkoda nam bardzo, ze zszedł z tego świata tak nagle. Lekarz nam powiedział, że gdyby nawet był na miejscu, to nei daloby sie nic zrobic.. Cieszymy sie, ze nie musiał dlugo cierpiec, ze smierc szybko go zabrała i przeniosła za tęczowy most. Bedziemy za nim tesknic, ale juz wiemy, ze przygarniemy drugiego kota, tylko najpierw musimy uporac sie z zalem.
Dziekuje baby za otuche i mile slowa. To naprawde pomaga

Mała - ja się zgadzam nasze to wciąż dzidziusie a na bycie powaznym, dorosłym dzieckiem bedzie jeszcze czas

Kristi - mysle, ze jego coś zabolało (pewnie serduszko) dlatego z tego stolu spadł. Zazwyczaj zeskakiwał, czasem mu sie zdarzylo spasc, przez nieuwagę. Ale to naprawde sporadycznie.
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 10:32   #3179
Judi21_84
Zakorzenienie
 
Avatar Judi21_84
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Anisiu teraz doczytałam o kotku Przykro mi..
I mamie dużo zdrówka
Judi21_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 11:57   #3180
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

Cytat:
Napisane przez Judi21_84 Pokaż wiadomość
Anisiu teraz doczytałam o kotku Przykro mi..
I mamie dużo zdrówka
dziekuje

Z mamą chyba OK, dalej w szpitalu jest bo robią jej badania.. W sumie dobrze, niech poprawdzają czy wszystko jest OK.
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.