Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

[Legionistka23]

Napisane przez gg22

Natali to akurat masz rację co do rodzeństwa.
Ja uważam że to jakim się jest człowiekiem zależy do tego jak zostaliśmy wychowani i jakie mamy poglądy, a nie to czy się było jedynakiem czy nie. Takie gadanie ze jedynak jest np rozpieszczony to stareotyp.
A że jest sam na świecie-hmmm punkt widzenia zależy od punktu siedzenia,bo ja patrze na to przez pryzmat moich kontaktów z rodzeństwem. Dlatego wide to inaczej niż Ty- inne doświadczenia.
Ale rozumiem co masz na myśli.
Poza tym jeżeli jesteś pewna że chcesz mieć 1dziecko to nikt nie ma prawa powiedzieć Ci że głupio postępujesz.

Lala ja mialam podobnie jak Natali-libido 0-co bylo katastrofą, przytyłam, a raczej napuchłam. Wcale mi dobrze z tabletkami nie bylo. teraz jade na gumkach i za wyjatkiem mankamentu przerywania akcji w celu zalozenia to jest ok
w ogole mam wrazenie ze tabletki sa troche na wyrost przereklamowane, no ale moze to tez zalezy od organizmu jak reaguje.

Gosia no dokładnie..moze gdybym miała lepsze relacje z bratem to inaczej podchodziłabym do tego..znam pare jedynaczek, jedynaków..i naprawde czasami zapominam ze oni nie maja rodzenstwa... ale oczywiscie sa tez wyjatki..wszystko zalezy od wychowania..oczywiscie znam tez dzieci które maja np 3jke rodzenstwa a sa tymi najmniejszmi i sa strasznie wychuchani przez swoich rodziców..niestety jeszcze sie nie spotkałam, zeby mnie ktos nie zaczał umoralniac..jak słyszy jedynak..nie rozumiem, podejscia ludzi ja chce miec jedno dziecko to wszyscy mnie krytykuja a jak ktos chce miec 5 to nikt nic nie mówi..nawet jesli nie jest w stanie utrzymac 5 dzieci i pozniej chodza brudne głodne..eh..oczywiscie nie mogę zaprzeczyc ze mysle tez o sobie..troszkę egoizmu w tym jest...

[MarysN]

Napisane przez kropelkaa

snem się nie przejmuje, a po tej rozmowie jestem jakas wyprana z uczuć, pusta, a jednoczesnie jak mówiłam milion myśli,nawet dzis po 7 sie obudziłam i ryczalam, ale chyba nie chce tak na ogólnym forum

gdybys jednak chciala pogadac tu z nami to wiesz..

[lala2506]

właśnie trudności z zajściem w ciąże też się boję i chyba pozostaniemy przy gumkach ja lecę lasencje Papapa Miłego dnia Wam życzę

[MarysN]

Napisane przez Legionistka23

Gosia no dokładnie..moze gdybym miała lepsze relacje z bratem to inaczej podchodziłabym do tego..znam pare jedynaczek, jedynaków..i naprawde czasami zapominam ze oni nie maja rodzenstwa... ale oczywiscie sa tez wyjatki..wszystko zalezy od wychowania..oczywiscie znam tez dzieci które maja np 3jke rodzenstwa a sa tymi najmniejszmi i sa strasznie wychuchani przez swoich rodziców..niestety jeszcze sie nie spotkałam, zeby mnie ktos nie zaczał umoralniac..jak słyszy jedynak..nie rozumiem, podejscia ludzi ja chce miec jedno dziecko to wszyscy mnie krytykuja a jak ktos chce miec 5 to nikt nic nie mówi..nawet jesli nie jest w stanie utrzymac 5 dzieci i pozniej chodza brudne głodne..eh..oczywiscie nie mogę zaprzeczyc ze mysle tez o sobie..troszkę egoizmu w tym jest...

gadania innych to wogole nie ma co sluchac. bo to przede wszystkkim tylko i wylacznie wasza decyzja.
a co do egoizmu.. moze za pare lat sie do ciebie przylaczymy, bo poki co nie mamy doswiadczen :P
wazne zebys kochala tego NASZEGO Filipka najmocniej na swiecie!


---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

milego laluś

[gg22]

Maaartaaaa

Napisane przez MarysN

i jeszcze! ja balabym sie uzywac tabletek.. skuteczne to moze i owszem. ale balabym sie ze pozniej mialabym problemy z zajsciem w ciaze.. moze glupie, ja tam sie nie znam, ale u mnie w rodzinie byly takie dwa przypadki wiec ja wole nie ryzykowac..
a napuchnieta chodze i bez tabletek

nie sądze żeby tabletki zawsze były przyczyną problemów z zajściem w ciąże. tak się utarło, że one szkodzą, ale skoro by szkodziły to lekarze by ich nie przepisywali. Mało tego-przeciez tabletkami leczy się problemy z zajściem w ciąże. To wszystko chyba zależy od organizmu dziewczyny, dobrego lekarza który to monitoruje i pewnie tez czasu przez ile sie je stosuje.

[MarysN]

no tak, to napewno.. ale tak sobie mysle, ze kiedys bez tego zyli to i my teraz tez mozemy

[Legionistka23]

Kropelka.. rozumiem..ze nie chcesz tutaj pisac..

Marys oczywiscie ja czytam ze np po spirali tez sa problemy..z zjasciem w ciaze i dlatego zakłada sie je tylko kobieta które rodziły..przynajmniej ta zwykła spirale, ba sa tez hormonalne..i z tymi nie wiem jak jest..
tez słyszałam o przypadkach..ze pozniej jest trudno zajsc w ciaze..

Gosia ja gumek nie cierpie.. jak dla mnie one sa grube..nic nie czuc..zero przyjemnosci.. no chyba ze tak jak piszesz przerwa i zakładanie...

[MarysN]

ja takich problemow nie mam bo jestem grzeczna dziewczynka

[Malenka321]

Napisane przez Legionistka23

no to ok to ja moge zrobic kawusie:P

Justynka a kiedy wracasz od Tz..?:P

Siunia ah tak z tajemniczym panem? ciekaweeeee, no to super, ze Ci sie dzien udał i ze miło go spedziłas mój tez byl bardzo udany..byłam u gina..zlecił mi wszystkie badania cytologie, posiew, i jak wszytsko bedzie dobrze to bede miec załozona spirale w pazdzierniku na 5 lat...

ja jestem dobra zapomniałam o kawusi i herbatce

zostaje do niedzieli wieczór bo w poniedziałek mam dentyste.

Napisane przez Legionistka23

hmm..mi lekarz powiedział, ze to dobry wybór po porodzie..i ze jesli napewno nie planuje dzidzi.. w tym czasie ale o szczegółach bedziemy rozmawiac po wynikach..i cena tez mnie zaskoczyła sam spirala ok 100 zł a z zalozeniem 400

juz miałam Ci mówić, że moga być problemy z zajściem w ciązę ale doczytałam, że nie chcesz już dzidzi.

Napisane przez gg22

czesc Kobitki czy u Was też jest taka wstrętna pogoda? u mnie od rana leje a ja dzisiaj zaczynam urlop a podobno ma padań cały weekend. Chyba się w gumiaki zaopatrze.

Natali zdziwiłas mnie tą spiralą, zawsze taka opcja wydawała mi się bardzo radykalna.

całusy dla Was wszystkich

Assss a czemu chcesz wprowadzać dyskrecje? nie chcesz zapeszać?
gdzie Ty tego mieszkania szukasz bo nie pamietam?

Justys ciesze sie ze wkońcu do Tzcika jedziesz prezent w pelni gotowy?

zaraz Was nadrobie

Goś słonko moje rybka czeka w sklepie zoologicznym bo nie mam jej gdzie trzymac i by się zmęczyła dlatego kupię ja już jk będziemy jechac ale antyrama wyszła czadersko. Mój brt który wiecznie mi docina powiedział, że śliczne to.
[

Napisane przez lala2506

hej laski właśnie sprawdziłam wynik zawodowego TŻ-ta i zdał i teorię i praktykę jaki on mądry i już mu napisałam, ale jest w pracy jak ja go nie słucham:P ale przynajmniej już wiem i nie muszę się stresować do poniedziałku a apropo antykoncepcji to ja się ostatnio zastanawiam nad tabletkami ale nie wiem

ale masz zdolniache no no noe

Napisane przez MarysN

i jeszcze! ja balabym sie uzywac tabletek.. skuteczne to moze i owszem. ale balabym sie ze pozniej mialabym problemy z zajsciem w ciaze.. moze glupie, ja tam sie nie znam, ale u mnie w rodzinie byly takie dwa przypadki wiec ja wole nie ryzykowac..
a napuchnieta chodze i bez tabletek

mam to samo zdanie... nie akceptuje tabletek w sensie nie u innych ale ja bym nie brała.... najlepsza metoda antykoncepcji jest wstrzemięźliwość:cojest :

[kropelkaa]

może jak chcecie to Wam moge na pw napisać, bo tu jakoś nie chce, chociaz nie wiem czy to będzie składne i ładne, ale może ktoś "z boku" jakoś inaczej na to spojrzy inaczej myśli
tylko, że teraz musze zwolnić komp może jeszcze zdąże przed pracą albo po 20 jak wrócę

ja na samych gumkach bym się bała, zabardzo jestem strachliwa, moja mama cały czas mi gada, że przez te tabl później nie będę miała dzieci, to lepiej jakbym nie brała i teraz je miała taaa...

[nietypowynick]

Napisane przez MarysN

ja takich problemow nie mam bo jestem grzeczna dziewczynka

I ja, i ja jestem grzeczna ale nad tabletkami się zastanawiam ze wzgledu na komfort. Niestety musialabym sie wybrac do gina ale to jest niemożliwe w chwili obecnej, nie będę 2 raz się przełamywać.

Dzień dobry dziewczynki. Melduję,że u mnie tez pada a ja od rana znów chodze wsciekla choc dzis to gdzies tam w srodku i nie wyzywam sie na wszytskim

[Malenka321]

Napisane przez kropelkaa

snem się nie przejmuje, a po tej rozmowie jestem jakas wyprana z uczuć, pusta, a jednoczesnie jak mówiłam milion myśli,nawet dzis po 7 sie obudziłam i ryczalam, ale chyba nie chce tak na ogólnym forum



myślałam, że spirale droższe są jak na 5 lat, w ciągu roku przy drogich tabletkach tyle wydasz



tez mam cos takiego jak zaczynam gadać, zapeszać to się potem wszystko sypie jakoś nie wiem skąd tak jest

chodź kochanie... przytule Cię zrobie kakao i mam dla ciebie ciepłe ciastka cynamonowe i od razu będzie lepiej;*

[nietypowynick]

Napisane przez kropelkaa

może jak chcecie to Wam moge na pw napisać, bo tu jakoś nie chce, chociaz nie wiem czy to będzie składne i ładne, ale może ktoś "z boku" jakoś inaczej na to spojrzy inaczej myśli
tylko, że teraz musze zwolnić komp może jeszcze zdąże przed pracą albo po 20 jak wrócę

ja na samych gumkach bym się bała, zabardzo jestem strachliwa, moja mama cały czas mi gada, że przez te tabl później nie będę miała dzieci, to lepiej jakbym nie brała i teraz je miała taaa...

Martu pisz priva.
Co do tabletek to ja nie uważam ich za zło a za wygodę i pewność. A że dzieci nie planuję w przyszłości wogóle to mogłabym je łykać

[MarysN]

Napisane przez Malenka321

najlepsza metoda antykoncepcji jest wstrzemięźliwość:cojest :

swiete slowa



mamo chyba o kims/czyms zapomnialas...


a ja tez moge prosic o ciasteczko?

[Malenka321]

Napisane przez kropelkaa

może jak chcecie to Wam moge na pw napisać, bo tu jakoś nie chce, chociaz nie wiem czy to będzie składne i ładne, ale może ktoś "z boku" jakoś inaczej na to spojrzy inaczej myśli
tylko, że teraz musze zwolnić komp może jeszcze zdąże przed pracą albo po 20 jak wrócę

ja na samych gumkach bym się bała, zabardzo jestem strachliwa, moja mama cały czas mi gada, że przez te tabl później nie będę miała dzieci, to lepiej jakbym nie brała i teraz je miała taaa...

kochana pisz będzie ci lżej. czekam na prv.

Maryś o czym?? bo jestem w biegu i nie łapei a na ciastko chodź. kakao tez zrobie

Co do tabletek to powiem tak... są lekarstwem jeśli tkoś jest chory i nie uprawia sexu i np ma problemy z hormonami ale jeśli ktoś sex uprawia to jest to aborcja bo do zapłodnienia dochodzi tylko, że organizm tego nie przyjmuje więc w świetle religii jest to już życie. Ale jak mówię: sama nie będę zazywać ale inni-nie będe krytykowac.

[nietypowynick]

Maryś wybacz ale z przyczyn niezaleznych nie kojarze. Miaam przebojowa noc.

ale dam Ci buziaka,chcesz?

[gg22]

jak to mówią - szklanka wody zamiast ale kto by sobie odmówił takiej przyjemności?!
już wy tutaj tak nie czarujcie że takie znowu wstrzemięźliwe, grzeczne itd jesteście

Marta jak chcesz-pisz.po to tu jesteśmy Justyś dobrze mówi- pitulumy Cię, ona skombinuje kakao i ciastka a Kaś jak już się troche uspokoi może tez tej czekolady przyniesie? czekolada dobra na wszystkie smutki
a tak serio- jeżeli potrzebujesz się wygadać, chcesz zobaczyc jak inni widzą sprawę z boku-napisz a my odpowiemy

ja przez to szukanie pracy dostane świra już sama nie wiem czego mam się czepić i jak postępować. Wciąż wydaje mi sie ze jestem głupia i marnuje życie
ale mnie wzielo w piatek....

[nietypowynick]

Heh o tabletkach, "aborcji" i podejściu kościoła do sprawy antykoncepcji to mozna poemy pisac, pamiętam kiedys w gimnazjum jak się 3 lekcje z księdzem kłociłysmy A w gimnazjum to był temat na co 2 katecheze.

[MarysN]

mama zapomniala, ze ma juz coreczke.. :P
aleś powiedziala

[Legionistka23]

Kropelka jesli chcesz to pisz na PW..

Justys! ja tez chce kakałko i ciasteczko..

Marys a mozesz na zdradzic dlaczego na avatarkach masz ciagle ta sama pania...?

Kas ja tam nie widze komfortu w tabletkach..ciagłe humory..zero ochoty na mizianko..i dodatkowe kg

[nietypowynick]

natali dobrze dobrane tabletki i nie masz ubocznych. Wiem bo w moim otoczeniu wiele osob uzywa. Tylko ze trzeba porobic badania i dobrac a nie pierwsze z brzegu.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez MarysN

mama zapomniala, ze ma juz coreczke.. :P
aleś powiedziala

Marys, o Tobie nie umiem zapomniec

[MarysN]

Napisane przez gg22

ja przez to szukanie pracy dostane świra już sama nie wiem czego mam się czepić i jak postępować. Wciąż wydaje mi sie ze jestem głupia i marnuje życie
ale mnie wzielo w piatek....

nie jestes glupia i nawet tak nie mow!
nie doradze ci nic w sprawie pracy, bo mam to jeszcze przed soba..ale zobaczysz, ze raz dwa i znajdziesz! mnie to wszystko czeka za miesiac.
pytanie tylko czy w Poznaniu cz we Wrocławiu..

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Nati bo mnie tak na nią jakos wzielo uwielbiam ja! mam z nią magnez/s [nie wiem] na lodowke, torbe na zakupy, wielkie zdjecie w antyramie i mało mi jej i maaaaało

teraz juz sie nie migaj. powiedziałas ze nie chcesz dzieci. ;(

[nietypowynick]

Maryś, nie rezygnuj z marzeń.
A Poznań tez piękny jest.

[Malenka321]

Napisane przez gg22

jak to mówią - szklanka wody zamiast ale kto by sobie odmówił takiej przyjemności?!
już wy tutaj tak nie czarujcie że takie znowu wstrzemięźliwe, grzeczne itd jesteście

Marta jak chcesz-pisz.po to tu jesteśmy Justyś dobrze mówi- pitulumy Cię, ona skombinuje kakao i ciastka a Kaś jak już się troche uspokoi może tez tej czekolady przyniesie? czekolada dobra na wszystkie smutki
a tak serio- jeżeli potrzebujesz się wygadać, chcesz zobaczyc jak inni widzą sprawę z boku-napisz a my odpowiemy

ja przez to szukanie pracy dostane świra już sama nie wiem czego mam się czepić i jak postępować. Wciąż wydaje mi sie ze jestem głupia i marnuje życie
ale mnie wzielo w piatek....

kochana a pomyśl , co ja czuje, jak szukam pracy od ponad roku. i to napawde SZUKAM

chodź na ciacho ślicznie pachie cynamonem.

[nietypowynick]

Dziecko jak Ty zdalas mature jak tam czytanie ze zrozumieniem? napisalam ze nie planuje dzieci w przyszlosci

[MarysN]

nie wierze w zwiazek na odleglosc. juz nie. a nie chce zrezygnowac z niego..
obiecal mi, ze jesli pojde z nim teraz do Poznania [jesli wszystko mu sie tam uda] to na magisterke przeniesiemy sie do Wroclawia. w ten sposob nie zrezygnuje z marzen -przesune je tylko w czasie.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

ty już sie mamut nie tłumacz

[Legionistka23]

Napisane przez gg22

Wciąż wydaje mi sie ze jestem głupia i marnuje życie
ale mnie wzielo w piatek....

Gosiaczek dlaczego wydaje Ci sie ze jestes głupia..i ze marnujesz zycie..? masz prace dobrze wiem ze to nie ta wymarzona..ale czy myslałas nad tym ze masz w zyciu duzo..co powinno sprawiac ze jestes szczesliwa..czy bedzie kiedys tak ze usiadziesz kiedys w fotelu i powiesz sobie tak jestem szczesliwa i mam wszystko to czego pragnełam..? ciagle stawiasz sobie poprzeczki..i moze dlatego nie jestes szczesliwa..znajdziesz inna prace i po jakims czasie znów bedziesz twierdzic ze sie tam marnujesz...? ze przeciez potrafisz duzo wiecej rzeczy..ze na wiecej Cie stac..? ciagłe dązenie do doskonałosci nie jest dobre..

a no to Marys rozumiem juz wszystko fajnie tak

[nietypowynick]

ja sie nie tlumacze, stwierdzam fakt.
No wersja z wroclawska magisterka tez dobra

[gg22]

Napisane przez nietypowynick

Heh o tabletkach, "aborcji" i podejściu kościoła do sprawy antykoncepcji to mozna poemy pisac, pamiętam kiedys w gimnazjum jak się 3 lekcje z księdzem kłociłysmy A w gimnazjum to był temat na co 2 katecheze.

oj o tym to mozna poematy pisac- ile ludzi tyle opinii

Napisane przez nietypowynick

natali dobrze dobrane tabletki i nie masz ubocznych. Wiem bo w moim otoczeniu wiele osob uzywa. Tylko ze trzeba porobic badania i dobrac a nie pierwsze z brzegu.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------


Marys, o Tobie nie umiem zapomniec

jakś czas temu zastnawialam sie nad tym czy to zalezy tylko od dobrze dobranych tabletek? znam wiele dziewczyn ktore biora tabsy i malo ktora na nie nie narzeka. Ja bralam ze 3 czy 4rodzaje i tez narzekalam. mimo ze bylam pod stala kontrola gina i endokrynologa.
jakby nie patrzec jest to dawna chemii i nie wierze zeby nie miala wplywu na nasz ogranizm-nie wnikajac juz w to czy pozytywny czy negatywny.

Napisane przez MarysN

nie jestes glupia i nawet tak nie mow!
nie doradze ci nic w sprawie pracy, bo mam to jeszcze przed soba..ale zobaczysz, ze raz dwa i znajdziesz! mnie to wszystko czeka za miesiac.
pytanie tylko czy w Poznaniu cz we Wrocławiu..

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Nati bo mnie tak na nią jakos wzielo uwielbiam ja! mam z nią magnez/s [nie wiem] na lodowke, torbe na zakupy, wielkie zdjecie w antyramie i mało mi jej i maaaaało

teraz juz sie nie migaj. powiedziałas ze nie chcesz dzieci. ;(

Marys tyle ze ja juz czekam ho ho i jeszcze troche nie chce pracy jako telemarketer czy jakas sekretarka. Chcialabym coś więcej. Ale żeby chciec coś więcej trzeba więcej umieć. A ja widać umiem za malo
znalazlam sobie szkolenie z zarządzania innowacjami- bezplatne-tylko pracodawca musi wyrazic zgode. nie wiem czy moja prezeska sie zgozi i nie wiem czy to nie bedzie strzal w kolano jesli ja o to poprosze. musze pogadac z szefem co on na to.

a co to za kobitka bo nie przyjrzalam sie specjalnie?

ja wczoraj na poprawe humoru kupilam sobie talerz z hello kitt za***iaszczy jest moj Tż malo nie padl jak go zobaczyl- z kuchni uslyszalam tylko glosne "nnnniiiieeeeeee":hah aha:

[Legionistka23]

no Marys z Tym Poznaniem i Wroclawiem to bardzo fajne rozwiazanie..

tak sobie pomyslałam ze moze załozymy ten klub i jak któras bedzie chciała opisac taka sytuacje jak np kropelka bedzie mogła tam pisac...a nie do wszytskich na pw co myslicie o tym? bedzie to tylko nasze miejsce na takie smutki....hmm..?