Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[Aleksandra_M]

Napisane przez rumcia1

Kochak mnie nie posłuchał, ale może Ciebie - Żony swej posłucha

mam taka nadzieje, bo sie martwie o łajze, a ona zre jakies swinstwa na wlasna reke, zamiast sie oddac w rece lekarza

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

to Wam jeszcze powiem na dobranoc... ze Malinowy Denat (Lukrecjo, kocham cie za to okreslenie) nie umywa sie do Wisniowego Ksiecia ... ja pierdziu. zjadlam dzis 2pudeleczka
a w piekarniku opada sobie wlasnie dostojny KOKOSOWY Krol
boze... ten zapch sprawia ze mi jezyk wiadomo gdzie ucieka........
no i zeby nie bylo ze grzesze to dalam zapach (likier kokosowy, kupilam z Tesco) a nie wiorki
zjadlam przed chwila prawie cala makrele (miala300g) i byla pyyyyyszna... ostatnio nie mialam szczescia do tej ryby, bo jedna byla juz smierdzaca (pomimo tego ze tydzien do terminu waznosci), druga byla strasznie tlusta, a ta byla w sam raz mniaaaaaaam.....

ide wdychac podniecajacy zapach Pana i Wladcy Kokosowego no i kapac sie.... musze sie wylaszczy na jutro! a co

[Sparta]

Napisane przez Aleksandra_M

czyzbysmy byly w ciazy??

no. upomnialam sie o swoje i od razu na mnie gratki splywaja
to byly pierwsze spodnie prawdy, a jak dojde do ostatecznych to pokaze Wam zdjecia sprzed dukana

Weź zaczynam się schizować i to serio...tylko jest kilka ale 1 biorę nadal tab anty, 2 przewiało mnie i lekarz upewniał się czy w ciąży nie jestem bo to leki jak coś to płodu/ płodowi mogą zaszkodzić ale tylko że ja sama już nie wiem, czy mi się wszytko co to oby nie miesza cycki bolą, to dziwne chyba żesobie tak wkręcam że jakaś rojona mi się na mózgu robi

Napisane przez Aleksandra_M

o zesz w morde!!!!!!!! no nie, to bedzie haslo tygodnia

to moje urlopowe hasło myślę że da radę hehe

Napisane przez violka_87

bedzie dobrze wazne ze motywacja jest już niedługo i będziemy wyglądać jak modelki

pewnie, i nie ważne że cos zjadłam a czegoś nie! wrócę o domu i znowu będzie norma

[amakkk]

Ahhhh!!! Wymoczyłam się w wannie z dodatkiem żelu Tropic pięknie pachnącego. Nóżki i te inne sprawy wydepilowane. Nóżki po pedicure, nawet strzeliłam sobie mocny czerwony kolorek i dla bajeru jakieś coś na dużych paluchach namalowałam
No czuję się jak kobieta - chociaż już włosów nie chciało mi się suszyć i układać. A mąż dopiero po 23 wróci .

[broadwaydream]

Napisane przez Sparta

Ja bym napisała : " Pozdrawiam frajerze"

Napisane przez violka_87

ja bym odpuściła i nic się nie odezwała na ten temat do niego po co ma mieć chłopczyna sadyswakcje że czekałaś

Napisane przez xal

Olej, niech nie wie, że masz do niego żal. Jak się odezwie to możesz wtedy coś mu powiedzieć do słuchu, ale teraz lepiej odpuść ....

Dzięki dziewczynki. Postaram sie powstrzymac od komentarza, choć ciężko będzie. No i porządnie się wyspać. A jutro zajme sie jakims wyjazdem rodzinnym, coby nie kumulowac zlosci przed komputerem

[Sparta]

Napisane przez Aleksandra_M

mam taka nadzieje, bo sie martwie o łajze, a ona zre jakies swinstwa na wlasna reke, zamiast sie oddac w rece lekarza

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

to Wam jeszcze powiem na dobranoc... ze Malinowy Denat (Lukrecjo, kocham cie za to okreslenie) nie umywa sie do Wisniowego Ksiecia ... ja pierdziu. zjadlam dzis 2pudeleczka
a w piekarniku opada sobie wlasnie dostojny KOKOSOWY Krol
boze... ten zapch sprawia ze mi jezyk wiadomo gdzie ucieka........
no i zeby nie bylo ze grzesze to dalam zapach (likier kokosowy, kupilam z Tesco) a nie wiorki
zjadlam przed chwila prawie cala makrele (miala300g) i byla pyyyyyszna... ostatnio nie mialam szczescia do tej ryby, bo jedna byla juz smierdzaca (pomimo tego ze tydzien do terminu waznosci), druga byla strasznie tlusta, a ta byla w sam raz mniaaaaaaam.....

ide wdychac podniecajacy zapach Pana i Wladcy Kokosowego no i kapac sie.... musze sie wylaszczy na jutro! a co

a co to za denaty i jakie ś inne kokosowe cua, kochana czyzby mnie oś ominęło?

[czarownica3006]

Napisane przez Sparta

Moja najdroższa oj tęskniłam bardzooo a nawet Ci napiszę, że często myślałam o Tobie w sensie że jak Ty się pokusiłaś na małe co nie co, to ja też mogę bo i tak dopniemy swego, prawda ?

kochana dostalam twoja wiadomosc i cos chyba zle kliknelam bo mi znikla;/
no a co do celu jasne, ze dopniemy swego kto jak nie my!

[Sparta]

Oki moje kochana laseczki, odezwę się jak tylko będę miała możliwość życzę spadków i spadeczków, jestem z Was dumna...

Dukanoc

[songoma]

Napisane przez Aleksandra_M

czyzbysmy byly w ciazy??

powoli kazda zaczyna sie nad tym zastanawiac, moze to jakas magiczna wlasciwosc tej diety o ktorej Doktor nie raczyl poinformowac - wzmozona plodnosc?
albo w ogole wiatropylnosc!

Alex? Likier?:sli na: w sensie ze alkohol?X_x

[Aleksandra_M]

Napisane przez Sparta

Weź zaczynam się schizować i to serio...tylko jest kilka ale 1 biorę nadal tab anty, 2 przewiało mnie i lekarz upewniał się czy w ciąży nie jestem bo to leki jak coś to płodu/ płodowi mogą zaszkodzić ale tylko że ja sama już nie wiem, czy mi się wszytko co to oby nie miesza cycki bolą, to dziwne chyba żesobie tak wkręcam że jakaś rojona mi się na mózgu robi

a wiesz ze moze byc? jak moja szwagierka byla w ciazy a ja juz chcialam drugie, to normalnie tak mi sie cos popierdzielilo w mozgu ze czulam ruchy w brzuchu!!! (a tez balam tabletki!) nawet na mdlosci mnie bralo
wiec odpoczywaj, szalej, a po powrocie zrobisz komplet badan

Napisane przez Sparta

a co to za denaty i jakie ś inne kokosowe cua, kochana czyzby mnie oś ominęło?

spokojnie Lukrecja ochrzcila sernik na zimno ten z syropem z Lidla: DENAT a Agnese mowi na niego Malinowy Ksiaze
a ja zrobilam dzis sernik pieczony (wg mojego stalego przepisu) ale dalam zapach o nazwie "likier kokosowy" i tak mi pachnie ze szok

DUKANOC przejmuje kochana, przejmuje.... to musi byc nasze pozegnanie
a ja juz myslalam ze po DUK DUK nic lepszego nie da sie wymyslic

[Jessiczka]

Napisane przez violka_87

otręby to podstawa 3 łychy dziennie fajny kolorek włosków

dzieki a od jutra stosuje.. bo mój Tż sie upierał że nie wolno a moze własnie one pomogą mi pokazac choc malutki spadeczek by zmotywować
Wam to fajnie idzie..

[Agnese69]

OK, poddaję się...
Próbowałam, naprawdę próbowałam, ale ni cholery nie dam rady nadgonić sześciu stron. Ni mom cosu...
Zdążyłam przeczytać, że Mirunia miałą cudny spadeczek , że ciocia Lucia ma zajefajny humorek dziś i nic nie jest w stanie go popsuć - NIKT włąściwie i że Alex już ma sprośne myśli odnośnie Pana Truskawy
Ale nie mogę całości przeczytać, gdyż... ponieważ... dopiero wylazłam z garów i jeszcze musze doprasować i spakować wszystkie rzeczy...
Żeby było fajnie, to dziś włąśnie, tak, DZIŚ!!!! zwarcie w piekarniku jakoweś mi się zdarzyło i dupa z pieczenia. A tu chipsy pomidorowe wtrakcie pieczenia, chleb i muffinki śniadaniowe w planie... no porażka. Obie sąsiadki moje, dobre dusze, udostępniły mi swoich piekarnikó i tak na trzy kuchnie dziś działałam. Teraz właśnie małż skończył nadziewać koreczki i był to ostatni punkt programu w kuchni. Teraz idę prasować i pakować.

Chciałam się tylko z Wami czule pożegnać. Może, jak mi się to uda z samego świtania zamelduję Wam jeszcze poranną wagę, z jaką wyjeżdżam na hulanki śródziemnomorskie - ciekawe z jaką powrócę... Trzymajcie kciuki za mnie żebym nie popłynęła lodami i pizzą

A Wam, kochane moje siostry zyczę SPADÓW gigantycznych i szybciutkiego finiszu fazy II. Precz z zastojami, wzrostom mówimy stanowcze NIE! Życzymy sobie, wizualizujemy i naganiamy mentalnie jedynie SPADKI.... Jasna sprawa?

No więc tymczasem się żegnam śląc czułe buziaczki i pojawię się u Was tu gdzieś tak 31 sierpnia...
PAAAAAAAAA

[Aleksandra_M]

Napisane przez songoma

powoli kazda zaczyna sie nad tym zastanawiac, moze to jakas magiczna wlasciwosc tej diety o ktorej Doktor nie raczyl poinformowac - wzmozona plodnosc?
albo w ogole wiatropylnosc!

Alex? Likier?:sli na: w sensie ze alkohol?X_x

hehehe
bialkopylnosc nie ja nie podejrzewam sie o to... hihi, ale ze Sparta to moja Zona to wezme na siebie odpowiedzialnosc jak 100% kobieta
nie rozpedzaj sie Sloneczko.... spokojnie, nie likier to zapach, ktory sie tak tylko nazywa i pachnie jest w buteleczce maciupkiej jak kazdy inny, waniliowy, migdalowy, rumowy itp... mam jeszcze zapach o nazwie "likier advocat" ale nie dobry jest

[amakkk]

Napisane przez songoma

powoli kazda zaczyna sie nad tym zastanawiac, moze to jakas magiczna wlasciwosc tej diety o ktorej Doktor nie raczyl poinformowac - wzmozona plodnosc?
albo w ogole wiatropylnosc!

He, he dobre !!!

[kudlata83]

Jessiczka chce 20kg i az wstyd sie przyznac ze sie tak spasłam

[Aleksandra_M]

Napisane przez Agnese69

Alex już ma sprośne myśli odnośnie Pana Truskawy
PAAAAAAAAA

widze ze Alex juz sie do mnie przykleilo jak rzep moze powinnam zmienic w nicku? hihi
ja sie nawet spodniami prawdy nr 1 chwalilam.... bo tez sie pakuje i je znalazlam niechcacy jutro po sniadanku wyjazd.
zamelduj z ranca wage. i powodzenia zycze. szerokiej drogi, milej podrozy, nie grzeszenia w trakcie wakacji i ogromniastego spadku po powrocie
odpoczywaj Mamuska i mysl o nas
(a wage biezesz ze soba?)

[amakkk]

Napisane przez Agnese69

OK, poddaję się...
Próbowałam, naprawdę próbowałam, ale ni cholery nie dam rady nadgonić sześciu stron. Ni mom cosu...
Zdążyłam przeczytać, że Mirunia miałą cudny spadeczek , że ciocia Lucia ma zajefajny humorek dziś i nic nie jest w stanie go popsuć - NIKT włąściwie i że Alex już ma sprośne myśli odnośnie Pana Truskawy
Ale nie mogę całości przeczytać, gdyż... ponieważ... dopiero wylazłam z garów i jeszcze musze doprasować i spakować wszystkie rzeczy...
Żeby było fajnie, to dziś włąśnie, tak, DZIŚ!!!! zwarcie w piekarniku jakoweś mi się zdarzyło i dupa z pieczenia. A tu chipsy pomidorowe wtrakcie pieczenia, chleb i muffinki śniadaniowe w planie... no porażka. Obie sąsiadki moje, dobre dusze, udostępniły mi swoich piekarnikó i tak na trzy kuchnie dziś działałam. Teraz właśnie małż skończył nadziewać koreczki i był to ostatni punkt programu w kuchni. Teraz idę prasować i pakować.

Chciałam się tylko z Wami czule pożegnać. Może, jak mi się to uda z samego świtania zamelduję Wam jeszcze poranną wagę, z jaką wyjeżdżam na hulanki śródziemnomorskie - ciekawe z jaką powrócę... Trzymajcie kciuki za mnie żebym nie popłynęła lodami i pizzą

A Wam, kochane moje siostry zyczę SPADÓW gigantycznych i szybciutkiego finiszu fazy II. Precz z zastojami, wzrostom mówimy stanowcze NIE! Życzymy sobie, wizualizujemy i naganiamy mentalnie jedynie SPADKI.... Jasna sprawa?

No więc tymczasem się żegnam śląc czułe buziaczki i pojawię się u Was tu gdzieś tak 31 sierpnia...
PAAAAAAAAA

No to udanych wakacji i....czekamy na Ciebie

[Aleksandra_M]

Napisane przez kudlata83

Jessiczka chce 20kg i az wstyd sie przyznac ze sie tak spasłam

nie ma sie czego wstydzic kazda z nas przyszla tu jako mniejszy lub wiekszy prosiaczek
teraz trzeba sobie wizualizowac wylaszczone cialko za kilka tygodni-miesiecy (zalezy od orgazmu...eee... organizmu)

[kudlata83]

Napisane przez Aleksandra_M

nie ma sie czego wstydzic kazda z nas przyszla tu jako mniejszy lub wiekszy prosiaczek
teraz trzeba sobie wizualizowac wylaszczone cialko za kilka tygodni-miesiecy (zalezy od orgazmu...eee... organizmu)

dokladnie i jak tak patrze na wasze opisy to jestem pod wielkim wrazeniem i podziwem
Wlasnie zrobilam te buleczki dukanowe ale w formie chleba i wyrosl mi tylko na 1 cm cholerka coz zrobilam zle

[songoma]

Agnese, milego wyjazdu i czekamy na rewelacje po powrocie ! i moze jakies wakacyjne fotki

hm.. likier kokosowy brzmi zacnie, ale jesli to nie jakas nowosc, to chyba nie ma go w moim tesco ;< aromaty przeszperalam wszystkie, nawet ukryte w czelusciach pulki, bo szukalam orzechowego ;c byly tylko: smietankowy, waniliowy, cytrynowy, migdalowy, pomaranczowy, rumowy xd kupilam wszystkie oprocz smietanki i pomaranczy, wczoraj dokupilam jeszcze arakowy innych zapachow nie widzialam :<<
ah, marzy mi sie taki kokos x_X

[broadwaydream]

Zadzwonił... (trachnięty, niech go piorun...)

Dobranoc dziewuszki, z tych nerwow padam. Dukajcie grzecznie bo naprawde sie to opłaca, nie grzeszcie i chudnijcie! Słodkich snów! Jesteście kochane i cudne jest, ze zawsze mozna miec w Was oparcie

[Konczita]

Napisane przez Sparta

Witam kochane!!
A więc meldunek i pewnie baty będą...cały urlop było oki, ale tak jak pisałam nie przeforsowałam babci...nie jadłam ziemniaków, chleba ...ale jajka na tłuszczu itp były...dziś też ciasto i zwykła mizeria..oj baty dostanę
...ale za to wszyscy chwalą moja nową figurę
jutro czyste proteiny więc wracam na ścieżkę dobra hehe
A co u Was?

kochana ale narozrabiałaś zapamietaj że takie numery nie z Dukankami hehee .. więc nie tylko ja poległam ale szybko wracaj na porządną drogę .... i melduj z jaką wagą powróciłaś

Napisane przez rumcia1

Ja nie ustawiam programu po prostu wcyam start i leci 2 minuty, cyasami do 3 przetrzymam jak mi sie grubiej ciasta naleje

Aż mi się łza zakręciła. Biedne dzieci głupich rodziców.

rumcia kumam ... chyba sprawdzi się w pichceniu ...
oj ten dzieciak mi siedzi w głowie ... gdyby tylko tego pajaca dorwała

Napisane przez Aleksandra_M

czyzbysmy byly w ciazy??

no. upomnialam sie o swoje i od razu na mnie gratki splywaja
to byly pierwsze spodnie prawdy, a jak dojde do ostatecznych to pokaze Wam zdjecia sprzed dukana

Oluś faktycznie jaka ja łajza jestem toż to dopiero wyczyn - kiedy te fotki ? już się nie mogę doczekać zgrabniusiej Aleksandry

Napisane przez Aleksandra_M

to Wam jeszcze powiem na dobranoc... ze Malinowy Denat (Lukrecjo, kocham cie za to okreslenie) nie umywa sie do Wisniowego Ksiecia ... ja pierdziu. zjadlam dzis 2pudeleczka
a w piekarniku opada sobie wlasnie dostojny KOKOSOWY Krol
boze... ten zapch sprawia ze mi jezyk wiadomo gdzie ucieka........
no i zeby nie bylo ze grzesze to dalam zapach (likier kokosowy, kupilam z Tesco) a nie wiorki
zjadlam przed chwila prawie cala makrele (miala300g) i byla pyyyyyszna... ostatnio nie mialam szczescia do tej ryby, bo jedna byla juz smierdzaca (pomimo tego ze tydzien do terminu waznosci), druga byla strasznie tlusta, a ta byla w sam raz mniaaaaaaam.....

ide wdychac podniecajacy zapach Pana i Wladcy Kokosowego no i kapac sie.... musze sie wylaszczy na jutro! a co

kokosowy likier - a jaki składzik ?
teraz to mi smaku narobiłaś aż u mnie czuć zapach niebiańskiego kokosownika

Napisane przez songoma

powoli kazda zaczyna sie nad tym zastanawiac, moze to jakas magiczna wlasciwosc tej diety o ktorej Doktor nie raczyl poinformowac - wzmozona plodnosc?
albo w ogole wiatropylnosc!

to na dobra dietę trafiłam

Napisane przez Agnese69

OK, poddaję się...
Próbowałam, naprawdę próbowałam, ale ni cholery nie dam rady nadgonić sześciu stron. Ni mom cosu...
Zdążyłam przeczytać, że Mirunia miałą cudny spadeczek , że ciocia Lucia ma zajefajny humorek dziś i nic nie jest w stanie go popsuć - NIKT włąściwie i że Alex już ma sprośne myśli odnośnie Pana Truskawy
Ale nie mogę całości przeczytać, gdyż... ponieważ... dopiero wylazłam z garów i jeszcze musze doprasować i spakować wszystkie rzeczy...
Żeby było fajnie, to dziś włąśnie, tak, DZIŚ!!!! zwarcie w piekarniku jakoweś mi się zdarzyło i dupa z pieczenia. A tu chipsy pomidorowe wtrakcie pieczenia, chleb i muffinki śniadaniowe w planie... no porażka. Obie sąsiadki moje, dobre dusze, udostępniły mi swoich piekarnikó i tak na trzy kuchnie dziś działałam. Teraz właśnie małż skończył nadziewać koreczki i był to ostatni punkt programu w kuchni. Teraz idę prasować i pakować.

Chciałam się tylko z Wami czule pożegnać. Może, jak mi się to uda z samego świtania zamelduję Wam jeszcze poranną wagę, z jaką wyjeżdżam na hulanki śródziemnomorskie - ciekawe z jaką powrócę... Trzymajcie kciuki za mnie żebym nie popłynęła lodami i pizzą

A Wam, kochane moje siostry zyczę SPADÓW gigantycznych i szybciutkiego finiszu fazy II. Precz z zastojami, wzrostom mówimy stanowcze NIE! Życzymy sobie, wizualizujemy i naganiamy mentalnie jedynie SPADKI.... Jasna sprawa?

No więc tymczasem się żegnam śląc czułe buziaczki i pojawię się u Was tu gdzieś tak 31 sierpnia...
PAAAAAAAAA

Agnes życzę Wam udanych wakacji, dużo słoneczka, odpoczynku i zapomnienia wracajcie wypoczęci

laseczki u mnie plamienie się skończyło i właśnie dostałam normalny okres w 16dc

[Konczita]

Napisane przez broadwaydream

Zadzwonił... (trachnięty, niech go piorun...)

Dobranoc dziewuszki, z tych nerwow padam. Dukajcie grzecznie bo naprawde sie to opłaca, nie grzeszcie i chudnijcie! Słodkich snów! Jesteście kochane i cudne jest, ze zawsze mozna miec w Was oparcie

a jednak ... nie wierzyłaś heh ..
wyśpij się - kolorowych

[Aleksandra_M]

Napisane przez broadwaydream

Zadzwonił... (trachnięty, niech go piorun...)

Dobranoc dziewuszki, z tych nerwow padam. Dukajcie grzecznie bo naprawde sie to opłaca, nie grzeszcie i chudnijcie! Słodkich snów! Jesteście kochane i cudne jest, ze zawsze mozna miec w Was oparcie

no ale co i co i co?? idziesz jutro? przepraszal? no co? chcemy wiedziec

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez Konczita

Oluś faktycznie jaka ja łajza jestem toż to dopiero wyczyn - kiedy te fotki ? już się nie mogę doczekać zgrabniusiej Aleksandry

kokosowy likier - a jaki składzik ?
teraz to mi smaku narobiłaś aż u mnie czuć zapach niebiańskiego kokosownika

nie wiem kiedy najpewniej za 10kg chociaz moze i za 8? zobaczymy jak wleze w te spodnie co mam w nich fote zrobiona miesiac temu i nie bedzie mi nic wisiec ani wystawac to sie Wam objawie
przysiegam! wiec nie uciekajcie na III beze mnie, poczekajcie

oj oj... nie likier tylko zapach o nazwie "likier kokosowy"
niezbyt rozumnie napisalam i teraz biedulki nadzieje sobie robicie

[Konczita]

Napisane przez Aleksandra_M

no ale co i co i co?? idziesz jutro? przepraszal? no co? chcemy wiedziec

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------


nie wiem kiedy najpewniej za 10kg chociaz moze i za 8? zobaczymy jak wleze w te spodnie co mam w nich fote zrobiona miesiac temu i nie bedzie mi nic wisiec ani wystawac to sie Wam objawie
przysiegam! wiec nie uciekajcie na III beze mnie, poczekajcie

oj oj... nie likier tylko zapach o nazwie "likier kokosowy"
niezbyt rozumnie napisalam i teraz biedulki nadzieje sobie robicie

oj nie rób mi tego a co z moim likierem ?
kochana ja mam jeszcze 17 do zrzucenia to mnie tu wszystkie zostawicie .... i będę sobie jedyna na forum - ale spoko dam radę

[Aleksandra_M]

no macie fotki zeby nie bylo

[sweeney]

Napisane przez Aleksandra_M

no macie fotki zeby nie bylo

Ooo a gdzie je kupiłas ??

[Aleksandra_M]

Napisane przez Konczita

oj nie rób mi tego a co z moim likierem ?
kochana ja mam jeszcze 17 do zrzucenia to mnie tu wszystkie zostawicie .... i będę sobie jedyna na forum - ale spoko dam radę

no ja w tym tempie co do tej pory to razem z Toba... hehe do wielkanocy bo to fajne swieta dla Dukanek, jaja, sernik i wedlinka

Agnese! zobacz, ktora godzina... bylabys ze mnie dumna ze jeszcze nie spie?

[kochak]

Napisane przez broadwaydream

Dzięki Kochaczku Ale jestem wsciekla, raz na niego a dziesięc razy bardziej na siebie. Po prostu nie moge tego zrozumiec, "zaprasza" mnie w środe na wesele jako osobe towarzyszącą, mówi, że w piątek zadzwoni i poda szczegóły i kurcze kwiatek cały dzień czekania przy telefonie, jak kompletna idiotka. A pytał sie chyba 6 razy, czy z nim pójdę (co prawda był po najpierw 2, później więcej piwach, ale jak ktoś się co godzina upewnia, to myślałam, że naprawde chce). Nie moge tego zrozumiec! Czy tak ciężko jest zadzwonic i odmówić? Wcisnąć jakikolwiek wałek?!
Nosz cholera...

NOSZ CHOLERA...masz cholerna racje... ja juz nie jestem w stanie policzyć tych chwil czekania, byłam pobiegac, wróciłam zaryczana, myslalam o tobie o sobie o tym czemu z nich takie kutasy... sprowadzjaja nasze zycie do czekania, myslenia... stajemy sie pionkami w ich grze,,,, kuzwa mam 25 lat i co? nic... nadal daje sie im wykorzystywac, nadal do mnie nic nie dotarło!!! jak idiotka, ciagle wierze ze cos sie kiedys zmieni.. pisze i placze bo co mam k... robic? bede sobie wmawiala ze nie mysle i nie czekam/.? k... czekam!!!!

[Aleksandra_M]

Napisane przez sweeney

Ooo a gdzie je kupiłas ??

w Tesco

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez kochak

NOSZ CHOLERA...masz cholerna racje... ja juz nie jestem w stanie policzyć tych chwil czekania, byłam pobiegac, wróciłam zaryczana, myslalam o tobie o sobie o tym czemu z nich takie kutasy... sprowadzjaja nasze zycie do czekania, myslenia... stajemy sie pionkami w ich grze,,,, kuzwa mam 25 lat i co? nic... nadal daje sie im wykorzystywac, nadal do mnie nic nie dotarło!!! jak idiotka, ciagle wierze ze cos sie kiedys zmieni.. pisze i placze bo co mam k... robic? bede sobie wmawiala ze nie mysle i nie czekam/.? k... czekam!!!!

Myszko kochana moja.... bosh jak ja bym chciala Ci pomoc.. do dupy Ci nakopac, zapalic i plakac razem z Toba (upilybysmy sie, co nie?)
tylko pozytywnymi myslami moge Ci pomoc... mysle o Tobie Sloneczko i wierze ze to sie juz niedlugo skonczy! musi!

[Konczita]

Napisane przez Aleksandra_M

no macie fotki zeby nie bylo

narobiłaś mi tylko ochoty na likier i proszę jest tylko w innym wydaniu

kurcze myślicie że na dukanie to będę miała cykle 16 dniowe ?