Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

[zetuzetia]

Niby umiem na wyczucie, ale pewniej się czuję robiąc na jeden obrót, bo w taki sposób jeszcze nigdy łuku nie spaprałam :P

Zdajesz w Częstochowie?

[kropaa]

Napisane przez zetuzetia

Niby umiem na wyczucie, ale pewniej się czuję robiąc na jeden obrót, bo w taki sposób jeszcze nigdy łuku nie spaprałam :P

Zdajesz w Częstochowie?

Zdaje w Tarnowie, wiesz zmienili z Clio na suzuki a ja raczej nie będe mieć jazd już na suzuki... a chcialabym sobie tylko łuk przećwiczyć czy jest różnica "na jeden obrót". Możesz mi dokładnie napisać w którym miejscu skręcasz?(bo w Clio gdy słupek jest między końcem klamki a lusterkiem) Strasznie mnie to korci i tylko tym się denerwuje Była bym Ci bardzo wdzięczna

(Twój avatar to Barney Stimpson z "Jak poznałem waszą matkę"? )

[zetuzetia]

Bardzo nie chciałabym Cię wprowadzić w błąd (nie jeździłam już prawie dwa miesiące), ale robiłam jeden obrót, kiedy słupek (pierwszy) miałam na wysokości lusterka. Ale błagam, zapytaj jeszcze kogoś, bo jestem pewna tego co napisałam, na 90%

Ja 29 mam egzamin...

[stokrotenka18]

Napisane przez agnusek22

Nie załamuj się! Co zrobiłaś źle?

wymusiłam... tzn nawet nie bo zdąrzył hamulec przycisnąć

[kropaa]

Napisane przez zetuzetia

Bardzo nie chciałabym Cię wprowadzić w błąd (nie jeździłam już prawie dwa miesiące), ale robiłam jeden obrót, kiedy słupek (pierwszy) miałam na wysokości lusterka. Ale błagam, zapytaj jeszcze kogoś, bo jestem pewna tego co napisałam, na 90%

Ja 29 mam egzamin...

Ja mam 25... Dień wcześniej mam tylko jedną godzinę jazdy tak że zapytam instruktora jeszcze oczywiście, tylko wiesz szukam informacji z różnych źródeł, dzięki za odpowiedz Mi na Clio też mówił że na wysokości lusteka ale lepiej mi wychodziło jak robie minimalnie przed. Wnioskuję że nie ma różnicy jeśli chodzi o łuk. Już troche mniej się denerwuje, dziękuję i będe trzymać za Ciebie kciuki

Stokrotka nie przejmuj się . A najgorsze jest to czekanie.. Jeszcze 2 lata temu nie bylo takich długich terminów..

[stokrotenka18]

nie przejmuję już tak się jak za pierwszym i drugim niezdanym. a teraz to mój trzeci był i muszę kupić dodatkowe 5 h jazd. Jakoś nie narzekam, bo lubię swojego instruktora
więc jedyne czego szkoda to mojego czasu na odległe terminy i pieniędzy na opłacanie egzaminów.

teraz czekam na smsa od instruktora ze mam sie szykowac na jazdy i z terminem egzaminu, jak bede cos wiedziec to sie odezwę

3mam za was kciuki
pamiętajcie o skupieniu!! bo u mnie chwila rozkojarzenia zaowocowała negatywnym wynikiem

[madzia2306]

wita się z wami kolejna kursantka
co prawda do egzaminu mi jeszcze daleko bo teraz kończę teorie i od przyszłego tygodnia prawdopodobnie zacznę jazdy ale juz się doczekac nie mogę no i będę jeździc w suzuki swift, od strony siedzenia pasażera autko wydaje się dośc fajne(instruktor odwozi mnie do domu ) ciekawe jak będę się w nim czuła w fotelu kierowcy mam nadzieję że nie będę stwarzała zagrożenia na drodze

[Siwka937]

ja mam 23. ola boga. wydaje mi się że nic nie wiem. hahaha. masakra. najbardziej się boję łuku.

[cashmere]

Napisane przez alloffkowa

zdaaalam!!

Super, gratulacje!!!

Napisane przez stokrotenka18

wymusiłam... tzn nawet nie bo zdąrzył hamulec przycisnąć

Tak samo ostatnio oblałam

Napisane przez Siwka937

ja mam 23. ola boga. wydaje mi się że nic nie wiem. hahaha. masakra. najbardziej się boję łuku.

Ja teraz zdaję 22. Musimy dać radę!

[smieszka250]

Gratuluję wszystkim, które zdały (przepraszam, ze dopiero teraz, mam zaległości )

Uwaga, chwalę się:
(2011-11-10 15:16:19) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(2011-11-17 12:40:11) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

[Galadriela87]

Gratuluję zdanych egzaminów.

Ja oblałam dzisiaj na mieście. Wyjechałam na malutkie skrzyżowanie równorzędne i nie spojrzałam w prawo, a akurat stamtąd nadjeżdżał samochód.

Egzaminator (notabene przemiły człowiek) powiedział, że on tak chciał żebym zdała bo widzi, że jeżdżę dobrze i pokonałam 3 najgorsze skrzyżowania, które z reguły są oblewane przez egzaminowanych i jest zawiedziony, że popełniłam taką gafę.

Dodał jeszcze, że z takimi jak ja, to on jeździ z reguły 25 minut (czyli ten czas minimalny), a ja przejechałam 15 minut, więc zostało tylko 10 minut na manewry parkowania i zawracania.

Smutno mi.

[bleedingsun]

Napisane przez Galadriela87

Gratuluję zdanych egzaminów.

Ja oblałam dzisiaj na mieście. Wyjechałam na malutkie skrzyżowanie równorzędne i nie spojrzałam w prawo, a akurat stamtąd nadjeżdżał samochód.

Egzaminator (notabene przemiły człowiek) powiedział, że on tak chciał żebym zdała bo widzi, że jeżdżę dobrze i pokonałam 3 najgorsze skrzyżowania, które z reguły są oblewane przez egzaminowanych i jest zawiedziony, że popełniłam taką gafę.

Dodał jeszcze, że z takimi jak ja, to on jeździ z reguły 25 minut (czyli ten czas minimalny), a ja przejechałam 15 minut, więc zostało tylko 10 minut na manewry parkowania i zawracania.

Smutno mi.

Nie przejmuj się, nie ma czym!!! Każdy popełnia głupie błędy W jakim mieście zdajesz?

[Galadriela87]

Napisane przez bleedingsun

Nie przejmuj się, nie ma czym!!! Każdy popełnia głupie błędy W jakim mieście zdajesz?

Łódź.

[bleedingsun]

Napisane przez Galadriela87

Łódź.

Założę się, że nie zdałabym tam za pierwszym razem

[Galadriela87]

Napisane przez bleedingsun

Założę się, że nie zdałabym tam za pierwszym razem

No o naszym WORDzie, to już legendy krążą. Ponoć mamy jedną z gorszych zdawalności w kraju. Ale akurat ja trafiłam na sympatycznych egzaminatorów, więc przynajmniej nie mam traumy pod tym względem.

[bleedingsun]

Napisane przez Galadriela87

No o naszym WORDzie, to już legendy krążą. Ponoć mamy jedną z gorszych zdawalności w kraju. Ale akurat ja trafiłam na sympatycznych egzaminatorów, więc przynajmniej nie mam traumy pod tym względem.

A który raz dzisiaj zdawałaś?

[alloffkowa]

Napisane przez bleedingsun

Założę się, że nie zdałabym tam za pierwszym razem

Ja też. W mieście w którym zdawałam jest 5 rond na krzyż, nie ma tramwajów wielkich skrzyżowań...
Poza tym nie wiedziałam że czekanie na dokument tak się dłuży... Zdałam przedwczoraj a mam wrażanie że to było wiek temu....
Iiii. wiedzie że nigdy jeszcze nie wrzuciłam w samochodzie biegu większego niż 3 ?

[bleedingsun]

Napisane przez alloffkowa

Ja też. W mieście w którym zdawałam jest 5 rond na krzyż, nie ma tramwajów wielkich skrzyżowań...
Poza tym nie wiedziałam że czekanie na dokument tak się dłuży... Zdałam przedwczoraj a mam wrażanie że to było wiek temu....
Iiii. wiedzie że nigdy jeszcze nie wrzuciłam w samochodzie biegu większego niż 3 ?

Ja zdawałam w Nowym Sączu, gdzie też tramwajów nie ma.
Dzisiaj miałam odebrać prawko po 3 TYGODNIACH czekania, a dalej go nie ma! Mam nadzieję, że przyjdzie jutro...

Ja często musiałam wrzucać 5 poza miastem, bo instruktor mnie męczył

[Galadriela87]

Napisane przez bleedingsun

A który raz dzisiaj zdawałaś?

Niestety to już 4 raz.

Za pierwszym razem oblałam na placu rękaw, za drugim również na placu (poprawnie wykonałam rękaw, ale jak już wyjeżdżałam z koperty, to za wcześnie skręciłam i trąciłam tyczkę sąsiedniego rękawa), za trzecim razem na mieście już po wszystkich manewrach zawaliłam na linii zatrzymania STOP (zatrzymałam się ponoć za daleko przed nią) no i dziś na skrzyżowaniu równorzędnym.

Kiepski wynik.

[alloffkowa]

Napisane przez bleedingsun

Założę się, że nie zdałabym tam za pierwszym razem

Napisane przez bleedingsun

Ja zdawałam w Nowym Sączu, gdzie też tramwajów nie ma.
Dzisiaj miałam odebrać prawko po 3 TYGODNIACH czekania, a dalej go nie ma! Mam nadzieję, że przyjdzie jutro...

Ja często musiałam wrzucać 5 poza miastem, bo instruktor mnie męczył

ja tylko po mieście jeździłam
ale jak myślę że mam usiąść za kierownicą a obok TŻ bez hamulców to masakra. Już widze jak będzie mi dogryzał

[lils_]

Galadriela87, skoro egzaminator tak cię pochwalił, to coś oznacza, i następnym razem będzie już super po prostu musisz się skupić, skoro dobrze jeździsz!

dziewczyny, ja mam mój egzamin jutro o 8... BŁAGAM, trzymajcie kciuki! Strasznie się boję zdać to moje największe marzenie, ale nie robię sobie złudzeń, bo zdaję pierwszy raz...

[alloffkowa]

Lils trzymamy mooocno kciuki!

[agnusek22]

Napisane przez smieszka250

Gratuluję wszystkim, które zdały (przepraszam, ze dopiero teraz, mam zaległości )

Uwaga, chwalę się:
(2011-11-10 15:16:19) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(2011-11-17 12:40:11) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

Super!!! Zaraz będziesz śmigać!!!

Napisane przez Galadriela87

Gratuluję zdanych egzaminów.

Ja oblałam dzisiaj na mieście. Wyjechałam na malutkie skrzyżowanie równorzędne i nie spojrzałam w prawo, a akurat stamtąd nadjeżdżał samochód.

Egzaminator (notabene przemiły człowiek) powiedział, że on tak chciał żebym zdała bo widzi, że jeżdżę dobrze i pokonałam 3 najgorsze skrzyżowania, które z reguły są oblewane przez egzaminowanych i jest zawiedziony, że popełniłam taką gafę.

Dodał jeszcze, że z takimi jak ja, to on jeździ z reguły 25 minut (czyli ten czas minimalny), a ja przejechałam 15 minut, więc zostało tylko 10 minut na manewry parkowania i zawracania.

Smutno mi.

Nie załamuj się! Będzie dobrze, skoro nawet Egzaminator ci to mówi

Napisane przez alloffkowa

Ja też. W mieście w którym zdawałam jest 5 rond na krzyż, nie ma tramwajów wielkich skrzyżowań...
Poza tym nie wiedziałam że czekanie na dokument tak się dłuży... Zdałam przedwczoraj a mam wrażanie że to było wiek temu....
Iiii. wiedzie że nigdy jeszcze nie wrzuciłam w samochodzie biegu większego niż 3 ?

Czekanie na dokument dłuży się starsznie, więc wiem co czujesz!!! Czekałam prawie 14 dni i zaraz jak odebrałam to śmigałam i od tego dnia prawie codziennie Nie martw się wyjedziesz na trasę, to szybko zaczniesz wrzucać większe biegi

Napisane przez alloffkowa

ja tylko po mieście jeździłam
ale jak myślę że mam usiąść za kierownicą a obok TŻ bez hamulców to masakra. Już widze jak będzie mi dogryzał

Ja też miewam takie schizy, że jak coś sie dzieje, to muszę sama reagować, bo nikt tego za mnie nie zrobi, ale pewnie czasem przestanę się przejmować. Mój mi dogryza i co nie zrobię jest źle: jadę wolniej - źle, szybciej - źle itd. Żadnego środka Staram się być spokojna, ale wczoraj mnie poniosło przy którymś tam komentarzu Także cierpliwości!

Napisane przez lils_

Galadriela87, skoro egzaminator tak cię pochwalił, to coś oznacza, i następnym razem będzie już super po prostu musisz się skupić, skoro dobrze jeździsz!

dziewczyny, ja mam mój egzamin jutro o 8... BŁAGAM, trzymajcie kciuki! Strasznie się boję zdać to moje największe marzenie, ale nie robię sobie złudzeń, bo zdaję pierwszy raz...

Jakich złudzeń, co Ty mówisz??? ZDASZ!!! Nie myśl inaczej

Tak jak Wam pisałam, z moim TŻ się ścieramy w samochodzie i mam wrażenie, że go drażnię. A dodam, że był osobą, która najbardziej nalegała i mnie motywowała, więc wczoraj mu to wyrzuciałam. Bo ja się naprawdę staram jeździć dobrze, no czasem coś mi nie wyjdzie, ale nie poddaje się i jadę dalej. A ten, do wszystkiego się doczepia. Grrr I jeszcze mi mówi, że to dla mojego dobra

Zobaczymy jak będzie dzisiaj Mam nadzieję, że lepiej!

[kinia00sokp]

Napisane przez agnusek22

Super!!! Zaraz będziesz śmigać!!!



Nie załamuj się! Będzie dobrze, skoro nawet Egzaminator ci to mówi



Czekanie na dokument dłuży się starsznie, więc wiem co czujesz!!! Czekałam prawie 14 dni i zaraz jak odebrałam to śmigałam i od tego dnia prawie codziennie Nie martw się wyjedziesz na trasę, to szybko zaczniesz wrzucać większe biegi



Ja też miewam takie schizy, że jak coś sie dzieje, to muszę sama reagować, bo nikt tego za mnie nie zrobi, ale pewnie czasem przestanę się przejmować. Mój mi dogryza i co nie zrobię jest źle: jadę wolniej - źle, szybciej - źle itd. Żadnego środka Staram się być spokojna, ale wczoraj mnie poniosło przy którymś tam komentarzu Także cierpliwości!



Jakich złudzeń, co Ty mówisz??? ZDASZ!!! Nie myśl inaczej

Tak jak Wam pisałam, z moim TŻ się ścieramy w samochodzie i mam wrażenie, że go drażnię. A dodam, że był osobą, która najbardziej nalegała i mnie motywowała, więc wczoraj mu to wyrzuciałam. Bo ja się naprawdę staram jeździć dobrze, no czasem coś mi nie wyjdzie, ale nie poddaje się i jadę dalej. A ten, do wszystkiego się doczepia. Grrr I jeszcze mi mówi, że to dla mojego dobra

Zobaczymy jak będzie dzisiaj Mam nadzieję, że lepiej!

Ja mam 24/30 wyjeżdzonych a egzamin 5 grudnia więc wziełam sobie te 6h właśnie przed egzaminem. W tym czasie mój TŻ ćwiczył ze mną parkowanie prostopadłe i zawracanie z użyciem infrastruktury ale na szczęście zamiast paplać to się łapie za głowę i nie mówi nic

[agnusek22]

Napisane przez kinia00sokp

Ja mam 24/30 wyjeżdzonych a egzamin 5 grudnia więc wziełam sobie te 6h właśnie przed egzaminem. W tym czasie mój TŻ ćwiczył ze mną parkowanie prostopadłe i zawracanie z użyciem infrastruktury ale na szczęście zamiast paplać to się łapie za głowę i nie mówi nic

Ale wiesz co jest najlepsze, że jak nie miałam prawka, a gdzieś sobie ćwiczyłam po jakiś polnych drogach, czy parkowanie do garażu, to było spoko. Wręcz mnie chwalił, a teraz jak prawko w portfelu to mu się odwidziało No mam nadzieję, że to chwilowe, bo jeśli będzie tak cały czas, to kupię sobie jakiegoś grata i będę jeździć sama

[cashmere]

Napisane przez Galadriela87

Gratuluję zdanych egzaminów.

Ja oblałam dzisiaj na mieście. Wyjechałam na malutkie skrzyżowanie równorzędne i nie spojrzałam w prawo, a akurat stamtąd nadjeżdżał samochód.

Egzaminator (notabene przemiły człowiek) powiedział, że on tak chciał żebym zdała bo widzi, że jeżdżę dobrze i pokonałam 3 najgorsze skrzyżowania, które z reguły są oblewane przez egzaminowanych i jest zawiedziony, że popełniłam taką gafę.

Dodał jeszcze, że z takimi jak ja, to on jeździ z reguły 25 minut (czyli ten czas minimalny), a ja przejechałam 15 minut, więc zostało tylko 10 minut na manewry parkowania i zawracania.

Smutno mi.

Najważniejsze, że potrafisz dobrze jeździć. A przez takie głupie błędy bardzo dużo ludzi oblewa, więc głowa do góry! Następnym razem na pewno pójdzie jak po maśle

Napisane przez lils_

Galadriela87, skoro egzaminator tak cię pochwalił, to coś oznacza, i następnym razem będzie już super po prostu musisz się skupić, skoro dobrze jeździsz!

dziewczyny, ja mam mój egzamin jutro o 8... BŁAGAM, trzymajcie kciuki! Strasznie się boję zdać to moje największe marzenie, ale nie robię sobie złudzeń, bo zdaję pierwszy raz...

Kciuki masz zapewnione! Powodzenia!


A u mnie rano padał dziś (fakt że krótko) pierwszy śnieg! Tak się boję, że będę musiała zdawać jak ulice będą zaśnieżone lub będzie padać Nigdy w takich warunkach nie jeździłam i boję się, że nie będę umiała zapanować nad samochodem...

[smieszka250]

Odebrałam dzisiaj prawko
(i mama mi powiedziała, że nie ma mowy, samochodu mi nie udostępni Muszę czekać na powrót taty - jeszcze tydzień...)

[sally]

Napisane przez lils_

Galadriela87, skoro egzaminator tak cię pochwalił, to coś oznacza, i następnym razem będzie już super po prostu musisz się skupić, skoro dobrze jeździsz!

dziewczyny, ja mam mój egzamin jutro o 8... BŁAGAM, trzymajcie kciuki! Strasznie się boję zdać to moje największe marzenie, ale nie robię sobie złudzeń, bo zdaję pierwszy raz...

trzymam mocno

[Siwka937]

Napisane przez cashmere

Ja teraz zdaję 22. Musimy dać radę!

a który raz zdajesz? ja pierwszy. jestem życiową optymistką i wmawiam sobie że zdam, chociaż nie jestem pewna tego czy dobrze umiem zaparkować prostopadle. hahahah. o równoległym nie wspominając. wstyd się przyznać ale ja nawet nie wiem już jakie są światła, które się kiedy zapalają, jakie kolory itp. muszę z instruktorem w poniedziałek popowtarzać bo dopiero by była kompromitacja jakbym złe światła włączyła i nie zdała. najbardziej w tym wszystkim się obawiam pogody, bo jak nie daj Boże będzie śnieg albo mróz to będzie masakra. będę się bała że mi na przykłąd na łuku pojedzie dalej do przodu w kopercie nawet jak już będę hamować itp..

[stokrotenka18]

Napisane przez smieszka250

Odebrałam dzisiaj prawko
(i mama mi powiedziała, że nie ma mowy, samochodu mi nie udostępni Muszę czekać na powrót taty - jeszcze tydzień...)

u mnie np. koleżanka zrobiła prawko w lipcu i rodziców samochodem może 2 razy się przejechała
tak jej ufają, skoro zdała prawko tzn ze jest w pełni świadoma ruchów na drodze, ale nie wszyscy to rozumieją

Siwka937

koleżance chyba chodziło o datę, że 22.11 zdaje a nie że 22 raz