Walka o zdrowe i piękne włosy część VI

[LoczuSiek5]

Wczoraj była u fryzjera i coś ok. 1 cm poszło. Muszę wam powiedzieć, że chodz dbam o włosy to nic nie robie dla porostu. Skończyła mi się skrzypovita i też nie masuje skóry glowy bo tak bym musiła czesać włosy codziennie, a teraz straram się czesać tylko po umyciu. Ale obiecuje wam, że od 1 kwietnia zaczyna nową pięlegnacje na porost. Zaczne olejowanie picie skrzypu. No i to też ważna rzecz będę przechodziła na diete silikonową

[weegirl]

Ja niby też nic nie robię dla porostu, ale raz na jakiś czas nakładam na skórę głowy olej kokosowy albo żel aloesowy. I tak się zastanawiałam, co jest nie tak z moimi włosami u nasady, czemu się tak puszą. A to baby hair Wygląda to tragicznie, wszystkie włoski innej długości

[Namietne_Usta]

Dzięki za odpowiedzi

Co do tych spuszonych włosów - też to mam. Mnóstwo babyhair, jako sprawcę podejrzewam głównie olej kokosowy i ampułki Radical.

Co do przyśpieszania porostu - ja sobie kupiłam herbatkę z pokrzywą - boję się spróbować heh nie przepadam za ziołowymi naparami, także coś czuję,że -kolokwialnie mówiąc- będę musiała pić na hejnał lub z popitą

No i strasznie się napaliłam na odżywkę Jantara - do włosów i skóry głowy. Ma tyle fajnych ziółek w składzie - zamówiłam sobie dwa opakowania i będę sumiennie wcierać odżywkę w skalp

[weegirl]

Napisane przez Namietne_Usta

Dzięki za odpowiedzi

Co do tych spuszonych włosów - też to mam. Mnóstwo babyhair, jako sprawcę podejrzewam głównie olej kokosowy i ampułki Radical.

Co do przyśpieszania porostu - ja sobie kupiłam herbatkę z pokrzywą - boję się spróbować heh nie przepadam za ziołowymi naparami, także coś czuję,że -kolokwialnie mówiąc- będę musiała pić na hejnał lub z popitą

No i strasznie się napaliłam na odżywkę Jantara - do włosów i skóry głowy. Ma tyle fajnych ziółek w składzie - zamówiłam sobie dwa opakowania i będę sumiennie wcierać odżywkę w skalp

Ja do takich herbatek dodaję sok malinowy i mi wszystko smakuje Ale nie wiem, czy z pokrzywą to się nie będzie gryzło, ja z ziół to tylko lipę piję na gardło. Lipa jest wstrętna , no ale trudno, złapałam jakiegoś wirusa i teraz muszę gardło leczyć. Będę musiała zrobić sobie za jakiś czas chyba przerwę w piciu lipy, ale nie wiem kiedy, boję się, że złapię anginę albo coś w tym stylu

[Namietne_Usta]

Ja ogólnie nie przepadam za ziołami..
Jesli chodzi o herbatę to lubię czarną, ewentualnie owocowe.

Ale wszelkie czerwone, zielone - to nie dla mnie. A szkoda - bo zielona podobno dobra przy odchudzaniu

[siiesta]

Wlasnie koncza mi sie wszyskie oleje wiec JEDNAK postanowilam ze kupie tego smierdziela (podobno) czyli olej czosnkowy. Nie mam wyjscia, jestem w desperacji bo mi wlosy nie rosna tak jakbym chciala a w maju przylot do Polski i komunia chrzesnicy wiec musze wygladac bosko!

[viki1988]

Napisane przez Namietne_Usta

Dzięki za odpowiedzi

Co do tych spuszonych włosów - też to mam. Mnóstwo babyhair, jako sprawcę podejrzewam głównie olej kokosowy i ampułki Radical.

Co do przyśpieszania porostu - ja sobie kupiłam herbatkę z pokrzywą - boję się spróbować heh nie przepadam za ziołowymi naparami, także coś czuję,że -kolokwialnie mówiąc- będę musiała pić na hejnał lub z popitą

No i strasznie się napaliłam na odżywkę Jantara - do włosów i skóry głowy. Ma tyle fajnych ziółek w składzie - zamówiłam sobie dwa opakowania i będę sumiennie wcierać odżywkę w skalp

Myślę ż e nie będzie tak źle pokrzywa nie jest jakaś tragiczna w smaku, ale myślę że z sokiem malinowym się jednak będzie gryzło skrzyp smakowo jest znacnzie gorszy, ja dałam radę wypić 3 torebki a teraz leży w szafce xD

Napisane przez weegirl

Ja do takich herbatek dodaję sok malinowy i mi wszystko smakuje Ale nie wiem, czy z pokrzywą to się nie będzie gryzło, ja z ziół to tylko lipę piję na gardło. Lipa jest wstrętna , no ale trudno, złapałam jakiegoś wirusa i teraz muszę gardło leczyć. Będę musiała zrobić sobie za jakiś czas chyba przerwę w piciu lipy, ale nie wiem kiedy, boję się, że złapię anginę albo coś w tym stylu

na gardło najlepszy czosnek ja tak leczę wszelki anginy i działa u mnie lepiej niż antybiotyk

[weegirl]

Napisane przez viki1988

Myślę ż e nie będzie tak źle pokrzywa nie jest jakaś tragiczna w smaku, ale myślę że z sokiem malinowym się jednak będzie gryzło skrzyp smakowo jest znacnzie gorszy, ja dałam radę wypić 3 torebki a teraz leży w szafce xD

na gardło najlepszy czosnek ja tak leczę wszelki anginy i działa u mnie lepiej niż antybiotyk

Ale mi zależy na innym działaniu. Lipa łagodzi stany zapalne gardła i krtani, zostawia na nich taką powłoczkę jakby A czosnek to ja prawie codziennie jem, zazwyczaj robię do obiadu sos czosnkowy z duuużą ilością czosnku Dobrze, że TŻ też lubi czosnek

[kocurzyca]

Napisane przez Namietne_Usta

Czy to prawda,że:

Po zapleceniu małego warkoczyka (nie ze wszystkich włosów tylko z mniejszego pasma) wszystkie włosy odstające od niego to włosy zniszczone, rozdwojone i konieczne do ścięcia?

Tak gdzieś kiedyś wyczytałam i niewiem,czy to prawda?

Mam nadzieję,że rozumiecie o co mi chodzi

Nie prawda.
Prawda ze czesc z nich to moga byc ulamane, zniszczone wlosy, ale czesc to wlosy ktore wyrosly pozniej z glowy i sa krotsze niz reszta.

Na mojej glowie sa wlosy o 1mm do 65 cm, wiec zawsze beda wystawac i odstawac jakies z warkoczyka.

[OliOli]

Dziewczyny a w jakiej proporcji mieszać keratynę hydrolizowaną z maską...? chcę dodawać do maski Bingo, ale nie wiem czy wystarczy kilka kropel do takiej ilosci na jeden raz(bo gdzies czytałam że maska mi się może "popsuć" jak dodam do całego opakowania)..?

[Izulinka21]

Witam od momentu gdy poczytalam o olejowaniu wlosow nie rozstaje sie z nim na krok,dokladnie co tydzien naoliwiam wlosy a prostuje tylko wtedy jak ,mam kase to ide do fryzjera prostowac bo moja prostowncia jest daremna, czyli gdzies tak 2 razy na miesiac MOZE...
w sierpniu mierzylam dlugosc moich wlosow od szyji,i mialy 26cm,...
dzis tak do picu zmierzylam i mam 31 cm,wychodzi na to ze 5cm mi urosly w ciagu 8 miesiecy,zzastanawiam sie gdzie sie podzialy te 3cm,co prawda w sierpniu podcielam je troche,i moze jeszcze z dw arazy do teraz btyly podcinane,ostatnio 0,5cm,a w stycnziu poszlo ponad cm,i co sadzicie o mojej drodze zapuszczania wlosow?
jestem dalej wytrwala

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Przepraszam za błędy w pisowni ale chciałam szybko napisać:p

[karmazynka99]

Napisane przez Namietne_Usta

Nie ma za co, Pat&Rub też miałam wziąść ale się ogarnęłam,bo przecież w drodze idzie do mnie Hydrator Joico 1000ml

Karmazynko, taki offtop - czemu już nie masz avatara? To były Twoje oczy?
Tak mi się podobał

tak moje , a w sumie sama nie wiem :P

no dobra dodam jeszcze raz specjalnie dla ciebie

[Mini1991]

zastanawiam sie nad kupnem albo maski yes to carrots albo odzywki..
boje sie troche ze maska mi obciązy.. ;/
bo chyba silikon ma?

[LoczuSiek5]

Mini
Wczoraj kilka razy spotkałam się z tą maską i było napisane, że zawiera silikon. A taka szkoda bo chciałam spróbować

Izulinka
Polecam Ci inne foum odnośnie zapuszczania włosów https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=484166&page=89
Myśle, że powinno się sprzydać bo tam głównie piszemy o swoich osiagniecia i jakie kosmetyki używamy. A ja przez pomyłke w tym forum napisałam post dotyczący porostu

[Izulinka21]

no dzieki napisalam do tego watku co mi poslalas linka:p
jestem ciekawa co mi na to odpiszą:p
bo z reguly tak jest ze laseczki pisza ogolnie wszystko i czasem przekierowuja do innego forum:p
jestem ciekawa ile jeszcze miesiecy mnie czeka:P zeby zapuscic te farbowane na blond kudelki, a najgorsze jest to ze sa cieniowane,:/a mi jednakowa dlugosc jakos nie bardzo pasuje

[dotka95]

Ja też nic nie robię na porost... Ale chyba zacznę. Jeszcze tylko 10 cm i mi wystarczy No i chciałabym je zagęścić, bo są dosyć rzadkie...

Przeprosiłam się ostatnio ze szczotką z włosia i teraz jestem z niej bardzo zadowolona

[LoczuSiek5]

dotka
Gdyby mi brakowało do celu tylko 10 cm to był była w siódmym niebie., ale niestety wręcz dwa razy więcej Ale mi się zachciało. A mnie już moja objętość zaczyna irytować U mnie się nie dam mieć krótkie włosy, bo objętość zwiększa się pięciokrotnie

[dotka95]

Mnie 60 cm wystarczy (na razie), z dłuższymi chyba już by mi było niewygodnie i nie dałabym sobie z nimi rady...

W ogóle to ostatnio mi same końcówki odżyły I włosy bardzo mi błyszczą

[Namietne_Usta]

Napisane przez LoczuSiek5

Wczoraj była u fryzjera i coś ok. 1 cm poszło. Muszę wam powiedzieć, że chodz dbam o włosy to nic nie robie dla porostu. Skończyła mi się skrzypovita i też nie masuje skóry glowy bo tak bym musiła czesać włosy codziennie, a teraz straram się czesać tylko po umyciu. Ale obiecuje wam, że od 1 kwietnia zaczyna nową pięlegnacje na porost. Zaczne olejowanie picie skrzypu. No i to też ważna rzecz będę przechodziła na diete silikonową

Loczusiek - Trzymamy za słowo. Dołączam do Ciebie jeśli chodzi o picie ziółek - w moim przypadku pokrzywa.
A czemu chcesz przejść na dietę silikonową?

Napisane przez weegirl

Ja do takich herbatek dodaję sok malinowy i mi wszystko smakuje Ale nie wiem, czy z pokrzywą to się nie będzie gryzło, ja z ziół to tylko lipę piję na gardło. Lipa jest wstrętna , no ale trudno, złapałam jakiegoś wirusa i teraz muszę gardło leczyć. Będę musiała zrobić sobie za jakiś czas chyba przerwę w piciu lipy, ale nie wiem kiedy, boję się, że złapię anginę albo coś w tym stylu

Weegirl - Sok malinowy dobra opcja
Ja mam z dziecinstwa jakieś mgliste wspomnienie płukania gardła wodą z solą ble to było coś.

Napisane przez kocurzyca

Nie prawda.
Prawda ze czesc z nich to moga byc ulamane, zniszczone wlosy, ale czesc to wlosy ktore wyrosly pozniej z glowy i sa krotsze niz reszta.

Na mojej glowie sa wlosy o 1mm do 65 cm, wiec zawsze beda wystawac i odstawac jakies z warkoczyka.

Kocurzyca - Dzięki za odp

No właśnie, taki gładki, idealny warkocz to chyba tylko w reklamach

Napisane przez Izulinka21

Witam od momentu gdy poczytalam o olejowaniu wlosow nie rozstaje sie z nim na krok,dokladnie co tydzien naoliwiam wlosy a prostuje tylko wtedy jak ,mam kase to ide do fryzjera prostowac bo moja prostowncia jest daremna, czyli gdzies tak 2 razy na miesiac MOZE...
w sierpniu mierzylam dlugosc moich wlosow od szyji,i mialy 26cm,...
dzis tak do picu zmierzylam i mam 31 cm,wychodzi na to ze 5cm mi urosly w ciagu 8 miesiecy,zzastanawiam sie gdzie sie podzialy te 3cm,co prawda w sierpniu podcielam je troche,i moze jeszcze z dw arazy do teraz btyly podcinane,ostatnio 0,5cm,a w stycnziu poszlo ponad cm,i co sadzicie o mojej drodze zapuszczania wlosow?
jestem dalej wytrwala

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Przepraszam za błędy w pisowni ale chciałam szybko napisać:p

Izulinka - Hm, rzeczywiście - 5cm/8 miesięcy to nie dużo. Ciekawe, czemu?
Może poprostu z natury włosy wolniej Ci rosną?
A pijesz ziółka?
Stosujesz wcierki?

Napisane przez karmazynka99

tak moje , a w sumie sama nie wiem :P

no dobra dodam jeszcze raz specjalnie dla ciebie

Karmazynka - dziękuję bardzo I proszę nie usuwać avatara sliczne oczy!

Napisane przez Mini1991

zastanawiam sie nad kupnem albo maski yes to carrots albo odzywki..
boje sie troche ze maska mi obciązy.. ;/
bo chyba silikon ma?

Mini1991 - ma silikon, dimethicone, także łatwo zmywalny. Ja pomimo tego się skusiłam na odżywkę, ponieważ zachwycił mnie jej skład.

Jestem po pierwszym użyciu odżywki Yes to Carrots.
Są plusy i minus.

Plusy? Miękkie, błyszczące włosy.
Minus? Elektryzują mi się. Niewiem czemu. Rzadko mi się to zdarza.
Rozmawiałam o tym ze znawcą - Estelle i zasugerowała,że to może być z tego powodu,że odżywka YtC ma wiele składników naturalnych, mniej antystatyków i silikonów.

Niewiem,czy dalej używać. Strasznie mi żal wyrzucać tych kosmetyków - cholera, dałam za nie dużo kasy.
Chyba będę dalej używać, zobaczę - może włosy się przyzwyczają.
Aż tak "napakowanej" naturą odżywki to chyba jeszcze nie używałam.

Napisane przez dotka95

Ja też nic nie robię na porost... Ale chyba zacznę. Jeszcze tylko 10 cm i mi wystarczy No i chciałabym je zagęścić, bo są dosyć rzadkie...

Przeprosiłam się ostatnio ze szczotką z włosia i teraz jestem z niej bardzo zadowolona

Dotka - 10 cm szybko zleci Jaki masz przyrost miesięczny?

Co do szczotki z włosia - chyba też zainwestuje. Na mokro czeszę grzebieniem z szerokimi zębami, natomiast na sucho hmm muszę sobie zorganizować jakąś szczotkę. Chyba najlepsza jest ta z włosia dzika?

Napisane przez dotka95

Mnie 60 cm wystarczy (na razie), z dłuższymi chyba już by mi było niewygodnie i nie dałabym sobie z nimi rady...

W ogóle to ostatnio mi same końcówki odżyły I włosy bardzo mi błyszczą

To super,że odżyły i błyszczą. Co jest tego zasługą?

[siiesta]

a ja bardzo bym sie cieszyla gdybym miala wlosy dlugosci 40 cm i zeby jeszcze byly rownej dlugosci ohhhhhhh........
to sie rozmarzylam!

[dotka95]

Wydaje mi się, że rosną ok 1,5cm miesięcznie, ale nie mierzę ich dokładnie, co do milimetra, więc nie jestem pewna.

Najlepsze jest to, że nie mam pojęcia, co jest zasługą poprawy stanu moich włosów Robię z nimi to co zawsze. Błysk chyba zawdzięczam tej szczotce, ale cudownej regeneracji końcówek nie umiem wytłumaczyć...

[Mini1991]

Namietne_usta czyli przy tak "napakowanej"odzywce silikon jest wskazany?

[LoczuSiek5]

Napisane przez Namietne_Usta

Loczusiek - Trzymamy za słowo. Dołączam do Ciebie jeśli chodzi o picie ziółek - w moim przypadku pokrzywa.
A czemu chcesz przejść na dietę silikonową?

Zdecydowałam się na to z różnych powodów. Chodzi mi szczególnie o to, że zamierzam myć włosy odżywką co się wiąże z nieusunienem wszystkich silikonów z tego powodu będę miała obiążone włosy, skręt będzie słabszy i być może wywyoła szybsze przetłuszczanie się włosów. Kolejny powód jest taki, że zamierzam olejować i też z tego powodu nie chce ograniczać wnikniecia do włosa oleji. Poza tym nie chce mieć wrażania, że to nie moje włosy są takie lśniące miękkie same od siebie tylko od silikonów, które udają "zdrowy włos".

[Namietne_Usta]

Napisane przez siiesta

a ja bardzo bym sie cieszyla gdybym miala wlosy dlugosci 40 cm i zeby jeszcze byly rownej dlugosci ohhhhhhh........
to sie rozmarzylam!

Ja musiałam ściąć włosy do ramion aż do brody. W sumie nie zrobiłam tego z płaczem - bez przesady - mam teraz boba, jest ładny, natomiast wiadomo,że żal włosów.
Jednak były sianem, także jak dla mnie długie włosy -siano nie są ładne. Lepsze krótkie,ale zdrowsze.

Urosną nam

Ja najbardziej płacze (dosłownie.. ) za włosami z czasów dzieciństwa, tzn. tak do 14 roku życia - bo wtedy miałam tak cudne włosy - serio, wszyscy fryzjerzy się zachwycali, że takie gęste no poprostu super.
Teraz mam kilka włosów na krzyż. W porównaniu do tego co było kiedyś.

Patrzę na zdjęcia z dzieciństwa i mi łzy stają w oczach.

Jak myślicie, czy zmasakrowane zabiegami chemicznymi (farby, rozjaśnianie, dekoloryzacje) włosy już nigdy nie odzyskają dawnej gęstości?

Napisane przez dotka95

Wydaje mi się, że rosną ok 1,5cm miesięcznie, ale nie mierzę ich dokładnie, co do milimetra, więc nie jestem pewna.

Najlepsze jest to, że nie mam pojęcia, co jest zasługą poprawy stanu moich włosów Robię z nimi to co zawsze. Błysk chyba zawdzięczam tej szczotce, ale cudownej regeneracji końcówek nie umiem wytłumaczyć...

Czyli?
A co to za szczotka?

Napisane przez Mini1991

Namietne_usta czyli przy tak "napakowanej"odzywce silikon jest wskazany?

Wiesz, ja się nieznam dobrze na tym. Niechcę Cie wprowadzić w błąd.
Poprostu przecztałam analizę składu i stwierdziłam,ze muszę mieć tą odżywkę.Skonsultowałam to również z Estelle - ufam jej jesli chodzi o sprawy włosomaniactwa i liczę się z jej opinią

A jak myslisz, czemu włosy mi się po tej odzywce i szamponie tak elektryzują? Kurcze, neiwiem,czy używać dalej - czy to nie zniszczy mi włosów?
Wiem, brzmi to idiotycznie - taki skład miałby zniszczyć włosy no ale chodzi mi o to elektryzowanie..

Napisane przez LoczuSiek5

Zdecydowałam się na to z różnych powodów. Chodzi mi szczególnie o to, że zamierzam myć włosy odżywką co się wiąże z nieusunienem wszystkich silikonów z tego powodu będę miała obiążone włosy, skręt będzie słabszy i być może wywyoła szybsze przetłuszczanie się włosów. Kolejny powód jest taki, że zamierzam olejować i też z tego powodu nie chce ograniczać wnikniecia do włosa oleji. Poza tym nie chce mieć wrażania, że to nie moje włosy są takie lśniące miękkie same od siebie tylko od silikonów, które udają "zdrowy włos".

Loczusiek - Wybacz, to ja zakręciłam. Źle Cię zrozumiałam. Myślałam,że chodzi o to,że przechodzisz na kosmetyki z silikonami, a nie bez silikonów.
Moje ogarnięcie jest wynikiem minimalnej ilości snu oraz tego,że jestem dziś na nogach od 6

[karmazynka99]

Napisane przez Namietne_Usta

Karmazynka - dziękuję bardzo I proszę nie usuwać avatara sliczne oczy!

dziekuję

postaram sie nie usuwac

[Heroldin]

Napisane przez Mini1991

zastanawiam sie nad kupnem albo maski yes to carrots albo odzywki.. boje sie troche ze maska mi obciązy..

Mam cienkie włosy i tak jak jestem uzależniona od odżywki, tak maska jest dla mnie zbyt bogata . Obciążyła bardzo włosy. Może lepiej zadziałałaby przy włosach grubych.

Napisane przez Namietne_Usta

Mini1991 - ma silikon, dimethicone, także łatwo zmywalny. Ja pomimo tego się skusiłam na odżywkę, ponieważ zachwycił mnie jej skład.

Jak na moje oko - w odżywce silikon ten jest w niewielkiej ilości, ponieważ w składzie jest wymieniony na baaaardzo odległej pozycji. Ja, jego działania nie odczuwam nawet. Jak jest w masce - nie pamiętam, bo miałam ją ponad pół roku temu.

Napisane przez Namietne_Usta

Minus? Elektryzują mi się. Niewiem czemu. Rzadko mi się to zdarza.

Być może rzeczywiście to efekt tych "dobroci". Marchewkowe cudo używam można powiedzieć - bez przerwy już od dawna. A włosy mam raczej marne. Przeżywam czasem okresy wzmożonego puszenia, ale kładę to na karb innych czynników : ogrzewanie, warunki atmosferyczne i tym podobne, bo generalnie odżywka ta działa wygładzająco .

Napisane przez Namietne_Usta

Co do szczotki z włosia - chyba też zainwestuje.

Ja bym na Twoim miejscu najpierw spróbowała taką szczotkę. Namówiona przez Wizaż kupiłam. Zakup wyjątkowo nietrafiony i leży toto na półce w łazience, służąc jako podstawka do grzebieni.

[maymay6]

Napisane przez Namietne_Usta

Ja najbardziej płacze (dosłownie.. ) za włosami z czasów dzieciństwa, tzn. tak do 14 roku życia - bo wtedy miałam tak cudne włosy - serio, wszyscy fryzjerzy się zachwycali, że takie gęste no poprostu super.
Teraz mam kilka włosów na krzyż. W porównaniu do tego co było kiedyś.

Patrzę na zdjęcia z dzieciństwa i mi łzy stają w oczach.

Jak myślicie, czy zmasakrowane zabiegami chemicznymi (farby, rozjaśnianie, dekoloryzacje) włosy już nigdy nie odzyskają dawnej gęstości?

Pewnie zależy od zabiegów. U mnie zamsakrowane trwałą kucyk był grubosci ok 4 cm (i). Teraz po roku: bez zabiegów chemicznych, stylizacji, odżywiania włosy odrastają i kucyk z 4cm zrobił się 7centymetrowy (ii). Więc włosy jak najbardziej mogą powrócić do poprzedniego stanu gęstości.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Ja chyba na forum TLHC przestanę zaglądać, bo jakaś zawistna przez nie się robię

Ale jak tego uniknąć, jak widzi się zdjęcia takich włosów?

[LoczuSiek5]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2579637 2]Ja chyba na forum TLHC przestanę zaglądać, bo jakaś zawistna przez nie się robię

Ale jak tego uniknąć, jak widzi się zdjęcia takich włosów?[/QUOTE]

Cudo, a nie włosy. Podziwiam te dziewczyny które mają takie długieee włosy, a jednocześnie takie zadbane

[caskada]

namietne usta ja rozjasniam wlosy od kilku lat i nie traca one na gestosci moze to kwestia jak sie dba o nie od samego poczatku
najczesciej jest tak ze placzemy juz nad rozlanym mlekiem