ZNOwu jestem głodna :D cz. 14 :D

[patrysiowa_]

Napisane przez talkshit

na teorii nam to mowil , dzisiaj do mnie ze widzi ze mam gorszy dzien jakis i nic mi nie wychodzi

zdarza sie kazdemu


czesc.

[czarnulkax]

Napisane przez patrysiowa_

czesc.

Co taka smutna minka?

[talkshit]

Napisane przez patrysiowa_

zdarza sie kazdemu


czesc.

czemu smutna ?


ucze sie o biegunkach , zapaleniach przełyku , czerwonce bakteryjnej , escheli coli ,jadzie kiełbasianym aaaaaaa i jeszcze trzustka

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez Tyna7

wszyscy coś od żołądka...
jeden znajomy otarł się o śmierć...

a kumpela się odwodniła i dostała nagle paraliżu, zaczęło jej wykręcać twarz i ręce puściło dopiero po kilku godzinach w szpitalu...

o matko

[karo208]

Napisane przez czarnulkax

Karo a co to za kolega?

Nazwijmy to tak były kumpel mojego ex, który zawsze mnie bronił jak mój ex na mnie narzekał, a jak mnie rzucił przez sms to wtedy on nie dał mi się załamać. Choć naprawdę w dzień zerwania, gdy dowiedziałam się że mój Ex Tż mnie zdradzał z jakąś inna wolałam nie żyć, ale ten kolega mi pomógł powiedział, że mój ex to kretyn do n-tej potęgi. Z czym się zgadzam, w stu procentach. A teraz chce się spotkać i się stresuje choć go znam (jak mam być szczera to zawsze mi się z nim super rozmawiało), ale mimo wszystko boję się że coś palne, wywalę się na prostej drodze i tak dalej...

Patrysiowa co jest grane?
Tyna współczuje, ale grunt że jest lepiej

[patrysiowa_]

talk czarnula a tak jakoś, też gorszy dzień...

[dusiek_pusiek]

[asmenaa]

Napisane przez karo208

Hej Ladies Obiecałam to się zjawiam
Mogę się pochwalić, że zakończyłam szkołę średnią
Tz. zostaję dopuszczona do matury. Z angola postawiła mi 2 na koniec

Asme nie tylko Ty się stresujesz ja też mam w planach spotkać się z kolegą i umieram z nerwów.

gratuluje

Napisane przez karo208

Nazwijmy to tak były kumpel mojego ex, który zawsze mnie bronił jak mój ex na mnie narzekał, a jak mnie rzucił przez sms to wtedy on nie dał mi się załamać. Choć naprawdę w dzień zerwania, gdy dowiedziałam się że mój Ex Tż mnie zdradzał z jakąś inna wolałam nie żyć, ale ten kolega mi pomógł powiedział, że mój ex to kretyn do n-tej potęgi. Z czym się zgadzam, w stu procentach. A teraz chce się spotkać i się stresuje choć go znam (jak mam być szczera to zawsze mi się z nim super rozmawiało), ale mimo wszystko boję się że coś palne, wywalę się na prostej drodze i tak dalej...

Patrysiowa co jest grane?
Tyna współczuje, ale grunt że jest lepiej

Ale znasz go więc masz lepszą sytuację niż ja

Napisane przez patrysiowa_

talk czarnula a tak jakoś, też gorszy dzień...

Napisane przez dusiek_pusiek

co jest?

[dusiek_pusiek]

Napisane przez asmenaa

co jest?

jest mi chu jo wo
mama na mnie wjeżdżała dzisiaj i tak mi jakoś teraz przykro

[czarnulkax]

Napisane przez karo208

Nazwijmy to tak były kumpel mojego ex, który zawsze mnie bronił jak mój ex na mnie narzekał, a jak mnie rzucił przez sms to wtedy on nie dał mi się załamać. Choć naprawdę w dzień zerwania, gdy dowiedziałam się że mój Ex Tż mnie zdradzał z jakąś inna wolałam nie żyć, ale ten kolega mi pomógł powiedział, że mój ex to kretyn do n-tej potęgi. Z czym się zgadzam, w stu procentach. A teraz chce się spotkać i się stresuje choć go znam (jak mam być szczera to zawsze mi się z nim super rozmawiało), ale mimo wszystko boję się że coś palne, wywalę się na prostej drodze i tak dalej...

Fajnie, że ktoś taki przy Tobie wtedy był

Napisane przez patrysiowa_

talk czarnula a tak jakoś, też gorszy dzień...

Nie smutaj

Napisane przez dusiek_pusiek

Co się stało?

[oto_ ja]

Dusiek, Patrysiowa głowa do góry

[karo208]

Czarnulka Tak zgadzam się bez niego bym sobie nie poradziła. I tylko za to jestem wdzięczna mojemu ex Tż, że mnie z nim zapoznał.

Asme niby lepsza ale mimo wszystko się boję, wiesz nawet osoba którą znasz może Cię zranić.

Dusiek Będzie dobrze, wiem rodzice mogą zepsuć humor na calutki dzień, skądś to znam.

[asmenaa]

Napisane przez dusiek_pusiek

jest mi chu jo wo
mama na mnie wjeżdżała dzisiaj i tak mi jakoś teraz przykro

A co zrobiłaś?
Nie smuć się bo ładnie wyglądasz jak się uśmiechasz

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez karo208

Czarnulka Tak zgadzam się bez niego bym sobie nie poradziła. I tylko za to jestem wdzięczna mojemu ex Tż, że mnie z nim zapoznał.

Asme niby lepsza ale mimo wszystko się boję, wiesz nawet osoba którą znasz może Cię zranić.

Dusiek Będzie dobrze, wiem rodzice mogą zepsuć humor na calutki dzień, skądś to znam.

Był przy Tobie jak eks Cię zranił, ma duuuużegoooo plusa

[patrysiowa_]

jakos sily nie mam
jeszcze ja w domu ze złym humorem, a mama z siostrą na mnie najazd co mi jest, takie szczęśliwe, coś tam, że juz siostra dla mnie prezent na ur. ma
super, odechciało mi się tych ur, jak w nie TŻta nie zobaczę...

[karo208]

Napisane przez asmenaa

A co zrobiłaś?
Nie smuć się bo ładnie wyglądasz jak się uśmiechasz

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Był przy Tobie jak eks Cię zranił, ma duuuużegoooo plusa

Dusiek Zgadzam się z Asme ładniej wyglądasz z uśmiechem na ustach.
Patrysiowa będzie dobrze musi być

Tak ma wielkiego plusa i fajnie się wreszcie dowiedzieć jaki ten mój Ex był kretynem i oszustem. Wiecie łatwiej otworzyć oczy i zobaczyć prawdę.

[dusiek_pusiek]

Napisane przez asmenaa

A co zrobiłaś?
Nie smuć się bo ładnie wyglądasz jak się uśmiechasz

zaczęło się od tego, że przyszła do pokoju i powiedziała, że jak nic nie robię to żebym coś zrobiła
pytam się grzecznie co a ona, że sama powinnam wiedzieć
no to poszłam grabić podwórko, bo gadala o tym od x czasu
no i nie byłam szczęśliwa, bo miała zamiar się pouczyć a jak jestem zmęczona to nie umiem
jeszcze grabki są trochę popsute...
no i ona była w piwnicy a ja tam wchodziłam a ona, że jak mi nie pasuje to mam to zostawić i sama to zrobi, że wiecznie nerwowa chodzę
i teraz przyszła powiedzieć o drodze krzyżowej w lesie, więc się zdziwiłam
a poza tym przeszkadzała mi w biologii...
no i znów wyszło, że jestem wiecznie niezadowolona, że nic mi nie pasuje itp itd

[12 Stonka]

http://kwejk.pl/obrazek/48234/zenski...y,w,piwie.html

[karo208]

Napisane przez dusiek_pusiek

zaczęło się od tego, że przyszła do pokoju i powiedziała, że jak nic nie robię to żebym coś zrobiła
pytam się grzecznie co a ona, że sama powinnam wiedzieć
no to poszłam grabić podwórko, bo gadala o tym od x czasu
no i nie byłam szczęśliwa, bo miała zamiar się pouczyć a jak jestem zmęczona to nie umiem
jeszcze grabki są trochę popsute...
no i ona była w piwnicy a ja tam wchodziłam a ona, że jak mi nie pasuje to mam to zostawić i sama to zrobi, że wiecznie nerwowa chodzę
i teraz przyszła powiedzieć o drodze krzyżowej w lesie, więc się zdziwiłam
a poza tym przeszkadzała mi w biologii...
no i znów wyszło, że jestem wiecznie niezadowolona, że nic mi nie pasuje itp itd

Wiem jak to jest też tak ciągle mam w domu, że zawsze mi coś nie pasuje. Że ciągle jestem smutna, ale z czego tu się cieszyć, gdy zawsze ludzie potrafią mnie zrównać do poziomu ziemi.
Dzięki Temu u Góry za tego mojego kolegę, który mnie potrafi z tego wyciągnąć.

[talkshit]

Napisane przez dusiek_pusiek

zaczęło się od tego, że przyszła do pokoju i powiedziała, że jak nic nie robię to żebym coś zrobiła
pytam się grzecznie co a ona, że sama powinnam wiedzieć
no to poszłam grabić podwórko, bo gadala o tym od x czasu
no i nie byłam szczęśliwa, bo miała zamiar się pouczyć a jak jestem zmęczona to nie umiem
jeszcze grabki są trochę popsute...
no i ona była w piwnicy a ja tam wchodziłam a ona, że jak mi nie pasuje to mam to zostawić i sama to zrobi, że wiecznie nerwowa chodzę
i teraz przyszła powiedzieć o drodze krzyżowej w lesie, więc się zdziwiłam
a poza tym przeszkadzała mi w biologii...
no i znów wyszło, że jestem wiecznie niezadowolona, że nic mi nie pasuje itp itd

oj moze ma gorszy dzien?
mnie tez denerwuje jak ktos mi przeszkadza w nauce dzisiaj tylko zaczelam robic notatki i kazdy cos chcial i teraz nie mam juz ochoty za to sie zabrac

[asmenaa]

Napisane przez dusiek_pusiek

zaczęło się od tego, że przyszła do pokoju i powiedziała, że jak nic nie robię to żebym coś zrobiła
pytam się grzecznie co a ona, że sama powinnam wiedzieć
no to poszłam grabić podwórko, bo gadala o tym od x czasu
no i nie byłam szczęśliwa, bo miała zamiar się pouczyć a jak jestem zmęczona to nie umiem
jeszcze grabki są trochę popsute...
no i ona była w piwnicy a ja tam wchodziłam a ona, że jak mi nie pasuje to mam to zostawić i sama to zrobi, że wiecznie nerwowa chodzę
i teraz przyszła powiedzieć o drodze krzyżowej w lesie, więc się zdziwiłam
a poza tym przeszkadzała mi w biologii...
no i znów wyszło, że jestem wiecznie niezadowolona, że nic mi nie pasuje itp itd

Czyli "normalna" spina między mamą a córką raz na jakiś czas niestety musi do tego dojsc

[dusiek_pusiek]

Napisane przez karo208

Wiem jak to jest też tak ciągle mam w domu, że zawsze mi coś nie pasuje. Że ciągle jestem smutna, ale z czego tu się cieszyć, gdy zawsze ludzie potrafią mnie zrównać do poziomu ziemi.

ehhhh
jakby człowiek złego dnia nie mógł mieć...
i jeszcze pewnie zacznie mi się tydzień ryczenia o byle gówno
mam dosyć wszystkiego...

[czarnulkax]

Dusiek pewnie miała jakiś gorszy humor dzisiaj i Ci się przez przypadek oberwało

[asmenaa]

Sprawa z kolegą wyjaśniła się sama

[dusiek_pusiek]

Napisane przez asmenaa

Czyli "normalna" spina między mamą a córką raz na jakiś czas niestety musi do tego dojsc

u mnie to nie jest normalne
wcześniej sie lepiej dagadywałyśmy
a teraz ona coś powie i ja sie w kur wiam
albo ja sie odezwę nie tak i ona

[patrysiowa_]

Napisane przez 12 Stonka

http://kwejk.pl/obrazek/48234/zenski...y,w,piwie.html

[czarnulkax]

Napisane przez asmenaa

Sprawa z kolegą wyjaśniła się sama

Tzn?

[patrysiowa_]

Napisane przez asmenaa

Sprawa z kolegą wyjaśniła się sama

super ale jaak ?

[dusiek_pusiek]

Napisane przez czarnulkax

Dusiek pewnie miała jakiś gorszy humor dzisiaj i Ci się przez przypadek oberwało

wczoraj też jej coś nie pasowało

[asmenaa]

Napisane przez czarnulkax

Tzn?

Tzn ze bedzie pozniej jak juz pojadą

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez dusiek_pusiek

u mnie to nie jest normalne
wcześniej sie lepiej dagadywałyśmy
a teraz ona coś powie i ja sie w kur wiam
albo ja sie odezwę nie tak i ona

Wszystko na to wpływa, stres, okres, gorsze dni...

[czarnulkax]

Napisane przez asmenaa

Tzn ze bedzie pozniej jak juz pojadą

No widzisz, jak się dobrze samo ułożyło

[karo208]

Napisane przez dusiek_pusiek

ehhhh
jakby człowiek złego dnia nie mógł mieć...
i jeszcze pewnie zacznie mi się tydzień ryczenia o byle gówno
mam dosyć wszystkiego...

Tak zgadzam się każdy ma prawo do złego dnia, ale nie powinien tej złości przelewać na innych.
Nie płacz to nic nie da.
Też mam dość, znowu mój ex zaczął mi się po głowie szwędać.

Asme to super