Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X

[zebrawpaski]

agatko- fajnie, nowocześnie

[kunegunda.bis]

Napisane przez agatkaa1

dzięki!!!

no niezle, a jak sie sprawuja czerwone sciany, ja planuje w salonie jedna pomalowac na czerwono tylko troszke sie obawiam czy nie bedzie agresjii wywolywac a jak masz po drugiej stronie kuchni?? (okap, kuchenka)

[zebrawpaski]

BERBIE- pospałaś? jak sie czujesz?

[Lucy1111]

Nita, ale weekend z atrakcjami Ci się szykuje Super, aktywna mamuśka z Ciebie

Maga, straszna, okropna i bardzo przygnębiająca historia ;( Nie ogarniam rozumkiem takiej tragedii

Berbie ma wolne!! dziewczyny, zapiszmy to w kominie

Tż czuje się troszke lepiej, ma w sumie tylko katar i gardło go boli ( a rano wyglądał jak umierający - chory facet=gorzej jak dziecko)


Sofcia - minus 16kg? szacun Kochana!!

[agatkaa1]

Czerwone ściany są super wszędzie już odświeżaliśmy pomieszczenia a kuchni nadal nie bo nic na nich nie widać ) brudu!! a to już 3 lata minęło!!

[Lucy1111]

p.s. czy mam kupować sok winogronowy?

[BERBIE]

agatko byłaś ostatnio u lekarza?

[agatkaa1]

Napisane przez BERBIE

agatko byłaś ostatnio u lekarza?

ostatnio yyy no jakieś 2 tyg temu

[BERBIE]

Napisane przez Lucy1111

Berbie ma wolne!! dziewczyny, zapiszmy to w kominie

i już mnie głowa boli od siedzenia w domu

[Lucy1111]

Napisane przez BERBIE

i już mnie głowa boli od siedzenia w domu

psycholka

[agatkaa1]

Napisane przez Lucy1111

p.s. czy mam kupować sok winogronowy?

a kup cobyś więcej i szybciej sił nabrała!!

[BERBIE]

chyba za długo spałam, organizm nie przyzwyczajony do takiego odpoczynku. poza tym tż naprawił centralne, bo w domu ciągle nie mogliśmy dobrze nagrzać to teraz dosłownie sauna nie do wytrzymania i muszę wietrzyć

agatko podziwiam za ciągłe odświeżanie, my jak 4 lata temu zrobiliśmy remont to żadnej ściany nawet nie odświeżyliśmy. caly czas na podwórku coś robimy a to strasznie pochłania kasę. w tym roku będzie trzeba koniecznie ściany odświeżyć.

[Maga83]

Agatka ale praktycznie wykorzystałaś to miejsce ze zmywarką kuchnie to chyba masz dużą, wygląda na taką przestronną

Berbie ciesz się wolnym, zrób coś dla siebie, a jak Cię głowa boli od siedzenia w domu to zasuwaj na spacer

[black secret]

dzien dobry

Maga straszne co spotkalo ta kobiete w ciazy Wspolczuje temu mezowi...straszne uczucie...nie jestem w stanie wyobrazic sobie co musi czuc

Nita Ty wulkanie energii
Normalnie przeslij mi tak pozytywne fluidki

[maksikola]

Napisane przez inutil

Wczoraj na noc musieliśmy dać butle, bo Julek wisiał na cycu cały dzień i jak go odkładałam to ciągle paszcza otwarta. I łapczywie ssał w dzień prawie nie spał bo ciągle jeść wołał. Hmm, możliwe, że się nie najada bo pokarm jest nie taki? Bo jest go sporo

jak Nita pisała, nie ma czegoś takiego jak nietreściwy pokarm. A dajecie mu smoczek? Może tym by się zabawił zamiast cyca.

Napisane przez agatkaa1

Zebra mówisz i masz

fajnie.

Napisane przez Lucy1111

( a rano wyglądał jak umierający - chory facet=gorzej jak dziecko)

chłop chory=cała rodzina chora

Napisane przez Lucy1111

p.s. czy mam kupować sok winogronowy?

nie, bo im nie zaśniesz na cięcie

[agatkaa1]

Napisane przez Maga83

Agatka ale praktycznie wykorzystałaś to miejsce ze zmywarką kuchnie to chyba masz dużą, wygląda na taką przestronną

Berbie ciesz się wolnym, zrób coś dla siebie, a jak Cię głowa boli od siedzenia w domu to zasuwaj na spacer

Berbie my mamy jeden pokój tylko póki co....a odświeżaliśmy chyba we wakacje czy jakoś tak...czy na wiosnę bo już nie mogłam patrzeć na ściany!! ale ja już znów na nie patrzeć nie mogę i następnym razem już postanowiłam że ściany w pokoju będa ciemne a nie jasne!! wcześniej mieliśmy taką jagodę! teraz mam taką jedną ściane różową a reszte zielone....hmm jak ktoś ogląda BARWY SZCZĘŚCIA to mam takie jak Kasia Górka w serialu :P:P:P

Maga dzięki hmm wcześniej tam był stół i lodówka...teraz lodówka stoi pod kątem z drugiej strony...a czy ja wiem nie jest taka duża ta kuchnia...

[zebrawpaski]

BERBIE- duże macie podwórko? Ja dostaję gęsiej skórki jak myślę o remoncie domu ale wiem, że ogarnięcie wszystkiego na zewnątrz począwszy od ocieplenia i elewacji przez zagospodarowanie podwórka i ogrodu to dopiero kosmos, do tego jeszcze cała plejada budynków gospodarczych, które też jakoś trzeba odświeżyć...eh..
Najpierw środek- reszta za 10 lat!

[maksikola]

Napisane przez agatkaa1

! teraz mam taką jedną ściane różową a reszte zielone....hmm jak ktoś ogląda BARWY SZCZĘŚCIA to mam takie jak Kasia Górka w serialu :P:P:P

zrób fotkę

[inutil]

Zmierzyli w końcu w szpitalu małego Zakka i ma 51cm i 3,5kg hihi 10 cm krótszy od Julka

1:0 dla nas

Maga83 straszna historia przypomniało mi się jak jakoś rok czy dwa lata temu na autostradzie z Gdańska do Bydgoszczy zginęła kobieta w 9 miesiącu ciąży, wracali z Ikei - bo byli ostatnie zakupy dla malucha zrobić. na autostradzie wylał się olej z cysterny i nie było oznaczenia żeby zwolnić, wjechali w to samochodem i wpadli w poślizg... kobieta i dziecko zmarli, został mąż ze starszym dzieckiem. Nie wyobrażam sobie tego. Jak w listopadzie jechaliśmy do Ikei to cały czas o tym myślałam...

Sofcia dziwne z tym pępkiem. Nam odpadł po 2,5tygodnia ale położna powiedziała, że nawet do miesiąca może być. A czym smarujesz (nie wiem czy pisałaś, bo mam niezłe tempo w pisaniu u czytaniu bo Julek się wybudza). My octeniseptem i właśnie położna mówiła, że tak dłużej odpada. Kazała przecierać wódką. I raz przetarłam i następnego dnia odpadł

Nita no właśnie też słyszałam, że podobno nie ma czegoś takiego... ale skoro ssał naprawdę długo (nie mamolił tego cycka tylko jadł) i ciągle chciał i ciągle mu mało było... znajoma jakaś tak miała i podobno odciągnęła sobie, i po jakimś czasie stania w lodówce musi się oddzielić, miała prawie samą wodę (czy właśnie był mało treściwy) no i musiała na MM przejść ja ciemna masa jestem

Napisane przez kunegunda.bis

Inutil przez cycusia nawiazuje sie najwieksza wiez z samcem, moze juz sie bardzo do Ciebie przywiazal i nie chce Cie puscic

noo, na początku nie chciał a teraz jak się dorwie to nie chce puścić

Napisane przez Alfahelisa

witam się wciąż zakatarzona

pod koc marsz

Napisane przez agatkaa1

a z krzesłami jeszcze fotek nie zrobiłam ale może dziś mi się uda

super wygląda ten podwyższony blat tylko ja bym musiała zakryć dziurę, żeby bałaganu nie było widać. Ale u Ciebie to niepotrzebne. Nigdy chyba nie miałam takiego porządku w kuchni.

Napisane przez Lucy1111

p.s. czy mam kupować sok winogronowy?

hmm, ja wypiłam po powrocie do domu. Bo przez 4 dni miałam w torbie, żeby przed porodem nie wypić, potem w trakcie nie mogłam jeść a pić tylko wodę i to trochę... po urodzeniu zapomniałam o istnieniu tego soku i skapnęłam się w domu

Kuruj tż żeby do poniedziałku był na siłach będą mu potrzebne

[zebrawpaski]

kurcze- ja znowu mam odwrotny problem - chciałabym aby mój chłop chociaż troche poleżał jak jest chory- w płucach mu chrypie niczym orkiestra o wizycie u lekarza nie ma mowy bo nie ma czasu a o wyleżeniu choroby tym bardziej....Twierdzi, ze nic mu nie jest, popija syrop i prosi mnie abym go na noc oklepała spirytusem....

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

agatko- moi Rodzice- mają tez taki wysoki blat- ladę ale pod spodem mają wykorzystane miejsce są szafeczki a nad ladą jest rura i górą idzie blat z ozdobnymi żarówkami- też fajne rozwiązanie tyle, że ten barek nie spełnia funkcji stołu( nie musi, bo w kuchni jest dodatkowy stół)

[kunegunda.bis]

Napisane przez agatkaa1

Czerwone ściany są super wszędzie już odświeżaliśmy pomieszczenia a kuchni nadal nie bo nic na nich nie widać ) brudu!! a to już 3 lata minęło!!

fajnie, niewielka kuchnuia ale wszystko pod reka ;] echhh juz bym chciala urzadzac mieszkano ;]

[zebrawpaski]

Napisane przez kunegunda.bis

fajnie, niewielka kuchnuia ale wszystko pod reka ;] echhh juz bym chciala urzadzac mieszkano ;]

my też czekamy na Twoje meblowanie- będą nowe fotki


pani- gdzie przepadłaś?

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

głowa mnie boli i nie mam pomysłu na obiad....
będą naleśniki bo mi weny brak

[natalia_23]

witam

Napisane przez maksikola

a też biorę go do łózka, pokarmię, odłożę do łóżeczka i śpi. Tyle, że tak jest co 1,5 h.

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------


odciągać, pamiętam jak z pierwszym synkiem studiowałam. Inni uczyli się do egzaminów a ja siedziałam i odciągałam mleko, żeby miał co jeść jak pojadę na uczelnię

eh, jakos nie widze tego odciagania poza tym z tesciami nie chce zostawiac małego

Napisane przez Nita6

Dzień dobry

nocka lepsza niż wczoraj , Nicola przyszła do nas po 6ej , psikła tak głośno że maluch się obudził

teraz Nicola w przedszkolu , Sylwia drzemie , ja jem śniadanko

Przywozimy teściową z psem , dwie bliźniaczki siostrzenice tz-a na cały weekend,
dzisiaj w planach łyżwy
jutro snowbard , ścianka wspinaczkowa , basen -

plany są

więc może mnie tu mało być

ale plany
co ile sylwia budzi sie na jedzenie ??

Napisane przez Lucy1111

Dzień dobry

a mojego Tż rozłożyło na łopatki Kurde.... teraz!!!

eh, oby wyzdrowiał do 14

Napisane przez sofciaa

Hej.

U nas ok. Julka ma już dłuższe okresy czuwania, stąd moja mniejsza obecność... Maruda wtedy straszna jest.

W środę była u nas położna, Julce wciąż nie odpadł pępek i trzyma się mocno... Muszę dzisiaj odebrać skierowanie na chirurgię, bo jak do niedzieli nie odpadnie sam, to mam w poniedziałek jechać z nią ...

Na wadze -16 i walczę dalej. Ale czuję się już trochę lepiej w swojej skórze, chociaz miewam chwilę, gdy myślę "matko co za pasztet" .

Mikołajowi pepek odpadł chyba po 3 tyg, ciagle wisiał wydawało sie ze to już a ciagle sie trzymał
brawo za wage

Napisane przez Maga83

Dzień dobry





Dowiedziałam się, że u nas w szpitalu w sobotę zmarła dziewczyna w 7 - miesięcznej ciąży. Dziecka też nie uratowali Ponoć miała jakiś zakrzep i jej się wody cofały. Bardzo to przeżywam, była rok po ślubie, co teraz musi jej TŻ przeżywać

Napisane przez inutil

Dzień dobry!

Ktoś wczoraj stawiał latte??? dziś też się załapię? Potrzebuję kawy i powietrza

Wczoraj na noc musieliśmy dać butle, bo Julek wisiał na cycu cały dzień i jak go odkładałam to ciągle paszcza otwarta. I łapczywie ssał w dzień prawie nie spał bo ciągle jeść wołał. Hmm, możliwe, że się nie najada bo pokarm jest nie taki? Bo jest go sporo

ja stawiałam late, dzis tez zrobic moge

Napisane przez BERBIE

nasza ślicznotka a nie pasztet. za to by pępek odpadł


ja korzystając z dnia wolnego spałam do 10 . teraz piję kawusię. proszę się częstować. ogarnę trochę dom i siebie i lecę do notariusza. w końcu dom i podwórek będzie mój!

ale pospałas

Napisane przez Lucy1111

p.s. czy mam kupować sok winogronowy?

tak, tradycja musi byc

Napisane przez inutil

Zmierzyli w końcu w szpitalu małego Zakka i ma 51cm i 3,5kg hihi 10 cm krótszy od Julka

1:0 dla nas

niezła róznica
u mnie Miki dalej w 56 śmiga a wy od razu 62 ???

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez zebrawpaski

my też czekamy na Twoje meblowanie- będą nowe fotki


pani- gdzie przepadłaś?

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

głowa mnie boli i nie mam pomysłu na obiad....
będą naleśniki bo mi weny brak

pani nie ma neta w pracy

u mnie dzis krem z cebuli i jajko w sosie koperkowym

[agatkaa1]

hmm...ja nie chciałam zabudowanego tego blatu bo ja mam krzesła do niego z jedne i z drugiej strony!! i jest to blat przy którym jemy a przynajmniej mamy jeść!! heh jedliśmy raz w niedzielę rosół a drugie danie Tż już powiedział że je w pokoju!! nosz....

Zeberka heh moja mama tez mi truje o tej rurze to jej się pytam czy tańczyć na niej chce??:P hehe mnie się kiedyś to podobało teraz osobiście nie chcę właśnie tej rury! jeszcze będzie półka nad szafkami....i wisząca lampa nad blatem chcę takie 3 żeby wisiały

[zebrawpaski]

agatko- radami mamy się nie przejmuj, ważne, że Ty masz wizję
u moich Rodziców akurat takie rozwiązanie się sprawdziło bo potrzenbne były dodatkowe duże szafki na gary a górna część lady sprawdziła się ze względu na dodatkowe-- fajne oświetlenie- z dtugiej strony tej lady jest zamocowny stół i obok sofa więc miło tam wieczorkiem przy takim świetle posiedzieć
a Twój Tz może się w końcu przekona do takiego wysokiego stołu....
Najwyżej przykręcisz talerze do blatu i powiesz: "Albo tu jesz rosół albo nigdzie"

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

a te wiszące lampy nad blatem będą Ci super pasować

[inutil]

Napisane przez natalia_23

ja stawiałam late, dzis tez zrobic moge

niezła róznica
u mnie Miki dalej w 56 śmiga a wy od razu 62 ???

u mnie dzis krem z cebuli i jajko w sosie koperkowym

krem z cebuli nie przełknęłabym

a Julek o dziwo wchodzi spokojnie w 50 (góry) i 56 doły. w 62 się topi
chociaż już te najmniejsze bodziaki musiałam odłożyć, bo za małe no i powoli wyrasta z tych najmniejszych. on ma długie rece i nogi (nie po mnie )

Napisane przez zebrawpaski

głowa mnie boli i nie mam pomysłu na obiad....
będą naleśniki bo mi weny brak

mmm, nalesniki, chyba beda jutro bo mam ochote

[natalia_23]

Napisane przez inutil

krem z cebuli nie przełknęłabym

a Julek o dziwo wchodzi spokojnie w 50 (góry) i 56 doły. w 62 się topi
chociaż już te najmniejsze bodziaki musiałam odłożyć, bo za małe no i powoli wyrasta z tych najmniejszych. on ma długie rece i nogi (nie po mnie )


mmm, nalesniki, chyba beda jutro bo mam ochote

to moze zle go pomierzyli
ja cebulowa uwielbiam

używacie smoczka\??

[pani22ka]

Czytam was na bieżąco, ale pisać z komórki nie umimi mi wolno idzieem... Denerwuję się bo. No właśnie dlatego... Całuję was

[inutil]

aaa, Julinek ma dzis 3 tygodnie wiec stawiamy

Napisane przez natalia_23

to moze zle go pomierzyli
ja cebulowa uwielbiam

używacie smoczka\??

no nie wiem, wszyscy mówia ze długi bardzo

smoczka rzadko, Julek niekoniecznie chce. wczoraj probowalismy jak wisial ale krotko dzialal...

[kunegunda.bis]

Napisane przez zebrawpaski

my też czekamy na Twoje meblowanie- będą nowe fotki

to jeszcze troszke poczekacie (poczekam) gdyz odbior miezkania planowany jest na koniec marca a potem zacznie sie remontowanie-urzadzanie