Rozstanie z facetem, część XXV - Strona 106 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-28, 12:20   #3151
lauraD
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Może. Nie wiem co gorsze, pluć sobie w brodę bo jak nie wyjdzie to tyle czasu zmarnowanego czy pluć sobie w brodę, że puszczam wolno taki kąsek?

Wy wiecie jak ja się cieszyłam jak go spotkałam? Był 2 lata po zakończeniu długoletniego związku i ja sobie powiedziałam "boże, jakie szczęście, że tamta kretynka nie widziała co oddaje, toć to skarb!". I niestety myślę tak do teraz. Tylko skarb już ani czuły, ani kochający ani nic.

Gdzieś intuicyjnie czuję, że już nic z tego nie będzie ale nie może mi to przejść do głowy i serca. Ciągle jeszcze mam nadzieję, nie mogę jej puścić. Okropnie mi z tym.

Myślę jednak, że mieszkanie razem nie pomoże. On i tak czuje, że ma mnie w garści, że nie stawiam już żadnych granic. Myślę, że muszę sie wyprowadzić. Nie wiem tylko czy uciąć sprawę i zapomnieć o nim czy jednak próbować z dystansu...

Nawet nie chce myśleć jak rozwiązać sprawę mieszkania razem. Po tylu latach mamy razem wszystko. I zwierzęta i sprzęt agd i meble i łyżki i kwiatki. Płakać mi się chce nad tym wszystkim. Zawsze jestem twardzielem ale w tej konkretnej sytuacji... po prostu nie umiem odpuścić.
lauraD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:29   #3152
meggi84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: tam gdzie nikt mnie nie znajdzie....
Wiadomości: 75
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość

Posiadanie faceta wcale nie musi być wyznacznikiem szczęścia - to my kobiety, sobie tak myślimy i rezygnujemy z wielu rzeczy, byle tylko utrzymać związek, bo misiu nie chce, żebyśmy robiły dalej te głupie studia i zadawały się z kolegami-studentami. Znajdź mi faceta, który rezygnowałby ze swojej pracy i planów dla kobiety, tak jak robi to wiele dziewczyn z Wizażu.
I dlatego tak teraz cierpimy bo poświęcamy się im prawie w 100% i tak naprawdę oczekujemy tego samego od nich. Cały nasz świat kręci się wokół nich i rzadko kiedy mamy własne życie ,pasje, swoich znajomych, zainteresowania. I w momencie kiedy nasz świat się wali zostajemy same bez żadnego pomysłu na dalsze życie....
meggi84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:29   #3153
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez lauraD Pokaż wiadomość
Może. Nie wiem co gorsze, pluć sobie w brodę bo jak nie wyjdzie to tyle czasu zmarnowanego czy pluć sobie w brodę, że puszczam wolno taki kąsek?

Wy wiecie jak ja się cieszyłam jak go spotkałam? Był 2 lata po zakończeniu długoletniego związku i ja sobie powiedziałam "boże, jakie szczęście, że tamta kretynka nie widziała co oddaje, toć to skarb!". I niestety myślę tak do teraz. Tylko skarb już ani czuły, ani kochający ani nic.

Gdzieś intuicyjnie czuję, że już nic z tego nie będzie ale nie może mi to przejść do głowy i serca. Ciągle jeszcze mam nadzieję, nie mogę jej puścić. Okropnie mi z tym.

Myślę jednak, że mieszkanie razem nie pomoże. On i tak czuje, że ma mnie w garści, że nie stawiam już żadnych granic. Myślę, że muszę sie wyprowadzić. Nie wiem tylko czy uciąć sprawę i zapomnieć o nim czy jednak próbować z dystansu...

Nawet nie chce myśleć jak rozwiązać sprawę mieszkania razem. Po tylu latach mamy razem wszystko. I zwierzęta i sprzęt agd i meble i łyżki i kwiatki. Płakać mi się chce nad tym wszystkim. Zawsze jestem twardzielem ale w tej konkretnej sytuacji... po prostu nie umiem odpuścić.
To Ty jesteś z nim z rozsądku, zajmujesz go, żeby żadnej innej nie dostał się w spadku po Tobie?

A co myślisz o tym, co napisałam Ci powyżej?
Czy on czuje, że jest Ci potrzebny? I jaką rolę dla niego teraz widzisz?
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:32   #3154
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez lauraD Pokaż wiadomość
Może. Nie wiem co gorsze, pluć sobie w brodę bo jak nie wyjdzie to tyle czasu zmarnowanego czy pluć sobie w brodę, że puszczam wolno taki kąsek?

Wy wiecie jak ja się cieszyłam jak go spotkałam? Był 2 lata po zakończeniu długoletniego związku i ja sobie powiedziałam "boże, jakie szczęście, że tamta kretynka nie widziała co oddaje, toć to skarb!". I niestety myślę tak do teraz. Tylko skarb już ani czuły, ani kochający ani nic.

Gdzieś intuicyjnie czuję, że już nic z tego nie będzie ale nie może mi to przejść do głowy i serca. Ciągle jeszcze mam nadzieję, nie mogę jej puścić. Okropnie mi z tym.

Myślę jednak, że mieszkanie razem nie pomoże. On i tak czuje, że ma mnie w garści, że nie stawiam już żadnych granic. Myślę, że muszę sie wyprowadzić. Nie wiem tylko czy uciąć sprawę i zapomnieć o nim czy jednak próbować z dystansu...

Nawet nie chce myśleć jak rozwiązać sprawę mieszkania razem. Po tylu latach mamy razem wszystko. I zwierzęta i sprzęt agd i meble i łyżki i kwiatki. Płakać mi się chce nad tym wszystkim. Zawsze jestem twardzielem ale w tej konkretnej sytuacji... po prostu nie umiem odpuścić.
Moj problem w porównaniu do Twojego to nie problem dasz radę kochana
__________________
Synek: 28.08.2015 !
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:32   #3155
lauraD
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ulicznica - zacytuję "ręcznie" żeby nie czekać na moderatorów:

LauraD: "Chciałam stanąć na własne nogi i odcięłam się od jego opieki. To dobrze nam zrobiło w takim sensie, że znów odkryłam w nim faceta a sama nie czułam się niezaradną bidulką ale partnerką." - co to konkretnie znaczy, że odcięłaś się od jego opieki? I że odkryłaś w nim faceta?
Możesz to rozwinąć?

To zdanie napisałaś, kiedy doszłaś do fragmentu, że przestało wam się układać z chwilą, kiedy z Tobą zaczęło być lepiej.


Zaczęłam bardziej lubić siebie, bardziej ufać swoim kompetencjom. Kiedy jestem sama ze wszystkim radzę sobie dobrze. Jestem dobrym pracownikiem, miałam kiedyś własny biznes, podróżowałam i nie bałam się żadnych wyzwań. Niestety w związku robię się kluchą i trafiam na partnerów, którzy lubią mnie wyręczać we wszystkim. Mój TZ np robił za kierowcę, kucharza. Jak do lekarza (na rutynowe badania, nic poważnego) to on musiał ze mną. Jak ja na terapię, to on potrafił mnie odwieźć i czekać godzinę aż skończę. Nie wątpię, że czuł się w roli i potrzebny ale nie dziwne, że nie miał czasu dla siebie przez to a ja nie czułam się silna tylko bezradna. Zaczęłam sama wykonywać czynności zyciowe, które dorośli robią sami. Trudno, wsiądę w autobus, wezmę mapę, taksówkę, cokolwiek. Ugotuję sama, jak nie, będę głodna... itp Wiem, że przestał się przez to czuć potrzebny chociaż zapewniałam go, że kocham go dla niego a nie za to co robi dla mnie.

A dobrze nam zrobiło w sferze intymnej. Naprawdę jestem bardzo zmysłową osobą ale ta relacja udusiła mnie czułością ojcowską niemal i nasza sfera intymna to był kataklizm. Od kiedy zaczęłam być panią samej siebie, zobaczyłam w TZ nie opiekuna ale mężczyznę i wrócił mój, że tak powiem wigor...

Nasuwa mi to tylko jedno na myśl - powodem jest to, że facet albo przestał być Tobie potrzebny w sensie takim, co do tej pory - jako opiekun, gąbka na łzy i pocieszacz - widzisz go teraz w innej roli, albo czuje się niepotrzebny, bo do tej pory było tak, że on miał przypisaną, określoną swoją rolę, a teraz się gubi, bo wypadł z tej roli.

I dlaczego ma iść na terapię?


Jak wyżej, z jednej strony poczuł się podrzucony i niepotrzebny. Z drugiej sam ma refleksję, że jest za dobry, że poświęcił mi za wiele, że zabrakło mu samego siebie i własnego życia i że już nigdy nikomu tyle co mnie nie da. Więcej, że boi się być szczęśliwy w związku, bo jak jest szczęśliwy to najważniejsze jest uszczęśliwianie bliskiej osoby a o sobie zapomina i budzi się jak teraz, po 5 latach...


Niekoniecznie chciałabym żeby poszedł na terapię indywidualną (choć może mógłby nauczyć się jak równoważyć dawanie i branie) raczej chciałam iść z nim, żebyśmy doszli do tego czy po prostu uczucie się wypaliło, my się zmieniliśmy i już nie ma sensu dalej iść razem, czy jednak kocha mnie ale np. boi się czegoś, coś go hamuje...

Żeby nazwał sobie to co się w nim dzieje. A nie, że raz "ja ciebie tez kocham mam ci tyle do dania jeszcze tylko czasu daj mi czasu" a za chwilę "wiesz co, nic się nie poprawia, nic nie czuję do ciebie, obiektywnie jesteś śliczna, mądra, super, mogłoby być wspaniale ale ja nie umiem. nie chcę nic brać, nie chcę nic dawać. Staram się jak mogę ale to nie jest kwestia świadomych wyborów" żeby za chwilę znów "wszystko będzie dobrze, jesteś najcenniejszą rzeczą jaka mi się przytrafiła".
lauraD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:32   #3156
Vandaris
Rozeznanie
 
Avatar Vandaris
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
A co by musiała powiedzieć, żebyś nie miała wrażenia, że Cię olewa?
Twoja mama być może nie rozwinęła z Tobą tematu, szybko jednak wyciągnęła słuszne (moim zdaniem) wnioski, że nie będziesz szczęśliwa z nikim, dopóki nie będziesz tak się czuła z samą sobą.
Chciałabym, żeby mnie wysłuchała i zapewniła, że jeszcze mi się w życiu ułoży. Wystarczyłoby. To gadanie o tym, że faceci są beznadziejni, do niczego nie potrzebni, że tylko studia i praca się liczą tylko mnie irytuje.
Vandaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:35   #3157
lauraD
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Dziewczyny będziecie musiały poczekac trochę na konkretne odpowiedzi bo niestety każda próba cytowania = poczekaj na moderatora a nie chcę żeby potem te posty się dublowały ;/

Ulicznico - nie, że z rozsądku czy bo nie chcę żeby inna go miała. Dlatego, że go kocham i mam świadomość jak ciężko trafić na staroświeckiego, lojalnego, wiernego i czułego faceta. Poza tym odpowiada mi jego sposób myślenia, podoba mi się jako facet, jest mi z nim dobrze w łóżku i łączą mnie z nim piękne wspomnienia i jeszcze piękniejsze plany. Tylko po prostu chwila obecna jest tragiczna. Pytanie czy minie i przejdziemy do seksji "piękne plany" czy to po prostu koniec...

Noo.... ale pech z tymi moderatorami.

Dziekuję za wsparcie kochane!
lauraD jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-28, 12:43   #3158
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Vandaris Pokaż wiadomość
Chciałabym, żeby mnie wysłuchała i zapewniła, że jeszcze mi się w życiu ułoży. Wystarczyłoby. To gadanie o tym, że faceci są beznadziejni, do niczego nie potrzebni, że tylko studia i praca się liczą tylko mnie irytuje.
A ja bym chciała żeby moja nogą tupnęła i powiedziała, że są beznadziejni itp. Bo moja mi mówi ze "aaa spotkasz jeszcze dobrego".. a jak mówię ze tyle lat nie spotkałam to mi wali jakieś mega głupie argumenty pod tytułem "bo masz nie takich znajomych i z nimi wartościowi mężczyźni nie będą się trzymać" albo "bo ciągle siedzisz na fb" hahahaha. Pomijam już fakt że nie wie ile siedzę, ani nie zna moich znajomych za bardzo bo...MIESZKAM SAMA!

No i już "hitem" jest to że.... WIE jak bardzo zależy mi na mężu i na dziecku w przyszłości a mi mówi "ooo ja to już bym chciała być babcią"... No super...świetne pocieszenie. TEŻ BYM CHCIAŁA ŻEBY BYŁA BABCIĄ. I CO!?
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:46   #3159
lauraD
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Rodzice chcą dobrze ale zazwyczaj niestety wychodzi im średnio to pocieszanie. Mój tata krzyczy, że jestem nienormalna i zycia marnuję na czekanie choć jeszcze niedawno miał wersję "jestem pewien, że będzie ok i wrócicie do siebie".
lauraD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:51   #3160
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Vandaris Pokaż wiadomość
Chciałabym, żeby mnie wysłuchała i zapewniła, że jeszcze mi się w życiu ułoży. Wystarczyłoby. To gadanie o tym, że faceci są beznadziejni, do niczego nie potrzebni, że tylko studia i praca się liczą tylko mnie irytuje.
Wiesz, jak czasem czytam ile młode dziewczyny poświęcają dla ledwo raczkującego związku, to mam ochotę pozwalać niektórym na szukanie drugiej połówki dopiero jak już się ustabilizują finansowo i naukowo Więc tak wyobrażając sobie siebie w roli rodzica bojącego się że dziecko ze złamanym sercem zawali rok na studiach albo ogólnie zrobi coś głupiego, nie dziwię się takim a nie innym hasłom.

No i generalnie Twoja Mama ma rację - Ty i Twoje życie są tu najważniejsze. Nie chodzi o to żeby ślepo gonić za karierą i obudzić się z awansem i bez partnera, ale żeby nigdy, przenigdy, dla żadnego faceta, nie zatracić w związku samej siebie i swoich planów, marzeń, dążeń.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:52   #3161
meggi84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: tam gdzie nikt mnie nie znajdzie....
Wiadomości: 75
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez lauraD Pokaż wiadomość
Dziewczyny będziecie musiały poczekac trochę na konkretne odpowiedzi bo niestety każda próba cytowania = poczekaj na moderatora a nie chcę żeby potem te posty się dublowały ;/

Ulicznico - nie, że z rozsądku czy bo nie chcę żeby inna go miała. Dlatego, że go kocham i mam świadomość jak ciężko trafić na staroświeckiego, lojalnego, wiernego i czułego faceta. Poza tym odpowiada mi jego sposób myślenia, podoba mi się jako facet, jest mi z nim dobrze w łóżku i łączą mnie z nim piękne wspomnienia i jeszcze piękniejsze plany. Tylko po prostu chwila obecna jest tragiczna. Pytanie czy minie i przejdziemy do seksji "piękne plany" czy to po prostu koniec...

Noo.... ale pech z tymi moderatorami.

Dziekuję za wsparcie kochane!

Ja w swoim związku miałam tragiczne chwile które trwały dosyć często. Przeprowadziliśmy naprawdę wiele rozmów po których było dobrze i to nawet bardzo dobrze ale co z tego jak trwało to przez jakiś czas i znowu wracało to samo. Tak zmieniłam się dla niego, szłam na ustępstwa, wyluzowałam ale co z tego jak tylko jedna strona dawała z siebie wszystko a druga nic . I niestety dziś nie jesteśmy razem powiedział mi tylko że nie potrafi się tak poświęcać, że źle się sam ze sobą czuje, że widzi że oddaje mu wszystko a on nie może mi tego odwzajemnić i tylko żałuje że przez swój egoizm tarci tak cudowną dziewczynę ale jest to jego świadomy wybór i że nie chce mnie i siebie już więcej ranić......
meggi84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-28, 12:56   #3162
Vandaris
Rozeznanie
 
Avatar Vandaris
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
No i już "hitem" jest to że.... WIE jak bardzo zależy mi na mężu i na dziecku w przyszłości a mi mówi "ooo ja to już bym chciała być babcią"... No super...świetne pocieszenie. TEŻ BYM CHCIAŁA ŻEBY BYŁA BABCIĄ. I CO!?
Moja też tak mówi A za chwilę dodaje, że mężczyźni są beznadziejni i do niczego niepotrzebni. Ciekawe

Edytowane przez Vandaris
Czas edycji: 2012-12-28 o 12:58
Vandaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:57   #3163
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Vandaris Pokaż wiadomość
Moja też tak mówi A za chwilę dodaje, że mężczyźni są beznadziejni i do niczego nie potrzebni. Ciekawe
No przecież żeby zajść w ciążę to kobiecie wcale związek ani nawet seks nie są potrzebne
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:59   #3164
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Vandaris Pokaż wiadomość
Moja też tak mówi A za chwilę dodaje, że mężczyźni są beznadziejni i do niczego nie potrzebni. Ciekawe
To moja mówi że są dobrzy, tylko ja zawsze się pakuję w takich co ona od razu widzi że dobrzy nie są...
Tylko że jak ja bym miała być z takim co moja Mama uważa że jest ok...to chyba już wolę być sama Wiecie....miły chłopak z dobrej rodziny, mega wykształcony, chodzący do opery i całujący mamusie w rękę, który nieomalże non stop chodzi w garniaku :P OOO NIE.
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:04   #3165
lauraD
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Rany... zdecydowanie teraz to ja daje z siebie wszystko a jaśnie pan nic poza tym, że jeszcze nie zwiał. Zabolało mnie to bo jak wreszcie huknęłam to powiedział, że nareszcie mam jaja i się nie mazgaję. Czasem myślę, że on nie jest gotowy na to, że ja go kocham nawet jak jest zimnym draniem. Jakby ciągle czekał na potwierdzenie, że jednak go nie akceptuję, jednak go rzucę bo kochałam tylko jak był słodkim misiem. I jak dalej się tak będzie zachowywał to w końcu dostanei to potwierdzenie ;/

Inna sprawa, że jak większość z Was czuję, że NIGDY NIE POZNAM LEPSZEGO. wiem, że jestem atrakcyjna, wiem, że mądra, wiem kim jestem i na co zasługuję... bardziej boję się nie tego, że mnie niekt nie pokocha co tego, że nie znajdę kogoś kogo ja pokocham tak jak jego. Mimo wszystkiego co nie grało w tym związku dla mnie były to szczęśliwe lata i dziwi mnie, że nagle on pamięta tyle złych momentów. Ja zapominam złe chwile i pamiętam głównie te dobre, to jaka byłam szczęśliwa i jak bardzo się cieszyłam, że mam go u swojego boku. Może za rzadko mu o tym mówiłam?
lauraD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:06   #3166
Vandaris
Rozeznanie
 
Avatar Vandaris
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Wiesz, jak czasem czytam ile młode dziewczyny poświęcają dla ledwo raczkującego związku, to mam ochotę pozwalać niektórym na szukanie drugiej połówki dopiero jak już się ustabilizują finansowo i naukowo Więc tak wyobrażając sobie siebie w roli rodzica bojącego się że dziecko ze złamanym sercem zawali rok na studiach albo ogólnie zrobi coś głupiego, nie dziwię się takim a nie innym hasłom.

No i generalnie Twoja Mama ma rację - Ty i Twoje życie są tu najważniejsze. Nie chodzi o to żeby ślepo gonić za karierą i obudzić się z awansem i bez partnera, ale żeby nigdy, przenigdy, dla żadnego faceta, nie zatracić w związku samej siebie i swoich planów, marzeń, dążeń.
Nie sądzę, żeby takie hasła rzucane przez rodziców uchroniły dziecko przed popełnieniem głupoty. Na mnie działają tylko irytująco.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No przecież żeby zajść w ciążę to kobiecie wcale związek ani nawet seks nie są potrzebne
Racja
Vandaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:07   #3167
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
To moja mówi że są dobrzy, tylko ja zawsze się pakuję w takich co ona od razu widzi że dobrzy nie są...
Tylko że jak ja bym miała być z takim co moja Mama uważa że jest ok...to chyba już wolę być sama Wiecie....miły chłopak z dobrej rodziny, mega wykształcony, chodzący do opery i całujący mamusie w rękę, który nieomalże non stop chodzi w garniaku :P OOO NIE.
A co w tym takiego złego? Oprócz całowania w rękę (obrzydliwe i dzisiaj już nie za bardzo zgodne z zasadami SV). Chcesz faceta, który jest poukładany, rozsądny, odpowiedzialny finansowo i jest w stanie zapewnić byt rodzinie, tak? Sorry, ale we współczesnym rynku pracy tacy najczęściej "niemalże non stop chodzą w garniaku". Miły chłopak z dobrej rodziny i mega wykształcony to też nie są chyba wady? Opera rozumiem, że nie musi się komuś podobać, ale nie uważasz, że Twoja mama może mieć trochę racji w tym, że Twój typ faceta, który sobie wybierasz nie przystaje do Twoich oczekiwań?
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:11   #3168
Vandaris
Rozeznanie
 
Avatar Vandaris
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
To moja mówi że są dobrzy, tylko ja zawsze się pakuję w takich co ona od razu widzi że dobrzy nie są...
Tylko że jak ja bym miała być z takim co moja Mama uważa że jest ok...to chyba już wolę być sama Wiecie....miły chłopak z dobrej rodziny, mega wykształcony, chodzący do opery i całujący mamusie w rękę, który nieomalże non stop chodzi w garniaku :P OOO NIE.
Eeee tam, ja bym takiego chciała... No może to całowanie w rękę bym wykreśliła
Vandaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:12   #3169
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez meggi84 Pokaż wiadomość
I dlatego tak teraz cierpimy bo poświęcamy się im prawie w 100% i tak naprawdę oczekujemy tego samego od nich. Cały nasz świat kręci się wokół nich i rzadko kiedy mamy własne życie ,pasje, swoich znajomych, zainteresowania. I w momencie kiedy nasz świat się wali zostajemy same bez żadnego pomysłu na dalsze życie....
Nie wolno się poświęcać w 100% i ja tego nie robię. Ale z drugiej strony nie ma nic złego w tym, że ludzie i relacje są priorytetem w czyimś życiu, a nie kariera i pieniądze. Mężczyźni są często od dzieciństwa uczeni (taki mamy model kulturowy :/) myślenia o sobie i stawiania swoich potrzeb najpierw, a kobiety myślenia o innych. Myślę, że to należy wypośrodkować. Dla mnie relacje w moim życiu są o wiele ważniejsze niż większość rzeczy - przyjaciele, rodzina stoją wyżej niż pieniądze i kariera. Zamierzam budować całe moje życie w oparciu o te priorytety i nie sądzę, by było w tym coś słabego, głupiego czy bez sensu. Doskonale rozumiem, dlaczego gadki o myśleniu tylko o sobie, swojej karierze etc nie sprawdzą się w przypadku wielu osób.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-28, 13:15   #3170
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Zarenczyny w Sylwestra
To koniec
Wszystko stacilo sens,byłam u koleżanki dowiedziała sie ze on kupił pierscionek swojej dziewczynie i ryczalam jak wariatka w tym jej sklepie
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:16   #3171
lauraD
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Nie wolno się poświęcać w 100% i ja tego nie robię. Ale z drugiej strony nie ma nic złego w tym, że ludzie i relacje są priorytetem w czyimś życiu, a nie kariera i pieniądze. Mężczyźni są często od dzieciństwa uczeni (taki mamy model kulturowy :/) myślenia o sobie i stawiania swoich potrzeb najpierw, a kobiety myślenia o innych. Myślę, że to należy wypośrodkować. Dla mnie relacje w moim życiu są o wiele ważniejsze niż większość rzeczy - przyjaciele, rodzina stoją wyżej niż pieniądze i kariera. Zamierzam budować całe moje życie w oparciu o te priorytety i nie sądzę, by było w tym coś słabego, głupiego czy bez sensu. Doskonale rozumiem, dlaczego gadki o myśleniu tylko o sobie, swojej karierze etc nie sprawdzą się w przypadku wielu osób.
Podzielam Twoje podejście rodzina, a mężczyzna jest w moim odczuciu rodziną (mówię tu o wieloletnich relacjach, ślubach itp) jest dla mnie priorytetem. Szkoda, że tak mało osób mysli obecnie podobnie. Dzięki temu możesz za wiele sił włożyć w tworzenie czegoś z czego ktos inny z łatwością zrezygnuje... i nie przewidzisz kto i czemu. Ja to dobrze widzę na swoim przypadku. Facet lojalny i poukładany a nagle świra dostał i nic nie wie i "po co utrudniać sobie życie".
lauraD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:16   #3172
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
A co w tym takiego złego? Oprócz całowania w rękę (obrzydliwe i dzisiaj już nie za bardzo zgodne z zasadami SV). Chcesz faceta, który jest poukładany, rozsądny, odpowiedzialny finansowo i jest w stanie zapewnić byt rodzinie, tak? Sorry, ale we współczesnym rynku pracy tacy najczęściej "niemalże non stop chodzą w garniaku". Miły chłopak z dobrej rodziny i mega wykształcony to też nie są chyba wady? Opera rozumiem, że nie musi się komuś podobać, ale nie uważasz, że Twoja mama może mieć trochę racji w tym, że Twój typ faceta, który sobie wybierasz nie przystaje do Twoich oczekiwań?
Ok, może źle to faktycznie ujęłam pisząc w pośpiechu... Ciężko wyrazić słowami ten typ. Faktycznie w garniaku może być itp... Hmm...nie wiem jak to określić. Może taki nudny i sztywny? Może moj opis nie był najtrafniejszy. Ale wiecie o co chodzi?
O dam wam przykład, może kojarzycie. BOŻYDAR z Kabaretu Moralnego Niepokoju. O tym mowię
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:17   #3173
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Vandaris Pokaż wiadomość
Nie sądzę, żeby takie hasła rzucane przez rodziców uchroniły dziecko przed popełnieniem głupoty. Na mnie działają tylko irytująco.
Wiadomo, ale też w takich hasłach nie ma nic dziwnego...rodzicom, przyjaciołom, trudno się nie wtrącać, nie wypowiadać. A że nie zawsze trafiają z formą wypowiedzi...co zrobić. I tak ich kochamy
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:17   #3174
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

http://www.youtube.com/watch?v=fo01P5E8sPc

jakby ktoś nie kojarzył
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:22   #3175
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Ok, może źle to faktycznie ujęłam pisząc w pośpiechu... Ciężko wyrazić słowami ten typ. Faktycznie w garniaku może być itp... Hmm...nie wiem jak to określić. Może taki nudny i sztywny? Może moj opis nie był najtrafniejszy. Ale wiecie o co chodzi?
O dam wam przykład, może kojarzycie. BOŻYDAR z Kabaretu Moralnego Niepokoju. O tym mowię
Ja lubię nudnych i sztywnych. To zwykle najfajniejsi, najbardziej ciepli i mili faceci pod słońcem, chociaż z wierzchu wydają się być nudni i poważni.

Szczerze mówiąc ja w ogóle po rozstaniu nie miałam wątpliwości, że poznam fajnego faceta. Znam masę super mężczyzn - ciepłych, miłych, rodzinnych etc. Miałam i mam wątpliwości tylko względem tego, czy ja na takiego zasługuję.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Cytat:
Napisane przez lauraD Pokaż wiadomość
Podzielam Twoje podejście rodzina, a mężczyzna jest w moim odczuciu rodziną (mówię tu o wieloletnich relacjach, ślubach itp) jest dla mnie priorytetem. Szkoda, że tak mało osób mysli obecnie podobnie. Dzięki temu możesz za wiele sił włożyć w tworzenie czegoś z czego ktos inny z łatwością zrezygnuje... i nie przewidzisz kto i czemu. Ja to dobrze widzę na swoim przypadku. Facet lojalny i poukładany a nagle świra dostał i nic nie wie i "po co utrudniać sobie życie".
Ja się o to pytam, zwłaszcza teraz, po rozstaniu. Po co mam marnować w ogóle czas na umawianie się z kimś, kto nie ma podobnych priorytetów? Teraz jestem potworem robiącym przesłuchania w każdym istotnym dla mnie aspekcie.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:23   #3176
asia1010
Zadomowienie
 
Avatar asia1010
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Zarenczyny w Sylwestra
To koniec
Wszystko stacilo sens,byłam u koleżanki dowiedziała sie ze on kupił pierscionek swojej dziewczynie i ryczalam jak wariatka w tym jej sklepie
__________________
Synek: 28.08.2015 !
asia1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:24   #3177
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Zarenczyny w Sylwestra
To koniec
Wszystko stacilo sens,byłam u koleżanki dowiedziała sie ze on kupił pierscionek swojej dziewczynie i ryczalam jak wariatka w tym jej sklepie
Nic nie straciło sensu. Natomiast może dzięki temu zrozumiesz, że on nie dla Ciebie i przestaniesz na niego czekać.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-28, 13:25   #3178
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Ja lubię nudnych i sztywnych. To zwykle najfajniejsi, najbardziej ciepli i mili faceci pod słońcem, chociaż z wierzchu wydają się być nudni i poważni.

Szczerze mówiąc ja w ogóle po rozstaniu nie miałam wątpliwości, że poznam fajnego faceta. Znam masę super mężczyzn - ciepłych, miłych, rodzinnych etc. Miałam i mam wątpliwości tylko względem tego, czy ja na takiego zasługuję.[COLOR="Silver"]
To mnie z nimi poznaj Serio. U mnie dookoła jest masakra. Jedyny taki którego znam to mąż mojej siostry ciotecznej....

A cala reszta to tylko zabawa, podróże, związki ale nie prowadzące do ślubu, życie ponad stan, sporo alkoholu, trawka (która dla mnie wyklucza). Ech....
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:28   #3179
kangu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Ok, może źle to faktycznie ujęłam pisząc w pośpiechu... Ciężko wyrazić słowami ten typ. Faktycznie w garniaku może być itp... Hmm...nie wiem jak to określić. Może taki nudny i sztywny? Może moj opis nie był najtrafniejszy. Ale wiecie o co chodzi?
O dam wam przykład, może kojarzycie. BOŻYDAR z Kabaretu Moralnego Niepokoju. O tym mowię
heheh to mnie rozbawiłas teraz, bożo w porzo
kangu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:46   #3180
lauraD
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Moje posty sie pojawily wyzej te wymoderowane. prosze rzuccie okiem.
lauraD jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.