Żonki 2009 cz. XXXVI

[baja_86]

Napisane przez ktosia86

Bajuś przykro mi z powodu cukrzycy, chociaż może warto powtórzyć test obciążenia glukozą, skoro takie dziwne te wyniki masz po posiłkach. Myślę, że lekarz powinien Ci dać zalecenia dietowe.

Następna wizyta 17.12 wtedy pokażę zeszyt z moimi zapisami dot. tego co jem i wynikami, jeśli nadal będę miała takie wyniki to myślę, że mi trochę diety odpuści, bo ogólne zalecenia dostałam, ale dopiero w domu zaczęłam się zastanawiać czy to aż tak rygorystycznie muszę tej diety przestrzegać, może mogę od czasu do czasu jakieś jogurty owocowe z mała ilością cukru jeść, albo posłodzić herbate czasem płaską łyżeczką cukru. Będę dalej notować to wszystko i może wpadne na jakieś wnioski

Napisane przez Gucia0987

Bajusia trzymaj się tam dzielnie!
Na pewno musisz jeść regularnie. Ale wiedzy na temat cukrzycy nie mam za wielkiej, więc nie pomogę.

Możesz spróbować melisy z gruszką jako herbatę. Jest smaczna i nie powinnaś do niej potrzebować cukru.

A słodzić pewnie możesz słodzikiem (choć nie wiem jak w ciąży), moja babcia używa

Przeczytałam własnie, że słodziki w ciązy

Napisane przez bzyczka1

Bajuś na diecie south beach (je się produkty z indeksem glikemicznym) można syrop z agawy albo ksylitol to jest naturalne - fakt kosztuje.

muszę doczytać

[martucha84]

Napisane przez ktosia86

Ja też To co porobimy?

piwko? albo nie duza wodka!!

Napisane przez Gucia0987

Ktosia, Marta dobijajcie mnie dalej! tak!
idźcie jeszcze na piwo!

tez Cię kochamy!

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

piwko? albo nie duza wodka!!


tez Cię kochamy!

Takie nic.
0,5 na dwie


ja wiem... ja wiem Tylko dlatego Wam wybaczam!

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Rossi udanego spotkania!

No wiesz... zdradzasz nas na innym forum? no wiesz.. czuję się zazdrosna!

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

mam nadzieje, że znak jest dla Ciebie CZYTELNY!!! Ja czekam!!



phi!

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Załatwione!
Najpierw testujmy w moją stronę

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Może my kuzynkami jesteśmy ??

[201803111825]

Treść usunięta

[bzyczka1]

Rosi pewnie chodzi ci o stewię Bajuś to też możesz używać

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Bajuś pw Ci napiszę


cześć

[ktosia86]

Napisane przez Gucia0987

Ktosia, Marta dobijajcie mnie dalej! tak!
idźcie jeszcze na piwo!

na piwo to nie zdążę, bo idę na randkę z mężem

Napisane przez martucha84

piwko? albo nie duza wodka!!


tez Cię kochamy!

O tak!

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Wiesz Rosi, w moim zawodzie "house manager" tak naprawdę nie mam weekendów No ale od lekcji przynajmniej mam wolne
Fajne masz plany na weekend

Napisane przez Gucia0987

Takie nic.
0,5 na dwie


ja wiem... ja wiem Tylko dlatego Wam wybaczam!



Rossi udanego spotkania!

No wiesz... zdradzasz nas na innym forum? no wiesz.. czuję się zazdrosna!

Do połówki nawet nie siadam


Moja córka i jej sposób na zwrócenie uwagi:
- Mamooo....
- ?
- Maaamooo...
- ?
- Mamo! No śłuchaś mnie czy nie?!

[201803111825]

Treść usunięta

[baja_86]

Napisane przez bzyczka1

Rosi pewnie chodzi ci o stewię Bajuś to też możesz używać

dzięki dziewczyny

Napisane przez Ana***

Bajuś pw Ci napiszę


cześć

ok czekam

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

zdecydowanie kuzynem nie!

Napisane przez ktosia86

na piwo to nie zdążę, bo idę na randkę z mężem



Do połówki nawet nie siadam


Moja córka i jej sposób na zwrócenie uwagi:
- Mamooo....
- ?
- Maaamooo...
- ?
- Mamo! No śłuchaś mnie czy nie?!

Ulalala! Udanej randki!
Gdzie idziecie?

no ba! 1,5 l - takie nic


haha, to słuchasz jej czy nie?!

[myszka_maj]

Napisane przez ktosia86

Moja córka i jej sposób na zwrócenie uwagi:
- Mamooo....
- ?
- Maaamooo...
- ?
- Mamo! No śłuchaś mnie czy nie?!

niezła u na skończy sie to tak:

-mamooooooooo
-?
.....
-mamoooo
-?
-Aniaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!! !!!!!!!!!

trzymajcie kciuki, wlaśnie włożyłam do piekarnika sernik.... mam nadzieje że wyciągnę też sernik

[ktosia86]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Dziękuję Z moim własnym

Napisane przez Gucia0987

zdecydowanie kuzynem nie!



Ulalala! Udanej randki!
Gdzie idziecie?

no ba! 1,5 l - takie nic


haha, to słuchasz jej czy nie?!

Dziękuję Jeszcze nie wiem gdzie pójdziemy, pewnie na jakieś jedzonko i drinki
A z tym słuchaniem, to wiesz... różnie bywa Nie zawsze w tej chwili kiedy już natychmiast ona tego chce

[martucha84]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

tez Cię kochamy

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

jeeeeeeeee!!!!!!!!!!

Napisane przez Gucia0987

mam nadzieje, że znak jest dla Ciebie CZYTELNY!!! Ja czekam!!



phi!

dla mnie czytelny!

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

zgadzam sie!!!! to kiedy? i też podpinam sie GUCIU pod nocleg

Napisane przez ktosia86

na piwo to nie zdążę, bo idę na randkę z mężem
v
Moja córka i jej sposób na zwrócenie uwagi:
- Mamooo....
- ?
- Maaamooo...
- ?
- Mamo! No śłuchaś mnie czy nie?!

hahahahha

przyjemnej randki

a twoj zięć siedzi dziś na zajeciach i pani pyta:
-kto to jest grzeczne dziecko
na to zgłasza się młody i mówi:
-JA!

Napisane przez myszka_maj

niezła u na skończy sie to tak:

-mamooooooooo
-?
.....
-mamoooo
-?
-Aniaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!! !!!!!!!!!

trzymajcie kciuki, wlaśnie włożyłam do piekarnika sernik.... mam nadzieje że wyciągnę też sernik

tez dal rade
kciuki za sernik!

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

wogole zbieralismy pieniadze w przedskzolu mlodego na wyjscie do teatru. w srode zbieral Adam - tata jednej dziewczynki, potem byly zajecia otwarte a dzis zbieralam ja..
no i na tych zajeciach otwartych podchodzi do mnie mama i pyta czy w piatek bede zbierac tak jak jest napisane to jej mowie ze tak.... i tyle...
i przyszla dzis i zaplacila - jako ostatnia ale grunt ze zaplacila spoko

rozmawiam z wychowawczynia i wiecie co.. i ta mama poszla w środę!! pozapytaniu mnie tylko o to czy bede w piatek do wychowawczyni mlodego i mowi ze pani jest niekompetentna bo nie wie ile pieniedzy ma zebrac (9czy 18- wq zaleznosci od placenia albo i nie placenia na rade rodzicow)
wych. popatrzyla powiedziala babce ze takich informacji nie posiadam bo jest ochrona danych i rodzice sami maja sie "przyznac"
fajna baba nie w ogole ze mna nie rozmawiala na ten temat a bajke wymyslilaaaa
mielsimy dzis z Adamem ubaw moze o niego chodzilo haha

[iwka28]

Napisane przez Gucia0987

Ktosia, Marta dobijajcie mnie dalej! tak!
idźcie jeszcze na piwo!

Ja mam weekend od wczoraj wieczór Piąteczek dziś wolny, wybrałam się na zakupy, otworzyli mi Primark więc jak się nie wybrać. Obkupiłam się w rajtki zimowe, legginsy, kapcie, po drodze zahaczyłam jeszcze o C&A i kupiłam dwa sweterki. No nie powiem, dzień udany

Napisane przez baja_86

Następna wizyta 17.12 wtedy pokażę zeszyt z moimi zapisami dot. tego co jem i wynikami, jeśli nadal będę miała takie wyniki to myślę, że mi trochę diety odpuści, bo ogólne zalecenia dostałam, ale dopiero w domu zaczęłam się zastanawiać czy to aż tak rygorystycznie muszę tej diety przestrzegać, może mogę od czasu do czasu jakieś jogurty owocowe z mała ilością cukru jeść, albo posłodzić herbate czasem płaską łyżeczką cukru. Będę dalej notować to wszystko i może wpadne na jakieś wnioski

Przeczytałam własnie, że słodziki w ciązy

muszę doczytać

Baja - a nie masz w pobliżu poradni cukrzycowej dla kobiet w ciaży? Moja szwagierka do takiej chodziła, miała tragiczne wyniki, dostała rozpiskę z posiłkami i godz. ich jedzenia, nawet w nocy przez jakiś czas musiała wstawać żeby zjeść.



Marta - ale super, że Ci dopłacą do kursu Wiesz, ludzie są mega dziwni, bajki stulają aż miło.
Sama miałam podobną sytuację, kobita przyszła się dowiedzieć jak napisać wniosek, podrukowałam jej procedury, wytłumaczyłam punkt po punkcie jak wypełnić, spędziłam masę czasu, potem wysłałam do koleżanki do innego pokoju bo potrzebowała coś jeszcze i za chwilkę koleżanka dzwoni czy mogę do niej podejść. No to poszłam, patrzę kobita tam jest, a koleżanka mówi, że Pani twierdzi że jej NIC nie powiedziałam i odesłałam do niej Czerwień na jej twarzy nie do opisania


Jutro zapowiada się fajny dzień, idziemy do Tż na imprezę firmową, do szkoły gotowania mają nas uczyć potraw z różnych kuchni i pokazać jak się robi ozdoby z czekolady. Niestety nie wiem jak z umiejętnościami pozostałych uczestników, więc się zastanawiam, czy nie najeść się w domu co zawsze jest dobrym pomysłem jak sie idzie na holenderską imprezę

[Madzialenka12344321]

Czesc

Marta super mówiłam, ze jesteś w czepku urodzona
Ktosiu ooooo super, ciekawe czy na Maję by to podziałało. A ile miała Marcelinka jak zaczęłą korzystać z nocnika? coś ponad 2 latka, tak? U nas za chiny nic nie chce zrobić, nie wiem czy czekać, czy próbować cały czas? Nie chce jej zrazić.
Myszko jak ciasto?
Iwka super wieczór wam się szykuje.

Ja mam babski weekend. Mąz pojechał dziś o 13 i wróci ok 23 w niedzielę.

[Madzialenka12344321]

Bym zapomniała napisać nas dziś zakończył się stan surowy
A to co nam pięknego szef budowy zrobił Powiedział , ze zwykłej wiechy to on wieszać nie będzie

[baja_86]

Napisane przez iwka28

Baja - a nie masz w pobliżu poradni cukrzycowej dla kobiet w ciaży? Moja szwagierka do takiej chodziła, miała tragiczne wyniki, dostała rozpiskę z posiłkami i godz. ich jedzenia, nawet w nocy przez jakiś czas musiała wstawać żeby zjeść.

Jutro zapowiada się fajny dzień, idziemy do Tż na imprezę firmową, do szkoły gotowania mają nas uczyć potraw z różnych kuchni i pokazać jak się robi ozdoby z czekolady. Niestety nie wiem jak z umiejętnościami pozostałych uczestników, więc się zastanawiam, czy nie najeść się w domu co zawsze jest dobrym pomysłem jak sie idzie na holenderską imprezę

Gin nie mówiła żebym się udała do jakiejś poradni, powiedziała, że zobaczymy przez miesiąc jak moje wyniki. Podejrzewam, że zle nie jest, bo kazała mi badać cukier 2 razy dziennie, a wiem że raczej robi się to co najmniej 4 razy. Moje dotychczasowe pomiary nawet trochę nie zbliżyły się do granic normy, więc jak dalej będę tak się odżywiać to pewnie nic dziecku i mnie nie grozi. Mam nadzieje, że na tym poprzestane.
Udanej imprezki również pod względem kulinarnym

[Madzialenka12344321]

Cześć

Baja moja koleżanka (która rodziłą 8 tyg temu) zmagała się z cukrzycą ciążową. Byłą nawet 1 dzień w szpitalu (bo u nas są takie fajne cykle, że cukrzycowe wtorki dla kobiet w ciąży). Robią tam wszystkie badania, usg, wykłady , dają sprzęt do pomiaru itp. I ona musiała mierzyć na czczo i po każdym posiłku, zapisywać i co wizyta pokazywać ginowi. Też musiała być na specjalnej diecie.

Dziś rano budzi mnie Maja (jakoś po 7) . Poszłam do jej pokoju, wzięłam i poszłyśmy jeszcze się potulić do mnie do sypialni (zawsze tak robimy). Oczywiście wyczaiła, ze nie ma męża i mówi:
Maja: tata (i się rozgląda)
Ja: nie ma taty, pojechał się uczyć
Maja: auto brrrrrr
Ja: tak Majeczko, pojechał autem.

Chwila ciszy

Maja: (pokazuje na poduszke, na której zawsze śpi mąż) "o tu"
Ja: Co tu?
Maja: Tata
Ja: Co tata robi na poduszcze
Maja: Leży

I kolejne słówko weszło do słownika Mai (leży) Dziś co chwila lata, pokazuje mi poduszkę i woła "leży" "tata".

[ktosia86]

Napisane przez myszka_maj

niezła u na skończy sie to tak:

-mamooooooooo
-?
.....
-mamoooo
-?
-Aniaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!! !!!!!!!!!

trzymajcie kciuki, wlaśnie włożyłam do piekarnika sernik.... mam nadzieje że wyciągnę też sernik

Też nieźle
Mam nadzieję, że się nie doczekamy tak jak sąsiadka mojej koleżanki:
- Mamooo...
-?
- Maaaamooo!!!!
-?
- Kaśka!!!!!
-?
- Czy ty, k****a, nie słyszysz, że cię wołam?!

Jak tam sernik?

Napisane przez martucha84

(...)
hahahahha

przyjemnej randki

a twoj zięć siedzi dziś na zajeciach i pani pyta:
-kto to jest grzeczne dziecko
na to zgłasza się młody i mówi:
-JA!


tez dal rade
kciuki za sernik!

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

wogole zbieralismy pieniadze w przedskzolu mlodego na wyjscie do teatru. w srode zbieral Adam - tata jednej dziewczynki, potem byly zajecia otwarte a dzis zbieralam ja..
no i na tych zajeciach otwartych podchodzi do mnie mama i pyta czy w piatek bede zbierac tak jak jest napisane to jej mowie ze tak.... i tyle...
i przyszla dzis i zaplacila - jako ostatnia ale grunt ze zaplacila spoko

rozmawiam z wychowawczynia i wiecie co.. i ta mama poszla w środę!! pozapytaniu mnie tylko o to czy bede w piatek do wychowawczyni mlodego i mowi ze pani jest niekompetentna bo nie wie ile pieniedzy ma zebrac (9czy 18- wq zaleznosci od placenia albo i nie placenia na rade rodzicow)
wych. popatrzyla powiedziala babce ze takich informacji nie posiadam bo jest ochrona danych i rodzice sami maja sie "przyznac"
fajna baba nie w ogole ze mna nie rozmawiala na ten temat a bajke wymyslilaaaa
mielsimy dzis z Adamem ubaw moze o niego chodzilo haha

No i przynajmniej pani nie musi się za dużo zastanawiać Grzeczne dziecko=Pat i wszystko jasne Kocham go!!!

Zakręcona mamuśka...

Napisane przez Madzialenka12344321

Czesc

Marta super mówiłam, ze jesteś w czepku urodzona
Ktosiu ooooo super, ciekawe czy na Maję by to podziałało. A ile miała Marcelinka jak zaczęłą korzystać z nocnika? coś ponad 2 latka, tak? U nas za chiny nic nie chce zrobić, nie wiem czy czekać, czy próbować cały czas? Nie chce jej zrazić.
Myszko jak ciasto?
Iwka super wieczór wam się szykuje.

Ja mam babski weekend. Mąz pojechał dziś o 13 i wróci ok 23 w niedzielę.

Marcelina miała 2 lata i 4 m-ce jak się nauczyła korzystać z nocnika. 2 tyg trwało od posikanych majtek do czasu aż sama zaczęła biec na nocnik i sygnalizowac potrzeby. Wcześniej próbowaliśmy przez wakacje, ale za żadne skarby się nie dało. Nie wiem teraz czy to była kwestia nocnika, czy musiała do tego dojrzeć. Pewnie gotowość to jedno, ale możliwość podjęcia "samodzielniej" decyzji o wyborze nocnika itd też nie była bez znaczenia.

Napisane przez Madzialenka12344321

Bym zapomniała napisać nas dziś zakończył się stan surowy
A to co nam pięknego szef budowy zrobił Powiedział , ze zwykłej wiechy to on wieszać nie będzie

Super! Mój brat też miał taką wiechę

Napisane przez baja_86

Gin nie mówiła żebym się udała do jakiejś poradni, powiedziała, że zobaczymy przez miesiąc jak moje wyniki. Podejrzewam, że zle nie jest, bo kazała mi badać cukier 2 razy dziennie, a wiem że raczej robi się to co najmniej 4 razy. Moje dotychczasowe pomiary nawet trochę nie zbliżyły się do granic normy, więc jak dalej będę tak się odżywiać to pewnie nic dziecku i mnie nie grozi. Mam nadzieje, że na tym poprzestane.
Udanej imprezki również pod względem kulinarnym

Bajuś a jaki Ci wyszedł wynik testu obciążenia glukozą? Bo jakieś dziwne masz te zalecenia. Mnie wyszedł lekko poniżej normy i gin kazał przez tydzień kontrolować cukier i zapisywać wyniki, ale ja badałam 4 razy dziennie (na czczo i godzinę po każdym posiłku).


Dzień dobry!

Wczorajsza randka bardzo udana "After party" również
Dziś już zrobiliśmy duże zakupy, żeby wykorzystać bon zniżkowy w makro, a po południu idziemy na urodziny do przyjaciół

[Madzialenka12344321]

Ktosiu udanej imprezy a powiedz mi jeszcze, jak już postanowiliście, ze oduczacie, to zero pampersa tak? Od razu i w nocy, czy tylko na noc miała? Bo jakoś nie wiem jak się za to zabrać. Na bak jeszcze poczekam do tych 2 urodzin.

[bzyczka1]

Madzia na to musi przyjść czas...ty się możesz zabierać a Maja się wypnie na Twoje zabieranie

[Madzialenka12344321]

Napisane przez bzyczka1

Madzia na to musi przyjść czas...ty się możesz zabierać a Maja się wypnie na Twoje zabieranie

Bzyczko hehe dokładnie, ja to sobie mogę planować