Nasz świat BDSM - cz. II

[paulinika]

Napisane przez pablo666

Dlaczego kobiety które bawią się w bdsm zakładają skórzane ciuchy czy skórzane ciuchy to podstawa w bdsm ?

Pokaz ktore bo ja nie widzialam

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez pablo666

Dlaczego kobiety które bawią się w bdsm zakładają skórzane ciuchy czy skórzane ciuchy to podstawa w bdsm ?

bzdura.

jesteś laikiem.

[pablo666]

Nie mam na myśli kobiet które się wypowiadają na forum ale np. z moja żona, jak ma chęć się ze mną pobawić zakłada takie coś jak skóra na obrazkach które przedstawiają bdsm kobiety też są tak ubrane ja do skóry nic nie mam ale wyglądają trochę dziwnie nie sądzicie?

[paulinika]

Napisane przez pablo666

Nie mam na myśli kobiet które się wypowiadają na forum ale np. z moja żona, jak ma chęć się ze mną pobawić zakłada takie coś jak skóra na obrazkach które przedstawiają bdsm kobiety też są tak ubrane ja do skóry nic nie mam ale wyglądają trochę dziwnie nie sądzicie?

No to nie wrzucaj wszystkich do jednego wora Ja tam nic takiego nie mam, wole siateczkowe i inne takie ale ze skory nic nie mam chyba ze siebie

[cud nie kobieta]

Napisane przez pablo666

Nie mam na myśli kobiet które się wypowiadają na forum ale np. z moja żona, jak ma chęć się ze mną pobawić zakłada takie coś jak skóra na obrazkach które przedstawiają bdsm kobiety też są tak ubrane ja do skóry nic nie mam ale wyglądają trochę dziwnie nie sądzicie?

No właśnie - twoja żona.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez pablo666

Nie mam na myśli kobiet które się wypowiadają na forum ale np. z moja żona, jak ma chęć się ze mną pobawić zakłada takie coś jak skóra na obrazkach które przedstawiają bdsm kobiety też są tak ubrane ja do skóry nic nie mam ale wyglądają trochę dziwnie nie sądzicie?

to twoja zona, my jej nie oceniamy. jesli ci to przeszkadza pogadaj z nia.

[Ola-zz]

Ja czasami ubieram skórzany pas do pończoch no ale jestem uległą. Mój Pan uwielbia wszelkie pasy i nylony. Z pewnością chodzi o inna skórzaną bieliznę.

[Hibiku]

Najprościej spytać żony.

Ogólnie BDSM popkulturowo zostało połączone z całokształtem sceny fetyszowej - skórą, ćwiekami, lateksem, lackiem, pvc, stylem militarnym aż po pin up na zasadzie alternatywy (czyli wszystko co nie jest mainstreamem wrzucone do jednego worka i połączone ze sobą). Fakt faktem takie elementy można widzieć już w pracach historycznych, może przez powiązanie z narzędziami tortur... ale dzisiejsze czasy stanowczo wizualnie zubożyły temat i ciężej natrafić na powiązania bdsm z mniej stereotypowym wydaniu, zwłaszcza w ofertach sklepów. Albo różowe puchate kajdanki albo turbomrok. Dlatego samorobne gadżety są takie fajne

[inlovewith]

Cześć Kochane! Na początku chciałam serdecznie Was wszystkich powitać, ponieważ to mój pierwszy wpis na Wizażu, mam nadzieję, że będzie nam się dobrze współpracowało
Zainteresował mnie Was wątek, przeczytałam cały (a obiad sam się ugotował :P), więc postanowiłam również się wypowiedzieć i zadać Wam pytanie. Zatem zaczynam...
Jestem z moim TŻ od prawie roku, moje życie zanim Go poznałam było pełne jednorazowych przygód, krótkich związków, które w zasadzie nie miały żadnego znaczenia. Żaden z tych mężczyzn nie umiał mnie zadowolić, a ja nie umiałam wyrazić swoich pragnień w prostych słowach, więc nigdy nie doświadczyłam orgazmu z mężczyzną. Wszystko wywróciło się o 180 stopni, kiedy poznałam mojego TŻ. Na początku jak pies z kotem, nie mogliśmy się "dopasować", więc kłóciliśmy się nie będąc nawet jeszcze parą, myślałam, że z tej mąki nie zrobimy chleba, jednak grubo się myliłam. Zaproponował związek, w którego 5 dniu trwania zaliczyliśmy już pierwszy raz. Przez pół roku robiliśmy to (śmiejemy się) jak "małżeństwo" z dziećmi za ścianą, po cichu, powoli, delikatnie, bez fajerwerków. Pewnego wieczoru wyszliśmy na imprezę, trochę wypiliśmy, poznałam Jego znajomych, zaproponował, żebym weszła do jego mieszkania (tak, wcale nie na herbatkę). I stało się, zrobiliśmy to na ostro, biliśmy się po twarzach, związał mnie i zakneblował usta, myślałam, że sikam, bo miałam mokre uda, ale to wszystko było z rozkoszy. On mnie gwałcił, ja krzyczałam, umierałam z zachwytu. Dotknął łechtaczki językiem 3 RAZY!!! i doszłam. Wtedy wiedziałam, czego naprawdę od zawsze potrzebowałam ;> Później było już tylko lepiej, analnie na ostro z zamianą hmmm dziurek (okropnie mnie to podnieca), wbijanie paznokci, gryzienie, jednak.... to zaczęło mi nie wystarczać Piszę do Was, żebyście mi podpowiedziały, czego możemy używać w warunkach, kiedy nie możemy mieć kącika zabaw w swoim mieszkanku (niestety). Jakieś zabawki? Tricki, które doprowadzą go do czerwoności?
Dziękuję z góry za każdą odpowiedź i życzę milutkiej niedzieli!

[azbra]

inlovewith kazdy jest inny i kazdy lubi cos innego ... jak przeczytalas watek to wiesz co nieco o bdsm ... wiesz jalie sa zabawki itp ... sama wybierz ... przeciez jak ja lubie lanie a ty nie to nie bede cie namawiac np na palcat czy inny bat ...
nie rozumiem o co prosisz ...

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez inlovewith

Cześć Kochane! Na początku chciałam serdecznie Was wszystkich powitać, ponieważ to mój pierwszy wpis na Wizażu, mam nadzieję, że będzie nam się dobrze współpracowało
Zainteresował mnie Was wątek, przeczytałam cały (a obiad sam się ugotował :P), więc postanowiłam również się wypowiedzieć i zadać Wam pytanie. Zatem zaczynam...
Jestem z moim TŻ od prawie roku, moje życie zanim Go poznałam było pełne jednorazowych przygód, krótkich związków, które w zasadzie nie miały żadnego znaczenia. Żaden z tych mężczyzn nie umiał mnie zadowolić, a ja nie umiałam wyrazić swoich pragnień w prostych słowach, więc nigdy nie doświadczyłam orgazmu z mężczyzną. Wszystko wywróciło się o 180 stopni, kiedy poznałam mojego TŻ. Na początku jak pies z kotem, nie mogliśmy się "dopasować", więc kłóciliśmy się nie będąc nawet jeszcze parą, myślałam, że z tej mąki nie zrobimy chleba, jednak grubo się myliłam. Zaproponował związek, w którego 5 dniu trwania zaliczyliśmy już pierwszy raz. Przez pół roku robiliśmy to (śmiejemy się) jak "małżeństwo" z dziećmi za ścianą, po cichu, powoli, delikatnie, bez fajerwerków. Pewnego wieczoru wyszliśmy na imprezę, trochę wypiliśmy, poznałam Jego znajomych, zaproponował, żebym weszła do jego mieszkania (tak, wcale nie na herbatkę). I stało się, zrobiliśmy to na ostro, biliśmy się po twarzach, związał mnie i zakneblował usta, myślałam, że sikam, bo miałam mokre uda, ale to wszystko było z rozkoszy. On mnie gwałcił, ja krzyczałam, umierałam z zachwytu. Dotknął łechtaczki językiem 3 RAZY!!! i doszłam. Wtedy wiedziałam, czego naprawdę od zawsze potrzebowałam ;> Później było już tylko lepiej, analnie na ostro z zamianą hmmm dziurek (okropnie mnie to podnieca), wbijanie paznokci, gryzienie, jednak.... to zaczęło mi nie wystarczać Piszę do Was, żebyście mi podpowiedziały, czego możemy używać w warunkach, kiedy nie możemy mieć kącika zabaw w swoim mieszkanku (niestety). Jakieś zabawki? Tricki, które doprowadzą go do czerwoności?
Dziękuję z góry za każdą odpowiedź i życzę milutkiej niedzieli!

cudownie
najlepsze to z siekaniem

zabawki?mysle że Twoja uległość go najbardziej kręci, wystarczy ze bedziesz sobą.

poza tym, kazdy jest inny, kazdego cos innego podnieca, wiec pogadaj z nim!

[Ninanu]

...

[codename99]

Mówiłaś, że jesteś całkowicie uległa. Ale jeśli chcesz spróbować drugiej strony, to przede wszystkim powinnaś z nim o tym porozmawiać. Może się okazać, że on ma również dużą odporność na ból.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

[Ninanu]

Napisane przez codename99

Mówiłaś, że jesteś całkowicie uległa. Ale jeśli chcesz spróbować drugiej strony, to przede wszystkim powinnaś z nim o tym porozmawiać. Może się okazać, że on ma również dużą odporność na ból.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

Tylko Osioł nie zmienia zdania.

[codename99]

W takim razie szczerze z nim porozmawiaj, co go kręci jako uległego.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

[azbra]

Napisane przez Ninanu

Tylko Osioł nie zmienia zdania.

to ja jestem osiol ... bo ja nigdy nie bede domina :P

[paulinika]

przeczytałam cały (a obiad sam się ugotował :P)

Mozna? A no mozna (to dla tych ktorzy nawet nie wykazuja checi Chwala Ci za to Witamy

[inlovewith]

Napisane przez paulinika

Mozna? A no mozna (to dla tych ktorzy nawet nie wykazuja checi Chwala Ci za to Witamy

Dziękuję za ciepłe przyjęcie!

Podobno jaki poniedziałek, taki będzie cały tydzień, prawda? Jeżeli tak jest, to muszę się pochwalić, że od około 4 rano mam sine pręgi od paska na tyłku, a chcę więcej! Próbujemy, smakujemy, delektujemy się, jest wspa-nia-le!

[Ninanu]

Napisane przez azbra

to ja jestem osiol ... bo ja nigdy nie bede domina :P

Ja też nie jestem dominą i raczej nie zostanę. On nie jest uległy... hmmm może lubi jak kobieta czasem przejmuje inicjatywę. Ja nie szukam relacji 24/7 i nie szukam Pana.

[codename99]

Przejmuje inicjatywę? Zapytaj go, co on przez to rozumie. Czy chodzi o samo wiązanie, czy moze ostre lanie a nawet pissing

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

[Ninanu]

Napisane przez codename99

Przejmuje inicjatywę? Zapytaj go, co on przez to rozumie. Czy chodzi o samo wiązanie, czy moze ostre lanie a nawet pissing

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

Masz hardy dowcip

[codename99]

Ale sama przyznaj, nie wiesz, co jego (Twojego faceta, narzeczonego, znajomego? ) tak na prawdę kreci po uległej stronie.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

[azbra]

Napisane przez Ninanu

Ja też nie jestem dominą i raczej nie zostanę. On nie jest uległy... hmmm może lubi jak kobieta czasem przejmuje inicjatywę. Ja nie szukam relacji 24/7 i nie szukam Pana.

swichem tez nie bede ... ja jestem ulega i tyle

[paulinika]

Ninanu nie wiem czy wiesz ale edytowanie postow grozi banem

[slaaave13]

Po nieobecności wracam i witam serdecznie nowe osóbki .

Co do elementów skórzanych w ubiorze to ja lubie częściowo skórzane spodnie, bo mam takie czarne z przodu mają skórę albo z boku, skórzane kurtki, ale jakoś nie myślałam żeby to miało coś wspólnego z bdsm.

I też jestem jedynie uległą, nie wyobrażam sobie stać po drugiej stronie

[Ola-zz]

A ja czuję coś w sobie, że jakbym była lesbijką to właśnie byłabym dominująca. Oj, tak, paskiem po pupie
Skórzane spodnie bądź z elementami, Nie dziękuję. Ja mam skórzaną marynarkę (klasyczny krój) i planuję kupno skórzanej spódnicy ołówkowej i do tego biała koszula. Czadowo by wyglądało.

[201705121341]

Napisane przez Ola-zz

A ja czuję coś w sobie, że jakbym była lesbijką to właśnie byłabym dominująca. Oj, tak, paskiem po pupie
Skórzane spodnie bądź z elementami, Nie dziękuję. Ja mam skórzaną marynarkę (klasyczny krój) i planuję kupno skórzanej spódnicy ołówkowej i do tego biała koszula. Czadowo by wyglądało.

O nie nie, mnie skórzane spódnice kojarzą się tylko z paniami lekkich obyczajów :p

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez whiteglove

O nie nie, mnie skórzane spódnice kojarzą się tylko z paniami lekkich obyczajów :p

a mi jakoś nie.

[Margot45]

Mnie też nie, wszystko zależy od fasonu i dodatków. ta ze zdjęcia bardzo mi się podoba, a buty ma podobne do moich.

[slaaave13]

Ja uwielbiam spódnice skórzane rozkloszowane, kolorowe, czarne! wszystkie są świetne. z zameczkiem z tyłu. ale ta ołówkowa Aneszna co pokazałaś też jest mega