Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III

[nadalka]

Ja czasem piję cole light, nie uważam tego za zuo, choć wiem że to sama chemia ;-)

Insane gratki,

Ze mną złe rzeczy się dzieją. Kur. nie potrafię porządnie zwiać się w garśc

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[tamlin111]

Napisane przez insane_p

Przepis
Nie podam, bo były ohydne, wyrzuciłam.

Ja się zabieram za ćwiczenia Na wadze od dwóch dni spadło mi -1,7 kg

Łał

Napisane przez creature666

Wszystkie sie walentynkuja
Taaaa, ja poluję na buty dla dzieci na wyprzedaży.

A ja mialam awanture z TZ
Najgorsze to,ze zawsze ma racje
Świnia nie?

Laski zabijcie mnie,ale juz wiem co dobija mnie i moje cialo! Kuuuuwa cola,odkad pojechalam do PL,caly czas tylko cola,albo jakies inne gazowane swinstwo Boze jaka jestem glupia

Głupia, no straszne głupia Czy głupia wie ile jest cukru w szklance coli????

[creature666]

Napisane przez nadalka

Ja czasem piję cole light, nie uważam tego za zuo, choć wiem że to sama chemia ;-)

Ze mną złe rzeczy się dzieją. Kur. nie potrafię porządnie zwiać się w garśc

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

No wlasnie czasem u mnie tez kiedys bylo,ale ostatnie czasy codziennie,az mi TZ zwrocil uwage(nie,nie o tym byla awantura)

Napisane przez tamlin111

Głupia, no straszne głupia Czy głupia wie ile jest cukru w szklance coli????

[nadalka]

Jak robię dzbanek herbaty to piję tylko herbatę bo już nie mam miejsca na colę, ale np tak jak dzis piłam prawie sama cole. Ale na colę "nie light" nie jestem odważna.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[nadiaaa171]

a ja pije głownie wode, ale herbaty ze dwie dziennie też popijam, bo lubie strasznie, chociaz bez cukru to taka nie herbata zadowalam sie poki co słodzikiem, musze dotrzeć niebawem do kauflanda bo mi sie konczy a ciekawe czy gdzies indziej dostanę ten sam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ashya_]

zielona herbata ever cola to tylko light do whisky albo na kaca a teraz 3 kieliszek wina pije;D

[nadiaaa171]

Napisane przez Ashya_

zielona herbata ever cola to tylko light do whisky albo na kaca a teraz 3 kieliszek wina pije;D

tez lubie a widziałas w biedronce jest liścisciasta , ale w takich torebkach zajefajnych i bardzo pyszna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ashya_]

Napisane przez nadiaaa171

tez lubie a widziałas w biedronce jest liścisciasta , ale w takich torebkach zajefajnych i bardzo pyszna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie widziałam w opolu mam liściastą i zaparzacz:P i leci 4 kieliszek

[tamlin111]

Napisane przez nadiaaa171

tez lubie a widziałas w biedronce jest liścisciasta , ale w takich torebkach zajefajnych i bardzo pyszna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też nie widziałam. Muszę poszukać. Tym bardziej, że promo będzie

[nadiaaa171]

Napisane przez tamlin111

Też nie widziałam. Muszę poszukać. Tym bardziej, że promo będzie

http://www.google.pl/imgres?client=m...ed=0CEQQrQMwBA

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ashya_]

Z tego jest świetna ta w niebieskim opakowaniu czarna z kwiatem bławatka niebo w gębie

[tamlin111]

Napisane przez nadiaaa171

http://www.google.pl/imgres?client=m...ed=0CEQQrQMwBA

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękuję mordeczko

[nadiaaa171]

Napisane przez tamlin111

Dziękuję mordeczko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[eewelinaa92]

A ja melduje, ze cały tydzień ćwiczyłam, ani razu nie zgrzeszyłam a tak mi się chciało słodkiego bo @ idzie... nawet dzisiaj oparłam się muffinkom czekoladowym z bananowym wnętrzem.. za to na jutro przewiduje urlop od zdrowego jedzenia, zresztą jak co weekend

Ashya na zdrówko

booooże jak ja dawno coli nie piłam

Creature kusisz tym sushi, a ja nigdy nie jadłam

[creature666]

Fajna ta herbata,ja mam cos takiego do zaparzania


Ewelinka wielkie brawa!!! musze chyba z Ciebie wziazc przyklad - nie no juz koncze z tym opierdalaniem sie,bo co za duzo to i swinia nie zezre...

Napisane przez nadalka

Ze mną złe rzeczy się dzieją. Kur. nie potrafię porządnie zwiać się w garśc

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

Bo to nie jest takie latwe Ale 3mam

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Kuuuuuwa jak u mnie wieje caly dzie,a teraz to i gorzej chyba
10 lotow musieli przekierowac na inne lotniska(z powodu wiatru utrudnione ladowanie) zeby mogly paliwa dotankowac i jak cos to wrocic
Masakra z ta pogoda w Anglii - kurcze jak mi brakuje tych upalow z ubieglego roku...

[Ashya_]

Napisane przez eewelinaa92

A ja melduje, ze cały tydzień ćwiczyłam, ani razu nie zgrzeszyłam a tak mi się chciało słodkiego bo @ idzie... nawet dzisiaj oparłam się muffinkom czekoladowym z bananowym wnętrzem.. za to na jutro przewiduje urlop od zdrowego jedzenia, zresztą jak co weekend

Ashya na zdrówko

booooże jak ja dawno coli nie piłam

Creature kusisz tym sushi, a ja nigdy nie jadłam

Ja dzisiaj czekolada, czekoladki, prince polo i jeszcze raz czekolada

Zdrówko teraz piwko pije:P
Singielskie walentynki mam po całości

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

za silną wolę:P daj jej troche

[eewelinaa92]

nie zabieraj mi Ashya mojego zapału bo jak go strace to znowu tyłka nie rusze nawet by zrobić ten plank zresztą Ty jesteś chudziutka, nie musisz

ja jutro popłyne ze słodyczami zaplanowałam sobie gorącą, płynną czekolade do picia bo tak mi się już chce, ale jakoś w sobote z czystym sumieniem to robię, bo nawet jak pójdzie waga w góre to we wtorek jest to samo co było w sobote

jestem głodna :/ musi kubek zielonej herbaty wystarczyć

creature fajne to ustrojstwo, przydałoby mi się bo wnerwiaja mnie te pływające listki

dobranoc

[Ashya_]

Napisane przez eewelinaa92

nie zabieraj mi Ashya mojego zapału bo jak go strace to znowu tyłka nie rusze nawet by zrobić ten plank zresztą Ty jesteś chudziutka, nie musisz

ja jutro popłyne ze słodyczami zaplanowałam sobie gorącą, płynną czekolade do picia bo tak mi się już chce, ale jakoś w sobote z czystym sumieniem to robię, bo nawet jak pójdzie waga w góre to we wtorek jest to samo co było w sobote

dobranoc

Ty też chudzinka ja to wały na brzuchu i uda latają jak galareta

[eewelinaa92]

w porównaniu z tym co było, to może i chudzinka

jak poćwiczę tak do lata to może i coś z tego będzie. Bo jak na razie chociaż mam wrażenie, że moja wewnętrzna strona ud na samej górze się znacznie poprawiła w ogóle mam już schizy bo jeszcze nawet w połownie nie jestem tego wyzwania pośladkowego (dzisiaj 130) a wydaje mi się, że widze efekty no ale nic pooglądam się w lustrze po skończeniu tego to się okaże

wygrzebałam swoje spodnie sprzed diety, które jako jedyne zostały mi na pamiątkę (w wakacje chyba jakieś foto w nich wrzucałam) , booooże jaka ja byłam wielka

[Ashya_]

Napisane przez eewelinaa92

w porównaniu z tym co było, to może i chudzinka

jak poćwiczę tak do lata to może i coś z tego będzie. Bo jak na razie chociaż mam wrażenie, że moja wewnętrzna strona ud na samej górze się znacznie poprawiła w ogóle mam już schizy bo jeszcze nawet w połownie nie jestem tego wyzwania pośladkowego (dzisiaj 130) a wydaje mi się, że widze efekty no ale nic pooglądam się w lustrze po skończeniu tego to się okaże

wygrzebałam swoje spodnie sprzed diety, które jako jedyne zostały mi na pamiątkę (w wakacje chyba jakieś foto w nich wrzucałam) , booooże jaka ja byłam wielka

Mi to tam stare zdjęcia wystarczają i może dlatego siadłam na laurach a najgorsze że przywykłam do siebie takiej jaka jestem teraz i mimo że waga nie rośnie cm też to patrze i uważam że przytyłam i brzuch urósł, nogi grubsze itp itd. masakra poprostu

[nadalka]

Hej, u mnie 73,2...

[tamlin111]

Dobry.

U mnie waga bez zmian, okres mam.
Ale powiem Wam, że przymierzyłam strój kąpielowy bo wybieramy się do Kołobrzegu do tego spa co rodzice będą, ale tylko na jeden dzień, no i jestem usatysfakcjonowana.
Na dobrą sprawę mogę powiedzieć, że cel osiągnęłam, ale doprowadzę do tych 58 tak dla zasady.
Teraz ćwiczenia i rzeźba, bo widzę co robią z ciałem.

[insane_p]

Dzień dobry!

Melduję 86,6. Nie jakoś super, ale w końcu po ostatnich wzrostach jest jakiś spadek

Napisane przez eewelinaa92

A ja melduje, ze cały tydzień ćwiczyłam, ani razu nie zgrzeszyłam a tak mi się chciało słodkiego bo @ idzie... nawet dzisiaj oparłam się muffinkom czekoladowym z bananowym wnętrzem..

Napisane przez eewelinaa92

ja jutro popłyne ze słodyczami zaplanowałam sobie gorącą, płynną czekolade do picia bo tak mi się już chce, ale jakoś w sobote z czystym sumieniem to robię, bo nawet jak pójdzie waga w góre to we wtorek jest to samo co było w sobote

Ja raz tak zrobiłam, w swoje urodziny Miałam 85,9 kg w dzień urodzin rano (to było MIESIĄC temu) i jeszcze mi do końca nie spadło. Doła miałam jak nie spadało, czasem przez to grzeszyłam i ta waga w pewnym momencie była o 100 g wyższa niż jak zaczynałam w styczniu Ale już jestem na dobrej drodze. Mam 11 tygodni do wyjazdu. I chciałabym mieć 7 z przodu, więc 7 kg przede mną

Napisane przez tamlin111

Dobry.

U mnie waga bez zmian, okres mam.
Ale powiem Wam, że przymierzyłam strój kąpielowy bo wybieramy się do Kołobrzegu do tego spa co rodzice będą, ale tylko na jeden dzień, no i jestem usatysfakcjonowana.
Na dobrą sprawę mogę powiedzieć, że cel osiągnęłam, ale doprowadzę do tych 58 tak dla zasady.
Teraz ćwiczenia i rzeźba, bo widzę co robią z ciałem.

Pokaż fotę!!!!!
I

Moim zdaniem nie musisz doprowadzać się do 58 kg "dla zasady". Bo jak np. został Ci ten 1 czy 2 kg, ale przy ćwiczeniach np. nie schudniesz, to będziesz się frustrowała bez sensu Załóż sobie, żeby nie przekraczać 6 z przodu i jeśli ją zobaczysz to zbijesz i spoko

[eewelinaa92]

Siema a ja zamiast spadku mam wzrost 61,5 co prawda @ będzie no i w kibelku nie byłam od czwartku, ale zawiodłam się bo przecież NICZYM nie zgrzeszyłam , tak wzorowego tygodnia nie miałam dawno...szkoda gadać

[creature666]

Siem.
u mnie jak w podpisie
ale juz jestem tak obrzydzona do samej siebie,ze nastepne wazenie bedzie duzo lepsze
gratuluje spadkow

Tamlin dawaj fote,ponapalam sie
Ashya,Ewelina wy obydwie chudzinki juz,a teraz jak juz zaczelyscie cwiczyc to bedzie cud,miod i malinki

Lece na zakupy...
Sloneczko jak ta lala

[tamlin111]

Napisane przez insane_p

Melduję 86,6. Nie jakoś super, ale w końcu po ostatnich wzrostach jest jakiś spadek
Pięknie

Ale już jestem na dobrej drodze. Mam 11 tygodni do wyjazdu. I chciałabym mieć 7 z przodu, więc 7 kg przede mną
Dasz radę kochana

Pokaż fotę!!!!!
I

Moim zdaniem nie musisz doprowadzać się do 58 kg "dla zasady". Bo jak np. został Ci ten 1 czy 2 kg, ale przy ćwiczeniach np. nie schudniesz, to będziesz się frustrowała bez sensu Załóż sobie, żeby nie przekraczać 6 z przodu i jeśli ją zobaczysz to zbijesz i spoko

Fotki nie zrobiłam, ale jak doprowadzę bandziora do porządku to zrobię i pokażę
Ja tam chcę te 58, więc będę starać to osiągnąć

Napisane przez eewelinaa92

Siema a ja zamiast spadku mam wzrost 61,5 co prawda @ będzie no i w kibelku nie byłam od czwartku, ale zawiodłam się bo przecież NICZYM nie zgrzeszyłam , tak wzorowego tygodnia nie miałam dawno...szkoda gadać

Ewelinko przy ćwiczeniach tak często jest, nie martw się. Jeśli się pomierzylaś to tam zobaczysz efekty

[la'Mbria]

Hejka, znów z doskoku z telefonu
U mnie na wadze 66,9 spadeczek malutki...no ale wczoraj walentynkowe śniadanie-jajecznica z kiełbasą, potem pół milki do kawy, słodka kawa na mieście, Solidny obiad,winko słodkie do kolacji....a na kolację-pizza oczywiście bezglutenowa, zdrowa, chyba dietetyczna nawet( 250kcal na duży kawalek), a co najważniejsze przepyszna, dziś mam znów piec, bo TŻ i syn sobie zażyczyli! Tak więc po dniu obzarstwa waga i tak nienajgorsza

Sent from my HTC Desire S using Tapatalk

[nicki86]

U mnie 65,9... baaa całe 100g :P no ale @ przylał.

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Insane, spadek rewelacyjny!!! jak tak dalej pojdzie to te 7 kg to nie wyzwanie

[insane_p]

Dziewczyny, mam jakiś syndrom 1 miesiąca ćwiczeń. Wywaliłam się dziś podczas ćwiczeń. Poślizgnęłam się, kostka się wygięła, walnęłam tyłkiem o podłogę tak mocno, że nie mogłam się od ryku powstrzymać. A ten ryk to chyba bardziej ze strachu że coś się stało i że nie będę mogła ćwiczyć. Rozruszałam kostkę (jak już się uspokoiłam) i dokończyłam ćwiczenia, oczywiście uważając.

Na razie nie boli, mam nadzieję, że wszystko ok, bo przez kostkę Insanity skończyłam po 5 tygodniach :/

[tamlin111]

Napisane przez la'Mbria

a na kolację-pizza oczywiście bezglutenowa, zdrowa, chyba dietetyczna nawet( 250kcal na duży kawalek), a co najważniejsze przepyszna, dziś mam znów piec, bo TŻ i syn sobie zażyczyli! Tak więc po dniu obzarstwa waga i tak nienajgorsza

Daj przepis

Napisane przez insane_p

Dziewczyny, mam jakiś syndrom 1 miesiąca ćwiczeń. Wywaliłam się dziś podczas ćwiczeń. Poślizgnęłam się, kostka się wygięła, walnęłam tyłkiem o podłogę tak mocno, że nie mogłam się od ryku powstrzymać. A ten ryk to chyba bardziej ze strachu że coś się stało i że nie będę mogła ćwiczyć. Rozruszałam kostkę (jak już się uspokoiłam) i dokończyłam ćwiczenia, oczywiście uważając.

Na razie nie boli, mam nadzieję, że wszystko ok, bo przez kostkę Insanity skończyłam po 5 tygodniach :/

Kuwa oby wsio ok było

Matin gania bez pieluchy Na razie kąty nie osikane.