|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Mysiu, miło, że pytasz. Czuję się różnie właściwie.
III trymestr ciąży to nie bułka z masłem ![]() Brzuch mi dalej twardnieje, czasem coś zaboli...ale to chyba i tak będzie coraz ciężej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3152 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
![]() Oby jak najmniej tych objawów było. Ja po tych zastrzykach z hormonów , podwoiłam swoją objętość w pasie i mam huśtawki emocjonalne ![]()
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE potem stworzyliśmy CIEBIE teraz mamy WSZYSTKO Marcel <3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3153 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
![]() ![]() A jak nie to wyleje od razu całe wiadro, a co ![]() Dziękuję że pytasz ![]() ![]() W ogóle to powiem Wam, że myślałam że będę ruchy mocniej czuła, m.in. dlatego, że szczupła jestem itp. A tu 25 tydzień a mała rusza się w sumie z 5/10min na dzień - da ze 2 małe stuknięcia rano, w południe i na wieczór i na tym koniec ![]() albo to wina tego łożyska z przodu, albo córcia ma taki temperament ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3154 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
![]() Ja też ostatnio kupiłam sobie sportowy biustonosz ale jakoś nie jestem przekonana.. zaraz przed @ okropnie bolą mnie piersi i myślałam, ze w takim będzie mi wygodniej - a tu guzik
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE potem stworzyliśmy CIEBIE teraz mamy WSZYSTKO Marcel <3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3155 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
![]() ![]() Witajcie! Napiszę to o czym marzyłam od paru ładnych dni- Szymek jest tylko na cycku!!!!!! W końcu mi się udało. Na ogół jest spojony, po jedzonku zazwyczaj nie zasypia tylko wdaje się ze mną w dyskusję. Śmieje się od ucha do ucha i jest najsłodszym chłopcem na świecie. Przepraszam pozostałe mamy chłopczyków, no ale tak jest ![]() Od wczoraj ograniczam mu też smoka, dostał tylko raz bo była histeria. Dzisiaj kończy 8 tygodni i w końcu zaczynam zakładać mu pampersy 2 =)))) Waży już ponad 4,5kg! Dzięki pomocy Butter wrzucę wam zaraz zdjęcia do k. bo taka się atechniczna zrobiłam że aż sama się sobie dziwię. Ana dostałaś moje wypociny? Ja właśnie szukam parasolki do wózka i zabawek dla Szymka, bo zaczął ochoczo interesować się wszystkim. nawet z karuzelą już gada ![]() ![]() Chciałam jeszcze rozwinąć temat który kiedyś zaczęłam ale oczywiście nie skończyłam. Ana dowiadywanie się "co mnie czeka" jest ok, ale może nie zagłębiaj się aż tak bardzo. W szpitalach pracują zazwyczaj ludzie którzy wiedzą co mają robić i twój poród nie będzie ich pierwszym. Mi wszyscy mówili- słuchaj się położnej a pójdzie szybko i gładko. Jak się ma położna której się uda, którą się zna to już pół sukcesu. Musisz być pozytywnie nastawiona, głowa do góry, będzie dobrze ![]() Ale nie o tym chciałam pisać. Ja przed porodem nie czytałam o tym prawie wcale, nie miałam pojęcia o karmieniu, o pielęgnacji maluszka, o tym jak wygląda poród. Wychodziłam z założenia- skoro tyle babek urodził to dlaczego mi ma się nie udać? I oczywiście wszystko się udało, ale jest parę rzeczy które bym zmieniła, posiadając oczywiście teraz wiedzę i doświadczenie które mam. Głupotki np: - podczas porodu, jak zaczyna się już przeć nie wolno krzyczeć, głowa przygięta jak najmocniej do klatki, mocno trzymać nogi. Dlaczego nie krzyczymy- bo wtedy cała energia idzie właśnie na krzyk i parcie jest mało, jak nie zupełnie nieefektywne. Byłam na szkole rodzenia 3 razy, później trafiłam już do szpitala i nie dane mi było wysłuchać reszty wykładów, więc może by mnie o tym uprzedzili. - po porodzie Szymek cały dzień niemalże spał, przystawiałam go do piersi, ale on raczej zlizywał siarę na śpiąco i dalej w kimę =) Dopiero w 12 godzinie zaczął mocno płakać. Położne dały mu glukozę i zaraz podały mu mm twierdząc że ja nie mam pokarmu a dziecko głodne. Oczywiście ja się na wszystko godziłam, bo była noc, nie miałam się kogo poradzić i wydawało mi się że one wiedzą lepiej. To był błąd, dziecko ma tyle wód w brzuszku że wystarcza mu to do czasu aż mama zacznie mieć pokarm. Podstawa to - przystawiać jak najczęściej do piersi. Może na niej wisieć cały czas, to jego prawo, po za tym czuje ciepło mamusi, a dla niego to ogromny szok, przecież przed chwilą przebył ciężką drogę. - poczytałabym o szczepieniach w szpitalu i nigdy w życiu nie pozwoliłabym zabrać go, zaszczepić i oddać. U nas tak to wygląda- przychodzi położna, bierze noworodka do wózeczka, zabiera i po chwili oddaje. Mama zostaje w pokoju. Z następnym dzieckiem nie spuszczę z niego wzroku! To moje dziecko i mam prawo być przy nim cały czas. Mam takie podejście, bo wiem, że właśnie po szczepieniu- u nas- położne podają dziecku mm, żeby przestało płakać. - nigdy nie pozwoliłabym się wypisać w skończonej 2 dobie. Wychodząc ze szpitala, mały miał już żółtaczkę powyżej poziomu, a najwyższy poziom osiąga właśnie w 3 dobie. My byliśmy wtedy już w domu, on z wysoką żółtaczką, ja bez pokarmu. Rewelacja jak dla mamusi z pierwszym dzieckiem - i nie oszukujmy się- w moim przypadku bez żadnego wsparcia. Byliśmy z mężem sami. - w 6 tyg szczepiłam Szymka, zdecydowałam się na szczepionkę tradycyjną. W rączkę tak mu się wbili, że zrobił mu się krwiak, dziecko przez tydzień z bólu wyło jak... Nie dawał sobie nawet ubranka na tą rączkę ubierać. Teraz wybrałabym szczepienie 6w1. To są oczywiście moje odczucia, i tak jak pisałam to wszystko odbywało się w moim szpitalu. Byłam nacinana, z tego co wiem starają się raczej chronić krocze. U mnie akcja toczyła się szybko i może dlatego się nawet nie zastanawiali. Nacinanie wcale nie bolało, a nie miałam żadnego znieczulenia. Bardziej szycie na koniec czułam =) Rana zagoiła się bardzo szybko, parę godzin po porodzie biegałam po oddziale, godzinę po przywiezieniu na salę poszłam już brać prysznic. Mimo, że kp mam wrażenie że w 7 tygodniu po porodzie miałam już okres. Załamało mnie to... miałam nadzieję, że trochę się pobuja bez, no ale natura przygotowuje najwyraźniej organizm do siostrzyczki dla Szymka ![]() ---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ---------- Cytat:
![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#3156 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3157 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
ja tez
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Co do pogrubionego tak jest, mi to i lekarze i połozne tłumaczyly ![]() A ja sie wypisalam na własnie zyczenie...Seba tez mial zołtaczke i dosc dlugo sie utrzymywala, ale dzieki temu w spokoju moglam powalczyc o kp. W szpitalu tego spokoju mi brakowalo. Czesc ![]() Wczoraj mielismy ładna pogode, wiec troszke czasu spedzilismy na dworze ![]() ![]() ![]()
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3158 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
![]() I co wiedziały lepiej? ![]() gdzie zaufanie do lekarzy i położnych :P Widzisz a jednak dowiadywanie się nie jest złe, a położne nie zawsze mają wiedzę (odpowiednią wiedzą) i chcą dobrze ![]() Są też takie które tej wiedzy nie posiądą, ale ona wcale nie będzie im potrzebna bo bez problemu będą karmić od początku. A są takie którym to obojętne czy podadzą mm czy będą kp. Tylko tu decyzja jest w miarę prosta i w sumie zależna od matki (z porodem nieco gorzej jest bo jesteś zależna od położnej). I właśnie ja uważam, że z nacinaniem i ochroną krocza jest mega podobnie. Wiele, wiele polożnych nie wie, nie chce wiedzieć albo im się po prostu nie chce - bo tak jest wygodniej i ja wcale nie mam ochoty poddawać się ich kaprysom czy też przekonaniom (nie mówię o przypadkach trudnych i koniecznych!) Decyzja co do kp/mm jest w miarę prosta (w przypadku posiadanej wiedzy) i w sumie zależna od matki, z porodem nieco gorzej jest bo jesteś zależna od położnej, nie jesteś do świadoma, więc tą wiedzę musi posiadać ona - dlatego ja właśnie szukałam położnej (i szpitala) która potrafi, wie i jej się chce. Bo mój bunt "nie chcę nacięcia" przy położnej która bladego pojęcia o ochronie nie ma, może mi tylko przysporzyć kłopotów... np. popękania wzdłuż i wszerz. Osoba ta musi mieć wiedzę na temat ochrony krocza. Same chęci nie wystarczą. To tak jakby szukać szpitala, gdzie jest dobry doradca laktacyjny, który pomoże w razie potrzeby ![]() ![]() Komuś może nie przeszkadzać karmienie mm, komuś może nie przeszkadzać nacięcie ![]() Uff, może w końcu udało mi się jakoś zobrazować moje przekonania i odczucia - a przecież każdy może mieć swoje ![]() ---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ---------- Tasiu dziękuję bardzo za tę listę ![]()
__________________
Edytowane przez Ana*** Czas edycji: 2014-05-27 o 10:25 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3159 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
czesc
o kurcze onyks wspołczuje, Cytat:
![]() tasia super ze udalo sie z kp, co do porodu to ja chocbym nie wiem jak chciala to nie umialam powstrzymac krzyku tak przy porodzie z Szymkiem jak i z Mateuszem i słyszalam odwrotne opinie a mianowicie ze krzyk pomaga, bardziej "otwieraja sie" drogi rodne, co do wypisu w 2 dobie, mnie tak wypisali i bylam bardzo szczesliwa ze moge jechac juz do domu, oczywiscie gdyby bylo cos nie tak ze mna czy dzieckiem to bym zostala ale skoro nie bylo przeciwskazan, Cytat:
Ana co do kp w szpitalu to nie nastawiala bym sie ze tam gdzie taki nacisk jest to tak bedzie, u nas w szpitalu cały personel bardzo naciska na kp a w nocy jak dzieci bardzo płacza i ciezko je uspokoic (pamietajmy ze nie jest sie samym na sali a nawet jak tak sie zdarzy to krzyk dziecka z drugiej sali i tak bardzo słychac )to podaja mm, plus taki ze strzykawka, obiad sie robi ide szukac kostiumu kapielowego ![]()
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png Edytowane przez metkaa Czas edycji: 2014-05-27 o 10:52 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3160 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
![]() ![]() o krzyku też słyszałam, ze lepiej nie powstrzymywać, bo jak się krzyczy to coś tam się otwiera, rozluźnia ![]() co do kp to się nie wypowiadam bo się na tym nie znam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
no normalnie nie ma dla mnie kostiumu
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3162 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Metko a jakiego szukasz? dwuczęściowy czy jedno?
w jakim rozmiarze? |
![]() ![]() |
![]() |
#3163 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cześć!
Troszkę Was poczytałam, ale nie odniosę się do wszystkiego, bo zapomniałam ![]() Mysiu, trzymam kciuki!!! ![]() Guciu, szkoda, że chcesz odpocząć, bo ja nie chciałabym od Ciebie odpoczywać ![]() ![]() Odnośnie nacinania krocza - w moim szpitalu jest ochrona krocza i położnym zależy na tym. Natomiast moja siostra miała taką sytuację, że młoda wychodziła z pępowiną owiniętą wokół szyi - gdy to położna zauważyła, ręcznie pociągnęła siostrzenicę, żeby ją szybko wyciągnąć - wtedy moja siostra trochę pękła. I schrzanili jej bardzo zszywanie, bo bardzo długo jej przeszkadzało, o ile dalej nie przeszkadza (5 lat po porodzie) ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3164 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cześć
![]() Kasiu widziałam zdjęcia, super, że był zlot ![]() Zabcia oooo już czuję Twoj poród wielkimi krokami jak nadchodzi ![]() ![]() ![]() Metka udanego wyjazdu. Myszko ogromne kciuki ![]() sliczna pogoda .... jeszcze 5 tygodni i wakacje i koniec kolejnego semestru ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3165 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Asiu, Madzia - dzięki dziewczyny
![]() Gucia. Uwaga !! - w albumie zdjęcia moich włosów ![]() ![]()
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE potem stworzyliśmy CIEBIE teraz mamy WSZYSTKO Marcel <3 |
![]() ![]() |
![]() |
#3166 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
pisałam Ci, że w Madurowiczu też chronią ![]() Hania zaczęła jeść z łyżeczki ![]() ![]() no i zaczynam sie zastanawiać, ile jeszcze kp.... ![]() Zabciu, a nie macie łóżeczka po Dominiku? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Natalko brawa za postępy Hani
![]() Ubieram dziś Maję do spania. Wiadomo, gorąco, więc założyłam jej samą koszulkę od piżamy i majteczki. Na co ona M: "a spodenki"? Ja: "kochanie, ale jest gorąco, nie trzeba" M: "chce spodenki" Ja: ale bez będzie lepiej M: mamuś chce spodenki Ja: Maja ale po co ci spodenki? M: Nóżki mi zmarzną pękłam..... musiałam założyć ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3168 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3169 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Dominik ma ciemne mebelki, a Olivka chyba będzie miała białe, więc ciemnie łóżeczko chyba nie będzie pasowało
![]() Swoją drogą kiedy przenosiłyście dzieci z łóżeczka do łóżka?
__________________
01.05.2007 ![]() 01.08.2008 ![]() 18.07.2009 ![]() 07.02.2012 II 21.10.2012 Emilka 20.04.2014 II 17.12.2014 Jaś |
![]() ![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#3170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cześć i czołem
![]()
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE potem stworzyliśmy CIEBIE teraz mamy WSZYSTKO Marcel <3 |
![]() ![]() |
![]() |
#3171 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
![]() Seba spal dlugo w łózeczku, ale miał z odczepianym bokiem, wiec tez dla starszaka. Duze łozko dostał przed 4-tymi urodzinami ![]() Uff ucho mnie boli...wisialam na telefonie 30 min ![]() Witam w piekny sloneczny dzien ![]()
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
przed narodzinami Ewci czyli miał równo 3 lata. ale powinnam była wcześniej bo ciasno mu już było tylko przez przeprowadzke jakos tak się to przeciaglo
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008 ![]() Wojtuś - ur. 06.12.2009 ![]() Ewunia - ur. 10.01.2013 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3173 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
Hej Mysiu ![]() Ale miałam noc... Poszłam spać po 1, wstałam o 4:30 bo nie mogłam spać i było mi strasznie niewygodnie ![]() ---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ---------- Cytat:
![]()
__________________
Edytowane przez Ana*** Czas edycji: 2014-05-28 o 10:03 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
czesc
Ana chcialam kostium dwuczesciowy nie w folklorystyczne wzory ![]() zobacze w piatek na miescie, Natala brawa dla Hani, Madzia super sie słucha takich szkrabow ![]() my Szymka przenieslismy jak miał 2,9, Mateusza zamierzam wczesniej ![]() mysia ładnie Ci w takich włoskach ![]() miałam dzis spotkac sie z kolezanka z pracy ale pogoda do kitu i do spotkania nie doszło, moze jutro sie uda,
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
![]() ![]() |
![]() |
#3175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
cześć
![]() Ana ja od kilku dni jakoś się w nocy budzę, duszno mi, gorąco.... zawsze jak się kładłam to spałam do rana a teraz nie wiem o co biega. Co do Mai, to ona czasami takie rzeczy wymyśla. np. ostatnio przegląda mój kalendarz a tam na końcu jest mapa Polski , na co Maja "ooo Polska" mnie zatkało i się jej pytam, skąd to wie. a ona, że "tata mówił" i faktycznie. Mąż mówił, że się go pytała , to jej kilka razy powiedział. Bika u nas jeszcze śpi w łożeczku. Metko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3176 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Metko, dziękuje
![]() Ja popijam winko, za oknem okropieństwo. Pada, a wręcz leje juz ze 3h ![]()
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE potem stworzyliśmy CIEBIE teraz mamy WSZYSTKO Marcel <3 |
![]() ![]() |
![]() |
#3177 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Mysia mrrr winko, jakie pijesz? Ja ostatnio piłam dobre, musze sobie nazwę przypomnieć.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3178 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
![]() Merlot Pays d'Oc - czerwone wytrawne
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE potem stworzyliśmy CIEBIE teraz mamy WSZYSTKO Marcel <3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3179 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3180 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() mi coraz niewygodniej się śpi:P |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:39.