Polecamy:

Gosia X · 2014-02-25, 15:58

Cytat:

Napisane przez syyyyyylwia

normalnie nie, odpuszcza ciuchy na lozku, ale jak sie czyms zajmuje, to ZAWSZE. na klawiaturze, ksiazce, monitorze jesli na chwile polozylam.
w zalaczniku nauka do egzaminu i monitor po moim wyjsciu na minute do toalety

Słodkości

A mój to własnie siada jak nic pod dupką nie ma

mycha9393 · 2014-02-25, 15:59

Cytat:

Napisane przez Kretka666

Jak patrzę na ceny Gourmeta na zoo+ to jest wiele innych, dużo lepszych karm w tej samej cenie

Chyba, że kot nie chce zupełnie nic innego jeść.

wiem że są lepsze...
kupowałam animonde w puszkach to troche podziubał i tyle. a gourmeta widzi to aż się trzęsie.. nie wiem co oni tam sypia.
zreszta dostaje mokre raczej w formie bonusu co 2-3 dni- inaczej bym zbankrutowała.
Na codzień je suche animonde dla kastratów/TOTW

zakonna · 2014-02-25, 15:59

Suvia, no nie wiem czy klapki plastikowe to tak bardzo w tyłek grzeją

Kretka666 · 2014-02-25, 16:01

Cytat:

Napisane przez daktylek1987

Dlatego dziękuję raz jeszcze Kretce za polecenie wędki w cętki z piórkiem

. Grubcio tak ją polubił, że jak ją słyszy to sam przybiega na zabawę

Co prawda mama ją wczoraj złamała, jak się z nim bawiła, ale na razie skleiłam. Zamierzam kupić więcej na zapas.

Super!

A samo piórko na patyku też lubi?

Suvia · 2014-02-25, 16:05

Cytat:

Napisane przez syyyyyylwia

normalnie nie, odpuszcza ciuchy na lozku, ale jak sie czyms zajmuje, to ZAWSZE. na klawiaturze, ksiazce, monitorze jesli na chwile polozylam.
w zalaczniku nauka do egzaminu i monitor po moim wyjsciu na minute do toalety

slicznoch

a jakie miny strzela przy tej nauce

Cytat:

Napisane przez zakonna

a to miłe Suvia, że tak zareagowałaś na pieska, zamiast się oburzyć

że cię zje. Ja już tyle razy słyszałam matki, które mówiły dzieciom na widok moich psów (na smyczy) "UWAŻAJ BO PIESKI GRYZĄ"

ja to mam raczej w druga stronę - od razu z łapami do wlochatych, a przecież mogą sobie nie zyczyć

teraz to już staram się na wstepie pytać włascicieli czy można pomiziać

ten dzisiejszy nie dał mi na to czasu bo od razu leciał z patolem i gębą roześmianą od ucha do ucha (fajne to jest u psów, ma coś w tej paszczęce, a i tak się uśmiecha

)

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Cytat:

Napisane przez zakonna

Suvia, no nie wiem czy klapki plastikowe to tak bardzo w tyłek grzeją

nie dowiesz sie dopoki nie spróbujesz (nie wysiedzisz)

Kretka666 · 2014-02-25, 16:08

Cytat:

Napisane przez mycha9393

wiem że są lepsze...
kupowałam animonde w puszkach to troche podziubał i tyle. a gourmeta widzi to aż się trzęsie.. nie wiem co oni tam sypia.
zreszta dostaje mokre raczej w formie bonusu co 2-3 dni- inaczej bym zbankrutowała.
Na codzień je suche animonde dla kastratów/TOTW

A coś w stylu saszetek Miamora albo Schmusy? Karmienie z mokrym aż tak drogie nie jest. Albo inaczej - według mnie nie jest. W tym miesiącu wydaliśmy na Florkowe jedzenie ok. 120 zł, a jedzą po 100g mokrego dziennie.

CzekoladowyMus · 2014-02-25, 16:14

Cytat:

Napisane przez zakonna

Suvia, no to bierz jakieś futro ze schronu

nie musi być od razu wielkości cielątka

Moje koty są wredne, jak się okazało, że Lokki uwielbia spać na moich polarach to poświęciłam jeden na posłanko. I co? I pstro, od tamtego czasu wcale nie leży na tym akurat polarze, tylko wygniata tyłkiem wszelkie inne ciuchy i ręczniki położone poza szafą. wasze też tak mają, że się kładą koniecznie NA CZYMŚ? Czyli na reklamówce, torebce, szmatce kuchennej, ręczniku, szaliku, kartce A4....

Dokladnie tak.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Cytat:

Napisane przez mycha9393

wiem że są lepsze...
kupowałam animonde w puszkach to troche podziubał i tyle. a gourmeta widzi to aż się trzęsie.. nie wiem co oni tam sypia.
zreszta dostaje mokre raczej w formie bonusu co 2-3 dni- inaczej bym zbankrutowała.
Na codzień je suche animonde dla kastratów/TOTW

Ulepszacze smaku. dlatego Niektore koty az garna sie do whiskasa...

mycha9393 · 2014-02-25, 16:35

Cytat:

Napisane przez Kretka666

A coś w stylu saszetek Miamora albo Schmusy? Karmienie z mokrym aż tak drogie nie jest. Albo inaczej - według mnie nie jest. W tym miesiącu wydaliśmy na Florkowe jedzenie ok. 120 zł, a jedzą po 100g mokrego dziennie.

Nigdy nie próbowałam a raczej kot nie próbował tych saszetek. Kupie po 1 sztuce i zobaczymy czy ruszy..
Mi pasuje że w większości je chrupki. na Zoo+ zamówię worek i starczy na długo wiec koszt utrzymania kota jest niższy niż u ciebie.

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Cytat:

Napisane przez CzekoladowyMus

Dokladnie tak.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Ulepszacze smaku. dlatego Niektore koty az garna sie do whiskasa...

no tak.. jak w mcdonalds..

zakonna · 2014-02-25, 16:37

a ja się naczytałam na tym wątku, że sucha karma to zło i teraz za każdym razem jak sypie im do misek to mam wyrzuty sumienia.

mycha9393 · 2014-02-25, 16:40

Cytat:

Napisane przez syyyyyylwia

normalnie nie, odpuszcza ciuchy na lozku, ale jak sie czyms zajmuje, to ZAWSZE. na klawiaturze, ksiazce, monitorze jesli na chwile polozylam.
w zalaczniku nauka do egzaminu i monitor po moim wyjsciu na minute do toalety

u mnie to zupełnie normalne. wielokrotnie wrzucałam zdjęcia jak kot leżał na zeszytach.
Na początku sikał na nie (najprawdopodobniej wyścielone gazetami miały miejsce kociaki żeby się załatwiać) ale teraz jest już ok.
Ciuchy, szczególnie te leżące w otwartej szafce... o takk... i po co ja to składam?

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Cytat:

Napisane przez zakonna

a ja się naczytałam na tym wątku, że sucha karma to zło i teraz za każdym razem jak sypie im do misek to mam wyrzuty sumienia.

dlaczego zło?
mi się wydaje że jeśli jest bezzbożowa, ma dużą zawartość mięsa to czemu zło?

Rybiorek · 2014-02-25, 16:44

Cytat:

Napisane przez zakonna

a ja się naczytałam na tym wątku, że sucha karma to zło i teraz za każdym razem jak sypie im do misek to mam wyrzuty sumienia.

suche karmy napchane zbozami zdecydowanie nie ida w linii z kocim organizmem (to ze kot sie adoptuje i na nich zyje to inna sprawa, niektore koty maja wieksze mozliwosci adaptacyjne i jest ok, inne i jest ich wiekszosc, juz w wieku 5-7 lat dopadaja jakies choroby, ale oczywiscie mowi sie ze to starosc a nie efekt jedzenia....)

Malla · 2014-02-25, 16:44

Mieliśmy w fundacji kota bez zębów, połykał albo dostawał papki. Niedługo po wyrwaniu zębów odszedł na FIP, wet orzekł, że wirus zmutował w wyniku.

Nie wyobrażam sobie podawania kotu tylko suchej karmy. Jak widzę tę radość, gdy dostają skórę z kurczaka...

Cytat:

Napisane przez CzekoladowyMus

Jak ziarnko ryzu? To jak moze to devonkowi przez skore widac

Ten większy można wyczuć, a nawet zobaczyć. Devony mają chudą szyję.

Cytat:

Napisane przez zakonna

a to miłe Suvia, że tak zareagowałaś na pieska, zamiast się oburzyć

że cię zje. Ja już tyle razy słyszałam matki, które mówiły dzieciom na widok moich psów (na smyczy) "UWAŻAJ BO PIESKI GRYZĄ"

Nie mam dzieci, ale myślę, że lepiej je zapobiegawczo ostrzegać, bo potem podejdą pogłaskać pieska jakiegoś dresiarza i zostaną bez ręki.

Cytat:

Napisane przez Suvia

musiałam sie trochę wpatrzyć w te kupkę futerka, ale widzę różowy nosek!

Zdjęcie w stylu "zgadnij co to"

Cytat:

Napisane przez Suvia

i z labradorem się dziś bawiłam

poszłam do lasku, patrzę, a tu idzie pan z pieskiem. I nagle leci do mnie taki blond bydlaczek, z patykiem w pysku. Porzucałam

strasznie chciałabym mieć psa do kompletu...

A to sąsiadka wraca od fryzjera z e-papierosem

Kretka666 · 2014-02-25, 16:46

Cytat:

Napisane przez mycha9393

Nigdy nie próbowałam a raczej kot nie próbował tych saszetek. Kupie po 1 sztuce i zobaczymy czy ruszy..
Mi pasuje że w większości je chrupki. na Zoo+ zamówię worek i starczy na długo wiec koszt utrzymania kota jest niższy niż u ciebie.

Też będę Florkom jedną porcję (50g) mokrego teraz ucinać, bo za chwilę nie będą kociakami, a starymi babami po sterylizacji

Same chrupki też dobre nie są, jakieś mięsko by się przydało, jakaś odmiana. Moim chcę dawać mokre jedzenie, bo wtedy są lepiej nawodnione - mam pewność, że ileś tych ml wody zawsze przyjmują oprócz picia z miseczek. Poza tym je bardzo lubią, czemu zabierać coś co smakuje. Jak wyliczyłam mniej więcej 90 zł będzie w kolejnym miesiącu, zakupy: mokre Grau, GranataPet, Miamor, suche TOTW. A 45-50 zł miesięcznie na kota to naprawdę nie jest dużo, według mnie oczywiście.
Też zamawiam wielki worek z zoo+ , tak się najbardziej opłaca

petenera · 2014-02-25, 16:49

Ja także nie uważam, że zło. Dobrej jakości karma sucha jest dobrze zbilansowana-nie martwię się, że czegoś kotu nie dostarczam. Wodę uzupełniam pod postacią surowego mięsa i rozcieńczonych puszek. Nie ma co dramatyzować wg mnie. Wiele osób zajmujących się kotami profesjonalnie karmi suchą i nic się nie dzieje.

zakonna · 2014-02-25, 16:50

Malla, ale czy nie lepiej powiedzieć swojemu dziecku, że należy zapytać zanim się pieska dotknie niż od razu je straszyć, że pies je zeżre?

daktylek1987 · 2014-02-25, 16:54

Cytat:

Napisane przez Kusum

dobra biorę go

Chciałabym żeby moje koty jadły z apetytem. Może mam psie zboczenie, bo miałam jamnika jak bylam dzieckiem. I on pochłaniał wszystko, razem z ręką

Nie oddam

Cytat:

Napisane przez Malla

...to mnie nie będzie

Czyli daleko sięga chmura smogu

Pamiętam, jak raz zamówiłam sushi do domu. Never ever!
Daniels stał na parapecie na wysokości wzroku i patrzył na mnie w bezruchu. To było straszne.

Nanochip?

Właśnie Grubcio tak patrzy. Siedzi nieruchomo, włącza mruczenie na najwyższą głośność i PATRZY. Chyba, że jest śpiący to wtedy przymyka oczy (nieraz głowa mu opada, ale twardo siedzi nadal

).
A gdy coś przygotowuję np. kroję na stojąco, to manewruje mi między łydkami i się ociera. Jak nie pomaga, to sięga po broń ostateczną i wywraca się brzuchem do góry na moich stopach.

Cytat:

Napisane przez zakonna

a to miłe Suvia, że tak zareagowałaś na pieska, zamiast się oburzyć

że cię zje. Ja już tyle razy słyszałam matki, które mówiły dzieciom na widok moich psów (na smyczy) "UWAŻAJ BO PIESKI GRYZĄ"

Ja kocham psy, ale przyznaję się, że w obecności obcych się spinam (bez względy na wielkość psa).
Mam uraz po takim dawnym psie sąsiadów. Zawsze siedział na drodze i obszczekiwał ludzi, podbiegając do łydek. Kiedyś w zimie, przechodząc koło niego się poślizgnęłam i "podskoczyłam", żeby się nie przewrócić, to mnie dziabnął w kostkę. Na szczęście miałam kozaki i nic nie poczułam. Potem już go zamykali na ogródku i nie wypuszczali.

Ale po ocenieniu zamiarów psiaka, zawsze jeżeli jest chętny i właściciel krzywo nie patrzy, to chętnie się "witam"

Cytat:

Napisane przez Kretka666

Super!

A samo piórko na patyku też lubi?

Lubi, ale ono nie jest w stanie ruszyć go z miejsca. Tylko kłapie paszczą w nadziei, że piórko wpadnie. Czasem łapkę wyciągnie. Na 1. zdjęciu widać jak to wygląda.

A co do towarzystwa w nauce, to mi przez 10 lat towarzyszyła moja Kicia (odeszła 2 lata temu). Zawsze mi asystowała.
Przy okazji część obiecanych Suvii zdjęć mojej dawnej gromadki. Na zdjęciach Kicia (2-4). Zdjęcia zrobione na 3 roku studiów, czyli jakieś 6 lat temu. Jakość kiepska, bo komórką z marnym "aparatem", ale na razie te udało mi się wydobyć.

Malla · 2014-02-25, 16:59

Cytat:

Napisane przez zakonna

Malla, ale czy nie lepiej powiedzieć swojemu dziecku, że należy zapytać zanim się pieska dotknie niż od razu je straszyć, że pies je zeżre?

Jasne, ale może akurat te mamy, co nie pytają, mają dzieci, które z prędkością światła dotykają nowych rzeczy

Suvia · 2014-02-25, 17:02

Cytat:

Napisane przez Malla

A to sąsiadka wraca od fryzjera z e-papierosem

O Jezu

Cytat:

Napisane przez daktylek1987

Potem już go zamykali na ogródku i nie wypuszczali.

na szybko przeczytałam "potem mnie zamykali na ogródku" i się zdziwiłam

Cytat:

Napisane przez daktylek1987

A co do towarzystwa w nauce, to mi przez 10 lat towarzyszyła moja Kicia (odeszła 2 lata temu). Zawsze mi asystowała.
Przy okazji część obiecanych Suvii zdjęć mojej dawnej gromadki. Na zdjęciach Kicia (2-4). Zdjęcia zrobione na 3 roku studiów, czyli jakieś 6 lat temu. Jakość kiepska, bo komórką z marnym "aparatem", ale na razie te udało mi się wydobyć.

jaki śpioszek kochany

Kretka666 · 2014-02-25, 17:03

Cytat:

Napisane przez petenera

Ja także nie uważam, że zło. Dobrej jakości karma sucha jest dobrze zbilansowana-nie martwię się, że czegoś kotu nie dostarczam. Wodę uzupełniam pod postacią surowego mięsa i rozcieńczonych puszek. Nie ma co dramatyzować wg mnie. Wiele osób zajmujących się kotami profesjonalnie karmi suchą i nic się nie dzieje.

Kłóci się to z idealnym żywieniem BARF, gdzie suche traktuje się jak sztuczną paszę dla kota. Nie jestem zagorzałym psycho-fanem BARFu, wątpię, abym wprowadzała go całkowicie do diety Florek, ale trochę racji mają. Albo ujmę to tak: zgadzam się po części z założeniami diety BARF, wiem jak powinien żywić się kot, ale świadomie truję moje koty puszkami i suchą karmą

Karmią też RC i nie jest to argument za tą karmą

Malla · 2014-02-25, 17:06

Są liczne badania wskazujące, że na surowiźnie koty żyją dłużej i są zdrowsze.

Kretka666 · 2014-02-25, 17:09

Cytat:

Napisane przez Malla

Są liczne badania wskazujące, że na surowiźnie koty żyją dłużej i są zdrowsze.

Dokładnie. Ważne jest, aby o tym pamiętać i świadomie żywić kota. Tak samo siebie

Wiedzieć co się robi po prostu.

petenera · 2014-02-25, 17:18

Kretka jasne, ja się zgadzam. Jednak uważam, że karmienie Barfem to nie takie hop-siup i nawet Barf źle zbilansowany może wyrządzić kotu wielką krzywdę. Barf to nie przelewki i trzeba się na tym po prostu znać, żeby go uprawiać.

esfira · 2014-02-25, 17:19

Cytat:

Napisane przez zakonna

Malla, ale czy nie lepiej powiedzieć swojemu dziecku, że należy zapytać zanim się pieska dotknie niż od razu je straszyć, że pies je zeżre?

no właśnie o to chodzi, zeby je ostrzec, ze piesek może nie chcieć być głaskany albo że trzeba się zapytac itd. Wiadomo, jakie są dzieci, od razu biegną z łapkami i moze to się różnie skonczyć. Ja sama staram się nie głaskać czyichś psów, bo myślę, że nie każdy moze sobie tego życzyć. Szlag by mnie chyba trafił, gdybym miała np. szczeniaka labradora i wszyscy by chcieli go pogłaskać, bo taki slyczny piesek

iwona1110 · 2014-02-25, 17:21

Gosia na stronie IKEA na razie coś takiego znalazłam. Póxniej zrobię fotkę tej mojej piłeczki. Ta chyba za duża co? Moja jest inna.
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40124409/

Malla · 2014-02-25, 17:23

Niedługo zamiast ikonki Google w Firefoxie będzie avatar Iwony

zakonna · 2014-02-25, 17:25

koci BARF mnie przerasta, psi zaczynam jakoś ogarniać, ale koci to nie dla mnie. Ale kupię im więcej mokrego dobrej jakości.

mycha9393 · 2014-02-25, 17:34

Cytat:

Napisane przez Kretka666

Też będę Florkom jedną porcję (50g) mokrego teraz ucinać, bo za chwilę nie będą kociakami, a starymi babami po sterylizacji

Same chrupki też dobre nie są, jakieś mięsko by się przydało, jakaś odmiana. Moim chcę dawać mokre jedzenie, bo wtedy są lepiej nawodnione - mam pewność, że ileś tych ml wody zawsze przyjmują oprócz picia z miseczek. Poza tym je bardzo lubią, czemu zabierać coś co smakuje. Jak wyliczyłam mniej więcej 90 zł będzie w kolejnym miesiącu, zakupy: mokre Grau, GranataPet, Miamor, suche TOTW. A 45-50 zł miesięcznie na kota to naprawdę nie jest dużo, według mnie oczywiście.
Też zamawiam wielki worek z zoo+ , tak się najbardziej opłaca

mój dostaje też często sparzonego (gł chodzi mi o pierś)kurczaka/indyka. ja mam obsesje na punkcie wycinania wszystkiego co mi się nie podoba a kot wszystko pochłania.

Nie liczyłam ile dokładnie mi na kota idzie ale chrupki+żwirek kupuję w zoo+. Puszki zazwyczaj przy okazji jak jestem w sklepie no i wycinki z mojego mieska :P Raz dziennie trochę pasty na kłaki
Chyba źle mu nie jest...
Zreszta tak czy inaczej lepiej ma u mnie niż by miał żyć na Whiskasie albo gdyby stało się tak jak zapowiadali (gdybym go nie wziela kot by był utopiony)

Rybiorek · 2014-02-25, 17:41

Cytat:

Napisane przez Malla

Są liczne badania wskazujące, że na surowiźnie koty żyją dłużej i są zdrowsze.

Ja mam przyklad w domu

niedlugo bo za miesiac z tygodniem bedzie rok odkad mi oznajmiono ze zmiany w sercu Skutera sa tak zaawansowane ze nie mozna juz nic zrobic poza pozwoleniem kotu zyc ostatnie 2-3 tygodnie zycia z godnoscia i w spokoju

nawet nie wiecie jak czekam na wizyte u kardiologa zeby zobaczyc jego mine

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Cytat:

Napisane przez zakonna

koci BARF mnie przerasta, psi zaczynam jakoś ogarniać, ale koci to nie dla mnie. Ale kupię im więcej mokrego dobrej jakości.

to podejdz do tego na luzie, pare podstawowych informacji plus kalkulator, pocwiczyc w wolnym czasie na roznych miesach i wsio

ja teraz cwicze psi barf

dostalam wczoraj dostep do psiego kalkulatora i sobie sprawdzam ale nie da sie ukryc ze psi jest prostszy

(no i moje szczenie jest wszystkozerne, cokolwiek jej sie da to zje, z tym jest fajna, jak jeszcze opanuje higiene domowa to juz bedzie super

)

esfira · 2014-02-25, 17:57

Cytat:

Napisane przez Weronisia

Teraz mam tylko jednego - Rambo

a co z resztą?

Cytat:

Napisane przez Rybiorek

Ja mam przyklad w domu

niedlugo bo za miesiac z tygodniem bedzie rok odkad mi oznajmiono ze zmiany w sercu Skutera sa tak zaawansowane ze nie mozna juz nic zrobic poza pozwoleniem kotu zyc ostatnie 2-3 tygodnie zycia z godnoscia i w spokoju

nawet nie wiecie jak czekam na wizyte u kardiologa zeby zobaczyc jego mine

zrób zdjęcie miny!
Tfu Tfu, żeby nie zapeszyć!!

Rybiorek · 2014-02-25, 18:08

Cytat:

Napisane przez esfira

a co z resztą?

zrób zdjęcie miny!
Tfu Tfu, żeby nie zapeszyć!!

Monika juz od dawna mi przypomina zebym wziela aparat

2014-02-25, 15:59	#3153
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty - część VIII Suvia, no nie wiem czy klapki plastikowe to tak bardzo w tyłek grzeją __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2014-02-25, 16:37	#3159
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty - część VIII a ja się naczytałam na tym wątku, że sucha karma to zło i teraz za każdym razem jak sypie im do misek to mam wyrzuty sumienia. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2014-02-25, 16:49	#3164
petenera Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 376	Dot.: Koty - część VIII Ja także nie uważam, że zło. Dobrej jakości karma sucha jest dobrze zbilansowana-nie martwię się, że czegoś kotu nie dostarczam. Wodę uzupełniam pod postacią surowego mięsa i rozcieńczonych puszek. Nie ma co dramatyzować wg mnie. Wiele osób zajmujących się kotami profesjonalnie karmi suchą i nic się nie dzieje. __________________ "Jaka jest podstawowa różnica między psem a kotem? Pies rozumuje tak: "Karmią mnie, opiekują się mną, kochają mnie, muszą być bogami". Kot zaś tak: "Karmią mnie, opiekują się mną, kochają mnie, więc jestem bogiem"." (autor anonimowy)

2014-02-25, 16:50	#3165
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty - część VIII Malla, ale czy nie lepiej powiedzieć swojemu dziecku, że należy zapytać zanim się pieska dotknie niż od razu je straszyć, że pies je zeżre? __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2014-02-25, 17:06	#3170
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty - część VIII Są liczne badania wskazujące, że na surowiźnie koty żyją dłużej i są zdrowsze. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2014-02-25, 17:18	#3172
petenera Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 376	Dot.: Koty - część VIII Kretka jasne, ja się zgadzam. Jednak uważam, że karmienie Barfem to nie takie hop-siup i nawet Barf źle zbilansowany może wyrządzić kotu wielką krzywdę. Barf to nie przelewki i trzeba się na tym po prostu znać, żeby go uprawiać. __________________ "Jaka jest podstawowa różnica między psem a kotem? Pies rozumuje tak: "Karmią mnie, opiekują się mną, kochają mnie, muszą być bogami". Kot zaś tak: "Karmią mnie, opiekują się mną, kochają mnie, więc jestem bogiem"." (autor anonimowy)

2014-02-25, 17:21	#3174
iwona1110 Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 550	Dot.: Koty - część VIII Gosia na stronie IKEA na razie coś takiego znalazłam. Póxniej zrobię fotkę tej mojej piłeczki. Ta chyba za duża co? Moja jest inna. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40124409/ __________________ "Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick Mój facebook

2014-02-25, 17:23	#3175
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty - część VIII Niedługo zamiast ikonki Google w Firefoxie będzie avatar Iwony __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2014-02-25, 17:25	#3176
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty - część VIII koci BARF mnie przerasta, psi zaczynam jakoś ogarniać, ale koci to nie dla mnie. Ale kupię im więcej mokrego dobrej jakości. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)