Szczęściary 2012 cz. XIII - TŻtówki i ex-TŻtówki

[madziara889]

Napisane przez Moniika95

Powiedzcie mi lepiej co mam zrobić jak tych tabletek jutro nie będzie a nie o ciasteczkach gadacie ;p

A nie mają ich zamiennika ?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja bym poszła do apteki i zapytała po prostu, bo to jakby oni są winni tej sytuacji Chociaż z tego co wiem to takie odpisy comiesięczne recept to tylko dobra wola aptek i wcale nie muszą tego robić, a więc to ich tylko dobra wola, że nie musiałaś wykupować od razu całej recepty.... A jakie bierzesz tabletki, może mają odpowiednik?

[Moniika95]

Biorę vibin mini. Mogę tak sobie jakiś odpowiednik wziąć? To jakoś nie zaburzy działania?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Nie, odpowiednik to taki sam lek, o tym samym składzie i parametrach, tylko inna nazwa i inny producent

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733657 tu masz wątek na temat tych tabletek i ich odpowiednika

[Hikaru]

Kurcze, mój TŻ ma wyjazd w wakacje i możliwe, że się pokryje z wyjazdem mojej rodziny, więc zostanę sama w domu. Już mi się płakać chce, bo mnie strasznie stresuję zostanie w domu sama nawet na jedną noc, a co dopiero na tydzień

[nellady]

Napisane przez Lilly_Lilly

dokładnie , gdyby chciałby to robić to by nie poszedł sie uczyć na ratownika

tak się mówi, ale realia są jakie są i chyba lepiej pracować nie w zawodzie, a w między czasie szukać pracy jakiej się chce niż głodować

idę jeszcze na impr

[CzerwonaDziewczyna]

Napisane przez Hikaru

Kurcze, mój TŻ ma wyjazd w wakacje i możliwe, że się pokryje z wyjazdem mojej rodziny, więc zostanę sama w domu. Już mi się płakać chce, bo mnie strasznie stresuję zostanie w domu sama nawet na jedną noc, a co dopiero na tydzień

nie martw się na zapas a jeśli tak wyjdzie to może namów jakąś koleżankę żeby z Tobą przemieszkała? kilkudniowa babska impreza?

[Hikaru]

Napisane przez CzerwonaDziewczyna

nie martw się na zapas a jeśli tak wyjdzie to może namów jakąś koleżankę żeby z Tobą przemieszkała? kilkudniowa babska impreza?

Raczej musiałabym co noc kogoś innego ogarniać, bo dość zalatanych znajomych. Ewentualnie myślałam, żeby pogadac z siostrą cioteczną i jej narzeczonym, żeby na ten czas pomieszkali ze mną. Już kiedyś sami tu byli przez tydzień, jak wyjeżdżaliśmy, bo zwierzęta same zostały, więc może i tym razem się uda.

Raz próbowałam sama zostać na noc, to po 24 z panika dzwoniłam do kol, żeby wpadła

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Czego tak się boisz?

[201701300922]

Napisane przez nellady

I ja
wróciłam od lekarza właśnie i badania krwi muszę zrobić, a następna wizyta w sierpniu

Ale wszystko ok? Czy wyjdzie dopiero po badaniu?


Hikaru, dlaczego się tak boisz?


Wysłane z urządzenia mobilnego.

[Hikaru]

Mam bogatą wyobraźnię i tendencje do strasznych koszmarów
Poza tym ciężko mi funkcjonować, bo mam nerwice natręctw i ktoś musi sprawdzić całe mieszkanie przed snem, bo inaczej nie usnę. No i nerwica lękowa też nie pomaga w motywacji do zostania samemu, bo mimo, że mam opracowana liste czynności w razie ataku i zazwyczaj radzę sobie sama, to i tak dobrze, jak ktoś jest obok

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez CzerwonaDziewczyna

ale mam dziś podły nastrój

dlaczego? Z resztą to chyba jest zaraźliwe dziś, mój TŻ też właśnie poszedł spać z powodu podłego humoru... Ja chyba zaraz zrobię to samo.

Napisane przez Hikaru

Mam bogatą wyobraźnię i tendencje do strasznych koszmarów
Poza tym ciężko mi funkcjonować, bo mam nerwice natręctw i ktoś musi sprawdzić całe mieszkanie przed snem, bo inaczej nie usnę. No i nerwica lękowa też nie pomaga w motywacji do zostania samemu, bo mimo, że mam opracowana liste czynności w razie ataku i zazwyczaj radzę sobie sama, to i tak dobrze, jak ktoś jest obok

Co to za lista czynności?

[201701300922]

Próbowałaś wyleczyć tą nerwicę? Matko, zwariowałabym chyba jakbym tak miała.


Ja lubię zostawać sama w mieszkaniu bo chociaż mam spokój. Chciałabym wręcz mieszkać sama w kawalerce.

Wysłane z urządzenia mobilnego.

[nellady]

Napisane przez Dysia1990

Ale wszystko ok? Czy wyjdzie dopiero po badaniu?

Wyjdzie dopiero w krwi, ale będę widziała jak zrobię bo jest przeważnie podane do ilu może być i jest prawidłowy

ale kolejki są świetne;D

[CzerwonaDziewczyna]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45935141] dlaczego? Z resztą to chyba jest zaraźliwe dziś, mój TŻ też właśnie poszedł spać z powodu podłego humoru... Ja chyba zaraz zrobię to samo. [/QUOTE]

bo nie wiem co zrobić ze swoim życiem

[nellady]

Napisane przez Dysia1990

Ja lubię zostawać sama w mieszkaniu bo chociaż mam spokój. Chciałabym wręcz mieszkać sama w kawalerce.

Wysłane z urządzenia mobilnego.

Ja chyba też, chociaż nie wiem z drugiej strony czy ciągle samej by mi się nie nudziło
ja już mam wcięte dobra lecę na party, do jutra

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Jak ja przez ostatni miesiąc naszego wspólnego mieszkania mieszkałam praktycznie sama w kawalerce to nie było zbyt ciekawie... Ale co innego mieszkać od początku samej, a co innego, gdy trzeba było spać w łóżku, w którym zwykle spało się z TŻ, jeść samotnie gdy zawsze było we dwoje itp itd


Ta na party leci, a ja juz w łóżku

[catatonictoy]

Ja bym nie chciała sama mieszkać, nudno by mi było, tak to zawsze jakaś pogawędka w kuchni itp

[nellady]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45935703]
Ta na party leci, a ja juz w łóżku [/QUOTE]
dobry dzień

[wiolusia00]

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziara889]

Hej
Młody ma 4 szwy na czole Biegł, potknął się o własne nogi i uderzył czołem w grzejnik.

[201701300922]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45935703]Jak ja przez ostatni miesiąc naszego wspólnego mieszkania mieszkałam praktycznie sama w kawalerce to nie było zbyt ciekawie... Ale co innego mieszkać od początku samej, a co innego, gdy trzeba było spać w łóżku, w którym zwykle spało się z TŻ, jeść samotnie gdy zawsze było we dwoje itp itd [/QUOTE]
A no jasne, że wtedy to co innego.
Ja też najbardziej chciałabym mieszkać z TŻ, ale póki to na stałe niemożliwe, to już wolałabym mieszkać sama w kawalerce niż ze współlokatorkami. Nie wkurzałaby mnie zajęta łazienka, nieposprzątane części wspólne, branie moich rzeczy, jakieś rzeczy porozwalane itp. itd.

No, ale to też narazie pozostaje w sferze marzeń, bo mnie nie stać.

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Napisane przez madziara889

Hej
Młody ma 4 szwy na czole Biegł, potknął się o własne nogi i uderzył czołem w grzejnik.

O matko.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

czymże byłoby dzieciństwo bez urazów mój kuzyn kiedyś jadąc na rowerze przygrzmocił głową w granitowy mur, bliznę ma, ale wylizał się, spoko oko! Do wesela się zagoi

[madziara889]

Ja teraz też praktycznie sama mieszkam, tzn mogę sobie spokojnie zejść do mamy ale nikt się nie wtrąca, co mam na obiad, czy mam pochowane ubrania, zmyte naczynia itp. Jedynie, co mamę i siostrę interesuje to działka ale powoli ją ogarniam więc też jest z tym luz.

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45937656] czymże byłoby dzieciństwo bez urazów mój kuzyn kiedyś jadąc na rowerze przygrzmocił głową w granitowy mur, bliznę ma, ale wylizał się, spoko oko! Do wesela się zagoi


[/QUOTE]
Też mam sporo blizn z dzieciństwa (chodzenie po drzewach i płotach zrobiło swoje). Zaliczyłam też wjechanie rowerem w szczyt domu po tym, jak dziadek naprawił mi hamulce Ogółem byliśmy bardzo żywiołowymi i pomysłowymi dziećmi. Moja mama jak czasem słucha naszych wspomnień to robi się blada z przerażenia

[201701300922]

Dzieci muszą szaleć. My też mieliśmy różne dziwne pomysły.

[madziara889]

Czasem przeraża mnie myśl, co będzie jak moje dziecko będzie takie jak ja i będzie miało równie porąbane pomysły

[CzerwonaDziewczyna]

[201701300922]

Madzia, może nasze dzieci nie będą takie złe.


Czerwona - mam pytanko. Ty chodziłaś do dietetyka na NFZ czy prywatnie?

[madziara889]

Mi mama Tż przekazała rozpiskę jakiejś diety ale nie wiem czy zacząć od poniedziałku czy lepiej dopiero po świętach

[201701300922]

Zaczynaj od jutra.
Ja muszę w końcu się za siebie poważnie wziąć. Może tym razem będę miała więcej samozaparcia i uda mi się pozbyć fałdek, boczków i ogólnie schudnąć.

Jak spojrzałam wczoraj w lustro to stwierdziłam, że nie mogę być taka do lata.

Może się przełamię i zacznę biegać.