Panny Młode 2015 cz. 20 :)

[sQuaara]

Nadrobilam) chciałam multicytowac ale co chciałam się wypowiedzieć to po 20postach temat się kończył;D hihi
Ja jestem w ZG, z dziadkami średnio ale najbardziej zgal mi mamy bo jej psychicznie x tym ciężko...
Ja się gotoealam w aucie...oddalam w tamten weekend auto do nabicia Klimy...wyjechalam z serwisu było supper...auto tydzień powstało...cwsiadam wczoraj do zielonej 160km a moja Klima działa jak zwykły nawie....fakennnnnn!!! Zadzwonilam do tego faceta powiedziałem ze jak w pon mi nie naprawi w ramach gwarancji czy cegos to go a aucie zamkne w dresie i zrozumie co czulam te 160km a w ostateczności nogi z d.py mu pourywam!!

Mega się zdenerwowalam!!!!

A co do ślubu to miałam koszmar ślubny po raz pierwszy!!! Ze był próbny ślub(??) ja w jeansac Karol, ksiądz w spodniach, miałam mini próbny bukiet byli losowi ludzie z rodziny ot tak przecwiczyc reakcje;d a poznkiej ślub...i nikogo... Kwiac,iarnia zapomniała o dobrym bukiecie, suknia nie przyjechała a Karol myślał ze juz nie trzeba!!!! Masakra!!!!!!! :d co ja mam w głowie....

[magda_mjt]

Napisane przez sQuaara

Nadrobilam) chciałam multicytowac ale co chciałam się wypowiedzieć to po 20postach temat się kończył;D hihi
Ja jestem w ZG, z dziadkami średnio ale najbardziej zgal mi mamy bo jej psychicznie x tym ciężko...
Ja się gotoealam w aucie...oddalam w tamten weekend auto do nabicia Klimy...wyjechalam z serwisu było supper...auto tydzień powstało...cwsiadam wczoraj do zielonej 160km a moja Klima działa jak zwykły nawie....fakennnnnn!!! Zadzwonilam do tego faceta powiedziałem ze jak w pon mi nie naprawi w ramach gwarancji czy cegos to go a aucie zamkne w dresie i zrozumie co czulam te 160km a w ostateczności nogi z d.py mu pourywam!!

Mega się zdenerwowalam!!!!

A co do ślubu to miałam koszmar ślubny po raz pierwszy!!! Ze był próbny ślub(??) ja w jeansac Karol, ksiądz w spodniach, miałam mini próbny bukiet byli losowi ludzie z rodziny ot tak przecwiczyc reakcje;d a poznkiej ślub...i nikogo... Kwiac,iarnia zapomniała o dobrym bukiecie, suknia nie przyjechała a Karol myślał ze juz nie trzeba!!!! Masakra!!!!!!! :d co ja mam w głowie....

Mozesz miec dziury w chłodnicy klimy albo któraś z rurek pęknięta :P. Wystarczy minimalna dziurką i cały czynnik z klimy zniknie . Znam to, mieliśmy tak w poprzednim aucie :P. I tez sie strzelalam, ze ma działać, ze zapłaciliśmy za nabicie, a nie ma! Ale to ja wyszłam na głupka, ze sie kłócilam, a nie miałam racji. Poprzedni właściciel zapomniał wspomniec, ze chłodnica klimy to sitko, a jak poszlismy wymienić chłodnicę to jeszcze dziurke w rurce znaleźli. Droga impreza to była, oj droga, ale czego sie dla klimy nie robi . Choc w sumie ja nie przepadam za jazda z klima, bo mam wrazenie, ze zaraz chora bede . Wole na oknach otwartych jeździć . Chyba, ze jade 50 mil i wiecej to juz na klimie .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sQuaara]

Napisane przez magda_mjt

To chyba dosc tanio, nie? Ja tam nigdy z M jeszcze garnituru nie kupowałam . Aktualnie mieści sie spowrotem w garnitur maturalny i od okazji w nim chodzi. A kolejny jaki kupimy to bedzie na nasze wesele


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bardzo tanio. Mój K. Pracuje w garmiaku na codzienne to sezon wiosna lato 2013 kupił 2 w pronmmocji -30% od normalnej cenzyo+gratis to ze nie by z wieszaka a szyty na miarę.. To za 2zaplacil 3tys.

Wiec 500 to malo. I wg mnie widać ze to garniaj za 500 ale jeśli to na raz to nie ma sensu płacić...k. Będzie ślubny nosił później do pracy wiec 500yo pewnie będzie za malo na spodnie... Ale jego pinionszki to niech robi cochce...póki fraku nie kupi;D hahaha

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez magda_mjt

Mozesz miec dziury w chłodnicy klimy albo któraś z rurek pęknięta :P. Wystarczy minimalna dziurką i cały czynnik z klimy zniknie . Znam to, mieliśmy tak w poprzednim aucie :P. I tez sie strzelalam, ze ma działać, ze zapłaciliśmy za nabicie, a nie ma! Ale to ja wyszłam na głupka, ze sie kłócilam, a nie miałam racji. Poprzedni właściciel zapomniał wspomniec, ze chłodnica klimy to sitko, a jak poszlismy wymienić chłodnicę to jeszcze dziurke w rurce znaleźli. Droga impreza to była, oj droga, ale czego sie dla klimy nie robi . Choc w sumie ja nie przepadam za jazda z klima, bo mam wrazenie, ze zaraz chora bede . Wole na oknach otwartych jeździć . Chyba, ze jade 50 mil i wiecej to juz na klimie .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No przy 140km\h ciężko z otwartym oknem- a ja oddalam to na cały serwis z ozonowaniem i nabiciem. Wiec miało być dobrze...

[existence]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46797970]pisanie też nie ucieknie [/QUOTE]no jutro jadę drukować pracę więc wolałabym nocy nie zarywać z tego powodu ale już skończyłam jakiś czas temu nie otwieram tego pliku aż nie będę miała pracy na papierze bo jeszcze jakiś bzdet znajdę i będę po 1000 razy zapisywać w pdf

Napisane przez okaro

wiecie ile u nas na mieście w centrum garnitury kosztują? Normalnie na rynku przy urzedzie miasta? najdroższe są za 500zł i to jeden z bardziej znanych sklepów w naszym miescie, gdzie mezczyzni sie zaopatrują:P.

ja bym się bała jakości garniaka za taką cenę

Napisane przez magda_mjt

To chyba dosc tanio, nie? Ja tam nigdy z M jeszcze garnituru nie kupowałam . Aktualnie mieści sie spowrotem w garnitur maturalny i od okazji w nim chodzi. A kolejny jaki kupimy to bedzie na nasze wesele


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mój też jeszcze śmiga m. in. w maturalnym graniaku

Napisane przez sQuaara

Nadrobilam) chciałam multicytowac ale co chciałam się wypowiedzieć to po 20postach temat się kończył;D hihi
Ja jestem w ZG, z dziadkami średnio ale najbardziej zgal mi mamy bo jej psychicznie x tym ciężko...
Ja się gotoealam w aucie...oddalam w tamten weekend auto do nabicia Klimy...wyjechalam z serwisu było supper...auto tydzień powstało...cwsiadam wczoraj do zielonej 160km a moja Klima działa jak zwykły nawie....fakennnnnn!!! Zadzwonilam do tego faceta powiedziałem ze jak w pon mi nie naprawi w ramach gwarancji czy cegos to go a aucie zamkne w dresie i zrozumie co czulam te 160km a w ostateczności nogi z d.py mu pourywam!!

Mega się zdenerwowalam!!!!

no wiadomo zapłaciłaś to masz prawo być zła ale tak poza tematem witaj w świecie ludzi, którzy NIGDY nie mieli auta z klimą da się żyć

[kreciorek85]

Napisane przez magda_mjt

Wow miło . A kto na pierwszym? Ktos z tarnowskich fotografów?
A z tym aparatem na zeby . Moja bratowa miała miec jasne nakładki na zeby na slub. I nie pamietam czy je zapomniała czy zgubiła, ale nie miała na weselu i na dole miała normalnie zamki od aparatu . Pozniej sie śmiała, ze specjalnie ta nakładkę robiła, zeby nie było aparatu widac i nie założyła. Ale w sumie nie było tragedii, bo to były dolne zeby i nie było w sumie specjalnie widac . Ja powiem tylko tyle od siebie, ze mi ortodontka mowila "2 lata max". Po prawie 5 latach, ściągając mi aparat całkowicie , stwierdziła, ze byłam jej najcięższym przypadkiem . Tak opornych zębów jeszcze nie miała do ruszania .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ten Duda jest na pierwszym co go tutaj kiedyś wklejałam

No ja aparat chce ten ceramiczny w kolorze zębów, więc on się nie rzuca w oczy tak jak metalowiec No ale zobaczymy. Bo jak ma być przez to 3 wojna światowa, to po prostu wybielę zęby, wymienię sobie te 3 ciemne plomby robione na NFZ i będę narzekać, że mam krzywe zęby a mogłam mieć już prostsze

Napisane przez existence

no jutro jadę drukować pracę więc wolałabym nocy nie zarywać z tego powodu ale już skończyłam jakiś czas temu nie otwieram tego pliku aż nie będę miała pracy na papierze bo jeszcze jakiś bzdet znajdę i będę po 1000 razy zapisywać w pdf


ja bym się bała jakości garniaka za taką cenę

mój też jeszcze śmiga m. in. w maturalnym graniaku

no wiadomo zapłaciłaś to masz prawo być zła ale tak poza tematem witaj w świecie ludzi, którzy NIGDY nie mieli auta z klimą da się żyć

Mój się nie mieście w garniak z zeszłego roku a Wy tu o garniakach z matury mówicie

[zmotywowanaja]

Napisane przez magda_mjt

A mnie sie chlopisko pochorowalo . Przykro mi, bo on zawsze zdrowy (od naszych 8,5 lat razem raz tylko był "chory" i 3 dni spędził w szpitalu i mu wyrostek wycinali wtedy), a teraz tak po prostu sie rozchorował i widac, ze sie meczy biedaczek .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój TŻ właśnie wrócił z wieczoru kawalerskiego kolegi i nie wiem kto się bardziej męczy.. on ze swoim samopoczuciem czy ja z jego oddechem

[sQuaara]

Napisane przez existence

no jutro jadę drukować pracę więc wolałabym nocy nie zarywać z tego powodu ale już skończyłam jakiś czas temu nie otwieram tego pliku aż nie będę miała pracy na papierze bo jeszcze jakiś bzdet znajdę i będę po 1000 razy zapisywać w pdf


ja bym się bała jakości garniaka za taką cenę

mój też jeszcze śmiga m. in. w maturalnym graniaku

no wiadomo zapłaciłaś to masz prawo być zła ale tak poza tematem witaj w świecie ludzi, którzy NIGDY nie mieli auta z klimą da się żyć

Gdy nie miałam to nie narzekalam...ale jak mam i oddalam auto na 8godzin na serwis towymagam i typie noga!!

Napisane przez kreciorek85

Ten Duda jest na pierwszym co go tutaj kiedyś wklejałam

No ja aparat chce ten ceramiczny w kolorze zębów, więc on się nie rzuca w oczy tak jak metalowiec No ale zobaczymy. Bo jak ma być przez to 3 wojna światowa, to po prostu wybielę zęby, wymienię sobie te 3 ciemne plomby robione na NFZ i będę narzekać, że mam krzywe zęby a mogłam mieć już prostsze



Mój się nie mieście w garniak z zeszłego roku a Wy tu o garniakach z matury mówicie

Moj tez z zeszlego roku nie nosi ale na szczęście dlatego ze schudl 7kg;D

[Kiciakowa]

Napisane przez okaro

cierpie na deficyt koleżanek.

Mam wrażenie, że wszystkie to kobiety bluszcze i swojego misia nie zostawia ani na godzinę.

ja to zaczęłam obserwować od liceum i myślałam, że to tylko ja tak mam (w sensie, że koleżanki zaczęły się spotykać z chłopakami i "są bardzo zajęte" i "nie mają czasu! MAJĄ CHŁOPAKA"). Zaczęły się po kolei wykruszać z najlepszą przyjaciółką przez cały ROK się nie widziałam, bo jej chłopak "nie lubił się spotykać z ludźmi, których nie zna"
często z chłopakiem nawet proponowaliśmy spotkania w 4 czy więcej osób, tak parami, żeby już nie musiały się od facetów odrywać to też NIE i najlepsza wymówka: "nie, bo nie mam kasy"!!!! Aż czasami w żartach mówiłam, że nie musi mi płacić za spotkanie no bez przesady, przecież jak zapraszałam do mnie do domu czy coś to po co jej była kasa, poczęstowałabym wszystkim itd......
na szczęście na studiach jest lepiej, bo wszystkie studiujemy z koleżankami (nowe koleżanki ) w mieście innymi, niż nasi TŻ (poza koleżankami z liceum, tam się NIC nie zmieniło ) ale jak do którejś przyjedzie chłopak w tygodniu jak chodzimy na zajęcia, to też koniec i olewanie wszystkiego

Napisane przez okaro

wiecie ile u nas na mieście w centrum garnitury kosztują? Normalnie na rynku przy urzedzie miasta? najdroższe są za 500zł i to jeden z bardziej znanych sklepów w naszym miescie, gdzie mezczyzni sie zaopatrują:P.

nie znam się na tym za bardzo, mogę sugerować się tylko tym, za ile mój narzeczony kupuje garnitury - w okolicach 1,5 tys, zawsze się pyta o skręt bawełny (? ) i z czego jest zrobiony itd, ale on się zna, ja nie

Napisane przez existence

ja bym się bała jakości garniaka za taką cenę

i to okaro musisz przede wszystkim sprawdzić

[sQuaara]

Napisane przez zmotywowanaja

Mój TŻ właśnie wrócił z wieczoru kawalerskiego kolegi i nie wiem kto się bardziej męczy.. on ze swoim samopoczuciem czy ja z jego oddechem

O to mój jak w tamten pt Popil to mu cały dzień mowilam ze smierdzi wódka...wyszlismy do miasta na lekka kolacje wziął sobie ciemne piwo...buziaczek a ja ze smierdzi piwskiem a mój K. "Taaaaak jestttt!" i się gupi cieszył ze juz woda nie smierdzi;d

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Squaara chyba jeszcze wczorajsza jesteś? bo niewyraźnie piszesz

[Kiciakowa]

Napisane przez zmotywowanaja

Mój TŻ właśnie wrócił z wieczoru kawalerskiego kolegi i nie wiem kto się bardziej męczy.. on ze swoim samopoczuciem czy ja z jego oddechem

[kreciorek85]

Napisane przez zmotywowanaja

Mój TŻ właśnie wrócił z wieczoru kawalerskiego kolegi i nie wiem kto się bardziej męczy.. on ze swoim samopoczuciem czy ja z jego oddechem

Ja aż się boję jak mój po wieczorze kolegi wróci Pewnie będzie "Kiti przyjedź, bo nie wiem gdzie jestem"

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46800219]Squaara chyba jeszcze wczorajsza jesteś? bo niewyraźnie piszesz [/QUOTE]

Eee tam, jak dla mnie to typowy styl pisania sQuarry

[okaro]

moja kuzynka w tym sklepie sprzedawała jak byla na praktykach. Też bym wolała, żeby Tż kupil sobie porzadny garniak do max 1000zł. czasem jak patrze, ze glupia koszula kosztuje 200zł -.- MASAKRA.

[migotka1010]

Napisane przez kreciorek85

Magda tak to było do Ciebie-dziękuję za odpowiedź

Ja wczoraj miałam z TŻtem spięcie ślubne.. Matko jaki on jest sknera-mówi na kolegę a sam nie lepszy "czemu to takie drogie, ja mu tyle za 1dzień pracy nie zapłacę, ja musze na taką kwotę prawie miesiąc zapieprzać, znajomi dali w zeszłym roku X kwotę za fotografa i też ładne zdjęcia mieli, ja przepłacał nie będę.. itp itd" Czuje że to się skończy tak, że sama sobie fotografa nagaje i za niego zapłacę nie mówiąc ile bo ja chce ładne zdjęcia mieć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przerabiałam to samo dzisiaj.... Aż mi się odechciało ślubu... serio... i zaczęłam się zastanawiać czy na pewno chcę z nim być do końca zycia.... Serio....

Ja 2 tygodnie szukam ludzi, wyłapuje najtansze a jednocześnie najbardziej jakościowo firmy, a ten, że za drogo, że fotograf za tyle, za co? a co on robi itp, itd.... Masakra... kamerzysta to samo... wku.rwiłam się nieżle..... tym bardziej, że mowiłam, że umówiłam gości o 9 potem o 11 i o 14 w mieście, do ktorego mamy 30 km... ten w piątek ok, ok, ok, a dziś, to tyle czasu mamy czekać, to cały dzień, czego oczekuje od tych ludzi, co mi się nie podoba i marudzenie....

Raz, że się zezłościłam nieźle, to druga kwestia taka, że strasznie mi było przykro... Ja robię wszystko co mu się podoba, czasem wberw sobie po to tylko by byl zadowolony, a jak ja oczekuje świetnej pamiątki ze ślubu to okazuje się, że jemu nie zależy, jemu nie jest potrzebne.... Nie podoba mi się to...

[kreciorek85]

Sobie trzasnęłam kolorek na poprawę nastroju

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[existence]

Napisane przez kreciorek85

Ja aż się boję jak mój po wieczorze kolegi wróci Pewnie będzie "Kiti przyjedź, bo nie wiem gdzie jestem"



Eee tam, jak dla mnie to typowy styl pisania sQuarry

ja tam tż w kalkulator wpisałam 2,5tys. na jego cały look zobaczymy czy się zmieści czy może zostanie ale wolę nie oszczędzać na tym zbytnio

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez kreciorek85

Sobie trzasnęłam kolorek na poprawę nastroju

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

śliczny kolorek!

[Kiciakowa]

Napisane przez existence

ja tam tż w kalkulator wpisałam 2,5tys. na jego cały look zobaczymy czy się zmieści czy może zostanie ale wolę nie oszczędzać na tym zbytnio

my mamy tylko 2 tys wpisane, ale w sumie to na sam smoking nie uwzględniliśmy niczego innego ale w sumie buty na z 2-3 pary, teraz szukamy mu nowych to już to odpadnie - pewnie kupimy jeszcze tylko koszulę + muchę czy co on tam będzie chciał, to NAJSZYBCIEJ za rok, jak to z facetami, nie śpieszy się

[kreciorek85]

Napisane przez migotka1010

Przerabiałam to samo dzisiaj.... Aż mi się odechciało ślubu... serio... i zaczęłam się zastanawiać czy na pewno chcę z nim być do końca zycia.... Serio....

Ja 2 tygodnie szukam ludzi, wyłapuje najtansze a jednocześnie najbardziej jakościowo firmy, a ten, że za drogo, że fotograf za tyle, za co? a co on robi itp, itd.... Masakra... kamerzysta to samo... wku.rwiłam się nieżle..... tym bardziej, że mowiłam, że umówiłam gości o 9 potem o 11 i o 14 w mieście, do ktorego mamy 30 km... ten w piątek ok, ok, ok, a dziś, to tyle czasu mamy czekać, to cały dzień, czego oczekuje od tych ludzi, co mi się nie podoba i marudzenie....

Raz, że się zezłościłam nieźle, to druga kwestia taka, że strasznie mi było przykro... Ja robię wszystko co mu się podoba, czasem wberw sobie po to tylko by byl zadowolony, a jak ja oczekuje świetnej pamiątki ze ślubu to okazuje się, że jemu nie zależy, jemu nie jest potrzebne.... Nie podoba mi się to...

Rozumiem Cię doskonale.. Wkurzające to jest-faceci są dziwni

Napisane przez existence

ja tam tż w kalkulator wpisałam 2,5tys. na jego cały look zobaczymy czy się zmieści czy może zostanie ale wolę nie oszczędzać na tym zbytnio

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

śliczny kolorek!

Tyż mi się bardzo podoba

[pati0090]

Napisane przez kreciorek85

Sobie trzasnęłam kolorek na poprawę nastroju

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mam dzisiaj taki sam

[kreciorek85]

Napisane przez pati0090

mam dzisiaj taki sam :d

:d:d

[Kinia_m]

Napisane przez okaro

wiecie ile u nas na mieście w centrum garnitury kosztują? Normalnie na rynku przy urzedzie miasta? najdroższe są za 500zł i to jeden z bardziej znanych sklepów w naszym miescie, gdzie mezczyzni sie zaopatrują:P.

no to naprawdę bardzo tanio macie garniturki Mój Tż dopiero na nasz ślub sb kupi
Pogoda dopisuje i od razu mniej na forum się dzieje :P

[existence]

Napisane przez Kiciakowa

my mamy tylko 2 tys wpisane, ale w sumie to na sam smoking nie uwzględniliśmy niczego innego ale w sumie buty na z 2-3 pary, teraz szukamy mu nowych to już to odpadnie - pewnie kupimy jeszcze tylko koszulę + muchę czy co on tam będzie chciał, to NAJSZYBCIEJ za rok, jak to z facetami, nie śpieszy się

też chciałam smoking ale będziemy ostatecznie szukali garnituru smokingowego, żeby to potem mógł założyć jeszcze póki co tż ze swojego looku całego ma spinki dobry początek

[okaro]

mój to nawet nie wiem czy wie do czego spinki w garniaku sluzą:P. Może mu kupię jakies hehe.

[Kiciakowa]

Napisane przez existence

też chciałam smoking ale będziemy ostatecznie szukali garnituru smokingowego, żeby to potem mógł założyć jeszcze póki co tż ze swojego looku całego ma spinki dobry początek

mój sobie wymarzył smoking a w sumie mierzył też te garnitury smokingowe i nie wiem, dla mnie nie różnią się niczym od garnituru a pomyśleliśmy, że smoking to może przecież na wszystkie śluby znajomych nosić (jesteśmy pierwsi ) i ogólnie na przyjęcia firmowe
jakie macie spinki?

[MajsterkaANB]

Ale było wczoraj fajnie Strasznie się cieszę, bo moja świadkowa w końcu otworzyła swoją działalność Nawet myślę, czy nie kupić reklamy na wizazu dla niej

A... no i dałam jej to pudełko... DZIEWCZYNY POLECAMMMM!!!!!!! Otworzyła, wyciągnęła kartkę, przeczytała jedno zdanie i zaczęła płakać jak bóbr!!!!! Taka zwykła karteczka, kilka słów od siebie i na prawdę robi duże wrażenie

Śmiałyśmy się strasznie potem, bo najpierw jak zaczęła płakać to już mnie chciała przytulać, a ja do niej mówię "czytaj dalej!" no i czyta i czyta, a ostatnie zdanie było: czy zostaniesz moją świadkową?

i ona skończyła czytać, beczy, odwraca się do mnie i tak po cichu ledwo co "tak..." i ryk dalej ;D

serio, super sprawa, mimo, że ona od przedszkola wiedziała, że będzie moją świadkową i już jej po zaręczynach też o tym mówiłam i już nawet ustalałyśmy szczegóły, jak ona by miała być ubrana, jak ją wyróżnić, bla bla bla... to i tak, zaskoczenie 100 % i radość jeszcze większa

[Kiciakowa]

Napisane przez MajsterkaANB

Ale było wczoraj fajnie Strasznie się cieszę, bo moja świadkowa w końcu otworzyła swoją działalność Nawet myślę, czy nie kupić reklamy na wizazu dla niej

A... no i dałam jej to pudełko... DZIEWCZYNY POLECAMMMM!!!!!!! Otworzyła, wyciągnęła kartkę, przeczytała jedno zdanie i zaczęła płakać jak bóbr!!!!! Taka zwykła karteczka, kilka słów od siebie i na prawdę robi duże wrażenie

Śmiałyśmy się strasznie potem, bo najpierw jak zaczęła płakać to już mnie chciała przytulać, a ja do niej mówię "czytaj dalej!" no i czyta i czyta, a ostatnie zdanie było: czy zostaniesz moją świadkową?

i ona skończyła czytać, beczy, odwraca się do mnie i tak po cichu ledwo co "tak..." i ryk dalej ;D

serio, super sprawa, mimo, że ona od przedszkola wiedziała, że będzie moją świadkową i już jej po zaręczynach też o tym mówiłam i już nawet ustalałyśmy szczegóły, jak ona by miała być ubrana, jak ją wyróżnić, bla bla bla... to i tak, zaskoczenie 100 % i radość jeszcze większa

super

"i ona skończyła czytać, beczy, odwraca się do mnie i tak po cichu ledwo co "tak..." i ryk dalej ;D "

to mi się skojarzyło - prawie jakbyś ją o rękę poprosiła

ale pomysł świetny fajnie, że wszystko tak dobrze się udało

[lipstick89]

Napisane przez MajsterkaANB

Ale było wczoraj fajnie Strasznie się cieszę, bo moja świadkowa w końcu otworzyła swoją działalność Nawet myślę, czy nie kupić reklamy na wizazu dla niej

A... no i dałam jej to pudełko... DZIEWCZYNY POLECAMMMM!!!!!!! Otworzyła, wyciągnęła kartkę, przeczytała jedno zdanie i zaczęła płakać jak bóbr!!!!! Taka zwykła karteczka, kilka słów od siebie i na prawdę robi duże wrażenie

Śmiałyśmy się strasznie potem, bo najpierw jak zaczęła płakać to już mnie chciała przytulać, a ja do niej mówię "czytaj dalej!" no i czyta i czyta, a ostatnie zdanie było: czy zostaniesz moją świadkową?

i ona skończyła czytać, beczy, odwraca się do mnie i tak po cichu ledwo co "tak..." i ryk dalej ;D

serio, super sprawa, mimo, że ona od przedszkola wiedziała, że będzie moją świadkową i już jej po zaręczynach też o tym mówiłam i już nawet ustalałyśmy szczegóły, jak ona by miała być ubrana, jak ją wyróżnić, bla bla bla... to i tak, zaskoczenie 100 % i radość jeszcze większa

super!

wróciłam z panieńskiego. jak myśmy się spiły.. robiłyśmy shoty.

[asiaczek87]

Dzień dobry

Dostałam info z Poznańskich PM 2015 że już rozpoczęły się wyprzedaże u mnie sukien ślubnych z 2014 chyba muszę przyśpieszyć wycieczkę

[sQuaara]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46800219]Squaara chyba jeszcze wczorajsza jesteś? bo niewyraźnie piszesz [/QUOTE]

Napisane przez kreciorek85

Eee tam, jak dla mnie to typowy styl pisania sQuarry

jezuuu fatycznie masakra post ;o
przepraszam pisalam na ipadzie.. czy innymt akim urzadzeniu i tam jest slownik... "piwskiem" "pismem" zmienialam kilka razy a nie zauwazylam, że inne slowa sie tez tak glupio pozmieniały :O
so sorry.

styl pisania mam jaki mam (za duzo mysli na raz) no ale literówek tam sie nawalilo faktycznie mnostwo ;o
wczoraj nie pilam:P ja tu mam szpitalny weekend a nie zabawowy... ;(

Napisane przez kreciorek85

Sobie trzasnęłam kolorek na poprawę nastroju

super! to taki bardziej fiolet niz granat??

Napisane przez MajsterkaANB

Ale było wczoraj fajnie Strasznie się cieszę, bo moja świadkowa w końcu otworzyła swoją działalność Nawet myślę, czy nie kupić reklamy na wizazu dla niej

A... no i dałam jej to pudełko... DZIEWCZYNY POLECAMMMM!!!!!!! Otworzyła, wyciągnęła kartkę, przeczytała jedno zdanie i zaczęła płakać jak bóbr!!!!! Taka zwykła karteczka, kilka słów od siebie i na prawdę robi duże wrażenie

Śmiałyśmy się strasznie potem, bo najpierw jak zaczęła płakać to już mnie chciała przytulać, a ja do niej mówię "czytaj dalej!" no i czyta i czyta, a ostatnie zdanie było: czy zostaniesz moją świadkową?

i ona skończyła czytać, beczy, odwraca się do mnie i tak po cichu ledwo co "tak..." i ryk dalej ;D

serio, super sprawa, mimo, że ona od przedszkola wiedziała, że będzie moją świadkową i już jej po zaręczynach też o tym mówiłam i już nawet ustalałyśmy szczegóły, jak ona by miała być ubrana, jak ją wyróżnić, bla bla bla... to i tak, zaskoczenie 100 % i radość jeszcze większa

az zaluje ze juz swoja poprosiłam tak oficjalnie .. " gratuluje!!

[kreciorek85]

Majster super, że pudełeczko się sprawdziło
A co w końcu za prezent kupiłaś?

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

sQuarra fiolet

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Matulu, ale dzisiaj mi się chce pić Masakra